koszmar

analizaaa · 2013-01-10, 15:41

dziewczyny jestem załamana. w sobotę mam studniówkę. nie miałam z kim iść więc idę z kuzynem, jestem załamana ciągle płaczę jak sobie o niej pomyśle. każda z koleżanek ma partnera który umie tańczyć i jest towarzyski a mój brat ani tańczyć nie umie i jest nieśmiały więc wątpie żeby z kimś tam pogadał. ciągle płaczę bo to już za chwilę a ja nie wiem co mnie czeka. zawsze myślałam że to będzie coś cudownego a okazało się koszmarem. przepraszam wiem, że dla was to tylko błahostka ale w życiu licealistki to ważne wydarzenie które u mnie stało się koszmarem.

SOCKI · 2013-01-10, 15:48

Cytat:

Napisane przez analizaaa

dziewczyny jestem załamana. w sobotę mam studniówkę. nie miałam z kim iść więc idę z kuzynem, jestem załamana ciągle płaczę jak sobie o niej pomyśle. każda z koleżanek ma partnera który umie tańczyć i jest towarzyski a mój brat ani tańczyć nie umie i jest nieśmiały więc wątpie żeby z kimś tam pogadał. ciągle płaczę bo to już za chwilę a ja nie wiem co mnie czeka. zawsze myślałam że to będzie coś cudownego a okazało się koszmarem. przepraszam wiem, że dla was to tylko błahostka ale w życiu licealistki to ważne wydarzenie które u mnie stało się koszmarem.

Nie ciągnij go na siłę ze sobą, tylko idź sama.

analizaaa · 2013-01-10, 15:50

teraz już jest za późno nawet nie chodzi o to że zapłaciłam ale on się nastawił i chce iść alę chyba nie wie że studniówka to nie wesele i że na niej caly czas się tańczy

kennedy · 2013-01-10, 15:54

Ale spokojnie nie ma o co plakac. Kazdy tanczy jak umie. Uwierz ze partnerzy kolezanek tacy idealni nie sa.
Glowa do gory i bedziesz sie dobrze bawic

analizaaa · 2013-01-10, 15:56

boje się że on nawet będzie się moich znajomych wstydził, potańczyć w kółku nie potańczy wiem, że wszystko okaże się w sobote ale tak się tym martwie, że nie potrafie sie z tego cieszyc

hanusia505 · 2013-01-10, 15:57

Skoro to taki koszmar jest dla Ciebie to po co idziesz na studniowke?

Stace · 2013-01-10, 15:58

Cytat:

Napisane przez analizaaa

dziewczyny jestem załamana. w sobotę mam studniówkę. nie miałam z kim iść więc idę z kuzynem, jestem załamana ciągle płaczę jak sobie o niej pomyśle. każda z koleżanek ma partnera który umie tańczyć i jest towarzyski a mój brat ani tańczyć nie umie i jest nieśmiały więc wątpie żeby z kimś tam pogadał. ciągle płaczę bo to już za chwilę a ja nie wiem co mnie czeka. zawsze myślałam że to będzie coś cudownego a okazało się koszmarem. przepraszam wiem, że dla was to tylko błahostka ale w życiu licealistki to ważne wydarzenie które u mnie stało się koszmarem.

Stokrotek90 · 2013-01-10, 15:59

Sama mówisz, że już za późno żeby zrezygnować z kuzyna. Pozostaje iść i dobrze się nastawić. Wizaż Ci nie pomoże.

Udanej studniówki życzę.

hanusia505 · 2013-01-10, 16:00

Stace w niektorych rejonach Polski kuzyna nazywa sie tez bratem(ciotecznym, stryjecznym).

Stace · 2013-01-10, 16:03

Cytat:

Napisane przez hanusia505

Stace w niektorych rejonach Polski kuzyna nazywa sie tez bratem(ciotecznym, stryjecznym).

Aaaaa to wycofuję, nie wiedziałam

**201607131106** · 2013-01-10, 16:06

Spokojnie, nie panikuj, nie warto z tego powodu płakać, bo na pewno nie będzie tak tragicznie jak sobie to teraz wyobrażasz.

U mnie na studniówce prawie wszyscy byli sami, tzn do poloneza podobieraliśmy się w pary międzyklasowo, a jak ktoś np był w mega stałym związku (tak, w liceum

) to oczywiście brał swoją połówkę. Nawet przez moment nie pomyślałam wtedy, że jestem gorsza, nie będę się dobrze bawić itd, bo idę sama. Ale rozumiem, że już klamka zapadła, idziesz z kuzynem, głupio mu teraz odmówić. Pomyśl, że partnerzy koleżanek to też nie będą same Maseraki.

Poza tym, nie całą studniówkę się tańczy, są też dania na gorąco, chwilę się siedzi, a to toast, a to ciasto, a to jakiś taniec "grupowy" typu makarena, kaczuchy, czy może teraz to już gangnam style.

Nie jesteś uwiązana na te kilka godzin i nie musisz ciągle chodzić za rękę z kuzynem, tańczyć z nim każdej piosenki. Prawdopodobnie też będzie tak, że więszość czasu będziecie się bawić w gronie klasowym, czy gronie bliższych znajomych, na pewno będzie fajnie.

kennedy · 2013-01-10, 16:07

Pogadaj z nim i powiedz ze dla ciebie wazne jest zeby studniowka dobrze wypadla:

friable · 2013-01-10, 16:33

Cytat:

Napisane przez hanusia505

Skoro to taki koszmar jest dla Ciebie to po co idziesz na studniowke?

No właśnie... ale co koleżanki by powiedziały?

analizaaa · 2013-01-10, 16:34

Cytat:

Napisane przez friable

No właśnie... ale co koleżanki by powiedziały?

bo może bardzo chciałam być na własnej studniówce bo to jedyny taki MÓJ dzień w życiu?

hanusia505 · 2013-01-10, 16:38

Cytat:

Napisane przez analizaaa

bo może bardzo chciałam być na własnej studniówce bo to jedyny taki MÓJ dzień w życiu?

To zabrzmialo jakbys miala opusic dzien swojego slubu, albo byc nieobecna przy porodzie swojego dziecka

Ja nie bylam na studniowce i jakos nie zaluje tego wcale

**13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608** · 2013-01-10, 16:39

Chciała bym mieć takie koszmary. Niechże się ten sezon studniówkowy skończy bo ludzieee.
Moja studniówka też wymarzona nie była, a jakos przeżyłam bez zbędych emocji.

analizaaa · 2013-01-10, 16:43

wiem że dla was to błahostka ale każdy ma problemy adekwatne do wieku i życia

Ashaai · 2013-01-10, 16:46

Skoro wiedziałaś, że nie umie tańczyć i nie jest towarzyski to po co go zapraszałaś?
Nigdy nie zrozumiem dziewczyn, które biorą kogoś na siłę, bo koleżanki biorą

Na swojej studniówce byłam sama bo akurat nie spotykałam się z nikim a nie chciałam kogoś na siłę brać. Bawiłam się fantastycznie, mimo że większość koleżanek było z partnerami. Te, które przyszły same bawiły się najlepiej.

Nie przeżywaj tak tego, nie będzie źle. Na studniówce poza tańcem, je się pyszności, rozmawia przy stole, ogląda występy, tańczy z kolegami z klasy/szkoły/partnerami koleżanek.

Możesz powygłupiać się z kuzynem i pouczyć go tańczyć. Postaraj się go rozbawić aby trochę pogadał ze znajomymi. Może zrób mu ze 2 drinki przed studniówką to się trochę chłopak wyluzuje.

jag_na · 2013-01-10, 16:47

Cytat:

Napisane przez jajajamajka

Pomyśl, że partnerzy koleżanek to też nie będą same Maseraki

jak ja się dzisiaj dobrze bawię na tym wizażu

xooox · 2013-01-10, 16:49

może teraz studniówka wydaje się być czymś naprawdę wielkim i ważnym, ale jak skończysz szkołę średnią, dojdziesz do wniosku, że to tylko głupi bal na koniec. Przynajmniej ja tak miałam, teraz nawet myślę, że mogłam nie iść, choć nie było źle (poszłam sama). Ważne, zeby się uśmiechać podczas poloneza, ażeby potem ładnie wyglądało na filmie;-)

**13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608** · 2013-01-10, 16:49

Cytat:

Napisane przez Ashaai

Skoro wiedziałaś, że nie umie tańczyć i nie jest towarzyski to po co go zapraszałaś?
Nigdy nie zrozumiem dziewczyn, które biorą kogoś na siłę, bo koleżanki biorą

Na swojej studniówce byłam sama bo akurat nie spotykałam się z nikim a nie chciałam kogoś na siłę brać. Bawiłam się fantastycznie, mimo że większość koleżanek było z partnerami. Te, które przyszły same bawiły się najlepiej.

Nie przeżywaj tak tego, nie będzie źle. Na studniówce poza tańcem, je się pyszności, rozmawia przy stole, ogląda występy, tańczy z kolegami z klasy/szkoły/partnerami koleżanek.

Możesz powygłupiać się z kuzynem i pouczyć go tańczyć. Postaraj się go rozbawić aby trochę pogadał ze znajomymi. Może zrób mu ze 2 drinki przed studniówką to się trochę chłopak wyluzuje.

Własnie ja z takim kumplem byłam, na sucho sztywny, drętwy, ale jak sobie chlapnie to dusza towarzystwa.

**201607131106** · 2013-01-10, 16:50

Cytat:

Napisane przez jag_na

jak ja się dzisiaj dobrze bawię na tym wizażu

Ja się dobrze bawię codziennie.

kleineKrokodil · 2013-01-10, 17:48

Cytat:

Napisane przez hanusia505

To zabrzmialo jakbys miala opusic dzien swojego slubu, albo byc nieobecna przy porodzie swojego dziecka

Ja nie bylam na studniowce i jakos nie zaluje tego wcale

Ja też nie byłam na studniówce i to była moja świadoma decyzja. Miałam z kim iść, bo byłam już ze swoim ówczesnym chłopakiem ponad 2 lata i zdecydowaliśmy się nie iść. Nigdy nie rozumiałam ekscytacji tym dniem, kupowaniem sukienki specjalnie na tę okazję, chodzeniem do kosmetyczki, fryzjerki, by wszyscy zobaczyli jak cudnie wyglądam.

Kuzyn może na początku będzie nieśmiały a potem się rozkręci

Nie patrz tak pesymistycznie, Ty będziesz znała sporo osób, on pewnie tylko Ciebie, nie każdy jest na tyle pewnym siebie, by od razu ze wszystkimi świetnie się bawić. Dasz radę!
Życzę więcej optymizmu i dobrej zabawy

MirellamKoko · 2013-01-10, 17:54

%%%%%
i nie będziesz się przejmować kuzynem.
Najlepiej strzelcie sobie we dwoje to razem się pobawicie.

hanusia505 · 2013-01-10, 17:59

Cytat:

Napisane przez kleineKrokodil

Ja też nie byłam na studniówce i to była moja świadoma decyzja. Miałam z kim iść, bo byłam już ze swoim ówczesnym chłopakiem ponad 2 lata i zdecydowaliśmy się nie iść. Nigdy nie rozumiałam ekscytacji tym dniem, kupowaniem sukienki specjalnie na tę okazję, chodzeniem do kosmetyczki, fryzjerki, by wszyscy zobaczyli jak cudnie wyglądam.

Ja rowniez partnera mialam- obecnego meza i rowniez swiadomie zrezygnowalismy. Ogladajac film stwierdzilismy, ze to byla sluszna decyzja.
Dlatego nie widze sensu pojscia na studniowke za wszelka cene, z kims z kim nie bedzie sie dobrze bawic

Trzepotka · 2013-01-10, 18:06

Treść usunięta

**201604181004** · 2013-01-10, 18:26

Cytat:

Napisane przez analizaaa

bo może bardzo chciałam być na własnej studniówce bo to jedyny taki MÓJ dzień w życiu?

Chrzest jeden, komunia jedna, studniówka jedna, bierzmowanie jedno, teoretycznie ślub jeden... Sratatata nie byłam w życiu na żadnej studniówce. W życiu pewny jest tylko pogrzeb i to też jedyny taki dzień w twoim życiu

**5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a** · 2013-01-10, 18:28

Cytat:

Napisane przez Stace

To samo zauważyłam

Ladywithweapon · 2013-01-10, 18:59

Dlatego jak się nie ma dobrego kumpla, z którym na pewno się idzie pobawić (jeśli nie ma się chłopaka) to idzie się samemu

Ja rownież lada moment mam impreze- idę sama i jestem z tego bardzo zadowolona. Nikt odpowiedni do zabrania się nie pojawił, więc płacić za kogos kto bedzie siedział ma sens?

Teraz już nie masz co płakać- przebolej i jesli kuzyn będzie ciągle chciał siedzieć to go olej. Skoro to ma byc twoja noc to nie ma sensu jej spędzić przy nudnym towarzystwie. Poradzi sobie- mały nie jest

A ty będziesz miec super wspomnienia.
No i na przyszłośc nauczkę :P

Ale życze ci i tak udanej zabawy! Żebys na następny dzien nawet chodzic nie mogla! :P

misior920127 · 2013-01-10, 19:29

ja byłam z partnerem, super tancerz niby - i co? tańczyłam z nim chyba z 5 razy, ciągle gdzieś chodził, a na moje prośby o zatańczenie : za chwilkę, muszę dokonczyć z kimś rozmawiać...
jeśli idziesz z kuzynem, to czy umie tańczyc czy nie, na pewno będzie Ci dobrze w jego towarzystwie i to się liczy. A koleżankami się nie przejmuj, w perspektywie czasu zobaczysz, że to były w ogóle jakieś smieszne problemy

udanej zabawy przede wszystkim!

2013-01-10, 15:41	#1
analizaaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 5	koszmar dziewczyny jestem załamana. w sobotę mam studniówkę. nie miałam z kim iść więc idę z kuzynem, jestem załamana ciągle płaczę jak sobie o niej pomyśle. każda z koleżanek ma partnera który umie tańczyć i jest towarzyski a mój brat ani tańczyć nie umie i jest nieśmiały więc wątpie żeby z kimś tam pogadał. ciągle płaczę bo to już za chwilę a ja nie wiem co mnie czeka. zawsze myślałam że to będzie coś cudownego a okazało się koszmarem. przepraszam wiem, że dla was to tylko błahostka ale w życiu licealistki to ważne wydarzenie które u mnie stało się koszmarem. Edytowane przez analizaaa Czas edycji: 2013-01-10 o 15:45

2013-01-10, 15:50	#3
analizaaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 5	Dot.: koszmar teraz już jest za późno nawet nie chodzi o to że zapłaciłam ale on się nastawił i chce iść alę chyba nie wie że studniówka to nie wesele i że na niej caly czas się tańczy

2013-01-10, 15:54	#4
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: koszmar Ale spokojnie nie ma o co plakac. Kazdy tanczy jak umie. Uwierz ze partnerzy kolezanek tacy idealni nie sa. Glowa do gory i bedziesz sie dobrze bawic __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2013-01-10, 15:56	#5
analizaaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 5	Dot.: koszmar boje się że on nawet będzie się moich znajomych wstydził, potańczyć w kółku nie potańczy wiem, że wszystko okaże się w sobote ale tak się tym martwie, że nie potrafie sie z tego cieszyc

2013-01-10, 15:57	#6
hanusia505 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 015	Dot.: koszmar Skoro to taki koszmar jest dla Ciebie to po co idziesz na studniowke? __________________ Napełnij pustą miskę!klik Kosmetyki i inne produkty nietestowane na zwierzętach! klik

2013-01-10, 15:59	#8
Stokrotek90 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 2 303	Dot.: koszmar Sama mówisz, że już za późno żeby zrezygnować z kuzyna. Pozostaje iść i dobrze się nastawić. Wizaż Ci nie pomoże. Udanej studniówki życzę. __________________

2013-01-10, 16:00	#9
hanusia505 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 015	Dot.: koszmar Stace w niektorych rejonach Polski kuzyna nazywa sie tez bratem(ciotecznym, stryjecznym). __________________ Napełnij pustą miskę!klik Kosmetyki i inne produkty nietestowane na zwierzętach! klik

2013-01-10, 16:06	#11
201607131106 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 7 771	Dot.: koszmar Spokojnie, nie panikuj, nie warto z tego powodu płakać, bo na pewno nie będzie tak tragicznie jak sobie to teraz wyobrażasz. U mnie na studniówce prawie wszyscy byli sami, tzn do poloneza podobieraliśmy się w pary międzyklasowo, a jak ktoś np był w mega stałym związku (tak, w liceum ) to oczywiście brał swoją połówkę. Nawet przez moment nie pomyślałam wtedy, że jestem gorsza, nie będę się dobrze bawić itd, bo idę sama. Ale rozumiem, że już klamka zapadła, idziesz z kuzynem, głupio mu teraz odmówić. Pomyśl, że partnerzy koleżanek to też nie będą same Maseraki. Poza tym, nie całą studniówkę się tańczy, są też dania na gorąco, chwilę się siedzi, a to toast, a to ciasto, a to jakiś taniec "grupowy" typu makarena, kaczuchy, czy może teraz to już gangnam style. Nie jesteś uwiązana na te kilka godzin i nie musisz ciągle chodzić za rękę z kuzynem, tańczyć z nim każdej piosenki. Prawdopodobnie też będzie tak, że więszość czasu będziecie się bawić w gronie klasowym, czy gronie bliższych znajomych, na pewno będzie fajnie.

2013-01-10, 16:07	#12
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: koszmar Pogadaj z nim i powiedz ze dla ciebie wazne jest zeby studniowka dobrze wypadla: __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2013-01-10, 16:39	#16
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 2 710	Dot.: koszmar Chciała bym mieć takie koszmary. Niechże się ten sezon studniówkowy skończy bo ludzieee. Moja studniówka też wymarzona nie była, a jakos przeżyłam bez zbędych emocji.

2013-01-10, 16:43	#17
analizaaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 5	Dot.: koszmar wiem że dla was to błahostka ale każdy ma problemy adekwatne do wieku i życia

2013-01-10, 16:46	#18
Ashaai Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 036	Dot.: koszmar Skoro wiedziałaś, że nie umie tańczyć i nie jest towarzyski to po co go zapraszałaś? Nigdy nie zrozumiem dziewczyn, które biorą kogoś na siłę, bo koleżanki biorą Na swojej studniówce byłam sama bo akurat nie spotykałam się z nikim a nie chciałam kogoś na siłę brać. Bawiłam się fantastycznie, mimo że większość koleżanek było z partnerami. Te, które przyszły same bawiły się najlepiej. Nie przeżywaj tak tego, nie będzie źle. Na studniówce poza tańcem, je się pyszności, rozmawia przy stole, ogląda występy, tańczy z kolegami z klasy/szkoły/partnerami koleżanek. Możesz powygłupiać się z kuzynem i pouczyć go tańczyć. Postaraj się go rozbawić aby trochę pogadał ze znajomymi. Może zrób mu ze 2 drinki przed studniówką to się trochę chłopak wyluzuje. __________________ Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...

2013-01-10, 16:49	#20
xooox Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 167	Dot.: koszmar może teraz studniówka wydaje się być czymś naprawdę wielkim i ważnym, ale jak skończysz szkołę średnią, dojdziesz do wniosku, że to tylko głupi bal na koniec. Przynajmniej ja tak miałam, teraz nawet myślę, że mogłam nie iść, choć nie było źle (poszłam sama). Ważne, zeby się uśmiechać podczas poloneza, ażeby potem ładnie wyglądało na filmie;-)

2013-01-10, 17:54	#24
MirellamKoko Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Cały swiat:) Wiadomości: 888	Dot.: koszmar %%%%% i nie będziesz się przejmować kuzynem. Najlepiej strzelcie sobie we dwoje to razem się pobawicie.

2013-01-10, 18:06	#26
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 982	Dot.: koszmar Treść usunięta Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2013-01-10 o 18:30

2013-01-10, 18:59	#29
Ladywithweapon Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 1 656	Dot.: koszmar Dlatego jak się nie ma dobrego kumpla, z którym na pewno się idzie pobawić (jeśli nie ma się chłopaka) to idzie się samemu Ja rownież lada moment mam impreze- idę sama i jestem z tego bardzo zadowolona. Nikt odpowiedni do zabrania się nie pojawił, więc płacić za kogos kto bedzie siedział ma sens? Teraz już nie masz co płakać- przebolej i jesli kuzyn będzie ciągle chciał siedzieć to go olej. Skoro to ma byc twoja noc to nie ma sensu jej spędzić przy nudnym towarzystwie. Poradzi sobie- mały nie jest A ty będziesz miec super wspomnienia. No i na przyszłośc nauczkę :P Ale życze ci i tak udanej zabawy! Żebys na następny dzien nawet chodzic nie mogla! :P

2013-01-10, 19:29	#30
misior920127 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: Honolulu Beaches Wiadomości: 3 879	Dot.: koszmar ja byłam z partnerem, super tancerz niby - i co? tańczyłam z nim chyba z 5 razy, ciągle gdzieś chodził, a na moje prośby o zatańczenie : za chwilkę, muszę dokonczyć z kimś rozmawiać... jeśli idziesz z kuzynem, to czy umie tańczyc czy nie, na pewno będzie Ci dobrze w jego towarzystwie i to się liczy. A koleżankami się nie przejmuj, w perspektywie czasu zobaczysz, że to były w ogóle jakieś smieszne problemy udanej zabawy przede wszystkim!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)