jestem załamana - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-26, 00:21   #1
barbie1811
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 6

jestem załamana


.

Edytowane przez barbie1811
Czas edycji: 2012-12-27 o 17:22
barbie1811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:09   #2
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 867
Dot.: jestem załamana

Jeśli wszytko było tak,jak opisujesz, para idealna, z idealnym seksem, super sie dogadująca... to coś jest mocno nie tak.
może z jego perspektywy nie wszystko było takie cudowne,co ?
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:09   #3
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: jestem załamana

Oni też mają dziecko. Faceta pozwij o alimenty, idź do pracy.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:18   #4
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 867
Dot.: jestem załamana

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38287666]Oni też mają dziecko. Faceta pozwij o alimenty, idź do pracy.[/QUOTE]

autorka napisała, że 'niemoże' iść do pracy. więc lipa trochę.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:22   #5
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 016
Dot.: jestem załamana

jakiś palant :O masakra, aż nie wierzę
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:23   #6
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: jestem załamana

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
autorka napisała, że 'niemoże' iść do pracy. więc lipa trochę.
Tyle, że za bardzo wyjścia nie ma szczerze? mało jest sytuacji, kiedy człowiek naprawdę NIE MOŻE iść do pracy. Częściej to wymówki.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:33   #7
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: jestem załamana

Nie rozumiem tego, że mając tyle argumentów na 'NIE' zaszlaś z nim w ciążę i ciągle wierzyłaś, że jesteś jedyna i to Ciebie kocha.
Cóż za naiwność.


Popieram szaję: alimenty + praca, innego wyjścia nie ma.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:34   #8
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 867
Dot.: jestem załamana

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38287761]Tyle, że za bardzo wyjścia nie ma szczerze? mało jest sytuacji, kiedy człowiek naprawdę NIE MOŻE iść do pracy. Częściej to wymówki.[/QUOTE]

no, akurat mi tego mówić nie trzeba...

Autorko, dlaczego nie możesz niby iść do pracy ?
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:35   #9
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 254
GG do limonka1983
Dot.: jestem załamana

Zachowania faceta nie będę komentować, bo zostałabym chyba zbanowana na stałe. Dlaczego nie możesz iść do pracy? Bo masz małe dziecko? To jesteś kobietą jak mnóstwo innych na świecie Myślę, że jakby kobiety bardziej dbały o swe bezpieczeństwo finansowe, nie byłoby potem takich akcji. Parę miesięcy temu mąż mojej koleżanki, z którym ma ŚWIADOMIE 4 dzieci (co podkreślam, bo od lat "szczenięcych" mówiła, że chce mieć kilkoro dzieci. Rodzina próbowała jej przemówić do rozsądku, używając tych samych argumentów, co ja - nie pracuje, czasy są różne, ludzie także odstawiają szopy... Ale ona chciała mieć dzieci i zachodziła w kolejne ciąże) po kilkunastu latach nagle spotkał swą PRAWDZIWĄ MIŁOŚĆ. Wyszedł z domu i tyle go widziała. Na początku jeszcze kasę przysłał, teraz twierdzi, że przecież też musi za coś żyć. A kumpela nie przepracowała nawet 1 dnia dotychczas. No i musi szukać pracy. Alimenty swoją drogą, ale takie sprawy też nie rozwiązują się w 1 dzień. Gdyby nie comiesięczna zrzutka rodziny na opłaty i jedzenie... Jako matka 4 dzieci, która nigdy nie pracowała, a ma grubo po 30 - tce, raczej nie jest zbyt atrakcyjnym "towarem" na rynku pracy. Szczególnego wykształcenia też nie posiada, bo od zawsze chciała "poświęcić się rodzinie". Nie ma to jak ufać facetowi do końca i żyć na jego łasce i niełasce, jeśli chodzi o utrzymanie

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2012-12-26 o 10:40
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:38   #10
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: jestem załamana

Cytat:
Napisane przez barbie1811 Pokaż wiadomość
Witajcie,musze sie komuś wyżalić bo nie wiem co robić...

Byłąm 4lata z chłopakiem,mamy po dwadziescia pare lat.Mamy półrocznego syna.Różnie bywało miedzy nami raz lepiej raz goezj ale czulam,ze to jest to.3 dni temu mój chłopak miał jechac po cos do kolegi,wieczorem napisałam do niego ale odp mi jego była ze swojego nr że mam im nieprzeszkadzac i niepisac do niego i ze znów razem mieszkają i z ich córką.On do dzisiaj nie odezwal sie,wczoraj byla wigilia,liczylam chociaz na zyczenia od niego.A on nic,wył tel i tyle...zalamalam sie,nie wiem co o tym myslec...jego była nie dawala mi spokoju od początku,stale twierdziła,że nadal sa razem,pózniej,że mają dziecko.On zaprzeczał,wypierał sie dziecka choc widziałam zdj,twierdził,że to photoshop.Niewierzyłam.Za pewniał,że to mnie kocha i ze mną jest,że po co byłby ze mną ,obiecal,ze nawet jesli ze mna niebedzie już to do niej niewróci.Urodziłam.Rzadko miał czas bo a to praca a to prawko,remont w domu.Ale obiecał,że razem zamieszkamy tylko troszke czasu mam mu dać.Dziś mielismy sie zaręczyc.To była jego inicjatywa.Pisal mi milosne smsy ,mowil piekne i miłe rzeczy.Niemogl doczekać sie wspólnego mieszkania.W łóżku też nam było super.Czemu więc odszedł?bo jak inaczej mam rozumiec jego milczenie i smsa od bylej?jakoś bym dala rade gdybym byla sama ale mamy dziecko,niechce zeby niemialo ojca,niemoge isc do pracy,niemam pieniedzy,dostaje 68zl rodzinnego...jeśli niebęde miała z nim kontaktu co sie ze mną i z malym stanie?
Jeszcze jedno - nie masz z facetem kontaktu, bo nie odbiera telefonu? to spotkaj się osobiście. Kobieto, dorosła jesteś, masz za dziecko być odpowiedzialna a nie jęczeć na forum jak ci źle.

Pogrubione - no cóż, uzależniasz swoje życie od jakiegoś faceta który cię prawdopodobnie olał? gratuluję.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 10:47   #11
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: jestem załamana

Sorki ale facet to dupek, a Ty jesteś naiwna. Wyszedł z domu, a Ty oczekiwałaś od niego życzeń? No sorry, mi się to w pale nie mieści. Ma dziecko z byłą, a może Ty po prostu nie chciałaś w to wierzyć, tak było wygodnie. I nie wierzę w to, że NIE MOŻESZ iść do pracy. Podstawa to chcieć po prostu. Mój mąż pracuje, córka ma niespełna 3 miesiące, a ja wracam do pracy więc nie mów, że nie można. Chcieć trzeba. Liczysz na to, że facet wróci? Może tak będzie. Ty go przyjmiesz z otwartymi ramionami, a on za jakiś czas zrobi to samo. Warto?
Jedyna rada alimenty+praca i olać dupka. A czasami dziecko lepiej się wychowa bez ojca niż z tatusiem, który ma je gdzieś i mówię to z doświadczenia.
Ja usiądziesz na tyłku, załamiesz ręce i stwierdzisz, że NIE MOŻNA to nic nie zrobisz i się pogrążysz. Warto ogarnąć się dla dziecka choćby.


szaja

świat jej się zawali jak nie będzie z facetem, który ma ją i dziecko centralnie w poważaniu. No, bo przecież takie plany z Misiem mieli, taki dobry był, a ja go tak kocham. Aż mam ochotę czytając takie bzdety zrobić

To ja już prawie od 3 lat powinnam lamentować, rozpaczać, bo dziecko biologicznego "tatusia" widuje raz na jakiś czas. A jednak w jednym kawałku jestem, przeszłam przez rozwód, samotne macieżyństwo i krzywda mi się nie stała. Wręcz jestem silniejsza i odporniejsza psychicznie plus wyciągnęłam naukę z tego.
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560


Edytowane przez Marika_1987
Czas edycji: 2012-12-26 o 10:50
Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:12   #12
Kobietka Z Klasa
Raczkowanie
 
Avatar Kobietka Z Klasa
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 42
Send a message via Skype™ to Kobietka Z Klasa
Dot.: jestem załamana

Dziewczyny Ci naprawde dobrze radza. Musisz sie zebrac w calosc i wziasc sobie te rady do serca. Ale wszystko zalezy od Ciebie. Trzymam kciuki!
Kobietka Z Klasa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:41   #13
barbie1811
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 6
Dot.: jestem załamana

chodziło mi o to,że nie moge iść do pracy ponieważ niemam z kim zostawić dziecka.Mieszkam na wsi,nie ma tu żłobków,od miasta dzieli nas 30km,niemam prawka,a żeby iść do pracy do miasta musiałyby mi autobusy pasować .Rodzice mi nie pomogą bo sami pracują a żeby zostawic dziecko ze znajomą też nie da rady,jedna sie nadal uczy a druga lada chwila zostanie mamą
barbie1811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:51   #14
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: jestem załamana

Jesli to, co piszesz to prawda, to trafiłas na nieprawdopodobnego skur****. W wieku 20- kilku lat chodzi i robi sobie radosnie dzieciaki tu i tam. Skoro jestes z nim 4 lata, to ta córke ma z okresu przed Tobą? Czy w trakcie był tez z tamtą? Czy cały czas prowadzi podwójne zycie? Wierze, ze Ci teraz nie za wesoło, tym bardziej, ze czas swiateczny, ale musisz sie zebrac w sobie. Nie wiesz, gdzie jego była- terazniejsza mieszka? Czy jego rodzice? Nosz kurna jakies wyjasnienia od dupka Ci sie nalezą chyba, a nie, ze wylaczy telefon, po czym za kilka dni wroci i powie, ze np był w szpitalu, a za jakis czas ta sytuacja sie powtórzy, z ta, czy inną. Na tego goscia liczyc nigdy nie bedziesz mogła, wiec wnos o alimenty, popros o pomoc bliskich i szukaj pracy.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 11:59   #15
barbie1811
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 6
Dot.: jestem załamana

jego była ponoć w miescie mieszka a rodzice 1km ode mnie,do nich pójde ale watpie ze go tam zostane jesli on jest z nia.Dziecko tamto ma 2,5roku ale nieprzyznaje sie do niego,mówil ze to nie jego.Ona napisała mi kiedys,ze chce sie z nami spotkac w trójke zeby wszystko sobie wyjasnic.Ja chcialam lecz on sie niezgodził.
barbie1811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:16   #16
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: jestem załamana

Szczerze?
Ani trochę nie wierzę, że było raz lepiej raz gorzej. Śmiem twierdzić, że przewaga była tego 'gorzej'. Zresztą, chyba w każdym wątku, który zaczyna się tymi słowami, prędzej czy później wypadają trupy z szafy.

Tylko dziecka żal.

Zamiast płakać za tym palantem ogarnij się wreszcie. Porozmawiaj z rodzicami, dalszą rodziną, przyjaciółkami, które nie pracują, bo zajmują się dziećmi- może pomogą, i wezmą i twoje dziecko do opieki, gdy ty będziesz szukała pracy. Podaj dupka o alimenty, jak dostaniesz pracę dziecko do żłobka.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:44   #17
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 710
Dot.: jestem załamana

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38287885]Jeszcze jedno - nie masz z facetem kontaktu, bo nie odbiera telefonu? to spotkaj się osobiście. Kobieto, dorosła jesteś, masz za dziecko być odpowiedzialna a nie jęczeć na forum jak ci źle.[/QUOTE]

I tu masz racje, ale ciezko tez wymagac od mlodziutkiej dziewczyny, zeby od razu po zaistnialej tragedii (bo tak, to jest tragedia), stanela na nogi, kiedy ona ciagle jest jeszcze w szoku i nic z tego nie rozumie. Wigilia byla zaledwie dwa dni temu. Ma prawo wiec do tego jeczenia i wylewania nam zalu tutaj, bo to naturalna reakcja - wszystko ma swoje etapy. Latwo nam wydawac takie sady gdy samemu sie nie jest w takiej sytuacji. Zycze jej, zeby szybko wybudzila sie z tego koszmaru i zaczela dzialac. Teraz wszystko wydaje jej sie niemozliwe, ale powoli i mysle, ze wszystko sobie pouklada. Trzymam kciuki!

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2012-12-26 o 13:46
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:48   #18
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 254
GG do limonka1983
Dot.: jestem załamana

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Szczerze?
Ani trochę nie wierzę, że było raz lepiej raz gorzej. Śmiem twierdzić, że przewaga była tego 'gorzej'. Zresztą, chyba w każdym wątku, który zaczyna się tymi słowami, prędzej czy później wypadają trupy z szafy.

Tylko dziecka żal.
Zgadzam się. Podobnie było z tą opisywaną przeze mnie znajomą. Niby super rodzinka, ale mężuś już raz miał romans. Laska go przyjęła. Podejrzewam, że nie o samą miłość tu chodzi, ale też o sprawy finansowe. Autorka pisze podobnie - cóż Ona biedna zrobi bez swego chłopa? Znajoma jeszcze 2 miesiące temu (jakiś miesiąc po pobryknięciu męża w siną dal) stwierdziła, że jakby chciał wrócić, pewnie by go przyjęła... Dzieci muszą mieć ojca, ona nie pracuje i takie tam... Wierzę, niestety, że jak nowa małolata kopnie pana w tyłek, on wielce "skruszony" będzie próbował wrócić. Mam tylko nadzieję, że dziewczyna się trochę ogarnęła (niestety, nie mam aktualnych wieści, co tam u niej prócz tego, że mąż nadal "w delegacji") i podejmie mądrą decyzję. Autorce również życzę życiowego ogarnięcia się, a nie liczenie wciąż na lubego.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:49   #19
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: jestem załamana

Cytat:
Napisane przez barbie1811 Pokaż wiadomość
chodziło mi o to,że nie moge iść do pracy ponieważ niemam z kim zostawić dziecka.Mieszkam na wsi,nie ma tu żłobków,od miasta dzieli nas 30km,niemam prawka,a żeby iść do pracy do miasta musiałyby mi autobusy pasować .Rodzice mi nie pomogą bo sami pracują a żeby zostawic dziecko ze znajomą też nie da rady,jedna sie nadal uczy a druga lada chwila zostanie mamą
A to ja ci napiszę coś: NIE MASZ PIENIĘDZY. Z czego chcesz utrzymać siebie i dziecko? Ciebie pal licho, żyj o suchej bule i wodzie, ale dziecko = wydatki. 68zł zasiłku + jakieś groszowe alimenty nie starczy, by dziecko utrzymać. No, prawie na pieluchy będzie


Dlatego takie jojczenie, że nie pójdę do pracy BO...
Wiesz, ja też prawka nie mam, do pracy jeździ mi JEDEN autobus co godzinę i rzadziej.

TO, co piszesz - taka sytuacja ciągle będzie. Czyli ciągle nie będziesz pracować?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;38290274]I tu masz racje, ale ciezko tez wymagac od mlodziutkiej dziewczyny, zeby od razu po zaistnialej tragedii (bo tak, to jest tragedia), stanela na nogi, kiedy ona ciagle jest jeszcze w szoku. Wigilia byla zaledwie dwa dni temu. Ma prawo wiec do tego jeczenia i wylewania nam zalu tutaj, bo to naturalna reakcja - wszystko ma swoje etapy.Latwo nam wydawac takie sady nie bedac w takiej sytuacji. Zycze jej, zeby szybko wybudzila sie z tego koszmaru i zaczela dzialac. Teraz wszystko wydaje jej sie niemozliwe, ale powoli i mysle, ze wszystko sobie pouklada. Trzymam kciuki![/QUOTE]

Ale ja zwyczajnie nie wierzę, że cudnie wcześniej było - tym bardziej po tym, co zacytowałam wyżej. Nie pójdzie do roboty, bo... i wymówki. Ok, ja rozumiem, że to są przeszkody. Bo są. Ale ma dziecko i niestety nie ma za co go utrzymać, musi działać szybko, nie ma czasu na jęczenie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:52   #20
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: jestem załamana

Prędzej masz 20 lat niż 29 lat... Bo pisałaś że dwadzieścia kilka, czemu mam warżenie że jesteś młodziutka...
Nie możesz iść do pracy, pieniędzy nie masz, pracy nie masz, prawa jazdy nie masz, dojazdu nie masz, nikogo do opieki nad dzieckiem nie masz, teraz faceta nie masz

po co ci było to dziecko? Jezu, wszystko na własne życzenie. Nie ma że boli idź do roboty i tyle.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

A w sumie co ja do rozsądku będę przemawiać... i tak do pracy nie pójdziesz bo tobie jedynej wiatr w oczy i jedyna na świecie dziecko masz. Nie wiem, może do MOPSu masz bliżej niz na przystanek autobusowy...?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:53   #21
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 254
GG do limonka1983
Dot.: jestem załamana

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;38290274]I tu masz racje, ale ciezko tez wymagac od mlodziutkiej dziewczyny, zeby od razu po zaistnialej tragedii (bo tak, to jest tragedia), stanela na nogi, kiedy ona ciagle jest jeszcze w szoku i nic z tego nie rozumie. Wigilia byla zaledwie dwa dni temu. Ma prawo wiec do tego jeczenia i wylewania nam zalu tutaj, bo to naturalna reakcja - wszystko ma swoje etapy. Latwo nam wydawac takie sady gdy samemu sie nie jest w takiej sytuacji. Zycze jej, zeby szybko wybudzila sie z tego koszmaru i zaczela dzialac. Teraz wszystko wydaje jej sie niemozliwe, ale powoli i mysle, ze wszystko sobie pouklada. Trzymam kciuki![/QUOTE]
Oj, proszę Cię... Przecież była - obecna mówiła Jej, że wciąż są razem, mają razem dziecko... Autorka była na tyle dorosła, by nie brać pod uwagę słów innej kobiety, do tego zdecydowała się na dziecko z owym panem... Skoro była na tyle dorosła i dojrzała, by świadomie wejść na grząski grunt, nie róbmy z niej nagle takiej młodziutkiej i nieogarniętej. Co innego pakować się w toksyczne relacje, a co innego tworzyć w nich "rodzinę". Może najpierw trzeba było zrobić badania DNA, by móc mieć jakieś podstawy wierzyć, że nie jest to jego dziecko.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:54   #22
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 710
Dot.: jestem załamana

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38290360]Ale ja zwyczajnie nie wierzę, że cudnie wcześniej było - tym bardziej po tym, co zacytowałam wyżej. Nie pójdzie do roboty, bo... i wymówki. Ok, ja rozumiem, że to są przeszkody. Bo są. Ale ma dziecko i niestety nie ma za co go utrzymać, musi działać szybko, nie ma czasu na jęczenie.[/QUOTE]

Masz zupelna racje i ja sie zgadzam. Aczkolwiek, tak jak napisalam, potrafie tez zrozumiec ta dziewczyne i to, ze wszystko jej sie wydaje niemozliwe na dzien dzisiejszy gdy przechodzi przez te traume. Za duzo tego wszystkiego na nia spadlo.
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:55   #23
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 867
Dot.: jestem załamana

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Prędzej masz 20 lat niż 29 lat... Bo pisałaś że dwadzieścia kilka, czemu mam warżenie że jesteś młodziutka...
Nie możesz iść do pracy, pieniędzy nie masz, pracy nie masz, prawa jazdy nie masz, dojazdu nie masz, nikogo do opieki nad dzieckiem nie masz, teraz faceta nie masz

po co ci było to dziecko? Jezu, wszystko na własne życzenie. Nie ma że boli idź do roboty i tyle.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

też się zastanawiam.

Autorko, a rodzice ojca dziecka nie mogą się dzieckiem zająć?

Trochę szukasz wymówek. Twoi rodzice zapewne też nie pracują 24h/ dobę i mogli by się młodym zająć, gdyby zaszła taka potrzeba.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 13:56   #24
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: jestem załamana

Cinderella Girl ale ona ma dziecko pod opieką, płakać i jęczeć to sobie można... Gdy można sobie na to pozwolić, a ona nie ma czasu i musi działać. Z resztą nie wierzę że nie była na to przygotowana. Są razem 4 lata, dziecko niby 2,5 roku ma - samo się zrobiło? W ogóle ta historia jest absurdalna
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 14:02   #25
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: jestem załamana

Dziecko ma poł roku.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 14:05   #26
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: jestem załamana

Cytat:
Dziecko tamto ma 2,5roku ale nieprzyznaje sie do niego,
jak to? to ile ma...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 14:05   #27
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 867
Dot.: jestem załamana

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Cinderella Girl ale ona ma dziecko pod opieką, płakać i jęczeć to sobie można... Gdy można sobie na to pozwolić, a ona nie ma czasu i musi działać. Z resztą nie wierzę że nie była na to przygotowana. Są razem 4 lata, dziecko niby 2,5 roku ma - samo się zrobiło? W ogóle ta historia jest absurdalna
jej dziecko ma pół roku. 2,5 ma córka tej drugiej babki ;-D
więc czy autorka chce, czy nie, to jej lovelas puszczał ją kantem, jeśli to jego córka.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 14:06   #28
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 254
GG do limonka1983
Dot.: jestem załamana

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Dziecko ma poł roku.
To Autorki owszem... Ale jest jeszcze to "niby nie jego", które ma 2,5 roku
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 14:09   #29
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: jestem załamana

A no to ja o tym mówię właśnie, że związek trwa 4 lata a dziecko jego drugie ma 2,5 roku czyli odejście czy zdrada nie powinny być żadnym zaskoczeniem.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-26, 14:12   #30
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Rozumiem ze ten cudowny chlop puszczal kantem obie i zrobil po dzieciaku kazdej? I to wszystko majac 20 kilka lat? Facet dynamit po prostu
A powaznie piszac: kochana autorko wiem ze jestes w szoku: postaraj sie odpoczac i zajmij dzieckiem
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.