Mój chłopak mnie nie dotyka - czemu ? Pytanie do panów i pań

[elilou]

Jestem z moim chłopakiem 3 miesiące ... Z moimi wcześniejszymi partnerami po ok. miesiącu zaczynało się dziać już coś więcej niż tylko pocałunki (które nie powiem - są cudowne!) , ale podczas całowania , tym bardziej namiętnego lubie dotykać a przede wszystkim być dotykana ... Mój chłopak natomiast tego nie robi ...

Kiedyś położyłam sobie jego dłonie na pupie , ale trzymał je tam bezwładnie, więc żadnej przyjemności z tego nie miałam ... Niedawno też niechcący chyba dotknął mojej piersi i nagle (jakby się poparzył) zabrał ją stamtąd ... Szczerze mówiąc brakuje mi tego , ale nie wiem jak mu o tym powiedzieć ... Cały czas do tego próbuję nawiązać , ale to i tak nic nie daje ...

Obawa przed tym , że nagle ktoś nas może nakryć odpada , ponieważ mieszkam sama. Zawsze gładzę go po klatce piersiowej , brzuchu , trzymam ręce na jego szyi , dotykam po karku i po twarzy , a on nic ... Zawsze trzyma mi ręce na talii , na biodrach , nie dotyka mnie nawet po twarzy podczas pocałunku ...

Czasami kiedy wkładam mu ręce pod koszulkę on (rzadko) ale to odwzajemni , tyle tylko , że kiedy gładząc mój brzuszek dotknie stanika odsuwa ręce ... Więc o pieszczotach bardziej intymnych mogę tylko pomarzyć ...

Wydaje mi się że 3 miesiące to już dosyć długo żeby posunąć się o krok dalej , chociaż maleńki kroczek ... Nie mam pojęcia jak go do tego nakłonić ...

[klempaa]

Napisane przez elilou

Jestem z moim chłopakiem 3 miesiące ... Z moimi wcześniejszymi partnerami po ok. miesiącu zaczynało się dziać już coś więcej niż tylko pocałunki (które nie powiem - są cudowne!) , ale podczas całowania , tym bardziej namiętnego lubie dotykać a przede wszystkim być dotykana ... Mój chłopak natomiast tego nie robi ...

Kiedyś położyłam sobie jego dłonie na pupie , ale trzymał je tam bezwładnie, więc żadnej przyjemności z tego nie miałam ... Niedawno też niechcący chyba dotknął mojej piersi i nagle (jakby się poparzył) zabrał ją stamtąd ... Szczerze mówiąc brakuje mi tego , ale nie wiem jak mu o tym powiedzieć ... Cały czas do tego próbuję nawiązać , ale to i tak nic nie daje ...

Obawa przed tym , że nagle ktoś nas może nakryć odpada , ponieważ mieszkam sama. Zawsze gładzę go po klatce piersiowej , brzuchu , trzymam ręce na jego szyi , dotykam po karku i po twarzy , a on nic ... Zawsze trzyma mi ręce na talii , na biodrach , nie dotyka mnie nawet po twarzy podczas pocałunku ...

Czasami kiedy wkładam mu ręce pod koszulkę on (rzadko) ale to odwzajemni , tyle tylko , że kiedy gładząc mój brzuszek dotknie stanika odsuwa ręce ... Więc o pieszczotach bardziej intymnych mogę tylko pomarzyć ...

Wydaje mi się że 3 miesiące to już dosyć długo żeby posunąć się o krok dalej , chociaż maleńki kroczek ... Nie mam pojęcia jak go do tego nakłonić ...

Pytanie z tematu powinnaś zadać swojemu chłopakowi. Opcji jest mnóstwo.

[maacieek]

Może jesteś jeo pierwszą dziewczyną i się boi, nie chce być nachalny i nie wie co robić aby było dobrze żebyś nie pomyślała że jest jakiś napalony. Chociaż ty dajesz znaki że chcesz coś więcej smyrasz go po brzuchu, karku itp. Może mu nie zależeć też na jakimś bliższym zbliżeniu póki co.
Rada taka że musisz z nim szczerze porozmawiać.

[kajti_k]

Pogadaj z nim. Na moje to on po prostu nie chcę cię przestraszyć i się spieszyć. Chłopak chce dobrze, a wychodzi jak zawsze... Pewnie to jeden z niewielu już przedstawicieli płci męskiej, dla którego każde zbliżenie jest ważne i mocno splecione z uczuciami. Może dla niego to za szybko...

[201607040946]

Albo nic do ciebie nie czuje.

[_ema_]

Chłopak zapewne niedoświadczony i nieśmiały. Nie spodziewaj się, że weźmie Cię za włosy i wskoczy na Ciebie jak byczek na jałówkę. Doceń urok sytuacji i pozwól się jej pomalutku rozwijać, albo zmień faceta na doświadczonego.

[Belmondokrk]

Coś musi "być na rzeczy"...

Chyba pomysł "porozmawiaj Z NIM" jest najwłaściwszy

[maacieek]

Wpadła mi jeszcze jedna koncepcja nie to żebym chciał obrażać kogokolwiek ale może jest homoseksualistą i się ukrywa a dziewczyna tylko po to aby nikt się nie dowiedział?

[Monilli]

Na moje oko facet poprsotu Cie szanuje dlatego boi sie posunac sie dalej zebys nie pomyslala o nim jak o zboczencu

A moze wstydzi sie bo nie wie jak zareagujesz jezeli np. dotknie Twoich piersi, pupy. Mialam podobne sytuacje na poczatku zwiazku.

[201607111040]

Może chłopak nie chce żebyś pomyślała że zależy mu tylko na jednym.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez Monilli

Na moje oko facet poprsotu Cie szanuje dlatego boi sie posunac sie dalej zebys nie pomyslala o nim jak o zboczencu

No ale 3 miesiące? Przecież to jego dziewczyna i jak dla mnie powinien dążyć do jakiejś cielesności. Chociażby intensywniejsze pocałunki, błądzenie rękami po ciele Autorki. Przynajmniej dla mnie to naturalna reakcja

Autorko czeka cię rozmowa albo bierz się sama do pracy

Mam również jedną niezbyt optymistyczną myśl - być może facet nie jest zaangażowany w związek emocjonalnie. Sama byłam w związku (na szczęście krótkim), w którym facet nie zabiegał o pieszczoty, nie miał tzw. lepkich łapek, jedyne na co sobie pozwalaliśmy to pocałunki. Nurtowało mnie to i zaczynałam nawet myśleć, że jestem fe i mało atrakcyjna. Okazało się jednak, że pan się nie wyleczył ze swojej eks i mimo iż był w nowym związku, to emocjonalnie, uczuciowo nadal był związany z byłą.

[elilou]

Co do doświadczenia - nie jestem jego pierwszą dziewczyną , miał ich kilka przede mną ... A co do przywiązania do byłej - zerwała z nim rok temu , nie wspominał o niej ani razu przy mnie , nawet nie wiem jak się nazywa ... Homuś także odpada - potępia gejów , a gdyby nim był nie potępiał by ich albo nie wyrażał się publicznie o nich i nie miał by własnego zdania ...

Tak , też myślałam żeby z nim porozmawiać , ale troszkę się wstydzę rozmawiać na ten temat , mojego 'niedowartościowania' (mogę tak to nazwać ?) ... Może wcale nie podobają mu się moje piersi , może dla niego są za małe (chociaż nie są) ... Od czego można by zacząć taką rozmowę ??? ... Już go podpuszczałam , zaczynałam takie podobne tematy żeby mieć do czego nawiązać a nie tak od razu z grubej rury , ale on po chwili zmieniał temat ....

[klempaa]

Napisane przez elilou

Co do doświadczenia - nie jestem jego pierwszą dziewczyną , miał ich kilka przede mną ... A co do przywiązania do byłej - zerwała z nim rok temu , nie wspominał o niej ani razu przy mnie , nawet nie wiem jak się nazywa ... Homuś także odpada - potępia gejów , a gdyby nim był nie potępiał by ich albo nie wyrażał się publicznie o nich i nie miał by własnego zdania ...

Tak , też myślałam żeby z nim porozmawiać , ale troszkę się wstydzę rozmawiać na ten temat , mojego 'niedowartościowania' (mogę tak to nazwać ?) ... Może wcale nie podobają mu się moje piersi , może dla niego są za małe (chociaż nie są) ... Od czego można by zacząć taką rozmowę ??? ... Już go podpuszczałam , zaczynałam takie podobne tematy żeby mieć do czego nawiązać a nie tak od razu z grubej rury , ale on po chwili zmieniał temat ....

A to akurat bzdura.

Jak od czego zacząć? Po prostu, zapytać - że trochę Cię to dziwi i o co chodzi - czy ma jakieś opory itd. Zwyczajnie, powiedz mu to, co nam tutaj napisałaś i tyle. Jak widać nie ma innego wyjścia, niż rozmowa wprost.

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

A może on woli poczekać?

3 miesiące ,to dla mnie...akurat bardzo mało.

[_ema_]

A w ogóle autorko ile macie lat?

[hypnose22]

Napisane przez elilou

... Homuś także odpada - potępia gejów , a gdyby nim był nie potępiał by ich albo nie wyrażał się publicznie o nich i nie miał by własnego zdania ....

http://www.pudelek.pl/artykul/58349/...eczylem_gejow/

aseksualny albo gej. Spotykałam się także z prawiczkami i jeśli facet jest hetero, to żadna nieśmiałość nie powstrzyma go przed czułymi gestami po 3 miesiącach spotykania się.

[bleuclair]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;42514294]A może on woli poczekać?

3 miesiące ,to dla mnie...akurat bardzo mało.[/QUOTE]
Dla mnie też, wg mnie facet jest po prostu nieśmiały

[niebieskie_oczko]

Napisane przez bleuclair

Dla mnie też, wg mnie facet jest po prostu nieśmiały

A to chyba też zależy od wieku. Przynajmniej ja tak uważam. Zauważyłam nawet sama po sobie (mimo że na początku byłam nieśmiała w tych sprawach), że z wiekiem szybciej dążę do kontaktu fizycznego, bliskiego dotyku.
Poza tym 3 miesiące to chyba wystarczająco, by obdarować swoją dziewczynę namiętnym pocałunkiem

[elilou]

Otóż mamy po 18 lat 3 miesiące to dla niektórych może za mało - ale jeśli chodzi o seks , a nie o delikatne , lekkie pieszczoty ...

[meg67]

Masz racje, 3 miesiace to jeszcze "świeży" zwiazek wiec powinniscie ciagle sie gdzies dotykac czy to po ramionach, plecach, całowac itd. No u mnie z moim TŻ tak bylo, juz po 2 miesiącach uprawialiśmy seks, ale cala gra wstepna, calowanie dotykanie masowanie trwa dużo dłużej niż sam seks. Wiesz co wydaje mi sie, tak jak dziewczyny pisały że musisz z nim porozmawiac, może np w łóżku? Połóżcie sie razem i sprobuj go namówic do powiedzenia prawdy. Może akurat oboje troche popracujecie nad sobą i wszystko wróci do normy

[niebieskie_oczko]

Napisane przez elilou

Otóż mamy po 18 lat 3 miesiące to dla niektórych może za mało - ale jeśli chodzi o seks , a nie o delikatne , lekkie pieszczoty ...

18 lat to już się mniej dziwię, że on nie jest taki odważny. Pewnie czuje się jeszcze niepewnie albo nie wie, jak zareagujesz. Rozmowa, rozmowa albo sama go nakieruj i pokaż mu, co ma robić.

[_ema_]

eee jak 18 to daj spokój Ja miałam ponad 20 i pierwsze pół roku to było niewinne trzymanie się za rączki