|
|||||||
| Notka |
|
| Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 52
|
Alcohol Denat- czy taki straszny?
Witajce
![]() Ostatnimi czasy wszędzie mówi się o tym, aby nie używać kosmetyków alkoholem w składzie, a tym bardziej, jak jest się posiadaczem cery mieszanej/tłustej. No i kurde...Czy to nie jest trochę przesadzanie? Ten alkohol jest tam pewnie w śladowych ilościach, nawet jeśli jest na początku składu. Ostatnio większość kosmetyków których sobie odmawiam ma alkohol...I cóż... A co wy o tym sądzicie? Czy alkoholofobia nie zaczyna przypominać choćby glicerynofobii albo filtromanii? Dla mnie co za dużo, to niezdrowo- rzecz jasna. Ale jak mamy np. jeden kosmetyk z tym alkoholem...Albo nawet wszystkie!!! Czy na serio aż tak sobie szkodzimy? |
|
|
|
|
#2 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 200
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
W niektórych przypadkach w kosmetyku występuje alkohol a inne bardziej szkodliwe konserwanty są w mniejszych ilościach albo wcale właśnie dzięki temu ze to alkohol "zabezpiecza" kosmetyk przed drobnoustrojami więc ja absolutnie nie skreślam kosmetyków z alkoholem w składzie. Wolę to w miejsce np. parabenów, zreszta alkohol uzyty w tak malych ilosciach (nikt nie wlewa do kosmetyku więcej niż kilka %) nie wysusza i nie rozumiem o co caly szum ostatnio. Jak komuś nie pasuje polowa substancji w skladach kosmetyków niech zrobi je sobie sam z polproduktów, sama czasem cos sobie ukrece. Nie da sie wyeliminowac z "kupnych" kosmetyków wszystkiego co szkodzi a jak jeszcze dojdzie do tego co na kogo ma działanie komedogenne to nigdy nie bedzie kosmetyku ktory podpasuje wszystkim. Zreszta w ogole w ciagu calego zycia spotykamy sie z masa o wiele bardziej szkodliwych substancji niz te w kosmetykach. Tyle mojej opinii.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 52
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
<P>Jak milo czytac iĹź ktoĹ sie ze mna zgadza
</P><P>I wydaje mi sie, ze jeĹli mam np. JakiĹ kosmetyk przeciwtradzikowy, to odrobina alkoholu pomoĹźe w choÄby szybszym gojeniu ranek<IMG class=inlineimg border=0 alt=0 src="https://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/nowe/brzydal.gif" smilieid="101"></P>
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
Alkohol suche, alergiczne cery może wysuszać i podrażniać, dlatego go unikam
Jednak nie każdego alkohol będzie ruszał.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 008
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
Denat poza tym że jest konserwantem, pełni też funkcję promotora przenikania i rozpuszczalnika dla innych składników. Jego działanie będzie też zależeć od reszty składników i całej receptury kosmetyku.
Na pewno trzeba go unikać przy cerze, którą on podrażnia, a tego naprawdę nie da się przegapić. Mam koleżankę która zawsze musi sprawdzać skład przed zakupem, bo kosmetyk z % (obojętne czy do twarzy czy całego ciała) od razu wywołuje u niej pieczenie i zaczerwienienie. W innych przypadkach nie ma sensu na siłę unikać alko, ewentualnie obserwować skórę czy na dłuższą metę nie staje się przesuszona. No i oczywiście stosowanie kilku kosmetyków z tym składnikiem może wysuszyć i odwodnić. |
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: jestem w PRL-u
Wiadomości: 811
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
denaturowany jest to «spirytus z dodatkiem związków chemicznych, barwiony fioletowo, używany jako paliwo i rozpuszczalnik». Więc ja sobie go odpuszczam. Edytowane przez nie_ma_mnie Czas edycji: 2013-08-21 o 12:54 |
|
|
|
|
#7 |
|
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 652
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
ponadto alkohol alkoholowi nierówny. Z pewnością denat to gorsza opcja, osobiście - jeśli mam wybór - to staram się unikać.
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 546
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
Masz rację o ile powinniśmy unikac niektórych substancji- konserwany , hydratoina, to w przypadku gliceryny, alkoholu czy parafiny unikac powinni ci na których źle działa.
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 466
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
Cytat:
Natomiast na parabeny jestem uczulona, więc unikam jak mogę. Nie lubię też lepkich kosmetyków, zostawiających kleistą warstwę na skórze. To już wolę alkohol, i tak mam przetłuszczającą się lekko, zanieczyszczoną skórę bez problemów z nawodnieniem.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 330
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
Cytat:
Dlatego napisałam wcześniej, że na suche, wrażliwe cery może źle działać.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 053
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
Cytat:
Tak samo jak parabenofobia, silikonofobia, parafinofobia, chemiofobia, nieekofobia ... Jeśli zauważysz, że skóra przesusza się po np. toniku to zrezygnuj z niego. Jeśli Ci słuzy i skóra lepiej wyglada, to nie uważam by trzeba było się go pozbywać Ja nie lubię alkoholu w wcierkach na skalp na 1 miejscu w składzie i w balsamach do ciała, natomiast na twarz np. w kwasie nie przeszkadza mi czy do dezynfekcji/toniku Nie uważam, że trzeba trzymać się zasad typu: skóra tłusta- wyrzuc koniecznie alkoholowy tonik, bo z zdwojona sila powróci sebum Jak powróci, to mozna to zauwazyc i wtedy dopiero szukac winnych
Edytowane przez Agnieszka987 Czas edycji: 2013-09-13 o 14:33 |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 466
|
Dot.: Alcohol Denat- czy taki straszny?
Cytat:
![]() Każdy powinien obserwować swoją skórę i wyciagać wnioski, nawet wydaje mi się, że uogólnienie że do suchej alkohol jest be, a do tłustej cacy też robi więcej szkody niż pożytku, bo ludzie często słabo oceniają swoją skórę. Np. można mieć odwodnioną, suchą skórę z tendencją do przetłuszczania w niektórych miejscach, a jak ktoś myśli tylko o tym przetłuszczaniu to powie, że ma tłustą. Tak samo z wrażliwą... wrażliwą na co? Moja skóra wręcz gwałtownie reaguje na niektóre specyfiki, zresztą po przetraciu skóry czystym spirytusem chyba każdy coś poczuje. Pytanie, czy to chwilowa reakcja po której pozostaje oczyszczona i odświeżona skóra, czy już prawdziwe podrażnienie. Dlatego nie ma co tak ulegać modom na stosowanie lub unikanie jakichś składników.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:34.






Jednak nie każdego alkohol będzie ruszał.






Tak samo jak parabenofobia, silikonofobia, parafinofobia, chemiofobia, nieekofobia ...
Ja nie lubię alkoholu w wcierkach na skalp na 1 miejscu w składzie i w balsamach do ciała, natomiast na twarz np. w kwasie nie przeszkadza mi czy do dezynfekcji/toniku
Jak powróci, to mozna to zauwazyc i wtedy dopiero szukac winnych





