zbyt wczesne zaręczyny - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-11, 16:02   #1
megalaska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 76

zbyt wczesne zaręczyny


Mam chłopaka - znamy się 9 miesięcy, jestesmy ze sobą 5. Kochamy się, jest nam ze sobą dobrze jest dla mnie tekze przyjcielem ufam mu i czuje sie przy nim bezpiecznie. On czuje to samo i niedawno poruszył temat zaręczyn. Powiedział ze juz wie ze jestem tą jedyną i chce byc zemną do konca życia, ze jestem jedyną osobą w życiu która naprawde go kocha i w której ma oparcie. Zapytał czy miałabym cos przeciwko gdyby jakoś na wiosne mi się oświadczył. Czyli byłoby to po niecałym roku związku. Dodał ze nie musimy śpieszyć sie ze ślubem ale chciałby żebysmy juz byli oficjalnie "określeni". Ślub byłby jak skończę studia i zacznę pracować - jakoś w lecie 2017. Po 3 latach więc mielibysmy jeszcze czas - to nie tak hop siup i do ołtarza, ale tez nie czekalibysmy latami. Mam 20 lat on 25. Ja studiuję dziennie, on pracuje. Z jednej strony wiem ze go kocham i chciałabym z nim byc na zawsze oraz ze "nadaje się" na męża". Z drugiej - jestem bardzo mloda, jeszcze się uczę. Nie wiem czy po tak krótkim czasie związku ktokolwiek weźmie zaręczyny na poważnie (rodzice, znajomi)- czy nie zostaniemy wyśmiani? Co jesli po jakims czasie okaze się ze to jednak nie to (choć takiej opcji w 99% nie przewiduję ale wiadomo róznie w zyciu bywa) niby to tylko zaręczyny a slub byłby w odpowiednim czasie czujemy ze tego chcemy ale obawiam się reakcji otoczenia i tego czy to będzie dobra decyzja. często rozmawiamy o ślubie i wspólnym życiu planujemy co bysmy chcieli itd. co myślicie? ps - gdyby to zalezalo tylko odemnie i nie było by "skutków ubocznych" o ktorych pisalam - nie wahałabym się
megalaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:09   #2
Gosiurek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 797
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Jeśli masz wątpliwości to poczekaj, to jeszcze nikomu nie zaszkodziło
Trochę się dziwię skąd taki pośpiech u TŻ..
Gosiurek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:09   #3
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
Mam chłopaka - znamy się 9 miesięcy, jestesmy ze sobą 5. Kochamy się, jest nam ze sobą dobrze jest dla mnie tekze przyjcielem ufam mu i czuje sie przy nim bezpiecznie. On czuje to samo i niedawno poruszył temat zaręczyn. Powiedział ze juz wie ze jestem tą jedyną i chce byc zemną do konca życia, ze jestem jedyną osobą w życiu która naprawde go kocha i w której ma oparcie. Zapytał czy miałabym cos przeciwko gdyby jakoś na wiosne mi się oświadczył. Czyli byłoby to po niecałym roku związku. Dodał ze nie musimy śpieszyć sie ze ślubem ale chciałby żebysmy juz byli oficjalnie "określeni". Ślub byłby jak skończę studia i zacznę pracować - jakoś w lecie 2017. Po 3 latach więc mielibysmy jeszcze czas - to nie tak hop siup i do ołtarza, ale tez nie czekalibysmy latami. Mam 20 lat on 25. Ja studiuję dziennie, on pracuje. Z jednej strony wiem ze go kocham i chciałabym z nim byc na zawsze oraz ze "nadaje się" na męża". Z drugiej - jestem bardzo mloda, jeszcze się uczę. Nie wiem czy po tak krótkim czasie związku ktokolwiek weźmie zaręczyny na poważnie (rodzice, znajomi)- czy nie zostaniemy wyśmiani? Co jesli po jakims czasie okaze się ze to jednak nie to (choć takiej opcji w 99% nie przewiduję ale wiadomo róznie w zyciu bywa) niby to tylko zaręczyny a slub byłby w odpowiednim czasie czujemy ze tego chcemy ale obawiam się reakcji otoczenia i tego czy to będzie dobra decyzja. często rozmawiamy o ślubie i wspólnym życiu planujemy co bysmy chcieli itd. co myślicie? ps - gdyby to zalezalo tylko odemnie i nie było by "skutków ubocznych" o ktorych pisalam - nie wahałabym się
Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie. Jesteście w takim wieku (zwłaszcza Ty), że jeszcze wiele może się zmienić - także sposób, w jaki postrzegasz swojego partnera. A rozstać się o wiele trudniej, gdy termin zaklepany, zaliczki zapłacone i w szafie wisi biała suknia.
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:18   #4
Dorotti666
❤ bee happy ❤
 
Avatar Dorotti666
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Mieszkacie ze sobą? Wiesz jaki jest na co dzień?
Ja bym na początek najpierw zamieszkała, a potem zaręczyny.
Myślę, że to o wiele za krótki czas by wiedzieć na 100% że to ten jedyny i że będzie on dobrym mężem.
Poza tym gdybyś była pewna na 100%, że tego chcesz nie patrzyłabyś na to co powiedzą inni.
__________________
Where there is love, there is life.
Dorotti666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:20   #5
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez dorotti66 Pokaż wiadomość
Mieszkacie ze sobą? Wiesz jaki jest na co dzień?
Ja bym na początek najpierw zamieszkała, a potem zaręczyny.
Myślę, że to o wiele za krótki czas by wiedzieć na 100% że to ten jedyny i że będzie on dobrym mężem.
Poza tym gdybyś była pewna na 100%, że tego chcesz nie patrzyłabyś na to co powiedzą inni.
Jak wyżej.

Planowanie i rozsądne podejście do tematu - na plus. Za dużo planów, za dużo myślenia o tym, co będzie jutro, a za mało skupiania się na teraźniejszości - na minus. Przystopujcie trochę. Co ma być to będzie. Za kilka lat może będziecie małżeństwem, a może facet będzie wspomnieniem z przeszłości.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:26   #6
Kiran1992
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 24
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Jeżeli się wahasz to wiadomo, że jeszcze nie czas Musisz być na 100% pewna Ale ja tam "w długie" związki nie wierze. Sama wzięłam ślub po 9 miesiącach znajomości i nie narzekam, a znam ludzi którzy byli ze sobą 10 lat i się rozstali. Długość związku nie gra roli, musicie to poczuć i mentalnie się przygotować. Bo głownie chodzi o to, żeby naprawiać i wybaczać - to już nie są jaja w stylu "zrywam z tobą" :P
Kiran1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:30   #7
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Według mnie nie ma sensu po tak krótkim czasie zaręczać się, żeby brać ślub za 3 bądź 4 lata. Tzn. nie widzę niczego złego w dlugim okresie zaręczyn, nie każdy musi brac ślub natychmiast po założeniu pierścionka na palec, ale po co się AŻ TAK spieszyć? Jesteście ze sobą nawet nie pół roku, na etapie motylków i tęczy, nie znacie się praktycznie. Nie chodzi o to, żebyście czekali aż coś się popsuje, tylko żebyście w momencie tego określania się - "tak, chcę spędzić z Tobą resztę życia" - mieli pełen obraz siebie, a ten się zmieni z czasem. Dostrzeżecie wady, o których nie mielibyście pojęcia, będziecie mieć za sobą spory i kłótnie, które bardzo wiele powiedzą o Was i Waszym związku, napotkacie różne przeciwności losu podczas których zobaczycie, czy w ogóle jest Wam razem po drodze i czy w trudnych chwilach też sprawdzacie się jako "drużyna". Co nagle to po diable - mnie też się na początku bardzo do wszystkiego spieszyło, a teraz z biegiem czasu dochodzę do wniosku, że o wiele lepiej będę się czuła podejmując taką decyzję i biorąc taką odpowiedzialność później. Nie dlatego, że nie jestem pewna albo nie chcę, tylko dlatego, że to smakuje jeszcze lepiej gdy czlowiek jest w pełni świadomy tego, z kim jest i jaki sam jest w związku. Przed Wami jeszcze tyle jako para, że szkoda sobie tego "zabierać" i podejmować już tak ogromnie ważne, bardzo zobowiązujące decyzje.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2014-01-11 o 16:31
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-11, 16:31   #8
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Dla mnie zdecydowanie za wcześnie. Zamieszkajcie razem najpierw.

Poza tym ja jestem z tych, którzy nie uznają zaręczania się po to, żeby być zaręczonym

Argument o 'określeniu się' do mnie nie przemawia, przecież to WY między sobą macie wiedzieć, jakie macie plany życiowe, czy wspólne itd.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:37   #9
Lilth
Raczkowanie
 
Avatar Lilth
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 479
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Osobiście zaręczyłam się po troszkę ponad 7 miesiącach związku, znaliśmy się kilka lat, ale najpierw tylko z widzenia, potem jakieś rozmowy na imprezach, stosunki kolega, koleżanka. Żadnych randek itp.

Nie żałuje, wszyscy byli zaskoczeni, pytali czy ciąża itp, ale nic z tych rzeczy. Na razie ślubu nie planujemy, gdyż chcemy skończyć szkołę i się czegoś dorobić. Jeśli jeszcze raz miała bym się zaręczyć po tak krótkim czasie, zrobiła bym to znowu. No i pamiętajmy, że to zaręczyny, a nie kredyt na 40 tysięcy, zawsze jeśli facet okażę się jakimś psycholem można po prostu odejść i nigdy więcej go nie oglądać.

A i dodam jeszcze, że jeśli mój poprzedni chciał by oświadczyć się po tak krótkim czasie (a przyjaźniliśmy się jeszcze przed związkiem jakiś rok), nie zdecydowała bym się, mówiła bym że za wcześnie itp. bo to po prostu nie był ten facet, przy obecnym TŻ nie miałam żadnych wątpliwości.
__________________
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności

Edytowane przez Lilth
Czas edycji: 2014-01-11 o 16:39
Lilth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 16:42   #10
Silesian Girl
Rozeznanie
 
Avatar Silesian Girl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Bez sensu zaręczać się, kiedy ma się myśli w stylu "a co jeśli okaże się, że to jednak nie "TO"?" Zaręczyć się można jak się jest przekonanym do wspólnego życia i do partnera na 100%.
__________________


http://8-pietro.blogspot.com/



Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko
Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy

Zapraszam na pierwszego bloga
Silesian Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:15   #11
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

A co zmienią te zaręczyny w waszym życiu? Nic. Ale jeśli czujesz, że tego nie chcesz to mu o tym powedz lub powiedz"nie" gdy kleknie z pierścionkiem
Zaręczyny to nie kredyt, zawsze mozna sie rozstać.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-11, 17:29   #12
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Poza tym ja jestem z tych, którzy nie uznają zaręczania się po to, żeby być zaręczonym
ja też nie

autorko, odpowiedz sobie na pytanie czy jeśli mielibyście ślub wziąć od razu po zaręczynach, to czy jesteś gotowa teraz na zmianę stanu cywilnego i zostanie żoną?
bo jeśli nie, to znaczy, że na zaręczyny też gotowa nie jesteś. okres narzeczeństwa, to czas planowania ceremonii, a nie dojrzewania do ślubu. bo co jeśli dojdzie do daty ślubu i się okaże, że jednak nadal nie jesteś na to gotowa?
przyjmując zaręczyny trzeba być zdecydowanym na ślub, a nie tylko na narzeczeństwo.


już pomijając fakt, że jesteście razem krótko. ja byłam w trzyletnim związku, jakbyśmy szli takim tempem jak wy planujecie, to już bym była po rozwodzie
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:33   #13
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Za bardzo wybiegasz myślami do przodu- tzn. dobrze jest mieć plany i mniej więcej określić gdzie się chce być za te 3 lata, ale ty się martwisz że 2017 (!!!) rok w lecie ślub i że za szybko? Ty jeszcze do tego czasu możesz trzech potencjalnych mężów poznać

Jak dla mnie same zaręczyny jako tak wiele ze sobą nie niosą- są jedynie deklaracją ze się o sobie poważnie myśli, nic pozatym między wami nie zmienią. Z pierścionkiem na palcu czy nie- czas pokaże czy się dotrzecie i będziecie razem czy nie.
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:40   #14
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

nic zlego nie ma w takich zareczynach, chociaz to dlugie czekanie na slub

co Cie w oogle obchodzi co sobie pomysl jakas ciotka czy kolezanka?

dosc wczesnie, ale dla mnie np lepiej wczesniej niz pozniej...zareczyny po 4 latach bycia razem jakos nie maja wiele uroku
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:45   #15
megalaska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 76
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Dla mnie zdecydowanie za wcześnie. Zamieszkajcie razem najpierw.

Poza tym ja jestem z tych, którzy nie uznają zaręczania się po to, żeby być zaręczonym

Argument o 'określeniu się' do mnie nie przemawia, przecież to WY między sobą macie wiedzieć, jakie macie plany życiowe, czy wspólne itd.
mieszkamy ze sobą przez kilka dni w tygodniu a więc jakieś 70% kazdego tygodnia - wtedy razem robimy zakupy, sprzątamy - wszystkie codzienne czynności jak w życiu.
megalaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:45   #16
forsvinn
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 884
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
Mam chłopaka - znamy się 9 miesięcy, jestesmy ze sobą 5. Kochamy się, jest nam ze sobą dobrze jest dla mnie tekze przyjcielem ufam mu i czuje sie przy nim bezpiecznie. On czuje to samo i niedawno poruszył temat zaręczyn. Powiedział ze juz wie ze jestem tą jedyną i chce byc zemną do konca życia, ze jestem jedyną osobą w życiu która naprawde go kocha i w której ma oparcie. Zapytał czy miałabym cos przeciwko gdyby jakoś na wiosne mi się oświadczył. Czyli byłoby to po niecałym roku związku. Dodał ze nie musimy śpieszyć sie ze ślubem ale chciałby żebysmy juz byli oficjalnie "określeni". Ślub byłby jak skończę studia i zacznę pracować - jakoś w lecie 2017. Po 3 latach więc mielibysmy jeszcze czas - to nie tak hop siup i do ołtarza, ale tez nie czekalibysmy latami. Mam 20 lat on 25. Ja studiuję dziennie, on pracuje. Z jednej strony wiem ze go kocham i chciałabym z nim byc na zawsze oraz ze "nadaje się" na męża". Z drugiej - jestem bardzo mloda, jeszcze się uczę. Nie wiem czy po tak krótkim czasie związku ktokolwiek weźmie zaręczyny na poważnie (rodzice, znajomi)- czy nie zostaniemy wyśmiani? Co jesli po jakims czasie okaze się ze to jednak nie to (choć takiej opcji w 99% nie przewiduję ale wiadomo róznie w zyciu bywa) niby to tylko zaręczyny a slub byłby w odpowiednim czasie czujemy ze tego chcemy ale obawiam się reakcji otoczenia i tego czy to będzie dobra decyzja. często rozmawiamy o ślubie i wspólnym życiu planujemy co bysmy chcieli itd. co myślicie? ps - gdyby to zalezalo tylko odemnie i nie było by "skutków ubocznych" o ktorych pisalam - nie wahałabym się
Dziewczyno. Zepnij pośladki i się ogarnij. Zaręczasz się dla siebie i TŻta czy dla otoczenia? Twoje zaręczyny nie powinny obchodzić nikogo z rodziny, chyba że jesteś z nimi tak bardzo, bardzo blisko. Poza tym to nie ślub, tylko zaręczyny. Jeśli go kochasz, jeśli chcesz ślubu, to powinnaś się zgodzić. Drobne wątpliwości są zawsze, bo to jednak decyzja - w założeniu - na całe życie. I po to właśnie jest okres narzeczeństwa. Poza tym - powtarzam - to tylko zaręczyny. Odmowa, chociaż bardzo delikatnie przedstawiona TŻtowi, będzie dla niego przykra i uświadomi mu, że nie kochasz go. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że przecież napisałaś, że go kochasz ;]
forsvinn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 17:50   #17
megalaska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 76
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez HealthOne Pokaż wiadomość
Za bardzo wybiegasz myślami do przodu- tzn. dobrze jest mieć plany i mniej więcej określić gdzie się chce być za te 3 lata, ale ty się martwisz że 2017 (!!!) rok w lecie ślub i że za szybko? Ty jeszcze do tego czasu możesz trzech potencjalnych mężów poznać

Jak dla mnie same zaręczyny jako tak wiele ze sobą nie niosą- są jedynie deklaracją ze się o sobie poważnie myśli, nic pozatym między wami nie zmienią. Z pierścionkiem na palcu czy nie- czas pokaże czy się dotrzecie i będziecie razem czy nie.
uważam, że ludzi poznaje ie całe życie i ani slub ani zareczyny nie są gwarantem niczego jak cos ma sie popsuc to moze teraz za rok i za 10 lat tez więc równie dobrze mozna czekac 10 lat i po tym czasie nadal nie ma gwarancji wspolnego zycia do grobowej deski nie rozumiem jak ktos potrzebuje 3> lat na "poznanie się" ludzie sie az tak nie zmieniają jak ktos po roku nadal nie jest pewny milosci oraz tego ze chce byc z daną osobą nie wieze ze po 3 latach magicznie to sie zmieni wiec skoro po roku ktos nie wie czy chce byc z daną osobą po co dalszy związek i czekanie? mówi się o mężach tyranach jak chłop ma byc zły po slubie to niewazne czy slub za rok czy 20 lat - i tak będzie, jak jest ogólnie nieodpowiedni - nie wierze ze po roku tego nie da sie zauwazyc
megalaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:06   #18
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
mieszkamy ze sobą przez kilka dni w tygodniu a więc jakieś 70% kazdego tygodnia - wtedy razem robimy zakupy, sprzątamy - wszystkie codzienne czynności jak w życiu.
Ale kilkudniowe mieszkanie jest inne od mieszkania na 'cały etat'.
Ja się widywałam z TŻtem codziennie, zanim zamieszkaliśmy razem, po kilka godzin dziennie, w weekendy nocowaliśmy u siebie, wyjeżdżaliśmy razem itd. Również robiliśmy zakupy, sprzątaliśmy razem itd.
ALE jednak dało się znacząco odczuć różnicę, jak zamieszkaliśmy ze sobą pełną parą

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
uważam, że ludzi poznaje ie całe życie i ani slub ani zareczyny nie są gwarantem niczego jak cos ma sie popsuc to moze teraz za rok i za 10 lat tez więc równie dobrze mozna czekac 10 lat i po tym czasie nadal nie ma gwarancji wspolnego zycia do grobowej deski nie rozumiem jak ktos potrzebuje 3> lat na "poznanie się" ludzie sie az tak nie zmieniają jak ktos po roku nadal nie jest pewny milosci oraz tego ze chce byc z daną osobą nie wieze ze po 3 latach magicznie to sie zmieni wiec skoro po roku ktos nie wie czy chce byc z daną osobą po co dalszy związek i czekanie? mówi się o mężach tyranach jak chłop ma byc zły po slubie to niewazne czy slub za rok czy 20 lat - i tak będzie, jak jest ogólnie nieodpowiedni - nie wierze ze po roku tego nie da sie zauwazyc
Powiem Ci, że Twoje posty jednak trącą naiwnością..
1. Ani ślub ani zaręczyny nie są gwarantem szczęśliwego małżeństwa, ALE przed zaręczynami i ślubem wypadałoby jednak poznać tego wybranka. 5 m-cy to bardzo krótko na poznanie kogoś.
2. Nie rozumiesz tego, że można kogoś kochać, chcieć z nim być, ale do poważnych decyzji jak zaręczyny, małżeństwo, wspólne mieszkanie, dzieci, trzeba dojrzeć? Nie wszyscy robią wszystko na hop siup, niektórzy potrzebują czasu.
Ok, ja mogę powiedzieć, że byłam (i jestem) mega zakochana w TŻcie, ale mimo to po 5 m-cach nie chciałabym oświadczyn, bo zwyczajnie nie byłam na to gotowa. Co nie przeszkodziło mi w przyjęciu oświadczyn, ale po ponad 1.5 roku (i wspólnym mieszkaniu).
3. Tak, jak chłop ma być zły, to będzie, ale w początkowej fazie związku mamy różowe okulary i nie widzimy wieeelu rzeczy. Poczytaj wątki na wizażu, niektóre dziewczyny same przyznają, że pewne rzeczy były od początku, ale przez miłość, zauroczenie, ich nie zauważały/nie chciały widzieć/wypierały itd.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:11   #19
pannajoanna71
Zakorzenienie
 
Avatar pannajoanna71
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Ja bym nie patrzyła na to, co mówia inni. I tak bedą gadać- ze za szybko, albo w innym wypadku, ze za wcześnie; inni beda mowić, ze chlopak nie ten, jeszcze inni że jesteś za młoda itp... Olać ich. Mama moje przyjaciółki opowiadała, że poznała swojego faceta w czerwcu. A rok później też w czerwcu brali już ślub. I są małżeństwem prawie 30 lat. Nie ma reguły
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej.

If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
pannajoanna71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:22   #20
megalaska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 76
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ale kilkudniowe mieszkanie jest inne od mieszkania na 'cały etat'.
Ja się widywałam z TŻtem codziennie, zanim zamieszkaliśmy razem, po kilka godzin dziennie, w weekendy nocowaliśmy u siebie, wyjeżdżaliśmy razem itd. Również robiliśmy zakupy, sprzątaliśmy razem itd.
ALE jednak dało się znacząco odczuć różnicę, jak zamieszkaliśmy ze sobą pełną parą


Powiem Ci, że Twoje posty jednak trącą naiwnością..
1. Ani ślub ani zaręczyny nie są gwarantem szczęśliwego małżeństwa, ALE przed zaręczynami i ślubem wypadałoby jednak poznać tego wybranka. 5 m-cy to bardzo krótko na poznanie kogoś.
2. Nie rozumiesz tego, że można kogoś kochać, chcieć z nim być, ale do poważnych decyzji jak zaręczyny, małżeństwo, wspólne mieszkanie, dzieci, trzeba dojrzeć? Nie wszyscy robią wszystko na hop siup, niektórzy potrzebują czasu.
Ok, ja mogę powiedzieć, że byłam (i jestem) mega zakochana w TŻcie, ale mimo to po 5 m-cach nie chciałabym oświadczyn, bo zwyczajnie nie byłam na to gotowa. Co nie przeszkodziło mi w przyjęciu oświadczyn, ale po ponad 1.5 roku (i wspólnym mieszkaniu).
3. Tak, jak chłop ma być zły, to będzie, ale w początkowej fazie związku mamy różowe okulary i nie widzimy wieeelu rzeczy. Poczytaj wątki na wizażu, niektóre dziewczyny same przyznają, że pewne rzeczy były od początku, ale przez miłość, zauroczenie, ich nie zauważały/nie chciały widzieć/wypierały itd.
1. Ale zaręczyny nie byłyby teraz zaraz ale za kilka miesięcy a więc po prawie roku związku i prawie 1,5 roku znajomości
3. owszem wiem ze jest takie ryzyko ale ono zawsze jest, z moim facetem nie jest tak ze jest rózowo, widzimy swoje wady, słabości, popełniamy błędy ALE umiemy ze sobą o tym rozmawiać i konstruktywnie rozwiązywać problemy, gdy cos jest nie tak nikt nie ma oporów przyjść i bez oporów prosto z mostu wprost o tym powiedzieć nazywając rzeczy po imieniu i wtedy rozmową załatwiamy sprawę dochodząc do kompromisu, co często w związkach nawet kilkuletnich nie ma miejsca patrząc na posty włąśnie użytkowniczek w innych tematach - zamiast rozmowy z facetem temat na wizażu a chop o niczym nie wie i nie ma szansy wypowiedzi
ponadto duzo rozmawiamy ogólnie o nas o zyciu o poglądach na wazne sprawy, mój TZ nigdy nie nie zawiódł nie skrzywdził moge na nim polegac ufam mu jest odpowiedzialny i ma dojrzałe poglądy na życie, zbierzne z moimi, jesli nawt czyms sie roznimy - umiemy ustalic kompromis i rozwiązanie dlatego mysle ze z takim własnie mężczyzną chcę spędzić resztę życia, pozatym po zaręczynach będzie jeszcze 3 lata czasu - nie jest to wiec takie hop siup moim zdaniem zaręczymy powinny mieć miejsce gdy oboje ludzi moze stwierdzić ze chce byc z tym człowiekim całe życie i wziąć ślub - pytanie czy wyjdziesz za mnie? tak lub nie - niezależnie kiedy to ma być, w tym konkretnym momencie deklaruję ze chcę z nim ślubu w przyszłości, a ze niektózy myslą ze po roku nadal nie będziemy się znac - tak jak pisałąm jesli po roku ktos nie umie okreslic czy chce byc z daną osobą to związek nie ma sensu
megalaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:30   #21
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 359
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez pannajoanna71 Pokaż wiadomość
Ja bym nie patrzyła na to, co mówia inni. I tak bedą gadać- ze za szybko, albo w innym wypadku, ze za wcześnie; inni beda mowić, ze chlopak nie ten, jeszcze inni że jesteś za młoda itp... Olać ich. Mama moje przyjaciółki opowiadała, że poznała swojego faceta w czerwcu. A rok później też w czerwcu brali już ślub. I są małżeństwem prawie 30 lat. Nie ma reguły
Tylko, że kiedyś były inne czasy. Nie mieli tak ogromnych problemów z pracą, nie studiowali do 25 lat...
3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:30   #22
mia00
Zakorzenienie
 
Avatar mia00
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: L.!
Wiadomości: 7 512
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Mówi się za wcześnie, za wcześnie, czasami za późno. Kiedy wg Was będzie dobry czas na zaręczyny? Moi rodzice po roku już byli małżeństwem, nic ich nie nagliło z własnej woli i co? 34 lata po ślubie są.
__________________
Some people care too much...
I think it's called love...



2019 - 12
2020 - 9
2021 - 4
mia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:37   #23
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
pozatym po zaręczynach będzie jeszcze 3 lata czasu
No ale właśnie o to chodzi, powiedz mi, jaki jest sens zaręczać się teraz, skoro ślub ma być za 3 lata? Ja rozumiem zaręczyć się i już planować ślub, zaklepać salę, itd itd, ale 3 lata?
Tu widzę zaręczyny tylko dla innych, bo nie dla siebie. Przecież skoro wiesz, że chcesz z nim być, to Ci oficjalne zaręczyny niepotrzebne.

Aha, no i gdybyś była na 100% pewna, że tego chcesz, to byś nie zakładała tematu na forum

Edytowane przez Dotka90
Czas edycji: 2014-01-11 o 18:41
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:38   #24
pannajoanna71
Zakorzenienie
 
Avatar pannajoanna71
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez mia00 Pokaż wiadomość
Mówi się za wcześnie, za wcześnie, czasami za późno. Kiedy wg Was będzie dobry czas na zaręczyny? Moi rodzice po roku już byli małżeństwem, nic ich nie nagliło z własnej woli i co? 34 lata po ślubie są.
No o tym właśnie mówię. Nie ma jakiejs jednej reguły co do tego kiedy jest/bedzie odpowiedni czas na zaręczyny/ślub. Jeśli autorka go kocha i chce z nim być, to niech się zaręczają, co niby stoi na przeszkodzie? To nie ślub żeby ciężko było się rozstać (tego nie zakładam, ale wiadomo, że w zyciu bywa różnie). Dlatego ja nie widzę przeszkód w ogóle. Powinnismy sie cieszyć, ze ludzie sie kochają, co w tym zlego...
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej.

If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
pannajoanna71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:40   #25
megalaska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 76
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
No ale właśnie o to chodzi, powiedz mi, jaki jest sens zaręczać się teraz, skoro ślub ma być za 3 lata? Ja rozumiem zaręczyć się i już planować ślub, zaklepać salę, itd itd, ale 3 lata?
Tu widzę zaręczyny tylko dla innych, bo nie dla siebie. Przecież skoro wiesz, że chcesz z nim być, to Ci oficjalne zaręczyny niepotrzebne.

Aha, no i gdybyś była na 100% pewna, że tego chcesz, to byś nie zakładała tematu na wątku
napisałam "co myślicie", nie " co mam zrobić" bo zrobie co będe chciała
dlaczego wykluczasz zaręczyny dla siebie? czemu niepotrzebne? to rownie dobrze po co związek? kochacie sie to oficjalne bycie ze sobą niepotrzebne po co masz go przedstawiac jako swojego chłopaka?

Edytowane przez megalaska
Czas edycji: 2014-01-11 o 18:42
megalaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:43   #26
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Megalaska napisała:
nie rozumiem jak ktos potrzebuje 3> lat na "poznanie się" ludzie sie az tak nie zmieniają jak ktos po roku nadal nie jest pewny milosci oraz tego ze chce byc z daną osobą nie wieze ze po 3 latach magicznie to sie zmieni wiec skoro po roku ktos nie wie czy chce byc z daną osobą po co dalszy związek i czekanie?


Ależ przez 3 lata wiele się zmieni- chociażby twoje nastawienie do niego i PEWNOŚĆ odnośnie ślubu. Np. poznajesz chłopaka i jesteś z nim 7miesięcy- mimo że go kochasz i jesteście oboje jeszcze w fazie fascynacji to masz obawy czy to ten na całe życie. Za 3 lata o tej porze już nie masz obaw tego typu- poznałaś go, twoje uczucia są ustabilizowane i jesteś na tyle pewna tego ślubu w przyszłości że sie nie musisz zastanawiać co otoczenie pomyśli.
Pozatym ludzie całe życie się poznają Znam mojego TŻ od prawie pięciu lat, a nie powiedziałabym że znam go na wylot. Ciągle jeszcze mnie zaskakuje
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:47   #27
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Cytat:
Napisane przez megalaska Pokaż wiadomość
napisałam "co myślicie", nie " co mam zrobić" bo zrobie co będe chciała
dlaczego wykluczasz zaręczyny dla siebie? czemu niepotrzebne? to rownie dobrze po co związek? kochacie sie to oficjalne bycie ze sobą niepotrzebne po co masz go przedstawiac jako swojego chłopaka?
No nie wiem, może mam problemy ze wzrokiem, ale tytuł wątku jest jednoznaczny: zbyt wczesne zaręczyny.
Zbyt wczesne - to chyba nie brzmi pozytywnie, raczej ma inny wydźwięk.

Wykluczam zaręczyny dla siebie, bo nie rozumiem po co być zaręczonym 3 lata?
Napisałam: dla mnie xzaręczyny = przygotowanie do ślubu, nie jakiś tam stan, w którym trwam 5 czy 10 lat tylko po to, żeby mnie TŻ nazywał 'narzeczoną'.

Wiadomo, że zrobisz, co będziesz chciała, ale gdybyś nie miała wątpliwości, temat by nie powstał, proste.

Szkoda, że to kolejny wątek, w którym autorka otrzymując inną odpowiedź od tej, którą oczekiwała, i tak robi wszystko, by pokazać, że decyzja A, a nie B, jest właściwa
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:50   #28
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Właściwie to nie wiem jaki jest problem dla mnie reakcja otoczenia jest najmniej ważna, to czy ktoś uważa że zaręczyny z miłości przecież- są poważne czy nie, za szybkie czy za późne- nic by mnie to nie obchodziło
Ale jest w Tobie wyraźna wątpliwość co do nich - zwyczajnie powiedz chłopakowi aby się z nimi nie śpieszył, w końcu to wasza wspólna decyzja.
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 18:51   #29
pannajoanna71
Zakorzenienie
 
Avatar pannajoanna71
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Z fotela
Wiadomości: 5 450
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

Prawdopodobnie chodziło o "zbyt wczesne" jako wczesne w porównaniu do innych. W takim sensie, że inne pary zareczają się po kilku latach, a Autorka po niecałym tylko roku. A nie "zbyt wczesne" jako "nie jestem gotowa i nie wiem co odpowiedzieć".
__________________
Piję kawę i wyobrażam sobie brzask gdzie indziej.

If I make a cake and it fails, it becomes a pudding.
pannajoanna71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 19:18   #30
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: zbyt wczesne zaręczyny

coś w obliczeniach się miotasz. najpierw piszesz, że związek trwa 5 miesięcy i na wiosnę facet chce się oświadczyć. później, że to będzie rok związku i 1,5 roku znajomości. no nie powiem, trochę manipulujesz liczbami, a w tym przypadku ma to pewne znaczenie. jeśli facet mówi w styczniu o czymś takim to wiosna byłaby raczej w marcu, kwietniu. a rok waszego związku przypada dopiero w sierpniu. gdyby zaręczyny były najwcześniej w sierpniu/wrześniu nie stwierdziłabym, że są aż tak wcześnie. jednak... w waszym przypadku byłabym przeciwna. po pierwsze - dziecinne przejmowanie się, co ludzie powiedzą. to wasza sprawa i niczyja więcej. po drugie - nie widzę sensu zaręczania się 3,5 roku przed ślubem.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-14 06:33:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.