Reakcje organizmu na stres/strach: śmiech, oddanie moczu, wymioty itp.

[cvbdsgfdkdssasw]

Hej, może tytuł wątku brzmi nieco głupkowato, ale zastanawiam się czy kiedykolwiek w życiu zdarzyło się Wam przeżyć coś tak strasznego, że Wasz organizm zrobił coś zupełnie niekontrolowanego.

Jeżeli tak, to co się wydarzyło i jak zareagowało na to Wasze ciało?

Koleżanka, która zdała pół roku temu egzamin na prawo jazdy opowiadała jak wybrała się na pierwszą przejażdżkę autem. Jechała ze swoją nadpobudliwą, surową mamą, która ciągle krzyczała. Koleżanka prawie rozbiła samochód. Mówiła, że zaczęła płakać, nie mogła się uspokoić a jak wróciła do domu, to zobaczyła, że ma obsiusiane spodnie. Wierzę jej, bo ona raczej nigdy nie kłamie, ale mi też zdarzyło się kiedyś rozwalić auto i owszem, płakałam, ale nie zsiusiałam się.

Z drugiej strony nie bez powodu chyba istnieje powiedzenie "zsikać się ze strachu"

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Ze***łam się

Sorry, nie mogłam się powstrzymać.

[marz54]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4442186 6]Ze**łam się

Sorry, nie mogłam się powstrzymać.[/QUOTE]
ha ha
rozwalają mnie niektóre watki na wizażu

[PaniPedagog]

Napisane przez Unperfect

Hej, może tytuł wątku brzmi nieco głupkowato, ale zastanawiam się czy kiedykolwiek w życiu zdarzyło się Wam przeżyć coś tak strasznego, że Wasz organizm zrobił coś zupełnie niekontrolowanego.

Jeżeli tak, to co się wydarzyło i jak zareagowało na to Wasze ciało?

Koleżanka, która zdała pół roku temu egzamin na prawo jazdy opowiadała jak wybrała się na pierwszą przejażdżkę autem. Jechała ze swoją nadpobudliwą, surową mamą, która ciągle krzyczała. Koleżanka prawie rozbiła samochód. Mówiła, że zaczęła płakać, nie mogła się uspokoić a jak wróciła do domu, to zobaczyła, że ma obsiusiane spodnie. Wierzę jej, bo ona raczej nigdy nie kłamie, ale mi też zdarzyło się kiedyś rozwalić auto i owszem, płakałam, ale nie zsiusiałam się.

Z drugiej strony nie bez powodu chyba istnieje powiedzenie "zsikać się ze strachu"

Organizm różnie reaguje na stres więc myślę, że wielu osobom to się przytrafiło.

Nie rozumiem tylko tej kobiety która się darła siedziąc w tym samym aucie...zginąć chciała czy jak

[84ona84]

Napisane przez Unperfect

Hej, może tytuł wątku brzmi nieco głupkowato, ale zastanawiam się czy kiedykolwiek w życiu zdarzyło się Wam przeżyć coś tak strasznego, że Wasz organizm zrobił coś zupełnie niekontrolowanego.

Jeżeli tak, to co się wydarzyło i jak zareagowało na to Wasze ciało?

Koleżanka, która zdała pół roku temu egzamin na prawo jazdy opowiadała jak wybrała się na pierwszą przejażdżkę autem. Jechała ze swoją nadpobudliwą, surową mamą, która ciągle krzyczała. Koleżanka prawie rozbiła samochód. Mówiła, że zaczęła płakać, nie mogła się uspokoić a jak wróciła do domu, to zobaczyła, że ma obsiusiane spodnie. Wierzę jej, bo ona raczej nigdy nie kłamie, ale mi też zdarzyło się kiedyś rozwalić auto i owszem, płakałam, ale nie zsiusiałam się.

Z drugiej strony nie bez powodu chyba istnieje powiedzenie "zsikać się ze strachu"

ja sie popierdziałam....
a teraz porozmawiajmy o tym jak kto sie wypróżnia. śmiechu warte...

[delfix10]

kolejny głupi wątek

[201607131028]

śmiechu warte

[84ona84]

Napisane przez delfix10

kolejny głupi wątek

a może tu jest niepisany wyścig o to kto zostanie perełką 2014

g***y temat...

[cvbdsgfdkdssasw]

Fakt, tak myślałam, że tak odbierzecie wątek. Przypomniało mi się jeszcze jak koleżanka mówiła, że zwymiotowała jak zobaczyła wisielca.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Ale nie wiem o co to oburzenie i wyśmiewanie. Temat jak każdy inny, zaciekawiło mnie po prostu jak ludzie reagują na bardzo traumatyczne sytuacje i jak się u nich to objawia. I tyle. Że tak powiem-naturalna sprawa.


Pytanie o to czy ktoś lubi minetę/seks analny jest ok, a pytanie o reakcję na silny stres już nie?

[veronicas15]

Napisane przez Unperfect

Hej, może tytuł wątku brzmi nieco głupkowato, ale zastanawiam się czy kiedykolwiek w życiu zdarzyło się Wam przeżyć coś tak strasznego, że Wasz organizm zrobił coś zupełnie niekontrolowanego.

Jeżeli tak, to co się wydarzyło i jak zareagowało na to Wasze ciało?

Koleżanka, która zdała pół roku temu egzamin na prawo jazdy opowiadała jak wybrała się na pierwszą przejażdżkę autem. Jechała ze swoją nadpobudliwą, surową mamą, która ciągle krzyczała. Koleżanka prawie rozbiła samochód. Mówiła, że zaczęła płakać, nie mogła się uspokoić a jak wróciła do domu, to zobaczyła, że ma obsiusiane spodnie. Wierzę jej, bo ona raczej nigdy nie kłamie, ale mi też zdarzyło się kiedyś rozwalić auto i owszem, płakałam, ale nie zsiusiałam się.

Z drugiej strony nie bez powodu chyba istnieje powiedzenie "zsikać się ze strachu"

To jak, nie czuła że ma majtki mokre?

[PaniPedagog]

Napisane przez Unperfect

Temat jak każdy inny, zaciekawiło mnie po prostu jak ludzie reagują na bardzo traumatyczne sytuacje i jak się u nich to objawia. I tyle. Że tak powiem-naturalna sprawa.

Ja rozumiem ten wątek, może pojawi się jeszcze ktoś, kto wie o chodzi

[_ema_]

Może jestem dziwna, ale ja wątek zrozumiałam

W sumie ciekawiło mnie zawsze, że wszelkie amerykańskie produkcje / powieści grozy przedstawiały element wymiotowania ze strachu. Ja się nigdy z czymś takim nie spotkałam i szczerze dziwi mnie taka reakcja.

[201708160922]

Napisane przez Unperfect

Fakt, tak myślałam, że tak odbierzecie wątek. Przypomniało mi się jeszcze jak koleżanka mówiła, że zwymiotowała jak zobaczyła wisielca.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Ale nie wiem o co to oburzenie i wyśmiewanie. Temat jak każdy inny, zaciekawiło mnie po prostu jak ludzie reagują na bardzo traumatyczne sytuacje i jak się u nich to objawia. I tyle. Że tak powiem-naturalna sprawa.


Pytanie o to czy ktoś lubi minetę/seks analny jest ok, a pytanie o reakcję na silny stres już nie?

No widać tak

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4442186 6]Ze***łam się

Sorry, nie mogłam się powstrzymać.[/QUOTE]

A powinnaś

Napisane przez 84ona84

a może tu jest niepisany wyścig o to kto zostanie perełką 2014

g****y temat...

Może pohamuj słownictwo?

Napisane przez veronicas15

To jak, nie czuła że ma majtki mokre?

Myślę, że to możliwe. Znawcą nie jestem, ale nie dziwi mnie to. Jeśli dla niej to był taki duży stres, to wierzę, że tak mogło być. Przeciez psychika ma ogromny wpływ na reakcje fizyczne - bóle brzucha, biegunka ze stresu itd. Wiem, że dorosły jest bardziej odporny, rozwinięty emocjonalnie niż dziecko, ale dzieci czasem sikają ze strachu. Dosłownie.

Nie wiem, co dziwnego/niesmacznego jest w tym temacie.

Nie zdarzyła mi się taka nagła sytuacja akcja-reakcja, ale wymiotowanie ze stresu przed egzaminem, tak (tzn. byłam już pod drzwiami i biegłam do toalety).

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez _ema_

Może jestem dziwna, ale ja wątek zrozumiałam

W sumie ciekawiło mnie zawsze, że wszelkie amerykańskie produkcje / powieści grozy przedstawiały element wymiotowania ze strachu. Ja się nigdy z czymś takim nie spotkałam i szczerze dziwi mnie taka reakcja.

W amerykańskich filmach jest jeszcze element wymiotowania z nerwów np. przed rozmową kwalifikacyjną, egzaminem itp. Też tego nigdy nie rozumiałam i się z tym nie spotkałam, ale skoro jest w filmach to musi być prawda

[veronicas15]

Napisane przez CzasKomety

Myślę, że to możliwe. Znawcą nie jestem, ale nie dziwi mnie to. Jeśli dla niej to był taki duży stres, to wierzę, że tak mogło być. Przeciez psychika ma ogromny wpływ na reakcje fizyczne - bóle brzucha, biegunka ze stresu itd. Wiem, że dorosły jest bardziej odporny, rozwinięty emocjonalnie niż dziecko, ale dzieci czasem sikają ze strachu. Dosłownie.

Nie wiem, co dziwnego/niesmacznego jest w tym temacie.

Nie zdarzyła mi się taka nagła sytuacja akcja-reakcja, ale wymiotowanie ze stresu przed egzaminem, tak (tzn. byłam już pod drzwiami i biegłam do toalety).

Pewnie masz rację

Mnie podczas stresu boli brzuch, mam dreszcze, jest mi zimno, wszystko mi wylatuje z rąk... nigdy nie zrobiłam jedynki czy dwójki, nie wymiotowałam. Pewnie jak byłam mała, to się zdarzało, wiadomo

[_ema_]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44423701]W amerykańskich filmach jest jeszcze element wymiotowania z nerwów np. przed rozmową kwalifikacyjną, egzaminem itp. Też tego nigdy nie rozumiałam i się z tym nie spotkałam, ale skoro jest w filmach to musi być prawda [/QUOTE]
To mnie jakoś nie dziwi - na silny stres reaguję mdłościami i bólem brzucha, wymiotować mi się nie zdarzyło, ale to pokrewne zjawiska, więc w to akurat wierzę.

[veronicas15]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44423701]W amerykańskich filmach jest jeszcze element wymiotowania z nerwów np. przed rozmową kwalifikacyjną, egzaminem itp. Też tego nigdy nie rozumiałam i się z tym nie spotkałam, ale skoro jest w filmach to musi być prawda [/QUOTE]
to najlepsze

[cvbdsgfdkdssasw]

Napisane przez veronicas15

To jak, nie czuła że ma majtki mokre?

Jej mama jest okropna, naprawdę, krzyczała i zwyzywała ją po tym "wypadku". Podobno przez pół godziny nie mogła przestac płakać, a jak dojechały do domu i trochę się uspokoiła, to właśnie zobaczyła tą plamę na spodniach.

Napisane przez PaniPedagog

Ja rozumiem ten wątek, może pojawi się jeszcze ktoś, kto wie o chodzi

Dzięki, w końcu, bo już robili ze mnie trolla i podali do perełek2014.

Napisane przez _ema_

Może jestem dziwna, ale ja wątek zrozumiałam

W sumie ciekawiło mnie zawsze, że wszelkie amerykańskie produkcje / powieści grozy przedstawiały element wymiotowania ze strachu. Ja się nigdy z czymś takim nie spotkałam i szczerze dziwi mnie taka reakcja.

Właśnie moja koleżanka, która zobaczyła wisielca zwymiotowała. Myślę, że to w połowie strach, a w połowie coś w rodzaju "obrzydzenia"?

Napisane przez CzasKomety

No widać tak



A powinnaś



Może pohamuj słownictwo?



Myślę, że to możliwe. Znawcą nie jestem, ale nie dziwi mnie to. Jeśli dla niej to był taki duży stres, to wierzę, że tak mogło być. Przeciez psychika ma ogromny wpływ na reakcje fizyczne - bóle brzucha, biegunka ze stresu itd. Wiem, że dorosły jest bardziej odporny, rozwinięty emocjonalnie niż dziecko, ale dzieci czasem sikają ze strachu. Dosłownie.

Nie wiem, co dziwnego/niesmacznego jest w tym temacie.

Nie zdarzyła mi się taka nagła sytuacja akcja-reakcja, ale wymiotowanie ze stresu przed egzaminem, tak (tzn. byłam już pod drzwiami i biegłam do toalety).

Dzięki za obronę Mi wymiotowanie ze stresu też się zdarzyło, biegunka tym bardziej.


[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;44423701]W amerykańskich filmach jest jeszcze element wymiotowania z nerwów np. przed rozmową kwalifikacyjną, egzaminem itp. Też tego nigdy nie rozumiałam i się z tym nie spotkałam, ale skoro jest w filmach to musi być prawda [/QUOTE]

Miałam wiele razy. Kiedyś nawet przed lekcją matematyki z okropną nauczycielką wymiotowałam w domu.



Fakt, może mogłam inaczej zatytuowac wątek np. "Najbardziej zaskakująca reakcja Twojego organizmu na stres", ale jakoś tak wyszło, że zatytułowałam, jak zatytułowałam. Fajnie, że znalazły się osoby, które to zrozumiały. Poza tym na wizażu sa różne, ostre, dla wielu niesmaczne dyskusje dotyczące różnych dewiacji seksualnych czy picia moczu w ramach urynoterapii, ale jakoś nikt się z tego nie śmieje.

[Agrippinilla]

Napisane przez Unperfect

Jej mama jest okropna, naprawdę, krzyczała i zwyzywała ją po tym "wypadku". Podobno przez pół godziny nie mogła przestac płakać, a jak dojechały do domu i trochę się uspokoiła, to właśnie zobaczyła tą plamę na spodniach.



Dzięki, w końcu, bo już robili ze mnie trolla i podali do perełek2014.



Właśnie moja koleżanka, która zobaczyła wisielca zwymiotowała. Myślę, że to w połowie strach, a w połowie coś w rodzaju "obrzydzenia"?



Dzięki za obronę Mi wymiotowanie ze stresu też się zdarzyło, biegunka tym bardziej.




Miałam wiele razy. Kiedyś nawet przed lekcją matematyki z okropną nauczycielką wymiotowałam w domu.



Fakt, może mogłam inaczej zatytuowac wątek np. "Najbardziej zaskakująca reakcja Twojego organizmu na stres", ale jakoś tak wyszło, że zatytułowałam, jak zatytułowałam. Fajnie, że znalazły się osoby, które to zrozumiały. Poza tym na wizażu sa różne, ostre, dla wielu niesmaczne dyskusje dotyczące różnych dewiacji seksualnych czy picia moczu w ramach urynoterapii, ale jakoś nikt się z tego nie śmieje.

Połowa studentów prawa wymiotuje/słabnie podczas sekcji zwłok. Te zajęcia nie są obowiązkowe, to raczej "atrakcja" w ramach zajęć z kryminalistyki.

[Romanaccia]

Moj kolega na widok swojej eks z innym facetem, na punkcie ktorej mial/ma obsesje puscil ogromnego pawia na oczach masy ludzi przed pubem (nie byl pijany! ani nic)....

organizm roznie reaguje na stres, strach....
ja jak jestem bardzo zestresowana to absolutnie nic nie moge przelkanc, jak mam dlugi okres stresu, potrafie nie miec apetytu i przez miesiac, jem wtedy na sile.... jesli to jest jednorazowa sytuacja stresowa to boli mnie brzuch, ale nie zdarzyly mi sie takie koszmarne przygody jak zlanie sie w majtasy, skupanie czy zwymiotowanie, to chyba w jakis ekstremalnych wypadkach sie zdarza, alebo osoba bardzo slabym psychicznie, zupelnie nie odpornym na stres.

[veronicas15]

Napisane przez Unperfect

Jej mama jest okropna, naprawdę, krzyczała i zwyzywała ją po tym "wypadku". Podobno przez pół godziny nie mogła przestac płakać, a jak dojechały do domu i trochę się uspokoiła, to właśnie zobaczyła tą plamę na spodniach.

Co za kobieta Ja bym z taką w ogóle do auta nie wsiadła.

[esfira]

a moze spociła się "tam" w trakcie jazdy samochodem, a nie zsikała?

[Romanaccia]

Napisane przez esfira

a moze spociła się "tam" w trakcie jazdy samochodem, a nie zsikała?

a kto sie az tak tam poci, zeby miec mokre portki?

Fuj! to podczas upalu takie osoby zawsze z plama na galotach by chodzily

[panna mati_]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4442186 6]Ze***łam się

Sorry, nie mogłam się powstrzymać.[/QUOTE]

No akurat opis specyficzny, ale reakcja na stres to poważny temat.
Dla Ciebie to takie zabawne, że musisz robić off top. Nie masz nic do dodania to nie nabijaj postów.

[veronicas15]

Napisane przez Romanaccia

a kto sie az tak tam poci, zeby miec mokre portki?

Fuj! to podczas upalu takie osoby zawsze z plama na galotach by chodzily

Ja podczas upałów to się wszędzie pocę

[sublime]

Napisane przez panna mati_

No akurat opis specyficzny, ale reakcja na stres to poważny temat.
Dla Ciebie to takie zabawne, że musisz robić off top. Nie masz nic do dodania to nie nabijaj postów.

Tró.
Prosiłabym o zachowanie poziomu dziewczyny. Nie każdy kontrowersyjny temat to troll, a niektóre z Waszych wypowiedzi są naprawdę nie na miejscu.

[panna mati_]

Napisane przez 84ona84

ja sie popierdziałam....
a teraz porozmawiajmy o tym jak kto sie wypróżnia. śmiechu warte...

No cóż, bez komentarza.
Nie jest to wątek o wypróżnianiu, ale możesz założyć jeśli ten temat mocno Cię inspiruje.

Autorko, tak spotkałam się z takimi sytuacjami. Zdarzają się u zupełnie zdrowych osób, a niestety często u osób z upośledzeniem umysłowym. Dla chorych dzieci zwykła wycieczka wywołuje taki stres. Silny stres powoduje omdlenia, wymioty, oddawanie moczu i kału, napady śmiechu, zwiększenie napięcia mięśniowego itp.

[201605061003]

Zwymiotowałam kiedyś ze strachu, jak mój osobisty pies ugryzł mnie w nos. Spojrzałam w lustro, kinol cały we krwi, myślałam, że mi czubek odgryzł i od razu zwymiotowałam do umywalki ze strachu, że zostanę bez nosa Nos mam, nawet blizna mi nie została.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Unperfect

Fakt, tak myślałam, że tak odbierzecie wątek. Przypomniało mi się jeszcze jak koleżanka mówiła, że zwymiotowała jak zobaczyła wisielca.

To calkiem normalne. Ludzkie zwloki sa rzadkim widokiem, wiec ludzie czuja strach i przerazenie. Zaleznie od wieku zwlok (inny zapach maja 3-dniowe, a inny 14-dniowe) i warunkow w takich przebywaja maja one rozny zapach. Zreszta czasami widok jest gorszy niz zapach (mozg w kawalkach wydziela dosc slodki zapach, wyglada to wszystko o wiele gorzej niz pachnie).

Calkiem normalna reakcja jest tu wymiotowanie.

[Romanaccia]

Napisane przez veronicas15

Ja podczas upałów to się wszędzie pocę

no ja rozumiem, ale az tak, zeby miec mokra plame na gaciach?