Wszystkie dobrze się tu znamy , o swych sprawach rozmawiamy Część XI

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Witam w kolejnym naszym wątku
Oby ten był również szczęśliwy w fasolki jak poprzedni

Rozpakowane mamusie

Magalska - Bruno 13.10.2013
Fikusek- Daria 20.10.2013
Kasiunka - Adaś
Justii - Marcelek 16.01.2014
Małgoś - Kacperek 02.02.2014
Meduzka - Piotruś 14.04.2014
Ewelika - Iga 16.04.2014

Zafasolkowane mamusie

Aldrin -Dawidek synek wg OM 03.06.2014
Pradip- Kubuś wg OM 14.06.2014 wg USG 04.06.2014
Izetka- Michałek synek wg OM 24.o6.2014
Papryczka - Anastazja córeczka 29.07.2014



Oczekujące

Fiona
Wiecznie_pod_wiatr

WYPRAWKA NIEMOWLĘCA:


Spacer

1. wózek
2. fotelik do samochodu
3. baza do fotelika

Spanie

1. łóżeczko
2. materac(lateks, pianka-kokos, pianka-gryka, pianka-gryka-kokos)
3. nakładka na materac / ceratka
4. przewijak na łóżeczko- raczej nie
5. prześcieradło 3 sztuki
6. rożek
7. coś do spania na okres porożkowy (śpiworek, kołderka+poszwa)
8. kocyk (1 ciepły + 1 lekki)

Kąpiel

1. wanienka
2. ręcznik x 2-3 (1)
3. termometr do wody

Inne

1. pieluchy tetrowe 10-20 sztuk
2. gruszka lub frida
3. chusteczki nawilżające x2
4. pampersy 2x najmniejsze
5. termometr do przykładania do czoła
6. szczoteczka i grzebyk do włosów
7. nożyczki do paznokci (po pierwszych 3 tygodniach)
8. smoczek x2 (silikonowy canpol)
9. butelka ze smoczkiem o najwolniejszym przepływie x2 (avent, nuk, dr.Browns, tommy Tippee, canpol) antykolkowe !!!
10. szczotka do mycia butelki + zapasowe smoczki+mleko
11. nawilżacz ???? (później)

Kosmetyki

1. środek do kąpieli HIPP, oliatum soft, BD z pompką
2. octenisept do pielęgnacji pempka + gaziki jałowe
3. płatki higieniczne
4. waciki do uszu z ogranicznikiem
5. sudocrem / alantan /mąka ziemniaczana
6. emolium -krem nawilżający (gdy skóra się przesuszy) /oliwka z BD

1. coś do prania ubranek( dzidziuś)
2. woda morska do udrażniania noska
3. kropelki na wzdęcia (później)
4. laktator (później) (apteka gemini)
   
   Różne do kupienia lub dostania

1. leżaczek- bujaczek
2. mata edukacyjna po 2 miesiącu
3. niania elektroniczna (angelcare)
4. karuzela nad łóżeczko ???
5. gąbka podkładka do kąpieli

Dla mnie:

1. osłonki silikonowe na sutki Avent
2. maść do ratowania brodawek (bephanten)
3. koszule do karmienia x3
4. podkłady porodowe SENI , Canpol Babies Wysokochłonne Podkłady Poporodowe http://www.aptekagemini.pl/canpol-wy...-10-sztuk.html
5. podpaski rozmiar gigant ok 2 opakowania
6. majtki siateczkowe wielorazowe http://www.aptekagemini.pl/baby-ono-...-2-sztuki.html
7. staniki do karmienia x 2-3
8. herbatki na laktację ?? ewentualnie później
9. tantum rosa do podmywania po porodzie
10. wkładki laktacyjne

[meduzka88]

Meldujemy się wraz z maluszkiem

[Aldrin]

Witam się i ja w nowej części

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Dziewczyny napiszcie swoje daty porodów to wstawię w pierwszym poście

[meduzka88]

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;43914847]Dziewczyny napiszcie swoje daty porodów to wstawię w pierwszym poście [/QUOTE]


wg usg 24.04.2014
wg om 27.04.2014

[Izetka_]

jestem i ja termin napiszę po usg musicie mi wybaczyc, ale wiecie jaka ja obsrana jestem

[meduzka88]

Napisane przez Izetka_

jestem i ja termin napiszę po usg musicie mi wybaczyc, ale wiecie jaka ja obsrana jestem

postaramy się Ci wybaczyć

[Fikusek82]

Daria się urodziła 20.10.2013, nie wiem czy Nadie też wpisywać?
Aha no i witamy się chorowitki w kolejnej części , Nadii przywaliło gorączką 39 stopni prawie, bidulka a wogóle po niej nie widać wszystkie ksiązki z półki zwaliła i sobie w rządku układa, gdyby nie kaszel i gile wiszące do pasa to wogóle nikt by nie zgadł że ona chora, a ja też jade na paracetamolach dzisiaj bo beznadzieja.

[meduzka88]

Napisane przez Fikusek82

Daria się urodziła 20.10.2013, nie wiem czy Nadie też wpisywać?
Aha no i witamy się chorowitki w kolejnej części , Nadii przywaliło gorączką 39 stopni prawie, bidulka a wogóle po niej nie widać wszystkie ksiązki z półki zwaliła i sobie w rządku układa, gdyby nie kaszel i gile wiszące do pasa to wogóle nikt by nie zgadł że ona chora, a ja też jade na paracetamolach dzisiaj bo beznadzieja.

Oj biedne chorowitki
Uściskaj je od ciotek

[Izetka_]

Napisane przez Fikusek82

Daria się urodziła 20.10.2013, nie wiem czy Nadie też wpisywać?
Aha no i witamy się chorowitki w kolejnej części , Nadii przywaliło gorączką 39 stopni prawie, bidulka a wogóle po niej nie widać wszystkie ksiązki z półki zwaliła i sobie w rządku układa, gdyby nie kaszel i gile wiszące do pasa to wogóle nikt by nie zgadł że ona chora, a ja też jade na paracetamolach dzisiaj bo beznadzieja.

to sie pochorowały kobitki ale dobrze, ze Malutka się nie męczy za bardzo skoro po Niej nie widac

zdrowiec!!!zdrowiec Laseczki!!!!

[Malgos_12]

To i ja jestem w nowym wątku

Miałam wam napisać, że pewnie skończycie zanim wrócę z pracy i żebyście założyły, ale nie zdążyłam

Aldrin - szkoda, że przyjaciółka już tyle się stara i nic, ale może niedługo im się uda będziemy i za nią trzymać kciuki!

Justii - kochana, chyba nie jest tak źle u ciebie... jak otworzysz W oczekiwaniu na dziecko i popatrzysz o możliwych objawach to aż włos się na głowie jeży hehehe

u mnie gdyby nie ten ból pod żebrem to nawet te poranne pobudki jakoś bym przeżyła

Papryczka - strasznie szkoda tej wizyty... i co zrobisz/zrobiłaś?

Ewelika - to ja napiszę do moderatora z prośbą o zamknięcie poprzedniego wątku

TP wg OM 30.01.2014

Fikusek - dobrze, że przy takiej temp Nadia nie jest markotna - taki nasz mały terminator

[meduzka88]

Napisane przez Malgos_12

To i ja jestem w nowym wątku

Miałam wam napisać, że pewnie skończycie zanim wrócę z pracy i żebyście założyły, ale nie zdążyłam

Aldrin - szkoda, że przyjaciółka już tyle się stara i nic, ale może niedługo im się uda będziemy i za nią trzymać kciuki!

Justii - kochana, chyba nie jest tak źle u ciebie... jak otworzysz W oczekiwaniu na dziecko i popatrzysz o możliwych objawach to aż włos się na głowie jeży hehehe

u mnie gdyby nie ten ból pod żebrem to nawet te poranne pobudki jakoś bym przeżyła

Papryczka - strasznie szkoda tej wizyty... i co zrobisz/zrobiłaś?

Ewelika - to ja napiszę do moderatora z prośbą o zamknięcie poprzedniego wątku

TP wg OM 30.01.2014

Fikusek - dobrze, że przy takiej temp Nadia nie jest markotna - taki nasz mały terminator

A ty jak się czujesz po pracy? Zmęczona ?

[papryczka160]

Witam
Fikusku duzo zdrowka dla was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Malgos wlasnie sie zastanawiam co zrobic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Izetka_]

Napisane przez papryczka160

Witam
Fikusku duzo zdrowka dla was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Malgos wlasnie sie zastanawiam co zrobic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A w poniedziałek możesz pójśc do swojego lekarza???bo jak tak to długo nie będziesz musiała czekac bo który to tydzień??? bo jakbys miała dłużej czekac to poszłabym do innego chociaż sprawdzic co tam u dzidzi

[Malgos_12]

Meduzka - zdecydowanie wcześniej kładę się do łóżka, choć oczywiście nie zasypiam... ale na razie daję radę troszkę męczą mnie też te poranne pobudki, ale najgorszy jest jednak ból pod żebrem, bo nic na niego nie pomaga... ale już coraz bliżej. Wytrzymałam te kilkanaście tygodni to wytrzymam jeszcze te 8

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Papryczka - dla własnego spokoju może rzeczywiście warto pójść i zrobić gdzieś usg a do swojego jak będzie tylko dostepny

[justiii87]

Napisane przez Malgos_12

To i ja jestem w nowym wątku

Miałam wam napisać, że pewnie skończycie zanim wrócę z pracy i żebyście założyły, ale nie zdążyłam

Aldrin - szkoda, że przyjaciółka już tyle się stara i nic, ale może niedługo im się uda będziemy i za nią trzymać kciuki!

Justii - kochana, chyba nie jest tak źle u ciebie... jak otworzysz W oczekiwaniu na dziecko i popatrzysz o możliwych objawach to aż włos się na głowie jeży hehehe

u mnie gdyby nie ten ból pod żebrem to nawet te poranne pobudki jakoś bym przeżyła

Papryczka - strasznie szkoda tej wizyty... i co zrobisz/zrobiłaś?

Ewelika - to ja napiszę do moderatora z prośbą o zamknięcie poprzedniego wątku

TP wg OM 30.01.2014

Fikusek - dobrze, że przy takiej temp Nadia nie jest markotna - taki nasz mały terminator

kochana: wymioty, zawroty głowy, mdłości, krwawiące dziąsła, bezsenność, ból pleców, cieknące cyce to jeszcze mało? Niektórzy przechodzą ciążę bez jakich kol wiek dolegliwości

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez Fikusek82

Daria się urodziła 20.10.2013, nie wiem czy Nadie też wpisywać?
Aha no i witamy się chorowitki w kolejnej części , Nadii przywaliło gorączką 39 stopni prawie, bidulka a wogóle po niej nie widać wszystkie ksiązki z półki zwaliła i sobie w rządku układa, gdyby nie kaszel i gile wiszące do pasa to wogóle nikt by nie zgadł że ona chora, a ja też jade na paracetamolach dzisiaj bo beznadzieja.

bidulki rozchorowały się, dobrze, że nie są marudne

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;43914847]Dziewczyny napiszcie swoje daty porodów to wstawię w pierwszym poście [/QUOTE]

wg usg 15.01.2014
wg om 24.01.2014

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Byłam dziś w h&m i nie mogłam się oprzeć i zakupiłam: http://www.hm.com/pl/product/14223?article=14223-B http://www.hm.com/pl/product/13553?article=13553-A

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Zakupiłam też tabletki nasenne, ciekawe czy pomogą - oby.

[Malgos_12]

Justii - ale pomysl tak, ze mdlosci i wymioty juz dawno minely i obecnie mozna miec jeszcze gorsze dolegliwosci typu zaparcia, hemoroidy, nietrzymanie moczu, krwotoki z nosa, migreny, zaslabniecia, niezyt ucha, rozstepy, zylaki, uciazliwe skurcze braxtona hicksa - a to jeszcze nie wszystkie, wiec kochana przyznasz ze jednak tak zle - patrz na te jasniejsza strone

[Aldrin]

Hej ja podam datę za miesiąc bo mój lekarz nie potrafi sie określić, bo USG ciągle wychodzi inaczej ale według OM 3.06.2013

Napisane przez Fikusek82

Daria się urodziła 20.10.2013, nie wiem czy Nadie też wpisywać?
Aha no i witamy się chorowitki w kolejnej części , Nadii przywaliło gorączką 39 stopni prawie, bidulka a wogóle po niej nie widać wszystkie ksiązki z półki zwaliła i sobie w rządku układa, gdyby nie kaszel i gile wiszące do pasa to wogóle nikt by nie zgadł że ona chora, a ja też jade na paracetamolach dzisiaj bo beznadzieja.

Dobrze, że Nadia sobie radzi dobrze z gorączką ale oby szybko jej przeszło

Napisane przez Malgos_12

To i ja jestem w nowym wątku

Miałam wam napisać, że pewnie skończycie zanim wrócę z pracy i żebyście założyły, ale nie zdążyłam

Aldrin - szkoda, że przyjaciółka już tyle się stara i nic, ale może niedługo im się uda będziemy i za nią trzymać kciuki!

Justii - kochana, chyba nie jest tak źle u ciebie... jak otworzysz W oczekiwaniu na dziecko i popatrzysz o możliwych objawach to aż włos się na głowie jeży hehehe

u mnie gdyby nie ten ból pod żebrem to nawet te poranne pobudki jakoś bym przeżyła

Papryczka - strasznie szkoda tej wizyty... i co zrobisz/zrobiłaś?

Ewelika - to ja napiszę do moderatora z prośbą o zamknięcie poprzedniego wątku

TP wg OM 30.01.2014

Fikusek - dobrze, że przy takiej temp Nadia nie jest markotna - taki nasz mały terminator

On mają trochę problemów zdrowotnych, więc może im to potrwać ale dzięki za kciuki za nich

Napisane przez justiii87

Byłam dziś w h&m i nie mogłam się oprzeć i zakupiłam: http://www.hm.com/pl/product/14223?article=14223-B http://www.hm.com/pl/product/13553?article=13553-A

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Zakupiłam też tabletki nasenne, ciekawe czy pomogą - oby.

No uwielbiam takie malutkie ciuszki, przypuszczam, że to sobie na chrzest kupiłaś?
Tabletki pomogły?

[fiona27]

Heloołł laski
Nowy wątek, ale fajnie Może ten będzie dla mnie szczęśliwy MUSI

Napisane przez Fikusek82

Daria się urodziła 20.10.2013, nie wiem czy Nadie też wpisywać?
Aha no i witamy się chorowitki w kolejnej części , Nadii przywaliło gorączką 39 stopni prawie, bidulka a wogóle po niej nie widać wszystkie ksiązki z półki zwaliła i sobie w rządku układa, gdyby nie kaszel i gile wiszące do pasa to wogóle nikt by nie zgadł że ona chora, a ja też jade na paracetamolach dzisiaj bo beznadzieja.

Biedulka mała . Żeby tylko Daria się nie zaraziła.

Napisane przez Malgos_12

Justii - ale pomysl tak, ze mdlosci i wymioty juz dawno minely i obecnie mozna miec jeszcze gorsze dolegliwosci typu zaparcia, hemoroidy, nietrzymanie moczu, krwotoki z nosa, migreny, zaslabniecia, niezyt ucha, rozstepy, zylaki, uciazliwe skurcze braxtona hicksa - a to jeszcze nie wszystkie, wiec kochana przyznasz ze jednak tak zle - patrz na te jasniejsza strone

O matko, to aż tyle tego może być
Ja załapałam się na żylaki

Małgoś to jeszcze grudzień chcesz przepracować ?
Podziwiam, że dajesz rade praktycznie do samego końca, no i gratki za 8 miesiąc

Napisane przez justiii87

[/COLOR]Byłam dziś w h&m i nie mogłam się oprzeć i zakupiłam: http://www.hm.com/pl/product/14223?article=14223-B http://www.hm.com/pl/product/13553?article=13553-A

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Zakupiłam też tabletki nasenne, ciekawe czy pomogą - oby.

Elegancik z niego będzie Ma w kogo

Papryczko jak z tym lekarzem? Czekasz do pon ?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

A mój luby wraca dopiero przed świętami 8 tyg go nie będzie .Kolejny miesiąc stracony.

Tak w ogóle to Wam nie mówiłam, że zrezygnowałam z tamtej pracy, bo strasznie zdenerwowała mnie właścicielka. Zadzwoniła do mnie 2 dni przed szkoleniem, że mam na nie jechać ( na 10 dni) i ją nie interesuje, że ja pracuje itd. Do tego zaczęła mnie straszyć, że jak nie będę jej robiła kredytów to ona od razu mnie zwolni. Jeszcze u niej nie pracuje, a ona już mnie starszy zwolnieniem to niech mnie pocałuje.

[meduzka88]

Napisane przez fiona27

Heloołł laski
Nowy wątek, ale fajnie Może ten będzie dla mnie szczęśliwy MUSI



Biedulka mała . Żeby tylko Daria się nie zaraziła.



O matko, to aż tyle tego może być
Ja załapałam się na żylaki

Małgoś to jeszcze grudzień chcesz przepracować ?
Podziwiam, że dajesz rade praktycznie do samego końca, no i gratki za 8 miesiąc



Elegancik z niego będzie Ma w kogo

Papryczko jak z tym lekarzem? Czekasz do pon ?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

A mój luby wraca dopiero przed świętami 8 tyg go nie będzie .Kolejny miesiąc stracony.

Tak w ogóle to Wam nie mówiłam, że zrezygnowałam z tamtej pracy, bo strasznie zdenerwowała mnie właścicielka. Zadzwoniła do mnie 2 dni przed szkoleniem, że mam na nie jechać ( na 10 dni) i ją nie interesuje, że ja pracuje itd. Do tego zaczęła mnie straszyć, że jak nie będę jej robiła kredytów to ona od razu mnie zwolni. Jeszcze u niej nie pracuje, a ona już mnie starszy zwolnieniem to niech mnie pocałuje.

Masz rację niech ta baba Cię w d.u.p.s.k.o całuje...

[wiecznie_pod_wiatr]

hej . Wpadłam się przywitać w nowym wątku. Lecicie dziewczyny jak szalone .

[Aldrin]

Napisane przez fiona27

Heloołł laski
Nowy wątek, ale fajnie Może ten będzie dla mnie szczęśliwy MUSI



Biedulka mała . Żeby tylko Daria się nie zaraziła.



O matko, to aż tyle tego może być
Ja załapałam się na żylaki

Małgoś to jeszcze grudzień chcesz przepracować ?
Podziwiam, że dajesz rade praktycznie do samego końca, no i gratki za 8 miesiąc



Elegancik z niego będzie Ma w kogo

Papryczko jak z tym lekarzem? Czekasz do pon ?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

A mój luby wraca dopiero przed świętami 8 tyg go nie będzie .Kolejny miesiąc stracony.

Tak w ogóle to Wam nie mówiłam, że zrezygnowałam z tamtej pracy, bo strasznie zdenerwowała mnie właścicielka. Zadzwoniła do mnie 2 dni przed szkoleniem, że mam na nie jechać ( na 10 dni) i ją nie interesuje, że ja pracuje itd. Do tego zaczęła mnie straszyć, że jak nie będę jej robiła kredytów to ona od razu mnie zwolni. Jeszcze u niej nie pracuje, a ona już mnie starszy zwolnieniem to niech mnie pocałuje.

To chyba faktycznie dobrze zrobiłaś po co masz się denerwować i męczyć jak ktoś ewidentnie chce Cie zatrudnić aby mieć tanią siłę roboczą i móc się na kimś wyżywać

[fiona27]

Napisane przez meduzka88

Masz rację niech ta baba Cię w d.u.p.s.k.o całuje...

Dokładnie
A Ty długo masz jeszcze zamiar pracować?

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

hej . Wpadłam się przywitać w nowym wątku. Lecicie dziewczyny jak szalone .

Co słychać u Ciebie?
Może i dla Nas ten wątek będzie szczęśliwy
Czytałam, że w tym cyklu lecisz na wspomagaczach, czy coś pokręciłam ?

Napisane przez Aldrin

To chyba faktycznie dobrze zrobiłaś po co masz się denerwować i męczyć jak ktoś ewidentnie chce Cie zatrudnić aby mieć tanią siłę roboczą i móc się na kimś wyżywać

Tylko wiesz jak to jest, jak będę bez pracy to na bank będę sobie pluła w twarz, że mimo wszystko tam nie poszłam pracować- chociaż spróbować. Człowiek jest przewrotny bynajmniej ja

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Justii zdecydowałaś już na jaki idziesz macierzyński w sensie pół roku czy na rok ?

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez fiona27

Co słychać u Ciebie?
Może i dla Nas ten wątek będzie szczęśliwy
Czytałam, że w tym cyklu lecisz na wspomagaczach, czy coś pokręciłam ?

od przyszłego (czyli już niedługo, bo @ dziś lub jutro) będę na dopalaczach i mam cichą nadzieję że dobrze zareaguje i piękne pęcherzyki porosną i w końcu się uda

fiona, czyli nie przekładacie starań?

[Aldrin]

Napisane przez fiona27

Dokładnie
A Ty długo masz jeszcze zamiar pracować?



Co słychać u Ciebie?
Może i dla Nas ten wątek będzie szczęśliwy
Czytałam, że w tym cyklu lecisz na wspomagaczach, czy coś pokręciłam ?



Tylko wiesz jak to jest, jak będę bez pracy to na bank będę sobie pluła w twarz, że mimo wszystko tam nie poszłam pracować- chociaż spróbować. Człowiek jest przewrotny bynajmniej ja

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Justii zdecydowałaś już na jaki idziesz macierzyński w sensie pół roku czy na rok ?

Uda się Wam zafasolkować, więc praca nie potrzebna nie myślałaś o założeniu czegoś swojego? Co byś najlepiej chciała robić?

Jak mogę się wtrącić, to nie warto iść na pół roku, lepiej na rok a po pół roku wrócić do pracy i mieć kasę i z macierzyńskiego i z pracy jakiś grosz wpadnie

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

od przyszłego (czyli już niedługo, bo @ dziś lub jutro) będę na dopalaczach i mam cichą nadzieję że dobrze zareaguje i piękne pęcherzyki porosną i w końcu się uda

fiona, czyli nie przekładacie starań?

To mega, mega, mega mega, kciuki aby dopalacze Wam pomogły

[fiona27]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

od przyszłego (czyli już niedługo, bo @ dziś lub jutro) będę na dopalaczach i mam cichą nadzieję że dobrze zareaguje i piękne pęcherzyki porosną i w końcu się uda

fiona, czyli nie przekładacie starań?

A kto wie, może juz Wam się udało Skoro @ ma dopiero przyjść...

Nie przekładamy, ale i tak dwa kolejne cykle mamy stracone, bo K wyjechał w świat, jak zwykle co mnie dobija pomału . Mam czas do kwietnia, bo później bezrobocie mnie czeka

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez fiona27

A kto wie, może juz Wam się udało

Nie przekładamy, ale i tak dwa kolejne cykle mamy stracone, bo K wyjechał w świat, jak zwykle co mnie dobija pomału . Mam czas do kwietnia, bo później bezrobocie mnie czeka

w tym cyklu nam sie na pewno nie udało - złudzeń nie mam . Liczę na następny cykl


fiona, pewnie Wy szybciej zafasolkujecie nawet z takimi wyjazdami Twojego TŻ niż ja

[fiona27]

Napisane przez Aldrin

Jak mogę się wtrącić, to nie warto iść na pół roku, lepiej na rok a po pół roku wrócić do pracy i mieć kasę i z macierzyńskiego i z pracy jakiś grosz wpadnie

A to można pracować i brać macierzyński ? Dobrze to zrozumiałam ?
Jeszcze kwestia czy ma się z kim zostawić dziecko ....

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

w tym cyklu nam sie na pewno nie udało - złudzeń nie mam . Liczę na następny cykl


fiona, pewnie Wy szybciej zafasolkujecie nawet z takimi wyjazdami Twojego TŻ niż ja :rzydal:

W razie czego mega kciuki żebyście mieli najcudowniejszy prezent na Nowy Rok .

Oj nie byłabym taka pewna

Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że uda mi się w okolicach marca - nie wiem skąd mi się to wzięło . Chyba już mi psycha siada

[Aldrin]

Napisane przez fiona27

A to można pracować i brać macierzyński ? Dobrze to zrozumiałam ?
Jeszcze kwestia czy ma się z kim zostawić dziecko ....

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------



W razie czego mega kciuki żebyście mieli najcudowniejszy prezent na Nowy Rok .

Oj nie była bym taka pewna

Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że uda mi się w okolicach marca - nie wiem skąd mi się to wzięło . Chyba już mi psycha siada

Niby po tym pół roku można sobie dorobić na jakies umowie zlecenie albo coś w tym stylu oczywiście kwesta zostawienia malucha to inna sprawa

do marca nam każesz czekać? ja myśle, że niespodziewanie Wam sie szybciej uda

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

Napisane przez justiii87

Byłam dziś w h&m i nie mogłam się oprzeć i zakupiłam: http://www.hm.com/pl/product/14223?article=14223-B http://www.hm.com/pl/product/13553?article=13553-A

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Zakupiłam też tabletki nasenne, ciekawe czy pomogą - oby.

I jak pomogły?

Moje buciki, w których się zakochałam tak samo wyglądają na żywo, jak na tej stronie?

Napisane przez Malgos_12

Justii - ale pomysl tak, ze mdlosci i wymioty juz dawno minely i obecnie mozna miec jeszcze gorsze dolegliwosci typu zaparcia, hemoroidy, nietrzymanie moczu, krwotoki z nosa, migreny, zaslabniecia, niezyt ucha, rozstepy, zylaki, uciazliwe skurcze braxtona hicksa - a to jeszcze nie wszystkie, wiec kochana przyznasz ze jednak tak zle - patrz na te jasniejsza strone

Nie strasz kobieto

ja odkąd wyszłam ze szpitala mam non stop zgagę. Czuję się jakby mi siedziało coś palącego w gardle.

Napisane przez fiona27

Heloołł laski
Nowy wątek, ale fajnie Może ten będzie dla mnie szczęśliwy MUSI



Biedulka mała . Żeby tylko Daria się nie zaraziła.



O matko, to aż tyle tego może być
Ja załapałam się na żylaki

Małgoś to jeszcze grudzień chcesz przepracować ?
Podziwiam, że dajesz rade praktycznie do samego końca, no i gratki za 8 miesiąc



Elegancik z niego będzie Ma w kogo

Papryczko jak z tym lekarzem? Czekasz do pon ?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

A mój luby wraca dopiero przed świętami 8 tyg go nie będzie .Kolejny miesiąc stracony.

Tak w ogóle to Wam nie mówiłam, że zrezygnowałam z tamtej pracy, bo strasznie zdenerwowała mnie właścicielka. Zadzwoniła do mnie 2 dni przed szkoleniem, że mam na nie jechać ( na 10 dni) i ją nie interesuje, że ja pracuje itd. Do tego zaczęła mnie straszyć, że jak nie będę jej robiła kredytów to ona od razu mnie zwolni. Jeszcze u niej nie pracuje, a ona już mnie starszy zwolnieniem to niech mnie pocałuje.

Ja bym chyba nie wytrzymała tyle bez K, podziwiam cię że dajesz radę.

Kurcze co za durna baba, co ona sobie myślałam, że takimi tekstami szybciej złapie pracownika

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

od przyszłego (czyli już niedługo, bo @ dziś lub jutro) będę na dopalaczach i mam cichą nadzieję że dobrze zareaguje i piękne pęcherzyki porosną i w końcu się uda

fiona, czyli nie przekładacie starań?

Trzymam mocno kciuki, żeby dopalacze pomogły

Fikusku jak dziś Nadia się czuję?

Normalnie tak ze mnie wyciągnęła siły ta choroba, że ogarnęłam połowę domu, wstawiłam rosół i już musiałam się położyć. A mam dziś w planach zacząć sprzątanie na święta w szafkach

Dziewczyny czy wasze dzieci w brzuchach też są tak bardzo aktywne? Czytałam, że dzieci zazwyczaj mają swoje pory gdy dają popis w brzuchu np. rano lub wieczorem. A mój maluszek wystarczy tylko, że się położę na plecach, a od razu zaczyna niesamowicie kopać