|
|
#1 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 559
|
Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Witajcie Rodzice.
Piszę, ponieważ instytucja ta kilkakrotnie mi już podpadła rekomendując : 1. Obiadki w słoiczkach- mąż ostatnio zwrócił mi uwagę, że mimo pasteryzacji nie wydaje mu się, aby coś co stoi na ciepłej sklepowej półce z terminem przydatności na 2 lub 3 kolejne lata było odpowiednie do spożycia dla niemowląt i dzieci.tym bardziej, ze chodzi o produkty z rybą i jajkiem, lub z mięsem i jajkiem 2. szynka morlinki z indyczka- zawiera konserwant azotyn sodu. 3. kakao w kartoniku Nestle- zawiera karagen 4. danonki- nie dosć, że cukier to syrop glukozowo fruktozowy, i skrobia modyfikowana. 5. petitki lubisie: pomijając sól, cukier, syrop gf mamy fosforany 6. parówki morlinki- ble ble ble, i inne (co sie kryje pod wyrazami i inne..) Jak coś jeszcze dorwę to wymienię.Powyższe rzeczy jednak niepokoja mnie, bo uważam, że znaczek, który oznajmia mamie, że jest to jedzonko bezpieczne, powinien być tylko na jedzeniu bez żadnej skazy! takie mam wrażenie, ze to jest nieźle skorumpowana instytucja co sądzicie o tym? czy przesadzam i jestem przewrażliwiona? Edytowane przez aaanitka86 Czas edycji: 2013-05-24 o 00:51 |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 739
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Ja nie ufam, zwłaszcza, jak zobaczyłam nosidełko-wisielec, z rekomendacją.
http://www.hk-herkules.com.pl/noside...wlece_n7_womar tragedia. Pasteryzacja zapewnia trwałosć produktu tu akurat nie mam obaw.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2013-05-24 o 01:18 |
|
|
|
|
#3 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 559
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
no niby tak ale jednak 2-3 lata? to nie za wiele nawet jak na pasteryzacje?
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Co do Danonków i Lubisi, to wiadomo- umrzeć się po nich nie umrze, ale mimo rekomendacji nie włączyłabym ich do diety dziecka. Chyba, że jako niezdrowa przekąska od czasu do czasu
Lubisie to po prostu ciastka, a Danonki to zwykłe serki za duże pieniądze. Mają białko, dobre bakterie i jakieś witaminy, ale to samo ma zwykły jogurt naturalny za złotówkę, do którego można dodać mus owocowy. Taniej i zdrowiej, bo bez cukru. Parówki już na starcie mnie odrzucają. Sama nie pamiętam, kiedy ostatnio jadłam Nie wiem, co tam dodają, ale są jeszcze parówki z Gerbera, chociaż z nie najlepszymi opiniami. Słoiczków bym się nie bała. Ostatnio otworzyłam 8'letnie jagody, robione jeszcze przez moją babcię i były dobre ![]() Ale z drugiej strony, nie dajmy się zwariować. Gdybym miała przygotowywać wszystkie posiłki sama, piec szynki, pasztety, robić serki i jogurty, to bym chyba musiała zamieszkać w kuchni
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Cytat:
To wisiadełko jest straszne... Trzeba być niespełna rozumu, żeby tam 3 miesięczniaka (jak zalecają) wsadzić. |
|
|
|
|
|
#6 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Fakt,moim zdaniem jakoś te rekomendacje przyciągają,jednak ja zawsze czytam skład danego produktu.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 929
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
polecam ten artykul- Instytut naukowej reklamy
![]() http://www.zdrowie.annet.pl/zdrowie/...amy-143-2.html
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Ja tam nie patrzę na rekomendację takiego czy siakiego instytutu. Raczej sama się staram dociekać co jest dobre dla moich dzieci. Kto szuka, ten znajdzie.
A wczoraj mi koleżanka podesłała fajną stronę o kosmetykach dla dzieci, warto poczytać: http://www.srokao.pl/p/moje-analizy.html Pani jest chemikiem i rozkminia składy kosmetyków hobbystycznie. Dla mnie strona fajna, już wiem, czego więcej nie kupię
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Błagam, ktoś jeszcze wierzy w rekomendację tego nędznego "ynstytutu"?!
Bosh...przeciez oni sie pod wszystkim podpiszą, co tylko da kasę, kazdy produkt będzie rekomendowany przez wspaniały Instytut Matki i Dziecka, wystarczy dać odpowiedni "datek" na tą instytucję i od razu rekomedacja gotowa. Chipsy tez pewnie niedługo zarekomendują Danonki? A jest na rynku jakiś serek mający więcej chemii i cukru w sobie? sama bym tego nie tknęła, a co dopiero dać dziecku?!błeee...nie jestem trucicielką
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 336
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Cytat:
Dlatego Ja czytam składy.Nie zwracam wg uwagi czy produkt jest rekomendowany przez Instytut Matki i Dziecka, bo zauważyłam że rekomendowane są produkty które wg nie powinny tego znaczka mieć. Czytam opinie przed zakupem czegoś dla dziecka np. nosidełko, chusta itd a z jedzeniem czytam etykiety. Parówki bobaski mają piękną nazwę ale zawartość już nie jest taka super.Piszesz jeszcze o petitkach lubisiach kupiłam raz i spróbowałam wolę zwykłe prince polo nawet dla mojej córki, albo zrobić sama wafle.A kakao dla mnie głupota kupować kakao w kartonie, ile to jest je zrobić w domu jogurty fakt kupuje jedne droższe drugie tańsze, ale spr skład i jak chcesz mieć zdrowy jogurt to naturalny kupić i dodać konfitury
|
|
|
|
|
|
#12 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Cytat:
Cytat:
Ale kiedy jakiś czas temu zamknęłam do słoików danie z mięsem (leczo) to po pewnym czasie mi zbuszowało, i to w lodówce A słoiczki dla dzieci też są przecież z mięsem. Ja też uważam że niektóre produkty nie powinny mieć takiej rekomendacji.
__________________
żona
4 sierpnia 2007 mama 17 maja 2011 19 luty 2015 Krzyś "Życie to tylko wieczna walka z czasem i pieniędzmi.." ~ Ł. Wejman |
||
|
|
|
|
#13 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 559
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
No właśnie o to mi chodzi z tymi słoiczkami. Ja też mam zaprawy po kilka lat, ale to warzywka.
Teraz córci już nie podaję takich słoiczków, bo ma 18 msc. Sama jej gotuję i często mam mięsko załatwione ze wsi ale boli mnie to, że z warzywkami ekologicznymi jest już problem. Sama jestem ogrodnikiem z wykształcenia i wiem co się ładuje warzywom...aż strach. Na wiosne się załatwi z ogródka wuja ale w zimę? Składy też zawsze czytam, nawet jeśli chodzi o żywność dla nas. Mam czasami wrażenie, że te teorie spiskowe typu illuminati i nwo to wcale nie bujda, bo wszystko wskazuje na to, że chcą nas wytruć ..ehhh ... |
|
|
|
|
#14 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Cytat:
![]() IMiD nie ufam za grosz ---------- Dopisano o 02:20 ---------- Poprzedni post napisano o 02:18 ---------- Cytat:
Ze słoiczkami to jest tak,ze są robione faktycznie supersterylnie (co nie znaczy,ze mają super skład,bo często gęsto zapychane są kleikami zamiast owoców,chyba Gerber mnie tak rozwalił kiedyś,słoiczek pt. morela,a moreli 40 % ,reszta kleik i woda, mięsa w nich malutko,głownie ryż,ziemniaki,kasza,march ew) i ze względu na to postoją dośc długo...ale wiele słoiczków ma taką magiczną gwiazdkę "nie zawiera konserwantów * a pod * dopisek - zgodnie z przepisamiprawa" -czyli jakąś tam ilość jednak zawiera ,tylko takich "mieszczących się w normie" -jaka ta norma jest trudno stwierdzić. No i dobrze jest wiedzieć,ze nie każdy konserwant to chemia,np. sok z cytryny czy cukier to konserwanty naturalne,tyle ze ten drugi niezbyt zdrowy
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2013-05-25 o 04:29 |
||
|
|
|
|
#15 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Z tego, co się orientuję, to certyfikat tego instytutu można dzisiaj kupić, wiec nie bardzo mu ufam. poza tym skoro nawet parówki i różne inne świństwo ma taki certyfikat, to jest ona dla mnie bez znaczenia.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Doskonałym konserwantem jest witamina C, zawarta w prawie każdym słoiczku
![]() Nie, nie ufam, Glam, dzięki za artykuł, dłuuugo go szukałam kiedyś, bo czytałam w Przekroju właśnie a nie pamiętałam że to tam
|
|
|
|
|
#17 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Dołączę się do rozmowy
, oczywiście, że nie można wierzyć takim rekomendacją w 100%,. To jest marketing, za odpowiednią kwotę dostaniesz poparcie.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
|
Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Ja nawet nie zwracam uwagi w sumie, poza jednym razem, kiedy woda w termosie mi sie wylala (uzywam tej dla niemowlat babydream do robienia mleka i termos sie jakos otworzyl w torbie) i musialam kupic malemu na szybko wode to zernelam, na ktorej zrodlanej jest odpowiedni napis albo cos.
Ja za to zupelnie nie ogarniam skladow. Wiem, ze e cos tam to najczesciej cos zlego, ale ogolnie nie mam pojecia o tych wszystkich rzeczach, ktorych nazw nie znam. Sloiczki daje, bo ilekroc probowalam podac swoje jedzenie to mi maly nawet buzi po jednej lyzeczce otworzyc nie chcial. |
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
To czy coś ma znaczek IMiD nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Słoiczki daję, parówki czasem też (teraz kupiłam te z biedronki dla dzieci morlinki, akurat instytut je rekomenduje), a i misia lubisia jadła kilka razy. Patrzę na skład ale od czasu do czasu zje takie danio na przykład.
Co innego niektóre kosmetyki czy buty, które mają pozytywną opinię IMiD a moim zdaniem nie powinny. Dlatego nie, absolutnie nie kieruję się przy wyborze czegokolwiek opinią tego 'instytutu'. |
|
|
|
|
#20 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 559
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
A muszę się wam pochwalić, że dzisiaj byłam na rynku i weszłam do pasażu, do którego nie udałam się przez ostatnie 2 lata. Z przyjemnością odkryłam, że powstał tam nowy sklepik w którym są wędlinki i wyroby chłopaka(właściciel, sprzedawca, i producent w jednym). Robi wędlinki kiełbaski i przywozi na zamówienie mięsko z maleńkiej masarni pod miastem.Wszystko naturalnie, żadnych azotynów, glutaminianu, mom, ani innych świństw. Skład wyrobów opisał mi nawet zaznaczajac skąd co pochodzi. Wiadomo, ze jest drogo ale czuje ulgę bo Julcia np. uwielbia parówki(teściowa jej dała :/wrrr). Więc tak raz w miesiącu przydarzyło się jej zjeść...A tu chłopak ma kiełbaski, które wyglądają jak parówki , z fileta indyka i są naprawdę przeeepyszne, tłuszczu chyba nie mają. MAła dzisiaj się zajadała i była przeszczęśliwa i ja też
bo wiem co jadła. Super! takiego sklepu mi brakowało
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 364
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
No to masz fajnie
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
|
|
|
|
#22 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 559
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
uuuuu to faktycznie można się wnerwić. Ja u tarczyńskiego kupowałam "szynkę bez konserwantów" i chyba faktycznie nie napaprali tam bo psuła się po 3 dniach w lodówce. Natomiast z "marketówek" to ujdzie filet specjał i pierś gotowana z leclerca. Mają co prawda azotyn sodu ale nie mają już tych innych świństw.W ostatecznośći sama robiłam ale Julka nie lubi takiej gotowanej jak ja robię bo jest bez smaku. Chyba pobawię się w peklowanie...
|
|
|
|
|
#23 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#24 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 559
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Cytat:
a od jej sąsiada na 3 pary świnkę kupujemy.Poluję jeszcze na cielęcinę może ktoś ubije
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
nie wiem jak u was ale mi sie ostatnio rzucilo w oczy ze np. w miesnym sklepie (gdzie mozna kupic niepaczkowane wedliny) przy kazdej byl poza cena wypisany jej sklad. od niedawna tylko w jednym sklepie (moze byc reklama? gzella -wędliny z borów z osia, wiem ze chyba poł polski obskakują...) zauwazylam, pozostale jak maja wedliny niepaczkowane to mozna tylko na oko zobaczyc czy wg mnie sa dobre
poza tym z tego co wiem te wszystkie instytuty maja za zadanie sprawdzic czy sklad podany przez producnta jest rowny temu co w rzeczywistosci - i na tym polega rekomendacja! nie ze żarcie jst dobre, tylko ze producent nie sciamnil na etykiecie
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
|
Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Ja w ogole nie wierze zadnym certyfikatom i wedlinom. A do tego jednak dziecko, ktore konserwantow bedzie pozbawiane przez cale dziecinstwo pozniej moze na nie gorzej reagowac, bo nie bedzie umialo ich odpowiednio trawic, niz takie, ktore jakos sie z nimi spotykalo. Nie mwoie oczywiscie o pakowaniu w dziecko czegos, co ma szeregi e- i innych ☠☠☠☠☠☠☠, tylko takie zrownowanone, bez przesady manewrowanie pomiedzy wedlinami za 90zl a taimi za 15zl
|
|
|
|
|
#27 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 690
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Cytat:
za nabijanie klienta.Cytat:
Cytat:
więc nie ma wyjścia. Zastanawiam się czy miało na to wpływ to że odżywiałam się w ciąży b. zdrowo. W rekomendacje nie wierzę, mogę zaufać jak zobaczę czarno na białym napisane i zobaczę znaczek eko, zresztą pracowałam w tej branży i pojęcie jakieś mam na co patrzeć itd. Co się teraz nam przydaje
|
|||
|
|
|
|
#28 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 404
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Nic dodać nic ująć. Zgadzam się w 100%.
---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ---------- Cytat:
__________________
język angielski |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Pewnie, że nie ufać, przecież oni za ten znaczek i podpis dostają kasę -więc gdzie tu kwestia etyki, moralności ?
Co do znaczka "eko" jak to sprawidzi? Ja mam ogólnie dystans do wszelkiego eko/bio i rekomendacji urzędów itp, zjesz raz- nie umrzesz, przede wszystkim czytać składy, które też bywają naciągane przede wszystkim jeść różnorodnie. |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
|
Dot.: Instytut Matki i Dziecka- ufać ich rekomendacji?
Nie nie warto. Rekomendacje sa kupione a nie jest to wynik badań prowadzonych przez instytut.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:59.





tu akurat nie mam obaw.
Lubisie to po prostu ciastka, a Danonki to zwykłe serki za duże pieniądze. Mają białko, dobre bakterie i jakieś witaminy, ale to samo ma zwykły jogurt naturalny za złotówkę, do którego można dodać mus owocowy. Taniej i zdrowiej, bo bez cukru. 






jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
jogurty fakt kupuje jedne droższe drugie tańsze, ale spr skład i jak chcesz mieć zdrowy jogurt to naturalny kupić i dodać konfitury






