|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-12-10, 17:52 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
|
milosc
Czy można kochać kogoś po 3 miesiącach znajomości? Wierzycie w taką miłość? Moja przyjaciółka jest z takim facetem. Czuję, ze łatwo przyszło to łatwo pójdzie
|
2013-12-10, 18:02 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: milosc
Ja zakochałem się od razu, ale mówię to dopiero teraz po prawie 2 latach także da się, ale żeby to stwierdzić to trzeba czasu
|
2013-12-10, 18:30 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: milosc
Cytat:
Owszem, łatwo przyszło. I co? I siedzi teraz przede mną po 6 latach związku i nie zanosi się żeby miało łatwo pójść Równie dobrze można się zakochać od pierwszego wejrzenia |
|
2013-12-10, 18:34 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: milosc
Można sama tego doświadczyłam. Nie każda miłość musi się rodzić z długotrwałej znajomości czy przyjaźni, czasem po prostu poznajesz kogoś i BUM, zakochujesz się.
Gdzieś słyszałam jednak stwierdzenie, że do około 4 miesiąca związku czuje się raczej zauroczenie. Jeśli potem uczucia nie przechodzą to to już jest miłość ile w tym prawdy... ? Nie wiem |
2013-12-10, 18:44 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: milosc
Ja myślę, że miłość zaczyna się tam, gdzie facet zamiast powiedzieć, że Ci ślicznie w płaszczyku, mówi, że owszem, ładnie Ci ale przebierz się w tą grubszą kurtkę i załóż czapkę.
|
2013-12-10, 18:52 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: milosc
Cytat:
Ponadto myślę,że na tak wczesnym etapie związku można m mówić bardziej o zauroczeniu,może zakochaniu,ale ta prawdziwa miłość przychodzi później.Mniej więcej wraz z pojawieniem się większej intymności,a zaraz swobody. Niech Twoja koleżanka puści przy nim bąka jak nadal będzie ją tak kochał to będzie ok!!! |
|
2013-12-10, 18:58 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: milosc
Cytat:
Jasne, że można. Ja swojego pokochałam praktycznie po paru tygodniach znajomości, dokładnie nie pamiętam... Po prostu kiedy się kogoś poznaje, to czasem człowiek się zakochuje. A kiedy widzi, że to "Ten", to i pokochac naprawdę można Ja bym się na Twoim miejscu zajęła sobą, nie przyjaciółką |
|
2013-12-10, 19:19 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 137
|
Dot.: milosc
Można. Mój wyznał mi miłość po jakichś 2-3 miesiącach znajomości. Pamiętam swoją reakcję, raz, że byłam w szoku, dwa, że zapytałam go, jak to możliwe, skoro znamy się tak krótko. Teraz po ponad 2 latach wiem, że to było szczere wyznanie
|
2013-12-10, 19:29 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
|
Dot.: milosc
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;44103088]Jasne, że można. Ja swojego pokochałam praktycznie po paru tygodniach znajomości, dokładnie nie pamiętam... Po prostu kiedy się kogoś poznaje, to czasem człowiek się zakochuje. A kiedy widzi, że to "Ten", to i pokochac naprawdę można
Ja bym się na Twoim miejscu zajęła sobą, nie przyjaciółką [/QUOTE] Powinnam ! To prawda potrzebuje kopa w dupe i to mocnego ostatnio tak myślałam właśnie o tym. Mój związek 4 letni się rozsypal i przestałam wierzyć w taką miłość z prawdziwego zdarzenia trafiłam na kogoś fajnego tylko odległość Edytowane przez klaraa43 Czas edycji: 2013-12-10 o 19:38 |
2013-12-10, 19:41 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: milosc
Hm ja po poznaniu tż wiedziałam, że jeśli jeszcze dłużej się pospotykamy to na pewno się w nim zauroczę a później zakocham. I chodziłam rok taka zakochana choć do dziś nie wiem czy mogę nazwać ten okres miłością z mojej strony. U mnie miłość też łączy się z naprawdę głębokim poznaniem, wtedy tej osoby nie idealizuję tylko wiem jaka jest mniej więcej i wiem, że to uczucie jest znacznie bardziej racjonalne
|
2013-12-10, 19:47 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
|
Dot.: milosc
Cytat:
|
|
2013-12-10, 19:56 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: milosc
|
2013-12-10, 20:30 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: milosc
mój luby miał takie zapędy, ale wyplenił - chyba mię jednak kooocha :P skurczybyk był bardzo zazdrosny, teraz to trzyma na wodzy, jak mu dałam jasno do zrozumienia, że albo mi ufa, szanuje mnie i akceptuje moją autonomię = nie dyktuje, co mam robić, albo się do widzenia.
Ale fakt, było ostro ---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ---------- podpisuję się pod koleżanką: właśnie, czemu?
__________________
smocza mama |
2013-12-10, 20:55 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
|
Dot.: milosc
Cytat:
Wspólne imprezy ze znajomymi, akurat chłopak z którym się spotykam nikogo nie zna z moich znajomych, stara się do Policji.. dlatego mam trzymać się na baczności.. być spokojna uporządkowana.. Jak się dowiedział, że moje koleżanki z wioski piją, palą, (spotykają się i rozmawiają - taki klimat) to nie był zadowolony - wręcz odradzał mi tam chodzić. |
|
2013-12-10, 22:28 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
|
Dot.: milosc
ja sie zakochałam po uszy po miesiącu (niecałym).
da się, wierz mi |
2013-12-10, 22:48 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: milosc
Pewnie, że się da. Mi też raz bardzo szybko poszło : ) poza tym ważna jest jeszcze intensywność znajomości w tym początkowym czasie.
Wysłane z mojej el dziewiątki |
2013-12-11, 06:38 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
|
Dot.: milosc
|
2013-12-11, 20:09 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 070
|
Dot.: milosc
Cytat:
Po zapoznaniu na weselu zobaczylismy sie za dwa miesiace (2-a tyg.),potem za trzy msc.(tydzien),potem ja pojechalam do niego za trzy msc. (tydzien) i ostatnie spotkanie (tydzien) juz poznal przyszla tesciowa Przez ten rok oprocz tych 4-ech spotkan to telefony ,codziennie po 2-3 godziny . Slub wzielismy po roku,bo... (ale to zabrzmi) czekal na rozwod. Jestesmy po slubie 4,5 roku i swiata poza soba nie widzimy. |
|
2013-12-11, 20:35 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
|
Dot.: milosc
Cytat:
|
|
2013-12-11, 20:39 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
|
Dot.: milosc
czemu nie chcesz go zaprosic do domu ?
|
2013-12-11, 20:43 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 139
|
Dot.: milosc
Rodzice mówili bym nikogo nie przyprowadzalala byłam z tz 4 lata. .. dziwnie się czuje.. mam 19 lat dość szybko co nie?
|
2013-12-11, 20:59 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: milosc
U nas byla to milosc od pierwszego wejrzenia i tak sobie trwa od 6 lat
__________________
|
2013-12-12, 11:32 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 070
|
Dot.: milosc
Cytat:
Zaprosilam go ,bo bardzo chcialam i pragnelam go blizej poznac.On bardzo ucieszyl sie z zaproszenia ale do konca nie wiedzial,gdzie bedzie nocowac tzn.czy nie w hotelu.Powiedzialam przewrotnie" zapraszam cie do (i tu podalam nazwe mojego miasta)". Przyznam,ze nie bylam pewna jak to dalej bedzie a tez sama nie chcialam wygladac dosc podejrzanie .Ledwo go znalam doslownie 48 godz. i juz moje drzwi stawialam dla niego otworem.(nie wiem czy to cos zmieni mial dobra opinie u kolegi z pracy). Podobalo mi sie,ze nie byl natretny i dociekliwy,gdzie bedzie spal i jak dlugo. Kiedy przyjechal pierwszy raz do mnie, dalej zachowywal sie tak jakos naturalnie i bez zarzutu,ze intuicjia podpowiedziala mi ,zeby byl jednak u mnie. To byl ten decydujacy ruch,ktory sprawil,ze zakochalam sie bez reszty. Razem spedzone dwa tygodnie okazaly sie duzo,duzo za krotkie. Nastepne spotkania byly ogromna radoscia ale i za razem smutkiem,bo od mometu,gdy przyjechal odliczalam godziny ,ktore mi jeszcze zostaly,by z nim byc. Takze jeszcze raz powtorze ja sie nie balam ale jak nie zaryzykujesz to sie nie dowiesz Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2013-12-12 o 11:35 |
|
2013-12-14, 10:07 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
|
Dot.: milosc
U mnie też związek zaczął się od pierwszego wejrzenia. Zobaczyliśmy siebie i bum to było to . Nigdy nie wierzyłam w miłość od pierwszego wejrzenia dopóki mi się nie przytrafiła. Koleżanki śmiały się ze mnie "wczoraj się poznaliście, a już jesteście razem?" . Tak wyszło. Chociaż pierwsze kocham padło w 3 miesiące od naszego poznania i choć ciągle jesteśmy krótko ze sobą (7 miesięcy) to myślę, że to jest to.
Czuje się przy nim swobodnie, bardzo swobodnie, widzę jego wady, które są do zaakceptowania, a chemia między nami jest megaa. Zawsze też uważałam, że przy wyborze partnera trzeba pokierować się choć w 10% rozumem, bo "a bo ja się zakochałam, a on mnie bije/poniża/jest hazardzistą/ma żonę itp." nie jest żadnym wytłumaczeniem. Trafiłam na fantastycznego człowieka
__________________
"Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie." luty 2014 - początkująca włosomaniaczka
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:10.