Usunięte znamiona/pieprzyki

[onaania]

Witajcie,
miałam ostatnio (tydzień temu) usunięte chirurgicznie pieprzyki z twarzy (4szt). Najpierw były wycięte, potem przypalane. Lekarz powiedział, że nie powinno być śladu, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Na razie mam jeszcze strupki, ale w jednym miejscu wydaje wygląda na to, że będzie ślad jak po ospie, takie wgłębienie.
Jak postępować z tymi śladami, żeby były jak najmniej widoczne w przyszłości, a najlepiej żeby znikły zupełnie? Macie doświadczenie?
Poprzednio miałam usuwane takie same znamiona, ale po wycięciu doktor zakładał szwy (na plecach i szyji). Teraz chyba przypalał i to chyba miało spowodować, że blizny będą małe lub niewidoczne.

[kawa_zmlekiem]

Spróbuj maści na blizny, jest ich mnóstwo rodzajów, tańsze, droższe - chociażby Cepan.

[onaania]

Na pewno będę próbować, ale z tego co wiem, to dopiero miesiąc dwa po zabiegu. Chętnie bym przeczytała jakieś wieści od osoby, która sama usuwała pieprzyki z buzi lub zna kogoś, kto to robił. Jeden był w brwi, więc pół biedy, ale na brodzie czy nad nosem wolałabym nie mieć teraz dołu zamiast górki

[mariamarysienka]

Ja po usunięciu pieprzyków używałam Cepanu i niewiele on dał Ale ja co prawda miałam dość duże pieprzyki. Stosowałam za to jakiś taki koszmarnie drogi lek, który mi trochę pomógł, ale zabij mnie ale nie pamiętam jak się nazywał

[Pola1974]

http://dooktor.pl/artykuly-medyczne/...byc_blizn.html

[onaania]

Dziękuję bardzo za linka. Właśnie myślałam, że może jakiś zabieg kosmetyczny.

[excelso]

Pierwsze słyszę, żeby najpierw pieprzyki wycinać a następnie przypalać. Chyba, że źle zrozumiałam? Ja kiedyś miałam wycinane znamiona z pleców i zostały blizny, raz miałam za to wypalane laserem i wszystko się ładnie zagoiło, żadnych wgłębień itp. Chyba najważniejsze to nic przy tym nie kombinować, niech się spokojnie zagoi a później smarować maścią do takich zmian.