Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację?

**Kleks500** · 2013-01-01, 21:23

Witam
Na początku chciałbym zaznaczyć, że moja dziewczyna jest moim największym szczęściem jakie mi się przytrafiło. Jej ciało traktowałem zawsze jak największe klejnoty i skarby. Ma piękne i sexowne ciało, które napawa na myśl o grzech wielu facetów. Jest w tym wszystkim nawet skromna. Ma do tego piękne stopy. Małe drobne krótkie "ucięte na płasko" tzn. największy palec nie wystaje, palce u stóp. Ma po prostu piękne zadbane stópki.
Siedzimy na sylwestrze jej mamy konkubent (Adam) po lewej ja w środku a ona(Marta) po prawej. W pewnym momencie(nie licząć dwuznacznych przepychanek w drodze na fotel i jakiegoś takiego intensywnego wyuzdanego zapachu), to Adam zainteresował się koronkowymi skarpetkami na jej nogach. Zamiast patrzeć w TV, albo rozmawiać ze swoją kobietą(Moniką- mama Marty) i jej przyjaciółką (Ewą), które też siedziały przy stole i rozmawiały między sobą, to patrzy na jej stopy. Byliśmy trochę wcięci to fakt. W pewnym momencie on Adam wyciąga rękę i zaczyna dotykać ją po stopie, tzn. moja dziewczyna sądzi, że dotknął tylko skarpetek, ale objął te stopy tak jak sie chwyta paczkę chusteczek.
Mama mojej dziewczyny (Marty) była zajęta rozmową na fotelu obok.
Było to mniej więcej tak:
-o jakie fajne skarpetki. To jest koronka?
-tak koronkowe -odpowiedziała gdy on już trzymał rękę na jej stopie i macał " skarpetkę"
-oo taka zwyyyykła koronka.- dodał Adam
Moja dziewczyna nic na to nie powiedziała.
Od razu wstałem i wyszedłem i powiedziałem że tam już nigdy nie przyjdę a Adam to niech maca se stopy swojej kobiety a nie Marty.

Zaraz po tej sytuacji moja mówiła mi że nic sie nie odezwała przez to że mama tam była i nie chciała żeby się kłócili w Sylwestra.
Jej mama jest z tym konkubentem 15 lat i żyją ze sobą w domu już 10 lat. Moja (nadal mieszka z mamą i konkubentem) teraz już broni go i mówi że nie było w tym nic a nic złego że se macał jej stopy, tzn. ona sie upiera ŻE ON DOTKNĄŁ TYCH SKARPETEK W TAKI SPOSÓB, ŻE NIC NIE BYŁO CZUĆ, ŻE TRZYMAŁ SAME SKARPETKI.
Mnie tu bardzo coś nie pasuje. Co w ogóle uważacie o takiej kobiecie, która tak uważa po 2.5 roku związku i stara się wmuwić coś takiego, że dotknął tylko skarpetki, że był tak delikatny?
Każda rozmowa o tym to jestem zbywany, że mam paranoje, że ten konkubent to nigdy w życiu by nie miał tzw. złego dotyku nie chciałby jej przelecieć ani nic z tych rzeczy. Powiem jeszcze, że ja jej bardzo ufałem i bardzo mocno kochałem i planowałem przyszłość sobie z nią ułożyć. Wszystko poza tym wydaje sie być normalne. Ten konkubent jest młodszy od jej mamy o 5 lat około. Marta sama skończyła studia, ma też siostrę a siostra studiuje i pracuje.Tyle się słyszy o pedofilach i dobierających się do córek konkubentach. Bardzo proszę o wszelka opinię

**69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992** · 2013-01-01, 23:08

Cytat:

Napisane przez Kleks500

Witam
Na początku chciałbym zaznaczyć, że moja dziewczyna jest moim największym szczęściem jakie mi się przytrafiło. Jej ciało traktowałem zawsze jak największe klejnoty i skarby. Ma piękne i sexowne ciało, które napawa na myśl o grzech wielu facetów. Jest w tym wszystkim nawet skromna. Ma do tego piękne stopy. Małe drobne krótkie "ucięte na płasko" tzn. największy palec nie wystaje, palce u stóp. Ma po prostu piękne zadbane stópki.
Siedzimy na sylwestrze jej mamy konkubent (Adam) po lewej ja w środku a ona(Marta) po prawej. W pewnym momencie(nie licząć dwuznacznych przepychanek w drodze na fotel i jakiegoś takiego intensywnego wyuzdanego zapachu), to Adam zainteresował się koronkowymi skarpetkami na jej nogach. Zamiast patrzeć w TV, albo rozmawiać ze swoją kobietą(Moniką- mama Marty) i jej przyjaciółką (Ewą), które też siedziały przy stole i rozmawiały między sobą, to patrzy na jej stopy. Byliśmy trochę wcięci to fakt. W pewnym momencie on Adam wyciąga rękę i zaczyna dotykać ją po stopie, tzn. moja dziewczyna sądzi, że dotknął tylko skarpetek, ale objął te stopy tak jak sie chwyta paczkę chusteczek.
Mama mojej dziewczyny (Marty) była zajęta rozmową na fotelu obok.
Było to mniej więcej tak:
-o jakie fajne skarpetki. To jest koronka?
-tak koronkowe -odpowiedziała gdy on już trzymał rękę na jej stopie i macał " skarpetkę"
-oo taka zwyyyykła koronka.- dodał Adam
Moja dziewczyna nic na to nie powiedziała.
Od razu wstałem i wyszedłem i powiedziałem że tam już nigdy nie przyjdę a Adam to niech maca se stopy swojej kobiety a nie Marty.

Zaraz po tej sytuacji moja mówiła mi że nic sie nie odezwała przez to że mama tam była i nie chciała żeby się kłócili w Sylwestra.
Jej mama jest z tym konkubentem 15 lat i żyją ze sobą w domu już 10 lat. Moja (nadal mieszka z mamą i konkubentem) teraz już broni go i mówi że nie było w tym nic a nic złego że se macał jej stopy, tzn. ona sie upiera ŻE ON DOTKNĄŁ TYCH SKARPETEK W TAKI SPOSÓB, ŻE NIC NIE BYŁO CZUĆ, ŻE TRZYMAŁ SAME SKARPETKI.
Mnie tu bardzo coś nie pasuje. Co w ogóle uważacie o takiej kobiecie, która tak uważa po 2.5 roku związku i stara się wmuwić coś takiego, że dotknął tylko skarpetki, że był tak delikatny?
Każda rozmowa o tym to jestem zbywany, że mam paranoje, że ten konkubent to nigdy w życiu by nie miał tzw. złego dotyku nie chciałby jej przelecieć ani nic z tych rzeczy. Powiem jeszcze, że ja jej bardzo ufałem i bardzo mocno kochałem i planowałem przyszłość sobie z nią ułożyć. Wszystko poza tym wydaje sie być normalne. Ten konkubent jest młodszy od jej mamy o 5 lat około. Marta sama skończyła studia, ma też siostrę a siostra studiuje i pracuje.Tyle się słyszy o pedofilach i dobierających się do córek konkubentach. Bardzo proszę o wszelka opinię

cytat dla potomności

po pierwsze, przesadzasz. grubo przesadzasz. zdradziła cię, bo konkubent jej matki dotknął jej skarpetki? przeczytaj jeszcze raz to, co napisałeś i zastanów się nad tym, jak to brzmi.
a po drugie sprawdź w słowniku znaczenie słowa 'pedofil'. skoro twoja dziewczyna skończyła studia, to pedofilia już jej raczej nie dotyczy

where_are_you · 2013-01-01, 23:15

ręce opadają przez tą Twoją zazdrość

i zdecydowanie grubo przesadzasz..

skazana_na_bluesa · 2013-01-01, 23:15

: hahaha:

:h ahaha:

:ha haha:

:hah aha:

:haha ha:

Cytat:

Napisane przez Kleks500

Witam
Na początku chciałbym zaznaczyć, że moja dziewczyna jest moim największym szczęściem jakie mi się przytrafiło. Jej ciało traktowałem zawsze jak największe klejnoty i skarby. Ma piękne i sexowne ciało, które napawa na myśl o grzech wielu facetów. Jest w tym wszystkim nawet skromna. Ma do tego piękne stopy. Małe drobne krótkie "ucięte na płasko" tzn. największy palec nie wystaje, palce u stóp. Ma po prostu piękne zadbane stópki.
Siedzimy na sylwestrze jej mamy konkubent (Adam) po lewej ja w środku a ona(Marta) po prawej. W pewnym momencie(nie licząć dwuznacznych przepychanek w drodze na fotel i jakiegoś takiego intensywnego wyuzdanego zapachu), to Adam zainteresował się koronkowymi skarpetkami na jej nogach. Zamiast patrzeć w TV, albo rozmawiać ze swoją kobietą(Moniką- mama Marty) i jej przyjaciółką (Ewą), które też siedziały przy stole i rozmawiały między sobą, to patrzy na jej stopy. Byliśmy trochę wcięci to fakt. W pewnym momencie on Adam wyciąga rękę i zaczyna dotykać ją po stopie, tzn. moja dziewczyna sądzi, że dotknął tylko skarpetek, ale objął te stopy tak jak sie chwyta paczkę chusteczek.
Mama mojej dziewczyny (Marty) była zajęta rozmową na fotelu obok.
Było to mniej więcej tak:
-o jakie fajne skarpetki. To jest koronka?
-tak koronkowe -odpowiedziała gdy on już trzymał rękę na jej stopie i macał " skarpetkę"
-oo taka zwyyyykła koronka.- dodał Adam
Moja dziewczyna nic na to nie powiedziała.
Od razu wstałem i wyszedłem i powiedziałem że tam już nigdy nie przyjdę a Adam to niech maca se stopy swojej kobiety a nie Marty.

Zaraz po tej sytuacji moja mówiła mi że nic sie nie odezwała przez to że mama tam była i nie chciała żeby się kłócili w Sylwestra.
Jej mama jest z tym konkubentem 15 lat i żyją ze sobą w domu już 10 lat. Moja (nadal mieszka z mamą i konkubentem) teraz już broni go i mówi że nie było w tym nic a nic złego że se macał jej stopy, tzn. ona sie upiera ŻE ON DOTKNĄŁ TYCH SKARPETEK W TAKI SPOSÓB, ŻE NIC NIE BYŁO CZUĆ, ŻE TRZYMAŁ SAME SKARPETKI.
Mnie tu bardzo coś nie pasuje. Co w ogóle uważacie o takiej kobiecie, która tak uważa po 2.5 roku związku i stara się wmuwić coś takiego, że dotknął tylko skarpetki, że był tak delikatny?
Każda rozmowa o tym to jestem zbywany, że mam paranoje, że ten konkubent to nigdy w życiu by nie miał tzw. złego dotyku nie chciałby jej przelecieć ani nic z tych rzeczy. Powiem jeszcze, że ja jej bardzo ufałem i bardzo mocno kochałem i planowałem przyszłość sobie z nią ułożyć. Wszystko poza tym wydaje sie być normalne. Ten konkubent jest młodszy od jej mamy o 5 lat około. Marta sama skończyła studia, ma też siostrę a siostra studiuje i pracuje.Tyle się słyszy o pedofilach i dobierających się do córek konkubentach. Bardzo proszę o wszelka opinię

nadto_skomplikowana · 2013-01-01, 23:15

Cytat:

Napisane przez Kleks500

Witam
Na początku chciałbym zaznaczyć, że moja dziewczyna jest moim największym szczęściem jakie mi się przytrafiło. Jej ciało traktowałem zawsze jak największe klejnoty i skarby. Ma piękne i sexowne ciało, które napawa na myśl o grzech wielu facetów. Jest w tym wszystkim nawet skromna. Ma do tego piękne stopy. Małe drobne krótkie "ucięte na płasko" tzn. największy palec nie wystaje, palce u stóp. Ma po prostu piękne zadbane stópki.
Siedzimy na sylwestrze jej mamy konkubent (Adam) po lewej ja w środku a ona(Marta) po prawej. W pewnym momencie(nie licząć dwuznacznych przepychanek w drodze na fotel i jakiegoś takiego intensywnego wyuzdanego zapachu), to Adam zainteresował się koronkowymi skarpetkami na jej nogach. Zamiast patrzeć w TV, albo rozmawiać ze swoją kobietą(Moniką- mama Marty) i jej przyjaciółką (Ewą), które też siedziały przy stole i rozmawiały między sobą, to patrzy na jej stopy. Byliśmy trochę wcięci to fakt. W pewnym momencie on Adam wyciąga rękę i zaczyna dotykać ją po stopie, tzn. moja dziewczyna sądzi, że dotknął tylko skarpetek, ale objął te stopy tak jak sie chwyta paczkę chusteczek.
Mama mojej dziewczyny (Marty) była zajęta rozmową na fotelu obok.
Było to mniej więcej tak:
-o jakie fajne skarpetki. To jest koronka?
-tak koronkowe -odpowiedziała gdy on już trzymał rękę na jej stopie i macał " skarpetkę"
-oo taka zwyyyykła koronka.- dodał Adam
Moja dziewczyna nic na to nie powiedziała.
Od razu wstałem i wyszedłem i powiedziałem że tam już nigdy nie przyjdę a Adam to niech maca se stopy swojej kobiety a nie Marty.

Zaraz po tej sytuacji moja mówiła mi że nic sie nie odezwała przez to że mama tam była i nie chciała żeby się kłócili w Sylwestra.
Jej mama jest z tym konkubentem 15 lat i żyją ze sobą w domu już 10 lat. Moja (nadal mieszka z mamą i konkubentem) teraz już broni go i mówi że nie było w tym nic a nic złego że se macał jej stopy, tzn. ona sie upiera ŻE ON DOTKNĄŁ TYCH SKARPETEK W TAKI SPOSÓB, ŻE NIC NIE BYŁO CZUĆ, ŻE TRZYMAŁ SAME SKARPETKI.
Mnie tu bardzo coś nie pasuje. Co w ogóle uważacie o takiej kobiecie, która tak uważa po 2.5 roku związku i stara się wmuwić coś takiego, że dotknął tylko skarpetki, że był tak delikatny?
Każda rozmowa o tym to jestem zbywany, że mam paranoje, że ten konkubent to nigdy w życiu by nie miał tzw. złego dotyku nie chciałby jej przelecieć ani nic z tych rzeczy. Powiem jeszcze, że ja jej bardzo ufałem i bardzo mocno kochałem i planowałem przyszłość sobie z nią ułożyć. Wszystko poza tym wydaje sie być normalne. Ten konkubent jest młodszy od jej mamy o 5 lat około. Marta sama skończyła studia, ma też siostrę a siostra studiuje i pracuje.Tyle się słyszy o pedofilach i dobierających się do córek konkubentach. Bardzo proszę o wszelka opinię

Uważasz, że dotknięcie stopy/skarpetki przez faceta jej matki, z którym mieszka pod jednym dachem od 10 lat jest czymś tak niestosownym, że nazywasz to zdradą? Obojętnie, czy dotknąłby delikatnie, czy "objął jak paczkę chusteczek". Jakby ją poklepał po ramieniu/złapał za rękaw koszulki pytając o materiał, to też byś rzucił fochem, wyszedł i "już nigdy nie wracał"?

Gruba przesada i chorobliwa zazdrość. Zluzuj trochę, bo sposób, w jaki postępujesz, jak to wszystko odbierasz jest bardzo niezdrowy i zatrujesz Wam tym związek.

delfix10 · 2013-01-01, 23:16

jesteś zazdrosny bo ktoś dotknął jej skarpetek???niechby nawet dotknął stopę nawet goła to chyba jeszcze nie zdrada

ghana · 2013-01-01, 23:18

1.czytając cały wątek poczułam się jakbym była czytelnikiem jakiegoś bloga dla nastolatek z opowiastkami

te dialogi, wchodzenie w szczegóły itd

2. przez chwilę nawet zaleciało mi subtelnym trollingiem
3. jeśli to jednak prawda to zastopuj z takimi paranoicznymi myślami, bo dziewczyna i konkubent matki nic nie zrobili, a Ty to opisujesz jakbyś ich złapał razem w łóżku

lizawietta · 2013-01-01, 23:19

ty tak serio ?

wątek nada się do perełek 2013

Vandaris · 2013-01-01, 23:21

Ten wątek to żart, prawda?

syklamen · 2013-01-01, 23:24

Cytat:

Napisane przez lizawietta

ty tak serio ?

wątek nada się do perełek 2013

To samo pomyślałam.

Lisciolaz Straszliwy · 2013-01-01, 23:27

A "teściowa" też ma takie ucięte na płasko stopy? Przecież mógłby macać skarpetki własnej partnerki, a nie jej córki. Z resztą, przesadzasz i to grubo. Jestem skłonna uwierzyć, że konkubent Adam naprawdę miał na celu li tylko dotknięcie skarpetki. Kiedy chce się zmacać stopę, łapie się ją jak słuchawkę telefonu, który chce się odebrać, gdy dzwoni -mocno i zdecydowanie, a nie lekko i delikatnie, z taką pewną nieśmiałością, w sposób, jaki ujmuje się paczkę chusteczek higienicznych. Przemyśl to.

chwast · 2013-01-01, 23:27

ah te stópki...

Olkaaaa_s · 2013-01-01, 23:28

Lisciolaz Straszliwy · 2013-01-01, 23:35

A propos chusteczek, to odnalazłam tu pewną, może niezbyt oczywistą na pierwszy rzut oka, analogię do popularnej przed laty piosenki z zabawy towarzyskiej dla dzieci:

Mam chusteczkę haftowaną, co ma cztery rogi
kogo kocham, kogo lubię, rzucę mu pod nogi

Nawiązanie do dziecięcych gier i zabaw, czasu niewinności to kolejny trop, wskazujący na plugawą pedofilię, o której mimochodem wspomina Autor.

WampLady · 2013-01-01, 23:36

padłam!

Ashaai · 2013-01-01, 23:43

Czegoś takiego to jeszcze na wizażu nie było

Troll ! Ale uśmiałam się po pachy !

Pod koniec nawet już zamiast "Tyle się słyszy o pedofilach i dobierających się do córek konkubentach ", przeczytałam "(...) do stópek"

malma22 · 2013-01-01, 23:54

Co ja pacze?

Ej kobietki, ale jakby nie było nie jest to jej ojciec. Nie wyobrażam sobie żeby mnie mój tata czy ktokolwiek inny ( poza wlasnym chlopakiem) łapał za stopę ( dzizys jak to głupio brzmi

) i wychwalał skarpetki :P
Nie twierdzę, że zdradziła, ale jakby nie było nagły zachwyt stopą czy skarpetką dziwny jest

albo mam brzydkie skarpetki :P
albo małą wyobraźnię

wanitatywna · 2013-01-02, 00:38

Zdecydowanie jeden z lepszych wątków jakie miałam okazję czytać.

Mojej skarpety (założonej na stopę!) dotknął kiedyś brat. Jakie mógł mieć intencje?

Dagusiowa87 · 2013-01-02, 00:45

a już myślałam, że od skarpet się zacznie...a tu na skarpetach się skończyło??

jesteś o takie coś zazdrosny???

Duszaniola · 2013-01-02, 01:35

wyuzdany zapach

: hahaha:

laisla · 2013-01-02, 02:48

Bardziej niż Twoja dziewczyna Ciebie zdradził konkubent Adam mamę Marty Monikę. Plus naganne zachowanie przyjaciółki Moniki Ewy, która nie rzuciła się na ratunek sponiewieranej Marty oraz jej skarpetki. Koronkowej w dodatku. Ech ta patologia w nieformalnych związkach.
Człowieku mógłbyś scenariusze do telenoweli pisać

allmode · 2013-01-02, 07:42

stopy "ucięte na płasko"

I chciałabym, żeby autor przybliżył nam pojęcie "wyuzdanego zapachu".

syklamen · 2013-01-02, 07:48

Cytat:

Napisane przez laisla

Bardziej niż Twoja dziewczyna Ciebie zdradził konkubent Adam mamę Marty Monikę. Plus naganne zachowanie przyjaciółki Moniki Ewy, która nie rzuciła się na ratunek sponiewieranej Marty oraz jej skarpetki. Koronkowej w dodatku.

xhankax · 2013-01-02, 07:52

Padłam

i leżę

ARAKSJEL · 2013-01-02, 08:12

Ja bym na twoim miejscu Autorze poważnie zastanowił się nad zakończeniem związku

Pomyśl co zrobi Adam gdy Marta założy koronkowe majtki .Wyuzdany zapach może świadczyć o tym że nie pierwszy raz Adam jako wielki fan koronki Koniakowskiej był prowokowany przez twoją dziewczynę ,która zapewne zna jego słabe strony i z premedytacją je wykorzystuje ,być może razem z siostrą i przyjaciółką mamy Ewą.

ulicznica · 2013-01-02, 08:22

Pomyliłeś strony.
To się nadaje na opowiadaniaerotyczne.pl, a nie tutaj

white_bear · 2013-01-02, 09:31

Ja czytam, czytam, o koronkowych skarpetkach, myślałam, że niejaki Adam od skarpetek przejdzie w górę nogi swoimi łapskami, a tutaj nie! koniec historii!!

Zdrada absolutna! :P

Może autor wątku to fetyszysta stóp?

Ktoś mu stopy jego Marty, ucięte płasko stopy, chciał ukraść!

Wątek na pewno znajdzie się w perełkach 2013

JanePanzram · 2013-01-02, 09:35

niegramotność, grafomania, egzaltacja
Dostojewskim to ty nie będziesz

cholernarejestracja · 2013-01-02, 09:45

Mnie najbardziej rozwaliło to napawanie na myśl o grzech wielu facetów

**201803090921** · 2013-01-02, 09:47

Przeczytałam, dusząc się ze śmiechu co drugie zdanie. Jaki to zapach ten "wyuzdany"?
Ale "płasko ucięte stopy"... ledwie powstrzymuję się, by nie rozpiąć buta i nie przyjrzeć się własnym - a nuż mam takie same cuda? Ale strach.. koronkowych skarpetek nie posiadam

2013-01-01, 21:23	#1
Kleks500 BAN stały Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 20	Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Witam Na początku chciałbym zaznaczyć, że moja dziewczyna jest moim największym szczęściem jakie mi się przytrafiło. Jej ciało traktowałem zawsze jak największe klejnoty i skarby. Ma piękne i sexowne ciało, które napawa na myśl o grzech wielu facetów. Jest w tym wszystkim nawet skromna. Ma do tego piękne stopy. Małe drobne krótkie "ucięte na płasko" tzn. największy palec nie wystaje, palce u stóp. Ma po prostu piękne zadbane stópki. Siedzimy na sylwestrze jej mamy konkubent (Adam) po lewej ja w środku a ona(Marta) po prawej. W pewnym momencie(nie licząć dwuznacznych przepychanek w drodze na fotel i jakiegoś takiego intensywnego wyuzdanego zapachu), to Adam zainteresował się koronkowymi skarpetkami na jej nogach. Zamiast patrzeć w TV, albo rozmawiać ze swoją kobietą(Moniką- mama Marty) i jej przyjaciółką (Ewą), które też siedziały przy stole i rozmawiały między sobą, to patrzy na jej stopy. Byliśmy trochę wcięci to fakt. W pewnym momencie on Adam wyciąga rękę i zaczyna dotykać ją po stopie, tzn. moja dziewczyna sądzi, że dotknął tylko skarpetek, ale objął te stopy tak jak sie chwyta paczkę chusteczek. Mama mojej dziewczyny (Marty) była zajęta rozmową na fotelu obok. Było to mniej więcej tak: -o jakie fajne skarpetki. To jest koronka? -tak koronkowe -odpowiedziała gdy on już trzymał rękę na jej stopie i macał " skarpetkę" -oo taka zwyyyykła koronka.- dodał Adam Moja dziewczyna nic na to nie powiedziała. Od razu wstałem i wyszedłem i powiedziałem że tam już nigdy nie przyjdę a Adam to niech maca se stopy swojej kobiety a nie Marty. Zaraz po tej sytuacji moja mówiła mi że nic sie nie odezwała przez to że mama tam była i nie chciała żeby się kłócili w Sylwestra. Jej mama jest z tym konkubentem 15 lat i żyją ze sobą w domu już 10 lat. Moja (nadal mieszka z mamą i konkubentem) teraz już broni go i mówi że nie było w tym nic a nic złego że se macał jej stopy, tzn. ona sie upiera ŻE ON DOTKNĄŁ TYCH SKARPETEK W TAKI SPOSÓB, ŻE NIC NIE BYŁO CZUĆ, ŻE TRZYMAŁ SAME SKARPETKI. Mnie tu bardzo coś nie pasuje. Co w ogóle uważacie o takiej kobiecie, która tak uważa po 2.5 roku związku i stara się wmuwić coś takiego, że dotknął tylko skarpetki, że był tak delikatny? Każda rozmowa o tym to jestem zbywany, że mam paranoje, że ten konkubent to nigdy w życiu by nie miał tzw. złego dotyku nie chciałby jej przelecieć ani nic z tych rzeczy. Powiem jeszcze, że ja jej bardzo ufałem i bardzo mocno kochałem i planowałem przyszłość sobie z nią ułożyć. Wszystko poza tym wydaje sie być normalne. Ten konkubent jest młodszy od jej mamy o 5 lat około. Marta sama skończyła studia, ma też siostrę a siostra studiuje i pracuje.Tyle się słyszy o pedofilach i dobierających się do córek konkubentach. Bardzo proszę o wszelka opinię

2013-01-01, 23:15	#3
where_are_you Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 63	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? ręce opadają przez tą Twoją zazdrość i zdecydowanie grubo przesadzasz..

2013-01-01, 23:16	#6
delfix10 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: dolny śląsk Wiadomości: 17 352	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? jesteś zazdrosny bo ktoś dotknął jej skarpetek???niechby nawet dotknął stopę nawet goła to chyba jeszcze nie zdrada __________________ kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853

2013-01-01, 23:18	#7
ghana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 14 736	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? 1.czytając cały wątek poczułam się jakbym była czytelnikiem jakiegoś bloga dla nastolatek z opowiastkami te dialogi, wchodzenie w szczegóły itd 2. przez chwilę nawet zaleciało mi subtelnym trollingiem 3. jeśli to jednak prawda to zastopuj z takimi paranoicznymi myślami, bo dziewczyna i konkubent matki nic nie zrobili, a Ty to opisujesz jakbyś ich złapał razem w łóżku

2013-01-01, 23:19	#8
lizawietta Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 1 310	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? ty tak serio ? wątek nada się do perełek 2013

2013-01-01, 23:21	#9
Vandaris Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 511	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Ten wątek to żart, prawda?

2013-01-01, 23:27	#11
Lisciolaz Straszliwy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Lajkovac Wiadomości: 2 480	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? A "teściowa" też ma takie ucięte na płasko stopy? Przecież mógłby macać skarpetki własnej partnerki, a nie jej córki. Z resztą, przesadzasz i to grubo. Jestem skłonna uwierzyć, że konkubent Adam naprawdę miał na celu li tylko dotknięcie skarpetki. Kiedy chce się zmacać stopę, łapie się ją jak słuchawkę telefonu, który chce się odebrać, gdy dzwoni -mocno i zdecydowanie, a nie lekko i delikatnie, z taką pewną nieśmiałością, w sposób, jaki ujmuje się paczkę chusteczek higienicznych. Przemyśl to. __________________ Odnajduję w tym wątku pewną głąbię. (\__/) { ^y^}

2013-01-01, 23:27	#12
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? ah te stópki...

2013-01-01, 23:28	#13
Olkaaaa_s Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 4 375	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację?

2013-01-01, 23:35	#14
Lisciolaz Straszliwy Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Lajkovac Wiadomości: 2 480	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? A propos chusteczek, to odnalazłam tu pewną, może niezbyt oczywistą na pierwszy rzut oka, analogię do popularnej przed laty piosenki z zabawy towarzyskiej dla dzieci: Mam chusteczkę haftowaną, co ma cztery rogi kogo kocham, kogo lubię, rzucę mu pod *nogi* Nawiązanie do dziecięcych gier i zabaw, czasu niewinności to kolejny trop, wskazujący na plugawą pedofilię, o której mimochodem wspomina Autor. __________________ Odnajduję w tym wątku pewną głąbię. (\__/) { ^y^}

2013-01-01, 23:36	#15
WampLady Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 9 866	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? padłam! __________________ Lubimy Czytać

2013-01-01, 23:43	#16
Ashaai Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 036	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Czegoś takiego to jeszcze na wizażu nie było Troll ! Ale uśmiałam się po pachy ! Pod koniec nawet już zamiast "Tyle się słyszy o pedofilach i dobierających się do córek konkubentach ", przeczytałam "(...) do stópek" __________________ Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"... Edytowane przez Ashaai Czas edycji: 2013-01-01 o 23:44

2013-01-01, 23:54	#17
malma22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 294	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Co ja pacze? Ej kobietki, ale jakby nie było nie jest to jej ojciec. Nie wyobrażam sobie żeby mnie mój tata czy ktokolwiek inny ( poza wlasnym chlopakiem) łapał za stopę ( dzizys jak to głupio brzmi ) i wychwalał skarpetki :P Nie twierdzę, że zdradziła, ale jakby nie było nagły zachwyt stopą czy skarpetką dziwny jest albo mam brzydkie skarpetki :P albo małą wyobraźnię __________________ Edytowane przez malma22 Czas edycji: 2013-01-02 o 00:19

2013-01-02, 00:38	#18
wanitatywna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 2 738	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Zdecydowanie jeden z lepszych wątków jakie miałam okazję czytać. Mojej skarpety (założonej na stopę!) dotknął kiedyś brat. Jakie mógł mieć intencje?

2013-01-02, 00:45	#19
Dagusiowa87 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Pd. Polska Wiadomości: 586	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? a już myślałam, że od skarpet się zacznie...a tu na skarpetach się skończyło?? jesteś o takie coś zazdrosny??? __________________ http://www.youtube.com/watch?v=Z0AXjUy1_gY

2013-01-02, 01:35	#20
Duszaniola Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Wrocław :) Wiadomości: 2 375	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? wyuzdany zapach : hahaha: __________________

2013-01-02, 02:48	#21
laisla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 21 825	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Bardziej niż Twoja dziewczyna Ciebie zdradził konkubent Adam mamę Marty Monikę. Plus naganne zachowanie przyjaciółki Moniki Ewy, która nie rzuciła się na ratunek sponiewieranej Marty oraz jej skarpetki. Koronkowej w dodatku. Ech ta patologia w nieformalnych związkach. Człowieku mógłbyś scenariusze do telenoweli pisać Edytowane przez laisla Czas edycji: 2013-01-02 o 02:57

2013-01-02, 07:42	#22
allmode Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 2 736	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? stopy "ucięte na płasko" I chciałabym, żeby autor przybliżył nam pojęcie "wyuzdanego zapachu".

2013-01-02, 07:52	#24
xhankax Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: ze Śląska Wiadomości: 5 454	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Padłam i leżę __________________ KKV

2013-01-02, 08:12	#25
ARAKSJEL Hrodebert Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 4 441	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Ja bym na twoim miejscu Autorze poważnie zastanowił się nad zakończeniem związku Pomyśl co zrobi Adam gdy Marta założy koronkowe majtki .Wyuzdany zapach może świadczyć o tym że nie pierwszy raz Adam jako wielki fan koronki Koniakowskiej był prowokowany przez twoją dziewczynę ,która zapewne zna jego słabe strony i z premedytacją je wykorzystuje ,być może razem z siostrą i przyjaciółką mamy Ewą.

2013-01-02, 08:22	#26
ulicznica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 071	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Pomyliłeś strony. To się nadaje na opowiadaniaerotyczne.pl, a nie tutaj __________________ CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."

2013-01-02, 09:31	#27
white_bear Pani żona :) Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Codzienna 2/3 Wiadomości: 8 082	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Ja czytam, czytam, o koronkowych skarpetkach, myślałam, że niejaki Adam od skarpetek przejdzie w górę nogi swoimi łapskami, a tutaj nie! koniec historii!! Zdrada absolutna! :P Może autor wątku to fetyszysta stóp? Ktoś mu stopy jego Marty, ucięte płasko stopy, chciał ukraść! Wątek na pewno znajdzie się w perełkach 2013 __________________ Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥ Na zawsze Twoja Na zawsze Mój Na zawsze MY

2013-01-02, 09:35	#28
JanePanzram Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 5 479	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? niegramotność, grafomania, egzaltacja Dostojewskim to ty nie będziesz Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-01-02 o 09:38

2013-01-02, 09:45	#29
cholernarejestracja Copyraptor Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 21 283	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Mnie najbardziej rozwaliło to napawanie na myśl o grzech wielu facetów __________________ Fanpage z moimi rysunkami, które pewnie już gdzieś widziałaś w internecie, tylko nie wiedziałaś, że to moje.

2013-01-02, 09:47	#30
201803090921 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 538	Dot.: Uważam że dziewczyna mnie zdradziła. Czy mam rację? Przeczytałam, dusząc się ze śmiechu co drugie zdanie. Jaki to zapach ten "wyuzdany"? Ale "płasko ucięte stopy"... ledwie powstrzymuję się, by nie rozpiąć buta i nie przyjrzeć się własnym - a nuż mam takie same cuda? Ale strach.. koronkowych skarpetek nie posiadam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)