Nawilżający bloker do cery suchej

[nan]

...a nawet bardzo suchej. Dziewczyny drogie. Z racji permanentnego wysuszenia skóry zastanawiam się, czy istnieje coś takiego, jak bloker silnie nawilżający. Używałam już różnych i niestety większość z nich mimo swej tłustości, nawilża marnie lub wcale. Z tego powodu praktycznie codziennie muszę kłaść pod bloker jakieś nawilżające serum lub krem, co pogarsza wchłanianie blokera. A gdyby tak dwa w jednym? Jeżeli chodzi o wysuszanie najgorzej wspominam chyba SVR 100B, który z całą pewnością wysusza (wczoraj szczęśliwie skończyłam tubę). Teraz mam na twarzy Vichy SPF60 Lait-Gel Corps i mimo, że wcześniej wydawało mi się, że on nawilża, dziś od rana mam strasznie wysuszoną i napiętą skórę. Suchoskóre blokeromaniaczki, czy używałyście jakiegoś blokera, który naprawdę nie wymagał użycia pod spód jakiegoś nawilżacza? Bardzo Was proszę o sugestie. Wypróbowałam już wiele blokerów, ale jeszcze nie wszystkie, więc może skorzystam z waszych doświadczeń
Dzięki za pomoc.

PS. Sprawdziłam w wyszukiwarce - nie jestem na 100% pewna, ale takiego wątku chyba jeszcze nie było

[roksanka]

o to ja się "podczepie" pod twój wątek bo też mnie to bardzo interesuje. mam zamier kipićsobie bloker (pierwszy) głównie dzięki uświadomienie jaki spotkało mnie na wizażu (gółwnie dzęki twoim nan i smoczycy postom i za to wielkie dzięki) . tylko ja tez mam strasznie przesuszuszona i ściągnięta cerę i potrzebuje coś co dobrze nawilzy a juz broń boże wysuszy bo wtydy to juz bym chyba zwariowała. no więc ja tez byłaby wdzięczna za sugestie

[joasiak1]

w takim razie z całą pewnością odradzam Anthelios Fluid, który podrażnia moją wcale nie suchą cerę i Dermo-Pediatrics, który mimo że tłusty i że zostawia wyraźną warstwę na twarzy nic mi nie pomógł, kiedy smarowałam sie nim w okresie przesuszenia policzków po Diacnealu. ja ratowałam się w ten sposób,że na policzki pod D-P kładłam jeszcze jedną warstwę Hydraphase XL - i to dopiero działało.

[justa79]

ostatnio stwierdziłam, że moja skóra chyba nie potrafi odbierać jednocześnie 2 wrażeń - nawilżenia i natłuszczenia w przypadku blokerów czuję tylko to drugie. a podejrzewam, że one zawierają przecież jakieś substancje nawilżające. mam cerę mieszaną, lubię ją nawilżać, a po blokerze czuję tłustość i... ściąganie? właściwie podobne wrażenia mam po większości tłustych kremów, nawilżenie czuję tylko po kremach lekkich, typowo nawilżających.

[Hokus]

Ja z uporem maniaczki będę polecać Biodermę - mleczko do ciała na twarz - dla mnie ono jest ok jeśli o nawilżenie chodzi. Kolorowe Biodermy przesuszają bardziej moją skórę, a to mleczko dobrze ją nawilża. Tyle, że ja mam skórę raczej bliżej normalnej niż suchej teraz.

[Smoczyca]

Myślę że Hokus ma sporo racji - ja zawsze musiałam pod bloker choć lekkie serum kłaść. Ale w te największe upały wszystko mi ciążyło - i eksperymentalnie nakładałam tylko Biodermę Photoderm Max Fluide. To pierwszy aż TAK nawilżający krem z filtrem bardzo ale to bardzo mi odpowiada, właśnie wykańczam kolejną tubkę - chcę się przerzucić na mleczko teraz bo jednak ekonomiczniejsze, ma większą pojemność

[nan]

Ja używałam Photoderm Max Lait i potwornie mnie po nim obsypało (a już byłam pewna, że nic mnie nie pozatyka). No i w ogóle się nie wchłaniał, czemu dałam wyraz w recenzji. Fluide nie mogłam nigdzie dostać, ale po przejściach z Lait bez próbki nie kupię na pewno. Zastanawiałam się nad blokerami Avene i LRP do skóry suchej - macie może jakieś wyobrażenie o nich?