|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 70
|
Problem z rodzicami
.
Edytowane przez bialy_bez Czas edycji: 2013-04-28 o 22:40 |
|
|
|
|
#2 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z rodzicami
Sytuacja jest chora i masz prawo do swojego życia. I co w związku z tym możesz zrobić? Robić swoje i olewać jęki i krzyki.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 554
|
Dot.: Problem z rodzicami
Pochodzę z podobnej rodziny, więc jedyne, co mogę powiedzieć to: trzymaj się. Już niedługo, mam nadzieję, że jak najszybciej, usamodzielnisz się i będziesz mogła uciec z tego środowiska.
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy ![]() ![]() |
|
|
|
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: Problem z rodzicami
Sytuacja łatwa nie jest, myślę że to ich reakcja na Twoją autonomię, jaką wyrabia wiek, jeśli jesteś jedynaczką. Niektórzy rodzice mają dość toksyczne i zawłaszczające podejście do dorastających dzieci. Jak czytam Twój wątek, mam wrażenie, że gdzieś to już widziałam. A wiesz, jaki był finał niemal identycznej sytuacji, ba... właściwie identycznej na ten moment?
Dziewczyna nie chciała porzucać chłopaka, chciała żyć normalnie. Zaczęła kombinować, kręcić, żeby uniknąć bezsensownych zakazów, ograniczania itd Ale to wychodziło, zawsze się wydało po czasie. Więc rodzice nakładali jeszcze więcej zakazów, pilnowali bardziej. Przerzucili to na kasę - bo przecież ona nie może mieć za dużo kasy na bilet do niego, aż dziewczynie zaczęło brakować na ksero na uczelni, zaczęli ją zamykać na klucz w domu, nawet jak miała wyjść na spacer z koleżanką, bo pewnie "on przyjechał". Dziewczyna miała 19, aż w końcu 20 lat. Studiowała, szło jej nieźle, nie mogli jej nic zarzucić, ale była jedynaczką, która zaczynała żyć swoim życiem, to im było nie w smak. Finał : dziewczyna spakowała się, wyprowadziła z domu 200 km dalej. Też kombinując, nie mogła po prostu odejść. Bez grosza, bez zabezpieczenia w postaci mieszkania, pokoju czy pracy, zaryzykowała. Nie chodziło o chłopaka, nie byli już ze sobą, gdy ta wszechogarniająca kontrola się nasilała i nasilała. Zrobiła to dla siebie, bo nie szło wytrzymać, a zaczęło się dokładnie tak jak u Ciebie. Ona zaryzykowała, mogła wylądować różnie, nawet na ulicy, ale była silna i dała radę. Pare lat później z dobrym zawodem, mająca się świetnie, niezależna i z własną rodziną, wciąż słyszy, jak przyjeżdża w odwiedziny do rodziców, że gdyby dalej mieszkała w domu, na pewno nie chorowałaby, bo przecież w domu rodzinnym nie chorowała, że ich miejscowość jest lepsza pod względem warunków do życia i inne takie teksty pełne sugestii. Wniosek: im bardziej ją zakleszczali, tym bardziej chciała się wyrwać, ale oni tego do dzisiaj nie zrozumieli, dalej w tym swoim uporze trwają. Co by z nią było, gdyby tam została? Oddział psychiatryczny wg mnie Co będzie z Tobą, nie wiem, bo każda sytuacja mimo wszystko jest inna. To są dopiero pierwsze takie Wasze "rodzinne" potyczki, ale zdaję sobie sprawę, że każdą z tych sytuacji mocno przeżywasz, nawet jeśli po latach będzie się wydawała błahostką. Zaczynasz jednak zyskiwać obraz, co może być, jak będziesz na studiach, mieszkając jeszcze w domu rodziców, jeśli studia planujesz. Najlepsze wyjście : uniezaleźnić się finansowo, ale nie kosztem edukacji. Dlatego to złożone i trudne.
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości |
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: Problem z rodzicami
.
Edytowane przez bialy_bez Czas edycji: 2013-04-28 o 22:40 |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 61
|
Dot.: Problem z rodzicami
mam kolezanke ktora ma rodzicow podobnych. na to nie ma rady na ten moment. jedynym wyjsciem ktore juz ktos powiedzial ze jest trudne to usamodzielnienie sie czyli wyprowadzka. wszystko inne nie zadziala.
__________________
"Po co nam pięćdziesiąt lat szczęścia, skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach? Największe miłości to te, których nigdy nie było" |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: Problem z rodzicami
.
Edytowane przez bialy_bez Czas edycji: 2013-04-28 o 22:41 |
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 554
|
Dot.: Problem z rodzicami
Czyli tak jak ja, tylko że nie mogłam liczyć na pomoc finansową, ale dasz radę i trzymam za ciebie kciuki.
__________________
Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora. Kot przybity do drzwi urzędu. Poszukuję sprawcy ![]() ![]() |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 095
|
Dot.: Problem z rodzicami
Ojcowie mają problemy z okazywaniem uczuć, to jest bardzo częste. A jemu chyba ciężko się pogodzić z tym, że już nie jest jednym facetem w twoim życiu, a jednocześnie pewnie się boi, że sobie to życie zniszczysz np. z nieodpowiednim facetem. Też mi się wydaje, że jedyną metodą jest wyprowadzenie się, niektórzy twierdzą, że ludzi się docenia wtedy kiedy się ich straci, więc świadomość, że nie mają cię ciągle na oku i nie mogą tobą rządzić pewnie poprawiłaby wasze relacje. Byliby bardziej ostrożni w tym co robią i mówią, gdybyś z nimi nie mieszkała, bo byłabyś samodzielna i mogłabyś zerwać z nimi kontakt a tego pewnie nie chcą.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 623
|
Dot.: Problem z rodzicami
Niestety ja też tak mam że spotykałam się z chłopakiem a po roku z dnia na dzień powiedzieli że nie chcą go widzieć. ;(( czasami się widujemy gdy rodziców nie ma w domu całe szczęście często wyjeżdzają.
Mój chłopak też ma ojca alkoholika. Nie chce innego chłopaka, jestem z nim już prawie 2 lata i bardzo szczęsliwa. ;(( A w twoim przypadku jesteś już pełnoletnia(mi troche brakuje) możesz robić co chcesz, postawić się im. Dlaczego na to pozwalasz? dlaczego nie zamieszkasz u chłopaka? |
|
|
|
|
#11 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: Problem z rodzicami
|
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 741
|
Dot.: Problem z rodzicami
Ja na twoim miejscu na studia wyjechalabym do innego miasta. teraz jeszcze z nimi troche wytrzymaj a potem juz bedziesz wolna
__________________
my own heart is my temple, my philosophy is kindness |
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: Problem z rodzicami
.
Edytowane przez bialy_bez Czas edycji: 2013-04-28 o 22:41 |
|
|
|
|
#14 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 148
|
Dot.: Problem z rodzicami
Bądź twarda, robi to bo nie chcę żeby ci się stała krzywda. Sam jeżeli kiedykolwiek będę miał córkę czy wgl. dziecko to też pewnie będę dla niej surowy, ale nie dlatego, że jestem wredny czy coś, tylko znam trochę dziewczyn i nie chcę mieć takiej córki jak część z nich, jeżeli wiecie o co mi chodzi...
|
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 444
|
Dot.: Problem z rodzicami
Cześć dziewczyny
ja też mam ogromny problem z rodzicami, a dokładnie z tatą. Ciągle widzi we mnie wady. Nigdy nie chwali, tylko obraża ... czuje się wykończona psychicznie. Dziś odebrałam prawo jazdy, wsiadłam w auto i nie jechałam cudownie.. Powiedział mi, że jest mu wstyd za mnie i nie da mi jeździć. Ciągle od niego słyszę, że jestem pasożytem, że nie ma ze mnie żadnego pożytku... Że jestem brzydka i nie wie, co mój chłopak we mnie widzi ciągle słyszę krytykę, co robić ?
__________________
to, co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą ..
![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: RP
Wiadomości: 342
|
Dot.: Problem z rodzicami
Cytat:
![]() Ma jakies powody by robić Ci wyrzuty?
__________________
"racja jest jak dupa, każdy ma swoją"
|
|
|
|
|
|
#17 | |
|
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Problem z rodzicami
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 444
|
Dot.: Problem z rodzicami
właśnie nie ma. Mam rodzeństwo, które w ogóle nic nie robi. :O sprzątam, czasami gotuje, robię mu co tylko chce jak mój brat nie chce iść to idę ja stosunkowo jem bardzo mało, czasami w ciągu dnia nie jem w ogóle ale to nie odchudzanie, tylko taki organizm raz mi mówi, że jestem szkielet a zaraz, że jestem spasiona ech
__________________
to, co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą ..
![]() |
|
|
|
|
#19 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: Problem z rodzicami
jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszczaj, staraj się nie dawać wciągać w awantury i słowne przepychanki i skup się na dążeniu do usamodzielnienia
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie ![]() OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 444
|
Dot.: Problem z rodzicami
dziękuje
chyba tak zrobię zejdę mu z pola widzenia i postaram się zrobić wszystko, aby się usamodzielnić
__________________
to, co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą ..
![]() |
|
|
|
|
#21 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 590
|
Dot.: Problem z rodzicami
Cytat:
Akurat doskonale Cię rozumiem, gdyż w domu mam trochę podobną sytuację - moja matka mnie terroryzuje. Też nigdy nie powiedziała mi, że mnie kocha, na każdym kroku wypomina mi pieniądze, z których korzystam (zrobię ciasto dla chłopaka - wypomina mi zużyty prąd i 3 jajka), potrafi mnie mocniej szarpnąć za włosy i uderzyć w twarz przez jakiś swój kaprys. Również piszę maturę w tym roku. Chciałabym się wydostać, ale nie wyjadę na uczelnię do innego miasta, gdyż akurat w moim są najlepsze uczelnie w kraju, wiec szanse na akademik mam marne. Planuję pracować całe wakacje i w październiku wynająć jakieś mieszkanko z chłopakiem. Radziłabym Ci postąpić w podobny sposób - u mnie już były rozmowy z matką, terapie, próba samobójcza, ucieczki z domu. Nic nie pomogło, jedynym wyjściem jest przeprowadzka. W moim przypadku po przeprowadzce nie zamierzam już nigdy widywać matki. |
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 444
|
Dot.: Problem z rodzicami
Cytat:
chyba też tak postąpie aczkolwiek nie wiem, czy mój Tż będzie chciał ze mną zamieszkać
__________________
to, co dla mnie miało sens, odeszło razem z Tobą ..
![]() |
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: Problem z rodzicami
.
Edytowane przez bialy_bez Czas edycji: 2013-04-28 o 22:41 |
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: Problem z rodzicami
.
Edytowane przez bialy_bez Czas edycji: 2013-04-28 o 22:41 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:14.














jak mój brat nie chce iść to idę ja 

