Waga stoi w miejscu

[SensuM]

To mój pierwszy wątek na tym forum mam nadzieje ze w dobrym dziale pytam i potrzebuje rady dotyczącej dalszego odchudzania. OD dobrych 10 lat próbuje sie odchudzić ale gdy dochodze do wagi około 72-74 kg waga dalej nie spada w dół, i tak jest za kazdym razem gdy odchudzam sie z dietetykiem czy tez sama i po kilku miesiącach mam dość braków efektu i tyje z powrotem,nie pomagają ćwiczenia ,diety ,zdrowe odrzywianie.Może macie dla mnie jakies dobre rady w jaki sposób chudnąć dalej i prosze o odpowiedź dziewczyn ktore miały ten sam problem i uporały sie z nim a nie chudzinek które miały za ledwie 2 kg do z rzucenia

[Mary2462]

z odchudzaniem trzeba uważać - bywają na rynku preparaty wręcz niebezpieczne; jak ktoś się odchudza radykalnie, to może mieć nie tylko efekt jojo, ale problemy ze zdrowiem; właściwa waga to jest zagadnienie związane z trybem życia - nie zagryzać stresu słodyczami, jeść mniejsze porcje, nie jeść fast-foodów, chodzić na spacery i po prostu siebie lubić - jak ktoś ma dwa kilo więcej niż trzeba, to nie tragedia; są tacy (i takie), co ważą ponad sto kilo - to ogromne obciążenie dla serca - wtedy robi się operację, żeby zmniejszyć tymczasowo objętość żołądka (wtedy od razu mniej się je) i zmienić tryb życia na bardziej aktywny... "Szybki efekt" to pułapka !

[SensuM]

w dalszym ciągu prosze o odpowiedz zgodną z moimi pytaniami bo tematyka lekow i operacji ni jak sie ma do tego co pisalam...

[Kalakiria]

A sprawdzałaś czy z hormonami wszystko ok? Często tarczyca potrafi blokowac utratę wagi...

[m0nic]

Ja tak mam tylko, że ważę 62kg. Od 10 m-cy ćwiczę regularnie w domu, ostatnio głównie treningi Fitness Blender. Obwody, ani waga nie chcą za bardzo spadać. Plusem jest to, że dzięki ćwiczeniom jestem dość umięśniona...Ostatnio przez miesiąc liczyłam gramy białka, węgli, tłuszczy, kalorie. Popadałam w paranoje, a efekty nie były spektakularne. Chyba zepsułam sobie przemianę materii ciągłymi dietami(dukan itp)

[Hazel Eyes]

Napisane przez m0nic

Ja tak mam tylko, że ważę 62kg. Od 10 m-cy ćwiczę regularnie w domu, ostatnio głównie treningi Fitness Blender. Obwody, ani waga nie chcą za bardzo spadać. Plusem jest to, że dzięki ćwiczeniom jestem dość umięśniona...Ostatnio przez miesiąc liczyłam gramy białka, węgli, tłuszczy, kalorie. Popadałam w paranoje, a efekty nie były spektakularne. Chyba zepsułam sobie przemianę materii ciągłymi dietami(dukan itp)

kochana! waga Ci nie spada bo cwiczysz sama mowisz ze przybylo Ci miesni, a wiesz ile takie miesko waży? mierz sie mam kolezanke podobnego wzrostu, co ja tez wazy tyle co ja w tej chwili - 75 kg a wyglada jak bogini, ciało wyrzezbione, smukle, jedrne , a u mnie? same flaki i wałeczki :P
u Ciebie tez pewnie piekne ciałko ale przez ciagle patrzenie na wage spada Ci motywacja

[Michalina83]

Ja kiedyś też chudłam i doszłam do wagi 70 kg i dalej waga ani drgnie. Za to wymiary leciały dalej. Nawet wtedy przez dłuższy czas chodziłam w ciuchach z liceum, a w liceum ważyłam 62 kg. Zacznij się mierzyć i patrzeć w lustro a nie na wskazówkę wagi.

[SensuM]

mierze sie i w ogóle juz mi cm nie spadają tak jak i waga hormony i tarczyca w porządku wiec sama nie wiem dla czego nie rusza sie...moze zaczne jeszcze wiecej cwiczyc

[Michalina83]

Ćwiczyć więcej jak może nie musisz bo z tym też nie ma co przesadzać. Może spróbuj zmienić ćwiczenia na jakieś inne. Organizm sie przyzwyczaja do diety ale do ćwiczeń też. Albo jeśli ćwiczysz długo to zrób sobie przerwę około tygodnia góra dwa tygodnie i wróć do ćwiczeń. Czasami pomaga.

[m0nic]

Napisane przez Hazel Eyes

kochana! waga Ci nie spada bo cwiczysz sama mowisz ze przybylo Ci miesni, a wiesz ile takie miesko waży? mierz sie mam kolezanke podobnego wzrostu, co ja tez wazy tyle co ja w tej chwili - 75 kg a wyglada jak bogini, ciało wyrzezbione, smukle, jedrne , a u mnie? same flaki i wałeczki :P
u Ciebie tez pewnie piekne ciałko ale przez ciagle patrzenie na wage spada Ci motywacja

dziękuję za słowa pocieszenia, ale napisałam, że obwody nie spadają tak, jakbym oczekiwała. 2 cm w udzie przez pół roku to żadna sensacja. Naczytam się o czyichś efektach -5cm w miesiąc i potem mam wrażenie, że stoję w miejscu i wszystko na marne. Całe szczęście, że "uzależniłam się" od ćwiczeń i treningi sprawiają mi ogromną satysfakcję. Od dzisiaj dieta i znowu liczenie kcal, btw...