Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-14, 10:19   #1
kaska3010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227

Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?


Hej.Pytanie skierowane głównie do dziewczyn zapuszczających włosy, jak czesto podcinacie koncówki wlosów?jak duzo podcinacie?
Mi tak bardzo zalezy na dlugosci, że od ponad roku nie podcinalam ich wcale Bo wczesneij w ogole nie rosly, a jak zaczely to szkoda bylo mi kazdego centymetra..No i doigrałam sie.
I koncowki są w starsznym stanie a wlosy momenatmi wygladaja jak siano.Mimo olejowania włosow..
A jak Was to wyglada?Czesto zmeiniacie fryzury?eksperymentujecie ?mialyscie fryzure , ktoras Was zauroczyla wyjatkowo bądz taka , że wstyd z domu wyjśc?
Zdarzyło sie wam sciąc dlugie włosy do ucha?Jak czesto podcinacie wlosy zapuszczając?
__________________
„Powinien mnie akceptować taka, jaka jestem!”mówi kobieta z gatunku zbyt miłych. Powinien cię akceptować?
O nie, Puknij się w czoło. On powinien za tobą szaleć. Akceptacja nie ma z tym nic wspólnego. On akceptuje popychadło..
Jeśli chcesz akceptacji, zgłoś się do grupy wsparcia"

Edytowane przez kaska3010
Czas edycji: 2013-08-14 o 10:29
kaska3010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 10:30   #2
EdizA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Paraíso
Wiadomości: 3 863
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Podcinam tak często, jak czuję potrzebę, czyli w momencie, kiedy widzę, że końcówki nie są takie, jak bym chciała.
Podcinam włosy, w międzyczasie dbając o ich kondycję i o to, by końcówki były w jak najlepszym stanie. Jeśli wszystko idzie dobrze, to podcinam je co 4-5 miesięcy, częściej nie potrzebuję.
Pokręciłam ale myślę, że zrozumiesz o co mi chodzi.

No i nie ufam już fryzjerkom. Po ostatnim " proszę ściąć 2 cm" a poleciało 10cm + wydegażowała, choć tego nie chciałam i obcięła je krzywo, tępymi nożyczkami - oddaję się tylko w ręce teściowej, która ma na prawdę dobre, ostre nożyczki i dba o ich higienę, obcinając mi tyle włosa, ile chcę..
EdizA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 11:11   #3
little_dhampir
Raczkowanie
 
Avatar little_dhampir
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 38
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Uhuhu, ja to miałam parę przejść z fryzjerami, i odtąd unikam ich jak ognia. W salonie fryzjerskim nie byłam chyba od 2 lat i dobrze mi z tym Poza tym mama podcina mi co 2-3 miesiące końcówki, czasami robię to sama. Zazwyczaj jest to ok. 2 cm, niekiedy więcej. Schodzę z cieniowania, więc mimo tego, że końce mi się wolno niszczą, chcę mieć włosy równej długości
__________________
'You know, in all my world travels, the one spell that I've never found is how to break somebody from loving too much...'
little_dhampir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 12:20   #4
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Nie chodzę do fryzjerów od 3 lat, nie podcinam końcówek od 3 lat, co do eksperymentowania... jak mnie najdzie ochota
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 12:49   #5
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez kaska3010 Pokaż wiadomość
Hej.Pytanie skierowane głównie do dziewczyn zapuszczających włosy, jak czesto podcinacie koncówki wlosów?jak duzo podcinacie?
Mi tak bardzo zalezy na dlugosci, że od ponad roku nie podcinalam ich wcale Bo wczesneij w ogole nie rosly, a jak zaczely to szkoda bylo mi kazdego centymetra..No i doigrałam sie.
I koncowki są w starsznym stanie a wlosy momenatmi wygladaja jak siano.Mimo olejowania włosow..
A jak Was to wyglada?Czesto zmeiniacie fryzury?eksperymentujecie ?mialyscie fryzure , ktoras Was zauroczyla wyjatkowo bądz taka , że wstyd z domu wyjśc?
Zdarzyło sie wam sciąc dlugie włosy do ucha?Jak czesto podcinacie wlosy zapuszczając?
przed moim ostatnim (i jedyn z najglupsych) pomyslow wlosowych-ombre hair-to podcinalam wlosy raz na pol roku - wlasciwie to nei byly rozdwojone ale chcialam zejsc z cieniowania i mysle, ze moglabym podcinac rzadziej-

po ombre i cieniowaniu u fryzjerki robilam to co tydzien(juz po3 dniach byly rozdwoojone) bo fryzjerka zjechala mi 1/3 dlugosci MASZYNKA DO GOLENIA
teraz ratuje wlosy ale i tak co tydzien jest ciach 1 cm
wczoraj 3 cm bo wciaz sie rozdwajaja

ale moje bardzo szybko rosna i mimo tego podcinania zyskalam kilka cm na dlugosci (teraz mam 72 cm, po ombre bylo 65cm z wyjsciowych 88- a prosilam o podciecie 3 cm)
moze powinnas zainwestowac w picie jakich ziolek/wcierki skoro chcesz zapuscic ? wiekszosci osob pomagaja - ja dokladnie nie wiem bo i tak z 4cm mam miesiecznie przyrostu ale dla mnie picie herbatek ziolowych to norma a od jakiegos mesiaca wcieram kozieradke jak sobie przypomnei nie wiem czy rosna szybciej ale amm bejbiki^^

no i lepiej przyciac rozdwojone bo inaczej zniszczenia ida w gore wlosa i nici z zapuszczania
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 17:14   #6
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

jezu, zgodziłaś się przy takiej długości na ciachnięcie maszynka? potworność dla włosów, tak samo jak cieniowanie ich żyletką. tragiediaaaa!
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 17:47   #7
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez SceneQueene Pokaż wiadomość
jezu, zgodziłaś się przy takiej długości na ciachnięcie maszynka? potworność dla włosów, tak samo jak cieniowanie ich żyletką. tragiediaaaa!
pierwszy raz w zyciu ktos mi podcinal wlosy maszynka...zdziwilam sie ale stwierdzilam,ze chyba wie co robi... teraz juz wiem,ze nie

a wogole to chcialam warstwy a nie cieniowanie na dlugosci ale jak zwykle sie nei zrozumialam z fryzjerka

najzabawniejsze,ze zaplacilam ponad 200zl za zepsucie swoich wlosow
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-14, 18:40   #8
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

współczuję, naprawdę. jakby mi fryzjerka za dwie stówki zrobiła coś takiego to bym ją chyba w zębach z tego salonu wyniosła
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 18:42   #9
beforeyou
Zakorzenienie
 
Avatar beforeyou
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Osw
Wiadomości: 4 692
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

ja jestem na etapie zapuszczania włosów i jak nie obcinałam ich przez długi czas to jak mi kuzynka ( fryzjerka ) obcięła zniszczone końcówki to aż się przeraziłam , że ich jest tak dużo , dobra pielęgnacja i wizyta co 2 - 2,5 miesiąca w fryzjera tylko na podcięcie końcówek zdecydowanie pomoże , ja bardziej eksperymentuję z kolorem włosów ale też zdarza mi się zmienić ich wygląd
__________________
" Wanting to be someone else is a waste of the person you are. "



Klik i poznajesz mnie
beforeyou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 18:47   #10
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

to ciągłe podcinanie jest trochę bez sensu... co urośnie to się ścina. toteż dlatego wolę stawiać na pielęgnację na maksa
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 19:48   #11
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez SceneQueene Pokaż wiadomość
współczuję, naprawdę. jakby mi fryzjerka za dwie stówki zrobiła coś takiego to bym ją chyba w zębach z tego salonu wyniosła
wiesz wychodzac z salonu nalozyla mi na cale wlosy jakis silikonowy olejek a ja bylam przeszczesliwa,ze mi calkiem wlosow nie spalila

dopiero po ich umyciu zobaczylam jak jest
teraz zapuszczam...
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-14, 21:14   #12
malyszkicownik
Zadomowienie
 
Avatar malyszkicownik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 048
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
pierwszy raz w zyciu ktos mi podcinal wlosy maszynka...zdziwilam sie ale stwierdzilam,ze chyba wie co robi... teraz juz wiem,ze nie

a wogole to chcialam warstwy a nie cieniowanie na dlugosci ale jak zwykle sie nei zrozumialam z fryzjerka

najzabawniejsze,ze zaplacilam ponad 200zl za zepsucie swoich wlosow
Ejjj a mi ostatni fryzjer (który mi się zresztą bardzo spodobał), wyrównywał poziom końcówek właśnie maszynką! Fakt, że to trwało dosłownie sekundę, jakaś dobra skubaniutka, ale też się zdziwiłam. Generalnie końcówki ciachał mi nożyczkami, tylko sam dół wyrównał na prosto maszynką. To naprawdę takie złe?
malyszkicownik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 21:38   #13
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
wiesz wychodzac z salonu nalozyla mi na cale wlosy jakis silikonowy olejek a ja bylam przeszczesliwa,ze mi calkiem wlosow nie spalila

dopiero po ich umyciu zobaczylam jak jest
teraz zapuszczam...
powodzenia!
wiem co to znaczy, bo kiedyś z włosów do połowy pleców zostałam na siłę uszczęśliwiona bobem... na szczęście mam już takie jak wtedy, jeśli nie dłuższe.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-14, 21:47   #14
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez malyszkicownik Pokaż wiadomość
Ejjj a mi ostatni fryzjer (który mi się zresztą bardzo spodobał), wyrównywał poziom końcówek właśnie maszynką! Fakt, że to trwało dosłownie sekundę, jakaś dobra skubaniutka, ale też się zdziwiłam. Generalnie końcówki ciachał mi nożyczkami, tylko sam dół wyrównał na prosto maszynką. To naprawdę takie złe?
wyrownanie moze nie ale ona mi przejezdala tym po wlosach-wiesz tak kazda 15cm koncowke-ja nie widzialam co robi z tylu tylko potem byly tak beznadziejnie wystrzepione,

jesli po prostu ucial maszynka to chyba bedzie ok...ale ja jednak po ostatnim razie mam traume i wole nozyczki

nie boisz sie chodzi do fryzjerow po tym co Ciebie spotkalo ?
ja juz naprawde nigdy nie pojde...to byla trzecia moja traumatyczna histroia u fryzjera

ale po 2,5mies pokonalam ombrowe suche siano na glowie i juz moje wlosy tak tragicznie nie wygladaja!

jestem szczesliwa

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Cytat:
Napisane przez SceneQueene Pokaż wiadomość
powodzenia!
wiem co to znaczy, bo kiedyś z włosów do połowy pleców zostałam na siłę uszczęśliwiona bobem... na szczęście mam już takie jak wtedy, jeśli nie dłuższe.
dziekuje
jak dobrze licze to za rok powinnam sie pozbyc tych ombrowych wlosow i bede zapuszczac znow do pasa

za stracenie calej dlugosci chyba bym udusila kobiete

ale serio fryzjerzy sa neimozliwi, rozumiem podciac komus 6cm zamiast 3 ale miec klientke w ogole w dupie to jednak jest dla mnei niepojete
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-15, 08:38   #15
CrystalNatasha
Rozeznanie
 
Avatar CrystalNatasha
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 502
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Tak często jak potrzebuję. Ostatnio byłam 2 miesiące temu
__________________
If you want something in life, reach out and grab it.
CrystalNatasha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-15, 11:53   #16
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Sama podcinam, bo wiem ile sobie zetnę, a nie, że poleci 5 cm zamiast 2 cm.

Podcinam, co 2 -3 miesiące.
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-15, 11:55   #17
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
dziekuje
jak dobrze licze to za rok powinnam sie pozbyc tych ombrowych wlosow i bede zapuszczac znow do pasa

za stracenie calej dlugosci chyba bym udusila kobiete

ale serio fryzjerzy sa neimozliwi, rozumiem podciac komus 6cm zamiast 3 ale miec klientke w ogole w dupie to jednak jest dla mnei niepojete
To wytrwałości . Ja miałam włoski do polowy pleców, piękne, niezniszczone. Jak mi ściął na boba to potem parę razy podcinałam jeszcze, bo sterczało to na wszystkie strony i w tym roku doszłam dopiero do tego co było. Jak sobie pomyślę, że mialabym teraz włosy do pasa, jak nie lepiej...
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-15, 13:36   #18
little_dhampir
Raczkowanie
 
Avatar little_dhampir
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 38
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez SceneQueene Pokaż wiadomość
to ciągłe podcinanie jest trochę bez sensu... co urośnie to się ścina. toteż dlatego wolę stawiać na pielęgnację na maksa
I nie masz rozdwojonych końcówek?
__________________
'You know, in all my world travels, the one spell that I've never found is how to break somebody from loving too much...'
little_dhampir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-15, 14:16   #19
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez little_dhampir Pokaż wiadomość
I nie masz rozdwojonych końcówek?
Może w nieznacznym stopniu, ale generalnie w porównaniu ze wszystkim co było to mam obecnie włosy w lepszym stanie, niż kiedykolwiek. W sierpniu zeszłego roku były do ramion, no może lekko za.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20130814_003931.jpg (45,5 KB, 82 załadowań)
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-16, 15:05   #20
Cytrynowe_Marzenie
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynowe_Marzenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Deszczowa kraina :D
Wiadomości: 5 394
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

ja zawsze podkreślam kilka razy dla fryzjerki, że chcę podciąć tylko zniszczone końcówki i proszę, żeby mi pokazała ile to będzie i do znudzenia powtarzam, że mają być bez cienowania proste...
__________________
Szukaj mnie
Szczesliwie dzień po dniu...


Cytrynowe_Marzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-16, 16:14   #21
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez SceneQueene Pokaż wiadomość
Może w nieznacznym stopniu, ale generalnie w porównaniu ze wszystkim co było to mam obecnie włosy w lepszym stanie, niż kiedykolwiek. W sierpniu zeszłego roku były do ramion, no może lekko za.
wygladaja bardzo blyszczaco
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 08:41   #22
EdizA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Paraíso
Wiadomości: 3 863
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez yourhairismypassion Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jeżeli zapuszczacie włosy to spokojnie możecie podcinać je raz na cztery miesiące i poźniej 1cm ściąć. Tym oto sposobem, przez rok urośnie nam 12cm włosów z czego 3cm zetniemy, ale za to będą zdrowo wyglądały. Zapuszczanie wcale nie znaczy pielęgnowanie ich. W czasie zapuszczania warto również zażywać cynk i biotynę w tabletkach. W razie pytań, służę pomocą i radą. Pozdrawiam. Damian
Ze wszystkim się zgadzam
EdizA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 10:20   #23
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Jak najrzadziej. Właściwie moja motywacja do zapuszczania włosów to strach przed fryzjerami Dlatego zapuszczam włącznie z grzywką, którą całe życie miałam krótką. Farbuję na kolor bardzo podobny do naturalnego i powoli przymierzam się do powrotu do takiego.

Oczywiście nie zamierzam hodować zniszczonych kłaczków, więc o nie dbam. Moim zdaniem nie ma konieczności chodzenia na podcięcie co 2-3 m-ce. Moje włosy rosną bardzo wolno (chyba nawet nie 1 cm miesięcznie), ale nie rozdwajają się zbytnio, więc po co miałabym je często podcinać? Tym sposobem praktycznie stałyby w miejscu. Ostatnio byłam u fryzjera w marcu, a więc pół roku temu. I na razie się nie wybieram, może za jakieś 3 miesiące. Pojedyńcze rozdwojone końcówki wycinam sama nożyczkami fryzjerskimi.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 12:17   #24
201701261449
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Ostatni raz u fryzjera byłam ze trzy lata temu, nie licząc jednego razu, gdy na szybko wleciałam do "zakładu" w rodzinnej wsi na podcięcie końcówek- nie miałam wyjścia, bo sobie przypaliłam dół suszarką- fryzjerka popatrzyła, rozczesała na sucho moje falowane włosy plastikowym grzebieniem, mocno szarpiąc, dzięki czemu już miałam podziękować i wyjść. Nie zdążyłam, bo złapała za nożyczki, coś tam pociachała z tyłu i zażyczyła sobie dychę... po wejściu do domu zauważyłam, że nie obcięła nawet 1 cm czyli za rozczesanie wzieła pieniądze. Dobry interes. Od tamtej pory pozwalałam się do mnie zbliżyć z nożyczkami tylko tacie
Teraz końcówki co miesiąc, dwa ścina mi siostra, z którą mieszkam.

Eksperymentuję ciągle. Dzięki Bogu, że odziedziczyłam po rodzicach mocne, grube i gęste włosy, chociaż ostatnio trochę straciły na objętości, bo je męczę niemiłosiernie.

Zaczeło się w 6. klasie podstawówki, kiedy mama mi zrobiła przy okazji swojego farbowania pasemka w kolorze buraka (na jej ciemniejszych włosach wychodził kolor głębokiego, czerwonego wina , na moich dużo jaśniejszych byłam buraczkową panną).
Później, w gimnazjum było pierwsze "zakazane" farbowanie szamponetką na ciemny brąz, gdy kolor się wymył całkowicie, nadeszły wakacje i od słońca stałam się niemal platynową blondynką, dlatego idąc do liceum przefarbowałam się na rudo, później na czerwono, jasny brąz. W maturalnej klasie rozjaśniłam się samodzielnie na blond, najpierw słomkowy, potem platynę. Przez cały ten czas miałam włosy do połowy pleców, średnio o nie dbałam, myłam i stostowałam tylko odżywkę.
Scięłam do brody. Nałożyłam na platynę czerwoną szamponetkę, dzięki czemu zrobiły się fioletowe. Gdy odrosły do ramion (po dwóch miesiącach, bardzo szybko rosły) był ciemny brąz, wygoliłam sobie bok na 0,5mm. Po maturze znów rozjaśniłam do platyny, włosy przerzuciłam na drugą stronę, żeby wygolonego nie było widać, przyciemniłam do średniego blondu. Dwa tygodnie temu zrobiłam średni brąz z czerwonym odcieniem, wczoraj zafarbowałam na ciemny brąz, który wyszedł prawie czarny, bo za długo trzymałam farbę, jeden bok znów wygoliłam na 1cm, po drugiej stronie mam przedłużone kosmyki i nie wyglądam jak dziwoląg, serio

Włosy są w bardzo dobrym stanie, jedynie góra jest przesuszona- co ciekawe, koleżanka mamy, fryzjerka, kiedy mnie obejrzała (ale ściąc nie pozwoliłam ) stwierdziła, że to nie jest od farby, bo miałabym całe włosy suche, tylko od szamponu - za mocnego i nakładanego w tym miejscu, gdzie się robi sianko. Spód włosów jest gładziutki.
Od jakiegoś czasu stosuję świadomą pielęgnację, więc mam nadzieję, że zlikwiduje to
201701261449 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 12:23   #25
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

ja raz na dwa miesiące całość i raz na 3 tygodnie grzywka (nikt tak jej nie podcina jak moja pani fryzjerka, a kasuje mnie za to na całe 3 złote )

po prostu mam swoją długość włosów, swoje cięcie, i jak robią się za długie to je ścinam do punktu wyjścia. Nie jestem typem eksperymentującym z fryzurami, długością itd.
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 12:41   #26
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Ja też bym chciała ścinać jak najrzadziej, jednak optymalnie według mnie (i jak dla mnie) jest ścinać co 3 miesiące. Ostatnio stwierdziłam, że cięłam za dużo, teraz planuję co 3 miesiące obcinać maksymalnie 1 cm, tak jak ktoś wyżej pisał, 4 miesięcy raczej nie wytrzymam.
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 12:53   #27
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
wygladaja bardzo blyszczaco
Dzięki . Staram się o nie dbać jak mogę.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
ja raz na dwa miesiące całość i raz na 3 tygodnie grzywka (nikt tak jej nie podcina jak moja pani fryzjerka, a kasuje mnie za to na całe 3 złote )

po prostu mam swoją długość włosów, swoje cięcie, i jak robią się za długie to je ścinam do punktu wyjścia. Nie jestem typem eksperymentującym z fryzurami, długością itd.
A jaką długość utrzymujesz?
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 13:04   #28
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

a tak do ramion mniej-więcej to taka długość, z którą coś mogę zrobić (zebrać w kucyk, zrobić koczek przy pomocy wypełniacza, spin-pinów), a nie wkurza mnie jak włosy są rozpuszczone (niestety od dziecka mam niską tolerancję na dłuższe włosy u siebie, denerwują mnie)



o, właśnie zauważyłam, że wątek głównie skierowany do pań zapuszczających, no cóż, sam tytuł mnie zwabił
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 20:04   #29
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Haha, jej! A ja robię wszystko, żeby były jak najdłuższe. Chociaż w upały Ci powiem, to zazdraszczam krótkowłosym po całości. Już zapomniałam jak włosy mogą grzać .
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 21:17   #30
kleo_4
Zakorzenienie
 
Avatar kleo_4
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7 570
Dot.: Jak często chodzicie do fryziera/ podcinacie koncówki czy eskperymentujecie?

Cytat:
Napisane przez smellsliketeenspirit Pokaż wiadomość
Ostatni raz u fryzjera byłam ze trzy lata temu, nie licząc jednego razu, gdy na szybko wleciałam do "zakładu" w rodzinnej wsi na podcięcie końcówek- nie miałam wyjścia, bo sobie przypaliłam dół suszarką- fryzjerka popatrzyła, rozczesała na sucho moje falowane włosy plastikowym grzebieniem, mocno szarpiąc, dzięki czemu już miałam podziękować i wyjść. Nie zdążyłam, bo złapała za nożyczki, coś tam pociachała z tyłu i zażyczyła sobie dychę... po wejściu do domu zauważyłam, że nie obcięła nawet 1 cm czyli za rozczesanie wzieła pieniądze. Dobry interes. Od tamtej pory pozwalałam się do mnie zbliżyć z nożyczkami tylko tacie
Teraz końcówki co miesiąc, dwa ścina mi siostra, z którą mieszkam.

Eksperymentuję ciągle. Dzięki Bogu, że odziedziczyłam po rodzicach mocne, grube i gęste włosy, chociaż ostatnio trochę straciły na objętości, bo je męczę niemiłosiernie.

Zaczeło się w 6. klasie podstawówki, kiedy mama mi zrobiła przy okazji swojego farbowania pasemka w kolorze buraka (na jej ciemniejszych włosach wychodził kolor głębokiego, czerwonego wina , na moich dużo jaśniejszych byłam buraczkową panną).
Później, w gimnazjum było pierwsze "zakazane" farbowanie szamponetką na ciemny brąz, gdy kolor się wymył całkowicie, nadeszły wakacje i od słońca stałam się niemal platynową blondynką, dlatego idąc do liceum przefarbowałam się na rudo, później na czerwono, jasny brąz. W maturalnej klasie rozjaśniłam się samodzielnie na blond, najpierw słomkowy, potem platynę. Przez cały ten czas miałam włosy do połowy pleców, średnio o nie dbałam, myłam i stostowałam tylko odżywkę.
Scięłam do brody. Nałożyłam na platynę czerwoną szamponetkę, dzięki czemu zrobiły się fioletowe. Gdy odrosły do ramion (po dwóch miesiącach, bardzo szybko rosły) był ciemny brąz, wygoliłam sobie bok na 0,5mm. Po maturze znów rozjaśniłam do platyny, włosy przerzuciłam na drugą stronę, żeby wygolonego nie było widać, przyciemniłam do średniego blondu. Dwa tygodnie temu zrobiłam średni brąz z czerwonym odcieniem, wczoraj zafarbowałam na ciemny brąz, który wyszedł prawie czarny, bo za długo trzymałam farbę, jeden bok znów wygoliłam na 1cm, po drugiej stronie mam przedłużone kosmyki
i nie wyglądam jak dziwoląg, serio

Włosy są w bardzo dobrym stanie, jedynie góra jest przesuszona- co ciekawe, koleżanka mamy, fryzjerka, kiedy mnie obejrzała (ale ściąc nie pozwoliłam ) stwierdziła, że to nie jest od farby, bo miałabym całe włosy suche, tylko od szamponu - za mocnego i nakładanego w tym miejscu, gdzie się robi sianko. Spód włosów jest gładziutki.
Od jakiegoś czasu stosuję świadomą pielęgnację, więc mam nadzieję, że zlikwiduje to
Uśmiałam się jak to wszystko przeczytałam A myślałam że ja cuduję z włosami Gratuluję tak wytrzymałych włosów, niejedna zostałaby po takich zabiegach łysa
Chciałabym zobaczyć Twoją fryzurkę

Przedłużane masz doczepy clip in, czy na stałe??


SceneQueene śliczne włosy
Ja miałam nieco krótsze i obcięłam bo były mocno zniszczone z pozostałością farby i rozjasniania. Teraz mam już swoje niefarbowane trochę za ramiona i wyglądają zdrowo. Są wycieniowane, mimo że chciałam tego uniknąć to nie dało rady jeśli chciałam pozbyć się zniszczonych.
__________________
Kiedy kobieta ma na sobie uśmiech, cała reszta to tylko dodatki do stylizacji

Kocham i jestem kochana

14.12.2015♥ Moje malutkie-największe szczęście

Edytowane przez kleo_4
Czas edycji: 2013-08-17 o 21:30
kleo_4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.