kobiety odpicowane i zaniedbane - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-20, 18:36   #1
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144

kobiety odpicowane i zaniedbane


Jak to jest, że niektóre dziewczyny zawsze są takie zadbane, wyszykowane, niemożna się do niczego przyczepić? Każdego dnia wyglądają zjawiskowo... Nigdy nie mają tłustych włosów, zawsze fajnie ubrane, pachnące, umalowane.
Jest wiele takich dziewczyn. Czy to już nawyk, pewnego rodzaju przyzwyczajenie? Jak to jest, że im się tak chce. I nie wszystkie mają idealną figurę czy twarz. Wg mnie wyglądają pięknie bo są takie wystrojone.

A ja?
Ja też się czasami stroje, szykuje, dbam o siebie. Zazwyczaj gdy mam duuużo czasu. Ale jak idę na uczelnie i stoję przed szafą to po prostu nie wiem co założyć, w rezultacie zakładam byle co. Albo poprostu szkoda mi nowych, najladniejszych ciuchów założyć jak ide na uczelnie, bo zaraz myśle, że przepoce sweterek wstyd, ale prać nie umiem, mam beznadziejną pralkę która zniszczyła mi kilka koszulek. Zazwyczaj swoje ulubione ciuchu daje do prania mamuśce wstyd mam 22 lata! muszę się jakoś nauczyć prać ręcznie. No ale generalnie zauważyłam że ciuchy strasznie się niszczą przez pranie. Moja koleżanka pierze ciuchy bardzo często, prasuje i widzę jakie są zmechacone i wyblakłe. To mnie zniechęca. Antyperspiranty mi strasznie plamią, wypróbowałam ich miliony z różnych półek cenowych, poza tym i tak wyczuwam jakiś nieprzyjemny zapach po dniu noszenia sweterka czy bluzki. Blokery odpadają ze względów zdrowotnych.

Paznokcie maluję tylko u stóp bo tam mi lakier trzyma sie 2-3 tygodnie. Każdy lakier na paznokciach u rąk po jednym dniu makabrycznie odpryskuje, co wg mnei jest jeszcze bardziej nieestetyczne. Wolę więc nosić krótkie, nierzucające się w oczy.

Nie myje włosów codziennie. Nie chce ich tak katować bo są suche i zniszczone mimo używania przeróżnych maseczek olejków itd. od garnier po kerastase, od silikonowych po naturalne. I przez to że nie myje są tłuste od góry i przyklapnięte, to moja największa zmora. Bo w dodatku są takie cienkie. Zaczęłam sobie trochę z tym radzić używając pianki do włosów.

Nigdy nie byłam odpicowaną lalunią. dopiero gdy skończyłam liceum kupiłam pierwszy podkład. Którego i tak nie lubiłam używać. A teraz? Mam pełno kosmetyków (i to całkiem drogich), których używam raz na jakiś czas i marnują się w kosmetyczce. Wszystkie kosmetyki do makijażu zużywam latami. Całe szczęście, że wyglądam w miarę dobrze bez makijażu. Mam gładką opaloną cerę, czarne rzęsy, brwi. Szczupłą buzie. Problem w tym, że wyglądam strasznie młodo. A bez makijażu jeszcze młodziej. Mam 22 lata, a wyglądam na jakieś 16. To też mnie dobija. A najbardziej dobijające jest jak ludzie pytają mnie o wiek, odpowiadam, że 22 , a oni pokazują swoje zdziwienie i że w życiu by mi tyle nie dali. To okropne. Generalnie nie tylko buźkę mam dziecinną. Mam 158 cm wzrostu i jestem szczupła. No ale jakieś tam kształty mam, nie wiem dlaczego ludzie mają mnie za taką małolatę. Mam duże oczy i duże (ale PROSTE!) zęby. wydaje mi się, że może przez to. Czasami mam wrażenie, że ludzie też przez ten wygląd małolaty nie obchodzą się ze mną z należytym szacunkiem. Chciałałabym zawsze być wystrojona żeby wyglądać trochę doroślej.

Dzisiaj spotkałam w sklepie dziewczynę z którą się nie lubię, a raczej to ona kiedyś się do mnie doczepiła i zwymyślała mnie z zazdrości o swojego chłopaka (bezpodstawnie zresztą bo nigdy mnie koleś nie interesował). Ona zawsze wygląda tak perfekcyjnie, pięknie ubrana, umalowana, zadbana . I dzisiaj jak zwykle i jeszcze na szpilkach!. A ja? zwykła dziewczynka bez makijażu, w zwykłych ciuchach. Ona wyglądała jak dama, a ja jak jakiś kopciuszek. Było mi wstyd, tym bardziej, że wiem że ona w jakiś sposób chce mi pokazać, że jest lepsza. chore to... Ja nie chce z nią konkurować tylko raczej brać przykład. I nie tylko z niej ale i z innych zawsze odpicowanych dziewczyn. Czasami naprawdę się staram. Czasami tracę motywację. Bo dla mnie malowanie się i dobieranie ciuchów wymaga tyle czasu...

A obcasy? bolą mnie nogi w nich... nie umiem się tak męczyć na co dzień.. tylko czasami jak wychodzę gdzieś z chłopakiem.

Dziewczyny podzielcie się swoją opinią, napiszcie jak jest z waszym dbaniem o siebie, ile czasu zajmuje wam dobranie stroju zrobienie makijażu, o jakiej porze dnia to robicie itd. Proszę również o jakieś porady.
Również na temat prania ciuchów itd.
Pozdrawiam
__________________
Never give up! Never back down!

Edytowane przez _ Dzwoneczek _
Czas edycji: 2014-05-20 o 18:41
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 18:49   #2
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Ej nie sądzę żeby ta dziewczyna codziennie pięknie się malowała żeby pokazać że jest lepsza

Osobiście jak zostaję w domu to mam na siebie wyrąbane ale jak wychodzę to zawsze mam makijaż - choćby najlżejszy, tzn. podkład, puder i rzęsy. No i np. ciuchy kupuję w lumpeksie (ale w dobrym stanie) więc nie jest mi żal gdyby się miały ewentualnie zniszczyć w praniu A pranie nastawiam na 40 stopni. Można też dodawać płynu do płukania czy zmiękczania to wtedy nie niszczą się tak bardzo ciuchy Nie musisz codziennie śmigać na szpilkach żeby wyglądać pięknie
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 18:53   #3
blondyneczkamala
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 47
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Myje wlosy codziennie, maluje codziennie~ pełny makijaz... paznokci nie maluje bo chodze co miesiac na zalowe.. i sa super. A ciuchy... kupuje średnio co 2tygodnie cos fajnego i zawsze cos tam skompletuje. I nie chodzi o to zeby komuś sie podobac... ja uwielbiam sama dla siebie dobrze wygladac. ... a Ty nie chcesz tego?
blondyneczkamala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 18:55   #4
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
Jak to jest, że niektóre dziewczyny zawsze są takie zadbane, wyszykowane, niemożna się do niczego przyczepić? Każdego dnia wyglądają zjawiskowo... Nigdy nie mają tłustych włosów, zawsze fajnie ubrane, pachnące, umalowane.
Jest wiele takich dziewczyn. Czy to już nawyk, pewnego rodzaju przyzwyczajenie? Jak to jest, że im się tak chce. I nie wszystkie mają idealną figurę czy twarz. Wg mnie wyglądają pięknie bo są takie wystrojone.

A ja?
Ja też się czasami stroje, szykuje, dbam o siebie. Zazwyczaj gdy mam duuużo czasu. Ale jak idę na uczelnie i stoję przed szafą to po prostu nie wiem co założyć, w rezultacie zakładam byle co. Albo poprostu szkoda mi nowych, najladniejszych ciuchów założyć jak ide na uczelnie, bo zaraz myśle, że przepoce sweterek wstyd, ale prać nie umiem, mam beznadziejną pralkę która zniszczyła mi kilka koszulek. Zazwyczaj swoje ulubione ciuchu daje do prania mamuśce wstyd mam 22 lata! muszę się jakoś nauczyć prać ręcznie. No ale generalnie zauważyłam że ciuchy strasznie się niszczą przez pranie. Moja koleżanka pierze ciuchy bardzo często, prasuje i widzę jakie są zmechacone i wyblakłe. To mnie zniechęca. Antyperspiranty mi strasznie plamią, wypróbowałam ich miliony z różnych półek cenowych, poza tym i tak wyczuwam jakiś nieprzyjemny zapach po dniu noszenia sweterka czy bluzki. Blokery odpadają ze względów zdrowotnych.

Paznokcie maluję tylko u stóp bo tam mi lakier trzyma sie 2-3 tygodnie. Każdy lakier na paznokciach u rąk po jednym dniu makabrycznie odpryskuje, co wg mnei jest jeszcze bardziej nieestetyczne. Wolę więc nosić krótkie, nierzucające się w oczy.

Nie myje włosów codziennie. Nie chce ich tak katować bo są suche i zniszczone mimo używania przeróżnych maseczek olejków itd. od garnier po kerastase, od silikonowych po naturalne. I przez to że nie myje są tłuste od góry i przyklapnięte, to moja największa zmora. Bo w dodatku są takie cienkie. Zaczęłam sobie trochę z tym radzić używając pianki do włosów.

Nigdy nie byłam odpicowaną lalunią. dopiero gdy skończyłam liceum kupiłam pierwszy podkład. Którego i tak nie lubiłam używać. A teraz? Mam pełno kosmetyków (i to całkiem drogich), których używam raz na jakiś czas i marnują się w kosmetyczce. Wszystkie kosmetyki do makijażu zużywam latami. Całe szczęście, że wyglądam w miarę dobrze bez makijażu. Mam gładką opaloną cerę, czarne rzęsy, brwi. Szczupłą buzie. Problem w tym, że wyglądam strasznie młodo. A bez makijażu jeszcze młodziej. Mam 22 lata, a wyglądam na jakieś 16. To też mnie dobija. A najbardziej dobijające jest jak ludzie pytają mnie o wiek, odpowiadam, że 22 , a oni pokazują swoje zdziwienie i że w życiu by mi tyle nie dali. To okropne. Generalnie nie tylko buźkę mam dziecinną. Mam 158 cm wzrostu i jestem szczupła. No ale jakieś tam kształty mam, nie wiem dlaczego ludzie mają mnie za taką małolatę. Mam duże oczy i duże (ale PROSTE!) zęby. wydaje mi się, że może przez to. Czasami mam wrażenie, że ludzie też przez ten wygląd małolaty nie obchodzą się ze mną z należytym szacunkiem. Chciałałabym zawsze być wystrojona żeby wyglądać trochę doroślej.

Dzisiaj spotkałam w sklepie dziewczynę z którą się nie lubię, a raczej to ona kiedyś się do mnie doczepiła i zwymyślała mnie z zazdrości o swojego chłopaka (bezpodstawnie zresztą bo nigdy mnie koleś nie interesował). Ona zawsze wygląda tak perfekcyjnie, pięknie ubrana, umalowana, zadbana . I dzisiaj jak zwykle i jeszcze na szpilkach!. A ja? zwykła dziewczynka bez makijażu, w zwykłych ciuchach. Ona wyglądała jak dama, a ja jak jakiś kopciuszek. Było mi wstyd, tym bardziej, że wiem że ona w jakiś sposób chce mi pokazać, że jest lepsza. chore to... Ja nie chce z nią konkurować tylko raczej brać przykład. I nie tylko z niej ale i z innych zawsze odpicowanych dziewczyn. Czasami naprawdę się staram. Czasami tracę motywację. Bo dla mnie malowanie się i dobieranie ciuchów wymaga tyle czasu...

A obcasy? bolą mnie nogi w nich... nie umiem się tak męczyć na co dzień.. tylko czasami jak wychodzę gdzieś z chłopakiem.

Dziewczyny podzielcie się swoją opinią, napiszcie jak jest z waszym dbaniem o siebie, ile czasu zajmuje wam dobranie stroju zrobienie makijażu, o jakiej porze dnia to robicie itd. Proszę również o jakieś porady.
Również na temat prania ciuchów itd.
Pozdrawiam
nawyk. wstaję rano, biorę prysznic, myję włosy, maluję się, jem śniadanie, myję zęby, ubieram się i wychodzę.
wrzucasz delikatne ciuchy do miski z płynem, zostawiasz, delikatnie miętosisz, i są czyste. ot cała magia prania ręcznego
jak wrzuca je na 90 stopni z byle jakim proszkiem, zostawia w pralce na kilka godzin a potem prasuje żelazkiem na max to się nie dziwię, że się niszczą. Ja moje bluzki piorę w 30* w pralce na "delikatnym" i nic się nie niszczy, a niektóre mam kilka lat.
wypróbuj garnier protection 5. nie zostawia śladów, kupuję ciągle. poza tym, dla mnie to normalne, że jedną koszulkę zakładam jeden raz i do prania. nie wyobrażam sobie chodzić 10 godzin w jednej bluzce i założyć na drugi dzień tą samą
zrób hybrydę, albo nie maluj paznokci w ogóle. ja nie maluję i żyję
włosy powinnaś myć tak często jak potrzebują, nawet codziennie. po myciu odżywka. ewentualnie zetnij włosy na krótko, mniej układania, mniej mycia, krócej schną. albo używaj suchego szamponu. pianka pogarsza ich stan.
no to raczej dobrze
chore
ja jestem kompletnym beztalenciem jeśli chodzi o obcasy. kupiłam lity i chodzi się bardzo wygodnie, nogi nie bolą.

Edytowane przez 201803111829
Czas edycji: 2014-05-20 o 18:57
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 18:55   #5
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Ubieram się dość zwyczajnie, na luzie-spodnie i jakaś bluzka. Nic szczególnego Ale włosy mam zawsze umyte, paznokcie pociągnięte chociaż odżywką (chyba, że są ścięte na zero właściwie), ciuchy zmieniam codziennie, zawsze się maluję. Po prostu lepiej się czuję jak wiem, że wyglądam lepiej i inaczej niż dopiero po wstaniu z łóżka.
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 18:58   #6
marles86
Raczkowanie
 
Avatar marles86
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 262
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Chyba malo motywacji troche masz skoro ladnie Ci bez makijazu to nie zmuszaj sie do jego noszenia ja wstaje przed piata, mam pol godziny na makijaz tj. podklad, eyeliner, tusz, kredka do brwi, w co sie ubiore wiem juz wieczorem wiec rano nawet o tym nie mysle wiadomo na jakies wieksze okazje, czy nawet weekend wkladam wiecej pracy w to jak wygladam moim zdaniem jest to kwestia przyzwyczajenia, wypracowania jakiegos swojego rytmu dnia a co do prania, mozna powiedziec ze piore czesto, z plynem zmiekczajacym, zdarza mi sie prac ubrania ktore mialam tylko raz na sobie, ale to juz taki moj higieniczny wymysl
__________________
Life is life na na na na na

Narzeczona od 28.06.2014

14.08.2015

marles86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:01   #7
Elph
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 462
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Bez urazy, ale według mnie próbujesz sama przed sobą się usprawiedliwiać, a tak naprawdę zwyczajnie Ci się nie chce zadbać o siebie w tak dużym stopniu, o jakim piszesz. O ile problem z ubraniem się jestem w stanie zrozumieć, bo sama nie zawsze wiem co z czym połączyć żeby to miało sens (ważne, żeby ubrania były czyste i schludne) to inne rzeczy są naprawdę do wyeliminowania. Chociażby problem z praniem: przecież wystarczy poprosić mamę, żeby pokazała co i jak. Malowanie paznokci: są lakiery, które wytrzymają te 3 dni, są i takie, które wysychają w minutę i pomalowanie się nimi to kwestia 5 min. Makijaż: no albo chcesz się malować albo nie, ja lubię samą tą czynność, więc maluję się prawie codziennie, ale to też zajmuje 10, max 15 min. Poza tym samo zadbanie o siebie to nie jest tylko kwestia makijażu i pomalowanych paznokci, ważne żeby być czystym, w nieponiszczonych ubraniach itp. Taka osoba na pewno nie będzie wyglądać na zaniedbaną, raczej na taką, która nie czuje potrzeby podkreślania pewnych elementów swojej urody.
A jeśli bardzo Ci zależy, żeby dołączyć do grona tych 'odpicowanych' to cóż, samo się nie zrobi. Ale takie ogólne 'ogarnięcie się' nie zajmuje wiele czasu, a często robi znaczną różnicę.
Co do butów na obcasach: eleganckie buty niekoniecznie muszą je mieć Są też ładne, zgrabne buty na małej koturnie lub niewysokim obcasie, nie muszą to być od razu 10 cm szpilki.
Elph jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-20, 19:04   #8
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Mycie włosów to dla mnie takie samo przyzwyczajenie jak codzienny prysznic, mycie zębów itp. Nie wyobrażam sobie wyjść z domu w tłustych włosach, czułabym się brudna, nawet gdybym dopiero co wzięła prysznic. Ja piorę ubrania w 30 stopniach na delikatnym programie, nie niszczą się, a większość mam kilka lat. Zestawy na kolejny dzień układam sobie wieczorem, żeby rano w popłochu nie szukać, jaki sweterek pasuje do danej spódnicy.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:06   #9
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Włosy myję codziennie, z kosmetyków innych niż makijażowe poza szamponem (zwykłym, familijnym z lidla ), mydłem i dezodorantem nie stosuję nic, żadnych odżywek i innych głupot. Stosowałam kiedyś - nie było żadnej różnicy. Patrząc na koleżanki, które nakładają ich tony, śmiem twierdzić, że włosom szkodzą przy zbyt intensywnym stosowaniu. Włosy mam akurat błyszczące i mocne, nie katuję ich nigdy prostownicą ani suszarką (włosy myję pod wieczór, same schną). Takie samo zdanie mam o wszelkich maseczkach, trylionie kremów i balsamów.

Rano się maluję, zajmuje mi to około 10 minut, zwykle mniej (puder, odrobina różu, zwykle jakaś kreska kredką albo eyelinerem, tusz do rzęs, błyszczyk). Jasne, na początku kreski eyelinerem robiłam kwadrans, z czasem dochodzi się do dużej wprawy. Mam dużo sukienek, więc wtedy kompozycji wielkiej robić nie trzeba. Ważne jest, żeby mieć pewną gamę ciuchów ,,klasycznych" - czarny i jasny żakiet, czarne materiałowe spodnie, białą gładką bluzkę, dopasowane jeansy. Później do tego się dokupuje ciuchy, zawsze mając w pamięci to, co aktualnie mamy i z czym to połączymy, to samo dotyczy butów. Też nie wyglądam na swój wiek (21 lat), większość daje mi 16, 17, raczej pytają za ile lat matura niż dyplom I właśnie takie dziewczyny jak my powinny się malować. Nie mocno, ale jednak podkreślić oko/usta, wygładzić koloryt twarzy. I ubierać się bardziej kobieco, niż bluza z kapturem i jeansy

Skoro masz przetłuszczające się włosy, to myj je codziennie. Lepiej mieć suche, niż tłuste. Może pomyśl nad zmianą fryzury (cienkie włosy, odpowiednio wycieniowane i krótsze mogą naprawdę korzystnie wyglądać) Co do pocenia się, byłaś z tym u lekarza? Też używam antyperspirantu (i np. po dwóch dniach noszenia swetra jest nadal bezwonny, moja mama zawsze się wkurza, że w nich nie chodzę ) i nic mi nigdy nie plamiło.

Paznokci nie maluję, na niektórych zajęciach mamy zakaz długich paznokci. Mówiąc prawdę, nigdy tej czynności nie lubiłam. Ale zawsze mam przycięte paznokcie i oczywiście czyste.

Edytowane przez 201605300922
Czas edycji: 2014-05-20 o 19:07
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:07   #10
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Jednego nie rozumiem, narzekasz, że nie jesteś tak zadbana jak inne dziewczyny, a jednocześnie na wszystko masz argument czemu tego nie robić.
Nie jestem odpicowaną lalunią, ale zawsze staram się jakoś fajnie dobrać ciuchy. Codziennie rano delikatnie się maluję- podkład, róż, cień lub kredka i tusz całość zajmuje mi ok 5 min. Włosy myję co 2 dzień, bo nie muszę częściej. Paznokcie maluję, jak odpryskują, zmywam i od nowa.
Szczerze mówiąc mogłabym wyjść bez makijażu, ale paznokcie i włosy zawsze muszę mieć zadbane i czyste.
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:08   #11
abdomen robotnika syfona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 304
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

U mnie to zależy od dnia. Raz mi się chce odpicować, a raz wychodzę w zwykłej bluzce, dżinsach i bez makijażu.
Jeśli chodzi o ubrania, bardzo lubię kupować w lumpeksach. Dzięki niskiej cenie można kupić więcej (i to o wiele więcej) niż w "normalnych" sklepach. A to z kolei owocuje tym, że rzeczy się tak nie niszczą bo jak się ma ich duuuużo to każdą z rzeczy zakłada (co za tym idzie - pierze) się rzadziej (odkrycie ameryki ). Niewątpliwym minusem tej metody jest konieczność nabycia w najbliższym czasie nowej szafy.
Dziewczyny z wątku o łowach lumpeksowych coś o tym wiedzą.
abdomen robotnika syfona jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-20, 19:08   #12
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

a co do prania ręcznego w płynie... jakiego używacie? jaki jest najlepszy?
ja używałam lenora (ale w pralce) i porobił okropne wielkie ciemne plamy na jasnych ciuchach. odtąd boję się płynów
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:11   #13
201703061232
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 605
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Znajdujesz różne wymówki a to, że sweterek się przepoci, no i co ? Ubrania się brudzą normalne. To samo z lakierem na paznokciach odpryskuje. Co do ubioru podstawowy zestaw dzinsy, zwykła koszulka i żakiet, Do tego delikatny makijaż czyste włosy. Nie trzeba chodzić na obcasach by wyglądać dobrze.

Dbanie o siebie to nawyk i coś normalnego, przecież każda z nas chce ładnie wyglądać.
201703061232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:12   #14
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
Jak to jest, że niektóre dziewczyny zawsze są takie zadbane, wyszykowane, niemożna się do niczego przyczepić? Każdego dnia wyglądają zjawiskowo... Nigdy nie mają tłustych włosów, zawsze fajnie ubrane, pachnące, umalowane.
Jest wiele takich dziewczyn. Czy to już nawyk, pewnego rodzaju przyzwyczajenie? Jak to jest, że im się tak chce. I nie wszystkie mają idealną figurę czy twarz. Wg mnie wyglądają pięknie bo są takie wystrojone.
Pewnie lubią być zadbane, czyste, świeże, ładnie wyglądać, nie sprawia to żadnej trudności, jest normalnym elementem życia.

Cytat:
Ja też się czasami stroje, szykuje, dbam o siebie. Zazwyczaj gdy mam duuużo czasu. Ale jak idę na uczelnie i stoję przed szafą to po prostu nie wiem co założyć, w rezultacie zakładam byle co.
Ale dlaczego nie wiesz? Co w tym, za przeproszeniem, trudnego, by założyć dżinsy i ładną bluzkę czy rajstopy i sukienkę, zamiast dres?

Cytat:
Albo poprostu szkoda mi nowych, najladniejszych ciuchów założyć jak ide na uczelnie, bo zaraz myśle, że przepoce sweterek wstyd, ale prać nie umiem, mam beznadziejną pralkę która zniszczyła mi kilka koszulek. Zazwyczaj swoje ulubione ciuchu daje do prania mamuśce wstyd mam 22 lata! muszę się jakoś nauczyć prać ręcznie. No ale generalnie zauważyłam że ciuchy strasznie się niszczą przez pranie. Moja koleżanka pierze ciuchy bardzo często, prasuje i widzę jakie są zmechacone i wyblakłe. To mnie zniechęca. Antyperspiranty mi strasznie plamią, wypróbowałam ich miliony z różnych półek cenowych, poza tym i tak wyczuwam jakiś nieprzyjemny zapach po dniu noszenia sweterka czy bluzki. Blokery odpadają ze względów zdrowotnych.
W jaki sposób pralka psuje Ci ubrania?
Trochę nie wiem, co napisać. Nie chodzisz w nowych ubraniach, bo trzeba je prać, a jesteś zniechęcona do prania, bo koleżanka ma wyblakłe ubrania.
Ubrania są od tego, by w nich chodzić, prać, a gdy się zniszczą, to wyrzucać. Nie rozumiem do końca Twojego podejścia, że nie założysz bluzki, bo trzeba będzie ją potem uprać. Może w złej temperaturze pierzesz? Może masz kiepski proszek?


Cytat:
Paznokcie maluję tylko u stóp bo tam mi lakier trzyma sie 2-3 tygodnie. Każdy lakier na paznokciach u rąk po jednym dniu makabrycznie odpryskuje, co wg mnei jest jeszcze bardziej nieestetyczne. Wolę więc nosić krótkie, nierzucające się w oczy.
Jeśli Twoje paznokcie u rąk są czyste i zadbane, to w czym problem? Nie każdy musi mieć co trzy dni inny kolor paznokci.

Cytat:
Nie myje włosów codziennie. Nie chce ich tak katować bo są suche i zniszczone mimo używania przeróżnych maseczek olejków itd. od garnier po kerastase, od silikonowych po naturalne. I przez to że nie myje są tłuste od góry i przyklapnięte, to moja największa zmora. Bo w dodatku są takie cienkie. Zaczęłam sobie trochę z tym radzić używając pianki do włosów.
Mycie włosów ich nie katuje, nie niszczy. To jakieś porównanie do ubrań koleżanki, która je pierze i są przez to wyblakłe?
Jeśli masz przetłuszczające się włosy, to powinnaś je myć codziennie. Nic nie wygląda gorzej niż tłuste włosy.
Piszesz, że masz suche i zniszczone włosy, nie chcesz ich "katować" myciem, ale pianki z alkoholem (który wysusza) używasz...

Cytat:
Nigdy nie byłam odpicowaną lalunią. dopiero gdy skończyłam liceum kupiłam pierwszy podkład. Którego i tak nie lubiłam używać. A teraz? Mam pełno kosmetyków (i to całkiem drogich), których używam raz na jakiś czas i marnują się w kosmetyczce. Wszystkie kosmetyki do makijażu zużywam latami. Całe szczęście, że wyglądam w miarę dobrze bez makijażu. Mam gładką opaloną cerę, czarne rzęsy, brwi. Szczupłą buzie.
Jeśli nie czujesz potrzeby malowania się - nie maluj. Bo po co? Na siłę?

Cytat:
Problem w tym, że wyglądam strasznie młodo. A bez makijażu jeszcze młodziej. Mam 22 lata, a wyglądam na jakieś 16. To też mnie dobija. A najbardziej dobijające jest jak ludzie pytają mnie o wiek, odpowiadam, że 22 , a oni pokazują swoje zdziwienie i że w życiu by mi tyle nie dali. To okropne. Generalnie nie tylko buźkę mam dziecinną. Mam 158 cm wzrostu i jestem szczupła. No ale jakieś tam kształty mam, nie wiem dlaczego ludzie mają mnie za taką małolatę. Mam duże oczy i duże (ale PROSTE!) zęby. wydaje mi się, że może przez to. Czasami mam wrażenie, że ludzie też przez ten wygląd małolaty nie obchodzą się ze mną z należytym szacunkiem. Chciałałabym zawsze być wystrojona żeby wyglądać trochę doroślej.
Mnie też ludzie dają ok 5 lat mniej niż mam. Nie wpadłabym na to, by uważać, że to "okropne". To tylko wiek.
Co masz na myśli, pisząc "ludzie też przez ten wygląd małolaty nie obchodzą się ze mną z należytym szacunkiem"? W jaki sposób się objawia ten brak szacunku?

Cytat:
A obcasy? bolą mnie nogi w nich... nie umiem się tak męczyć na co dzień.. tylko czasami jak wychodzę gdzieś z chłopakiem.
To w nich nie chodź na co dzień. Jest taki ogrom pięknych butów. Obcasy zostaw na większe okazje.

Cytat:
Dziewczyny podzielcie się swoją opinią, napiszcie jak jest z waszym dbaniem o siebie, ile czasu zajmuje wam dobranie stroju zrobienie makijażu, o jakiej porze dnia to robicie itd. Proszę również o jakieś porady.
Również na temat prania ciuchów itd.
Pozdrawiam
Ubieram się szybko, nie stoję przed szafą godzinami, większość ciuchów mam bardzo prostych, klasycznych, więc pasują do siebie. Makijaż (podkład+róż+rzęsy) robię rano, gdy piję kawę. Trwa to z 5 minut. Myję się codziennie, włosy przeważnie co dwa dni, bo się nie przetłuszczają, więc nie czuję potrzeby codziennie - w lecie zdarza się codziennie. Bluzki, bieliznę po jednym założeniu wrzucam do prania, spodnie rzadziej.

Musisz sama znaleźć jakiś sposób na siebie. Nie lubisz się malować - nie maluj się. Nie możesz chodzić w butach na obcasach - nikt Ci nie każe. Chcesz się inaczej ubierać - znajdź chwilę czasu, by poprzymierzać swoje ubrania, zobaczyć, co z czym ładnie wygląda, potem będziesz miała gotowe zestawy do wrzucenia na siebie w 3 minuty, bez zastanowienia.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:13   #15
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Też wyglądam młodo jak na swój wiek a mam 32 lata.
Włosy myję co dwa dni, raz na tydzień olejowanie, co 3 miesiące farbowanie u fryzjera. Po każdym umyciu maska albo odżywka do spłukiwania na 30 minut.
Piorę w pralce- aktualnie w kapsułkach Persil. Z reguły na 30 stopni, na praniu delikatnym. Albo w płynie do prania (woolite, perła albo kokosal)
. Mam cerę wrażliwą dlatego nie mogę używać proszku do prania i tylko tego unikam podczas prania.
Prasuję raz na tydzień- 30 minut do 1 godziny, zależy od tego co mam do wyprasowania. Dłużej trwa np. prasowanie płaszcza.
Malowanie paznokci to ok 40 minut raz na 5 dni.
10 minut schnie 1 warstwa lakieru na jednej ręce. Jak mi się spieszy to maluję tylko jedną warstwę, czyli 20 minut i gotowe.
Makijaż robię rano- około 15 minut.
Tak, jak robi się to regularnie to dbanie o siebie staje się nawykiem.
Szpilek nie noszę bo nie lubię a po całych dniach jestem na nogach. Noszę inne wygodne obuwie i to mi odpowiada.
Z antyperspirantów używam Rexona Crystal Pure. Jak masz problem z nadmierną potliwością to polecam Etiaxil.
Podstawa zadbania innych osób to w moich oczach czyste zęby i świeży oddech, czyste włosy, dezodorant. Uważam, że człowiek bez manicure jak ma czyste ręce, czyste i wypolerowane paznokcie też wygląda dobrze.
Jak dla mnie kobieta nie musi być wystrojona czy wymalowana, ale powinna być czysta.
To samo dotyczy mężczyzn. Mam sąsiadkę, która sporadycznie myje włosy. TŻ powiedział mi dziś rano "wiesz widziałem ją dziś z umytymi włosami. Ma ładne jak rozpuści" Na co ja mogłam odpowiedzieć tylko tyle, że być może, że nie miałam jeszcze okazji, żeby to stwierdzić bo jeszcze nigdy nie widziałam jej z czystymi włosami. A widuję ją dość często. Także można być ładnym i tak się zaniedbać, że osoby postronne nie mają okazji tej urody nawet zauważyć.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894

Edytowane przez MissChievousTess
Czas edycji: 2014-05-20 o 19:29
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:13   #16
Bela03
Zadomowienie
 
Avatar Bela03
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Perfekcyjnie dobrane ciuchy - wybieraj wieczorem zestaw i rano nie ma stania przed szafą
Włosy - myj szamponem dla dzieci.
Paznokci nie musisz malować jeśli są czyste i zadbane, to samo buty, jeśli są ładne i czyste to lepsze to niż żebyś kaleczyła się w szpilkach.
Kobieta najlepiej wygląda w tym w czym się dobrze czuje a nie jak się zmusza.
Nie martw się, te odpicowane, do których sama należę, mają potem często problem wyjść do sklepu po bułki nie wyglądając idealnie
Bela03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:28   #17
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

a jakich płynów do prania ręcznego używacie? lenor zrobił mi kiedyś okropne plamy... ;/

heeej hejjj chwilka, nie chodzę w dresie ;D chodziło mi właśnie o zwykłe dzinsy + zwykly sweterek/ bluzeczka i przyklapnięte włosy

mi zrobienie makijażu zajmuje więcej czasu niż 10 minut....

krótkie włosy odpadają.... miałam już kiedyś i wyglądałąm tragicznie, czekałam tylko kiedy odrosną, a rosły powoli. myślę o pocieniowaniu włosów.

Moje włosy są "z natury" zniszczone na długościach . Nawet w dziecinstwie kiedy nie farbowałam były z słabym stanie. Używam różnych masek ale za dużo nie pomagają. Fryzjerka mi kiedyś poradziła żeby nie myć codziennie.

Nie wiedziałam, że pianki niszczą włosy... ehhh szkoda, że nawet tego mi nie wolno ;D
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:34   #18
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
heeej hejjj chwilka, nie chodzę w dresie ;D chodziło mi właśnie o zwykłe dzinsy + zwykly sweterek/ bluzeczka i przyklapnięte włosy
To w czym Ty chcesz na co dzień chodzić, skoro dżinsy i bluzka, to jest "byle co"? Może kup sobie jakieś sukienki, spódnice, inne spodnie niż dżinsy...

Cytat:
Moje włosy są "z natury" zniszczone na długościach . Nawet w dziecinstwie kiedy nie farbowałam były z słabym stanie. Używam różnych masek ale za dużo nie pomagają. Fryzjerka mi kiedyś poradziła żeby nie myć codziennie.
Nie ma czegoś takiego jak włosy "zniszczone z natury". Widocznie coś jest nie tak z Twoją pielęgnacją. Może stosujesz kosmetyki, których Twoje włosy po prostu nie lubią...
Fryzjerka Ci poradziła, byś chodziła z brudnymi włosami? Zmień ją.
Cytat:
Nie wiedziałam, że pianki niszczą włosy... ehhh szkoda, że nawet tego mi nie wolno ;D
Nie niszczą, a wysuszają. Gdy nakładasz piankę, musisz zadbać o nawilżenie włosów.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:46   #19
Bela03
Zadomowienie
 
Avatar Bela03
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Spodnie nie-dżinsy dużo zmieniają w stroju, od razu wygląda się bardziej elegancko. To samo jeśli dżinsy nie są niebieskie.
A szukałaś przyczyn złego stanu włosów w diecie?

Makijaż zajmie mniej jeśli będziesz ćwiczyć, mi początkowo dużo więcej czasu zajmował. Teraz to jest 11 min (podkład+puder+róż+baza pod cienie+cienie+eyeliner+tu sz+tusz do brwi)
Bela03 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-20, 19:52   #20
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

od góry są tłuste więc może dobrze że pianka je troche przesusza. maske na wlosy nakladam po każdym myciu.
moje włosy widocznie są bardzo słabe, bo odkąd pamietam były przesuszone, porozdwajane. od góry jest ok, ale od ucha do dołu jest z nimi kiepsko.
Używam pielęgnacji co włosów suchych i zniszczonych więc to chyba odpowiednia dla moich włosów. nic nie daje. niszczą się same. od tego, że żyją. nie używam prostownicy, nie susze gorącym powietrzem suszarki. albo zimnym albo wcale.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Bela03 Pokaż wiadomość
Spodnie nie-dżinsy dużo zmieniają w stroju, od razu wygląda się bardziej elegancko. To samo jeśli dżinsy nie są niebieskie.
A szukałaś przyczyn złego stanu włosów w diecie?

Makijaż zajmie mniej jeśli będziesz ćwiczyć, mi początkowo dużo więcej czasu zajmował. Teraz to jest 11 min (podkład+puder+róż+baza pod cienie+cienie+eyeliner+tu sz+tusz do brwi)
fakt, musi mi to wejść w nawyk. czasami poprostu o tym nie myśle żeby sie nie pomalować, bo nie mam w łazience kosmetyków do makijażu (malutka lazienka, nie mamy nawet szafki). wszystkie kosmetyki mam w szafie w pokoju i rzadko tam zaglądam ;D

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Bela03 Pokaż wiadomość
Spodnie nie-dżinsy dużo zmieniają w stroju, od razu wygląda się bardziej elegancko.
jakie dokłądnie spodnie masz na myśli?
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:54   #21
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Skoro nie lubisz (bo zakładam, że gdyby było inaczej, nie powstałby wątek) się, jak to określiłaś, odpicowywać - to po co chcesz to robić na siłę? Czujesz się gorsza, to jakiś kompleks niższości? Bo tu według mnie tkwi problem, a nie w tym, czy nakładasz rano podkład i tusz, czy niekoniecznie. To nie jest obowiązkowe, rozsądni ludzie raczej nie uznają cię za mniej wartą, bo masz dżinsy wytarte na kolanach. Chyba, że obracasz się w towarzystwie "odpicowanych laluń", wtedy faktycznie może być to problem.

Dość załamujące (sorry) jest to, że będąc kawałek po dwudziestce, piszesz, że nie umiesz ręcznie uprać bluzki. W połączeniu z całokształtem wątku tworzy to wrażenie jakiejś totalnej bierności, jakbyś po prostu chciała sobie ponarzekać Samo pranie polega na tym, że bierzesz miskę, nalewasz do niej wody, wsypujesz proszek, wrzucasz bluzkę/coś tam, namaczasz, po parunastu minutach miętosisz i pluczesz.

Co do pytania na końcu posta - w moim przypadku makijaż akurat niewiele zmienia, więc staram się malować raczej rzadziej niż częściej. Pokład + kredka do oczu + tusz zajmują mi kilka minut. Robię to rano, przed wyjściem z domu i po przyjściu staram się zmywać. Dobranie stroju zajmuje mi moment - plus ewentualnie jakieś prasowanie, jeśli jest taka potrzeba.

A jeśli chodzi o młodziutki wygląd - to tylko się ciesz
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:54   #22
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
Nie myje włosów codziennie. Nie chce ich tak katować bo są suche i zniszczone mimo używania przeróżnych maseczek olejków itd. od garnier po kerastase, od silikonowych po naturalne. I przez to że nie myje są tłuste od góry i przyklapnięte, to moja największa zmora. Bo w dodatku są takie cienkie. Zaczęłam sobie trochę z tym radzić używając pianki do włosów.
Jeśli włosy są tłuste, to trzeba je umyć. Pal licho same włosy, ale nawet skóra głowy tego umycia wówczas wymaga.
Jeśli masz suche włosy, to przemyśl dobrze ich pielęgnację. Możesz przerzucić się np. na delikatniejsze szampony albo na mycie włosów odżywką.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:55   #23
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez Bela03 Pokaż wiadomość
A szukałaś przyczyn złego stanu włosów w diecie?
Wydaje mi się, że odżywiam się zdrowo. kiedyś nawet brałąm jakies suplementy na włosy i nie było rezultatu niestety. Paznokcie mam mocne, więc nie wiem dlaczego te włosy są takie marne...
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:57   #24
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Jest to kwestia tego, na ile człowiekowi zależy na wyglądzie.

Jestem mamą dwójki małych dzieci, mam bardzo mało czasu, jak sobie porównam do czasów, kiedy dzieci nie miałam to stwierdzam, że właściwie to w ogóle nie mam czasu. Mam na głowie 2 dzieci, dom i dorywczo pracuję.

Ale... zawsze się malowałam, od chyba 25 lat codziennie myję włosy, codziennie się depiluję, codziennie się maluję i staram się dobrać ubrania tak, żeby jakoś się komponowały ze sobą i moją figurą. Codziennie je też piorę i nie wiem co ty autorko robiłaś, że ci się koszulki zepsuły bo ja nawet delikatne sweterki czy koronkowe biustonosze wrzucam do pralki i też mam je potem kilka lat.

To jest po prostu kwestia chęci.

Jak ci lakier odpryskuje po 1 dniu (ja też tak mam) to używaj na lakier utwardzacza, zapewniam, że nawet jak się 15 razy dziennie zmyje zlew pełen garów to paznokcie i tak kilka dni pociągną. Umycie włosów to kilka minut - jakiż to problem?

Powiem tak - jeśli teraz mając na głowie tylko i wyłącznie siebie nie dajesz rady, to jak kiedyś założysz rodzinę nie wykluczone, że będziesz zapuszczonym babskiem w dresie i z brudnymi włosami - bo idziesz w tym kierunku.

Na pewno nie jestem "odpicowana" ale uważam, że jestem zadbana.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 19:59   #25
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Jeśli włosy są tłuste, to trzeba je umyć. Pal licho same włosy, ale nawet skóra głowy tego umycia wówczas wymaga.
Jeśli masz suche włosy, to przemyśl dobrze ich pielęgnację. Możesz przerzucić się np. na delikatniejsze szampony albo na mycie włosów odżywką.
używałam różnych delikatnych szamponów, tych dla dzieci, aptecznych i takich bez detergentów. bez różnicy. spróbuje myć odżywką. możesz mi jakąś zaproponować?
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 20:01   #26
201611210932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 141
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Ja już przez prawie 6 lat codziennie rano myję włosy. Mogę się nie malowac, ale włosy muszę umyc. Nie jest to dla mnie żadnym wyzwaniem, codzienny prysznic, mycie włosów, zębów jak dla mnie podstawa. Nawet jak mam zajęcia na uczelni od 7 rano. I muszę powiedziec, że też zwracam u innych osób szczególną uwagę na włosy. No nie rozumiem jak można gdzieś iśc w tłustych włosach, bo to dla mnie podstawa higieny, tak jakby rano zębów nie umyc.

Co do dezodorantów, ja mam lekki problem z nadpotliwością, blokery z kolei podrażniają mi skórę zazwyczaj. Ale używam Dove w kulce do czarnych ubrań, bo akurat czarnych mam najwięcej.


Piorę w płynie Perwoll w 30 stopniach, delikatniejsze bluzki ręcznie. Do płukania to czasem silana używam, ale zazwyczaj wystarcza mi pranie samym perwolem, bo po nim nawet w porządku są ubrania, a mam niektóre też kilka lat już.
Jeszcze kiedyś jak używałam innego dezodorantu to te plamy białe spierałam lekko mydełkiem, lekko pocierałam i super

Co do makijażu to zawsze maluję rzęsy, bo mam dosyć jasne. Ale ostatnio zaczęłam używac też kremu cc, pudru, kredki i tuszu, czasem różu. No i taki makijaż u mnie to max 10 min. Maluję się z rana, po umyciu włosów bo zazwyczaj i tak mam zajęcia na rano.

Ubrania - no fakt ja lubię się luźno ubierac, więc po prostu staram się schludnie wygladac i tyle.

Paznokci nie maluję zawsze, ale jak maluję to zazwyczaj na takie jasne, naturalne odcienie, wyglądają na ładne i zadbane. No i nie widac tak mocno jak odpryśnie

Także Autorko, moim zdaniem po prostu lenisz się i szukasz wymówek Bo o ile rozumiem, że malowac się nie musisz, też jeszcze niedawno tylko tuszu używałam, ale częstsze mycie włosów i pranie ubrań to jednak w twoim przypadku będzie podstawa. ( choc jeśli faktycznie tak młodo wyglądasz to radzę pomyślec nad jakimś delikatnym makijażem na co dzień)

Cytat:
używałam różnych delikatnych szamponów, tych dla dzieci, aptecznych i takich bez detergentów. bez różnicy. spróbuje myć odżywką. możesz mi jakąś zaproponować?
Ja myję włosy szamponami bez sls, takimi dla dzieci właśnie i praktycznie tylko przy skórze. Później odżywka. Kiedyś myłam włosy odżywką Garniera avokado i karite chyba tak się nazywa, ale trochę niewydajna była

Edytowane przez 201611210932
Czas edycji: 2014-05-20 o 20:05
201611210932 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 20:01   #27
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez _ Dzwoneczek _ Pokaż wiadomość
używałam różnych delikatnych szamponów, tych dla dzieci, aptecznych i takich bez detergentów. bez różnicy. spróbuje myć odżywką. możesz mi jakąś zaproponować?
Ja myłam głównie Kallosem Carotą i Glorią, ale to, co pasowało moim włosom niekoniecznie będzie pasować Twoim.
Tutaj masz wątek o myciu włosów odżywką: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=267906
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-20, 20:05   #28
_ Dzwoneczek _
Raczkowanie
 
Avatar _ Dzwoneczek _
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 144
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Powiem tak - jeśli teraz mając na głowie tylko i wyłącznie siebie nie dajesz rady, to jak kiedyś założysz rodzinę nie wykluczone, że będziesz zapuszczonym babskiem w dresie i z brudnymi włosami - bo idziesz w tym kierunku.
O fak! muszę popracować nad formą, boco dopiero będzie później!

hehe w ogole nie wiem za jaką mnie postrzegacie po moim poście, ale nie jest aż tak źle ;D nie jestem odpicowana ale ludzie nie wytykają mnie palcami na ulicy ;D wyglądam na taką typową zwykłą na którą się nie zwraca uwagi odpicowana laska to wg mnie taka, która idzie i wszyscy patrzą i myślą "ta ale fajnie wygląda"
__________________
Never give up! Never back down!
_ Dzwoneczek _ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 20:07   #29
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

no trochę wstyd na maksa bo w twoim wieku to już własną pralkę kupiłam za zarobione pieniądze a ty ciuchów nie zakładasz bo uprać nie umiesz :d
cyrk normalnie :d
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-20, 20:08   #30
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: kobiety odpicowane i zaniedbane

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
W połączeniu z całokształtem wątku tworzy to wrażenie jakiejś totalnej bierności, jakbyś po prostu chciała sobie ponarzekać
Dokładnie.
Nic się samo nie zrobi, zadbany wygląd to kwestia codziennej pracy, do której niektórzy nawykli od małego, a inni nie i muszą w takim razie nawyknąć.

Moim zdaniem są kobiety odpicowane (nadmiernie, ich życie kręci się wokół "wyglądania"), zadbane i niezadbane (leniwe?).

Kwestia prania ubrań, o której piszesz czy mycia włosów, to jakaś abstrakcja. Nic się samo nie zrobi, żeby wyglądać jak "człowiek" trzeba o to samemu się postarać.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-22 17:20:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.