|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2004-03-03, 18:03 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Głuupie porady w gazetkach...
Zacznę ten wątek na Wizażystce, a jeśli Zło uzna to za stosowne, to niech przeniesie na Plotkowe
Zauważacie może w gazetach czasami jakieś niemądre porady, z których, o zgrozo, niektórzy potem korzystają? Bo ja wczoraj wzięłam do ręki – dla relaksu, kupione tylko i wyłącznie z przyzwyczajenia, bo i tak właściwie nie mam tam już czego czytać...- gazetkę „Twist”, otworzyłam na stronie z makijażami + instrukcje wykonania i zwątpiłam... Bardzo świeży, wiosenno-letni makijaż! Idealnie pasuje do brzoskwiniowej skóry, więc jeśli jesteś blada, nałóz podkład w ciemnym, miodowym odcieniu. Tak, na trupiobladej cerze brzoskwiniowy podkład będzie niewątpliwie interesująco się prezentowal A Wy zauważyłyście może w jakiejś gazetce równie „przydatne” porady?... P.S. Jak dobrze, że jest Wizaż |
2004-03-03, 18:34 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 106
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Pamietam ze ostatnio w jednej z gazetek pokroju "Naj" byly porady jak malowac kreski eye-linerem.Jedna z porad mowila zeby zaznaczyc kreska( u dolu i gorze powieki chyba) tylko WEWNETRZNY kacik oka.Swoja droga ciekawe jaki ksztalt oka trzeba miec zeby moc taka porade stosowac :P
|
2004-03-03, 18:56 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
No popatrz Youare,a ja osttanio sie wymienilam na targowisku,oddalam podklad miodowy,bo byl dla mnie za ciemny,kurcze jaka jestem niemodna
co tam?masz juz skzolke?(blee)ja mam anginke hrhr
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2004-03-03, 19:18 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Taak, nie jesteś TRĘDI
Mam szkółkę i niewiele czasu, no dobra, trochę czasu mam , ale to i tak nie wystarczajaco dużo żeby skupić się i napisać do Ciebie długiego mailika, ale nie gniewasz się, co? Przepraszam , ze tak z tym zwlekam... Qrcze, obiecuję, w piątek na mur beton napiszę, nie ma siły Dobrze? Zdrowiej...I sio sprzed komputerka, idź wygrzewać się w łóżeczku |
2004-03-03, 20:00 | #5 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
heloł
kiedyś jak byłam bardzo młoda (liceum ), w gazetce typu Dziewczyna (a może nawet była to Dziewczyna) były porady jak zrobić makijaż. Co do makijażu oczu, czynności z tym związane były opisane w tej kolejności: 1. nałóż cienie, kredkę, bla bla bla 2. pomaluj rzęsy tuszem 3. podkręć rzęsy zalotką .... nie chcę myśleć, jak wyglądały dziewczyny, które się do tej porady zastosowały... brrr Przy okazji gratuluję inteligencji redakcji tejże gazety , a was pozdrawiam |
2004-03-03, 21:48 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 970
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Youare jaką szkółkę ??? przecież Ty ostatnio dni rozrywkowo spędzasz tu kulig tam nacieranie sniegiem w gronie koedukacyjnym
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2004-03-03, 22:19 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
ja na wszelki wypadek nie czytam porad w babskich gazetach - tylko oglądam obrazki
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-03-04, 07:28 | #8 |
Raczkowanie
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Mnie zaskoczyły dwa artykuły w jednej gazecie, już nie pamiętam jakiej. Jeden dotyczył 30-sto latek i sposobów dbania o siebie, drugi ogólnie twarzy. I w jednym i w drugim omówiony był mazaż buzi, w jednym obszerniej w drugim krócej. Ale zaskoczył mnie fakt , że raz kazali masować szyję w dół od brody, następnie , kilka stron dalej przekonywali, że tylko od dekoltu w górę... A jak jest na prawdę ?
|
2004-03-04, 08:25 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Youare a jak ja nie mam b.jasnej karnacji tylko taka posrednia to co?czekoladowy podklad?
A co maja na siebie nakladac murzynki?w druga strone?najjasniejszy To czekam z utesknieniem na maila,ja sie dzis obudzilam i juz lepiej-wczoraj byl najgorszy dzien,lalo mi sie z nosa,wogole nie moglam oddychac.Przynajmniej odpoczne troche od skzoly(jesu dwa tyg temu sie zaczela a ja juz zmeczona)
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2004-03-04, 11:33 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Moja ciotka ( w stanach mieszka i tam też skończyła studia kosmetyczne (albo studium ?) min. dowiedziała sie na wykładach, że osoby z cienkimi włosami powinny jeść bardzo dużo galaretek i żelków itp. żelatynek, kisieli (ale bez bse oczywiście)i to samo niedawno w jakimś piśmidle wyczytałam, ale czy dawać w to wiare sama nie wiem, moze ktoś próbował i pomogło?bo jeśli by mi miały zgęstnieć włoski od tego to mogę żywić sie samymi żelkami
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2004-03-04, 11:52 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Cos w tym musi byc, bo jak moja kolezanka poszla do lekarza z problemem wypadajacych wlosow, to ten kazal jej wlewac zelatyne do jogurtu i to wcinac
|
2004-03-04, 12:25 | #12 |
Raczkowanie
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
A mi żelatyna pomogła na paznokcie A czy działa na włosy - pojęcia nie mam. Ja wtedy nic nie zauważyłam ale to dlatego, że nie miałam takiego problemu i nie zwracałam uwagi na kondycję włosów.
|
2004-03-06, 12:46 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 474
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
nie chce byc zlosliwa, alew Twiscie napisane jest tak:
"....nałóż podkład w CIEPŁYM, miodowym odcieniu" nie CIEMNYM jak napisałas. pa |
2004-03-06, 17:03 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 284
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Mi lekarz zalecił jedzenie żelatyny (galaretki, cielęcina z chrząstkami itp.) , bo to wzmacnia kości i paznokcie, może włosy też
|
2004-03-06, 18:35 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
to troche zmienia postac rzeczy,ale co ma blada cera do miodowego podkladu?zupelnie nic.
Widzialas jakis miodowy podklad?Z reguly naleza do ciemniejszych odcieni
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2004-03-07, 10:49 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 474
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
no w szumie to sa bardzo ciemne.
|
2004-03-07, 15:13 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 338
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
...zwłaszcza jeśli miód był gryczany
|
2004-03-07, 17:55 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
a propos lekarzy i tego watku, kiedys wyczytałam w jakimś piśmie, że, aby odżywic florę bakteryjną, czyli tą dobrą, takze w intymnych miejscach, trzeba pic duzo jogurtów i kefirów probiotycznych. Coś mi jednak nie pasowało, i przy najbliższej wizycie zapytałam mojego ginekologa . Śmiał się tak bardzo, że prawie nie spadł z krzesła, i, choć było to, kiedy jeszcze chodziłam do liceum, wspomina to do tej pory jako przykład szkodliwosci magazynów kobiecych - wtedy zapytał mnie, jak sobie to wyobrażam, czy w formie zastrzyków dopochwowych, bo raczej nie ma szans, żeby bakterie z jogurtu przelazły do krwiobiegu i odżywiały organizm (poza układem trawienym). Najadłam się wsytdu, lekarz wytłumaczył medodę działania takich preparatów, opowiedział o lactovaginalu, pośmiał się jeszcze trochę, a ja zyskałam dystans do słowa pisanego
|
2004-03-08, 20:47 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
Gdy jeszcze czytałam takie głupiutkie gazetki jak Bravo itp to to prawie w ogóle nie czytałam takich porad. Za to nieraz czytałam listy czytelniczek-bardzo młodych dziewczyn. Co o ne tam nie pisały. Prosiły o poradę w bardzo imtywnych sprawach obce osoby. A niektóre rady były tak głupie jakby odpowiadała na 13-letnia dziewczyna a nie dojrzała kobieta. To już nie wiedziałam czy mam płakać czy też śmiać z takiej głupoty nastolatek.
|
2004-03-09, 17:52 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
|
Re: Głuupie porady w gazetkach...
ja kiedys przeczytalam'czy od claowania mozna zajsc w ciaze?'
Pozostawie bez komenatrza. YOUARE GDZIE MOJ MAIL???
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:05.