Kiedy podać tort weselny?

[lipstick89]

Kochane, jak w tytule. Kiedy podać tort weselny? Jako deser po obiedzie, około 22 czy po oczepinach? A może jeszcze inaczej? Ślub o 16, w restauracji będziemy koło 17:45, obiad o 18. Jako deser planowaliśmy lody, ale czytałam, że lepszym rozwiązaniem będzie tort, a lody na orzeźwienie po oczepinach.

[hania207]

Napisane przez lipstick89

Kochane, jak w tytule. Kiedy podać tort weselny? Jako deser po obiedzie, około 22 czy po oczepinach? A może jeszcze inaczej? Ślub o 16, w restauracji będziemy koło 17:45, obiad o 18. Jako deser planowaliśmy lody, ale czytałam, że lepszym rozwiązaniem będzie tort, a lody na orzeźwienie po oczepinach.

u mnie tort podaje się po obiedzie

tyko raz byłam na weselu gdzie tort był o innej porze - 22. Mało kto o tej godzinie miał ochote na słodkie.

[lipstick89]

Napisane przez hania207

u mnie tort podaje się po obiedzie

tyko raz byłam na weselu gdzie tort był o innej porze - 22. Mało kto o tej godzinie miał ochote na słodkie.

w moich stronach tradycyjnie podaje się po oczepinach. ale mnie się to nie podoba. bo jak widzę, ile tortu ląduje w koszu to przykro się robi goście najedzeni i napici, skubną troszkę, a reszta zostaje...

[Słodkaaa]

U nas na weselu tort został podany po obiedzie właśnie z myślą, że później będzie za późno i tort się zmarnuje

[Malgos_12]

U mnie podaliśmy tort (choć to nie był typowy tort) wieczorem. Lody wg nas były najlepsze po obiedzie, bo wieczorem ich sobie nie wyobrażam. Może kwestia tortu, jak strasznie słodki to ja się nie dziwię, że się marnuje bo sama takich nie lubię, dlatego my postawiliśmy na leciutkie babeczki śmietanowo jogurtowe, dzieciaki strasznie się rwały a goście brali po dokładce więc nam tych babeczek zostało bardzo niewiele, a podaliśmy około 21.00

[Iwona 25]

Napisane przez lipstick89

w moich stronach tradycyjnie podaje się po oczepinach. ale mnie się to nie podoba. bo jak widzę, ile tortu ląduje w koszu to przykro się robi goście najedzeni i napici, skubną troszkę, a reszta zostaje...

ja jakbym miała robić ponownie wesele też chyba podałabym na deser tort, u mnie był tradycyjnie po oczepinach, jestem z podlaskiego i na każdym weselu tort podają po tych zabawach, czyli ok.1 w nocy.

-często podchodzi się do kelnerów i ja np. proszę malutki kawałeczek- bo po co jedzenie marnować, kiedyś brałam ile dają i zostawiałam

-podaj na deser tort, u mnie też były lody, chyba ok. 22:00-23:00- dogadałam się z szefową sali,że sami kupimy lody, a obsługa poporcjuje i udekoruje dodatkami groszowa sprawa

[acidka]

Jestem przeciwna tortowi po oczepinach (zakładając, że są tradycyjnie o północy). Dużo ludzi o tej porze już po prostu nie ma ochoty na słodkie.

U nas był podany ok. 21.

[Malgos_12]

Po oczepinach to też wydaje mi się dość późno, goście już przeważnie najedzeni, no i dzieci już przeważnie nie ma, a dla nich to też atrakcja

[MajsterkaANB]

U nas ma być obiad, lody i potem tort, z tego co się orientuje.

[Malgos_12]

Napisane przez MajsterkaANB

U nas ma być obiad, lody i potem tort, z tego co się orientuje.

zaraz po lodach i obiedzie? nie wiem czy goście chętnie będą po niego sięgać, bo przeważnie ciężko coś zmieścić po takim posiłku... dla mnie to byłoby zdecydowanie za dużo na raz

[lipstick89]

Napisane przez MajsterkaANB

U nas ma być obiad, lody i potem tort, z tego co się orientuje.

nawet dla mnie, miłośniczki słodkości, to byłoby za dużo na raz tego dobrego.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

coraz bardziej przychylam się do tortu jako poobiedniego deseru... do ślubu kupa czasu, ale całe przygotowania mam sama na głowie. Połówek za granicą, widujemy się co 3 miesiące, na 2-3 tygodnie i nie sposób wszystkiego wtedy ogarnąć i dogadać...

[Malgos_12]

Napisane przez lipstick89

nawet dla mnie, miłośniczki słodkości, to byłoby za dużo na raz tego dobrego.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

coraz bardziej przychylam się do tortu jako poobiedniego deseru... do ślubu kupa czasu, ale całe przygotowania mam sama na głowie. Połówek za granicą, widujemy się co 3 miesiące, na 2-3 tygodnie i nie sposób wszystkiego wtedy ogarnąć i dogadać...

dasz radę kochana ja cały ślub z zagranicy załatwiałam, więc ty będąc na miejscu dasz radę, a znając facetów - jemu pewnie będzie obojętne kiedy będzie tort

[lipstick89]

Napisane przez Malgos_12

dasz radę kochana ja cały ślub z zagranicy załatwiałam, więc ty będąc na miejscu dasz radę, a znając facetów - jemu pewnie będzie obojętne kiedy będzie tort

Połówkowi wszystko jedno. Wesele robimy w karczmie, chcemy żeby jedzenie było tradycyjne, bez udziwnień, takie typowo polskie. Ale nie wszystkie zwyczaje nam odpowiadają... Chcemy żeby tort odróżniał nasze wesele od innych. A rodzinka kręci nosem na mój pomysł.

[lucynaczka]

u mojego syna obiad godz 14 po obiedzie lody ,potem tort a potem jeszcze ciasto na stół,tort był zjedzony

[Malgos_12]

Napisane przez lipstick89

Połówkowi wszystko jedno. Wesele robimy w karczmie, chcemy żeby jedzenie było tradycyjne, bez udziwnień, takie typowo polskie. Ale nie wszystkie zwyczaje nam odpowiadają... Chcemy żeby tort odróżniał nasze wesele od innych. A rodzinka kręci nosem na mój pomysł.

tzn w jaki sposób chcecie żeby tort odróżniał wasze wesele? nie patrzcie na rodzinkę - wasze wesele, więc wy macie być zadowoleni, zresztą to na pewno nic niestosownego

[lipstick89]

Napisane przez Malgos_12

tzn w jaki sposób chcecie żeby tort odróżniał wasze wesele? nie patrzcie na rodzinkę - wasze wesele, więc wy macie być zadowoleni, zresztą to na pewno nic niestosownego

tradycja u nas jest taka, że tort po oczepinach. i na każdym weselu tak jest. a jak "załatwimy" go po obiedzie (czy ok. 20:00), to będzie nasz dzień wyróżniał każdy zapamięta, że się wyłamaliśmy

[Malgos_12]

Lipstick - aaa rozumiem to przecież nic strasznego nie planujecie - poza tym możecie powiedzieć, że chcecie żeby dzieciaki też zjadły tort, a po oczepinach to już większość będzie spała

[talkative2]

U mnie czasami był podawany tort zaraz po obiedzie , jako deser. Mnie osobiście najbardziej pasuje opcja - ok 21 / 22 Chciałam, zeby tort wjecał w fajnym stylu, z tymi 'racami' (jak zwła tak zał hehehe) , a wcześniej było na to za jasno. A z tym zwyczajem po oczpeinach , to pierwsze słyszę! Jednak co region, to obyczaj Z tym, ze trochę dziwnie rzeczywiście, bo czasami jak są starsze osoby i dzieci, to nie dotrzymają do północy...

[Elrosa]

U mnie jest chyba tuż przed oczepinami albo zaraz po nich, w każdym razie późno ja wolałabym wcześniej, na przykład o 20. Ślub mamy o 16, czyli wesele rozpocznie się pewnie ok. 17:30 - wtedy tort wypadłby dwie godziny po obiedzie, goście zdążą już trochę potańczyć i spalić kalorie

[201605100]

U mnie tort podaje się późno - 22 albo okolice oczepin, nie umiem umiejscowić teraz tego w czasie
Ja nigdy tego nie rozumiałam bo przecież o 22 ludzie są wypici i słodkie średnio wchodzi. Dlatego my się wyłamiemy i tort będzie po obiedzie

[_Ciastko_]

U mnie tort byl podany po oczepinach, czyli juz po polnocy. I dwa pietra tortu nam zeszly (byl 3pietrowy, nie krojony juz bo malo osob bylo u nas na weselu). Ale my slub mielismy o 19, wiec na sali bylismy po 20.

[pati0090]

Napisane przez lipstick89

Kochane, jak w tytule. Kiedy podać tort weselny? Jako deser po obiedzie, około 22 czy po oczepinach? A może jeszcze inaczej? Ślub o 16, w restauracji będziemy koło 17:45, obiad o 18. Jako deser planowaliśmy lody, ale czytałam, że lepszym rozwiązaniem będzie tort, a lody na orzeźwienie po oczepinach.

ja planuję po obiedzie, też będę miała ślub koło 16. Ale o której godzinie to też nie wiem

[paular409]

Wszystko zależy od regionu często.
Uważam ze po oczepinach to zapozno. Ludzie już nie maja ochoty bądź wielu chce już jechać do domu.
U nas tez slub był o 16. Pózniej obiad ok 18.30 zupa drugie danie i deser i nas były włoskie ptysie w czekoladzie. A tort podaliśmy o 22


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[edith26]

Ja miałam ślub w październiku, więc zrezygnowałam z lodów. W moich okolicach tort najczęściej podaje się w okolicach oczepin, ale my chcieliśmy o 22:00, bo po północy często nie ma już niektórych gości, zwłaszcza tych z dziećmi. U nas poszedł cały i nic się nie zmarnowało

[the rock]

Ja jak słyszę lody, to mnie trzepie... czy zawsze na weselach mają być lody, żurek w chlebku, pasztecik z barszczem i bogracz

U mnie nic z tych rzeczy nie było, bo nie znoszę powtarzania schematów.

A tort był po obiedzie, jako deser. Ale była to już około 19 h.

[Malgos_12]

the rock - dziwne, bo oprócz lodów (które uwielbiają dzieciaki, zresztą nie tylko u mnie nic z tych rzeczy nie było... ale z drugiej strony jak to sprawdzone potrawy to czasami nie warto kombinować, bo można prze-kombinowąć aż za bardzo

[the rock]

Napisane przez Malgos_12

the rock - dziwne, bo oprócz lodów (które uwielbiają dzieciaki, zresztą nie tylko u mnie nic z tych rzeczy nie było... ale z drugiej strony jak to sprawdzone potrawy to czasami nie warto kombinować, bo można prze-kombinowąć aż za bardzo

Ja nie mówię, że lodów nie lubie bo lubię je i to bardzo ale na weselach, to standard a jest przecież tyle innych deserów...

[Elrosa]

Napisane przez the rock

Ja nie mówię, że lodów nie lubie bo lubię je i to bardzo ale na weselach, to standard a jest przecież tyle innych deserów...

To chyba wszystko zależy od regionu - byłam na kilku weselach i nigdzie jeszcze lodów nie było

[pati0090]

Napisane przez Elrosa

To chyba wszystko zależy od regionu - byłam na kilku weselach i nigdzie jeszcze lodów nie było

A ja zawsze z lodami się spotykam na weselach jako deser (a byłam na czterech)

[_Ciastko_]

Napisane przez the rock

Ja jak słyszę lody, to mnie trzepie... czy zawsze na weselach mają być lody, żurek w chlebku, pasztecik z barszczem i bogracz

U mnie nic z tych rzeczy nie było, bo nie znoszę powtarzania schematów.

A tort był po obiedzie, jako deser. Ale była to już około 19 h.

U mnie lodow nie było na weselu i nie wiem czy kiedykolwiek sie spotkalam z lodami na weselu. Zurek - na poprawinach byl, ale w talerzach a nie w zadnym tam chlebku, pasztecikow nie bylo, barszczu nie bylo, bogracz-nie wiem nawet co to jest