2005-10-05, 15:06 | #1 |
Przyczajenie
|
Mama mojego faceta!!!
Czy miałlyscie jakies ciekawe przezycia z mama Waszego chlopaka???
|
2005-10-05, 15:35 | #2 |
Raróg
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Hehe, moja przyszła teściowa lubi udawać, że jest nie wiadomo kim No cóż, taki ma chyba sposób bycia. W każdym razie raz się pokłóciłyśmy na całego (ja zaczęłam), przetrawiłyśmy i teraz jest OK, nawet bardzo.
Jesteśmy już na swoim, więc tym bardziej zrobiło się spokojnie, ale swoją drogą nie spotkałam osobiście nikogo, kto byłby ze swojej teściowej zadowolony. Wiem, że takie przypadki gdzieś istnieją Moja siostra też się nie dogadywała z teściową, ale kiedy ta umierała, to chciała tylko moją siostrę widzieć i trzymać ją za rękę Hehe, za to mój teściu to jest dopiero numer, książkę mogłabym napisać |
2005-10-05, 16:33 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Ja z Mamusia mojego w tej chwili byłego chłopaka miałam zawsze jakieś przygody (czytaj wpadki).
Pierwsza i zarazem najsmieszniejsza...Kiedy to moj ówczesny luby postanowił zostac u mnie na noc napisał Mamusi sms-a żeby się kobietka nie martwiła (przewrazliwiona na jego punkcie). Napisał sms-a o treści "Nie wróce na noc bo Jolka zamkneła mnie w szafie, mam co jesc, jes mi ciepło, zabrałem czapke i szalik" zadowolony z siebie, bo myslał że o niczym nie zapomniał rozsiadł się na fotelu...Dzwoni Mamusia okropnie wystarszona (aż ja poł pokoju dalej słyszłaam co mowi do słuchawki) "Jak to zamkneła Cie w szafie??"...nabijamy się z teo do dzis Druga wpadka, która tak jakoś zapadła mi w pamięci a wtedy smieszna nie była...Kiedy to zasiedziałam sie ze zanjomymi w barze i uciekł mi ostatni bus, mój luby stwierdził że będzie dobroduszny i mnie przenocuje, na co za nic w świecie nie zgodzi sie jego Mamusia. Stwierdził że mam sie wramolić przez okno żeby nie było afery. Tak tez zrobiłam, ale On oczywiście musiałam wykazac cheć pomjocy. Wskoczył na sterte drewna podał mi rękę sie wdarpałam, jak zeskakiwał narobił hałasu co niemiara. Patrze w okno zapala się swiatło wchodzi mamsusia. Schyliłam sie pod okno żeby mnie nie zauwazyła (uwazam ze zaczeła sie domyslac) ale tylko zaśłoniła zasłone i wyszła. Wpuscił mnie i poszedł wsatwic wode na herbate. W tym momencie mamusia przypomniała sobie ze musi cos od niego z pokoju wziasc...Ja sie w gramoliłam pod sterte poscieli (zeby mnie ne było widać) i oboje świecie przekonani bylismy ze nic sie nie wydało (mimo iz moja torebka lezała na fotelu a buty obok łóżka). Na koniec inteligentnie moj Luby zrobił 2 herbaty...no i mamusia sie zorientowała, zrobiła mały wykład i poszła spać (swoja drogą to dlaczeo Ona o 2 w nocy nie spi to ja nie wiem) heheh to były czasy
__________________
...Co ma być to będzie Misia biorę wszędzie... Edytowane przez Dzoli Czas edycji: 2005-10-05 o 17:26 |
2005-10-05, 16:49 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Bxl
Wiadomości: 1 980
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
no no Dzoli ... hihi... dość ciekawia miałaś
moja przyszła teściowa jest bardzo fajna kobietą, zawsze jak się spotkamy no oplotkujemy wszystko i wszystkich kobieta do rany przyłóż, wiedząc że ja za grzybami nie bardzo to gdy wszystkim na obiad robi pierożki z grzybami dla mnie zrobi bez hehe.. za to mój przyszły teść na początku jak przychodziłam do mojego TŻ to strasznie sie go bałam bo z niego krzykacz, a ja takie wrażliwe stworzonko, on człowiek to pokaźnej postury ja drobniutka no i przy stole gdy mi to malo jedzonka do szczęścia potrzeba i mówie dziękuje to zawsze na mnie krzyczy "chuda jedz!! co ty zjadłaś no nałóż jej jeszcze" no i tak mnie tuczy ale na przyszłych teściów nie narzekam .... |
2005-10-05, 17:13 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 219
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Rety jak ja Ci Little_Shee zazdroszcze !
Matka mojego TŹ jest strasznie marudną rozpieszczoną babą Uważa że trzeba się nią na każdym kroku obiekować i interesować. Mi powiedziała raz żebym nie myślała że jestem tu ważniejsza bo takich jak ja moze mieć jej synek wiele a matkę ma tylko jedną. Coś w tym jest ale przykro mi sie zrobilo. Na początku staralam sie jej przypodobać, pocieszałam ją gdy synek jej sie nią nie interesował (przynajmniej tak mowiła), zaliła sie ze jak był mały to wiecej siedzial w domu i jej pomagal i w ogole ... Jak przyszło do tematu gdzie zamieszkam po slubie zrobilo sie zimno bo ja nie chciałam mieszkac z przyszła tesciowa a ona skolei uważała ze trzeba z nia mieszkac bo ktos sie musi nia na starość opiekować. Strasznie robiła wyrzuty synowi ze ona tyle dla niego zrobila między innymi podcierała mu pupe jak był mały, przytyła dla neigo w ciązy by mial jak najwięcej witamin i minerałow a on teraz jest taki niewdzieczny i nie chce z nia mieszkac Teraz sie juz uspokoila bo myslala ze mnie przekona bym wplynela na mego TŹ bysmy jednak plany snuli ze zamieszkamy z nia ale na marne jej to było wiec niby łaskawie pozwoliła byśmy sobie kupili mieszkanie i pomieszkali w nim rok lub dwa lata i wrocili do niej Ja nic nie mówie bo ani śnie wracać a przynajmniej będzie spokój jak narazie od ględzenia jej - niech myśli że tak będzie Uwielbia planować za innych i decydować co jak gdzie i kiedy ... eeeh długo by pisać |
2005-10-05, 17:18 | #6 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Mam podobna sytuacje co Little_Shee...mama mojego TŻ to spoko babka,aparatka jakich mało...za to ojciec to był(teraz nie tak bardzo)postrach Tyny...
Przez kilka pierwszych miesiecy w ogole sie nie odzywal do mnie,sypał tylko tekstami do mojego TŻ"nałoz Martynie sałatki,podaj jej cos tam,powiedz zeby jadla"itp.Dopiero od niedawna cos tam do mnie mówi z czym wiąze sie pewna historia.Otoz musicie wiedziec ze jestem skrzywiona na punkcie swojej wagi,potrafie sie smiac z samej siebie,ale nie znosze słuchac zadnych uwag na temat mojej wagi....(przez moje rodzenstwo,ale to inna historia).So..Kiedys siedze sobie z mama TŻ i ogladamy TV,nagle wpada jej mąż,podchodzi do mnie i podaje mi płyte i mówi ze ma cos dla mnie,cos co sie przyda..podziekowalam i zaczelam czytac napisy na opakowaniu..co sie okazalo dostalam płyte z ćwiczeniami spalającymi tłuszcz..az mnie wryło,moj TŻ skapowal o co chodzi wiec szybko zabrał mnie do siebie na góre (zebym przypadkiem nie palneła głupoty co mam w zwyczaju...),sam zaś poszedł na dół i wyjasnil rodzicom o co chodzi...Po jakies godzinie schodze na doł a ojciec TZ wybiega z kuchni i wrzeszczy na cały dom"Matko Boska,Martyna jak Ty ostatnio schudłas!!!"..nie powstrzymałam sie od komentarza i powiedzialam"Taaaak to pewnie dzieki pana plycie z cwiczeniami"... Musze dodac ze panu Markowi b.spodobalo sie dogryzanie mi,ale jakos juz mi to przestalo przeszkadzac... |
2005-10-05, 17:43 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Nowa Sól
Wiadomości: 311
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Mnie zawsze doprowadzalo do szewskiej pasji jak mojego TŻ mama przez kilka miesiecy zwracala sie do mnie slowami dziewczyno w ogole nie pamietala jak mam na imie w sumie nawte bezposrednio sie nie zwaracala do mnie tylko do TZ podaj tej dziewczynie cos...zrob dziewczynie cos do picia itp az nie lubialam do niego przychodzic. teraz sytuacja sie troszke zmienila i nasze stosunki sa ciutke lepsze Za to mojego ex mamuska byla super babka dogadywalam sie lepiej z nia niz z nim
|
2005-10-05, 17:52 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Hehehe
Miałam takie dziwne, może zabawne zdarzenie. Byłam z chłopakiem a wakacjach i gdy się rano ubierałam w stanik, mój ukochany pstryknął mi zdjęcie swoim aparatem No i wróciliśmy z wakacji aparat wraz z niedokończoną kliszą został w domu, a my znów gdzieśtam wyjechaliśmy. Jak wróciliśmy następuje taka sytuacja: Jedziemy samochodem, mama mojego TŻ prowadzi samochód, Mój TŻ pyta się: Mamo, ta klisza z aparatu gdzie jest? Mama TŻ: Zrobiłyśmy jakieś zdjęcia z babcią na działce, bo tam jeszcze troche kliszy było TŻ: aha i gdzie ta klisza? mama: Chyba babcia wywołała. Ja i TŻ: No rewelacja, zmieszałam się, jedziemy dalej. Pojechaliśmy do babci TŻ i mama TŻ wzięła wywołane zdjęcia (obejrzała je będą c z mieszkaniu u babci- my staliśmy pod blokiem) i schodzi z uśmiechem na twarzy. Ja czerwona jak burak. Mama TŻ: Nie ma się czego wstydzić, ładne. Ja: No i potem w samotności z TŻ obejrzeliśmy te zdjęcia i prawie się normalnie popłakałam. Czarno na białym stała pół-naga wkładająca stanik. Ratuje mnie jedynie to, że po zdjęciu widać było, że zostało zrobione "Z nienacka", a nie, że pozowałam do niego jak do erotycznej sesji topless. I tak oto mama mojego Ukochanego widziała moje piersi NAGO
__________________
ziu |
2005-10-05, 17:52 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
"moja tesciowa" jest spoko kobitka, lubi przesiadywac ze mna i z moim TZ co czasem bywa krepujace, zlazcza, gdy jestem u niego i nocuje, wiec do poznasiedzimy i gadamy badz film ogladamy a pozniej przed 6 jestesmy budzeni przez jego mame, bo juz wstawac trzeba (a to niediela jest ), fajnie sie z nia rozmawia, chociaz raz mnie zazyla jak powiedziala, ze wie, kiedy my sie kochamy, bo pierze jego ciuchy a na gaciach wszystko widac jak na dloni :| nie wiedzialam co powiedziec :|
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2005-10-05, 18:02 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Kiedyś jak byłam, właściwie nie byłam ale coś iskrzyło między mna a takim chłopakiem, to długo sie spotykałam z nim. Wreszcie było zimno, a ze nie było co robić powiedział żebyśmy poszli do niego, bo tam matka tylko więc poglądamy film... Nie chciałam iśc, ale tak było mroźno, że sie zgodziłam... Zapoznałam się z mamą , którą tylko na mnie patrzyła takim wzrokiem "", a jak poszlismy oglądac film, to co 5 min wparowywała. a to herbatke przynieść, a to "bar się zaczął". Jak się całowaliśmy i słyszeliśmy kroki na góre, to szybko odskakiwaliśmy od siebie o 2m . Mamusia zapalała światełko "bo oczki sie popsują", przynosiła kanapeczki, otwierała drzwi żeby przepływ powietrza był... myślałam, że umre ze śmiechu! Nie wiem co ta kobieta sobie wyobrażała , że rzuce sie na jej syna?!
__________________
|
2005-10-05, 18:04 | #11 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
ozesz Ty....az mnie wbiło w fotel... |
|
2005-10-05, 18:20 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Ja z mojeą ex teściowa miałam fantastyczny kontakt, dopóki nie okazało się, ze pod płaszczykiem przychylności robiła mi koło tyłka. Nawet po tym jak mój zwiazek sie rozpadł potrafiła dzwonić do mnie o 2 w nocy i pijana gadać jak to jej syna odebrałam itd. Do tej pory mam do niej uraz i mimo że z eksiem sie kumpluję i jego matka też jakoś tak lgnie do mnie to po prostu jej nie trawię i już.
Z mamą obecnego TŻ mam coraz lepszy kontakt, zaczynamy już śmielej rozmawiać, czasami nawet odwiedzam ją i pomagam w czymś jak jest sama w domu. Wszytsko jest jak najbardziej poprawnie lecz bez rewelacji. Natomiast opowiem wam historyjkę, którą opowiedział w czasie jednej z nasiadówek w stajni jej właściciel, facet ok. lat 40-50. Opowiadał on jak to był młody i zabujał się w jakiejś dziewczynie. Niestety nie przypadł do gustu jej tatusiowi, który był zreszta kierownikiem na obozie harcerskim gdzie przebywała również jego córka. Andrzej (szef stajni) postanowił odwiedzić ukochaną i razem z kumplem postanowili w nocy włamać sie do obozu. Posmarowali sie na czarno sadzą, nasypali tej sadzy całe wiadro i podkradli sie do obozu. Zaatakowali harcerzy, którzy stali na straży, przywiązali ich do drzewa (bo oni to już mieli po 20-kilka lat a ci biedacy po kilkanaście) i zakradli sie so namiotu kierownika. Wsypali do namiotu sadzę i wyciagnęli wszytskie śledzie, zrobił sie raban, bo kierownik sie obudził, Andrzej z kumplem zwiali do dziewczyny, a kierownika całego w sadzy pobili jego właśni harcerze, bo myśleli, że to włamywacz. Druga historia z tą samą dziewczyną, ale już w jej domu. Andrzej i owa dziewczyna, skorzystali z okazji, że jej rodziców nie było w domu i bawili sie w łóżku. Nagle okazało się, że przyszli rodzice, więc Andrzej zabrał swoje ciuchy i schował sie za zasłonę, tato owej dziewczyny wszedł do jej pokoju zdziwiony co jego córka robi o tej porze w łóżku i stał tam i cos gadał, a podobno Andrzej ledwo stał za tą zasłoną, bo nie dość, że musiał trzymać swoje rzeczy to jeszcze, jedną ręką musiał trzymać penisa żeby zasłona nie odstawała. Myślałąm, że sie posikam jak to usłyszałam...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-10-05, 18:44 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2005-10-05, 19:16 | #14 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
__________________
ziu |
|
2005-10-05, 19:20 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
|
|
2005-10-05, 20:02 | #16 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
|
|
2005-10-05, 20:11 | #17 |
Raróg
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Buehehe, to o gaciach przeczytałam mojemu TŻ, rewelacja po prostu, chociaż sama nie wiedziałabym, co powiedzieć
|
2005-10-05, 20:29 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
fajnie sie z nia rozmawia, chociaz raz mnie zazyla jak powiedziala, ze wie, kiedy my sie kochamy, bo pierze jego ciuchy a na gaciach wszystko widac jak na dloni :| nie wiedzialam co powiedziec :|[/QUOTE]
o boshe ......jakbym cos takiego uslyszala to by mnie zamurowalo na maksa i chyba zapadlabym sie pod ziemie.....a swoja droga to trzeba miec tupet zeby cos takiego powiedziec |
2005-10-05, 20:36 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
na szczęście swoich nowych teściów nie poznałem jeszcze
ze starymi było różnie, jedni gonili mnie z patelnią z innymi utrzymuje kontakt do dziś |
2005-10-05, 20:41 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 72
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Często spotykam mamę mojego byłego bo mieszkamy niedaleko i ona czasemi coć tam zagaduje...Ostatnio podchodzi do mnie i do mojej przyjaciołki i gadka jaki to jej synuś jest wspanialy i cudoffny. Schodzimy na temat tego co bylo, a ona do mnie "wiesz, ale najbardziej to mi żal tych kapci co ci kupilam" (tuż przed zerwaniem kupila mi kapcie-zwykle dla ścisłości, żadna rewelacja). No co za typka on mi zlamal serce, a jej jest żal kapci!!!!!!! Zimna kobieta, bez serca.
|
2005-10-05, 20:44 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
moja teściowa przyszła tez nie jest lepsza, pół godziny rano sie maluje hmmm a może to nie pół w drodze do pracy wrzca drugi bieg by sie po drodze spokojnie malować, a z tymi kapciami to jakas sknera, a co do jaga 2001 => jakby mi takie cos tesciowa ***ła to chyba bym w kapciach pożałowanych umarła
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
2005-10-05, 20:53 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 72
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Najlepsze jest to, że ona wcale nie jest biedna i stać ją bylo na te kapcie.
|
2005-10-05, 20:53 | #23 |
BAN stały
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
róznie miedzy nami bywało ale w koncu jestem z nim a nie z jego mama...generalnie rzecz biorąc jest fajną kobietą i sie dogadujemy .
|
2005-10-05, 20:54 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
miałam jedno zdarzenie na urodzinach mojego chłopaka babci jak jego ojciec do.... mi ze mogę odzywać się jak będę rodziną wszystkich tak zatkało że cisza była niemiłosierna wtedy on u mnie przegiął nie lubię go to mało powiedziane
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
2005-10-05, 20:56 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
tez to sobie powtarzam że jak będziemy małżeństwem to będę spała w jednym łózku z moim mężem a nie nimi
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
|
2005-10-25, 15:16 | #26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
... ale ona nie robiła tego z nami tylko z bratem mojego TŻ !! Siedzimy sobie na dole teściowa szykuje ciasteczka herbatkę i niesie na górę... za chwilę robi budyń (rzadko jej sie zdarza) i... prosi mnie bym zaniosła na górę Pośmialiśmy się z TŻ z teściowej że chce kontrolować swojego syneczka.... ale długo jej to zostało Nam nigdy nie przynosiła - zawsze wołała nas abyśmy zeszli na dół Tylko że za mna chodzi i błaga o wnuka |
|
2005-10-25, 16:02 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
co do "przyszlej tesciowej" fajna kobitka, ale wtedy ostro przegiela
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2005-10-25, 17:21 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: lubuszanka
Wiadomości: 929
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Mnie krepuje tylko jak mama mogego chłopaka mówi do niego: "a niech angelka u nas śpi dzisiaj..." .
Sama namawia syna, żebym u niego spała Albo zostawia nam przy okazji wolną chatę. Poza tym zawsze kupuje mi smaklołyki (wie które lubię)
__________________
Blondes do it better... |
2005-10-25, 18:16 | #29 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bayern/DE
Wiadomości: 6 257
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
Cytat:
no nie a to dobre
mikroREKLAMA
Metamorfoza-uwolnij swoje piekno. Chcesz wygladac inaczej jak na codzien,wystarczy jak zalaczysz zdjecie wraz z opisem.A my doradzimy co zmienic w Tobie,we fryzurze,makijazu,ubiorze.Zapraszamy bardzo na nasze forum. Ta reklama pokazywana jest pod 6 257 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2005-10-25, 18:55 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Mama mojego faceta!!!
ach te teściowe
__________________
12.09.2009 09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:10.