Po jakim czasie Wasz ex TŻ znalazł nową partnerkę?

[Abadanka]

Witajcie Dziewczyny

Z góry uprzedzę, że tematu w wyszukiwarce szukałam, ale istniejący o podobnej tematyce dotyczył problemów pojedynczej osoby.

Po jakim czasie od rozstania Wasi ex TŻowie znaleźli nową dziewczynę?
Jeżeli facet pcha się w nowy związek niedługo po rozstaniu to czy wedle Was jest to spowodowane brakiem uczuć do byłej partnerki czy szukaniem tzw. "klina", żeby zapomnieć o byłej?

[elvegirl]

Powody rozstań bywają tak różne, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Można szukać nowego partnera żeby zapomnieć o poprzednim, można też się zakochać nagle i niespodziewanie Nie jesteśmy w stanie wywróżyć, czy nowa dziewczyna Twojego eksa to pocieszycielka, czy prawdziwa fascynacja, to zapewne wie tylko on sam. A i to niekoniecznie, bo czasem wmawiamy sobie coś, żeby wyprzeć inne myśli.

U mnie bywało bardzo różnie, jeden pan do dzisiaj nie ma partnerki, inny zaręczył się półtora miesiąca po tym, jak przestaliśmy się spotykać. Nie ma reguły.

[Dyziax3]

Mój ex do dziś nie ma nikogo innego, zerwaliśmy rok temu ponad, nadal utrzymujemy kontakt, ale już nie dogadujemy się jak kiedyś.
Co do Twoich pytań, Autorko... Myślę że nowa dziewczyna, zaraz po poprzedniej, to 'klin' Ale oczywiście istnieje możliwość, że nie czuł nic wielkiego do poprzedniej i związał się z inną ( zerwał, bo chciał wejść w nowy związek) . Wszystko zależy od okoliczności.
Pozdrawiam

[sloniatko007]

Mój mąż po wyprowadzce nową partnerkę znalazł sobie po 2 miesiącach .
Szczerze współczuje tej dziewczynie-ponieważ jako że miałam dostęp do jego fb wiem,że szukał bylekogo,byleby tylko kogoś mieć,a jego obecna "dziewczyna"jest tylko jednym z numerów na jego dłłłłuuuugiej liście...

Różnie się w życiu układa,jednak ja byłabym szczególnie czujna i ostrożna wchodząc w związek z kimś kto jest świeżo po rozstaniu.

[_ema_]

Napisane przez sloniatko007

Mój mąż po wyprowadzce nową partnerkę znalazł sobie po 2 miesiącach .
Szczerze współczuje tej dziewczynie-ponieważ jako że miałam dostęp do jego fb wiem,że szukał bylekogo,byleby tylko kogoś mieć,a jego obecna "dziewczyna"jest tylko jednym z numerów na jego dłłłłuuuugiej liście...

Różnie się w życiu układa,jednak ja byłabym szczególnie czujna i ostrożna wchodząc w związek z kimś kto jest świeżo po rozstaniu.

Przykre jest takie szukanie. Mój były znalazł sobie dziewczynę dopiero po 2 latach od rozstania, co nie zmienia faktu, że poszukiwania rozpoczął już dzień po, obwieszczając mi jak bardzo zakochał się w uśmiechu naszej koleżanki Do czasu aż straciliśmy kontakt, czyli jakiś rok, kandydatek było z 5, w tym dwie dwukrotnie dawały mu kosza. Nie wiem, czy on zauważył co wyprawia, czy na prawdę każdą z nich uważał za objawienie i gorące uczucie, ale z zewnątrz to wyglądało jak robienie mi na złość (zostawiłam go dla obecnego TZ), bądź wzbudzanie zazdrości. Dwa lata po rozstaniu, czyli jakieś pół roku temu związał się z dziewczyną i są razem do teraz, więc mam nadzieje, że to już na stałe a nie 'byle by była'.

[candy111]

mój ex do tej pory nie miał i nie ma nikogo mija 2,5 roku. (rozstaliśmy się bo chłopak się"odkochał" z dnia na dzień)

[201803090921]

Nie mam pojęcia bo nie utrzymuję kontaktów z żadnym.
Mogę za to napisać na własnym przykładzie (szybko znajdowałam nowych partnerów), że żaden nie był "klinem", a tym bardziej nie robiłam tego z powodu braku uczuć do byłego, no litości. Po prostu coś się kończyło i coś się zaczynało, bez żadnych podtekstów.

[lightgoaway]

Jeden znalazł sobie dziewczynę jeszcze w trakcie A drugi nie wiem, nie utrzymywaliśmy później kontaktu i szczerze mało mnie to obchodziło.

[maryanna3]

.

[RenataR23]

Pierwszy z którym się spotykałam to znalazł sobie dziewczynę 1,5 roku po rozstaniu ze mną. Drugi do dziś jest sam, z jakąś się spotykał, ale to nie było nic poważnego, gdyż jakiś czas temu twierdził, że takiej jak ja nigdy nie znajdzie i jestem wyjątkowa Obecnie jestem w związku, ale coś się zaczyna psuć między nami tylko ja go kocham i mam nadzieję, że będzie dobrze.

[chwast]

1,5 roku albo dwa lata, nie wiem dokładnie

[Muaddib_]

To może tak z męskiego punktu widzenia. Pierwsza z moich byłych dziewczyn znalazła nowego chłopaka na chwilkę przed tyk jak przestała się ze mną spotykać. Z tego co wiem spotykała się z tym chłopakiem jeszcze 2 lata po czym powieliła zagrywkę jaką mi zafundowała. Z kolejną rozstałem się w dobrych relacjach, aczkolwiek kontakt nam się zupełnie urwał. Do momentu jej wyprowadzki, czyli jakieś pół roku, nie miała nikogo. Ostatnia natomiast do dnia dzisiejszego nie ma nikogo czyli od jakiś 5 lat. W jej przypadku jest to raczej wynik, nie braku chęci a po prostu specyficznej sytuacja życiowa w jaką się wkręciła jakiś czas po naszym rozejściu.

[Malla]

Napisane przez Dyziax3

Co do Twoich pytań, Autorko... Myślę że nowa dziewczyna, zaraz po poprzedniej, to 'klin' Ale oczywiście istnieje możliwość, że nie czuł nic wielkiego do poprzedniej i związał się z inną ( zerwał, bo chciał wejść w nowy związek) . Wszystko zależy od okoliczności.

Zostałam kiedyś boleśnie porzucona i zakochałam się jak nastolatka 2 tygodnie później. Nie był to klin, po prostu mnie trzepnęło.

Masz rację, wszystko zależy od okoliczności, dlatego nie generalizowałabym, że nowy związek po rozstaniu jest zazwyczaj klinem. Poprzedni związek mógł się zakończyć emocjonalnie ze strony faceta na długo przed powiedzeniem "bye, bye".

Napisane przez Abadanka

Po jakim czasie od rozstania Wasi ex TŻowie znaleźli nową dziewczynę?
Jeżeli facet pcha się w nowy związek niedługo po rozstaniu to czy wedle Was jest to spowodowane brakiem uczuć do byłej partnerki czy szukaniem tzw. "klina", żeby zapomnieć o byłej?

Przyczyn może być mnóstwo - wielka miłość, wybujały popęd, nuda, złośliwość...

Naucz się radzić sobie z rozstaniem zamiast zastanawiać się nad jego obecnym życiem

[lightgoaway]

Napisane przez Malla

Zostałam kiedyś boleśnie porzucona i zakochałam się jak nastolatka 2 tygodnie później. Nie był to klin, po prostu mnie trzepnęło.

Masz rację, wszystko zależy od okoliczności, dlatego nie generalizowałabym, że nowy związek po rozstaniu jest zazwyczaj klinem.

Zgadzam się. Miałam prawie identyczną historię w podobnym odstępie czasu i ten "klin" jest ze mną do teraz

[jogurtowy muffin]

.

[marsjanka21]

miałam 7 ex'ów , pierwszy znalazł dziewczyne po jakimś czasie, był z nią koło roku i się rozstali i od tego czasu jest sam. Ale mój żaden z następnych 6 ex nie miał po mnie dziewczyny, najdłużej nie miał pierwszy czyli jakieś 6-7 lat.

[FioletowyAnanas]

.

[niebieskie_oczko]

Mój pierwszy ex, z którym byłam 3 lata, znalazł sobie inną dziewczynę po ok. 2 latach.
Z dwoma innymi nie mam kontaktu i nie śledzę ich poczynań i nie interesuję mnie to.
Ostatni znalazł sobie nową jeszcze będąc ze mną... a właściwie to starą, bo wrócił do byłej. W tym wypadku ja byłam klinem chwilowym albo plasterkiem na ranę

[_Shiloh_]

Mój ex NARZECZONY (sala wynajęta, wstępnie ustalone wszystko do ślubu) znalazł sobie dziewczynę, jak jeszcze był ze mną, ale oczywiście najpierw były kłamstwa, że koleżanka, że coś tam coś tam. No, ale w końcu jakiś czas po rozstaniu wyszło szydło z worka. Byliśmy 4 lata razem.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Ach, mój były chłopak po ponad roku od naszego rozstania ma już dziewczynę, w międzyczasie przewijało się przez jego życie mnóóóóstwo kobiet. Podboje zaczął chyba tydzień po tym, jak odeszłam. Wtedy jeszcze byliśmy znajomymi na Facebooku i widziałam jego kolejne zdjęcia z nowych przygód. Nie wnikam, czy chodziło o zasadę klin klinem, pokazanie mi, co straciłam, czy o szukanie własnego szczęścia. Pewnie wszystko po trochu.
Na początku bolało potwornie, ale szybko zaczęłam się uczyć obojętności.

[Alexandra92x]

Mój były znalazł sobie dziewczynę po 2 tygodniach (już jest jej mężem), a mój obecny TŻ zaczął się spotykać ze mną po 10 dniach od rozstania z byłą. Był z nią 2,5 roku i z tego co myślę to uczucie między nimi już dawno się wypaliło, a u nas to była iskra, której nie można było zgasić . Nie wspomina o tamtej dziewczynie. Nie ma śladu po niej w jego życiu, więc myślę, że nie byłam "klinem".

[FioletowyAnanas]

.

[alekziz]

Napisane przez lightgoaway

Jeden znalazł sobie dziewczynę jeszcze w trakcie A drugi nie wiem, nie utrzymywaliśmy później kontaktu i szczerze mało mnie to obchodziło.

Mój ex to samo. A oficjalnie zaczął z nią być kilka dni po naszym rozstaniu. Wrócił do byłej... są razem od lutego tego roku, a niedawno się jej oświadczył.

[patrzacwniebo]

Z tego co się domyślam, to znalazł sobie jakoś kilka miesięcy przed zakończeniem związku ze mną Grał głupa przez cały czas, nawet gdy go grubo po rozstaniu zapytałam o prawdziwą wersję. No cóż, ślepa nie jestem, to wiem jaka jest prawda. Mógł się chociaż przyznać, żeby okazać resztki szacunku

[alekziz]

Napisane przez patrzacwniebo

Z tego co się domyślam, to znalazł sobie jakoś kilka miesięcy przed zakończeniem związku ze mną Grał głupa przez cały czas, nawet gdy go grubo po rozstaniu zapytałam o prawdziwą wersję. No cóż, ślepa nie jestem, to wiem jaka jest prawda. Mógł się chociaż przyznać, żeby okazać resztki szacunku

Mojego spytałam się o to samo, to też nie chciał się przyznać, cały czas zaprzeczał, a ja i tak wiedziałam, że zaczął utrzymywać z nią kontakt i spotykać się będąc jeszcze ze mną.

[vouvray]

po czasie MINUS KILKA LAT, bo od początku do końca trwania związku miał inną partnerkę.

A motywy są różne. Czasem gdy człowiek dalej kocha, próbuje klinem uwolnić się od uczucia, a są też takie osoby, które potrafią z dnia na dzień wejść w kolejny związek, ale wydaje mi się, że to już musiało być wypalenie uczuć od wielu miesięcy, bo ciężko mi sobie wyobrazić, jak tak bez żadnej refleksji można zacząć nową, zdrową relację.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Mój znalazł sobie dziewczynę po około roku od naszego rozstania. Mimo, że szukanie rozpoczął już wcześniej, czyli zanim się rozstaliśmy... Ja za to związałam się z facetem po kilku dniach od zerwania Nie był klinem! Znałam go parę miesięcy (z imprez u wspólnych znajomych), ale flirt zaczął się już po zakończeniu wcześniejszego związku. Tak usiłowałam ratować poprzednią relację, że dopiero gdy dobiegła końca zobaczyłam jaki to fajny facet. W grudniu minie nam 5 lat

[Gwizdak]

Moj mąż zqczal sie ze mna spotykac jakies 2 miesiace po rozstaniu ze swoja poprzednia dziewczyną. Poniewaz jestesmy szczesliwym malzenstwem z dwojka dzieci, to zalladam, ze nie bylam klinem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babcia_miecia]

Napisane przez Malla

Zostałam kiedyś boleśnie porzucona (...)

Głupi był. Od kilku lat podczytuję Twoje posty i wyłania mi się z nich obraz naprawdę świetnej, wartościowej osoby. Pewnie lepszej niż Ty i tak nigdy nie będzie miał, może tylko żałować

[Ribelle92]

Napisane przez candy111

mój ex do tej pory nie miał i nie ma nikogo mija 2,5 roku. (rozstaliśmy się bo chłopak się"odkochał" z dnia na dzień)

HA! Mój tydzień temu o 15.00 pisał że jestem dla niego wszystkim i że kocha nad życie a o 17.00 zerwał XD I to niby kobiety trudno zrozumieć?:P