Gdzie te kobiety, prawdziwe takie...

[mezczyznaprzezsredniem]

Dzień dobry,

forum kobiece wydaje się być odpowiednie na takie pytanie. Kobiety, głownie te w wieku do lat 30 wiernie naśladują mężczyzn nie mając w ogóle pojęcia o dobrych manierach. Zarzucicie mi z pewnością, że jak to macie zachowywać się jak kobiety skoro nie ma prawdziwych mężczyzn dlatego pozwolę sobie zacytować z bloga pana Krajskiego.

Z Pani wypowiedzi wynikałoby, że nie posiada Pani jeszcze, jako osoba bardzo młoda pełnego poczucia społecznej i towarzyskiej wartości (badania socjologiczne ukazują, że 95% kobiet w Pani wieku nie posiada takiego poczucia). Niech Pani takie poczucie w sobie wyrabia. Oto przykłady: podchodzi pani z mężczyzną do stolika w restauracji i czeka Pani aż on odsunie Pani krzesło; podchodzi Pani do drzwi i czeka Pani, aż mężczyzna je Pani otworzy, podchodzi Pani do samochodu i czeka Pani, aż mężczyzna otworzy przed Panią drzwi do niego itp., itd.

U kobiet brakuje tego zachowania zupełnie. Dzisiejsza kobieta nie potrafi nawet przywitać się z mężczyzną nie mówiąc już w ogole o szeroko pojętej kobiecości.

Zapraszam do dyskusji.

[blue_dress]

A może to problem w facetach,że nie znają podstawowych zasad kultury, tj.przepuszczanie w drzwiach,otwieranie drzwi samochodu?

[Bananalama]

To niestety wina facetów. Jakbym miała czekać, aż mi panowie odsuniecie krzesło, to bym zapuściła korzonki i liście wypuściła .
Bardzo podoba mi się, gdy mężczyzna przepuszcza mnie w drzwiach czy otwiera mi drzwi samochodu, zawsze uprzejmie dziękuję i się uśmiecham do niego.

[michal321]

Napisane przez mezczyznaprzezsredniem

Dzień dobry,

forum kobiece wydaje się być odpowiednie na takie pytanie.

Błąd.

Na forum jest wysokie stężenie feministek (wnioskuje po kilku tematach), które przy próbie odsunięcia krzesła najchętniej uderzyły by cię nim w twarz.

[beznadziejny123]

Co to za fala tematów z przepychankami płciowymi ostatnio?

[Bananalama]

Napisane przez michal321

Błąd.

Na forum jest wysokie stężenie feministek (wnioskuje po kilku tematach), które przy próbie odsunięcia krzesła najchętniej uderzyły by cię nim w twarz.

Taki feminizm to Ty widziałeś jak Stevie Wonder chyba.

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez beznadziejny123

Co to za fala tematów z przepychankami płciowymi ostatnio?

najazd trollów - zapłakanych chłopaczków w krótkich spodenkach, tupiących nóżkami

[Kalini]

Ja potrafię sama sobie otworzyć drzwi i odsunąć krzesło. Nie potrzebuję do tego faceta, a takie "uprzejmości", uważam za niepotrzebny przeżytek.

[ofutrzona]

Nie rozumiem. Dobrymi manierami jest czekanie, aż mężczyzna otworzy mi drzwi, przepuści i odsunie krzesło? Gdybym zaczęła się zachowywać w ten sposób, to większa część płci męskiej stwierdziłaby, że jestem jakaś nienormalna.
Po za tym sama umiem otworzyć drzwi i odsunąć krzesło, jeżeli jakiś facet to robi jest to bardzo miłe, ale stać i czekać na to?

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez mezczyznaprzezsredniem

Dzień dobry,

forum kobiece wydaje się być odpowiednie na takie pytanie. Kobiety, głownie te w wieku do lat 30 wiernie naśladują mężczyzn nie mając w ogóle pojęcia o dobrych manierach. Zarzucicie mi z pewnością, że jak to macie zachowywać się jak kobiety skoro nie ma prawdziwych mężczyzn dlatego pozwolę sobie zacytować z bloga pana Krajskiego.


U kobiet brakuje tego zachowania zupełnie. Dzisiejsza kobieta nie potrafi nawet przywitać się z mężczyzną nie mówiąc już w ogole o szeroko pojętej kobiecości.

Zapraszam do dyskusji.

Mam nieco ponad 30, ale jakbym miała czekac az mi za kazdym razem facet otworzy drzwi, czy podsunie krzesło, to bym tak chyba stała przed tymi drzwiami co najmniej kilka godzin odprowadzana zdziwionymi spojrzeniami przechodniów.
Ps jeszcze otworzyc drzwi, czy przepuscic mnie w drzwiach zdarza sie całkiem czesto, ale podsunąc krzesło to juz chyba zwyczaj zapomniany całkowicie, bo zdarzyło mi sie tego doswiadczyc zaledwie kilka razy w zyciu a poznało sie przeciez troche tych facetów.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez michal321

Błąd.

Na forum jest wysokie stężenie feministek (wnioskuje po kilku tematach), które przy próbie odsunięcia krzesła najchętniej uderzyły by cię nim w twarz.

Moze najpierw doinformuj sie, kto to jest feministka? Ja mam kolegow FEMINISTOW, ktorzy otwieraja kobietom drzwi, przepuszczaja je przodem itp. uprzejmosci czynia. Jak na moje to czesc facetow po prostu nie potrafi sie wykazac kultura i obyciem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kcia161991]

Napisane przez mezczyznaprzezsredniem

U kobiet brakuje tego zachowania zupełnie. Dzisiejsza kobieta nie potrafi nawet przywitać się z mężczyzną.

Co tzn. że nie potrafi się przywitać z mężczyzną? Jakiego przywitania oczekujesz od kobiety, które spełniło by Twoje wizje kobiecości? Jakie jeszcze inne zachowanie wg Ciebie świadczy o kobiecości? Proszę o konkrety.

[mezczyznaprzezsredniem]

Bardzo mnie zdziwiło przyzwolenie na prostactwo wśród kobiet.

Nie rozumiem. Dobrymi manierami jest czekanie, aż mężczyzna otworzy mi drzwi, przepuści i odsunie krzesło? Gdybym zaczęła się zachowywać w ten sposób, to większa część płci męskiej stwierdziłaby, że jestem jakaś nienormalna.

Dobrym zwyczajem jest zwyczajne przepuszczenie mężczyzny. Kulturalny mężczyzna otworzy drzwi i przytrzyma je kobiecie ułatwiając jej tym wejście / wyjście. Prostak wejdzie pierwszy.

Gdybyś zachowała się w ten sposób to część płci męskiej zreflektowałaby się.

[michal321]

Napisane przez skazana_na_bluesa

Moze najpierw doinformuj sie, kto to jest feministka? Ja mam kolegow FEMINISTOW, ktorzy otwieraja kobietom drzwi, przepuszczaja je przodem itp. uprzejmosci czynia. Jak na moje to czesc facetow po prostu nie potrafi sie wykazac kultura i obyciem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chcesz mi powiedzieć że kobiety będące przeciwniczkami takich praktyk,
nazywające siebie feministkami wcale nimi nie są?

Kiedy mam możliwość otwieram kobietom drzwi, przysuwam krzesło.
Niestety z internetu dowiedziałem się że jednak nie wszystkim się to podoba.

[unber]

Napisane przez kcia161991

Co tzn. że nie potrafi się przywitać z mężczyzną? Jakiego przywitania oczekujesz od kobiety, które spełniło by Twoje wizje kobiecości? Jakie jeszcze inne zachowanie wg Ciebie świadczy o kobiecości? Proszę o konkrety.

Podajesz pierwsza rękę, nie wstajesz kiedy ją podajesz. Pomijając oczywiście oficjalne stosunki z przełożonymi.

[mezczyznaprzezsredniem]

Napisane przez kcia161991

Co tzn. że nie potrafi się przywitać z mężczyzną? Jakiego przywitania oczekujesz od kobiety, które spełniło by Twoje wizje kobiecości? Jakie jeszcze inne zachowanie wg Ciebie świadczy o kobiecości? Proszę o konkrety.

To ja polecam jakaś książkę o dobrych manierach. Są to kwestie uniwersalne, nie wymagam niczego innego niż standardowych reguł grzeczności. Patrząc na Wasze wypowiedzi odnoszę wrażenie, ze prostactwo dzisiaj jest standardową regułą.

[JanePanzram]

Napisane przez mezczyznaprzezsredniem

To ja polecam jakaś książkę o dobrych manierach. Są to kwestie uniwersalne, nie wymagam niczego innego niż standardowych reguł grzeczności. Patrząc na Wasze wypowiedzi odnoszę wrażenie, ze prostactwo dzisiaj jest standardową regułą.

kolejny który przyszedł wyrzygiwać swoje anse, pretensje i zarzuty w kierunku kobiet, jakie to one złe, marne a teraz prostackie
ile można tego dziadostwa znieść?

[Hultaj]

dla mnie męski facet to taki, który nie traktuje (swojej) kobiety jako specjalistki od odkurzania, prania czy prasowania; otwieranie drzwi czy odsuwanie krzesełek to tylko miły detal.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

nie wymagam niczego innego niż standardowych reguł grzeczności.

I co w związku z tym?
A ja ''wymagam'' słonia w karafce.

[unber]

Napisane przez mezczyznaprzezsredniem

To ja polecam jakaś książkę o dobrych manierach. Są to kwestie uniwersalne, nie wymagam niczego innego niż standardowych reguł grzeczności. Patrząc na Wasze wypowiedzi odnoszę wrażenie, ze prostactwo dzisiaj jest standardową regułą.

Serio, żeby to wiedzieć potrzebujesz forum internetowego? Ludzie niezależnie od płci nie wiedzą jak się witać, jak poprawnie jeść, jak się ubrać stosownie do okazji, etc. Nie wiem czemu zwalasz to akuray na kobiety, kiedy to bardziej wina braku czasu, który to wymusza luźne i pobieżne podejście do wszystkiego.

[JanePanzram]

skutek tego taki, że moja lista ignorów ciągle rośnie %)

[chwast]

Ja czekam aż tz otworzy xd ale u obcych nie, po co.

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[Hultaj]

moje wrażenie po lekturze męskich wypowiedzi na tym forum (nierzadko) jest takie, że każda kobieta, która nie chce tylko obsługiwać swojego faceta, bo chce się zająć także innymi czynnościami niż prowadzenie domu i nie ma już przez to czasu ani siły, by robić za gosposię kilkorga osób (męża, dzieci), jest wojującą feministką, którą, w najlepszym razie, należałoby spacyfikować, w - najgorszym - udawać, że nie istnieje.
Bardzo często pojawia się, jako przytyk kierowany w równouprawnienie czy feminizm, ''argument'' - chcecie równouprawnienia? To same sobie noście siaty i same otwierajcie sobie drzwi?

W związku z powyższym - na co kobiety mają czekać? Wniesienie siatki czy czekanie aż drzwi się magicznie otworzą męską dłonią, nie są warte tego, by dać się przez nie zapędzić do kuchni i odkurzacza full serwis, ot i cały sekret.

[rembertowa]

Napisane przez Hultaj

moje wrażenie po lekturze męskich wypowiedzi na tym forum (nierzadko) jest takie, że każda kobieta, która nie chce tylko obsługiwać swojego faceta, bo chce się zająć także innymi czynnościami niż prowadzenie domu i nie ma już przez to czasu ani siły, by robić za gosposię kilkorga osób (męża, dzieci), jest wojującą feministką, którą, w najlepszym razie, należałoby spacyfikować, w - najgorszym - udawać, że nie istnieje.
Bardzo często pojawia się, jako przytyk kierowany w równouprawnienie czy feminizm, ''argument'' - chcecie równouprawnienia? To same sobie noście siaty i same otwierajcie sobie drzwi?

W związku z powyższym - na co kobiety mają czekać? Wniesienie siatki czy czekanie aż drzwi się magicznie otworzą męską dłonią, nie są warte tego, by dać się przez nie zapędzić do kuchni i odkurzacza full serwis, ot i cały sekret.

moje wrażenie zaś jest takie, że chłopcy strasznie płaciusiają, bo dowiedzieli się, że ich jedyna zasługa w życiu - nauczenie się, jak otworzyć drzwi i je przytrzymać - to za mało, żeby spojrzała na nich jakakolwiek dziewczyna. No to czytają Krajskiego i nadają na feministki, zamiast przeczytać jaki artykuł z gazety codziennej i poszerzyć horyzonty intelektualne, żeby zagadnąć Kryśkę z warzywniaka.

[solll]

nie wydaje mi się, żeby to, czy facet otworzy kobiecie drzwi czy nie było zależne od niej raczej od jego wychowania. Dla mnie jest to bardzo ważne i nie związałabym się z facetem, który by przechodził przez drzwi pierwszy itd.
Marzą mi się faceci przepuszczający w drzwiach, ustępujący miejsca w autobusie (zdarzyło mi się to raz w życiu!) i czyniący podobne temu praktyki, ale niestety - jest ich niewielu i ja, jako kobieta, nic nie moge z tym zrobić

[JanePanzram]

-

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Czy to meskie kolko frustratow, ktore regularnie co jakis czas zaklada tu watek ma jakies odliczenia od podatkow z tytulu jojczenia na Wizazu? Nic innego nie tlumaczy tak regularnego plakusiania, "bo baby to france".

[skazana_na_bluesa]

No wlasnie to jest ciekawe, gdzie ci dobrze wychowani mlodziency? Jak do tramwaju wsiada starsza osoba to w pierwszej kolejnosci z miejsc zrywaja sie kobiety, zeby ustapic miejsce.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mick]

Napisane przez mezczyznaprzezsredniem

To ja polecam jakaś książkę o dobrych manierach. Są to kwestie uniwersalne, nie wymagam niczego innego niż standardowych reguł grzeczności. Patrząc na Wasze wypowiedzi odnoszę wrażenie, ze prostactwo dzisiaj jest standardową regułą.

No ok. Wymagasz. Szukaj takiej, która Ci odpowiada zamiast pouczać baby na forum, które to nic nie obchodzi.

[wzaciasnymbucie]

Napisane przez Hultaj

moje wrażenie po lekturze męskich wypowiedzi na tym forum (nierzadko) jest takie, że każda kobieta, która nie chce tylko obsługiwać swojego faceta, bo chce się zająć także innymi czynnościami niż prowadzenie domu i nie ma już przez to czasu ani siły, by robić za gosposię kilkorga osób (męża, dzieci), jest wojującą feministką, którą, w najlepszym razie, należałoby spacyfikować, w - najgorszym - udawać, że nie istnieje.
Bardzo często pojawia się, jako przytyk kierowany w równouprawnienie czy feminizm, ''argument'' - chcecie równouprawnienia? To same sobie noście siaty i same otwierajcie sobie drzwi?

W związku z powyższym - na co kobiety mają czekać? Wniesienie siatki czy czekanie aż drzwi się magicznie otworzą męską dłonią, nie są warte tego, by dać się przez nie zapędzić do kuchni i odkurzacza full serwis, ot i cały sekret.

Tak jest najświętsze słowa.

Mężczyzn bardzo boli, ze stajemy się niezależne, mozemy sie rozwieść kiedy jesteśmy bite czy wykorzystywane i damy sobie radę, a oni zostaną sami wśród sterty brudnych gaci.. ojojoj

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez michal321

Chcesz mi powiedzieć że kobiety będące przeciwniczkami takich praktyk,
nazywające siebie feministkami wcale nimi nie są?

Kiedy mam możliwość otwieram kobietom drzwi, przysuwam krzesło.
Niestety z internetu dowiedziałem się że jednak nie wszystkim się to podoba.

W polsce jest spaczony obraz feminizmu przez kobiety-krzykaczki. Osobiscie nie spotkalam sie z kobieta, ktora nie lubi otwierania drzwi przez mezczyzne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hultaj]

chłopcy strasznie płaciusiają, bo dowiedzieli się, że ich jedyna zasługa w życiu - nauczenie się, jak otworzyć drzwi i je przytrzymać - to za mało, żeby

ha ha, no. :P Jak to jest, że kobiety muszą umieć tyle rzeczy łączyć; macierzyństwo, prowadzenie domu (żeby pan nie pyszczył, że ma babochłopa jakiegoś więc dla świętego spokoju i tak kobiety bardziej angażują się w obowiązki domowe), (współ)zarobić na rodzinę, kształcić się (by jeszcze lepiej móc współzarobić na rodzinę ;-)) a faceci potrafią tylko utyskiwać, że się ich kastruje. Lol. :P

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Czy to meskie kolko frustratow, ktore regularnie co jakis czas zaklada tu watek ma jakies odliczenia od podatkow z tytulu jojczenia na Wizazu? Nic innego nie tlumaczy tak regularnego plakusiania, "bo baby to france".

AndrzEos jest w 7 raju.