2014-05-18, 07:01 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Wątek z życia wzięty
Miałam przed paroma dniami ważne dla mnie wyjście na które zdecydowałam się w ostatniej chwili.No ale ze chciałam jakoś wyglądać, z obłędem w oczach zaczęłam szukać fryzjera.No nie było to łatwe -wszędzie zapisy i full. No ale w końcu znalazłam ,kobitka powiedziała -prosze poczekać skończę cięcie u tego pana i będę wolna. No to usiadłam, i tak zaczęłam się mimochodem rozglądać.No i możecie się pewnie już domyśleć cd Mój wzrok padł na fryzjerkę ,jej fryzura to był zwykły kucyk podpięty czarnymi wsuwkami ,włosy ogólnie przylizane , no nie owijając w bawełnę tak ja mniej-więcej wyglądam w domu-żeby mi było wygodnie. I wiecie co ? Uciekłam,tzn pocisnęłam gadkę że ja się jednak umówię. Wprawdzie zalezało mi mi na tzw delikatnym odświeżeniu ,broń boże na czymś radykalnym, ale mimo wszystko nie zaryzykowałam.Impreza była w tym samym dniu, i obleciał mnie strach ;d Tu pytanie do Was. A nawet dwa Zaryzykowałybyście w takiej sytuacji ? Juz nie mówię konkretnie o kucyku no ale gdyby coś Wam we fryzjerce 'nie grało' ( staromodna/niegustowna fryzura ,dziwne dla Was kolory na głowie itd itp) Nie mówię o sytuacji gdy macie kogoś sprawdzonego ale jest to ktoś dla Was zupełnie nowy ,nieznany A dwa Czy uważacie że fryzjerka powinna mieć codziennie zrobioną fryzurę w pracy .Ze to jej jakby nie było wizytówka.Czy nie? ps. .znalazłam inną.byłam mega mega mega zadowolona |
2014-05-18, 07:11 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Cytat:
|
|
2014-05-18, 08:26 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Cytat:
Już nawet pomijając kwestię, że powinna być wizytówką siebie i salonu - w końcu to jej miejsce pracy i to wymagające kontaktu z ludźmi, więc powinna wyglądać po prostu schludnie. |
|
2014-05-18, 08:27 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Moja ma fryzure, jaka mi się nie podoba;p ale do niej chodzę. Żeluje sobie te włosy ze wygląda jak chłopiec z Pokemonów.
__________________
Książki 2015 5/52 ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
|
2014-05-18, 08:36 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 199
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Oj nie W Twojej sytuacji, sama bym sobie coś zrobiła - zawsze staram się mieć dobrze wyglądające włosy /w sensie cięcia, kondycji - nie farbuję, lubię swój kolor/, więc nawet modelowanie daje dobry efekt. Zresztą mam małego bzika na tym punkcie - w końcu od fryzury zależy niemal cały nasz wygląd.
U mnie to się tyczy nie tylko fryzjera, także innych usług. Wg mnie osoby, które jednak w sporym stopniu kreują wizerunek innych, powinny ogółem dobrze się prezentować. Nie ufam tak samo fryzjerce z paskudnymi brwiami, jak i kosmetyczce w kombinezonie w panterkę. Moim zdaniem to świadczy o złym guście i w ręce takich osób się nie oddaję.
__________________
|
2014-05-18, 08:57 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
a ponoć szewc bez butów chodzi ;
jesli fryzjerka jest zadbana, ale uczesana skromnie, na zasadzie czysta jestem ale się nie wysilam bo nie mam nastroju/ochoty/czasu to prawdopodobnie tak bo to tak jakby wymagać od kucharki by na co dzień by zajadała kaczkę w pomaranczach i różne frymuśne dania i jakby jej już broń B. nie wolno tknąć kanapki, przecież jest kucharką. Albo od wizażystki chodzenia w pełnym makijażu. Dla mnie ważniejsze są umiejętności a nie ocenianie po pozorach, nawet odpicowana fryzjerka może być kiepską stylistką jak dla mnie. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2014-05-18 o 08:58 |
2014-05-18, 09:09 | #7 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Ja bardzo długo chodziłam do fryzjerki, która miała wiecznie na głowie "przekombinowane". Wyglądała jak żywa, tandetna i krzykliwa reklama swojego zakładu. Ale mi na głowie nigdy nie zrobiła nic złego, przeciwnie, najczęściej nie miałam konkretnego pomysłu na fryzurę, a ona mnie obcinała bardzo fajnie
|
2014-05-18, 09:11 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Zalezy... Jak fryzjerka ma zolte wlosy czarne od spodu ala wczesna doda to uciekam. A jak ma po prostu "bad hair day" to olewam, moze nie wiem, zaspala do pracy;p
|
2014-05-18, 09:28 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
|
2014-05-18, 09:30 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Cytat:
Nie wiem skąd jej się bierze pomysł na własne włosy |
|
2014-05-18, 09:38 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Cytat:
Podoba mi sie to, ze oprocz jej pracownic to i uczennice sa pięknie uczesane. Raz w tygodniu mają różne hasła np warkocz, i każda na głowie ma cos zrobionego z warkoczem, albo KOK, i każda jestupięta rewe;lacyjnie. Mają duzopracy i sobą zachęcają klientów, czasami zastanwiam sie jak to mozliwe ze maja czas sie 'ufryzowac', przychodzą przed czasem pracy? szefowa:'a skąd! do pracy mam na 8 i za 10 jestem, czeszemy się w wolnych chwilach jak nie ma pracy' Jestem manikiurzystką nie mogę pozwolić, zeby moje dłonie wyglądaly tragicznie nawetjak mam duzopracy. Moze przysłowiowy szewc moze sobie na to pozwolic,ja nie. Wieczorem po pracy zrobie manicure i pomaluję paznokcie, bo gdy wchodzę do klientki słyszę 'choćby świat się walił pani zawsze ma pięknie zrobione paznokcie' i o to chodzi. zadna z moihc klientek swoim znajomym kolezankom czy rodzinie nie powie ze jej manikiurzystka jak szewc bez butów chodzi.. Apoza tym, ŁAJKA mówisz o wyglądzie o włosach, to wyobraź sobie, ze razpracowałam z dziewczyną... śmialo moge stwierdzic wygladajacajak kobieta lekkich obyczajów, zeby nie gorzej. Bez wzgledu czy przychodizl klient czy klietka biust na wierzchu, krotkie spódniczki,ponczochy z pasem iwysokie obcasy. A z klientem jak jej sie podobal to flirtowała, a jak nie to rozmawiala przez telefon próbując strzyc jedną reką... oczywiscie nie zwracając za bardzo uwagi, ze klietn jej tlumaczy co chce miec na glowie nie wiadomo co gorsze fatalny strój fryzjerki czy lekceważenie klienta/tki?
__________________
Stylistka paznokci od 2004r-PASJA i MIŁOŚĆ Stylistka rzęs od 2013r-ZAFASCYNOWANA Daję z siebie 200% |
|
2014-05-18, 09:41 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 948
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Raczej tak, jeśli by to była tylko fryzura a nie jak toś napisał wcześniej farbowanie, a la Doda. Byłam kiedyś u fryzjerki, która miała super obcięte włosy, świetny kolor z delikatnymi refleksami i nigdy więcej do niej nie poszłam, bo obcieła mnie koszmarnie. Nawet grzywki po skosie nie potrafiła mi zrobić, nie mówiąc już, że to całe jej machanie nożyczkami trwało 1,5h! Poza tym fryzjerka sama sobie tych włosów nie obcina chyba?
|
2014-05-18, 09:51 | #13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Cytat:
Wiadomo, że mozna być reklamą lub antyreklamą swoich usług, poza tym dostarczasz klientkom przyjemności estetycznej gdy z Tobą obcują (patrzą na Twoje wypielęgnowane ręce gdy pracujesz przy ich dłoniach i podobają im się one), ale miałam na myśli raczej to, że jak ktoś ma wypracowaną dobrą markę, jest dobry w tym co robi, to jego wygląd przestaje mieć znaczenie a ważniejsze jest to, że umie robić świetnie to co ma umieć robić dobrze. ;-) |
|
2014-05-18, 10:02 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
no tak
tylko jak wspominałam byłam tam 1-szy raz nie wiem czy dziewczyna była dobra czy nie zrobiła na mnie wrażenie takie jakie zrobiła i dlatego uważam że inaczej -chyba- można ocenić kogos kogo się zna (dużo dziewczyn tutaj pisze-moja fryzjerka) a inaczej kogo nie ---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ---------- Cytat:
|
|
2014-05-18, 10:10 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
no tak, ale nie wiem czy w ogóle poszłabym na szybkiego do fryzjerki, której nie znam ;-), dla mnie to taka sama loteria odnośnie tego, czy umie uczesać, czy byłaby zrobiona czy nie.
|
2014-05-18, 10:18 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
no fakt zaryzykowałam , ale kombinowałam ze w najgorszym wypadku jak sie nie uda to przyjde umyje włosy i jakos fajnie zepnę, ale chyba w końcu wygrałam bo wygląda na to że będe miała w końcu(!) 'swoją' fryzjerkę
jako ciekawostkę powiem że polazłam do miejsca które mnie powaliło nazwą- studio projektowania fryzur (czy jakoś tak).no rozwalają mnie na łopatki te wszytskie studia i centra (paznokci ,włosów itp) no ale laska miała fajną fryzurę (i makijaż) i miała mega gadane no to myslę gadka szmatka zobaczymy co umiesz kotku opłaciło się zabulić bo naprawdę byłam zadowolona |
2014-05-18, 10:22 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Chodziłam kiedyś do jednego salonu gdzie cięła mnie, farbowała i czesała dziewczyna z bardzo źle obciętymi włosami. I swoją pracę wykonywała świetnie. Była tam też druga fryzjerka, miała świetną fryzurę a robiła babole. Dziewczyny zwyczajnie cięły i czesały się wzajemnie. Ta co robiła babole była szefową, ta zdolna pracownicą. Gdyby pracownica poszła gdzieś poprawić włosy to szefowa byłaby śmiertelnie obrażona.
|
2014-05-18, 10:34 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Ja kiedyś chodziłam do pani Jadzi mającej jednoosobowy zakład fryzjerski, której wygląd, fryzura i uzębienie bardziej wskazywały na bycie bezdomną czy osobę z jakiejś patologii a spod jej rąk wychodziły fryzury godne nagród na zawodach fryzjerskich.
Kolejka do niej od rana do nocy. A i doradzić "psychologicznie" w życiowych sprawach umiała jak najlepszy terapeuta. Wychodziło się i z atrakcyjną fryzurą i z receptą na życie. |
2014-05-18, 10:42 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Beznadziejne cięcie- skorzystałabym. Gust jest jak d.
Gorzej gdyby miała siano i popalone włosy- wtedy bym się bala, bo jednak nie świadczy to o wiedzy nt. pielęgnacji. Raz trafiłam na fryzjerkę- ubrana jak w latach 90tych,włosy mysie, byle jakie, spięte w smętną kitę. Obcięła mnie idealnie, cały czas pytała czy obciąć jeszcze centymetr, czy tak a siak będzie dobrze. Grunt to nadzorować w trakcie
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2014-05-18, 10:42 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
moja ma proste, rozpuszczone włosy w naturalnym kolorze. Wcześniej miała ombre - i wtedy też po raz pierwszy do niej trafiłam.
chociaż gdybym trafiła na fryzjerkę z farbowaniem 'na borsuka' ew. z zamiłowaniem noszącą na głowie coś a'la fryzury weselne http://papilot3.mykmyk.pl/img/660/0/...a-44385859.png , to trochę bałabym się oddać w jej ręce
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2014-05-18 o 10:44 |
2014-05-18, 11:13 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
W salonie, do którego ja chodzę, dziewczyny czeszą się wzajemnie, gdy nie ma klientów, często też wypróbowują na sobie rożne nowe upięcia itd., więc zazwyczaj jest ta przegląd różnych fryzur - od ładnych, ale codziennych, po weselne Mało tego: jedna z moich fryzjerek notorycznie ma na głowie coś dziwnego, bo się oddaje w ręce praktykantów ze słowami: niech się uczą
A czy uciekłabym? Nie wiem. Chyba nie. Prawdopodobnie bym się przeżegnała i stwierdziła, że raz się żyje. Ale mnie chyba trzeba by do przerażenia trochę więcej niż włosy spięty w zwykły kucyk. Kucyk, jak kucyk - może jej tak po prostu wygodnie, albo nie zdążyła dziś zrobić nic bardziej wymyślnego. Bardziej by mnie raziły wielkie odrosty i tłuste włosy. |
2014-05-18, 11:49 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Gdyby miała brzydką fryzurę to jeszcze nie ma tragedii, bardziej zwracam uwagę na to czy ma zadbane włosy. Jeśli widzę, że są spalone, nieumiejętnie rozjaśnione, sianowate -rezygnuję z usługi.
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13 |
2014-05-18, 12:04 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 178
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
w sumie ja nie ścinam się jakoś wymyślnie ("prosze mi wystrzępić włosy najbardziej jak to możliwe"), ale raz byłam u fryzjerki z bardzo ładnymi włosami, zadbanymi i modnie ściętymi- i zrobiła mi fryzurę ala pudel z kolei teraz chodzę do osiedlowej "pani Bożenki", fryzurę ma troszkę weselną zazwyczaj+brwi-szklanki (no ja wiem, że gusta gustami, ale chciałam zarysować mniej więcej ten styl), jednak zawsze wie o co mi chodzi i wychodzę od niej z idealnym bałaganem na głowie, i jestem mega zadowolona
|
2014-05-18, 12:17 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 364
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Nie, tak samo jak nie skorzystałabym z usług kosmetyczki z tipsami a'la sztychówki, dermatologa z zaniedbaną cerą czy stomatologa z cmentarzyskiem w ustach
Co jak co, ale włosy są wizytówką fryzjera. I o ile nie uciekłabym na widok bad hair day, o czym wspominała drabineczka, to ujrzenie borsuka/cieniowania a'la emo/spalonej trwałej/grzywki naleśnika na głowie fryzjerki spowodowałoby moją ewakuację Mam szczęście, że w końcu znalazłam mojego fryzjera, który dobrze się prezentuje i nie rozmawia ze mną w czasie strzyżenie(nie cierpię tego), a do tego potrafił ogarnąć moje włosy i w końcu ładnie się układają I jeszcze nie bierze majątku za usługę (45 złotych w Krakowie to chyba dobra cena) :P |
2014-05-18, 13:44 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Moja fryzjerka ma nieciekawą fryzurę - krótki, postrzępiony balejaż, za to tnie najlepiej na świecie Słucha klienta, nie bierze dużo, zawsze wyjdę od niej z tym co chcę na głowie (umie ujarzmić falowane, grube, gęste i na dodatek suche włosy ). Z pań z ładnymi fryzami zazwyczaj wychodziłam niezadowolona, brały 35zł za podcięcie końcówek, zazwyczaj krzywo, nic nie widać, a układały się gorzej niż wcześniej . Jasne, że to nie jest reguła, ale moje doświadczenia tak wyglądają - lepiej tnie pani Danusia wyglądająca jakby wróciła z wiejskiego wesela, niż dziewczyna, która wygląda modnie i ma super uczesanie - dobry gust nie zawsze idzie w parze z talentem fryzjerkim
|
2014-05-18, 14:06 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Zależy. Jesli chodzi tylko o podcięcie końcówek i żadnej większej filozofii to mi to obojętnie, niejednokrotnie pani z borsukiem na głowie zrobiła to lepiej niż gustownie uczesana fryzjerka.
Ale jeśli chciałabym przeprowadzić jakąś metamorfoze albo uczesać się na ważną okazję wzięłabym to pod uwagę, bałabym się że ktoś, kto ma tysiące kolorów na włosach albo wycięte wzroski odstrzeli mi na głowie coś w swoim guście.
__________________
Cytat:
|
|
2014-05-18, 14:48 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Pewnie ze zaryzykowałam i to nie raz. Jedna scianała rewelacyjnie, druga do której teraz chodze swietnie farbuje. Nie narzekam. Tanie salony, zwykłe.
|
2014-05-18, 14:49 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Cytat:
Moja fryzjerka miała, ostatnio jak u niej byłam, właśnie fryzurę "po domu", bele jak pospinane włosy i kucyczek Gdybyś na nią trafiła, to bys też chyba nawiała. A jest jedną z dwóch najlepszych fryzjerek, z jakimi miałam do tej pory do czynienia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2014-05-18, 14:57 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
ja się boję do każdego chodzić fryzjera
poszłam raz do takiej, co miałaśliczną fryzurę - i zrobiła mi takie farbowanie, co ja sama lepiej bym siebie ufarbowała! Chciałam sie przefarbować na rudo - ta fryzjerka też miała rudy, taki jak chciałam - a ona mi zrobiła sajgon na łbie: na końcówkach farba nie chwyciła, a przy głowie rozjaśniło do jakiegoś sraczkowatego koloru jakiegoś takiego nie-wiadomo-czego Inna. Miała kolejki długie, polecana przez kobietę w rodzinie, też ładną miała fryzurę - a mi na łbie zrobiła kask teraz to ja pierdzielę: dobrze uczesany fryzjer, czy nie - do każdego strach chodzić! Jakby patrzeć po fryzurze fryzjera - to chyba prędzej należałoby się go spytać "kto cię ciął" i iść do tego własnie fryzjera Bo tak to w życiu nie warto się sugerować, że ładnie obcięty fryzjer mnie obetnie - to będzie fajnie Może znacie kogoś dobrego w okolicach Wawy Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2014-05-18 o 15:03 |
2014-05-18, 15:02 | #30 |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Skorzystałybyście z usług fryzjerki o fatalnej fryzurze ? ;d
Mi absolutnie nie przeszkadza kucyk, bo to moja ulubiona fryzura . Bardziej zwracałabym uwagę na stan włosów, czy są czyste i zdrowe. Rozumiem, że ktoś nie lubi mieć w pracy rozpuszczonych włosów i nie zawsze ma czas na wymyślne upięcia.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:08.