|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 41
|
Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Witajcie,
Czytając kilka wątków i z własnej autopsji chciałabym rozwinąć temat wspólnego życia i wydatków. Jak to jest w waszych związkach? Dzielicie się wydatkami? Jedno utrzymuje drugie? Pomagacie sobie finansowo, czy "każdy sobie"? Wspólne konto, czy osobne? Oszczędzanie wspólne, czy osobne? Czy temat pieniędzy (zarobków, oszczędności) jest drażliwy czy naturalny? Mój przypadek - 3 lata po ślubie, mamy osobne konta, osobno oszczędzamy, ja płacę on zwraca połowę, większe wydatki ustalamy wspólnie, jeżeli ja potrzebuje to mi dokłada w drugą stronę jest tak samo, nie mamy upoważnień do swoich kont, temat pieniędzy delikatny i drażliwy, wywołujący kłótnie - obecnie taki stan rzeczy nie pasuje mi, pracujemy nad zmianami.
__________________
NUDNE KOBIETY MAJĄ NIESKAZITELNIE CZYSTE DOMY
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Od początku: wspólne konta wszystkie: i to,na które wpływają nasze wszystkie dochody, i to , na które przelewamy nasze oszczędności. Tyle że my razem prawie że startowaliśmy "od zera"- dorabialiśmy się wspólnie (inaczej to może wyglądać, gdy ma się np.mieszkanie już wcześniej, czy jest się przyzwyczajonym do "swojego" konta).
Rachunki- zlecenia stałe w banku z konta osobistego; zasada jedna: uzgadniamy większe wydatki. Działa. Uważam, ze można mieć osobne konta, dzielić się tak czy inaczej- ale w małżeństwie powinno się mieć przynajmniej upoważnienia do kont męża/żony- do dziś pamiętam, jak po katastrofie smoleńskiej okazywało się, ze część wdów ma problem, bo nie miały dostępu do kasy zmarłego męża, bo to ona "wydzielał" i trzymał kasę. Dla mnie to koszmar. |
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 41
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Właśnie ja jestem takim przypadkiem niezależnego pyskacza, który sam do wszystkiego doszedł, aż poznałam męża.
__________________
NUDNE KOBIETY MAJĄ NIESKAZITELNIE CZYSTE DOMY
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
No ale już nie jesteś sama, małżeństwo to wspólnota, dla mnie także finansowa, bo można mieć osobne konta, ale wg mnie - upoważnienia do nich, wgląd, ogólny ogląd, jak wyglądają finanse związku - to taka oczywistość. Nie bardzo wyobrażam sobie w małżeństwie takie "moje", "twoje", "zwrócę ci połowę"- zbyt lokatorsko to wygląda.
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 499
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
W małżeństwie wg mnie wszystko powinno być wspólne bez podziału moje-twoje.
__________________
|
|
|
|
|
#6 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 798
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
My z TŻem (nie mężem) mamy wspólną kasę. On zarabia więcej, wiec to głownie jego pieniądze idą na oszczędności, życie- ja swoje daję na rachunki, coś dokładam do zakupów i zostawiam sobie na swoje pierdoły- ciuchy, kosmetyki i paliwo. Ogólnie kasa jest wspólna i żadne nie robi z tego problemu.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem Edytowane przez Vivienne Czas edycji: 2013-03-09 o 15:41 |
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 526
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
U nas wszystko dzielimy po połowie, ja pracuje, TŻ jeszcze studiuje, ale ma sporo oszczędności, więc o nie utrzymuję.
Czasem jak brakuje to dołoże, on mnie również. Ale ogólnie oszczędzam, żeby iść na studia, jak on skończy swoje ![]() Jak gdzieś wychodzimy, to zazwyczaj ja płace i nie przyszłoby mi do głowy, żeby się upomnieć, prawie zawsze ja proponuje, a wiem, że on nie ma kasy, więc logiczne, że płace ![]() Czasem jak mu rodzice jakąś ekstra kasę dadzą, to wtedy on zaprasza gdzieś ![]() Jesteśmy razem tylko półtora roku, z czego 7 mies. mieszkamy razem i taki układ mi pasuje Tż też Póki co
Edytowane przez 201610310857 Czas edycji: 2013-03-09 o 15:52 |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
My z TŻtem mamy na tą chwilę 100% oddzielne finanse - nie mieszkamy razem, więc nie ma powodów ani mozliwości do posiadania wspólnej kasy. Po ślubie zgodnie chcemy mieć wspólne konto i wspólne pieniądze, żadne z nas nie uznaje rozliczania się w małżeństwie.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
My z mężem (nawet przed ślubem jeszcze) mieliśmy wspólne pieniądze. Fakt, że konta mamy osobne, ale to z lenistwa. Generalnie znamy hasła do swoich kont, kart i nie ma problemu by jedno pożyczyło kartę drugiemu. Opłaty robimy raz z mojego konta, raz z jego - różnie, jak wypadnie. Podobnie z zakupami.
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Tylko wspólne konto. Dzielenie się po połowie jest uciażliwe i nienaturalne. Znam jeszcze pary, gdzie on utrzymuje dom (rachunki, kredyty, wycieczki opiekunka, przedszkole), a ona zarabia tylko na swoje przyjemności, ale to są zarobki powyżej 30 tys miesięcznie.
---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ---------- Cytat:
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
4 lata razem, za 3 miesiące ślub. Z racji, że jestem managerem zarabiam dużo więcej i to ja płacę wszystkie opłaty TŻ dokłada się do zakupów. Konta osobne plus joint account na które odkładamy kasę.
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Jesteśmy razem prawie 2 lata, mieszkamy ponad rok razem. May oddzielne konta - oboje pracujemy. Tż zarabia więcej, więc to on częściej płaci rachunki. Zakupy, paliwo, wyjścia, ubrania itp. - ten kto ma akurat pieniądze. Znamy hasła i PINy do swoich kont.
__________________
Я свободен, словно птица в небесах, Я свободен, я забыл, что значит страх. Sowa, córka piekarza |
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 005
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Ja i mój TŻ nie jesteśmy małżeństwem, ale mieszkamy razem już blisko pół roku. Aktualnie jeśli chodzi o rachunki to spłacamy je pół na pół, choć on dużo więcej ode mnie zarabia, ale mimo wszystko uważam, że to uczciwy układ. Co do innych spraw, to różnie bywa - raz ja robię zakupy, raz on. Gdy nie mam pieniędzy, on dokłada. Odwrotna sytuacja raczej się nie zdarza, on zawsze ma...
![]() Co do kwestii wspólnego konta, to niestety mamy odmienne zdanie. Ja generalnie optuję za wersją, że każdy z nas ma własne konto i wydaje własne pieniądze, on zaś uważa, że powinno być jedno wspólne. No cóż, może kiedyś się dogadamy :P. |
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 170
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Mieszkamy razem ponad rok,razem od 6 lat ,konta mamy osobne ,Tz placi za utrzymanie domu typu oplaty za mieszkanie,wode,prad,gaz itd a ja za wszystkie rzeczy zwiazane z wyzywieniem , srodki czystosci , wystroj .Rachunki za media: internet ja ,telewizja on ,kazde osobno swoj abonament za telefon,ubezpieczenie i utrzymanie psa spoczywa na mnie.
Na chwile obecna jestesmy zadowoleni z tego ukladu,ciezko byloby mi sie przestawic na wspolna gospodarke finansowa. |
|
|
|
|
#16 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 356
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
My mamy wspólne konto na opłaty (rachunki, jedzenie) plus oboje posiadamy osobiste konta na własne wydatki. Sprawdza się.
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Mieszkamy razem od pół roku. Na opłaty za mieszkanie i media składamy się po połowie, jedzenie kupujemy na zmianę. Każdy ma swoje konto i za swoje przyjemności płaci wedle uznania, nie rozliczamy się z tego. Oboje oszczędzamy na osobne konta, choć ja więcej odkładam, bo lepiej zarabiam, więcej też wydaję "na siebie". Po ślubie planujemy założyć wspólne konto.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 599
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Nie jesteśmy małżeństwem, ale mieszkamy razem.
Mamy oddzielne konta, na które wpływa wypłata. Nie mamy dostępu do swoich kont. Ja na swoim zostawiam sobie na paliwo i na jakieś pierdoły. Tż też zostawia sobie jakąś kwotę na drobne zachcianki. Rachunki płacimy różnie, przeważnie ja za te wcześniejsze bo mam szybciej wypłatę, a tż płaci za późniejsze. Reszta kasy idzie do wspólnej puli na życie,a to co uda się zaoszczędzić odkładamy. Taki układ nam pasuje, nie ma zgrzytów o kasę |
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Cytat:
Wracając do tematu głównego wątku. Tak wspólne konto, jak konta oddzielne, mają wady i zalety. Trzeba je rozważyć, popatrzeć, co będzie wygodniejsze, z czym się lepiej czujemy (ja na przykład wolę konta oddzielne). Ale tak czy śmiak, to podstawowa kwestia, którą trzeba dogadać, bo temat to potencjalne źródło ogromnych konfliktów. Jestem w stanie wyobrazić sobie najróżnorodniejsze formy ustaleń co do finansów, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że można z kimś zamieszkać i tego nie ustalić. |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
U mnie ciężko powiedzieć, bo nie mieszkam z moim partnerem, więc jak gdzieś idziemy to raz płace ja, a raz on, ale opisuje przypadek moich rodziców.
Łącznie mają 3 konta, w tym jedno wspólne. Na to wspólne, co miesiąc wpływa ok. 1/2 pensji każdego, zlecenie stałe, po prostu. Rachunki, zakupy, paliwo do wspólnego samochodu, oszczędności, spłata kredytu, zbieranie na wakacje itp. z tego konta. Do dwóch oddzielnych żadne się nie wtrąca, nie masz kasy-trudno. Mieli kiedyś jedno, ale ciągle były awantury-moja mama nie jest zbyt oszczędna i bardzo lubi buty...To sie tata zbuntował i mają 3
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 239
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
My jesteśmy razem 6lat, 2 po ślubie. Konta mamy oddzielnie, ale pieniądze wspólne, mamy dostęp do kont, o finansach codziennych decyduje ja, o większych razem z mężem. Dla mnie taki układ jest najlepszy.
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Jesteśmy razem 3 lata z hakiem, narzeczeństwo.
Do dzisiaj nie wiem, ile zarabia. Nie chce mi powiedzieć. To jest wg Was normalne? |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 306
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Małżeństwo od prawie 4 lat. Oboje pracujemy. Konta, na które wpływają nasze pensje, osobne ( jeszcze z czasów panieńskich/kawalerskich) + wspólne konto oszczędnościowe. Rachunki i zakupy płacimy wspólnie.
|
|
|
|
|
#24 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 885
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Ja mieszkam z moim Tż kilka miesięcy, jesteśmy ze sobą 3 lata, ale finanse mamy osobno, oszczędności też. Na zakupy składamy się po połowie, a zachcianki każde finansuje sobie samo. Po ślubie pewnie będziemy mieli wspólne finanse, ale do tego jeszcze długa droga bo obecnie żadne z nas nie ma własnych dochodów.
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
My z TŻtem (za 1.5 roku mężem), mamy wspólne finanse
Mieszkamy ze sobą niecały rok. Nie wyobrażam sobie mieć osobnych finansów Owszem, konta mamy osobne, ale to nie ze względu na podział pieniędzy, tylko bardziej przyziemne powody, nieważne. Nie ma moje-Twoje. jest nasze. Nie liczymy, że on dostał X wypłaty, więc może kupić to, to i tamto, a ja Y, więc mogę sobie pogwizdać. Cała kasa jest wspólna. Wspólnie też oszczędzamy. Dodam, że TŻ zarabia spooro więcej ode mnie, ale NIGDY ani przez chwilę nie odczułam, że jest to jakimkolwiek problemem Moim zdaniem to kwestia porozumienia się. Odpowiednio wcześnie, bo jak już się wskoczy w pewne schematy, to trudno z nich wyjść. |
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
ponad 18 lat stażu małżeńskiego.
od początku mieliśmy wspólną kasę i konto. Układy były przez ten czas bardzo różne, od bardzo dużej dysproporcji w zarobkach, po utrzymywanie całej rodziny przez 1 osobę, oraz... życie ze wspólnych oszczędności, inwestowanie całego majątku i branie odatkowo kredytów na rozwój nowej firmy. nigdy się nie kłóciliśmy o pieniądze. Bez względu na to kto akurat opłacał stałe należności (prąd, czynsz itp.), robił zakupy, czy miał jakieś mega zachcianki. patrzymy na ogólny stan finansów i jesli coś jest w naszym zakresie, to sobie to ktos kupuje. Nigdy nie usłyszałam słowa wymówki, ze wydaję na buty, torebki, kremy,sprzęt sportowy, ksiązki, pierdoły- sama też nie robię wymówek. Mąz jest ogarnięty, dorosły, wie na co nas stać- ja tak samo. Nie moglibyśmy planować z takim rozmachem i podejmować takiego ryzyka, gdyby każdy sobie składał na własną kupkę. Wspólne dochody i wspólne nimi zarządzanie to możliwość podejmowania większych wyzwań które mają szanse przełożyć się na ogólnie wyższy standard zycia rodziny.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#27 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Svea
Wiadomości: 315
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
W związku 3,5 roku, od 2 lat mieszkamy razem, każde z nas ma własne konto, plus jedno wspólne - oszczędnościowe. Nie ma u nas problemu z tym kto płaci, zazwyczaj Tż opłaca rachunki, bo większość jest na niego, a za moje żyjemy. Wychodzi mniej więcej po równo. Jak przez jakiś czas byłam bez pracy, Tż mnie utrzymywał, nie było problemu. Jak jemu brakuje akurat gotówki na coś ekstra, też nie ma problemu - bierze ode mnie i na odwrót. Nigdy nie kłóciliśmy się o pieniądze, ale żadno z nas nie jest też specjalnie rozrzutne
.
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
A ja sobie nie wyobrażam mieć całkowicie wspólnych finansów. Na razie nie jesteśmy małżeństwem, ale mieszkamy razem i składamy się co miesiąc określoną sumę (proporcjonalnie do zarobków, TŻ prawie 2 razy więcej bo i tyle zarabia więcej ode mnie) na rachunki, jedzenie i chemię. To jest wspólna kasa i każdy z niej bierze wedle potrzeby. Ślub nic w tej kwestii nie zmieni, bo ten system sprawdza się znakomicie. Wszystko dotyczące samochodu (także paliwo) opłaca TŻ bo samochód jest jego i mnie zresztą nie byłoby na to stać. Remonty, naprawy w domu także opłaca TŻ bo to jego mieszkanie, ale po ślubie się to zmieni i będziemy razem na takie rzeczy oszczędząć. Ja za to wedle swoich możliwości kupuję różne drobne sprzęty, naczynia etc.
Kasa która mi zostaje po dołożeniu się do domowego budżetu jest moja, tak samo TŻ, ale gdy miałam sporo wydatków to TŻ zawsze oferował po prostu dać mi pieniądze. Oszczędza każde z nas oddzielnie, ale jeśli mamy wspólny cel oszczędności to się na tą rzecz zrzucamy i tyle. Cenię sobie to, że nie muszę się zastanawiać nad każdym ciuchem czy kremem dla siebie i nikogo o to pytać. Jednak zawsze wiemy ile które ma pieniędzy i na co wydaje bo jakoś wychodzi to naturalnie że się tym dzielimy ze sobą. |
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Cytat:
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Razem, czy osobno - wydatki, oszczędności
Cytat:
![]() TŻ zarabia więcej, w dodatku kończy pracę wcześniej więc robi codzienne zakupy itp. więc po prostu aby było prościej co miesiąc przelewam mu określoną część mojej wypłaty, resztę zostawiam na swoje wydatki. Jak potrzebuję dodatkowych pieniędzy to nie ma problemu. Od momentu, gdy zamieszkaliśmy razem wszystko mamy wspólne i nie rozliczamy się z niczego, nie kłócimy się o pieniądze. W poprzednim związku dzieliłam każdy wydatek na pół i wiecznie były problemy z kasą itp. Ale akurat myślę, że wiele wtedy zależało od podejścia mojego byłego faceta
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.





















.

