|
|||||||
| Notka |
|
| Artykuły i newsy Dyskusje o artykułach i newsach zamieszczanych na naszym portalu. |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
(ro)BOT
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 0
|
Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Na pewno słyszałaś kiedyś określenie bunt dwulatka. Być może nawet przechodziłaś przez to ze swoim dzieckiem. Sprawdź skąd bierze się bunt i jak sobie z nim poradzić! czytaj więcej
|
|
|
|
#2 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 742
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Tak tak najpierw bunt 2-latka, potem 3-latka, 5-6-latka i tak do 18-stki, z tym że takiemu to możesz naskoczyć
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 552
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Jak żyli ludzie 20,30 lat temu, kiedy nikt nie słyszał o buncie 2-latka, 5-latka, 10-latka, 15-latka? Wychodzi na to, że rodzice powinni być szczęśliwi i całować dziecko po piętach, że im daje kilka miesięcy wytchnienia między jednym a drugim buntem.
A może by tak zwrócić uwagę nie na wychowanie dziecka, tylko na jego permanentny brak? Faktycznie, można dziecko 2 letniemu tłumaczyć w sklepie z zabawkami...Oj...jak ono wiele zrozumie. Nieraz byłam świadkiem takich sytuacji i nie dość, że dorosły przemawiający do takiego małego wyjca tonem mądrości po prostu wygląda irracjonalnie, to jeszcze nie widziałam sytuacji, kiedy by to poskutkowało. Osobiście zbuntuję się w wieku lat 30, 40, 45, 50, 60, a potem raz w roku regularnie. Ciekawe jak to nazwą mądre głowy.
__________________
Wymianka kosmetyczno - mineralna |
|
|
|
#4 |
|
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 628
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Nie zauważyłam żadnego buntu 2 latka u syna. To co? Dziecko już nie ma prawa powiedzieć NIE, tupnąć nogą? Tylko być posłuszne, bez swojego zdania, jak to cielę
![]() Znam niejedną dorosłą osobę, która zachowuje się jak małe dziecko kiedy nie dostanie przysłowiowego "cukierka". Moje dziecko ma 5 lat i tego typu zachowania zdarzały mu się wyrywkowo w ciągu całego życia, ale nigdy nie było to nasilone, ani skupione w jakimś okresie czasu, jednorazowe akcje, że tak to ujmę . Czy mam się bać![]() Oczywiście rozumiem, że są dzieci, które rzeczywiście dotyka bunt dwularka, a raczej ich rodziców Ale mądry rodzic bez problemu sobie z tym poradzi.
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Czytałam o tym.. mój syn ma 3 latka i właśnie zaczyna się u niego buntowanie, ale łatwo się mówi... zachowaj spokój. jak ci dziecko biegnie na ulice to nie ma spokoju tylko się biegnie za nim...
życie..
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
|
|
|
#6 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Moja mama (40 lat temu) nie słyszała o buncie dwulatka. Płakała nade mną, bo myślała, że urodziło jej się dziecko ze złym charakterem
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 270
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Nie przesadzajmy z tym buntem u 2 latka. Ja rozumiem, że nastolatki bo hormony szaleją, bo dorastają itd. Dziecko trzeba wychowywać od samego początku. A nie najpierw się pobłaża bo za mały na wychowywanie (nie raz tak słyszałam), a potem tak się właśnie zachowuje jak nagle usłyszy nie. Moje dziecko jest nauczone, że jak dostała czekoladę to wystarczy, a nie że zaraz zacznie mi tupać w sklepie bo ona chce jeszcze lizaka. Ściany mi pomazała
ale z tym też sobie poradziłam - powiedziałam, że jeszcze raz a pochowam jej kredki bo pisać może ale w zeszycie, a nie na ścianie. Tak samo z zabawkami jak dziecko je psuje to się zabiera i chowa. Sęk w tym żeby to dziecku wytłumaczyć, tak aby zrozumiało, a nie jak sytuacja w sklepie o której wspomniała jedna dziewczyna
|
|
|
|
#8 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 16
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Moja mama błyskawicznie oduczyła mnie malowania po ścianach, wręczyła mi gumkę do mazania i nie mogłam wyjść z pokoju, dopóki nie zmazałam wszystkiego co nabazgrałam na ścianach i szafach. Ja w płacz, rzucam gumkę i do mamy, a ona z powrotem gumka do ręki i stawia mnie przed ścianą. Płacząc i smarkając zmazałam i nigdy więcej nie bazgrałam po powierzchniach pionowych
Nie można dać się dziecku szantażować płaczem. Jak czasem chciałam coś tak wymusić, to słyszałam np "chciałam ci jutro kupić lody, ale takiemu niedobremu dziecku nic nie kupię, grzeczne dzieci nie płaczą w sklepie" i było po płaczu, wolałam loda niż nic Moim zdaniem dopuszczanie, żeby małe dziecko za pomocą histerycznych zachowań rządziło całym domem zakrawa o patologię.
Edytowane przez Orlaith Czas edycji: 2013-04-13 o 12:53 |
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 628
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Cytat:
|
|
|
|
|
#10 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Mam córeczke 3 letnią wiem coś o tym ;]
|
|
|
|
#11 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 270
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Cytat:
|
|
|
|
|
#12 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Bunt dwulatka - skąd się bierze i jak sobie z nim radzić
Drodzy Rodzice,
wielu z nas miało zapewne do czynienia z atakami złości swojego malucha, krzykami i rzucaniem się na podłogę, które są jednymi z najpopularniejszych objawów buntu dwulatka. Bunt pojawia się najczęściej między 18. a 26. miesiącem życia i jest procesem całkowicie naturalnym niewynikającym ze złych metod wychowawczych. Jest to burzliwy okres w życiu dziecka, ale dzięki niemu poznaje ono swoją pozycję w rodzinie oraz zdobywa wiedzę na temat relacji międzyludzkich. Uczy się emocji, a przez to, że nie umie ich jeszcze wyrazić, pojawia się u niego frustracja i gniew. Walkę z takim zachowaniem musimy zacząć przede wszystkim od poskromienia swoich emocji. Dobrze jest, kiedy zachowamy stoicki spokój i pokażemy dziecku, że jego zachowanie, krzyki i płacz nie robią na nas wrażenia, a co więcej my wciąż jesteśmy przy nim i cierpliwie czekamy, aż się wyciszy. Kiedy maluch się uspokoi, można go przytulić i opisać mu całą sytuacje, wyjaśniając, co o tym myślimy i dlaczego takie zachowanie jest według nas złe. Dobrym rozwiązaniem tłumiącym agresję dziecka może być też ustalenie "bezpiecznego miejsca” w domu. Kiedy złość sięga zenitu można powiedzieć dziecku, aby poszło się wyciszyć i wróciło, kiedy przejdzie mu zły nastrój. Nasz spokój, cierpliwość i konsekwencja są kluczem do sukcesu i tylko takim zachowaniem jesteśmy w stanie zdziałać cuda. Opener Klub Mam |
|
Nowe wątki na forum Artykuły i newsy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:29.




. Czy mam się bać
Ale mądry rodzic bez problemu sobie z tym poradzi.
życie..









