Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-19, 23:05   #1
Anit90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3

Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!


Dlugo zastanawialam sie, czy nie spytac kogos o pomoc i trafilam na anonimowe forum

Moj problem polega na tym, ze bylam juz w kilku zwiazkach, ale partnerow seksualnych bylo juz 5. Tylko dwa razy zwiazalam sie z facetami, bo myslalam, ze byliby doskonalymi mezami. Jeden i drugi pracowali na wysokich stanowiskach i pochodzili z tzw dobrych domow. Z ostatnim facetem bylam 1,5 roku i wszystko ukladalo sie wysmienicie. On byl kochajacy, troszczyl sie o mnie i planowalismy wspolna przyszlosc. Jest dobrze zarabiajacym, inteligentnym facetem, ktory udziela sie rowniez spolecznie, do tego bardzo przystojny i nigdy nie przeklinal. Slowem marzenie i bardzo sie cieszylam, ze wreszcie mi sie w zyciu ulozylo.

Problemy zaczely sie, kiedy opowiedzialem mu o swoim zyciu seksualnym, nigdy sie nie oklamywalismy i powiedzialam szczerze, ze mialam przed nim 5 facetow, a pierwszego w wieku 17 lat. Nie rozumiem dlaczego, ale to byl dla niego duzy cios. Prawdopodobnie zdenerwowalo go, bo sam byl mi bardzo oddany i dlugo czekal na te wlasciwa kobiete. Bardzo sie rozczarowal, ale przeciez to nie byla moja wina i myslalam ze mu przejdzie. Niestety, mielismy kilka "zimnych" tygodni, po ktorych poprosil mnie, zebym przez jakis czas zamieszkala spowrotem w domu, poniewaz musi wszystko przemyslec. Wiecie jak to jest z tymi porzadnymi i ustawionymi facetami- niestety dla nich seks znaczy zbyt wiele.

Pomyslalam, ze pewnie mu przejdzie i do mnie wroci, ale okazalo sie, ze w miedzyczasie zalozyl sobie konto na jakims portalu dla katolikow. No i minelo kilka miesiecy od naszego rozstania a do mnie dobiegla ta straszna wiadomosc- znalazl sobie jakas dziewczyne, ktora lazi z nim co niedziele do kosciola (a on nigdy nie wierzyl) i prawdopodobnie jest dziewica. Do tego to sliczna dziewczyna. Zalamalam sie i poczulam, jakbym przegrala zycie. Sa razem szczesliwi i prawdopodobnie zaloza sobie rodzine bo jemu bardzo na tym zalezy.

To nie pierwszy raz, kiedy taki facet mnie zostawil, wczesniejszy (prawnik) tez byl przekonany, ze jestem dziewica. Zastanwia mnie, czy w ogole powinnismy im mowic prawde i czy jak spotkam kolejnego ciekawego faceta to powinnam przyznawac sie do mojego seksualnego doswiadczenia?

Edytowane przez Anit90
Czas edycji: 2013-03-19 o 23:13
Anit90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 23:14   #2
kasia89pl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 235
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez Anit90 Pokaż wiadomość
Dlugo zastanawialam sie, czy nie spytac kogos o pomoc i trafilem na anonimowe forum

Moj problem polega na tym, ze bylam juz w kilku zwiazkach, ale partnerow seksualnych bylo juz 5. Tylko dwa razy zwiazalam sie z facetami, bo myslalam, ze byliby doskonalymi mezami. Jeden i drugi pracowali na wysokich stanowiskach i pochodzili z tzw dobrych domow. Z ostatnim facetem bylam 1,5 roku i wszystko ukladalo sie wysmienicie. On byl kochajacy, troszczyl sie o mnie i planowalismy wspolna przyszlosc. Jest dobrze zarabiajacym, inteligentnym facetem, ktory udziela sie rowniez spolecznie, do tego bardzo przystojny i nigdy nie przeklinal. Slowem marzenie i bardzo sie cieszylam, ze wreszcie mi sie w zyciu ulozylo.

Problemy zaczely sie, kiedy opowiedzialem mu o swoim zyciu seksualnym, nigdy sie nie oklamywalismy i powiedzialam szczerze, ze mialam przed nim 5 facetow, a pierwszego w wieku 17 lat. Nie rozumiem dlaczego, ale to byl dla niego duzy cios. Prawdopodobnie zdenerwowalo go, bo sam byl mi bardzo oddany i dlugo czekal na te wlasciwa kobiete. Bardzo sie rozczarowal, ale przeciez to nie byla moja wina i myslalam ze mu przejdzie. Niestety, mielismy kilka "zimnych" tygodni, po ktorych poprosil mnie, zebym przez jakis czas zamieszkala spowrotem w domu, poniewaz musi wszystko przemyslec. Wiecie jak to jest z tymi porzadnymi i ustawionymi facetami- niestety dla nich seks znaczy zbyt wiele.

Pomyslalam, ze pewnie mu przejdzie i do mnie wroci, ale okazalo sie, ze w miedzyczasie zalozyl sobie konto na jakims portalu dla katolikow. No i minelo kilka miesiecy od naszego rozstania a do mnie dobiegla ta straszna wiadomosc- znalazl sobie jakas dziewczyne, ktora lazi z nim co niedziele do kosciola (a on nigdy nie wierzyl) i prawdopodobnie jest dziewica. Do tego to sliczna dziewczyna. Zalamalam sie i poczulam, jakbym przegrala zycie. Sa razem szczesliwi i prawdopodobnie zaloza sobie rodzine bo jemu bardzo na tym zalezy.

To nie pierwszy raz, kiedy taki facet mnie zostawil, wczesniejszy (prawnik) tez byl przekonany, ze jestem dziewica. Zastanwia mnie, czy w ogole powinnismy im mowic prawde i czy jak spotkam kolejnego ciekawego faceta to powinnam przyznawac sie do mojego seksualnego doswiadczenia?
Zostawiam dla potomności. Daj sobie spokój z takim dupkiem. Nie jest ciebie wart skoro patrzy na ciebie przez pryzmat twojej błony, tym bardziej że obudził się dopiero po takim czasie. Najlepsze jest to, że co prawda faceci wolą mieć na żony dziewice najczystsze ze wszystkich, ale sami mają brudną przeszłość. Swoją drogą sama nie wiem co im odbija, bo raz wśród znajomych się z takim czymś spotkałam. Facet był z kobietą 5 lat w związku i nagle znalazł sobie "cnotkę". Dupek i tyle, takich nie brakuje na tym świecie. Nie przejmuj się i znajdź sobie lepszego.
kasia89pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 23:21   #3
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez Anit90 Pokaż wiadomość
Dlugo zastanawialam sie, czy nie spytac kogos o pomoc i trafilam na anonimowe forum

Moj problem polega na tym, ze bylam juz w kilku zwiazkach, ale partnerow seksualnych bylo juz 5. Tylko dwa razy zwiazalam sie z facetami, bo myslalam, ze byliby doskonalymi mezami. Jeden i drugi pracowali na wysokich stanowiskach i pochodzili z tzw dobrych domow. Z ostatnim facetem bylam 1,5 roku i wszystko ukladalo sie wysmienicie. On byl kochajacy, troszczyl sie o mnie i planowalismy wspolna przyszlosc. Jest dobrze zarabiajacym, inteligentnym facetem, ktory udziela sie rowniez spolecznie, do tego bardzo przystojny i nigdy nie przeklinal. Slowem marzenie i bardzo sie cieszylam, ze wreszcie mi sie w zyciu ulozylo.

Problemy zaczely sie, kiedy opowiedzialem mu o swoim zyciu seksualnym, nigdy sie nie oklamywalismy i powiedzialam szczerze, ze mialam przed nim 5 facetow, a pierwszego w wieku 17 lat. Nie rozumiem dlaczego, ale to byl dla niego duzy cios. Prawdopodobnie zdenerwowalo go, bo sam byl mi bardzo oddany i dlugo czekal na te wlasciwa kobiete. Bardzo sie rozczarowal, ale przeciez to nie byla moja wina i myslalam ze mu przejdzie. Niestety, mielismy kilka "zimnych" tygodni, po ktorych poprosil mnie, zebym przez jakis czas zamieszkala spowrotem w domu, poniewaz musi wszystko przemyslec. Wiecie jak to jest z tymi porzadnymi i ustawionymi facetami- niestety dla nich seks znaczy zbyt wiele.

Pomyslalam, ze pewnie mu przejdzie i do mnie wroci, ale okazalo sie, ze w miedzyczasie zalozyl sobie konto na jakims portalu dla katolikow. No i minelo kilka miesiecy od naszego rozstania a do mnie dobiegla ta straszna wiadomosc- znalazl sobie jakas dziewczyne, ktora lazi z nim co niedziele do kosciola (a on nigdy nie wierzyl) i prawdopodobnie jest dziewica. Do tego to sliczna dziewczyna. Zalamalam sie i poczulam, jakbym przegrala zycie. Sa razem szczesliwi i prawdopodobnie zaloza sobie rodzine bo jemu bardzo na tym zalezy.

To nie pierwszy raz, kiedy taki facet mnie zostawil, wczesniejszy (prawnik) tez byl przekonany, ze jestem dziewica. Zastanwia mnie, czy w ogole powinnismy im mowic prawde i czy jak spotkam kolejnego ciekawego faceta to powinnam przyznawac sie do mojego seksualnego doswiadczenia?
Jak to możliwe, że dopiero po 1,5 roku była rozmowa o seksie? o przeszłości itp...

Dla faceta był to szok bo miał tam swoje wymagania/kryteria co do partnerki i nie ma o co go winić.

Siebie też nie ma co winić, a co do mówienia o tym to myślę, że należy o tym mówić.. trzeba to wszystko mówić.

On zdecydował tak a nie inaczej. Po prostu wam nie wyszło i tyle.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 23:30   #4
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Jak to możliwe, że dopiero po 1,5 roku była rozmowa o seksie? o przeszłości itp...

Dla faceta był to szok bo miał tam swoje wymagania/kryteria co do partnerki i nie ma o co go winić.

Siebie też nie ma co winić, a co do mówienia o tym to myślę, że należy o tym mówić.. trzeba to wszystko mówić.

On zdecydował tak a nie inaczej. Po prostu wam nie wyszło i tyle.
a po jakie licho?
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 23:40   #5
spokoziom
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 26
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
spokoziom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 23:51   #6
List_Waw
Raczkowanie
 
Avatar List_Waw
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 176
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez kasia89pl Pokaż wiadomość
Zostawiam dla potomności. Daj sobie spokój z takim dupkiem. Nie jest ciebie wart skoro patrzy na ciebie przez pryzmat twojej błony, tym bardziej że obudził się dopiero po takim czasie. Najlepsze jest to, że co prawda faceci wolą mieć na żony dziewice najczystsze ze wszystkich, ale sami mają brudną przeszłość. Swoją drogą sama nie wiem co im odbija, bo raz wśród znajomych się z takim czymś spotkałam. Facet był z kobietą 5 lat w związku i nagle znalazł sobie "cnotkę". Dupek i tyle, takich nie brakuje na tym świecie. Nie przejmuj się i znajdź sobie lepszego.
Zgadzam się z tą opinią. Też znałam za młodu kilku prawników i szaleli ostro a potem na żony brali właśnie dziewice orleańskie Niestety wszystkich związki okazały się do d... bo dziewice później okazały się niezbyt dobrymi partnerkami w "tych" sprawach i wszyscy WIELCE wierzący się porozwodzili albo zdradzają swoje żony-dziewice
Także gratuluję Panom!

A Ty Kochana się nie przejmuj! Tylko znajdź normalnego faceta i powiedz mu wprost - albo chcesz ze mną budować przyszłość, albo Cię interesuje gadanie o przeszłości i o niej opowiadanie.
List_Waw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 23:55   #7
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez spokoziom Pokaż wiadomość
Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
No to chyba także zależy kogo się pokocha, nie sądzisz? Jeśli zakochasz się w kobiecie po przejściach to jakoś łykasz tę gorzką pigułkę jej pokaźnego doświadczenia i skupiasz się na cechach, które Ciebie w niej oczarowały I dziewice i te "po przejściach" czy z jakimś tam "przebiegiem" tworzą udane związki, tak więc Twoja teoria Spokoziomie nie jest do końca trafiona.

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
a po jakie licho?
Nie można ukrywać przeszłości, z tym się zgodzę, ale po jakie licho precyzyjnie wyliczać tych partnerów i może jeszcze co się z każdym robiło to już nie wiem
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-19, 23:56   #8
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
a po jakie licho?
Żeby nie tracić czasu tam gdzie są sprzeczności i rozejść się każdy w swoją stronę. Dziwi mnie fakt, że aż 1,5 roku minęło...

Jak to było wcześniej w trakcie trwania związku(?) ?

Co mu mówiłaś autorko?

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2013-03-19 o 23:58
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 23:57   #9
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez Anit90 Pokaż wiadomość
To nie pierwszy raz, kiedy taki facet mnie zostawil, wczesniejszy (prawnik) tez byl przekonany, ze jestem dziewica. Zastanwia mnie, czy w ogole powinnismy im mowic prawde i czy jak spotkam kolejnego ciekawego faceta to powinnam przyznawac sie do mojego seksualnego doswiadczenia?
Można mówić, można nie mówić, jak kto woli. Ale – na pewno nie powinno kłamać czy choćby sugerować czegoś, co jest sprzeczne z prawdą.

Poza tym, jeśli mówić o przeszłości seksualnej, to na tym etapie, na którym mówienie o niej ma sens, czyli na początku związku, przed rozpoczęciem współżycia seksualnego, a nie po 1,5 roku związku. Jak dla kogoś ważna jest przeszłość seksualna partnera, to zapyta o to przed pójściem z nim do łóżka, a nie po tym, jak będzie w związku 1,5 roku.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-19, 23:59   #10
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez spokoziom Pokaż wiadomość
Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
hłe hłe hłe.

Kolejna gwiazda prezentuje swoje przemyślenia o rzyciu.

Autorko - to smutny idiota był. Gówniarz i moralna ameba. Hipokryta. Ciebie wyrzucił za szczerość, a tą swoją nową lubą okłamuje, udając kogoś, kim nie jest. Dobrze, że się zawinął Ci z horyzontu, bo życie w kłamstwie, z ludźmi, którzy nie są w związku z nami, tylko swoim o nas wyobrażeniu, jest smutne i ujeżone minami. Nie warto w takie rzeczy się pakować.

Pytasz, czy mówić - z jednej strony, opowiadanie o seksualnej przeszłości jest potencjalną miną, z drugiej, jeśli pada konkretne, acz ogólne pytanie (jako: czy jesteś dziewicą), to w ramach ogólnej szczerości należy na nie odpowiadać. Przecież związek z kimś, kto za najważniejszą cechę Twoją miałby Błonę, a kogo Ty byś w zakresie tej błony okłamała - byłby kłamstwem, a nie związkiem.

Uszy do góry Znajdziesz kogoś, kto będzie Cię akceptował taką, jaką jesteś, a nie będzie zakompleksionym chłystkiem, który pociupciawszy, co swoje, szuka Dziewicy. Jesteś o tyle do przodu, że już wiesz, jak taki chłystek się prezentuje - oni są z grubsza tak samo sformatowani, więc jak włączysz detektor chłystków, będzie dobrze
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 00:00   #11
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez Anit90 Pokaż wiadomość
Dlugo zastanawialam sie, czy nie spytac kogos o pomoc i trafilam na anonimowe forum

Moj problem polega na tym, ze bylam juz w kilku zwiazkach, ale partnerow seksualnych bylo juz 5. Tylko dwa razy zwiazalam sie z facetami, bo myslalam, ze byliby doskonalymi mezami. Jeden i drugi pracowali na wysokich stanowiskach i pochodzili z tzw dobrych domow. Z ostatnim facetem bylam 1,5 roku i wszystko ukladalo sie wysmienicie. On byl kochajacy, troszczyl sie o mnie i planowalismy wspolna przyszlosc. Jest dobrze zarabiajacym, inteligentnym facetem, ktory udziela sie rowniez spolecznie, do tego bardzo przystojny i nigdy nie przeklinal. Slowem marzenie i bardzo sie cieszylam, ze wreszcie mi sie w zyciu ulozylo.

Problemy zaczely sie, kiedy opowiedzialem mu o swoim zyciu seksualnym, nigdy sie nie oklamywalismy i powiedzialam szczerze, ze mialam przed nim 5 facetow, a pierwszego w wieku 17 lat. Nie rozumiem dlaczego, ale to byl dla niego duzy cios. Prawdopodobnie zdenerwowalo go, bo sam byl mi bardzo oddany i dlugo czekal na te wlasciwa kobiete. Bardzo sie rozczarowal, ale przeciez to nie byla moja wina i myslalam ze mu przejdzie. Niestety, mielismy kilka "zimnych" tygodni, po ktorych poprosil mnie, zebym przez jakis czas zamieszkala spowrotem w domu, poniewaz musi wszystko przemyslec. Wiecie jak to jest z tymi porzadnymi i ustawionymi facetami- niestety dla nich seks znaczy zbyt wiele.

Pomyslalam, ze pewnie mu przejdzie i do mnie wroci, ale okazalo sie, ze w miedzyczasie zalozyl sobie konto na jakims portalu dla katolikow. No i minelo kilka miesiecy od naszego rozstania a do mnie dobiegla ta straszna wiadomosc- znalazl sobie jakas dziewczyne, ktora lazi z nim co niedziele do kosciola (a on nigdy nie wierzyl) i prawdopodobnie jest dziewica. Do tego to sliczna dziewczyna. Zalamalam sie i poczulam, jakbym przegrala zycie. Sa razem szczesliwi i prawdopodobnie zaloza sobie rodzine bo jemu bardzo na tym zalezy.

To nie pierwszy raz, kiedy taki facet mnie zostawil, wczesniejszy (prawnik) tez byl przekonany, ze jestem dziewica. Zastanwia mnie, czy w ogole powinnismy im mowic prawde i czy jak spotkam kolejnego ciekawego faceta to powinnam przyznawac sie do mojego seksualnego doswiadczenia?
hahahaha co to ma być?
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-20, 00:24   #12
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez spokoziom Pokaż wiadomość
Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
a co za różnica? chyba ważne jest żeby kochać, być kochanym, szanować się nawzajem, pragnąć... nie zawsze się odrazu trafia na tego jedynego, jakby mi chłopak wyznał że pukał co popadnie to trudno by mi było mu zaufać, ale jak wiem że (mój obecny tż) miał ileś tam partnerek, z każdą był w związku (krótkie były co prawda, ale były wiec jakieś uczucie tam było) no to trudno żeby sie z nimi nie kochał... a jakby był prawiczkiem to by był.. bez znaczenia, pokochałam go za inne rzeczy niż brak doświadczenia seksualnego. tak samo mój tż, wie że byłam przed nim w długim związku to sie nie łudził że jestem dziewica. sam przyznał mi że faceci coś z tym dziewictwem mają ale nie umie mi tego wyjaśnić. ale ogólnie też nie patrzy na mnie przez pryzmat przeszłości, raczej podchodził do tego że skoro jestem bardziej doświadczona niż on to go podszkole i że nie zachce mi sie 'wyszaleć' nagle

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
a po jakie licho?
dla mnie bez sensu mówić samemu z siebie, ale jakby pytał to bym odpowiedziała, bo np. jak ja bym pytała tż o coś tzn że jest dla mnie ważne to wiedzieć. skoro pyta, liczy się że odpowiedź nie musi go zachwycić. wiem że czasem go korci sie czegoś dowiedzieć, ale nie pyta dla swojego spokojnego sumienia i nic mi nie wypomina, liczy sie tu i teraz, przeszłość została odcięta grubą kreska
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 01:52   #13
Anit90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
hahahaha co to ma być?
haha za duzo mysli mi sie zbiera

Cytat:
Napisane przez Annie1441 Pokaż wiadomość
dla mnie bez sensu mówić samemu z siebie, ale jakby pytał to bym odpowiedziała, bo np. jak ja bym pytała tż o coś tzn że jest dla mnie ważne to wiedzieć. skoro pyta, liczy się że odpowiedź nie musi go zachwycić. wiem że czasem go korci sie czegoś dowiedzieć, ale nie pyta dla swojego spokojnego sumienia i nic mi nie wypomina, liczy sie tu i teraz, przeszłość została odcięta grubą kreska
Wlasnie problem w tym, ze faceci tak nie uwazaja. Co wiecej, jak mu naklamie to i tak sie dowie od kolezanek, bardzo czesto facet potem sie odcina i wstydzi przyznac dlaczego i skad o tym wie.
Anit90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 02:50   #14
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez spokoziom Pokaż wiadomość
Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
Taa? A czy materiał na męża zawsze jest nieskazitelny i nieużywany?

Ja uważam, że nie ma sensu opowiadać wszystkiego ze szczegółami o swojej przeszłości seksualnej. Ba, jest to na tyle prywatna sprawa, że nie zamierzam o tym mówić swojemu przyszłemu facetowi. Może go interesować fakt, czy jestem dziewicą, i czy jestem zdrowa. A ilu było przed nim - to przecież bez znaczenia.

Dodam tylko, że jak sama byłam na etapie "dziewicy" to strasznie brałam pod uwagę takie rzeczy, jak ilość partnerek i nie wyobrażałam sobie tego, że mój facet wcześniej dotykał jakąś inną dziewczynę. Jednak teraz, po kilku latach, zmieniłam do tego stosunek i nie interesuje mnie liczba partnerek przede mną, bo ważne jest dla mnie to, jak mi z facetem jest w łóżku Poza tym - znam swoją wartość, widzę, czy facet jest ze mną zadowolony, to nie mam potrzeby, żeby pytać o ilość, a tym bardziej porównywać się do poprzednich dziewczyn.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.

Edytowane przez oh Mandy
Czas edycji: 2013-03-20 o 03:07
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 06:46   #15
Scarlet_fever
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 65
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez spokoziom Pokaż wiadomość
Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
No chyba teraz żartujesz ? Aż mi się nóż w kieszeni otwiera jak czytam takie brednie. Jeśli dla Ciebie 5 partnerów to "przejścia" to chyba chodzisz do gimnazjum. Nie znam osobiście mężczyzny ,który by przywiązywał wagę do dziewictwa kobiety. Kilku związało się z kobietami mającymi dzieci z poprzednich związków i zapewne nie oczekują od nich takiej głupoty jak dziewictwo.

Autorko zastanów się lepiej dlaczego 2 raz trafiłaś na takiego tłuka ? Proponuję o poglądach rozmawiać wcześniej. Ale fakt jest ,że to skrajnie niedojrzałe i zakompleksione buraki. Samoocena na poziomie zerowym ,którzy traktują kobietę przedmiotowo.
Scarlet_fever jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 06:51   #16
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez Damayanti Pokaż wiadomość
a po jakie licho?
Po takie, że każdy ma swoje kryteria i warto wiedzieć o sobie pewne rzeczy, żeby od razu mów zdecydować czy kontynuować związek czy nie. Ja też wolałabym faceta z małym przebiegiem, niż takiego po 10 partnerkach i chciałabym o tym wiedzieć. Myślę, że tyle szczerości nalezy się osobie, z któą potencjalnie chcemy spędzić życie

Cytat:
Napisane przez spokoziom Pokaż wiadomość
Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
A czemu?
Pewnie dlatego, że dziewice potrafią gotować, prać, są dobrymi matkami, dobrze sprzątają, potrafią robić domowe przetwory i oczarować 'teściów' śpiewem i tańcem. Natomiast moment rozdziewiczenie wszelkie te zdolności kasuje pamięci i wgrywa w to miejsce hasła: wódka, seks, narkotyki, szybka jazda, okradanie małych dzieci z cukierków.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 08:17   #17
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 509
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez Anit90 Pokaż wiadomość
Dlugo zastanawialam sie, czy nie spytac kogos o pomoc i trafilam na anonimowe forum

Moj problem polega na tym, ze bylam juz w kilku zwiazkach, ale partnerow seksualnych bylo juz 5. Tylko dwa razy zwiazalam sie z facetami, bo myslalam, ze byliby doskonalymi mezami. Jeden i drugi pracowali na wysokich stanowiskach i pochodzili z tzw dobrych domow. Z ostatnim facetem bylam 1,5 roku i wszystko ukladalo sie wysmienicie. On byl kochajacy, troszczyl sie o mnie i planowalismy wspolna przyszlosc. Jest dobrze zarabiajacym, inteligentnym facetem, ktory udziela sie rowniez spolecznie, do tego bardzo przystojny i nigdy nie przeklinal. Slowem marzenie i bardzo sie cieszylam, ze wreszcie mi sie w zyciu ulozylo.

Problemy zaczely sie, kiedy opowiedzialem mu o swoim zyciu seksualnym, nigdy sie nie oklamywalismy i powiedzialam szczerze, ze mialam przed nim 5 facetow, a pierwszego w wieku 17 lat. Nie rozumiem dlaczego, ale to byl dla niego duzy cios. Prawdopodobnie zdenerwowalo go, bo sam byl mi bardzo oddany i dlugo czekal na te wlasciwa kobiete. Bardzo sie rozczarowal, ale przeciez to nie byla moja wina i myslalam ze mu przejdzie. Niestety, mielismy kilka "zimnych" tygodni, po ktorych poprosil mnie, zebym przez jakis czas zamieszkala spowrotem w domu, poniewaz musi wszystko przemyslec. Wiecie jak to jest z tymi porzadnymi i ustawionymi facetami- niestety dla nich seks znaczy zbyt wiele.

Pomyslalam, ze pewnie mu przejdzie i do mnie wroci, ale okazalo sie, ze w miedzyczasie zalozyl sobie konto na jakims portalu dla katolikow. No i minelo kilka miesiecy od naszego rozstania a do mnie dobiegla ta straszna wiadomosc- znalazl sobie jakas dziewczyne, ktora lazi z nim co niedziele do kosciola (a on nigdy nie wierzyl) i prawdopodobnie jest dziewica. Do tego to sliczna dziewczyna. Zalamalam sie i poczulam, jakbym przegrala zycie. Sa razem szczesliwi i prawdopodobnie zaloza sobie rodzine bo jemu bardzo na tym zalezy.

To nie pierwszy raz, kiedy taki facet mnie zostawil, wczesniejszy (prawnik) tez byl przekonany, ze jestem dziewica.
Może po prostu masz niewinny i dziewczęcy wygląd, który sprawia, że faceci biorą Cię za bardziej "dziewiczą" niż jesteś? pytam, bo sama miałam taki problem. Paru moich eks, jak również mój obecny TŻ brali mnie za dużo bardziej niewinną i "nieskażoną" niż jestem Wyśmiewałam ich wtedy. Jeden eks to nawet poczuł się niemile dotknięty (jak mi przykro, że mi nie było przykro - nigdy nie mówiłam, że jestem dziewicą, a on nie spytał, tak po prpstu założył z góry, nie było to moją winą, że przypisywał mi cechy których nie mam). Jakoś mnie to nie obeszło.

A ci faceci, którzy Cię zostawili, wyświadczyli Ci przysługę. Bo pomyśl, chciałabyś dzielić życie z facetem, który ponad przymioty ducha i intelektu ceni Cię za nienaruszony kawałek skóry? Zwłaszcza, jeśli sam wcześniej nie był święty

Cytat:
Napisane przez Anit90 Pokaż wiadomość
Zastanwia mnie, czy w ogole powinnismy im mowic prawde i czy jak spotkam kolejnego ciekawego faceta to powinnam przyznawac sie do mojego seksualnego doswiadczenia?
Tak, bo po co zatajać/ściemniać? Jeśli facetowi naprawdę będzie na Tobie zależało, będzie wartościowym człowiekiem, nie będzie mu przeszkadząła twoja przeszłość. Uważam, że znacznie gorzej jest być kochanym za to, kim się nie jest, za jakieś błędnie przypisywane cechy.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 08:19   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez spokoziom Pokaż wiadomość
Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
Mam nadzieję, że żartujesz.

Autorko wątku, związek najwidoczniej nie był wcale tak udany, jak myślałaś, a facet po prostu Cię nie kochał. Jeżeli głównym kryterium wyboru partnerki jest to, czy partnerka miała doświadczenia w sferze seksualnej (nagle mu się przypomniało, że to ważne?), czy nie miała, to pozostaje współczuć zarówno nowej partnerce, jak i jemu. Na hipokryzji i przedmiotowym traktowaniu człowieka (bo dla mnie jest to przedmiotowe traktowanie drugiej osoby) się szczęśliwego związku nie zbuduje. Po prostu się pomyliłaś. Prawdziwy facet (mam na myśli dojrzałość i kochanie kobiety za więcej, niż kawałek błony między nogami) na takie pierdoły po prostu nie patrzy i nie żyje przeszłością.

Zastanów się nad kryteriami wyboru faceta i na tym czego się dowiadujesz o nim oraz co sama mu o sobie mówisz w początkowej fazie znajomości. Nie za bardzo wierzę w to, że wcześniej facet był tolerancyjny, otwarty w rozmowach na różne tematy, a potem mu się nagle po 1,5 roku na mózg rzuciło. Większy nacisk postaw na początek znajomości, na obserwowanie faceta w różnych sytuacjach.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Może po prostu masz niewinny i dziewczęcy wygląd, który sprawia, że faceci biorą Cię za bardziej "dziewiczą" niż jesteś? pytam, bo sama miałam taki problem. Paru moich eks, jak również mój obecny TŻ brali mnie za dużo bardziej niewinną i "nieskażoną" niż jestem Wyśmiewałam ich wtedy. Jeden eks to nawet poczuł się niemile dotknięty (jak mi przykro, że mi nie było przykro - nigdy nie mówiłam, że jestem dziewicą, a on nie spytał, tak po prpstu założył z góry, nie było to moją winą, że przypisywał mi cechy których nie mam). Jakoś mnie to nie obeszło.

A ci faceci, którzy Cię zostawili, wyświadczyli Ci przysługę. Bo pomyśl, chciałabyś dzielić życie z facetem, który ponad przymioty ducha i intelektu ceni Cię za nienaruszony kawałek skóry? Zwłaszcza, jeśli sam wcześniej nie był święty

Tak, bo po co zatajać/ściemniać? Jeśli facetowi naprawdę będzie na Tobie zależało, będzie wartościowym człowiekiem, nie będzie mu przeszkadząła twoja przeszłość. Uważam, że znacznie gorzej jest być kochanym za to, kim się nie jest, za jakieś błędnie przypisywane cechy.
Dokładnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 08:35   #19
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

tak, przegrałeś życie, autorze:
piszesz te smuty w necie, cały długi post ci z wyszedł w przypływie weny
zamiast np. ze znajomkami sobie pójść gdzieś i lepiej spędzić czas

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2013-03-20 o 08:37
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-20, 08:45   #20
201802131425
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 326
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Dziwi mnie taka sytuacja. Faceci chcą dziewice na żone, a sami nie potrafią upilnować ptaka, więc przepraszam bardzo skąd brać te dziewice? Poza tym nie lubię takich facetów jak opisała autorka. Znałam kilku takich i nie widzę w nich nic interesującego. Niby na wysokim stanowisku, życie poukładane, wykształcenie wyższe, ale na dłuższą metę okazuje się że to zwykły cham i prostak co wyżej sra niż dupe ma Tyle ode mnie
201802131425 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 08:58   #21
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Każdy ma prawo do swoich upodobań. Jeśli ktoś chce dziewicę na żonę to nie moja sprawa, ale niech się zapyta na początku znajomości o przeszłość partnerki a nie wypala z tym po X miesiącach związku i sypiania ze sobą.

Druga sprawa jest taka, że nie wszyscy faceci chcą dziewic. Większości nie przeszkadza, że ich partnerka miała już kogoś przed nimi (zwłaszcza w pewnym wieku), w końcu są i tacy, którym żadna liczba nie jest straszna
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 09:00   #22
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Mnie co innego uderzyło w tym poście. Podkreślasz kilkukrotnie status majątkowy faceta (a o exie dodajesz, że był prawnikiem - tak jakby to miało znaczenie dla wątku). Mam wrażenie, że szukasz faceta pośród starszych, którzy są przekonani, że najlepsza jest dziewica, bo ją łatwiej uzależnić od siebie (tj dziewczynę w pierwszym związku, wiele można zwalić na brak doświadczenia) - a przecież mają kasę i mają prawo to robić.

Imho za długo zwlekałaś z przyznaniem się, z drugiej jednak strony - nie uprawialiście seksu przez ten czas? Przecież to czuć, że kobieta nie jest dziewicą.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 09:02   #23
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

też mnie zastanowiło, po co podkreślać status faceta i zawód?
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 09:18   #24
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez spokoziom Pokaż wiadomość
Wedlug mnie nie mialas szans z ta dziewczyna. Jednak na material na zone i normalna rodzine chyba kazdy w tej sytuacji wybral by dziewice niz kobiete po przejsciach jak to sie mowi
Z takimi poglądami to wątpię, że da się stworzyć normalny związek, a co dopiero rodzinę.

Co do mówienia o przeszłości. Po części zgadzam się z Facetem. gdyby porozmawiali o tym wcześniej, niekoniecznie ze szczegółami, lepiej by się to skończyło, tzn. rozstali by się, zanim zdążyli zaangażować, zakochać, pokochać.
Też bym wolała znać mniej-więcej przeszłość seksualną faceta, z którym chcę spędzić życie. Czemu robić z tego tabu?
Wiadomo, że są ludzie, których to całkowicie nie interesuje albo zwyczajnie wolą nie wiedzieć. A ja bym chciała wiedzieć, czy mój TŻ np. zabawiał się z prostytutkami czy w jakichś wielokątach. Gdybym dowiedziała się tego po kilku latach związku, miałabym ogromny żal.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 09:23   #25
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
hłe hłe hłe.

Kolejna gwiazda prezentuje swoje przemyślenia o rzyciu.
O czym?

Partner ma prawo wiedzieć takie rzeczy, nie wiem po co to ukrywać. Sama mam taką koleżankę, co z każdym nowym idzie do łóżka a potem wielki płacz że miesiąc znajomości a on jednak do byłej wrócił, a do listy dopiesać kolejnego już może..:P Ja bym nie chciała mieć partnera z bujną przeszłością seksualną i mam do tego prawo. Ukrywanie czegoś takiego jest egoistyczne. Dziwi mnie tylko że to wyszło dopiero po 1,5 roku.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 10:16   #26
Vilqa
Zadomowienie
 
Avatar Vilqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez rembertowa
hłe hłe hłe.

Kolejna gwiazda prezentuje swoje przemyślenia o rzyciu.


Cytat:
Napisane przez GrumpyCat
O czym?
Cóż, d***e. Z której strony nie spojrzeć - o d****e.

Wątek chyba lepszy od tego o porzuceniu z powodu pryszczy.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"

Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo"


Vilqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 11:17   #27
Jakkolwiek
Wtajemniczenie
 
Avatar Jakkolwiek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 290
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Prowooo.
Ostatnio jest jakiś najazd obrońców moralności i błony dziewiczej.

Niestety nigdy nie znajdę bogatego męża prawnika, nie upilnowałam cnoty
__________________
Pachnący wątek wymiankowy
<<klik>>


Jakkolwiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 11:31   #28
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Skąd ty tych facetów bierzesz :d z frondy?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 11:35   #29
201802131425
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 326
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Cytat:
Napisane przez Jakkolwiek Pokaż wiadomość
Prowooo.
Ostatnio jest jakiś najazd obrońców moralności i błony dziewiczej.

Niestety nigdy nie znajdę bogatego męża prawnika, nie upilnowałam cnoty
Hahaha. Mi się śmiać chce - facet chce dziewice a sam to co? I znam nawet osobiście takie typy co dla mnie jest śmieszne. Już dawno minęły czasy pruderii gdzie cnote trzeba było zachować do ślubu (a przynajmniej nie przyznawać się że miało się partnera). I glupotą jest dla mnie, że jakiś nadęty bufon ocenia kobiety po tym czy są dziewicami czy nie, a jak się okazuje, że nie to po 1.5 roku zostawia ją jak szmacianą lalkę. facet na poziomie - właśnie widać.
201802131425 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-20, 11:42   #30
czikicziki
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 451
Dot.: Porzucona drugi raz dla dziewicy, pomozcie!

Nie przeczytałam wszystkich komentarzy ale Twoj problem dokładnie cały Powiem tak- co za jakiś bałwan Wiadomo że ludzie mający ileś tam już lat, nie nie "nastoletni" mieli zazwyczaj jakiś już partnerów i myślę że jest to NORMALNE. I uważam że czy 2 czy 5 to jest też normalna sprawa. Jednemu ułoży się tak że od inicjuacji do np 30 roku życia ma 1 partnera a innemu tak że ma w tym czasie 4 czy 5 czy nawet 8 i co z tego? Dlaczego widziałam tu określenie "kobieta po przejściach" czy "z przebiegiem"- bo miała kilku partnerów to jest po przejściach? :\ Co za ciemnogrodzkie myślenie jakieś :| Czy o facetach też tak mówimy? Czy raczej facet jak miał kilka partnerek to jest zaje*isty? Nie mówię tu o ilościach typu 20 partnerów na rok bo to może w jakiś tam sposób świadczyć o stylu bycia no ale też nie przesadzajmy!
Uważam że ten facet był dziwakiem, dziewczyna ma prawo nie być dziewicą i tak samo facet i naprawdę druga strona powinna to po prostu akceptować, to jest normalna sprawa. Nie uważam też żeby będąc z kimś w związku trzeba było od razu spowiadać się ilu się miało partnerów, ile razy się z nimi kochało i w jakich pozycjach czy miejscach. Trochę prywatności i dyskrecji. Taka wiedza po jednych spływa a innym może sprawić przykrość, różni są ludzie i to też trzeba brać pod uwagę.

Edytowane przez czikicziki
Czas edycji: 2013-03-20 o 11:45
czikicziki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.