|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
|
przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
nie wiem czy jest sens żebym to pisała,ale muszę to z siebie wyrzucić.
M. dzisiaj ze mną zerwał definitywnie to zakończył...w sumie to przeczuwała ostatnio,ze cos jest nie tak,widziałam,ze mnie unikał,ale nadal żyłam nadzieją. niedawno jeszcze było dobrze,mówił jak kocha i tęskni. a nagle stwierdził,ze nie pasujemy do siebie, ze związek na odległość jest bez sensu,ze on się przyzwyczaił do tego,ze mnie nie ma, i nie chce zebym cierpiała...moje prośby na nic, najgorsze jest to,ze nie powiedział mi tego wprost,tylko pisał to wszystko...nic w tej chwili nie zabije mojego bólu, nie dam juz rady, myślę, że to jest moja wina, po prostu wiem o tym, mam do siebie żal ogromny. rodzice powiedzieli,ze niezły prezent zrobił mi na święta,po 3 latach...no cóż.takie jest zycie |
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
Prezent, prezentem, ale po 3 latach, aby zakonczyc zwiazek przez smsaa, fb, czy cos jeszcze to juz paranoja. Widac jaki facet jest powazny, jest Ci teraz ciezko ale zobacz z kim bylas, facet nie ma jaj w ogole.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
Przykre bo będziesz miała bardzo smutne święta..jednak nie można w takiej sytuacji (stojąc z boku oczywiście) nie pomyśleć, że skoro tak miało się skończyć to lepiej teraz niż za ileś miesięcy czy lat
|
|
|
|
|
#4 | |
|
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
Cytat:
Autorko, trzymaj się! widocznie nie był dla Ciebie. |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 85
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
postaraj się jakoś wytrzymać,święta i nowy rok jest najgorszym okresem na utratę bliskiej osoby,ale jak to przetrwasz to Cię to wzmocni,przyjdzie wiosna to może poznasz kogoś fajnego i wartościowego i będziesz się znowu cieszyć życiem,tego Ci życzę z całego serca,głowa do góry będzie dobrze zobaczysz.
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
wiecie co jest najgorsze. ze on cały czas robił mi nadzieje. widzieliśmy sie 4 mies temu i nic nawet nie wspomniał, jak był w PL to mówił,ze do niego niedługo przyjade,a potem jak tam znowu pojechal to tez sie normalnie zachowywał,twierdzil,ze nie moz sie doczekać.
a teraz mi mówi, ze ten związek nie ma przyszlosci, ze on jest na to za słaby,ze nawet nie wie kiedy przyjedzie, ze jak ostatnio byl to czuł,sie dziwnie i ,ze byłam jakaś obca dla niego. napisalam mu własnie, ze nie wierze w te powody, bo dla mnie to jest jakiś kit nestety...nie słyszałam,zeby ktos tak miał, w takim razie rodzina i znajomi tez by musieli stac sie dla niego obcy,a tak nie jest. boli mnie,ze nie poda prawdziwego powodu. o swietach juz nie mowie,bo jednak mogł to zakońzcyc juz wczesniej,a nie czekac do teraz. on mowi,ze sie boi,ze teraz go znienawidze i bede mysec o nim źle, ze spodziewał się mojej negatwnej reakcji...ale jak ja miałam na to zareagować? nigdy nie bylam w takiej sytuacji, on był moją pierwszą miloscia, ja jego nie,moze dlatego mu tak latwo przyszlo. po prostu to do mnie nie dociera...wdaje mi sie,ze to jakis zart. ---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ---------- mówil,ze jak się ostatnio widzielismy to miał nadzieje,ze sie ulozy,ale potem jak tam wrócił to zmienił zdanie i teraz twierdzi,ze juz jej nie ma. dlaczego on teraz oczekuje ode mnie zrozumienia... i jeszcze powiedział,ze jak przyjedzie to chciałby sie ze mną spotkać tak sobie od tak, ale po co? to mnie zabije przeciez, ja juz nie bede mogla na niego spojrzec... ---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ---------- chciałbym juz się nie obudzić. całą noc nie zasnęłam, nic nie mogę jeść juz od kilku dni, nie mam w nikim wsparcia, rodzice się chyba cieszą... ---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ---------- mam takie myśli,ze mógł nawet mnie zdradzić ![]() na pewno by sie nie przyznał do zdrady, bo by miał potem zepsutą opinię już, bo wiem,ze on sie boi,ze bede źle o nim gadać itp. ale jak mam się dowiedzieć tej prawdy? może bym się poczuła lepiej, wolalabym chyba,zeby mnie zdradzil, wtedy bym mogła go znienawidzić... |
|
|
|
|
#7 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
Cytat:
Faceci to jednak tepe stworzenia. Nie dowiaduj sie czemu Cie zostawil, bo bedziesz rozdrapywac rany a nie potrzebujesz tego, zapomnij o tym osobniku i idz dalej mimo, ze boli. Kiedys przejdzie. |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
jak sie widzicie co 4 miechy to rezczywiscie slabo. 4 miesiace temu mogl jeszcze chciec byc w zwiazku. skoro jestescie na odleglosc to nie widze w tym nic zlego zeby zerwac przez telefon.
nie masz autorko za kim plakac. powodzenia
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
Szczerze mówiąc ja również nie. Może to i lepiej.
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
No ale co, że napisał? To związek na odległość dla mnie i tak czy siak absurd, ale sposób zerwania wydaje mi się adekwatny do ogólnej wizji związku ;p
No cham żeby w święta coś takiego robić |
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 630
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
chwast akurat wydaje mi się,że to że był to związek na odległość nie ma nic do rzeczy. Pary często potrafią przezwyciężyć odległość jeśli naprawdę się kochają, wiem o tym dobrze.
kawa_o moim zdaniem chłopak tam gdzie jest niestety kogoś poznał...i teraz nie wiedział jak zakończyć z Tobą związek,może bał się spotkać,bo podejrzewał,że jak Cię zobaczy to nie będzie potrafił zerwać? Oczywiście to typowe,nie powinien tak postąpić...Ale spróbuj o nim po prostu zapomnieć, wiem,że to nie jest łatwe,ale zobaczysz ból wkrótce minie,aż w końcu Twoje serce zacznie bić dla kogoś innego. Nie ma sensu się z nim teraz spotykać,bo rana się odnowi. Chłopak ewidentnie chciał to zakończyć to po co się znów w to pakować? Dasz radę,trzymam kciuki i życzę mimo wszystko spokojnych Świąt!
__________________
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 359
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#13 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 630
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;44270966]A co miał zrobić? Przez kolejne pół roku udawać, że jest w związku, bo musi to powiedzieć osobiście? I jeżeli nawet kogoś poznał, to co z tego, zerwał z dziewczyną i ma wolną rękę. Nie gra na 2 fronty, tłumacząc się nowej, że nie może teraz zerwać , bo święta, nowy rok czy walentynki.[/QUOTE]
pisząc,że nie powinien był tak postąpić miałam na myśli,że nie powinien zrywać w taki sposób czyli pisząc. Amen.
__________________
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: przepraszam,ze to pisze,ale musze sie wyzalić po prostu
nie wiem, skoro juz na ostatnich spotkaniach czuł się ze mną obco, to po co udawał to wszystko, wolałabym,zeby wtedy to zakończył. a nie teraz nagle twierdzi,ze mu się odwidziało. nie mam zamiaru utrzymywać z mim kontaktu, bo potraktował mnie jak rzecz, i jeszcze miał do mnie jakieś pretensje, ze źle zareagowałam.
wolałabym jednak wiedzieć jeśli kogoś ma, chyba zasługuje na szczerość,tak mi się wydaje. nie mam tez pewności, czy na święta nie będzie w domu, moze po prostu nie chciał juz sie spotkać i tego zakończyć,bał się. ---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ---------- najgorsze,ze nie mam komu sie wypłakać, ani przytulić, a potrzebuje tego ---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ---------- nawet jak wczoraj do mnie pisał, do zwracał się skarbie, kotku,i przez ostatni czas tak samo,wysyłał mi buziaki, więc jak miałam nie robić sobie nadziei... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.















