kocham, ale zdradziałem dla seksu

[itozga]

witam
jestem od 3 lat w związku wydajem mi sie ze niczego mi nie brakuje seku równiez lecz zdazył mi sie juz 2-3 razy seks z dziewczyna w ktorej totalnie nic nie widze nic nie czuje a robie to dla seksu ma dobra figure i jest łatwa i to moj była za czasow gimnazjum :E
mam wyrzuty sumienia kazdy kto mnie zna ma mnie za swietego itp itd a tu takie rzeczy nigdy nikomu o tym nie powiem w sieci jest troche anonimowosci

jestem frajerem ? wydaje mi sie ze powinienem odejsc ale kocham te dziewczyne chodzi o ciekawosc i seks tyle
jeste młody mam 19 lat studiuje z dziewczyna widze sie w weekendy co myślicie ? nie dopuscic do kolejnego razu czy cieszyc sie zyciem jestem poukladany nigdy nie robie nic glupiego az cos znalazlem

moze jak mnie wyzwiecie to się 'ogarne' bo znow mam pokuse moze pomoze

dzieki

[niebieskie_oczko]

Uważam, że zdrada to najgorsze świństwo, jakie można zrobić drugiemu człowiekowi! Jak się kocha, to się nie zdradza - przynajmniej dla mnie to oczywiste.

Jesli marzy ci się testowanie, zdobywanie doświadczeń seksualnych, poznawanie dziewczyn, to najpierw miej jaja, by zerwać ze swoją dziewczyną, a nie pisać, że ją kochasz!

[itozga]

takich odp. sie spodziewalem

musicie zabic moje argumenent a odstapie od głupoty myslicie ze jak przestane miec takie mysli i przestane tak robic bedzie dobrze ? obiecujac sobie i nie robiac juz krzywdy moge odskupi winy ?

[niebieskie_oczko]

Napisane przez itozga

takich odp. sie spodziewalem

musicie zabic moje argumenent a odstapie od głupoty myslicie ze jak przestane miec takie mysli i przestane tak robic bedzie dobrze ? obiecujac sobie i nie robiac juz krzywdy moge odskupi winy ?

Kolego, ale my nie musimy nic argumentować Ty sam musisz przemyśleć, czego chcesz i najważniejsze - nie krzywdź innych swoimi decyzjami

[201701300922]

??

[nerla]

Napisane przez Dysia1990

??

Kolejne niskie blaty cięte

[Ilsa Lund]

Napisane przez itozga

takich odp. sie spodziewalem

musicie zabic moje argumenent a odstapie od głupoty myslicie ze jak przestane miec takie mysli i przestane tak robic bedzie dobrze ? obiecujac sobie i nie robiac juz krzywdy moge odskupi winy ?

to dziewczyna powinna dowiedzieć się że jest od 3 lat w związku ze śmieciem który ją zdradza i robi z niej pośmiewisko przed ludźmi, którzy o tym wiedzą (a pewnie ktoś wie). I niech ona zdecyduje czy jak przestaniesz ją zdradzać to jej wystarczy

[karolynka90]

żałosny z Ciebie fiu.ek.

[Pastela92]

albo rybki albo akwarium. Wiesz co? Zostaw ją i idź ru..ać inne. Dziewczyna nawet nie wie z jakim śmieciem jest. Nie jesteś jej wart czlowieku, oszczędź jej bólu i po prostu odejdź, bo jesteś niedojrzałym *******.

[anulka3999]

Jestes młody i nie sądze byś kochał obecną, jak zdradzasz i jeszcze cię kusi była dziewczyna... odejdz od obecnej i nie krzywdz ludzi

[kamilek2607]

A mnie się wydaje, że chłopak kocha swoją dziewczynę, ale brak mu ekscytacji w związku. To tak jak stare dobre małżeństwo... jest zrozumienie, stabilizacja, ale brak tego COŚ. Ile jest związków, które trwają nadal bo jest nić porozumienia, ale jedno z nich potrzebuje od czasu do czasu jakiegoś wyskoku. Nie chcę moralizować co wypada, czy co nie wypada, bo to zdrada itp.
Chłopie, jak zrobiłeś to już raz, to będziesz robił nadal. To jak z seksem, jak raz zaczniesz to nie przestaniesz. hehe...to jak z jazdą na rowerze, jak raz się nauczysz to nigdy nie zapomnisz.
Ważne byś nie krzywdził swojej dziewczyny, bądź dyskretny i czujny, aby nigdy się o tym nie dowiedziała. Wyskok raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodził, a może akurat czegoś nowego się nauczysz, a sprawisz jej tym przyjemność. W końcu nauka nie idzie w las, a TY jesteś młody i jeszcze wiele kobiet znajdzie się na twojej drodze.
Najważniejsze byś jej nie skrzywdził, ona nie musi niczego wiedzieć.
PS. Nie znaczy, ze namawiam bys bral wszystko co popadnie!!!!!!

[itozga]

zdarzyło się tak, ale polusa przychodzi jak jestesm sam to chyba w miare logiczne tym bardziej jak ktos Ci sie pcha do łożka

jednak przyznam ze to było już z poł roku tematu postanowiłem sobie ze juz nigdy tego nie zrobie i sprobje w swoim sumieniu odkupić winny swoim stosunkiem do dziewczyny

wiem, że jestem frajerem, ale jestem młody nie obiecałem niczego przed ołtarzem wiec chyba jeszcze jest dla mnie nadzieja przeciez nie zdradziłem żony mam dopiero 19 lat

dzięki za up w ten sposób własnie to rozumuje jednak mam postanowienie i przy nim zostane nigdy nie przegrałem z tym co sobie obiecałem chyba że to jest własnie TO z czym bede miał problem .

[dominikmeller25]

Napisane przez Ilsa Lund

to dziewczyna powinna dowiedzieć się że jest od 3 lat w związku ze śmieciem który ją zdradza i robi z niej pośmiewisko przed ludźmi, którzy o tym wiedzą (a pewnie ktoś wie). I niech ona zdecyduje czy jak przestaniesz ją zdradzać to jej wystarczy

a dlaczego powinna wiedzieć? zdaniem wielu kobiet na wizażu osoba zdradzona nie musi o tym wiedzieć, a zdradzająca osoba jeśli chce zdradzać to może to robić ale po cichu tak żeby się nie wydało, bo przecież czego oczy nie widzą to..

[coff3ina]

Napisane przez itozga

zdarzyło się tak, ale polusa przychodzi jak jestesm sam to chyba w miare logiczne tym bardziej jak ktos Ci sie pcha do łożka

jednak przyznam ze to było już z poł roku tematu postanowiłem sobie ze juz nigdy tego nie zrobie i sprobje w swoim sumieniu odkupić winny swoim stosunkiem do dziewczyny

wiem, że jestem frajerem, ale jestem młody nie obiecałem niczego przed ołtarzem wiec chyba jeszcze jest dla mnie nadzieja przeciez nie zdradziłem żony mam dopiero 19 lat

dzięki za up w ten sposób własnie to rozumuje jednak mam postanowienie i przy nim zostane nigdy nie przegrałem z tym co sobie obiecałem chyba że to jest własnie TO z czym bede miał problem .

No skoro sie pchala do wyra to jestes rozgrzeszony. W dodatku byles sam to sie nie liczy jako zdrada.

A tak serio to idz sie bawic w swojej piaskownicy, oszczedz dziewczynie zwiazku z bucem i leczenia potencjalnych chorob przenoszonych droga plciowa. Zapewniam Cie, ze nawet jesli bedzie plakala to nie tak jakby sie dowiedziala, ze 'ukochany' poczestowal ja HIV.

[Pastela92]

Napisane przez kamilek2607

A mnie się wydaje, że chłopak kocha swoją dziewczynę, ale brak mu ekscytacji w związku. To tak jak stare dobre małżeństwo... jest zrozumienie, stabilizacja, ale brak tego COŚ. Ile jest związków, które trwają nadal bo jest nić porozumienia, ale jedno z nich potrzebuje od czasu do czasu jakiegoś wyskoku. Nie chcę moralizować co wypada, czy co nie wypada, bo to zdrada itp.
Chłopie, jak zrobiłeś to już raz, to będziesz robił nadal. To jak z seksem, jak raz zaczniesz to nie przestaniesz. hehe...to jak z jazdą na rowerze, jak raz się nauczysz to nigdy nie zapomnisz.
Ważne byś nie krzywdził swojej dziewczyny, bądź dyskretny i czujny, aby nigdy się o tym nie dowiedziała. Wyskok raz na jakiś czas nikomu nie zaszkodził, a może akurat czegoś nowego się nauczysz, a sprawisz jej tym przyjemność. W końcu nauka nie idzie w las, a TY jesteś młody i jeszcze wiele kobiet znajdzie się na twojej drodze.
Najważniejsze byś jej nie skrzywdził, ona nie musi niczego wiedzieć.
PS. Nie znaczy, ze namawiam bys bral wszystko co popadnie!!!!!!

Nie no, teraz to już padłam

mało jest takich związków, bo jeżeli coś komuś nie pasuje to mówi się o tym i rozmawia, a gdy to nie daje żadnego skutku to się odchodzi i nie rani drugiej osoby. Jeśli ktos od czasu do czasu "potrzebuje małego odskoku" to nie jest dojrzały na związek. Jeśli potrzebuje to po co się wiązać?
Krzywdzi ją, mimo że ona nie wie o tym, że on ją zdradza. Zdrada prędzej czy później wyjdzie na jaw. Im później - tym bardziej boli.
Jeśli ktoś chce się bawić to niech się bawi, ale niech nie krzywdzi przy tym drugiej osoby. Chce się zaliczać każdą panne z osobna? Spoko, nic do tego nie mam, ale tylko wtedy jeśli ktoś nie jest w związku.


Napisałabym dosadniej, z wieloma gorzkimi słowami oraz więcej , ale brak mi po prostu słów by wyrazić to wszystko co myślę o tym co napisaliscie obydwoje. Jest mi po prostu przykro, że takie robaki pałętają się po świecie i krzywdzą niewinne dziewczyny. Nikt nie jest święty, komuś się może zdarzyć, ale miejmy odwagę się do tego przyznać, żałujmy. A nie jak "kolega" napisał: rób sobie tak dalej, jak to lubisz, ale zeby ona nie wiedziala.
Tak nie zachowują sie dorośli ludzie. Moim zdaniem reprezentujecie poziom emocjonalny równy poziomowi ameby.

[CzerwoneSzpilki]

"Kocham, ale zdradzałem dla seksu..."

W takim razie kochasz seks, bo z pojęciem miłości do drugiej połówki nie masz nic wspólnego.
Jeżeli musisz się jeszcze w życiu "wyszaleć", przespać się z innymi, które pchają Ci się do łóżka, zrób to przynajmniej uczciwie i rozstań się z Kobietą, która już ma dość spore "rogi" z tego co mówisz...

[magica]

Albo posługujesz się nie swoim numerem gg, albo nazywasz się Ola i jesteś dość młoda-zapewne Ci się nudzi i wymyślasz historyjki
Sorki za szpiegowanie,ale temat wydał mi się cokolwiek dziwny. Chwalenie się/żalenie , że się zdradza... Po co, na co?

[CzerwoneSzpilki]

Napisane przez magica

Albo posługujesz się nie swoim numerem gg, albo nazywasz się Ola i jesteś dość młoda-zapewne Ci się nudzi i wymyślasz historyjki
Sorki za szpiegowanie,ale temat wydał mi się cokolwiek dziwny. Chwalenie się/żalenie , że się zdradza... Po co, na co?

I pomyśleć, że ferie się jeszcze nie zaczęły... a tu już takie kwiatki.

[aneta111332]

Dupek jesteś i tyle. Ja to bym Ci penisa ucieła za takie coś. Zdrada dla seksu ? a myślisz, że to nie boli. życzę Ci aby twoja dziewczyna Cię zdradziła. Ot tak dla seksu.

[201701300922]

Napisane przez magica

Albo posługujesz się nie swoim numerem gg, albo nazywasz się Ola i jesteś dość młoda-zapewne Ci się nudzi i wymyślasz historyjki
Sorki za szpiegowanie,ale temat wydał mi się cokolwiek dziwny. Chwalenie się/żalenie , że się zdradza... Po co, na co?

Mówiłam, że troll

[201607040946]

Przecież to widać juz w pierwszym poście, sam sposób pisania... proszę was chyba że ma 13 lat, wtedy ok, chociaż ja mając 13 potrafiłam pisać poprawnie.

[pineeek]

Jeżeli się kogoś kocha i decyduje się być z tym kimś to nie robi się tego po to, aby potem zdradzać. Dojrzałość i związku i osoby polega na tym, że świadomie robimy pewna deklarację i otrzymujemy jej konsekwencje między innymi w postaci monogamii. TY sobie wyobraź jak byś się czuł kiedy dziewczyna by ci powiedziała że spała z kimś tylko dla seksu. Na pewno byś nie mógł przejść z tym do porządku dziennego. A idąc dalej to wyobaź sobie, że uprawiasz z nią seks tuż po tamtym facecie...tak jak pewnie ty się z nią kochasz po tamtej kochance...Myślę, że to mowi samo za siebie.
My LUDZIE nie jesteśmy zwierzętami i po to mamy rozum aby zachowywać się moralnie. Owszem mamy instynkt zwierzęcy, odruchy atawistyczne ale potrafimy nad tym panować i nie można takich zachowań tłumaczyć poprostu popędem.
zastanów się czy chcesz być w związku lub czy NAPRAWDĘ zależy ci na dziewczynie i podejmij stosowna decyzję - albo więcej nie zdradzaj albo rozstań się i rób co chcesz i z kim chcesz.

[shirleyyy]

"wiem, że jestem frajerem, ale jestem młody nie obiecałem niczego przed ołtarzem wiec chyba jeszcze jest dla mnie nadzieja przeciez nie zdradziłem żony mam dopiero 19 lat"

looollll
to jest jakaś zasada,ze jak ślubu nie ma to wolna amerykanka?
co za róznica żona czy nie? ciekawe czy jak ona by cię kantem puściła a potem wyjechała z tekstem "no przecież ślubu z tobą nie brałam" to też byłbyś wyrozumiały.....jesteś gówniarz krótko mówiąc. A dziewczyna powinna mieć wybór i zdecydować czy chce być z takim egoistą czy nie. Prędzej czy póżniej i tak gó wno wypłynie na wierzch
Nie nadajesz się narazie do związku. Dorośnij

[itozga]

doskonale rozumiem Wasze zdanie nie traktujcie mnie jako wroga i nie krzyczcie na mnie

troche z trollowałem temat, ponieważ tak na prawde nic sie nie stało tylko po prostu moja ex pcha mi sie do łóżka jak sie kiedys z nia spotkalem tak własnie było - spotkanie przypadkowe

tym razem znow sie pcha poniewaz bede sie z nia widział nie powiem jej zeby "spadała"bo jest nienormalna może mi zaszkodzic

chodzą mi po głowie głupie mysli o wykorzystaniu
stram sie je zabić i czytajac wasze 'opjerd******' mnie pomaga

[Ilsa Lund]

Napisane przez dominikmeller25

a dlaczego powinna wiedzieć? zdaniem wielu kobiet na wizażu osoba zdradzona nie musi o tym wiedzieć, a zdradzająca osoba jeśli chce zdradzać to może to robić ale po cichu tak żeby się nie wydało, bo przecież czego oczy nie widzą to..

mam nadzieję że to ironia każdy ma prawo wiedzieć co się dzieje w jego związku i na czym stoi

[Ingridelle]

Zależy Ci na twojej dziewczynie... ?

Jak chcesz się dowiedzieć co ona i my o tym myślimy
to teraz sobie pomyśl, że gdy tak spędzacie czas zdaleka od siebie i nie możecie się sobą nacieszyć ona może też znalazła sobie jakiegoś kolegę z roku który ją ochoczo pociesza i podnosi na duchu nie tylko w celach misjonarskich. I nawet jeśli raz wypięła mu nagi tyłek to czy to ją usprawiedliwia, że Ciebie nie było obok...
I jeśli to ją usprawiedliwia to co jeśli powtórzy to raz jeszcze...

Co gdyby twoja panna nagle rzuciła się na Ciebie i niewypuszczała z łóżka przez weekend a potem urodziła donoszonego miesięcznego-wcześniaka?
A może chcesz płacić alimenty następne minimum 18 lat?

Nie rób drugiemu co tobie nie miłe bo możesz sam w swoje doły zacząć wpadać...

Z przerażeniem zauważam, że coraz więcej jest dzieci niewiadomego pochodzenia a co za tym idzie... Jak s*ka nie da pies nie weźmie..
Przykre, ale świat pełen jest prymitywów podczas gdy jakaś połowa gatunków zwierząt na świecie jest monogamiczna a niektóre wręcz wiążą się tylko z jednym partnerem na całe życie...
Być może tak bardzo nie chcemy być zwierzętami, że dajemy tyłki na prawo i lewo?

[itozga]

myśle, że najlepszym co może przemówić do rozumu jest zdanie "postaw sie na Jej miejscu lub Ją postaw na swoim"

chyba to rozwiązuje jakiekolwiek moje wątpliwosci bo jak sobie pomyśle, że moja niewinna jeszcze dziewczyna miałaby zrobic taka głupote albo czuć sie strasznie gdybm coś zrobił to ...

jak myślicie czy możliwe, że to prze to, że jak mialem mniej wiecej 15-16 lat właśnie ta ex zdradziła mnie nawet nie jeden raz mam takie złe myśli i chęci ? odbiło sie to a mojej psychice i wbrew rozumowi i sercu cos prowadzi do takich zachwan ?

[Ingridelle]

No jak już we Freuda się tu bawimy...

Jedyne co by cię mogło z tego co piszesz prowadzić do takich zachowań to chęć zemsty na wszystkich kobietach bo jedna cię zdradziła więc się teraz odegrasz... Ale wtedy byś raczej nie robił tego z tą, która jest tego przyczyną

A tak na poważnie mnie facet zdradził i jakoś nie mam ochoty dawać komu popadnie...

PS: Moja koleżanka z gimnazjum wpychała się do łóżka komu popadnie, wiecznie mi opowiadała jak każdemu gumki przekuwała, aż wkońcu jednego złapała...

Długo nie pożyjesz jeśli żresz co ci do gęby wpadnie

[itozga]

wykreowaliscie mi obraz ruchacza ktory ma duze prawdopodobienstwo choroby lub wpadki ^^

rolft ewentualnie byłoby cos szybkiego bez możliwosci w/w opcji

zreszta raczej nie ma juz dyskusji trzeba miec jaja i do niczego nie doprowadzac

a co myślicie o powiedzmy czym takim że jestescie z kims w zwiazku badzo krotko powiedzmy pol roku i w skutek jakiegos spotkania mowiac krotko dziewczyna " robi dobrze" facetowi

istnieja jakies usprawiedliwienia dla jakis wyczynów czy nie dzielimy 'zdray' n kategorie o roznych stopniach

[lady_123]

Nie masz jaj! Współczuje Twojej dziewczynie ze jest z taką osobą. Osobiscie urwalabym Ci jaja.... Powiedz jej prawde i zachowaj sie chociaz raz jak facet. Nie szkoda Ci jej, nie myslisz o niej ? to znaczy ze jej nie kochasz, powinienes sie rozstac z nia i nie pozwolic zeby zyla w klamstwie z Toba.