Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-04, 15:54   #1
Freewoolna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2

Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach


Od stycznia przerzuciłam się (trochę z konieczności) na książki bardziej naukowe, poradniki, itp. Mieszkam sama (właściwie z rodziną, ale jakbym mieszkała sama, ponieważ i tak mnie nie słuchają). Często zatem mówię do siebie, to znaczy wyobrażam sobie, że mam jakąś tam osobę i jej nawijam – np. o emancypacji współczesnych kobiet, skłonności do przekory u ludzi, celebrytach, stereotypach w reklamie. Czasami tak daleko posuwam się w tych dyskusjach (np. jakieś pół godziny temu), że wydaje mi się, że odkrywam jakąś zupełnie nową teorię naukową – np. że skłonność do przekory jest determinowana ewolucyjnie. Czy to normalne, że jak ktoś dużo rozmawia ze sobą, to wydaje mu się, że jest inteligentniejszy? Chodzi o to, że naprawdę są to bardzo oryginalne poglądy, aż sama siebie zaskakuję. Wyobrażam sobie, że ktoś mówi, że nikt takiej rzeczy jeszcze nie wymyślił.
Czy wy też macie takie myśli i czy są one normalne? Też dochodzicie czasami do zaskakujących przemyśleń? Kilka osób powiedziało mi kiedyś, że dany mój pomysł był gienialny, ale myślałam, że wiele osób ma genialne pomysły. Przy okazji powiem, że mam dosyć słabą pamięć, to znaczy dużo rzeczy wylatuje mi z głowy, jestem roztrzepana.
Tak jak napisałam, moja rodzina raczej nie chce mnie słuchać, mówią, że gadam bzdury i mają inne rzeczy na głowie, niż gadanie o pierdołach. Poza tym uważają, że w internecie
Np. szczególnie jak powiem, że coś przeczytałam na tym forum (dzisiaj – opowiadałam, że współczesne kobiety są bardziej wyemancypowane niż 20 lat temu i uważają, że kobieta ma prawo powiedzieć „nie” w czasie stosunku, w przeciwnym razie będzie to uznane jako gwałt oraz że Paweł z filmu „Kogel Mogel” jest uważany przez niektórych za gwałciciela.
Reakcja mojego ojca – pewnie na wizazu to wyczytałaś, co? (Jest uprzedzony, uważa, że jak coś tutaj przeczytałam, jest to z Kosmosu wzięte). A przecież takie są nastroje – skoro ludzie coś piszą, trudno to ignorować, tak jest, ludzie nie wzięli się z Kosmosu, to znaczy tyle, że świat się zmienił.
Ogólnie traktują mnie jak... dziecko? Które czyta głupoty. Mam 29 lat. A jak ktoś do nas przychodzi, nigdy nie wychodzę z pokoju, bo... gadam głupoty. Nie, nikt mi nie kazał mi siedzieć w pokoju (to znaczy nie powiedział wprost), ale jestem po prostu niepewna siebie. Stąd myśli, że jestem bardzo inteligentna? To jest naturalnie huśtawka, ponieważ rano mogę pomyśleć (gdy długo rozmawiam ze sobą), że jestem genialna, a w konfrontacji z rodziną i jej niechęcią do dyskusji (o pierdołach?) wątpię w siebie, po czym dochodzę do wniosku, że jestem ograniczoną idiotką.
Freewoolna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 16:06   #2
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Cytat:
Napisane przez Freewoolna Pokaż wiadomość
Od stycznia przerzuciłam się (trochę z konieczności) na książki bardziej naukowe, poradniki, itp. Mieszkam sama (właściwie z rodziną, ale jakbym mieszkała sama, ponieważ i tak mnie nie słuchają). Często zatem mówię do siebie, to znaczy wyobrażam sobie, że mam jakąś tam osobę i jej nawijam – np. o emancypacji współczesnych kobiet, skłonności do przekory u ludzi, celebrytach, stereotypach w reklamie. Czasami tak daleko posuwam się w tych dyskusjach (np. jakieś pół godziny temu), że wydaje mi się, że odkrywam jakąś zupełnie nową teorię naukową – np. że skłonność do przekory jest determinowana ewolucyjnie. Czy to normalne, że jak ktoś dużo rozmawia ze sobą, to wydaje mu się, że jest inteligentniejszy? Chodzi o to, że naprawdę są to bardzo oryginalne poglądy, aż sama siebie zaskakuję. Wyobrażam sobie, że ktoś mówi, że nikt takiej rzeczy jeszcze nie wymyślił.
Czy wy też macie takie myśli i czy są one normalne? Też dochodzicie czasami do zaskakujących przemyśleń? Kilka osób powiedziało mi kiedyś, że dany mój pomysł był gienialny, ale myślałam, że wiele osób ma genialne pomysły. Przy okazji powiem, że mam dosyć słabą pamięć, to znaczy dużo rzeczy wylatuje mi z głowy, jestem roztrzepana.
Tak jak napisałam, moja rodzina raczej nie chce mnie słuchać, mówią, że gadam bzdury i mają inne rzeczy na głowie, niż gadanie o pierdołach. Poza tym uważają, że w internecie
Np. szczególnie jak powiem, że coś przeczytałam na tym forum (dzisiaj – opowiadałam, że współczesne kobiety są bardziej wyemancypowane niż 20 lat temu i uważają, że kobieta ma prawo powiedzieć „nie” w czasie stosunku, w przeciwnym razie będzie to uznane jako gwałt oraz że Paweł z filmu „Kogel Mogel” jest uważany przez niektórych za gwałciciela.
Reakcja mojego ojca – pewnie na wizazu to wyczytałaś, co? (Jest uprzedzony, uważa, że jak coś tutaj przeczytałam, jest to z Kosmosu wzięte). A przecież takie są nastroje – skoro ludzie coś piszą, trudno to ignorować, tak jest, ludzie nie wzięli się z Kosmosu, to znaczy tyle, że świat się zmienił.
Ogólnie traktują mnie jak... dziecko? Które czyta głupoty. Mam 29 lat. A jak ktoś do nas przychodzi, nigdy nie wychodzę z pokoju, bo... gadam głupoty. Nie, nikt mi nie kazał mi siedzieć w pokoju (to znaczy nie powiedział wprost), ale jestem po prostu niepewna siebie. Stąd myśli, że jestem bardzo inteligentna? To jest naturalnie huśtawka, ponieważ rano mogę pomyśleć (gdy długo rozmawiam ze sobą), że jestem genialna, a w konfrontacji z rodziną i jej niechęcią do dyskusji (o pierdołach?) wątpię w siebie, po czym dochodzę do wniosku, że jestem ograniczoną idiotką.
To, ze postrzegasz sie za bardziej inteligentna, bo mówisz do siebie jest dziwne.

Znajdź partnera do rozmowy, dla którego tematy dla ciebie ważne nie bedą ☠☠☠☠☠☠☠ami.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 16:19   #3
Tedd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 91
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Moim zdaniem twój problem jest taki że poprostu interesujesz się rzeczami o wiele bardziej poważnymi niż twoja rodzina. Nie wiem czy jesteś mądrzejsza od innych ale to że rodzina cię nie słucha wydaje mi sie raczej normalne. Mi też by było ciężko rozmawiać z kimś kto nawijałby o teori kwantów bo zwyczajnie sie tym nie interesuje. Najlepiej bedzie jak znajdziesz sobie osobę o podobnych zainteresowaniach i myslę że wtedy bedzie mogli wzajemnie przeprowadzać owocne dyskusje.
Tedd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 16:29   #4
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Dziwne jest to połączenie mówienia do siebie z inteligencją, ale niech Ci będzie Może poszukaj sobie rozmówców. Ktoś mądry z pracy, jakieś kluby dyskusyjne, konferencje, spotkania, wykłady - na pewno prędzej z kimś podyskutujesz w ciekawy sposób niż z rodzicami.
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 16:38   #5
VanOlg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Szczerze? Nie wydaje mi się... Piszesz, jakbyś miała 15 lat, a masz 29, dlatego ta twoja inteligencja jakoś... no nie widzę jej. Poza tym gadanie do siebie? A może by tak wyjść do ludzi? Jak czytam ten opis to naprawdę widzę taką 15-latkę tłamszoną prze rodziców.
VanOlg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 16:50   #6
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Mówię do siebie często - dziś rano to nawet prowadziłam dialog po angielsku. Udawałam, że jestem na ćwiczeniach dla kobiet w ciąży. Hmm, może nobla kiedyś w końcu dostanę no... taka inteligencja ma się marnować?!
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 16:57   #7
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2014-02-04 o 17:00
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-04, 16:58   #8
Alexzus
Rozeznanie
 
Avatar Alexzus
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 877
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

29 lat, zamykanie się w pokoju i mówienie o emancypacji kobiet i o gwałcie w filmie rodzicom. Do tego ojciec, który wie co to wizaż. Jakoś mi to śmierdzi.
Serio znajdź kogoś do rozmowy, bo ześwirujesz, i może czytaj o czymś bardziej pospolitym niż problemy świata (tylko nie pudelka). Znajdź może jakieś hobby. Jakbym była w Twoim wieku, nie miała chłopaka i ciekawych rzeczy wieczorami do roboty, niż czytanie naukowych rzeczy i rozmawianie o tym sama ze sobą, to już coś kreatywnego bym zrobiła. Może robienie kosmetyków albo jakiś ozdób - kosmetykami zainteresujesz koleżanki, ozdobami wszystkie kobiety z rodziny. Rysuj coś może? - poczytaj sobie 'naukowe bzdury' o rysowaniu prawą półkulą mózgu, to nawet jeśli nie umiesz rysować, to się nauczysz.
__________________
Do pupy z tym wszystkim

skromna wymianka, głównie kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=59150636 zakończona - kwiecień
Alexzus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 17:08   #9
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Cytat:
Napisane przez Freewoolna Pokaż wiadomość
Od stycznia przerzuciłam się (trochę z konieczności) na książki bardziej naukowe, poradniki, itp. Mieszkam sama (właściwie z rodziną, ale jakbym mieszkała sama, ponieważ i tak mnie nie słuchają). Często zatem mówię do siebie, to znaczy wyobrażam sobie, że mam jakąś tam osobę i jej nawijam – np. o emancypacji współczesnych kobiet, skłonności do przekory u ludzi, celebrytach, stereotypach w reklamie. Czasami tak daleko posuwam się w tych dyskusjach (np. jakieś pół godziny temu), że wydaje mi się, że odkrywam jakąś zupełnie nową teorię naukową – np. że skłonność do przekory jest determinowana ewolucyjnie. Czy to normalne, że jak ktoś dużo rozmawia ze sobą, to wydaje mu się, że jest inteligentniejszy? Chodzi o to, że naprawdę są to bardzo oryginalne poglądy, aż sama siebie zaskakuję. Wyobrażam sobie, że ktoś mówi, że nikt takiej rzeczy jeszcze nie wymyślił.
Czy wy też macie takie myśli i czy są one normalne? Też dochodzicie czasami do zaskakujących przemyśleń? Kilka osób powiedziało mi kiedyś, że dany mój pomysł był gienialny, ale myślałam, że wiele osób ma genialne pomysły. Przy okazji powiem, że mam dosyć słabą pamięć, to znaczy dużo rzeczy wylatuje mi z głowy, jestem roztrzepana.
Tak jak napisałam, moja rodzina raczej nie chce mnie słuchać, mówią, że gadam bzdury i mają inne rzeczy na głowie, niż gadanie o pierdołach. Poza tym uważają, że w internecie
Np. szczególnie jak powiem, że coś przeczytałam na tym forum (dzisiaj – opowiadałam, że współczesne kobiety są bardziej wyemancypowane niż 20 lat temu i uważają, że kobieta ma prawo powiedzieć „nie” w czasie stosunku, w przeciwnym razie będzie to uznane jako gwałt oraz że Paweł z filmu „Kogel Mogel” jest uważany przez niektórych za gwałciciela.
Reakcja mojego ojca – pewnie na wizazu to wyczytałaś, co? (Jest uprzedzony, uważa, że jak coś tutaj przeczytałam, jest to z Kosmosu wzięte). A przecież takie są nastroje – skoro ludzie coś piszą, trudno to ignorować, tak jest, ludzie nie wzięli się z Kosmosu, to znaczy tyle, że świat się zmienił.
Ogólnie traktują mnie jak... dziecko? Które czyta głupoty. Mam 29 lat. A jak ktoś do nas przychodzi, nigdy nie wychodzę z pokoju, bo... gadam głupoty. Nie, nikt mi nie kazał mi siedzieć w pokoju (to znaczy nie powiedział wprost), ale jestem po prostu niepewna siebie. Stąd myśli, że jestem bardzo inteligentna? To jest naturalnie huśtawka, ponieważ rano mogę pomyśleć (gdy długo rozmawiam ze sobą), że jestem genialna, a w konfrontacji z rodziną i jej niechęcią do dyskusji (o pierdołach?) wątpię w siebie, po czym dochodzę do wniosku, że jestem ograniczoną idiotką.
jakoś mi to do siebie nie pasuje
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 17:36   #10
Jace
Wtajemniczenie
 
Avatar Jace
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 016
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Może wyjdź do ludzi i znajdź kogoś do rozmowy, bo siedzenie w domu najwyraźniej Ci nie służy. Nie mówię tego złośliwie.

Też często mówię do siebie. Np. gdy powtarzam materiał na egzamin albo przygotowuję prezentację. Lubię czytać naukowe książki, prowadzić badania, siedzieć godzinami w bibliotece. Przeczytanie paru książek i wyciągnięcie z nich wniosków nie czyni nikogo geniuszem. Twoje "odkrycia" niestety nie są aż tak szokujące i oryginalne, jak Ci się wydaje.

Nie widzę nic dziwnego w tym, że rodzina niekoniecznie chce słuchać Twoich wywodów, bo jeśli ktoś nie siedzi w temacie i nie jest tym zainteresowany, to po co mu to? Jak mówiłam, chcesz z kimś prowadzić naukowe dyskusje, znajdź kogoś, kto podziela zainteresowanie tematem. Nie wyobrażam sobie z każdą przeczytaną bzdurą lecieć do rodziców. Czasem przy okazji wtrącę najwyżej jakąś ciekawostkę w temacie, ale nie oczekuję, że będą zainteresowani np. socjolingwistyką

Rada? Zejdź na ziemię.
I skoro masz tyle genialnych pomysłów i teorii, to zacznij pisać jakieś artykuły naukowe. Jeśli faktycznie Twoje odkrycia są takie dobre, z pewnością ktoś Cię doceni.
__________________
Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
Jace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 17:43   #11
filozof_ka
Wtajemniczenie
 
Avatar filozof_ka
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Wioska Smerfów
Wiadomości: 2 595
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Skojarzył mi się z tym tematem cytat Oscara Wilde'a: "Często prowadzę z sobą długie rozmowy i jestem przy tym tak mądry, że czasami nie rozumiem ani jednego słowa z tego, co mówię"
__________________
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać...
filozof_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-04, 17:46   #12
tablanka88
Zadomowienie
 
Avatar tablanka88
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Cytat:
Napisane przez Freewoolna Pokaż wiadomość
Od stycznia przerzuciłam się (trochę z konieczności) na książki bardziej naukowe, poradniki, itp. Mieszkam sama (właściwie z rodziną, ale jakbym mieszkała sama, ponieważ i tak mnie nie słuchają). Często zatem mówię do siebie, to znaczy wyobrażam sobie, że mam jakąś tam osobę i jej nawijam – np. o emancypacji współczesnych kobiet, skłonności do przekory u ludzi, celebrytach, stereotypach w reklamie. Czasami tak daleko posuwam się w tych dyskusjach (np. jakieś pół godziny temu), że wydaje mi się, że odkrywam jakąś zupełnie nową teorię naukową – np. że skłonność do przekory jest determinowana ewolucyjnie. Czy to normalne, że jak ktoś dużo rozmawia ze sobą, to wydaje mu się, że jest inteligentniejszy? Chodzi o to, że naprawdę są to bardzo oryginalne poglądy, aż sama siebie zaskakuję. Wyobrażam sobie, że ktoś mówi, że nikt takiej rzeczy jeszcze nie wymyślił.
Czy wy też macie takie myśli i czy są one normalne? Też dochodzicie czasami do zaskakujących przemyśleń? Kilka osób powiedziało mi kiedyś, że dany mój pomysł był gienialny, ale myślałam, że wiele osób ma genialne pomysły. Przy okazji powiem, że mam dosyć słabą pamięć, to znaczy dużo rzeczy wylatuje mi z głowy, jestem roztrzepana.
Tak jak napisałam, moja rodzina raczej nie chce mnie słuchać, mówią, że gadam bzdury i mają inne rzeczy na głowie, niż gadanie o pierdołach. Poza tym uważają, że w internecie
Np. szczególnie jak powiem, że coś przeczytałam na tym forum (dzisiaj – opowiadałam, że współczesne kobiety są bardziej wyemancypowane niż 20 lat temu i uważają, że kobieta ma prawo powiedzieć „nie” w czasie stosunku, w przeciwnym razie będzie to uznane jako gwałt oraz że Paweł z filmu „Kogel Mogel” jest uważany przez niektórych za gwałciciela.
Reakcja mojego ojca – pewnie na wizazu to wyczytałaś, co? (Jest uprzedzony, uważa, że jak coś tutaj przeczytałam, jest to z Kosmosu wzięte). A przecież takie są nastroje – skoro ludzie coś piszą, trudno to ignorować, tak jest, ludzie nie wzięli się z Kosmosu, to znaczy tyle, że świat się zmienił.
Ogólnie traktują mnie jak... dziecko? Które czyta głupoty. Mam 29 lat. A jak ktoś do nas przychodzi, nigdy nie wychodzę z pokoju, bo... gadam głupoty. Nie, nikt mi nie kazał mi siedzieć w pokoju (to znaczy nie powiedział wprost), ale jestem po prostu niepewna siebie. Stąd myśli, że jestem bardzo inteligentna? To jest naturalnie huśtawka, ponieważ rano mogę pomyśleć (gdy długo rozmawiam ze sobą), że jestem genialna, a w konfrontacji z rodziną i jej niechęcią do dyskusji (o pierdołach?) wątpię w siebie, po czym dochodzę do wniosku, że jestem ograniczoną idiotką.
Według mnie to ty tylko sobie wyobrażasz, że mówisz do rodziny. Tak naprawdę gadasz do siebie. Czyżby rozdwojenie jaźni?
__________________
"You've got something I need,
In this world full of people there’s one killing me
And if we only die once I wanna die with you"

Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post75739756
tablanka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 18:02   #13
martella30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 119
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Ja tam cię trochę rozumiem, mam 34 lata, jestem singielką i mieszkam u rodziców (na poddaszu mam mieszkanko). I też baaardzo często gadam do siebie, wręcz toczę dyskusje, przytaczam argumenty. Najczęściej na spacerze z psami. Nie wiem czy to normalne, za towarzystwem ludzi nie tęsknię ale odludkiem nie jestem. Ot tak jak sobie codziennie idę na spacer to i poważne rozmowy toczę o życiu z samą sobą.
martella30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 18:38   #14
plesiunia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzieś
Wiadomości: 1 850
GG do plesiunia
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

może psychiatra pomoże?
__________________
Wakacje


plesiunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 18:48   #15
martella30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 119
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

No nie wiem, boję się, że za ciężki przypadek.
martella30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 18:51   #16
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Cytat:
Napisane przez Freewoolna Pokaż wiadomość
Czy to normalne, że jak ktoś dużo rozmawia ze sobą, to wydaje mu się, że jest inteligentniejszy?
Oczywiście , nic tak nie potwierdzi naszej wyjątkowości jak brak oponenta
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 19:10   #17
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Ale skoro takie niesamowite teorie wymyślasz, to czemu nie zaczniesz jakieś działalności naukowej, tylko mieszkasz z rodzicami i siedzisz zamknięta w pokoju, rozmawiając ze sobą?

coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 20:12   #18
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

E tam. Też czasem gadam z sobą. Jak amwia mój kolega: czasem trzeba pogadać z kims inteligentnym
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 20:20   #19
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Podczas czytania Twojego postu, Autorko, nie mogłam przestać się śmiać ale nie dlatego, że uważam Cię za dziwoląga, wprost przeciwnie - czuje się, jakbym o sobie czytała. Kiedyś pewien pan dr psycholog rozwojowy powiedział, że mówienie do siebie to oznaka jakby nie zamkniętego rozdziału z okresu przedszkolnego, kiedy to dzieci gadają do siebie namiętnie, ale nie jest to jednostka chorobowa, jedynie rodzaj cechy charakteru. Uspokoiła mnie ta informacja, ponieważ sama UWIELBIAM ze sobą rozmawiać.

Podejrzewam, że jest to kwestia poczucia swobody - ze sobą rozmawiasz swobodnie, bo siebie znasz najlepiej natomiast, żeby pogadać z kimkolwiek innym, trzeba poświęcić czas na poznanie drugiej osoby i, co chyba najważniejsze, przekroczyć własne granice, które nas odgradzają od ludzi.

Nie odradzam Ci gadania ze sobą, bo to nie jest problem - jeśli dojdziesz ze sobą do jakichś fajnych wniosków nt. określonej dziedziny życia, to postaraj się nią podzielić z kimś innym poprzez rozmowę, rysunek, zdjęcie. Może załóż własnego bloga, żeby mieć miejsce na dzielenie się swoimi rozkminami mocno anonimowo? Po prostu dziel się tym wszystkim, a jeśli czujesz, że coś z Twoich rozkmin jest za☠☠☠iste, idź do biura patentowego (nie żartuję).

Edytowane przez xenon88
Czas edycji: 2014-02-04 o 20:46
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-05, 09:28   #20
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Cytat:
Napisane przez plesiunia Pokaż wiadomość
może psychiatra pomoże?
również sugerowałabym pomoc lekarza tej specjalizacji.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-05, 09:54   #21
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach


Nie mam zdania, na temat do siebie gadania, ale tytuł wątku WYMIATA!!!!
Tytuł roku jak dla mnie, wątpię czy jakaś konkurencja do pięt doskoczy.

Dostałam takiej śmiechawy, że prawie pod stół wpadłam
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-05, 10:25   #22
milionmalychkawalkow
Zadomowienie
 
Avatar milionmalychkawalkow
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 304
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Cytat:
Napisane przez Alexzus Pokaż wiadomość
29 lat, zamykanie się w pokoju i mówienie o emancypacji kobiet i o gwałcie w filmie rodzicom. Do tego ojciec, który wie co to wizaż. Jakoś mi to śmierdzi.
Serio znajdź kogoś do rozmowy, bo ześwirujesz, i może czytaj o czymś bardziej pospolitym niż problemy świata (tylko nie pudelka). Znajdź może jakieś hobby. Jakbym była w Twoim wieku, nie miała chłopaka i ciekawych rzeczy wieczorami do roboty, niż czytanie naukowych rzeczy i rozmawianie o tym sama ze sobą, to już coś kreatywnego bym zrobiła. Może robienie kosmetyków albo jakiś ozdób - kosmetykami zainteresujesz koleżanki, ozdobami wszystkie kobiety z rodziny. Rysuj coś może? - poczytaj sobie 'naukowe bzdury' o rysowaniu prawą półkulą mózgu, to nawet jeśli nie umiesz rysować, to się nauczysz.
Zdajesz sobie sprawę, że to co piszesz jest mega seksistowskie? Dajesz do zrozumienia, że kobieta w wieku 29 lat zamiast czytać "naukowe rzeczy" powinna znaleźć sobie chłopaka i robić biżuterię lub mieć inne kreatywne (domyślam się - pasujące do tego, że jest kobietą) zajęcia.
Kurde, wiesz, że przez ludzi z takim podejście uniwersytety przez wieki były niedostępne dla kobiet? Bo powinnością kobiety było dzierganie, szycie, gotowanie i przyuczanie się do tego, by być jak najlepszą kandydatką na żonę?
Mam mnóstwo znajomych, które pracują na uczelni, robią lub już mają doktoraty i nie interesuje ich wiązanie się z kimś, a nauka już jak najbardziej. I co, uważasz, że one też powinny zająć się czymś bardziej "kreatywnym" niż praca naukowa?

Owszem, zachowanie autorki jest trochę śmieszno-straszne i również odnoszę wrażenie, że to bardziej zachowanie zbuntowanej nastolatki niż dorosłej kobiety, ale litości, nie dlatego, że czyta "naukowe rzeczy"!
__________________


IG
👊 🔥♀ 💥 ✊
intersekcjonalizm | siostrzaństwo | moc kobiet
g i r l o n f i r e
milionmalychkawalkow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-05, 10:30   #23
Alexzus
Rozeznanie
 
Avatar Alexzus
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 877
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Daj spokój, nie mam nic przeciwko czytaniu naukowych rzeczy i robieniu z tego doktoratu, ale dziewczyna ewidentnie nie ma zamiaru tego zrobić, tylko to jak przyjmuje co czyta oddala ją od innych i to jest jej problem. Wydaje mi się, że trzeba oddzielić wiedzę od życia codziennego, i dostosować się do innych którzy mogą tego nie zrozumieć, a skierować do tych co zrozumieją. Do tego brzmi mi to jak bełkot trolla, jak komuś zależy na uzyskaniu odpowiedzi to się udziela w swoim temacie
__________________
Do pupy z tym wszystkim

skromna wymianka, głównie kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=59150636 zakończona - kwiecień
Alexzus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-05, 10:33   #24
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Szczerze to nawet tytuł założonego przez Ciebie wątku nie wskazuje na tą genialność. Może jesteś artystką? Ponoć właśnie artystów się nie rozumie
Colderia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-05, 12:05   #25
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

czy to czasem nie jest skarpeta?
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-05, 13:39   #26
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Dziwny problem.
Gadanie do siebie jest normalne. (Mam nadzieję )
To, że w rozmowie ze sobą wychodzisz na taką genialną tez nie jest zaskakujące. Tylko może być tak, że te "genialne" pomysły są mocno przeciętne i ktoś realny nie zwróciłby na nie uwagi, a Twój wymyślony rozmówca się nimi zachwyca.
To trochę jak zabawy dziecka -tak mocno wierzy w wymyślony świat, że się w nim zatraca. I fajnie. Tylko jak na 29 letnią kobietę powinnaś mieć kogoś, z kim możesz o tym normalnie pogadać.
Gadając do siebie możesz poznać trochę lepiej siebie. Ale nie zwrócisz uwagi na błędy w rozumowaniu.

I straszna jest ta nieproporcjonalność: w pokoju jesteś geniuszem, w salonie idiotką. Według mnie, to masz po prostu bardzo niską samoocenę i dla ratowania psychiki prowadzisz te metafizyczne dysputy. Średnia pomiędzy "idiotką" a "geniuszem" wychodzi dobra.
To bardziej wygląda na uciekanie przed innymi, izolowanie się. Ale nie przyznajesz się przed sobą do tego i zamiast tego wmawiasz sobie, że jesteś zbyt genialna, żeby rozmawiać z "motłochem".

Alexzus -też myślę, że warto byłoby zacząć coś robić. Czytanie i rozmyślanie o tym -ok, wszystko w porządku. Ale można przecież wyjść poza pokój z tymi zainteresowaniami. Udzielać na forum tematycznym, chodzić na jakieś spotkania dot.tego tematu, zapisać się do jakiegoś klubu, jeździć na konferencje... . Po prostu zaangażować się merytorycznie.

Edytowane przez elsene
Czas edycji: 2014-02-05 o 13:42
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-05, 14:15   #27
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Gadam do siebie, myśle że jestem genialna, mó ojciec nie gada o pierdołach

Cytat:
Napisane przez ARAKSJEL Pokaż wiadomość
Oczywiście , nic tak nie potwierdzi naszej wyjątkowości jak brak oponenta
Ha, to pierwsza rzecz, o której pomyślałam

"Genialny pomysł" nie jest tak naprawdę genialny w ścisłym tego słowa znaczeniu. Jest po prostu dobrym pomysłem na rozwiązanie jakiegoś problemu. I tyle.

Poza tym, tak jak wcześniej zostało to napisane, masz bardzo infantylny styl pisania, który nie pasuje do dorosłej kobiety.
Ja inteligencję rozpoznaję po tym, że człowiek wie kiedy, gdzie i z kim na dany temat porozmawiać. I nie rozmawia z księdzem proboszczem o szczegółach aktu seksualnego, a z małym dzieckiem o przedwojennej historii kina.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-05 15:15:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.