Calvin Klein EUPHORIA

[Justa1]

Drogie znawczynie perfum, czy czyjś nos wąchał już może to cudo:
http://www.sephora.com/browse/produc...ategoryId=1138

Tak na marginesie dodam, że fora typu Perfumy, są podstępne i zgubne, oj tak

[alraune]

Znawczynią to może i nie jestem, ale niuchałam i stwierdzam, że dla amatorek świeżych i owocowych zapachów to może i będzie cudo, obiektywnie rzecz ujmując zapach calkiem przyjrmny i nazwa jak najbardziej pasuje, ale ja nie lubię takich zapachów więc, moja opinia miarodajną nie będzie. Aha - ni8chałam z blotera i tylko pierwszą nutę - na pcozatku jest świeżo, owocowo i gorąco - trochę paradoksalne, ale takie mam wrażenia...

[koko]

Zapamiętywalny zapach.Pierwsza nuta powala oblepiającą wręcz słodkością. Potem zapach robi się trochę pospolity, takie odniosłam wrażenie, ale wąchałam tylko raz z blottera i to w towarzystwie innych zapachów, więc mogę się mylić.Ale na pewno nie powiedziałabym, że to zapach świeży. Dla mnie to zapach z serii jadalnych, złamany czymś gorzkawym.

[kajkaka]

Wąchałam go właśnie dzisiaj, jeszcze czuję na nadgarstku

Cóż, mnie się on nie podoba. W pierwszym momencie istotnie wydaje się świeży i mocno owocowy, poźniej robi się coraz bardziej słodki, wręcz lepki. Poza tym, jest najzupełniej banalny i nieodkrywczy - przypomina dziesiątki innych zapachów, które kiedyś wąchałam (oczywiście jak na złośc żaden nie przychodzi mi teraz do głowy;-)).

Jedynie flakon zwraca uwagę ciekawym designem - zwłaszcza na stronie sephory, gdzie jest bardzo inteligentnie sfotografowany ;-)

Podsumowując cytatem z piosenki, "...ale(ż) to już było!" (I to wiele razy!)

Pzdr
Kajka

[Smoczyca]

Trochę o Euphorii pisałyśmy już w wątku o My Queen
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=73706

Ja nie mogę sobie wyrobić zdania na razie - podoba mi się w sumie, ale pierwsze nuty mnie odrzucają. Zgadzam się że wtórny i słodki ale ładny

[Justa1]

Dziękuję za odpowiedzi. Mnie się właśnie bardzo flakon spodobał ) Czekam zresztą zawsze na nowości sygnowane marką CK z powodów sentymentalno-wspomnieniowych. Eternity CK to były moje pierwsze perfumy (zakochałam się w nich lata świetlne temu; ciągle pozostajemy w przyjaźni). Euphoria to chyba jednak zupełnie coś innego - tak wywnioskowałam, jeszcze nie wąchałam
pozdrawiam

[kasia191273]

Czy któraś z Was zna ten zapach? Jest chyba stosunkowo nowy, nie widzę recenzji na KWC, a ciekawi mnie Wasza opinia, gł. dotycząca jego trwałości. Pozdrawiam!

[ropuszka]

Niestety wiele o nim powiedziec nie moge, bo testowalam jedynie na papierku, ale wydaje mi sie, ze to kolejny ulepek. Chyba lepszy od Hypnose - bardziej owocowy, taki troche "dziki", tropikalny. Nie wiem jak z trwaloscia, ale wydaje mi sie, ze jest zadowalajaca, w kazdym razie tego typu (slodkie) zapachy z reguly trzymaja sie dlugo. Radze przetestowac - jest w Sephorze.

[kajkaka]

Dość niedawno było kilka postów na ten temat. Sama nawet coś tam napisałam.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=74021

Pzdr

[nan]

Dziś zawarłam znajomość z Euphorią (na razie tylko na blotterze) i powiem tak: zapach ładny, słodki, z żadnej strony nie świeżak. Istotnie wtórny: wyczuwam pewne powinowacto do MontBlanc Indivduelle, ale to tylko moje skojarzenie. Ze wszystkich nowości tej jesieni jak na razie najbardziej mi się podoba. Przy okazji przetestuję na skórze.

[E]

To zapach z tych, które określam jako całkiem ładne, a którego jednak nigdy nie kupię Słodkawy, lecz nie męczący i... nie ma w nim nic odkrywczego, odurzającego, ciągnącego za nos Gdybym go dostała - zapewne czasem bym użyła

[FEMME_BANALE]

Eh, hmm... EUPHORIA nie wywolala u mnie euforii...

[roztoczanka]

Napisane przez kajkaka

Podsumowując cytatem z piosenki, "...ale(ż) to już było!" (I to wiele razy!)

Myślę i myślę, gdzie to już było??? I wiem!!! Jak dla mnie, to jest bardziej owocowa, ale jednak kopia Caroliny Herrery 212 Sexy! Którą lubię, zresztą. W tym zapachu przeraża mnie to, że wszyscy wokól chcą ją mieć... To chyba najbardziej podobająca się nowość tego sezonu...

[mi.a]

według mnie Euphoria pachnie prawie identycznie jak Chance takie mam odczucie

[barwa]

nie wiem, co jest w tym zapachu, ale niezmiennie dziala na mnie wpsaniale, wprawia mnie w lepszy humor, dodaje spokoju, ale i energii. sprawia, ze czuję się wspaniale. aż mój narzeczony jest zazdrosny...

hehe nie tylko mężczyźni mogą tak działąć na kobietę

najdziwniejsze jest to, że zawsze lubiłam świeże, lekkie, zielone zapachy, a ten... jest inny.

Kto z Was jeszcze uwielbia euphorię?

dla mnie cudo

[MisQa]

gdy pierwszy raz powąchałam nie spodobał mi się ten zapach...później przyszedł czas na próby...nienawidziłam go, ale uzależniłam sie do tego stopnia, że psiknięcie się czymś innym działało na mnie jak czerwona płachta na byka... a teraz...teraz pokochałam ten zapach i uwielbiam siedzieć i wwąchiwać :P się w siebie....od razu jakoś humorek się poprawia....ech...gorzej niż narkoman już....:P

[Pomadka]

MNie się bardzo spodobały te perfumy, jak je po raz pierwsz wąchałam. Teraz zrobiłam w sklepie do nich drugie podejście i już mnie trochę opuściła ta euforia ale wciąż mi chodzą po głowie. Teraz obmyślam plan wyczarowania 200 na flakon.
Miłe, słodkie, jakby wanilowo-migdałowe, ciepłe, podobne odrobinkę do Angela. Fajne

Szkoda, że na Allegro pojawiły się podróbki Euphorii, a liczyłam na to, że ten dzień nigdy nie nastąpi.

[MisQa]

Napisane przez Pomadka

Szkoda, że na Allegro pojawiły się podróbki Euphorii, a liczyłam na to, że ten dzień nigdy nie nastąpi.

ech....no przykro..żyjemy w czasach, gdzie podrabiają już chyba wszystko...

[eiri]

Moje początki z Euhorią były kiepskie, przy pierwszym powąchaniu byłam niemile zaskoczona nadmiarem słodyczy- do tej pory Klein kojarzył mi się raczej z rześkimi, przestrzennymi zapachami Za drugim razem psiknęłam na papierek i za kilkanaście godzin okazało się, że... to jest piękne Za trzecim razem w końcu kupiłam- choć z duszą na ramieniu, bałam się jednak słodkości, do których nie miałam i nie mam przekonania... zadecydował fakt, że akurat była promocja zestawów z balsamem do ciała
Dziś to jedne z moich ulubionych perfum... jak żadne inne poprawiają mi humor, upajają wręcz Czuję się w nich piękna, seksowna... mój mąż także je lubi, nieraz prosi, bym ich użyła, choć woli zapachy ozonowe.
Nie pogniewałabym się, gdyby wyszła letnia wersja

[mulier]

Ja dzieki kochanej Sabi euphorię dopiero poznaję. Ojjjjjjjj, może byc niebezpiecznie, zauroczyła mnie, przyciąga mnie, powoli uzaleznia mnie. Zobaczymy co z tego wyniknie, ale chyba rokowania dla mojego portfela są kiepskie

[shikai]

cudowny zapach, co parę godzin zmienia zapach - na mnie działa prawie jak feromony jakieś tylko szkoda, że takie drogie.. wiecie może jaki jest tam skład (znaczy olejki z jakich kwiatów tam użyto)

[rachela]

Euphorię mam dzisiaj na sobie
Zapach słodki i radosny. Inaczej nie potrafię go opisać. Może trochę za bardzo "świeży" jak dla mnie, czuję w nim odrobinę za dużo tych lekkich nutek, rodem z Coolwater. Ale potem się ociepla i pozostaje sama beztroska wiosenna słodycz.

Jestem tym zapachem zachwycona, ale dziwię się, że nie mogę znaleźć w perfumeriach pojemności mniejszych niż 50ml (niestety, wszystko zaczyna mi się nudzić po ok. 40ml, a wolę pozostawić niedosyt, niż się przejeść )?

[eiri]

Napisane przez eiri

Nie pogniewałabym się, gdyby wyszła letnia wersja

O matko jedyna!!!!
Wchodzę sobie spokojnie na Strawberry, a tam... Euphoria Blossom:
http://www.strawberrynet.com/product...x?ProdId=48866

W życiu nie podejrzewałam, że moje życzenie tak prędko się spełni
Ja chcę, potrzebuję, po prostu MUSZĘ to powąchać

[Meriamon]

Kurczę ale flakon to już nie ta bajka
eiri widze,że masz niebywałe zdolności

[barwa]

mnie euphoria uzaleznia za kazdym razem, gdy ją wącham i używam. a humorek tez mam od razu lepszy. wersja blossom - wow, któraś z Was wąchała już? jestem bardzo ciekawa tego zapachu, moze rowzniew piękny jak zapach matka. juz czuję, że znów wydam oszczędności na perfumy....

pozdrowienia dla wszystkich w euphorii
basia

[eiri]

Napisane przez Meriamon

Kurczę ale flakon to już nie ta bajka
eiri widze,że masz niebywałe zdolności

No fakt, flakon z rodzaju "wariacje na temat", ale może na żywo prezentuje się lepiej?
Skoro już Los zwrócił do mnie swoje oblicze, to ja idąc za ciosem poproszę o możliwość jak najszybszego powąchania tego cuda Najlepiej w tym tygodniu, hihi

[kasia191273]

też bardzo lubię Euphorię. Dostałam w grudniu na urodziny i jak dotąd żaden flakon nie skończył mi się tak szybko, jak ten. Może dlatego, że zapach z tych przyjemnych, nie drażniących i raczej niekontrowersyjny;-)

[logest]

Ja ciagle sie waham, co chce na urodziny-CK czy Diora 'Miss dior " Od tygodnia co rano psikam sie testerami i wciaz nie moge sie zdecydowac.

[Pomadka]

Logest bierze Euphorię. Najwyżej będzie na mnie.

[rachela]

Napisane przez rachela

Jestem tym zapachem zachwycona

Już nie jestem tym zapachem zachwycona

Sądziłam, że będzie mi pasować... Ale niestety moja skóra aż za bardzo osłodziła ten zapach. Musiałam się ratować plastikową miską
Brrr. Nigdy więcej. Dobrze, że pod wpływem impulsu nie kupiłam całego flakonu, bo bym chyba zazgrzytała się na śmierć