Otrzymałyśmy i testujemy - dyskusja

[jusssi]

Hej dziewczyny,
tak jak ja otrzymałyście zestaw kosmetyków marki Senergen.

Przesyłka składała się z:

* Pianka do mycia twarzy
* Krem matujący na dzień
* Płyn do mycia twarzy do skóry mieszanej
* Plasterki antybakteryjne przeciw wypryskom

Ciekawa jestem czy zaczęłyście już testy? Jak pierwsze wrażenia? Może macie jakieś dylematy czy pytania. Wspólnie zawsze raźniej

Ja mam za sobą pierwsze testy pianki do mycia twarzy i muszę powiedzieć, że sprawdza się świetnie. Skóra po myciu jest miękka i przyjemna w dotyku, a wszelkie zanieczystości usunięte (w tym makijaż).
Mam mieszane uczucia co do kremu, jest strasznie "tępy" na twarzy, czy matuje? To się jeszcze okaże.
Tonik super
Plasterki antybakteryjne jeszcze nie wypróbowane, jak na złość nic mi nie wyskoczyło....

Jak tam u Was?

[Antilia]

Ja również już zaczęłam testować moje kosmetyki

Pianka:
Bardzo przyjemny zapach i faktycznie dokładnie zmywa Nie zostawia filmu, jest dla skóry wrażliwej i faktycznie nie podrażnia

Tonik:
Przeraził mnie alkohol na drugim miejscu składzie, unikam go jak ognia. Jednak po powąchaniu tego alkoholu nie czuć, twarz również nie zaczerwieniła się po jego użyciu. Zobaczymy jak będzie dalej, czy nie wysuszy.

Krem:
Twarz po zastosowaniu jest milutka w dotyku a przy tym w odbiorze nie jest tłusty. Jednak po zastosowaniu na noc rano twarz wyraźnie się świeciła. Użyłam też rano pod makijaż i się nie gryzie.

Plasterki:
Jeszcze nie było potrzeby zastosować, czekam

[hannah22]

Mam za sobą pierwsze doświadczenia z prawie całym zestawem.
Pianka okazała się całkiem przyjemna, podobnie jak tonik. Oba produkty dobrze oczyszczają cerę, ładnie pachną. Jeśli chodzi o wydajność-do pianki mogę się przyczepić, bo jedna doza chyba nie wystarczy. Żeby porządnie oczyścić twarz potrzebne są dwie porcje. Jedna doza sprawia, że już po kilku sekundach mam wrażenie, że myję twarz wodą. No i zapach mógłby być odrobinkę mniej nachalny.
Jeśli chodzi o krem... hmmm...no nie wiem. Jest jakiś dziwny. Niby matuje, ale pozostawia na skórze jakiś taki ciężki film. Boję się, że na dłuższą metę może zapychać skórę. Plasterków nie testowałam, ale spokojnie, przed okresem na pewno będę miała możliwość;/

[Moskit0]

Ja również zaczęłam już testować

Na razie nie korzystałam jeszcze z kremu.

Pianka
Wcześniej nie korzystałam z pianek do mycia twarzy, więc nie mam porównania. O tej mogę na razie powiedzieć, że zakochałam się w zapachu Pachnie mi gumą balonową, albo jakimś kosmetykiem którego używałam będąc dzieckiem (nie mogę sobie za nic przypomnieć co to mogło być).

Tonik
Ucieszyłam się, kiedy przeczytałam na opakowaniu, że ma zapach trawy cytrynowej, bo lubię takie zapachy. Ładnie pachnie, ale po tym jak przemyłam nim twarz ten zapach się zmienił i mi przeszkadzał, na szczęście trwało to tylko chwilę.

Plasterki
Miałam okazję testować je już wcześniej. Jak dla mnie są wybawieniem, chociaż nie na wszystkie doskonałości działają. Jednak na te najgorsze się sprawdzają, zaczerwienienie znika. Zrobiła mi się spora niespodzianka na łopatce, nakleiłam na noc i rano była z 70% mniejsza. Nakleiłam na następną noc i została tylko mała czerwona plamka. Z plasterkami się polubię, tylko szkoda, że nie działają u mnie na wągry.

[kalka088]

ja do swojej paczuszki dobiore się niestety dopiero w piątek mam nadzieje, że będę zadowolona, choć zmartwiłyscie mnie alkoholem w składzie, wzłaszcza w toniku:/

[daisak4660]

Dziś testowanie pianki Synergen. Produkt zamknięty jest w dość dużym opakowaniu(175ml) z wygodną w użyciu pompką. Zabieg oczyszczania umila bardzo przyjemny zapach delikatnych słodkich malin. Pianka przede wszystkim bardzo dobrze oczyszcza twarz, nie podrażnia jej i co bardzo ważne, nie wysusza. Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona.

[cosmoarbuz]

jak na razie zakochana jestem w piance! ma slodki, malinowy zapach, idealnie zmywa, i nie mam uczucia sciagniecia, czy jest wydajna, to sie okaze )) i superzaleta to higienicznosc pompki
tonik tez niczego sobie, ma przyjemny zapach i nie robi mi krzywdy na buzi, nie wyskoczyly mi po nim zadni nowi nieprzyjaciele co czesto mi sie zdarza
mysle ze nawet po zakonczonych testach, bede kontynuowac duet Pianka&Tonik <3
co do kremu.. na razie mnie nie zachwycil, ale to dopiero drugi dzien stosowania wydaje mi sie, ze dopoki nie naloze na skore podkladu, to jest idealnie matowa, po nalozeniu podkladu swiece sie, i mam nieprzyjemne uczucie tluszczu na skorze moze to ja robie cos zle, dlatego dam znac kiedy bede pewna jego dzialania
i plasterkow nie mialam jeszcze okazji przestestowac, niestety lub na szczescie

[Ela_2468]

U mnie testy w toku wszystko wypróbowałam i stosuję nadal, aby wyrobić opinię o poszczególnych produktach. Póki co z większości jestem zadowolona, no może krem zrobił na mnie najmniejsze wrażenie

[jusssi]

Napisane przez Antilia

Tonik:
Przeraził mnie alkohol na drugim miejscu składzie, unikam go jak ognia. Jednak po powąchaniu tego alkoholu nie czuć, twarz również nie zaczerwieniła się po jego użyciu. Zobaczymy jak będzie dalej, czy nie wysuszy.

Nawet nie zwróciłam uwagi na ten alkohol, bo nie poczułam go stosując. Mam nadzieję, że nie wysuszy za bardzo, staram się nawilżać skórę w nocy, więc mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek.

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez Moskit0

J

Plasterki
Miałam okazję testować je już wcześniej. Jak dla mnie są wybawieniem, chociaż nie na wszystkie doskonałości działają. Jednak na te najgorsze się sprawdzają, zaczerwienienie znika. Zrobiła mi się spora niespodzianka na łopatce, nakleiłam na noc i rano była z 70% mniejsza. Nakleiłam na następną noc i została tylko mała czerwona plamka. Z plasterkami się polubię, tylko szkoda, że nie działają u mnie na wągry.

Jestem mile zaskoczona Twoim komentarzem, bo przyznam szczerze, że niechętnie podchodzę do takich specyfików. Dzisiaj przykleję mojemu tż widziałam u niego na plecach małe co nieco :P Pewnie i mnie coś niebawem dopadnie...

[zizzz]

Mi spodobała się pianka, lubię takie bardziej oryginalne rozwiązania i po poprzednich, dość mocnych kosmetykach (effaclar, itp), które stosowałam czuję że moja twarz jest łagodnie oczyszczana dzięki tej właśnie piance.
Co do kremu, to muszę jeszcze się za niego zabrać, postanowiłam wykończyć ten który stosuję teraz. Boję się czy nie zapcha moich porów... Próbowałyście już?

[jusssi]

Napisane przez hannah22

Mam za sobą pierwsze doświadczenia z prawie całym zestawem.
Pianka okazała się całkiem przyjemna, podobnie jak tonik. Oba produkty dobrze oczyszczają cerę, ładnie pachną. Jeśli chodzi o wydajność-do pianki mogę się przyczepić, bo jedna doza chyba nie wystarczy. Żeby porządnie oczyścić twarz potrzebne są dwie porcje. Jedna doza sprawia, że już po kilku sekundach mam wrażenie, że myję twarz wodą. No i zapach mógłby być odrobinkę mniej nachalny.
Jeśli chodzi o krem... hmmm...no nie wiem. Jest jakiś dziwny. Niby matuje, ale pozostawia na skórze jakiś taki ciężki film. Boję się, że na dłuższą metę może zapychać skórę. Plasterków nie testowałam, ale spokojnie, przed okresem na pewno będę miała możliwość;/

Pianka kosztuje 10 zł, więc ani tania ani droga, dla mnie ok, ale zgadzam się z Tobą, że wydajność średnia. Mi starcza jedna doza, ale i tak dopatrzyłam się ubytku. Mam jednak przeczucie, że to będzie "mój" kosmetyk. Zazwyczaj stosuję żele do mycia twarzy, jednak to pianka sprawia, że moja twarz robi się miększa

Też się boje zapychania i wysuszania w kremie :/

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez zizzz

Mi spodobała się pianka, lubię takie bardziej oryginalne rozwiązania i po poprzednich, dość mocnych kosmetykach (effaclar, itp), które stosowałam czuję że moja twarz jest łagodnie oczyszczana dzięki tej właśnie piance.
Co do kremu, to muszę jeszcze się za niego zabrać, postanowiłam wykończyć ten który stosuję teraz. Boję się czy nie zapcha moich porów... Próbowałyście już?

Krem stosuje dopiero 2 dzień. Hmm czy matuje? I tak i nie, na krótko owszem, ale moja cera też nie jest łatwa w obejściu. Boję się zapychania i wysuszania w jego przypadku.

[_Roksi]

Hej Dziewczyny ja też zaczęłam testowanie Na razie używałam pianki i kremu.
Co do pianki, to strasznie podoba mi się jej zapach i jestem pozytywnie zaskoczona konsystencją - obawiałam się, że będzie bardziej wodnista. Jednak tak jak pisałyście, żeby umyć twarz potrzeba użyć dwie pompki. Używacie jej jako samodzielny produkt do oczyszczania? Ja wieczorem użyłam jej dopiero po demakijażu płynem micelarnym, bo obawiałam się, czy sama podoła zmyciu kosmetyków. Za to rano jest idealna! Delikatnie oczyszcza twarz, a jej zapach działa na mnie pobudzająco
Jeśli chodzi o krem, to na razie użyłam go tyko pod makijaż, bo na noc wolę coś bardziej odżywczego i tłustego. U mnie ten krem od razu wchłania się do matu. Też tak macie?
Co do toniku i plasterków, to jeszcze nie przetestowałam. Baaardzo obawiam się alkoholu na 2. miejscu w składzie toniku. Przy obecnej temperaturze i pogodzie moja skóra lubi się przesuszać i być podrażniona i nie chciałabym spotęgować tego efektu... Ale skoro piszecie, że Was nie podrażnił, to i ja dziś go wypróbuję A powiedzcie, nie zostawia lepiącej warstwy na skórze??

[0gabi0]

Cześć dziewczyny
Jak na razie przetestowałam krem, tonik i plasterki.

Krem

Napisane przez _Roksi

Jeśli chodzi o krem, to na razie użyłam go tyko pod makijaż, bo na noc wolę coś bardziej odżywczego i tłustego. U mnie ten krem od razu wchłania się do matu. Też tak macie?

U mnie to samo. Krem wchłania się bardzo szybko i buzia od razu staje się matowa. Powoduje tez delikatne ściągnięcie skóry. Co jest mało komfortowe. Nadaje się pod makijaż, nie roluje się. Nie jestem przekonana do końca, co do tego kremu.

Tonik
Bardzo ładnie pachnie, jednak przeszkadza mi alkohol na 2 miejscu i dla tego będę go używać na zmianę z innym.

Plasterki
Bardzo na nie liczę. Nakleiłam jeden, wczoraj na noc, na dosyć bolący wyprysk. Dziś rano już i nie bolał i się nie powiększył, mam nadzieję, że szybko zejdzie. Plasterek, trzymał się bez problemu całą noc, nie przesunął się, a rano też nie było problemu z jego zdjęciem.

[_Roksi]

Widzę, że wszystkie mamy wątpliwości co do kremu. Ja na pewno będę go testować pod makijaż, bo potrzebuję właśnie czegoś, co jednocześnie nawilży, ale nie będzie pozostawiać tłustej warstwy na skórze Oby nie zapchał! A piecze Was skóra po toniku lub jest ściągnięta/podrażniona?

[jusssi]

Ja najpierw użyłam toniku, a właściwie od dwóch dni używam rano i wieczorem, a dopiero tu przeczytałam o "alkoholowym" składzie. U mnie nie było żadnego ściągania, zaczerwienień, podrażnień, jedyne czego się boję to nadmiernego wysuszenia, no ale o tym to przekonam się za jakiś czas. Roksi spróbuj toniku, jest naprawdę delikatny

[kaniakara]

Hej Dziewczyny

Od dwóch dni stosuję piankę,która przede wszystkim pięknie pachnie i świetnie oczyszcza skóra.Buzia jest wygładzona i miękka w dotyku co bardzo mnie cieszy i mam wrażenie że pianka zawita u mnie na długo.
Tonik świetnie oczyszcza skórę i przede wszystkim na długo matowi co w mojej pracy jest bardzo potrzebne ponieważ w ciągu dnia nie mam czasu na stosowanie bibułek matujących.
Krem na zamiar dziś przetestować więc opinia niebawem
Plasterki zostały puszczone do obiegu wśród moich koleżanek więc cierpliwie czekam na opinie

[balam88]

Hej dziewczyny
Ja również zaczęłam testować cały otrzymany zestaw. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie zapach kosmetyków zwłaszcza toniku.
Co do działania to:
Pianka dobrze, łagodnie oczyszcza, jednak jeden"strzał" nie wystarcza mi na umycie całej twarzy mimo to, to mój faworyt
Tonik bardzo dobrze się sprawdza, zawartość alkoholu nie wyczuwalna, nie zauważyłam żeby wpływała na wysuszanie skóry, a mam z tym problem zwłaszcza na policzkach
Krem no i tu zaczynają się schody... na pewno efekt matujący jest, ale nie na długo, stosowany pod podkład sprawdza się trochę lepiej, jednakże matowanie strefy T leży i kwiczy, dla mnie plusem jest to, że póki co nie zauważyłam żeby wysuszał skórę
Plasterki jestem w trakcie testowania pierwszych plasterków i muszę powiedzieć, że po 5 godz od przyklejenia ich zaczerwienienie wyraźnie się zmniejszyło

Ogólnie mam wrażenie, że moja skóra zrobiła się gładsza

[belu]

Witam dziewczyny : )
Ja użyłam już wszystkiego, i na razie jestem bardzo zadowolona
Tonik - dobrze oczyszcza twarz, miło ją odświeża
Pianka - lubię tego typu gadżety, 1 "naciśnięcie" starcza na umycie całej twarzy, przyjemny bardzo zabieg pachnie dość słodko, ciupine chemicznie.
Plasterki - miałam 1 pryszcza już zaleczonego właściwie, ale przez noc, plasterek wysuszył go już do końca.
Krem - też boje się zapchania , ale używam codziennie, ładnie matuje
Więcej powiem przy dłuższym stosowaniu : )

[jusssi]

Dziewczyny, a jak oceniacie wygląd opakowań i całą estetykę?

Szczerze mówiąc, nie zwróciłabym na nie większej uwagi w drogerii. Wyglądają mi strasznie "tanio". Wiem, że są to jedne z tańszych kosmetyków, ale razi mnie grafika i ogólny wygląd. Powiem tak, nie wzbudza to mojego zaufania, a przecież kosmetyki same w sobie są dobre.

[Moskit0]

Mnie się nie podoba opakowanie kremu. Niby nie ma problemów z otwieraniem czy zamykaniem, ale wygląda mi na takie mało solidne. Brakuje mi też na nim informacji które są zawarte na papierowym pudełku. Pudełko można wyrzucić, a po jakimś czasie zechcieć przeczytać skład no i się nie da.

[jes_angel]

Witajcie dziewczyny,

ja już zaczęłam testować. Jeśli chodzi o opakowania to nie są złe, bo czego się spodziewać po kosmetykach przystępnych cenowo. Tak na prawdę opakowanie nie jest ważne, ale zawartość.

Najbardziej na razie urzekła mnie pianka, bardzo podpasował mi jej zapach. Bardzo dokładnie zmywa makijaż i twarz po niej jest bardzo delikatna. Więc na razie jestem nią zachwycona.

Płyn do mycia twarzy, na razie normalnie się zachowuje, zapach ma bardzo przyjemny, ale jakoś nie jestem do niego przekonana, zobaczymy później jak użyje go kilka razy.

Plasterki na pryszcze, na razie zdają egzamin, wczoraj nakleiłam kilka i dziś obudziłam się z mniejszym pryszczem i mniej czerwonym, więc może działają

I krem który za chwilkę użyję po raz pierwszy. Trochę się boję bo większość kremów matujących wysusza mi skórę. Mam nadzieje, że ten nie

Miłego testowania!
jes_angel

[tinkerbell91]

Cześć dziewczyny, ja też zaczęłam już testować kosmetyki
Po pierwsze jestem bardzo pozytywnie zaskoczona szybkością przesyłki, następnego dnia po wysłaniu miałam już w domu paczuszkę

Pianka
Bardzo pozytywne zaskoczenie! Przyznam szczerze, że pierwszy raz używałam do mycia twarzy kosmetyku o konsystencji pianki. Bardzo dobrze się pianki używa, aplikacja jest wygodna. Pianka dobrze zmywa makijaż i oczyszcza twarz. No i ten zapach! Kojarzy mi się z cukierkami, jest na prawdę przyjemny. Polubiłam tą piankę, myślę, że jak skończę jej używać to zaopatrzę się w następne opakowanie

Krem
Krem ma bardzo ładny zapach, taki świeży i orzeźwiający. trochę długo się wchłania, przynajmniej u mnie. Ale zauważyłam, że matuje skórę, wiec podstawowe zadanie spełnia. Czy pomaga zwalczać wypryski jeszcze nie wiem, myślę, że po dłuższym czasie używania się okaże.

Tonik
Też przeraziłam się trochę tym alkoholem w składzie... Na szczęście nie czuć jego zapachu. O dziwo, płyn bardzo ładnie pachnie, co rzadko zdarzało się w przypadku toników których używałam wcześniej. Poza tym, obietnice producenta są spełnione, skóra jest oczyszczona. Plus, nie jest ściągnięta, co mi się wcześniej czasami zdarzało. Zobaczymy czy faktycznie zapobiegnie powstawaniu nowych wyprysków

Plasterki
Moje ulubione z całego zestawu! Nakleiłam wieczorem plasterek, a rano pryszcz był o połowę mniejszy, a zaczerwienienie zniknęło. Plus, plasterków jest sporo w opakowaniu. Trochę się bałam czy plasterek w nocy się nie odklei, ale nic takiego się nie stało

Podsumowując, ja jestem bardzo zadowolona z kosmetyków. Miałam mieszane uczucia na początku, nie wiedziałam czego się spodziewać po produktach bardzo dostępnych cenowo, ale zostałam miło zaskoczona Jestem ciekawa jak kosmetyki się sprawdza przy dłuższym stosowaniu

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Ja rozpoczęłam testy od pianki. Pachnie pięknie i prawdę mówiąc po wyższopółkowych kosmetykach oczyszczających nie miałam tak czystej cery jak po niej- jestem zachwycona Tylko troszkę mnie przesuszyła jak zapomniałam na noc nałożyć po myciu krem.
Wczoraj wypróbowałam też plasterki na 2 zaognione krostki i dziś są o wiele jaśniejsze, już nie takie widoczne

[Ela_2468]

Napisane przez jusssi

Dziewczyny, a jak oceniacie wygląd opakowań i całą estetykę?

Szczerze mówiąc, nie zwróciłabym na nie większej uwagi w drogerii. Wyglądają mi strasznie "tanio". Wiem, że są to jedne z tańszych kosmetyków, ale razi mnie grafika i ogólny wygląd. Powiem tak, nie wzbudza to mojego zaufania, a przecież kosmetyki same w sobie są dobre.

Mi opakowania też niezbyt przypadły do gustu. Jedynie buteleczka toniku jest w miarę estetyczna. Wiadomo, że ważniejszy jest kosmetyk w środku, jednak pierwsze wrażenie też robi swoje, bo dużo osób zwraca uwagę na ładny wygląd opakowania.

[oolinkaa]

W mojej paczce nie było toniku niestety
Jak na razie stosuję Piankę, krem oraz plasterki drugi dzień.
Twarz wydaje się bardziej gładka a pory się troszkę zwęziły

[Antilia]

Co do kremu to ja jakiegoś szczególnego matu nie widzę, za to wg mnie nawilża Może nie spektakularnie, ale skóra jest wyraźnie bardziej miękka, no i jak do tej pory jeszcze mnie nie zapchał

[kaniakara]

Cześć Dziewczyny

Dziś zbierałam opinie dotyczące plasterków ponieważ rozdzieliłam je między koleżankami i każda z nich jest bardzo mile zaskoczona owym produktem !!!
Plasterki świetnie wysuszają niespodzianki,stosowałyśm y je na noc a rano po pryszczu nie ma śladu,czytałam że zawierają rumianek dzięki czemu szybciej się regeneruje.Szczerze byłam sceptycznie nastawiona do tego typu produktu ponieważ nigdy wcześniej ich nie stosowałam,zaskoczenie ogromne i wiem że takie cudo warto w domu mieć na niemiłe niespodzianki

[_Roksi]

A mi, mimo że jestem przed okresem, jak na złość (tfu tfu!) nic nie wyskoczyło i nie mam na czym testować plasterków, a jestem ich baaaardzo ciekawa po tym, co piszecie. Muszę siostrze dać kilka na przetestowanie
Co do wyglądu opakowań, to ani ziębią, ani grzeją. Rzeczywiście nie przyciągają jakoś szczególnie wzroku, ale kolorki są całkiem przyjemne Seria jest chyba kierowana raczej do nastolatków, tak?

Powiedzcie mi, czy każda z nas powinna założyć osobny wątek, gdzie opisuje swoje testowanie??

[tinkerbell91]

_Roksi, kochana, chętnie bym się z Tobą zamieniła, bo u mnie aż nadto okazji do stosowania plasterków Ale potwierdzam opinie wcześniejsze, plasterki są super, to jest mój ulubiony produkt z całego zestawu.
I również jestem ciekawa czy powinnyśmy zakładać osobne wątki? To moje pierwsze testowanie i nie mam pojęcia jak to powinno wyglądać

[hannah22]

Napisane przez _Roksi

Baaardzo obawiam się alkoholu na 2. miejscu w składzie toniku. Przy obecnej temperaturze i pogodzie moja skóra lubi się przesuszać i być podrażniona i nie chciałabym spotęgować tego efektu... Ale skoro piszecie, że Was nie podrażnił, to i ja dziś go wypróbuję A powiedzcie, nie zostawia lepiącej warstwy na skórze??

Żadnej lepiącej warstwy nie zauważyłam mimo, że alkohol zajmuje aż drugie miejsce-nie zauważyłam jakiegokolwiek złego działania. Zero przesuszenia, zaczerwienienia, ściągnięcia itp