Poradźcie coś...

Nieobecnaaa_90 · 2013-12-20, 19:57

Hej.. Szukam pracy od niedawna, wcześniej pracowałam (po rocznej przerwie ze względów zdrowotnych) ale zrezygnowałam ze względu na dojazd

ale szukam, staram się, cały czas, codziennie rozsyłam CV, daje z siebie wszystko.. Chodzi o mojego faceta.. Ciągle marudzi ze nie ma kasy, bo nie pracuje itd.. Była mowa o wielu rzeczach, wiadomo obiecanki cacanki... (teraz zmienił zdanie bo brak pieniędzy)... Już nie mowie o prezentach urodzinowych... Nic nie robi w tym kierunku.. Nie szuka, nie przegląda... Potrafi tylko narzekać.. Jedyne co to jak złapie jakąś fuchę, która trwa góra dwa tygodnie.. Co robić.. Mam dość jego bierności, braku ambicji i planów na życie...

Yin · 2013-12-20, 20:04

Mieszkacie razem czy osobno ?

madana · 2013-12-20, 20:04

Cytat:

Napisane przez Nieobecnaaa_90

Hej.. Szukam pracy od niedawna, wcześniej pracowałam (po rocznej przerwie ze względów zdrowotnych) ale zrezygnowałam ze względu na dojazd

ale szukam, staram się, cały czas, codziennie rozsyłam CV, daje z siebie wszystko.. Chodzi o mojego faceta.. Ciągle marudzi ze nie ma kasy, bo nie pracuje itd.. Była mowa o wielu rzeczach, wiadomo obiecanki cacanki... (teraz zmienił zdanie bo brak pieniędzy)... Już nie mowie o prezentach urodzinowych... Nic nie robi w tym kierunku.. Nie szuka, nie przegląda... Potrafi tylko narzekać.. Jedyne co to jak złapie jakąś fuchę, która trwa góra dwa tygodnie.. Co robić.. Mam dość jego bierności, braku ambicji i planów na życie...

- no ale takiego sobie wybrałaś, prawda? Nie zmieni się, gdy widzisz na co dzień, jaki jest.
Bo tak: możesz teraz napisać, ze "życia sobie bez nie wyobrażasz", ale wtedy akceptujesz te cechy, które są niefajne tak w ogóle u ludzi.
Poza tym, co znaczy "nie pracuje?"- studiuje czy po prostu siedzi w domu i np. gra ? ile macie lat, ze widzisz "brak ambicji" itp.

bernikula · 2013-12-20, 20:30

Ferdynand Kiepski? Ja bym pogoniła!

common · 2013-12-20, 21:16

Cytat:

Napisane przez bernikula

Ferdynand Kiepski? Ja bym pogoniła!

Ja zdecydowanie też.

Sarna90 · 2013-12-20, 21:43

Jeśli facet jest kompletnie bierny i bez jakichkolwiek ambicji, to lepiej dać sobie spokój. Z tego co widać, to macie zupełnie inne priorytety.
Jednakże, jeśli bardzo Ci na nim zależy możesz przeprowadzić z nim poważną rozmowę, powiedzieć, jak Ty to wszystko odbierasz itd. Jest cień nadziei, że facet weźmie się w garść...

suzeta · 2013-12-20, 21:57

Zgadzam się to mężczyzna powinien dbać o zabezpieczenie finansowe a tak poza tym to facetowi zawsze łatwiej coś znalezc.

Nieobecnaaa_90 · 2013-12-20, 23:01

Rozmawiałam z nim nie jeden raz... Sprawia wrażenie obrażonego.. Nie mieszkamy razem ale mieliśmy to w planach.. Najgorsze jest to, że on niczego nie szuka...

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Nie studiuje... Po prostu siedzi w domu... Tak jak mówiłam, czasem trafi mu się fucha... Ale to na chwilę.. Czasem nie ma na to żeby do mnie przyjechać...

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Ja 23, On rok starszy

Nieobecnaaa_90 · 2013-12-21, 12:47

Poradźcie...

madana · 2013-12-21, 12:51

Cytat:

Napisane przez Nieobecnaaa_90

Poradźcie...

- 24-latek, który ani nie uczy się/nie studiuje, ani nie pracuje (i nie w znaczeniu: szuka, stara się, spala się w tym poszukiwaniu roboty i łapaniu czegokolwiek) to nie jest materiał na życiowego partnera.
Poradzić mogę jedno: obejrzyj sobie kilka odcinków "Świat wg Kiepskich"- Ty będziesz Halinką, on - Ferdkiem. Też tak ludzi żyją, pytanie: czy Ty chcesz tak żyć.
Bo w cudowną przemianę nie wierzę, bo zmiana jest zawsze trudna i efekty przynosi tylko, gdy ktoś SAM tego bardzo, bardzo chce i robi coś w tym kierunku.

Nieobecnaaa_90 · 2013-12-21, 12:55

wiem.. złości mnie to że nie szuka stałej pracy.. jak mu się trafi, to na góra dwa tygodnie.. jak skończy się, to nie robi nic...

madana · 2013-12-21, 12:59

Cytat:

Napisane przez Nieobecnaaa_90

wiem.. złości mnie to że nie szuka stałej pracy.. jak mu się trafi, to na góra dwa tygodnie.. jak skończy się, to nie robi nic...

- no ale co można poradzić: no jesteś z człowiekiem, który jest nieambitny, nie planuje życia, nie traktuje go na serio (a nastolatkiem nie jest)- nie zmienisz kogoś, kto tego nie chce zmienić, a z tego, co piszesz: nie chce, jest obrażony, jak mówisz o czymś poważniejszym jak praca; no wybacz, ale w dorosłym wieku albo do czasu się uczysz , albo pracujesz.
Co robić? Sama zadecyduj. Bo w razie czego to Ciebie czeka los Halinki Kiepskiej.

Nieobecnaaa_90 · 2013-12-21, 13:04

dopiero teraz to wszystko zaczynam zauważać... ;(

bernikula · 2013-12-21, 20:26

Cytat:

Napisane przez Nieobecnaaa_90

dopiero teraz to wszystko zaczynam zauważać... ;(

Lepiej późno niż wcale, pogoń lenia, bo zmarnujesz sobie życie!

wsp · 2013-12-21, 20:39

No niestety Autorko, dołączam do opinii większości...

Jeśli facet teraz, kiedy pulsuje między Wami jeszcze jakieś uczucie, jest bierny w "pracy", a wręcz w jej poszukiwaniu, to czarno to widzę.. Spodziewam się, że nie przechodzi jakiegoś kryzysu czy tragedii, by zwątpić, ale po prostu się najzwyczajniej, z premedytacją się leni, bez mrugnięcia okiem na Twoje potrzeby czy marzenia..

To wielki sygnał alarmowy..

Musisz siebie zapytać czy chcesz się użerać, bo z kimś takim to nie jest życie, lecz wieczne użeranie się. A gdzie Twoje poczucie bezpieczeństwa? Gdzie poczucie bezpieczeństwa Waszych ewentualnych dzieci?

Dla mnie do decyzji o odejściu (a byłam w podobnej sytuacji, wprawdzie gorszej, ale brak pracy męża u mnie też był m.in.) dołożyła się świadomość, że gdy zaszłabym w ciążę (planowaną czy nie) to kto by zapewnił bezpieczeństwo mi i dziecku, skoro ja nie byłabym zdolna do pracy przez jakiś czas.. ?
Odpowiedź była tylko jedna..

Powodzenia. Dużo siły i wiary w siebie!!

ahoooj · 2013-12-21, 20:47

Współczuje takiego TŻ, serio. Dla mnie pracowitość i ambicje to chyba jedne z ważniejszych cech u faceta. Bardzo irytowałby mnie fakt, gdyby sprawnie fizycznie dorosły mężczyzna siedział na tyłku cały dzień, bez pracy i żadnych perspektyw, bo to świadczy tylko o jego niezaradności życiowej.
Jakoś nie potrafiłabym sobie kogoś takiego wyobrazic jako przyszłego partnera, ojca moich dzieci, no bo kto zapewni im poczucie bezpieczeństwa finansowego? Facet na własne życzenie klepie biedę, to chyba nie jest normalne?

2013-12-20, 19:57	#1
Nieobecnaaa_90 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 16	Poradźcie coś... Hej.. Szukam pracy od niedawna, wcześniej pracowałam (po rocznej przerwie ze względów zdrowotnych) ale zrezygnowałam ze względu na dojazd ale szukam, staram się, cały czas, codziennie rozsyłam CV, daje z siebie wszystko.. Chodzi o mojego faceta.. Ciągle marudzi ze nie ma kasy, bo nie pracuje itd.. Była mowa o wielu rzeczach, wiadomo obiecanki cacanki... (teraz zmienił zdanie bo brak pieniędzy)... Już nie mowie o prezentach urodzinowych... Nic nie robi w tym kierunku.. Nie szuka, nie przegląda... Potrafi tylko narzekać.. Jedyne co to jak złapie jakąś fuchę, która trwa góra dwa tygodnie.. Co robić.. Mam dość jego bierności, braku ambicji i planów na życie...

2013-12-20, 20:04	#2
Yin Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Warszawa/Katowice Wiadomości: 636	Dot.: Poradźcie coś... Mieszkacie razem czy osobno ?

2013-12-20, 20:30	#4
bernikula Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 10 308	Dot.: Poradźcie coś... Ferdynand Kiepski? Ja bym pogoniła!

2013-12-20, 21:43	#6
Sarna90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 151	Dot.: Poradźcie coś... Jeśli facet jest kompletnie bierny i bez jakichkolwiek ambicji, to lepiej dać sobie spokój. Z tego co widać, to macie zupełnie inne priorytety. Jednakże, jeśli bardzo Ci na nim zależy możesz przeprowadzić z nim poważną rozmowę, powiedzieć, jak Ty to wszystko odbierasz itd. Jest cień nadziei, że facet weźmie się w garść...

2013-12-20, 21:57	#7
suzeta Recenzentka Miesiąca - Grudzień 2016 Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: rzeszów Wiadomości: 4 267	Dot.: Poradźcie coś... Zgadzam się to mężczyzna powinien dbać o zabezpieczenie finansowe a tak poza tym to facetowi zawsze łatwiej coś znalezc.

2013-12-20, 23:01	#8
Nieobecnaaa_90 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 16	Dot.: Poradźcie coś... Rozmawiałam z nim nie jeden raz... Sprawia wrażenie obrażonego.. Nie mieszkamy razem ale mieliśmy to w planach.. Najgorsze jest to, że on niczego nie szuka... ---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ---------- Nie studiuje... Po prostu siedzi w domu... Tak jak mówiłam, czasem trafi mu się fucha... Ale to na chwilę.. Czasem nie ma na to żeby do mnie przyjechać... ---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ---------- Ja 23, On rok starszy

2013-12-21, 12:47	#9
Nieobecnaaa_90 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 16	Dot.: Poradźcie coś... Poradźcie...

2013-12-21, 12:55	#11
Nieobecnaaa_90 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 16	Dot.: Poradźcie coś... wiem.. złości mnie to że nie szuka stałej pracy.. jak mu się trafi, to na góra dwa tygodnie.. jak skończy się, to nie robi nic...

2013-12-21, 13:04	#13
Nieobecnaaa_90 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 16	Dot.: Poradźcie coś... dopiero teraz to wszystko zaczynam zauważać... ;(

2013-12-21, 20:39	#15
wsp Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 52	Dot.: Poradźcie coś... No niestety Autorko, dołączam do opinii większości... Jeśli facet teraz, kiedy pulsuje między Wami jeszcze jakieś uczucie, jest bierny w "pracy", a wręcz w jej poszukiwaniu, to czarno to widzę.. Spodziewam się, że nie przechodzi jakiegoś kryzysu czy tragedii, by zwątpić, ale po prostu się najzwyczajniej, z premedytacją się leni, bez mrugnięcia okiem na Twoje potrzeby czy marzenia.. To wielki sygnał alarmowy.. Musisz siebie zapytać czy chcesz się użerać, bo z kimś takim to nie jest życie, lecz wieczne użeranie się. A gdzie Twoje poczucie bezpieczeństwa? Gdzie poczucie bezpieczeństwa Waszych ewentualnych dzieci? Dla mnie do decyzji o odejściu (a byłam w podobnej sytuacji, wprawdzie gorszej, ale brak pracy męża u mnie też był m.in.) dołożyła się świadomość, że gdy zaszłabym w ciążę (planowaną czy nie) to kto by zapewnił bezpieczeństwo mi i dziecku, skoro ja nie byłabym zdolna do pracy przez jakiś czas.. ? Odpowiedź była tylko jedna.. Powodzenia. Dużo siły i wiary w siebie!!

2013-12-21, 20:47	#16
ahoooj Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 315	Dot.: Poradźcie coś... Współczuje takiego TŻ, serio. Dla mnie pracowitość i ambicje to chyba jedne z ważniejszych cech u faceta. Bardzo irytowałby mnie fakt, gdyby sprawnie fizycznie dorosły mężczyzna siedział na tyłku cały dzień, bez pracy i żadnych perspektyw, bo to świadczy tylko o jego niezaradności życiowej. Jakoś nie potrafiłabym sobie kogoś takiego wyobrazic jako przyszłego partnera, ojca moich dzieci, no bo kto zapewni im poczucie bezpieczeństwa finansowego? Facet na własne życzenie klepie biedę, to chyba nie jest normalne? Edytowane przez ahoooj Czas edycji: 2013-12-21 o 20:49

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)