2013-12-02, 19:44 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 11
|
Oświadczyny trochę inaczej :)
Założyłam nowe konto, bo problem będzie dla większości pewnie nietypowy i wolałabym nie pisać tego normalnym kontem . Otóż planuję oświadczyć się mojemu TŻtowi jeszcze nie wiem kiedy i chciałam tutaj zaczerpnąć kilku rad. Czy któraś z Was się oświadczyła mężczyźnie? Moje wstępne założenie jest takie aby gdzieś wyjechać na kilka dni. Może Praga? Paryż chyba zbytnio oklepany. Miasto to racze sprawa drugorzędna, bardziej mnie interesuje sceneria. Macie jakieś pomysły? Zachód słońca ? Wiem, że dla większości z Was to się wyda niedorzeczne, ale kocham bardzo TŻta i nie widzę nic złęgo w tym, żebym to ja zrobiła ten krok tym bardziej, że TŻ w takich kwestiach jest dosyć wstydliwy. Kolejna sprawa to pierscionek zaręczynowy. Chyba głupi pomysł prawda? Myślałam bardziej o zegarku, może sygnecie? Kolejna kwestia to klękanie. Chyba nie wypada kobiecie klękać przed mężczyzną? Ale prosić o rękę też nie, a mimo to chcę TŻta prosić o rękę, więc może klękanie nie będzie do końca złe?
Na razie luźno rzucam ten temat, sama jeszcze nie wiem jak potoczy się wiele kwesti, może mnie zainspirujecie, opiszecie swoje doświadczenia. Próbowałam sie poradzić mojej przyjaciółki to mnie najzwyczajniej wyśmiała no, ale trudno. Dodam, że mam 27 lat, mój TŻ też. |
2013-12-02, 19:52 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Obawiam się, że jeśli jest wstydliwy to większym problemem będą dla niego docinki i niewybredne żarty znajomych i rodziny(?) niż przełamanie się do oświadczyn. Ze swojej perspektywy uważasz, że to nie jest dla Ciebie coś niedorzecznego i degradującego męskość partnera, ale czy wiesz że on myśli o tym tak samo? Rozmawialiście o tym kiedyś?
|
2013-12-02, 19:57 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Holland
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
dziewczyna prosi o reke Tz
__________________
Tak niedoskonała, że aż idealna ..
|
2013-12-02, 19:59 | #4 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
|
|
2013-12-02, 20:00 | #5 |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
nie mam zamiaru oceniać tradycyjności i w ogóle wypowiadać się na temat ogólnej idei.
co mnie interesuje, to czy wiesz, czy twój tż jest zainteresowany małżeństwem z tobą? czy macie omówione plany wspólnego życia, czy obydwoje czujecie się gotowi na ten krok? czy w rozmowach przewijały się wypowiedzi, że chciałby się z tobą ożenić? pytam dlatego, że jako kobieta nie wyobrażam sobie, żeby mój mężczyzna zadał mi to pytanie zupełnie znienacka, jako że oświadczyny nie są traktowane jako luźne pytanie, na które można odpowiedzieć w pełni dowolnie bez urażania uczuć drugiej strony. wiadomym jest, że oświadczający się liczy na zgodę i odmowa może poważnie zaboleć, a ja uważam, że mam prawo nie chcieć w danym momencie małżeństwa, ale nie chcieć też urazić partnera. dlatego chciałabym, aby porozmawiano ze mną o tym wcześniej, w luźnej atmosferze, gdzie możemy sobie wyjaśnić wzajemne podejście do tematu bez wielkiej pompy i zachodów słońca. jeżeli wiesz, że on jest chętny, ale nie masz zamiaru czekać na gest z jego strony, to moje spojrzenie na oświadczyny jest mało hollywoodzkie. po pierwsze, wolę indywidualne, intymne, personalne oświadczyny, w miejscu/momencie/okolicznościach ważnych konkretnie dla danej pary, a nie popkultury. paryż, bo tam się poznaliśmy - tak. paryż, bo to miasto zakochanych - nie. do tego uważam, że patos i pompa są mało... intymne, a w wydaniu kobiety mogą wyglądać po prostu śmiesznie. musi być zegarek, sygnet? musisz się rzucać na kolana? nie możecie iść na spacer, skoro już chcesz, to stanąć w tej pradze o tym zachodzie słońca na moście i nie możesz najzwyczajniej w świecie przytulić się i zapytać - kochanie, czy chciałbyś ze mną wziąć ślub? kochanie, czy zgodzisz się zostać moim mężem? nie uważam, że kobiecie nie wypada, ale ta twoja wizja wygląda dla mnie jak karykatura komedii romantycznej, tylko z odwróconymi rolami. nie można tak... normalniej?
__________________
chase the rain! |
2013-12-02, 20:02 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: sprzed komputera
Wiadomości: 250
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Właśnie chciałam napisać o tym samym, co alexandraa13. Czy jesteś pewna tego, że nie zranisz go i Twój nieśmiały facet nie poczuje się jak ostatni mięczak i ciapa, gdy mu się oświadczysz? Nie mówiąc już o tym, że możesz go ośmieszyć w oczach rodziny i przyjaciół - no chyba że im nic nie powiecie, ale dalej pozostaje problem urażenia jego męskiej dumy.
|
2013-12-02, 20:03 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
to chyba troll
wg mnie żaden facet nie jest na tyle wstydliwy, żeby wstydzić się oświadczyć swojej dziewczynie, jeżeli rzeczywiście on tego chce.
__________________
|
2013-12-02, 20:04 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
No, wiesz, ja tam uważam że do odważnych świat należy i oświadczyny kobiety to nie jest żadne halo ale
a) uważam że pomysł sygnetu jest no.. nietrafiony b) mówisz że twój facet jest bardzo nieśmiały - wiem, że najwazniejsze jest to co między wami, ale nie uważasz że takim posunięciem sprowadzisz na niego trochę batów? Jego rodzina i koledzy mogą tego nie odebrać tak liberalnie jak ja i podejść do tego "bardziej tradycyjnie" |
2013-12-02, 20:06 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Moim zdaniem jeżeli facet wiąże z daną kobietą przyszłość to nie powinien się wstydzić poprosić ją o rękę. Nigdy nie zdecydowałabym się oświadczyć TŻ bo uważam, że to zadanie dla mężczyzny.
Ale co do Twoich pytań: Moim zdaniem pierścionek odpada, zegarek lub taki łańcuszek na szyję jest lepszym pomysłem. Nie klękaj przed nim tylko normalnie się go zapytaj. Nie znam Pragi ani żadnych zagranicznych miast więc w tym temacie Ci nie pomogę. Dla mnie romantycznym miejscem jest molo nad jeziorem czy morzem w nocy, ale to Ty powinnaś wiedzieć jakie miejsca lubisz ze swoim TŻ
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
2013-12-02, 20:09 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Pomysł zaręczania się przez dziewczynę jest świetny - tylko właśnie kwestia na ile wiesz, jakie on może mieć do sprawy podejście. Problem z rodziną można rozwiązać przez nieopowiadanie jak to wyglądało naprawdę (ew. kupić sobie jakiś pierścionek by robił za zaręczynowy;p).
Swoją drogą - jeśli już łamiesz podstawową zasadę, czyli zmieniasz płeć proszącego - to naprawdę tak ważne jest co wypada, a co nie wypada kobiecie?;p Ważne by ten dzień był ważny dla was - pomyśl co lubicie, czym się interesujecie, a nie o zachodach słońca jak w romansie(znaczy jak oboje lubicie romanse to czemu nie, tylko że to powinno wyjść od was/ciebie) |
2013-12-02, 20:11 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Po kolei.
@Hanako TŻ jest zianteresowany małżeństwem, ale ogólnie przeciąga te kwestie, dlatego ja wolę wyjść z inicjatywą. Co do lużnej rozmowy-oświadczyn to nie jest to głupi pomysł, ale dla mnie to takie trochę okrojone oświadczyny, jakby niepełne. Równie dobrze możemy usiaść przy obiedzie i obgadać kwestie ślubu, ale gdzie w takiej sytuacji romantyczność? @Taka tam jedna Mój TŻ jest dosyć liberalny w tych kwestiach co bardzo mi się podoba. Nie sądzę, że by się obraził czy źle to odebrał. Raczej byłby wniebowzięty. @drabineczka A zegarek według Ciebie bardziej by pasował? Edytowane przez nowekonto_ona Czas edycji: 2013-12-02 o 20:13 |
2013-12-02, 20:13 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
Spytałam tylko, czy wiesz, że on także tak o tym myśli. "Raczej też nie" - tzn rozmawialiście kiedykolwiek o takich kwestiach (nie u Was tylko tak ogólnie) i on się wypowiadał pozytywnie? Czy tak myślisz na zasadzie "chyba tak, nie wiem sama czemu, ale tak myślę"? |
|
2013-12-02, 20:14 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Zgadzam się , że może facet czuc się niezręcznie w tym momencie
a potem - wiadomo , od znajomych pytanie "opowiadajcie jak to było?" no i tu opis jak sie oświadczyłaś, niestety może być różnie odebrany nie jestem zagorzałą feministkę i cenię sobie niezależnosć kobiety, ale w tym konkretnym wypadku - no cóż, emancypacja nie doszła jeszcze chyba tak daleko Mówienie o swoich potrzebach w tej kwestii - tak oświadczenie sie - nie
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić.... |
2013-12-02, 20:15 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Olu, co do oświadczyn kobiecych to nigdy nie pytałam bezpośrednio, ale po jego podejściu do równouprawnienia mogę zdecydowanie powiedzieć, że nie zareagowałby negatywnie.
|
2013-12-02, 20:18 | #15 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
tylko niekoniecznie na klęczkach z zegarkiem. ja po prostu osobiście bardzo nie lubię sztucznego patosu i nie uważam go za romantyczny, ale jeżeli wiesz, że obydwoje to lubicie, to jasne, to wasz moment i wy czynicie go wyjątkowym.
__________________
chase the rain! |
|
2013-12-02, 20:19 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
Zgadzam się z każdym słowem Zresztą - TŻ oświadczył mi się własnie w taki sposób - po kilkukrotnym obgadaniu kwestii ślubu, rozmowie o oczekiwaniach, w miejscu ważnym dla nas obojga i prostymi słowami - czy chce być z nim do konca życia. Bez klękania, kwiatów i innych tego typu rzeczy - to była nasza chwila i tyle.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-12-02, 20:19 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 142
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Skoro on jest zbyt wstydliwy to ty wyjdź z inicjatywą.
Zaskoczyłaś mnie. Naprawdę są jeszcze osoby, które uważają to za coś dziwnego i uznają tylko taki stereotypowy podział ról, czyli mężczyzna ma być stroną dominującą, a kobieta do garów? |
2013-12-02, 20:23 | #18 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
Jesli jesteś nowoczesną kobietą i nie czekasz na magiczny pierścionek, to z pewnością nie potrzebna jest Ci szopka, magiczne pytanko i wręczanie zaręczynowego zegarka oblubieńcowi. Wystarczy usiąść i pogadać, nie trzeba robić szoki. Jeśli natomiast potrzebne Ci są do szczęścia konwenanse, to czekaj, aż mężczyzna Ci sie oświadczy. I tak, uważam, że oświadczanie się mężczyźnie obdziera go z męskości. Nie wspólna decyzja o małżeństwie - to jest w dzisiejszych czasach naturalne, kobieta nie jest już 'wybranką' lecz sama wspólnie z partnerem decyduje o swoim losie. Oświadczenie się facetowi, to nie nowoczesność, tylko wsadzanie siebie w męską, stereotypową rolę pana decydującego o losie [to do przeżycia] oraz wsadzanie faceta w damską stereotypową rolę płochej, przynależnej kobietki [i to już jest straszne]. A już klękanie przed mężczyzną może przemilczę. Nie róbmy z tradycji cyrku na kółkach. Albo nam ona pasuje - wtedy się na niej wzorujmy, albo nie - wtedy twórzmy nową, rozsądną i odpowiednią do sytuacji, a nie jakieś wypaczenia. I może zbiorę flame. Ale obawiam się, że pod moimi słowami podpisałoby się wielu mężczyzn. Zatem nie warto chyba ryzykować. ---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- Cytat:
Np. ona się oświadcza, klęka, daje mu zaręczynowy pierścionek. Od razu widzę wielką babę z muskułami, która przenosi malutkiego, kruchutkiego pana młodego przez próg ich domu. Znam wiele kobiet, które szczycą się, że sobie 'wychowały' męża, a objawy pantoflarstwa to dla nich wręcz błogosławieństwo. Oświadczyny to dopiero początek. |
||
2013-12-02, 20:25 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Wiesz, ja jestem raczej liberalna i w 100% za równouprawnieniem, ale nie w tak "drastycznych" formach. Tzn absolutnie tego nie krytykuję, ale ja osobiście jako kobieta jak już powiedziałam liberalna, nigdy w życiu nie oświadczyłabym się facetowi. A gdybym była facetem (na tyle na ile mogę sobie to wyobrazić) to mogłabym się po takich oświadczynach poczuć jak nieudacznik, niemęsko, byłabym zażenowana i zawstydzona. Dodatkowo zapewne lekko drwiące komentarze kolegów, znajomych, rodziny (hehe tak długo zwlekałeś, że ona musiała wziąć sprawy w swoje ręce; widać kto u was będzie nosił spodnie; laska bardziej zdecydowana i konkretna niż on; fajnie z dziewczyną, która Cię wyręcza w męskich sprawach? wszystko za Ciebie robi?).I jeśli ktoś nie ma silnej psychiki, nie jest bardzo pewny siebie i dojrzały, to bardzo możliwe, że poczuje się najzwyczajniej ośmieszony i jego pewność siebie legnie w gruzach.
Dlatego tak dopytywałam, czy WIESZ że dla niego to będzie wspaniały moment zamiast traumy, czy TAK CI SIĘ WYDAJE? |
2013-12-02, 20:29 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
wiesz, uważam że oświadczanie się mężczyźnie to nie jest za dobry pomysł. Rozmawiałam kiedyś o tym z moim TŻtem i powiedział, że to wstyd i poniżenie dla mężczyzny. No i w sumie ja też tak uważam. Bo jednak oświadczyny to jest obowiązek dla mężczyzny. |
|
2013-12-02, 20:30 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Oj tak, bo co ludzie powiedzą, tego najbardziej się boję... Mam to w nosie co ktoś sobie pomyśli, nie będę się ograniczała, bo ktoś myśli stereotypowo. Według mnie normalne jest klękanie męzczyzny, wspólne obgadanie jak i klękanie kobiety. Czemu mężczyzna może klękać, a kobieta nie? To nie są stereotypy?
|
2013-12-02, 20:34 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
Nikt tu nie napisał, żebyście tego nie robili nawet jeśli oboje jesteście za. Pewnie, jak nie obchodzi was co ludzie powiedzą to super. Tylko żebyś swoim liberalnym podejściem nie sprawiła swojemu ukochanemu ogromnego obciążenia. Słysząc, że tak naprawdę nie wiesz, jak by zareagował (bo skąd masz wiedzieć, skoro o tym nie gadaliście, a liberalny to wiesz...może sobie byc i to niekoniecznie znaczy, że oświadczyny laski będą dla niego ok) i że jest wstydliwy, chcę Cię po prostu ostrzec, że może to nie wyglądać tak, jak ty sobie wymarzyłaś. edit: Zresztą bardzo fajnie napisała _ema_. Jest dokładnie tak jak mówi. To stereotypowa rola męska. Nie przyrównuj tego do równouprawnienia i tego np., że macie partnerski związek i oboje pracujecie. To zupełnie cos innego. Edytowane przez alexandraa13 Czas edycji: 2013-12-02 o 20:41 |
|
2013-12-02, 20:40 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
Ciebie to nie obchodzi, co pomyślą inni, ale czy Twojego faceta? Czy Twój facet zadzwoni po Twoich oświadczynach ze łzami w oczach do przyjaciela na przykład i powie ''taaaak, oświadczyła mi się'' (odpieram ewentualny zarzut- rozumiem, że nie każdy ma potrzebę dzielenia się radością z całym światem) Gdybym była facetem to trzymałabym raczej te oświadczyny w sekrecie, bo wstyd by mi było. Wydaje mi się, że większość społeczeństwa nie jest gotowana na aż takie przejmowanie ról, ale jak tym się nie przejmujesz to śmiało, powodzenia |
|
2013-12-02, 20:50 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
wydaje mi się że po prostu jesteś zdesperowana, chciałabyś żeby twój TŻ Ci się oświadczył, a że tego nie robi, to chcesz wziąć sprawy w swoje ręce. Dla mnie to odbieranie facetowi męskości i w sumie poniżenie go... Ale skoro nie obchodzi Cię zdanie innych osób w tej kwestii, to nie wiem po co w ogóle zakładałaś ten wątek |
|
2013-12-02, 20:51 | #25 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
ja jestem naprawdę liberalna i postępowa więc sam pomysł oświadczenia się przez kobietę mnie nie razi. ALE klękanie i robienie z tego cyrku to już nawet dla mnie za dużo. Nie możesz go normalnie zapytać, w jakimś miłym miejscu, czy zostanie twoim mężem? To padanie na kolana będzie wyglądać groteskowo.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2013-12-02, 20:51 | #26 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
ty sama myślisz stereotypami, tylko podmieniasz w nich rolę, ale niczego nowatorskiego do tematu nie wnosisz.
__________________
chase the rain! |
|
2013-12-02, 20:52 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Klekanie przed facetem i wreczanie mu pierscionka-sygnetu zareczynowego? Moze do tego bukiet roz?;P No dla mnie to kpina z tradycji zareczyn i to kpina w kiepskim guscie. czegos takiego sobie nie wyobrazam i moj mezczyzna napewno bylby ogromnie zazenowany i uznalby ze oszalalam. Jesli juz musisz/chcesz to nie mozesz zrobic tego bez zbednego patosu i szopki? Bo wtedy jakos to sie trzyma kupy. Za rownie niedorzeczny pomysl uznalabym propozyje abym ja poszla do slubu w garniturze a moj narzeczony w sukni slubnej. A co tam, nowoczesnosc to nowoczesnosc:/ jak szalec to na maksa. Pozatym ciekawe, ze rzekomo nie obchodzi Cie co pomysla o tym ludzie z Twojego otoczenia, a jednak z jakiegos powodu zakladasz na forum nowe konto, zeby nikt Cie nie skojarzyl chociaz to swiat wirtualny:/
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-12-02, 21:04 | #28 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
Czy macie w ogóle w jakikolwiek sposób obgadaną kwestię ślubu? Wiecie, co dla Was obojga znaczy ślub, dlaczego chcecie go wziąć itp.?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2013-12-02, 21:16 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;43988773] Pozatym ciekawe, ze rzekomo nie obchodzi Cie co pomysla o tym ludzie z Twojego otoczenia, a jednak z jakiegos powodu zakladasz na forum nowe konto, zeby nikt Cie nie skojarzyl chociaz to swiat wirtualny:/
[/QUOTE] właśnie skoro tak nie obchodzi Cię opinia innych to pisz ze swojego konta. aa i moim zdaniem jak tam bardzo chcesz być oryginalna to poproś o rękę swojego faceta jego matkę jak szaleć to już na całego Edytowane przez pilotka86 Czas edycji: 2013-12-02 o 21:19 |
2013-12-02, 21:18 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 142
|
Dot.: Oświadczyny trochę inaczej :)
Cytat:
Czyli np. uważasz, że tylko mężczyzna może spełniać się zawodowo, a miejscem kobiety jest kuchnia? Edytowane przez natka 94 Czas edycji: 2013-12-02 o 21:21 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:40.