|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 7
|
Wypiekane cienie do powiek - osypywanie
Witam
Szukałam takiego wątku i nie znalazłam, ale jeśli był już to bardzo przepraszam za powtórkę. Niedawno kupiłam cienie wypiekane, ale chyba nie umiem ich nakładać bo trochę się osypują. Nakładam pędzelkiem lub pacynką na bazę Artdeco. Słyszałam, że trzeba je wcierać. Proszę o podpowiedź co jeszcze mam robić, żeby się nie osypywały. Będę wdzięczna za pomoc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 9 267
|
Dot.: Wypiekane cienie do powiek - osypywanie
Cytat:
Druga metoda to aplikacja cieni na mokro - zwilżasz pędzelek np. wodą termalną, nabierasz cień na pędzelek i dopiero nakładasz cień na powieki. Jeśli cień osypuje się naokoło oczu, to po prostu po nabraniu cienia na pędzel strzepnij jego nadmiar z pędzelka, zanim rozpoczniesz aplikację. Nie jest też wykluczone, że cień jest po prostu kiepskiej jakości i ww. metody do końca i tak nie pomogą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wypiekane cienie do powiek - osypywanie
Dzięki wielkie za pomoc
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 9 267
|
Dot.: Wypiekane cienie do powiek - osypywanie
Cytat:
![]() Metodą prób i błędów na pewno znajdziesz na nie dobry sposób ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 934
|
Dot.: Wypiekane cienie do powiek - osypywanie
Ja zwykle robiac makijaz ciemnymi cieniami, ktore lubie sie osypywac, robie go jak by "od tylu". Najpierw maluje oczy i wtedy moge miec pande naokolo. Kiedy jest juz wszytsko skonczone dokladnie oczyszczam okolice oka wacikiem z plynem micelarnym, nakladam troszke kremu, ktory wspolgra z podkladem i dopiero wtedy aplikuje podklad (i korektor i puder itd).
Wszytsko jest pieknie wyczyszczone i nie ma sladu po opadadnietych drobinach. Sa jeszcze takie specjalne nakladki w ksztacie polksiezycow, ktorych uzywaja makijazysci, ale jak dla mnie to za duzo roboty. Czasami podkladam okragly wacik zgiety na pol, nakladajac brokat juz na sam koniec (bo brokat tez lubi sie osypywac). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wypiekane cienie do powiek - osypywanie
Ja też tak będę robić. Dzięki za radę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.