Olej lniany budwigowy - przepisy

[kosmetyk_ona]

Mam pytanie odnośnie przepisów na użycie tego oleju. Ja robię koktajl z jogurtu naturalnego, banana, pomarańczy, migdałów,miodu i 3-4 łyżek oleju. Piję to od dłuższego czasu, ale trochę mi się już przejadło . Próbowałam mieszać z twarogiem, niestety zapach i posmak tego oleju w twarogu powodował, że nie dawałam rady tego zjeść. Tak więc może możecie mi polecić jakieś fajne przepisy z użyciem tego oleju (najważniejsze żeby nie był bardzo wyczuwalny).

[Dietetyk_IWNIRZ]

Olej lniany pasuje do różnego typu kasz (jaglana, pęczak, gryczana itd).
Może spróbujesz danie obiadowe z olejem lnianym

Polędwiczka Wieprzowa z Kaszą gryczaną i warzywami z olejem lnianym:

• Kasza gryczana / najlepiej luzem 200g
• Dwie marchewki
• Dwie pietruszki
• Natka pietruszki
• Koperek
• Boczek wędzony lub szynka
• 400 g polędwiczki wieprzowe
• Olej lniany lub z lnianki
• Majeranek
• Pieprz ziołowy
• Liśc laurowy
• Ziele angielskie

Sposób przygotowania:
Obrane marchewki i pietruszki kroimy w talarki, które wkładamy do wrzątku. Gotujemy wraz z zielem angielskim i liściem laurowym oraz pozostałymi przyprawami z listy. Osobno lekko podsmażamy, bez dodatku tłuszczu, pocięty w kostkę boczek lub szynkę. Do ugotowanych warzyw dodajemy luzem kaszę gryczaną, żeby wchłonęła wodę z warzyw. Kolejno dodajemy podsmażony w kostce boczek.
Polędwiczkę wieprzową kroimy w talarki i obsmażamy lekko na patelni bez dodatku tłuszczu z każdej strony, aby tylko zmieniła kolor. Następnie wkładamy do piekarnika (temperatura 170 stopni) na ok. 10 – 15 minut.
Wykładamy polędwiczkę na talerz i przysypujemy warzywami z kaszą. Następnie polewamy olejem lnianym i dodajemy na wierzch pokrojoną natkę pietruszki i koperek.


Pulpety lniane z pęczakiem w towarzystwie brokułu

• 500 g mięsa mielonego z szynki, lub piersi kurczaka/indyka
• Olej lniany
• Natka pietruszki
• Koperek
• Szczypiorek
• 2 Ogórki kiszony
• Cebula czerwona
• Pęczak/luzem 200g
• Pieprz ziołowy
• Majeranek
• Bazylia

Sposób przygotowania :
Do mięsa dodajemy świeżo skrojoną pietruszkę, koperek, skrojoną w drobną kostkę cebulę i ogórki kiszone. Następnie dodajemy olej lniany, pieprz ziołowy, szczyptę soli, bazylię i majeranek. Wszystko dokładnie mieszamy i wkładamy do lodówki na 1-2h.
Po wyjęciu z lodówki formujemy z naszego mięsa pulpety i gotujemy zanurzone do połowy w wrzątku, pod przykryciem, przez około 10-15 minut.
Osobno gotujemy brokuł a następnie skrapiamy je delikatnie olejem lnianym.
W wodzie, w której gotowały się brokuły, wkładamy pęczak i gotujemy przez około 15 minut, a po wyjęciu dodajemy do niego pokrojony szczypiorek i polewamy olejem lnianym.
Ugotowane pulpety podajemy w otoczeniu pęczaku i brokułu.

[kosmetyk_ona]

No dzięki za przepisy, z pewnością wypróbuję. Ten z polędwiczkami bardziej mi się podoba . Powiedz tylko czy posmak tego oleju w tej potrawie jest bardzo wyczuwalny?

[Dietetyk_IWNIRZ]

Oczywiście każdy ma inne podniebienie i smak ale dla mnie olej w tych potrawach jest prawie niezauważalny. Ważne jest też to jaki używasz olej lniany. Ja pracuje w państwowym Instytucie Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich, który jest producentem oleju lnianego BIOFLAX.

Wiadomo że każdy swoje chwali
ale mimo wszystko polecam nasz ponieważ ma delikatny smak i nie ma posmaku ryby i mocnej goryczy. Jest więc mniej wyczuwalny w potrawach.
A w pulpetach to prawie się go wcale nie wyczuwa.

[kosmetyk_ona]

Napisane przez Dietetyk_IWNIRZ

Oczywiście każdy ma inne podniebienie i smak ale dla mnie olej w tych potrawach jest prawie niezauważalny. Ważne jest też to jaki używasz olej lniany. Ja pracuje w państwowym Instytucie Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich, który jest producentem oleju lnianego BIOFLAX.

Wiadomo że każdy swoje chwali
ale mimo wszystko polecam nasz ponieważ ma delikatny smak i nie ma posmaku ryby i mocnej goryczy. Jest więc mniej wyczuwalny w potrawach.
A w pulpetach to prawie się go wcale nie wyczuwa.

No ja nawet nie wiem jakiej firmy miałam ostatnio, ale posmak ryby był mocno wyczuwalny (jak dla mnie). W takim razie chętnie wypróbuje ten co polecasz. Czy kupię go w każdej aptece ?

[Dietetyk_IWNIRZ]

Napisane przez kosmetyk_ona

No ja nawet nie wiem jakiej firmy miałam ostatnio, ale posmak ryby był mocno wyczuwalny (jak dla mnie). W takim razie chętnie wypróbuje ten co polecasz. Czy kupię go w każdej aptece ?

Instytut ma przedstawicieli na wszystkie regiony w Polsce więc mam nadzieję że w większości aptek i sklepów zielarskich jest, ale zapewne różnie to bywa
Jak chcesz to zapytam jutro w pracy które apteki we Wrocławiu mają nasz olej lub kup w sklepie internetowym Instytutu (adres w moim podpisie). Pewnie w nim będzie taniej bo od producenta.

Pozdrawiam

[kosmetyk_ona]

ok dzięki, jak możesz to spytaj Ten olej przecież musi być przechowywany w lodówce. W takim razie jak można go kupić przez internet ?

[Dietetyk_IWNIRZ]

Olej musi być przechowywany w lodówce po otwarciu. Jak jest zamknięty to nie ma takiej potrzeby.
A jak zamówisz z naszego sklepu to jest większa szansa że będzie on świeższy bo produkcja działa cały czas

Pytałam przedstawiciela i mówił że do Wrocławia wysłali do hurtowni farmaceutycznej która rozprowadza dalej po aptekach więc dokładnie nie mogę powiedzieć, które już go mają.

[la'Mbria]

Napisane przez Dietetyk_IWNIRZ

Olej musi być przechowywany w lodówce po otwarciu. Jak jest zamknięty to nie ma takiej potrzeby.
A jak zamówisz z naszego sklepu to jest większa szansa że będzie on świeższy bo produkcja działa cały czas

Pytałam przedstawiciela i mówił że do Wrocławia wysłali do hurtowni farmaceutycznej która rozprowadza dalej po aptekach więc dokładnie nie mogę powiedzieć, które już go mają.

taaaa..jasne nie musi być transportowany w chłodni? no to super trwały ten wasz olej, ciekawe jaki stosunek omegi 3 do 6 ma po takim przechowywaniu?!
Ja wolę kupować od takiego producenta, który od momentu wyciśnięcia oleju przetrzymuje go w lodówce, nawet na czas transportu, a termin przydatności ma do 3 miesięcy po wyprodukowaniu, a nie otwarciu butelki.
Na marginesie- też mają sklep internetowy i dostawy mają dosłownie błyskawiczne. Nie napiszę jaki to sklep, bo nie będę ich reklamować, nie mam nic z tego, ale łatwo znaleźć w necie. Ceny przyzwoite, nawet bardzo.
Osobiście piję olej w ilości 2 stołowe łyżki na dobę, ale pyszny to on nie jest i chętnie bym go używała w jakimś daniu- najlepiej żeby własnie nie było czuć zapachu, ani konsystencji. Mi nawet tak bardzo nie przeszkadza zapach czy smak lnianego, ale sama tłustość jest taka błeee...no ale to się tyczy każdego oleju czy to lniany, czy jakikolwiek inny

[Dietetyk_IWNIRZ]

Olej lniany właściwie wytłoczony zachowuje właściwą proporcję kwasów tłuszczowych bez względu na temp. przechowywania przed otwarciem. Instytut tłoczy oleje od ponad 80 lat i przez ten czas opracowaliśmy opatentowaną technologie tłoczenia, dzięki której kwas ALFA-linolenowy utrzymuje się na poziomie ok 55% (w zależności od nasycenia tego kwasu w ziarnie).
Odsyłam również do autorytetu PHARMAKOPeI V, która jasno precyzuje kwestie tłoczenia oleju i jego przechowywania.
Oczywiście służymy aktualnymi badaniami co do poziomu kwasów w olejach przechowywanych poza lodówką.

[la'Mbria]

Napisane przez Dietetyk_IWNIRZ

Olej lniany właściwie wytłoczony zachowuje właściwą proporcję kwasów tłuszczowych bez względu na temp. przechowywania przed otwarciem. Instytut tłoczy oleje od ponad 80 lat i przez ten czas opracowaliśmy opatentowaną technologie tłoczenia, dzięki której kwas ALFA-linolenowy utrzymuje się na poziomie ok 55% (w zależności od nasycenia tego kwasu w ziarnie).
Odsyłam również do autorytetu PHARMAKOPeI V, która jasno precyzuje kwestie tłoczenia oleju i jego przechowywania.
Oczywiście służymy aktualnymi badaniami co do poziomu kwasów w olejach przechowywanych poza lodówką.

chcesz powiedzieć, że można przechowywać NIE otwarty olej lniany poza chłodnią?
Np. w aptece na półce?
I jemu to nie zaszkodzi w żaden sposób?

[Dietetyk_IWNIRZ]

tak, dokładnie to chcę powiedzieć o NASZYM oleju lnianym BIOFLAX.
Mamy zrobione badania że NIE otwarty może stać w temperaturze pokojowej (oczywiście po dacie ważności już takiej gwarancji dać nie mogę).

[kosmetyk_ona]

No to ja myślałam, że musi stać w lodówce.... Kupując olej zwracałam zawsze szczególną uwagę aby był z lodówki

[semm]

Czyli w składzie WASZEGO oleju BIOFLAX musi być dodatkowy składnik chemiczny przeciwdziałający utlenianiu. Ale w oficjalnym składzie WASZEGO oleju BIOFLAX nie został podany... ?

[semm]

Już doczytałam, że tym chemicznym dodatkiem jest witamina E. Jest to częsty konserwant przedłużający trwałość oleju- przeciwdziała zbyt szybkiemu utlenieniu kwasów nienasyconych. Chociaż wartości procentowe kwasów ładnie się prezentują na opakowaniu, wartość biologiczna i aktywność chemiczna oraz zdrowotna takiego oleju jest dużo mniejsza. Wystarczy przeczytać co na temat witaminy E pisała dr Budwig. Najzdrowsze są oleje bez dodatkowych składników, z krótką datą ważnością, wymagające przechowywania w lodówce przed i po otwarciu.

Przykre, że hasłami o większej skuteczności oleju świadomie oszukujecie klienta, którym często jest osoba chorująca na nowotwór, a tym samym obniżacie jej szanse na wyleczenie. Ważniejszy jest zysk niż czyjeś życie.
Szczególnie, że w składzie podajecie wyłącznie:
"Skład: olej lniany wysokolinolenowy tłoczony na zimno – 100%"