Zmiana nazwiska-wymiana dokumentów

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Czy jest jakis okreslony czas w jakim nalezy wymienic dow. osobisty po zawarciu związku małż.? Mam podwojne nazwisko, wiec niby moim panienskim tez operuje. Czy jak wymienię dowód to musze i prawo jazdy?
Juz mnie mierzi jak sobie o tych urzedach pomyslę, tym bardziej ze rok temu wyminiałam dowód po zmianie zameldowania.

[gosiek1500]

Niby powinno się jak najszybciej, ale ja nie wymieniałam od razu. Pamiętam, że pierwszy wymieniłam dowód - po kilku miesiącach, prawko ojj chyba po roku (ale tylko dlatego że chciałam miec to nowe), natomiast paszport dopiero jak mi się skończył (chyba po 4 latach po ślubie)

pozdrawiam

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

a dokumenty jakie nalezy złozyc? tylko akt małzeństwa?

[iza_]

ja slyszalam ze masz rok,ale to tylko wiadomosc uslyszana gdzies tam od znajomych więc nie jest pewna

[Tiger]

Ja jestem 3 lata po ślubie (też mam podwójne nazwisko) i do tej pory nie wymieniłam dokumentów, nie ma określonego limitu czasu na ich wymianę, a ja niestety nie mam czasu ani ochoty na monotonne wyczekiwanie w urzędach, a także na załatwianie formalności związanych z nowymi dokumentami w innych instytucjach tupu bank itp.

[paula78]

ostatnio bedac na poczcie ,odbieralm awizo dla TŻ i pani mówi:"ale tu jest inne nazwisko"
a ja :"bo mam swoje" a jest gdzies odnotowana zmiana stanu cywilnego ?"
a ja :"że nie ale adres jest ten sam."

jajku jakie to głupie ,nazwisko ,dla wszytskich to oczywiste ,że kobieta przyjmuje nazwisko męża ,a co niby nalezymy do nich ,czy co?
musimy zmieniac dokumenty i cale to zamieszanie.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez paula78

ostatnio bedac na poczcie ,odbieralm awizo dla TŻ i pani mówi:"ale tu jest inne nazwisko"
a ja :"bo mam swoje" a jest gdzies odnotowana zmiana stanu cywilnego ?"
a ja :"że nie ale adres jest ten sam."

jajku jakie to głupie ,nazwisko ,dla wszytskich to oczywiste ,że kobieta przyjmuje nazwisko męża ,a co niby nalezymy do nich ,czy co?
musimy zmieniac dokumenty i cale to zamieszanie.

no i co wydała ci?
ja awizo nigdy nie odbierałam, ale jeszcze przed slubem oddawał mi listonosz polecony za pokwitowaniem, na nazwisko męża

[agabil1]

ja zostałam poinformowana w urzędzie , że mam 30 dni naymianę dokumentów. Dowód nowy zrobiłam w dwa miesiące po ślubie

[paula78]

Napisane przez Ela

no i co wydała ci?
ja awizo nigdy nie odbierałam, ale jeszcze przed slubem oddawał mi listonosz polecony za pokwitowaniem, na nazwisko męża

pewnei ze wydala w koncu adres sie liczy ,zazwyczaj mowie ze to moj chlopak i tez wydaja ale wkurza mnie to tłumaczenie ktos to jest dla mnie .
na szczescie w nowym dowidzie nie ma stanu cywilnego i bedzie mozna mowic ze to mąz bez tłumaczenia.

[sarenka]

Napisane przez paula78

pewnei ze wydala w koncu adres sie liczy ,zazwyczaj mowie ze to moj chlopak i tez wydaja ale wkurza mnie to tłumaczenie ktos to jest dla mnie .
na szczescie w nowym dowidzie nie ma stanu cywilnego i bedzie mozna mowic ze to mąz bez tłumaczenia.

A u mnie z kolei jest na odwrót. I niektórzy ludzie mają pretensję [tu powołuję się na dyskusję z sąsiadką ], że listonosz/pani na poczcie nie dopytują tylko wydają przesyłki kierując się obecnością kogokolwiek w domu/adresem zameldowania.

Ludzie mają różne 'układy' w domu i nie każdemu podoba się wydawanie paczki komukolwiek. Swoją drogą współczuję takich układów, ale to już temat na inną dyskusję.

[bellissa]

A ja jestem miesiąc po ślubie i właśnie wczoraj złożyłam o nowy dowód i odbieram go za miesiąc. Jestem z Krakowa i tu nie było żadnych kolejek, wszystko to zajęło mi ok. 15 min. Przyjęłam nazwisko po mężu i powiem szczerze, że nie mogę się już doczekać kiedy będę miała nowy dowód z nowym nazwiskiem i strasznie się wogóle cieszę, że mamy jedno wspólne nazwisko!

[paula78]

Napisane przez sarenka

A u mnie z kolei jest na odwrót. I niektórzy ludzie mają pretensję [tu powołuję się na dyskusję z sąsiadką ], że listonosz/pani na poczcie nie dopytują tylko wydają przesyłki kierując się obecnością kogokolwiek w domu/adresem zameldowania.

Ludzie mają różne 'układy' w domu i nie każdemu podoba się wydawanie paczki komukolwiek. Swoją drogą współczuję takich układów, ale to już temat na inną dyskusję.

oczywiscie są rózne układy pod wspólnym adresem ,mogłabym to odebrac i wyrzucic ,ale to juz sprawa miedzy tymi skłóconymi osobami ,zreszta chyba mozna zaznaczyc na poczcie nie wydawanie nikomu innemu poleconych.

listonosz jest nasz znajomy i wydaje wszytsko bez problemu ,chyba ze przychodzi ktos na zastępstwo i wtedy pyta" kim jestem " ,mogłabym odpowiedziec wszytsko :"zona,siostra ,córka " bo zazwyczaj nie zaglądaja w dowód

[sarenka]

Chciałam tylko pokazać, że medal ma dwie strony. Być może pani na poczcie wypytuje, bo dostała od kogoś burę za to, że nie pytała

[Akane]

Napisane przez bellissa

A ja jestem miesiąc po ślubie i właśnie wczoraj złożyłam o nowy dowód i odbieram go za miesiąc. Jestem z Krakowa i tu nie było żadnych kolejek, wszystko to zajęło mi ok. 15 min. Przyjęłam nazwisko po mężu i powiem szczerze, że nie mogę się już doczekać kiedy będę miała nowy dowód z nowym nazwiskiem i strasznie się wogóle cieszę, że mamy jedno wspólne nazwisko!

Ja mam podobne podejście do tej sprawy Też się bardzo cieszę na myśl o ślubie i zmianie nazwiska. Niby trochę szkoda mi mojego, no ale przecież noszenie wspólnego nazwiska z mężem jest (moim zdaniem) słodkim symbolem i wiele znaczy Myślę, że z wymianą dokumentów zwlekać nie będę (chociaż przed wyrobieniem dowodu myślałam podobnie, a wyrobiłam go ostatecznie jakieś pół roku po osiemnastych urodzinach ).

[ikets]

ja nie znosze kiedy moja mama odbiera moje paczki (jak cos kupie z Allegro) bo zawsze ja interesuje co jest w srodku i zawsze mnie wypytuje
prosiłam Panią listonosz zeby w ogole nie przynosiła tych paczek tylko od razu awizo wrzucała to ja sobie odbiore na poczcie, to nie , ona i tak przynosi bo "musi" - no ale chyba nie musi, wydawac przesyłki komus innemu niz mi :[

a co do zmiany dowodu, to mojego chłopaka brata zona () wczoraj złozyła wniosek o nowy dowód po 2 latach po slube

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

ja swoje panienskie zatrzymałam nie bez powodu, a własciwie w USC na druczku dopisał mi mąż. Jego nazwisko jest ciut problematyczne, tak wiec mam pierwsze męża, drugie panienskie. I chociazby przy wywoływaniu zdjęć podajemy moje.
A jakie dokumenty nalezy załączyć? Akt małżeństwa? co jeszcze?

[paula78]

Napisane przez Akane

przecież noszenie wspólnego nazwiska z mężem jest (moim zdaniem) słodkim symbolem i wiele znaczy ).

szkoda ,ze to my kobiety zmieniamy nazwisko i to dla nas wiele znaczy a jesli znaczy dla faceta to jednoczesnie oczekuje zmiany nazwiska na jego .
ciekawe dlaczego faceci nie sa tacy sklonni do zmiany na nazwisko przyszlej zony.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

pewnie dlatego że tak się przyjęło..., może z biegiem czasu nie bedzie to tak istotne, moze para wymysli sobie zupełnie inne nazwisko... w sumie to chyba dobre byłoby to rozwiązanie.
Poza tym wielu mężczyzn jak na samców przystało chcą dominować (z róznym skutkiem ) i walczą również o nazwisko (zeby ród nie wyginął ) , moze czuja sie też dzięki temu pewniej????

[bellissa]

Napisane przez Ela

A jakie dokumenty nalezy załączyć? Akt małżeństwa? co jeszcze?

Skrócony odpis aktu małżeństwa do wglądu i tyle

[sarenka]

Napisane przez Ela

pewnie dlatego że tak się przyjęło..., może z biegiem czasu nie bedzie to tak istotne, moze para wymysli sobie zupełnie inne nazwisko...

Rodzice mojej koleżanki tak zrobili. Z uwagi na to, że jego nazwisko kwalifikowało się pod "obraźliwe" - zmiksowali oba nazwiska.

Nie chcę rzucać nazwiskami, więc wymyślę coś podobnego dla zobrazowania. On: Tomasz Wieprz, ona: Anna Milewska, oni: Anna i Tomasz Wielewscy.