![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Jak w temacie. Napisałam tutaj, żeby się poradzić. Na początku dodam,że mieszkam w bloku, na parterze, wraz z moją mamą i babcią.
Od grudnia pewna kobieta usilnie stara się dostać do naszego mieszkania. Wczoraj ta sytuacja miała już miejsce 8 raz. Zjawia się mniej więcej co 2 tygodnie, zazwyczaj w późnych godzinach wieczornych, koło 20-21. Zawsze pretekst jest ten sam: "ona musi siuku". Za pierwszym razem zastukała do drzwi, zostało jej otworzone, ale nie nie została wpuszczona do mieszkania. Kolejny raz dobijała się też bezpośrednio do drzwi(widać ktoś ją wpuszcza na klatkę), ale nie otwierałyśmy. Za trzecim razem dzwoniła domofonem do nas, wtedy mama powiedziała jej,że to nie pierwsza taka sytuacja, że jest tu już chyba 4 raz i jak naprawdę zaraz zadzwoni na policję. Wtedy kobieta ta odparła,że to nie prawda ,że 4 , bo dopiero jest po raz 3. Czyli jest świadoma ile razy u nas była. Kiedy pojawiła się po raz piąty matka powiadomiła dzielnicowego, obszedł osiedle i na tym się skończyło. Wczoraj była już po raz 7 albo 8, nie pamiętam. Również pukała bezpośrednio do drzwi, nie otwrzyłyśmy jej, ale mama patrzyła przez wizjer. Lamentowała na klatce,że "co ona ma robić co ona ma teraz robić skoro ona musi... SIUKU". Po czym poszła. Zastanawiające jest też to,że nigdy nie zapuka do nikogo innego, nigdy nie uda się też na wyższe piętro. Zawsze do nas. Raz zapukała jeszcze do takiej starszej sąsiadki , która mieszka samotnie, i starała podpytać się dlaczego może nie być kogoś w domu, tak wynikało z jej słów. Jest to kobieta około lat 35, moim zdaniem jest, a raczej stara się grać osobę niepoczytalną. Zawsze ma na sobie kaptur( z tego tez powodu niedokładnie widać jej twarz, poza tym zazwyczaj jest ciemno na korytarzu kiedy dzwoni), zawsze też trzyma ręce w kieszeni, tak jakby coś trzymała, wczoraj miała także reklamówkę. Powiem szczerze, że niepokoi mnie to. Dzisiaj bałam się wyjść o 5 z domu, bo zaczęłam się zastanawiać , czy ona gdzieś nie czeka. Jakieś rady? Edytowane przez bleuclair Czas edycji: 2014-02-21 o 10:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Dzwoń na policję. Nawet nie czekaj do następnego razu tylko zgłoś, że jest taka sytuacja i że się powtarza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
Nie otwierać drzwi nadal. Wezwać policję jeżeli robi na klatce jakieś lamenty. Nie straszyć, tylko wezwać. Oraz zgłosić spółdzielni, że jest taka sytuacja i problem. Może wywieszą jakiś komunikat, że nie należy osób nie będących mieszkańcami wpuszczać bez powodu na klatkę. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-02-21 o 10:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
Znowu mieszkam na parterze i widzę, że tacy "pukacze" to spory problem, jest to denerwujące. W większości przypadków nie otwieram drzwi, ignoruję. Musicie się nieco uodpornić na takie zachowania, ale również umieć być twarde i nie bać się tego zgłaszać. To jest również sprawa spółdzielni, bo tacy pętający się po klatce ludzie mogą coś ukraść, zniszczyć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Złożyłabym zawiadomienie na Policji o nękaniu, potem zadzwoniła jeszcze raz czy dwa jak ta kobieta się zjawi, żeby podjęli interwencję. Jeśli to nie pomoże przy następnej wizycie potraktowałabym ją gazem pieprzowym. Nie sądzę, żeby po czymś takim chciała do Was wracać.
__________________
Ciekawostka na dziś |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Zgłaszajcie za każdym razem.
Ona serio może być niepoczytalna. Do nas do mieszkania też kiedyś przyszła młoda kobieta, dobijała się do drzwi kilka razy ale nie potrafiła odpowiedzieć na zadane przez drzwi pytanie o co chodzi, a jak raz otworzyłam (zniecierpliwiłam się już ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 246
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Dziwaczna sytuacja...
![]() ![]() W jakich porach przychodzi? Zawsze o tej samej godzinie? W te same dni? Mieszka ktoś jeszcze z wami? Czy tylko Ty i mama?
__________________
"Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Dlatego zakup gazu pieprzowego dla obrony to moim zdaniem dobry pomysł na wypadek, gdyby miała ze sobą broń. Jeśli zdecydujesz się otworzyć drzwi to możesz wcześniej go sobie wyjąć, w przypadku groźnych ruchów wystarczy nacisnąć. Taka osoba ma następny dzień wyjęty z życiorysu z powodu piekących oczy. Nauczka jakich mało.
__________________
Ciekawostka na dziś |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Zawsze to jakiś pomysł, dzięki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 246
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
jeżeli tak to może wiedzieć że nie mieszka żaden facet i dobry dom na kradzież, tak jak u tej starszej kobiety... babcie przeszkolić żeby nie otwierała pod żadnym pozorem, zgłaszać policji co i jak, nie otwierać, nie wpuszczać do domu...
podejrzane... ale 8 razy próbować dom okraść na... siku?? ![]() ![]()
__________________
"Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Faktycznie, malo przyjemna sytuacja. Moze ona wchodzi, bo ktos drzwi na klatke nie domyka? Ja bym przede wszystkim uczulila babcie na to, żeby nie otwierała.
Bardziej by mnie tez niepokoiło to, że nosi ten kaptur i widac nie chce byc rozpoznana, wiec moze nie miec milych zamiarów, a o tym siku tak klepie zeby wyjsc na niegroźną i wlasnie niepoczytalną.
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet ![]() Edytowane przez kaja2301 Czas edycji: 2014-02-21 o 11:21 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Brr, przerażająca z lekka sytuacja. Ja bym w życiu drzwi nie otworzyła, chyba, że z facetem obok. Albo chce was okraść, albo faktycznie jest niepoczytalna, co nie zmienia faktu, że jak najbardziej prawdopodobne jest, że jest niebezpieczna. Nie straszcie ją policją, tylko w końcu po nią zadzwońcie, takie sytuacje nie mogą się powtarzać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Dzięki Dziewczyny
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
W każdym razie gdyby to była złodziejka, to mało prawdopodobne mi się wydaje, by tyle razy przychodziła w jedno miejsce, z tym samym tekstem na dodatek. Wydaje mi się, że prędzej jakaś chora osoba. No ale tak czy siak to problem i nie wiadomo czego się po niej spodziewać. Pozostaje nie otwierać, uczulić sąsiadów (żeby np. zwracali uwagę na drzwi na klatce, by były zamknięte, by nie wpuszczali obcych osób) i zgłaszać jak już przyjdzie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Kiepska sprawa.
Albo otworzyć drzwi i z nią pogadać, powiedzieć co i jak i żeby nie przychodziła. Może poskutkuje. Dzwonić na policję? Dzwoń. Ale nie spodziewaj się, że przyjadą i że coś to da. Może otwórz drzwi i nagraj filmik komórką. Będziesz miała dowód, że była i że to ona. Najlepiej jak na nagraniu będzie, że mówisz jej żeby przestała was nękać. Musisz być stanowcza, ale nie niegrzeczna czy agresywna. Ogłoszenie o tym, żeby nie wpuszczać też raczej wiele nie da. Ale może porozmawiasz z sąsiadami? Skąd wiesz, że tylko do was puka. Może do innych też dzwoni.. . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Ta osoba zachowuje sie bardzo dziwnie. Z jednej strony jak jakas lekko zwariowana, a z drugiej-jak by dobrze wiedziala co robi (wiedziala ile razy u was byla i zawsze puka tylko do waszych drzwi).
Przyszlo mi jeszcze do glowy-od jak dawna mieszkacie w tym mieszkaniu? Moze to jakas poprzednia lokatorka po prostu, ktora nie jest do konca zdrowa psychicznie? Na twoim miejscu poszlabym na policje i zglosila cala sytuacje, przeciez to juz jest nachodzenie. Zaznaczylabym, ze jesli bedziecie dzwonic kiedy ta kobieta znow przyjdzie to prosicie o szybka interwencje. Obserwujcie ja przez wizjer, a potem opiszcie policji jak byla ubrana, powinni sie przejsc po osiedlu i ja znalezc, o ile sie postaraja i przyjada predko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 246
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
__________________
"Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 597
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Straszne :-(
Moim zdaniem wcale nie panikujesz, tylko to poważna sprawa. Co innego jak jakiś złodziejaszek / niezrównoważona osoba przyjdzie raz, drugi, trzeci i do wszystkich mieszkańców zapuka, a co innego jak ktoś uwziął się tylko na Was i natrętnie to robi, potrafi przyjść 8 razy w ciągu dnia ![]() A może dałoby się jakoś odnaleźć kim ona jest? Czekać np przed blokiem, pójść na spacer po osiedlu i w jakiś sposób ją wyśledzić skąd ona przychodzi, jak się zachowuje itd? A poza tym nikt nie zna tej kobiety ? Ja bym wezwała policję jak przyjdzie, a przez ten czas zanim przyjadą to zagadywała ją, żeby nie uciekła. Jeszcze chcę zapytać - czy Wy z nią w ogóle choć raz od tego grudnia rozmawialiście? Ciekawa jestem jak się zachowuje. Czy zobaczyliście jak woła "siku" i tyle? Ciekawa jestem jakby się zachowała gdyby zapytać ją kim jest, dlaczego tu przychodzi, wyjaśnić jej, że przecież się nie znamy, że chyba pani pomyliła mieszkania itd. Edytowane przez frezja123 Czas edycji: 2014-02-21 o 12:13 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Trudno mi ocenić poziom "straszności" w tej osobie na podstawie tego, co tu napisano.. .
Moje doświadczenia są takie, że policja z tym NIC nie zrobi. No, ewentualnie notatkę służbową....ale nie o to tu chodzi. To może poprosić jakiegoś kolegę o pomoc? Niech posiedzi parę dni w okolicach jej wizyty i niech on otworzy, pogada. Może jak zobaczy, że jest facet, to sobie odpuści. ---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ---------- Cytat:
![]() Rozumiem, że może tam trzymać nóż myśliwski i siekierkę. Ale może to niegroźna osoba. Trzeba ocenić sytuację samemu. Trudno mi stwierdzić, czy ona jest groźna, czy nie.. . |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Zgadzam się z Doris, że się za bardzo nakręcacie (tu w wątku również).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
Cytat:
Moja mama rozmawiała z nią raz-raz face to face, raz przez domofon. Kobieta cały czas woła,że "musi siuku", stepuje przy tym i tak ściska nogi,zeby było wiadomo,że naprawdę jej się chce ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Przerażająca historia, w każdym razie kiedy dzwoni - zwłaszcza wieczorem - mówcie jej przez drzwi, że wzywacie policję. Możliwe, że chce wybadac kto jest w domu, bo ktoś planuje was okraść. Wzywajcie dzielnicowego, nawet niekoniecznie policję, bo jeśli przyjadą kilka razy i nic się nie będzie działo, to w przyszłości oleją zgłoszenie.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
Pomysł żeby otowrzył jej facet, jest dobry, tylko że tak jak mówię ona przychodzi w jakichś tam odstępach czasowych, owszem przychodzą do mnie koledzy,czy znajomi mojej mamy na pogaduchy, ale przecież nie możemy ich angażować np przez tydzień codziennie każdego wieczoru. Edytowane przez bleuclair Czas edycji: 2014-02-21 o 12:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 246
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() ![]() a ja nie uważam by się ktoś tu nakręcał, siekiery może nie nosi przy sobie ale przecież to nie jest normalna sytuacja, kto przychodzi 8 razy i mówi że chce siku? nawet jeśli nie chodzi o kradzież a kobieta jest chora to też nie wiadomo co może jej strzelić do głowy... aż jestem ciekawa zakończenia historii... jak będzie to po jej odejściu wzięłabym sąsiada i poszła za nią, zobaczyła kto to co to i po co bo ileż tak można żyć? no chyba że już się to nie wydarzy...
__________________
"Już wiele razy słyszałam, że nic nie trwa wiecznie. Ponoć gdy czujemy się naprawdę szczęśliwi, to coś musi, za przeproszeniem, je*nąć, aby człowiekowi nie było za dobrze." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Pewna kobieta nachodzi nas w mieszkaniu. Nie wiem już co robić.
Cytat:
![]() Policję bym wzywała, nawet bym im powiedziała, że babka wygląda jakby miała broń i że się boicie o swoje bezpieczeństwo. Kobietę wtedy trzeba by było zagadać, żeby nie zwiała do przyjazdu policji.
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:08.