A może... Czarnobyl/Prypeć?

Charlotta06 · 2012-10-30, 13:38

Hmm? Wycieczka ekstremalna. Zobaczyć na własne oczy opuszczone miasto. Wsłuchać się w panującą tam ciszę, ujrzeć historię miasta. Uważam, że to świetna okazja by dowiedzieć się czegoś więcej o wybuchu reaktora, o całej sprawie związanej z katastrofą w 1986 r. Może uda się nawet porozmawiać z mieszkańcami, którzy zdecydowali się pozostać na miejscu (okoliczne wsie) po wydarzeniu. Taką wyprawę organizuje krakowskie biuro BISPOL.
Zobaczcie jak to wygląda: http://bispol.com/czarnobyl-tour/

lachryma · 2012-10-30, 13:56

za reklamę należy płacić na tym forum

Charlotta06 · 2012-10-31, 08:22

Jezus Maria...Za jaką reklamę? Człowiek chce zebrać ekipę na wyjazd, podzielić się swoją zajawką a tu go od razu podejrzewają o reklamę. To jest po prostu jedyne biuro, które organizuje tego typu wycieczki. Nic poza tym. Zluzujcie trochę.

Kate Noir · 2012-10-31, 12:29

czy ja wiem czy to teraz takie extramalne? ot co zwiedzanie opuszczonego miasta z przewodnikiem. Myślę, że jest to fajna opcja (szczególnie za tą cenę), jednak ja nie dostrzegam tam nieczego "extramalnego" skoro prawie każdy może tam wejść.
(dla mnie extramalne jest np. przejście całej Afryki na pieszo, albo zdobycie Siula Grande)

klempaa · 2012-11-01, 18:06

"Wyprawa" nie wiem niby czemu ekstremalna? Bo co, nie w ciepłe kraje, czy jak?
I jakoś to dla mnie niefajnie brzmi - jak potraktowanie ludzi, którzy tam mieszkają jak zwierząt w zoo, dziwnego zjawiska, z którym "może uda się porozmawiać" - zapewne jak nie zionie ogniem albo nie wyskoczy na przewodnika 5 nogi pies......

Kate Noir · 2012-11-02, 00:23

Cytat:

Napisane przez klempaa

"Wyprawa" nie wiem niby czemu ekstremalna? Bo co, nie w ciepłe kraje, czy jak?
I jakoś to dla mnie niefajnie brzmi - jak potraktowanie ludzi, którzy tam mieszkają jak zwierząt w zoo, dziwnego zjawiska, z którym "może uda się porozmawiać" - zapewne jak nie zionie ogniem albo nie wyskoczy na przewodnika 5 nogi pies......

na prawdę zaskoczył mnie Twój punkt widzenia

Myślisz, że ktoś tam jedzie by oglądać ludzi i szukać trzeciego oka? Przyznam się szczerze, że nie wpadłam na to

W sumie to jestem przekonana, że ludzie jeżdżą tam z zupełnie innych powodów

klempaa · 2012-11-02, 06:54

Cytat:

Napisane przez Kate Noir

na prawdę zaskoczył mnie Twój punkt widzenia

Myślisz, że ktoś tam jedzie by oglądać ludzi i szukać trzeciego oka? Przyznam się szczerze, że nie wpadłam na to

W sumie to jestem przekonana, że ludzie jeżdżą tam z zupełnie innych powodów

Opis wycieczki, zarówno w pierwszym poscie jak i na wskazanej stronie właśnie to sugeruje. Jakie są intencje ludzi, którzy tam jadą - nie wiem. Ale jak dla mnie nie ma z czego robić sensacji - ot opuszczone miasto i tyle. Nie wiem po co tam jechac, jeśli własnie nie z takiej dziwnej ciekawości sensacji...

Charlotta06 · 2012-11-05, 12:25

sensacji? To, że kogoś interesuje historia wybuchu reaktora w Czarnobylu, mieszkających tam ludzi, i wszystkiego co jest z tym związane nazywacie sensacją?? No proszę Was...

Pracuję, jestem po studiach dziennikarskich i fotograficznych.
Jeżdżę i fotografuję opuszczone miejsca w wolnym czasie bo to moje hobby. Interesuje mnie przeszłość tych wszystkich miejsc, ludzi, którzy kiedyś tę przeszłość tworzyli.

Nie sprzedaję zdjęć i nie uważam, żeby nazywać to "szukaniem sensacji".

To tyle co chciałam na ten temat powiedzieć. Dziękuję....

A! I jeszcze jedno...polecam zaznajomić się z terminem "URBAN EXPLORATION" http://pl.wikipedia.org/wiki/Urban_exploration

Kate Noir · 2012-11-06, 14:39

Cytat:

Napisane przez Charlotta06

sensacji? To, że kogoś interesuje historia wybuchu reaktora w Czarnobylu, mieszkających tam ludzi, i wszystkiego co jest z tym związane nazywacie sensacją?? No proszę Was...

Pracuję, jestem po studiach dziennikarskich i fotograficznych.
Jeżdżę i fotografuję opuszczone miejsca w wolnym czasie bo to moje hobby. Interesuje mnie przeszłość tych wszystkich miejsc, ludzi, którzy kiedyś tę przeszłość tworzyli.

Nie sprzedaję zdjęć i nie uważam, żeby nazywać to "szukaniem sensacji".

To tyle co chciałam na ten temat powiedzieć. Dziękuję....

A! I jeszcze jedno...polecam zaznajomić się z terminem "URBAN EXPLORATION" http://pl.wikipedia.org/wiki/Urban_exploration

Jakie "Was"?

Uważam po prostu, że to nie jest coś ekstremalnego i to słowo zostało tutaj niesłusznie użyte. Fascynujące - owszem, jest to przykład sukcesji wtórnej co z chęcią bym zobaczyła ale ten kierunek nie jest obecnie na mojej liście.
Stwierdziłam, że nie ma co wyjaśniać dlaczego ludzie mogą chcieć tam jeździć bo niektórzy i tak nie zrozumieją

Niech laska dalej żyje w przekonaniu, że wszyscy szukają skrzeli u babuszki mieszkającej w pobliżu.

aaa i również fascynująco brzmi http://pl.wikipedia.org/wiki/Centralia_(Pensylwania)

Charlotta06 · 2012-11-07, 10:23

Cytat:

Napisane przez Kate Noir

Jakie "Was"?

Uważam po prostu, że to nie jest coś ekstremalnego i to słowo zostało tutaj niesłusznie użyte. Fascynujące - owszem, jest to przykład sukcesji wtórnej co z chęcią bym zobaczyła ale ten kierunek nie jest obecnie na mojej liście.
Stwierdziłam, że nie ma co wyjaśniać dlaczego ludzie mogą chcieć tam jeździć bo niektórzy i tak nie zrozumieją

Niech laska dalej żyje w przekonaniu, że wszyscy szukają skrzeli u babuszki mieszkającej w pobliżu.

aaa i również fascynująco brzmi http://pl.wikipedia.org/wiki/Centralia_(Pensylwania)

Soryyyyy, masz rację nie "Was", mój błąd

"Skrzeli u babuszki"

Pięknie napisane

Masz rację, ekstremalne, to faktycznie może przesada.

W każdym razie dla mnie, jestem pewna, będzie to niezwykłe przeżycie

Co do Pensylwanii to widziałam, coś niesamowitego!!! Genialne miejsce na sesję. Genialne... Już czuję ten klimat, powietrze... ahhh... Narobiłaś mi chęci

2012-10-30, 13:38	#1
Charlotta06 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 196	A może... Czarnobyl/Prypeć? Hmm? Wycieczka ekstremalna. Zobaczyć na własne oczy opuszczone miasto. Wsłuchać się w panującą tam ciszę, ujrzeć historię miasta. Uważam, że to świetna okazja by dowiedzieć się czegoś więcej o wybuchu reaktora, o całej sprawie związanej z katastrofą w 1986 r. Może uda się nawet porozmawiać z mieszkańcami, którzy zdecydowali się pozostać na miejscu (okoliczne wsie) po wydarzeniu. Taką wyprawę organizuje krakowskie biuro BISPOL. Zobaczcie jak to wygląda: http://bispol.com/czarnobyl-tour/

2012-10-30, 13:56	#2
lachryma Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 6 025	Dot.: A może... Czarnobyl/Prypeć? za reklamę należy płacić na tym forum __________________ "nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"

2012-10-31, 08:22	#3
Charlotta06 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 196	Dot.: A może... Czarnobyl/Prypeć? Jezus Maria...Za jaką reklamę? Człowiek chce zebrać ekipę na wyjazd, podzielić się swoją zajawką a tu go od razu podejrzewają o reklamę. To jest po prostu jedyne biuro, które organizuje tego typu wycieczki. Nic poza tym. Zluzujcie trochę. Edytowane przez Charlotta06 Czas edycji: 2012-10-31 o 08:23

2012-10-31, 12:29	#4
Kate Noir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 3 479	Dot.: A może... Czarnobyl/Prypeć? czy ja wiem czy to teraz takie extramalne? ot co zwiedzanie opuszczonego miasta z przewodnikiem. Myślę, że jest to fajna opcja (szczególnie za tą cenę), jednak ja nie dostrzegam tam nieczego "extramalnego" skoro prawie każdy może tam wejść. (dla mnie extramalne jest np. przejście całej Afryki na pieszo, albo zdobycie Siula Grande)

2012-11-01, 18:06	#5
klempaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu Wiadomości: 18 377	Dot.: A może... Czarnobyl/Prypeć? "Wyprawa" nie wiem niby czemu ekstremalna? Bo co, nie w ciepłe kraje, czy jak? I jakoś to dla mnie niefajnie brzmi - jak potraktowanie ludzi, którzy tam mieszkają jak zwierząt w zoo, dziwnego zjawiska, z którym "może uda się porozmawiać" - zapewne jak nie zionie ogniem albo nie wyskoczy na przewodnika 5 nogi pies...... __________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥

2012-11-05, 12:25	#8
Charlotta06 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 196	Dot.: A może... Czarnobyl/Prypeć? sensacji? To, że kogoś interesuje historia wybuchu reaktora w Czarnobylu, mieszkających tam ludzi, i wszystkiego co jest z tym związane nazywacie sensacją?? No proszę Was... Pracuję, jestem po studiach dziennikarskich i fotograficznych. Jeżdżę i fotografuję opuszczone miejsca w wolnym czasie bo to moje hobby. Interesuje mnie przeszłość tych wszystkich miejsc, ludzi, którzy kiedyś tę przeszłość tworzyli. Nie sprzedaję zdjęć i nie uważam, żeby nazywać to "szukaniem sensacji". To tyle co chciałam na ten temat powiedzieć. Dziękuję.... A! I jeszcze jedno...polecam zaznajomić się z terminem "URBAN EXPLORATION" http://pl.wikipedia.org/wiki/Urban_exploration

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)