Woda Królowej Węgier

Maga · 2005-08-21, 07:31

Ech, napaliłam się przez moment .... aż nie zobaczyłam ceny

to chyba najdroższy kosmetyk polskiej produkcji, jak uważacie ?
Ciekawe kto sobie pozwoli ...

http://shop.pollenaaroma.com/

d'ou vient le vent · 2005-08-21, 09:16

Ciekawe czy mają tester w sklepie?

PZDR

Natalia

nan · 2005-08-21, 09:28

Cytat:

Napisane przez d'ou vient le vent

Ciekawe czy mają tester w sklepie?

PZDR

Natalia

Nie mają, o ile masz na myśli sklep firmowy. Byłam w nim, uprzednio przejechawszy bez mała całą Warszawę, co zajęło mi pół dnia. Sklep firmowy Polleny-Aromy mieści się wśród lasów na... stacji benzynowej, skrzyżowanej z czymś w rodzaju supermarketu. Nie mają tam żadnego zapachu Polleny, czym byłam bardzo zawiedziona, bo mają też w ofercie Larendogrę (odzywają się moje zamiłowania do historii) i chciałam się zapoznać. Zapach drogi nie jest, kosztuje coś ok. 50 zł, ale mimo wszystko nie chciałabym kupować w ciemno.

pixie7 · 2005-08-21, 12:45

O matko...

A z opisu wynika, że to raczej nalewka do nacierania, coś w typie "Amolu"!

Cena pewnie obejmuje to "specjalnie wykonane opakowanie", czyli inkrustowaną okładkę, która ani ladna, ani dla zapachu nie robi nic. Hm. Ciekawe, gdzie to sprzedają, na jakie rynki?

viedzma · 2005-08-21, 19:13

Hmmm...
Niezle! Tylko czy to jest jakies panaceum, kosmetyk, perfumy???
Bo jak cos ma byc do wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego.

nan · 2005-08-21, 19:45

To jest replika średniowiecznych perfum. Też bym się chętnie zapoznała, ale to raczej nierealne z racji braku produktu w sklepach...

Roxy · 2005-08-22, 10:48

Cytat:

Napisane przez pixie7

Cena pewnie obejmuje to "specjalnie wykonane opakowanie", czyli inkrustowaną okładkę, która ani ladna, ani dla zapachu nie robi nic. Hm. Ciekawe, gdzie to sprzedają, na jakie rynki?

Mysle, ze nie tylko cena jest tak wysoka z powodu "opakowania", ale chyba kazdy chcialby pachniec chociaz przez 5 minut perfumem, ktory uwielbiala krolowa...

Maga · 2005-08-23, 20:56

Jak zwykle będę zgryźliwa i pozwolę sobie zauważyć pod adresem działu marketingu Polleny-Aromy, że w wypadku wprowadzania na rynek perfiumy której wycena przekracza min. 3-krotnie średnią światową ( a może więcej ... ile to właściwie ma pojemności ??? )
chyba bym się zdecydowała na wypuszczenie płatnych ianiatur o poj. np. 0,5 ml ... :/
no chyba że to byłoby zagrożeniem dla strategii marketingowej (??)

nan · 2005-08-23, 21:03

Cytat:

Napisane przez Maga

Jak zwykle będę zgryźliwa i pozwolę sobie zauważyć pod adresem działu marketingu Polleny-Aromy, że w wypadku wprowadzania na rynek perfiumy której wycena przekracza min. 3-krotnie średnią światową ( a może więcej ... ile to właściwie ma pojemności ??? )
chyba bym się zdecydowała na wypuszczenie płatnych ianiatur o poj. np. 0,5 ml ... :/
no chyba że to byłoby zagrożeniem dla strategii marketingowej (??)

A próbki? A testery? Producent wyraźnie oczekuje, że ktoś zakupi perfumy za te pienądze bez wcześniejszego zapoznania się z nimi. Kupujący pchają się zapewne drzwiami i oknami

d'ou vient le vent · 2005-08-23, 22:03

Może mają taką listę wybranych klientów, którym pozwolą zakupić owe pachnidło - jak Lous Vouitton na swoje torebeczki-potworeczki

PZDR

Natalia

olik04 · 2007-07-16, 23:49

podnoszę wątek, bo może ktoś od tego czasu testował te perfumy

http://www.perfumeriaquality.pl/cms/index.php?id=322

rachela · 2007-07-17, 00:19

Owszem, tester jak najbardziej jest dostępny w Quality - można powąchać, pomazać, nazachwycać się do woli

Zapach bardzo ziołowy (kuchenny), nietypowy - z pewnością odmienny od wszystkiego, co do tej pory wąchałam. Bardzo trwały, ciepły, suchy.

Dawno go wąchałam, więc na szczegółowy opis nie mam co się porywać

olik04 · 2007-07-17, 10:10

Cytat:

Napisane przez rachela

Owszem, tester jak najbardziej jest dostępny w Quality - można powąchać, pomazać, nazachwycać się do woli

Zapach bardzo ziołowy (kuchenny), nietypowy - z pewnością odmienny od wszystkiego, co do tej pory wąchałam. Bardzo trwały, ciepły, suchy.

Dawno go wąchałam, więc na szczegółowy opis nie mam co się porywać

dziękuję za opis

Naprawdę, muszę się w końcu wybrać do tego Quality

E · 2007-07-17, 10:34

Wyobraź sobie, że skubiesz nasiona słonecznika, niemiłosiernie brudząc przy tym paznokcie i opuszki

Na koniec powąchaj palce, dodaj tymianek i trochę innych ziółek i... masz

olik04 · 2007-07-17, 11:07

Cytat:

Napisane przez E

Wyobraź sobie, że skubiesz nasiona słonecznika, niemiłosiernie brudząc przy tym paznokcie i opuszki

Na koniec powąchaj palce, dodaj tymianek i trochę innych ziółek i... masz

...i mam 1.600zł

dzięki za opis

czyli zapachy kuchenne

**2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f** · 2007-07-17, 13:24

Cytat:

Napisane przez E

Wyobraź sobie, że skubiesz nasiona słonecznika, niemiłosiernie brudząc przy tym paznokcie i opuszki

Na koniec powąchaj palce, dodaj tymianek i trochę innych ziółek i... masz

Miejmy nadzieję, że panie z Quality tego nie czytają

Jeszcze by E dostała PW, że się ….nie zna na niszowych perfumach

A Evik zawsze mówiła ,że nie umie opisać zapachu , a to proszę Pani to co?

E · 2007-07-19, 19:41

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4797472]Miejmy nadzieję, że panie z Quality tego nie czytają

Jeszcze by E dostała PW, że się ….nie zna na niszowych perfumach

A Evik zawsze mówiła ,że nie umie opisać zapachu , a to proszę Pani to co?

[/QUOTE]

Bo nie umie

A nawet jak już zacznie, to wychodzi sen pijanego grafomana

Cóż, poskąpiła Bozia talentu

2005-08-21, 07:31	#1
Maga Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-04 Lokalizacja: nie oglądaj się za siebie ;-) Wiadomości: 432	Woda Królowej Węgier Ech, napaliłam się przez moment .... aż nie zobaczyłam ceny to chyba najdroższy kosmetyk polskiej produkcji, jak uważacie ? Ciekawe kto sobie pozwoli ... http://shop.pollenaaroma.com/ __________________

2005-08-21, 09:16	#2
d'ou vient le vent Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 880	Dot.: Woda Królowej Węgier Ciekawe czy mają tester w sklepie? PZDR Natalia __________________ Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite!

2005-08-21, 12:45	#4
pixie7 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-05 Wiadomości: 2 760	Dot.: Woda Królowej Węgier O matko... A z opisu wynika, że to raczej nalewka do nacierania, coś w typie "Amolu"! Cena pewnie obejmuje to "specjalnie wykonane opakowanie", czyli inkrustowaną okładkę, która ani ladna, ani dla zapachu nie robi nic. Hm. Ciekawe, gdzie to sprzedają, na jakie rynki?

2005-08-21, 19:13	#5
viedzma Raczkowanie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Praga Wiadomości: 140	Dot.: Woda Królowej Węgier Hmmm... Niezle! Tylko czy to jest jakies panaceum, kosmetyk, perfumy??? Bo jak cos ma byc do wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego. __________________ Urodziłam się na nowo, kiedy odkryłam, że mogę kupić nowy flakonik perfum zanim skończę poprzedni.

2005-08-21, 19:45	#6
nan Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 467	Dot.: Woda Królowej Węgier To jest replika średniowiecznych perfum. Też bym się chętnie zapoznała, ale to raczej nierealne z racji braku produktu w sklepach...

2005-08-23, 20:56	#8
Maga Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-04 Lokalizacja: nie oglądaj się za siebie ;-) Wiadomości: 432	Dot.: Woda Królowej Węgier Jak zwykle będę zgryźliwa i pozwolę sobie zauważyć pod adresem działu marketingu Polleny-Aromy, że w wypadku wprowadzania na rynek perfiumy której wycena przekracza min. 3-krotnie średnią światową ( a może więcej ... ile to właściwie ma pojemności ??? ) chyba bym się zdecydowała na wypuszczenie płatnych ianiatur o poj. np. 0,5 ml ... :/ no chyba że to byłoby zagrożeniem dla strategii marketingowej (??) __________________

2005-08-23, 22:03	#10
d'ou vient le vent Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 880	Dot.: Woda Królowej Węgier Może mają taką listę wybranych klientów, którym pozwolą zakupić owe pachnidło - jak Lous Vouitton na swoje torebeczki-potworeczki PZDR Natalia __________________ Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite!

2007-07-16, 23:49	#11
olik04 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 929	Dot.: Woda Królowej Węgier podnoszę wątek, bo może ktoś od tego czasu testował te perfumy http://www.perfumeriaquality.pl/cms/index.php?id=322 __________________ Wspierajmy cukrzyków

2007-07-17, 00:19	#12
rachela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: sklepy cynamonowe Wiadomości: 12 503	Dot.: Woda Królowej Węgier Owszem, tester jak najbardziej jest dostępny w Quality - można powąchać, pomazać, nazachwycać się do woli Zapach bardzo ziołowy (kuchenny), nietypowy - z pewnością odmienny od wszystkiego, co do tej pory wąchałam. Bardzo trwały, ciepły, suchy. Dawno go wąchałam, więc na szczegółowy opis nie mam co się porywać __________________ Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde

2007-07-17, 10:34	#14
E Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 8 227	Dot.: Woda Królowej Węgier Wyobraź sobie, że skubiesz nasiona słonecznika, niemiłosiernie brudząc przy tym paznokcie i opuszki Na koniec powąchaj palce, dodaj tymianek i trochę innych ziółek i... masz __________________ Poglądy trzeba mieć tak ciasne, By cenić zdanie tylko własne. Na ciasne łby. Jan Sztaudynger

2007-07-19, 19:41	#17
E Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 8 227	Dot.: Woda Królowej Węgier [1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4797472]Miejmy nadzieję, że panie z Quality tego nie czytają Jeszcze by E dostała PW, że się ….nie zna na niszowych perfumach A Evik zawsze mówiła ,że nie umie opisać zapachu , a to proszę Pani to co? [/QUOTE] Bo nie umie A nawet jak już zacznie, to wychodzi sen pijanego grafomana Cóż, poskąpiła Bozia talentu __________________ Poglądy trzeba mieć tak ciasne, By cenić zdanie tylko własne. Na ciasne łby. Jan Sztaudynger

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)