|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 35
|
Rozstać się czy nie?
...
Edytowane przez lonely89 Czas edycji: 2013-08-01 o 12:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 443
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Cytat:
![]() Mogłabym zrozumieć, że poczuł się źle, gdy przed oczami stanęła mu wizja dziewczyny, oddalonej od niego na stałe. Czy Twoje rodzinne miasto jest bardzo daleko od miejsca zamieszkania chłopaka? Ale moim zdaniem, jak chce się kogoś zatrzymać przy sobie, to się spokojnie rozmawia, prosi i tłumaczy, a nie obraża tę osobę i nazywa niedojrzałym, niesamodzielnym leniem ![]() Facet chyba wykorzystał temat, żeby Cię zniechęcić do siebie, co byś mogła to zakończyć - bo sam nie ma jaj, aby z Tobą zerwać.
__________________
"Prawdziwy artysta nie posiada dumy. Widzi on, że sztuka nie ma granic, czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu, i podczas gdy inni podziwiają go, on sam boleje nad tym, że nie dotarł jeszcze do tego punktu, który ukazuje mu się w oddali, jak światło słońca. "
Ludwig van Beethoven |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
On chyba nie po raz pierwszy ci wyskakuje z takimi zarozumiałymi głupstwami?
Tak, rozstać się - rozsądek, czy tam intuicja ci dobrze podpowiada ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 15
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Dziewczyno, nogi za pas i nie ma nas!!! Wedlug mnie jesli zostaniesz z nim to wczesniej czy pozniej wyssie Cie jak pijawka i zostawi psychiczny flak. Moj tez mnie kochal, a jednoczesnie olewal. Po slubie sie okazalo, ze mnie zdradzal. Czego nie zrobilam bylo zle. Jego kolejna "przyjaciolka" rozwijala go intelektualnie. Tak mi powiedzial, gdy mnie katowal. Teraz siedzi za pobicie mnie, a ja czuje sie wciaz winna i nic niewarta. Wierz mi, nogi za pas. Mowia, ze tego kwiatu jest pol swiatu, ale nie jest wazne, czy kiedys jakis znajdziesz. Mysl o sobie. Ja uwazam, ze lepiej byc samemu i zyc spokojnie, niz byc z jakims pacanem, ktory bedzie Cie traktowal jak zwykle g**no, ktore zerznie w nocy i kopnie w tylek rano, no bo to takie scierwo a wieczorem znow do Ciebie wroci (uzywam przenosni).
Jesli potrzebujesz, daj sobie czas, ale zastanow sie dobrze. Przede wszystkim przemysl wszystkie przeciw i znajdz wszystkie mozliwe. Przemysl, jakiego zycia pragniesz? jak chcesz byc traktowana? z jaka osoba chcesz byc? co jesli pojawi sie dziecko? Co jesli z jakiegos powodu ktores z was bedzie bez pracy? ITD... Przede wszystkim dobrze go obserwuj i staraj patrzec sie z boku? Co Ty powiedzialabys swojej kolezance w takiej sytuacji? Gdy sie kocha jest to bardzo trudna decyzja. Pamietaj tylko jedno - Nigdy Go nie zmienisz!!! To okrutny mit. Przemysl to dobrze i podejmij dobra dla Ciebie decyzje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Vancouver
Wiadomości: 385
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Rozstać się,bo to nie jest za wiele warte. Potem może być gorzej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
ROZSTAĆ SIĘ!
I nie wspominać nigdy tematu.UCIEKAĆ wręcz,bo nie jesteś z takim szczęśliwa. Zresztą kto by był z uzależnionym od komputera zamiast od spotkań z Tobą?! ---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- Cytat:
PS:Współczuję!! a takiemu to jedyne co,dałabym dożywocie !!:/
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Nie zamierzam mu od razu wmawiać zdrad czy skłonności do bicia. Ale tak po prostu po ludzku - nie dobraliście się i tyle. Tkwicie w związku bo jest wam wygodnie.
Słowa "kocham" nie podparte czynami, to po prostu zlepek liter. Każdy rozgarnięty facet wie, że laskom zalezy na "kocham", więc gdy jest wyrachowany, a chce zatrzymać dziewczynę przy sobie, będzie to mówił w kółko. Takie zaklęcie: "zostań dopóki nie znajdę sobie innej". Zaklęcie zadziała a on nie musi się wysilać, by udowodnić swoje uczucia.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
...
Edytowane przez lonely89 Czas edycji: 2013-08-01 o 12:23 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
no to jest jasne, że ci sączy jak pelikanowi kłamstwa
jak chłopowi zależy, to do ciebie chętnie przyjedzie jak mu nie zależy to wtedy: szkoda mu przyjeżdżać, szkoda mu czasu, szkoda mu tych "trzy pięćdziesiąt" na bilet szkoda mu każdego zachodu Jemu nie zależy, autorko. Być może pędzi tylko wtedy, kiedy wie, że będzie seks? Elfira tobie dobrze gada: on to mówi prawdopodobnie z wyrachowania, dla wygody Te wyznania nie są jednak prawdą. Dla niego powiedzieć "kocham" to jak kichnąć czy splunąć, to znaczy: przychodzi mu to tak łatwo |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
jesteście ze sobą tylko rok a już takie problemy? Mnie to by dało do myślenia. On potrzebuje niańki i organizatora czasu a nie partnerki
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Skoro TY masz cały czas takie odczucia, skoro TY cały czas się starasz, skoro Tobie nie pasuje to jak Cię traktuje i ciągle krytkuje... to pytanie czy zostawić jest chyba retoryczne
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Zawsze odpowiadam podobnie - chyba nie macie już nastu lat tylko znacznie więcej. Poszukaj faceta na poziomie, odpowiedzialnego a nie taki twór, który z "doładowaniem" ma problemy ( w przenośni). Ok, mógł mieć w wieku 16 lat..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | ||
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 108
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Cytat:
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Rozstać się czy nie?
Za zgodą autorki, która też była w niesatysfakcjonującym związku:
"Przypomniałam sobie o tym wątku i postanowiłam napisać, bo może kogoś interesuje jak się sprawy potoczyły Wasze odpowiedzi sprowokowały mnie do głębszych przemyśleń, w dwa tygodnie po tych postach odbyłam z nim poważną rozmowę... no i się rozstaliśmy. I wiecie co, wcale nie było mi smutno, może tylko szkoda tej straconej przyjaźni - widocznie się zmieniliśmy. Mało tego, poczułam się naprawdę wolna. Dotarło do mnie, że jeżeli ktoś w pierwszym miesiącu jedzie po mnie "jak po burej suce" i mnie lekceważy, to potem nie będzie ani trochę lepiej. Jasne, potrafiłam trochę przesadzać, ale cały czas się martwiłam czy nie za bardzo potępiam łamanie deklaracji, dołowanie mnie i to że miiiisiiio obłapiał kuzynkę Teraz nie mam swojego TŻ-ta, mam natomiast święty spokój i więcej pewności siebie. Jest jeszcze dużo do zrobienia, wybieram się do psychologa, ale idzie ku lepszemu. A tamten chłopak nawet nie zasługiwał na miano Towarzysza Życia Dlatego dziękuję Wam i apeluję do wszystkich dziewczyn dołowanych przez faceta, aby przemyślały czy warto to ciągnąć..."
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:03.