"Doskonałość Roku" i inne nagrody

[beliczek]

Dziewczyny, chciałabym wiedzieć jaki macie stosunek do nagród dla kosmetyków, przyznawanych przez kobiece magazyny - "Twój styl", "Uroda", "Cosmopolitan". Prawie każdy z nich organizuje konkurs na najlepszy kosmetyk, czyli Panie Redaktorki i "gwiazdy" w stylu Justyna Steczkowska dostają od firm kosmetycznych wszelkie nowości i je testują. Potem na łamach pism przyznają nagrody skrarżąc się ile to pracy musiały włożyć za nic w taką akcję.
Czy wierzycie takim konkursom? Czy mają one wpływ na wasze wybory kosmetyków?
Mnie szczerze mówiąc one śmieszą... Wierzę tylko KWC. Często nagrody np. "doskonałość roku" dostają gnioty w stylu "Cashmer perfect" L'oreala albo masło botox-like AA (konkurs "urody"). Moje subiektywne zdanie jest takie, że te konkursy to fantastyczna okazja dla Pań Redaktorek do używania za doarmo najlepszych kosmetyków (żartuję )
Jak to wygląda w rzeczywistości - może ktoś wie?

[Lovisa]

Ja uważam, że taki konkurs, to zwykla ściema, a firmy placą po prostu za miejsce na liście dokonałości, jak za reklamę. Przykład - z tego, co pamiętam za Doskonałość roku zostały uznane farby Garnier [te, które reklamuje Brodzik] Mie wiem, jakim cudem, wystarczy zerknąć na KWC, żeby wiedzieć jaka jest ich jakość Sama też raz się skusiłam i mogę o tej farbie powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że to doskonałosc - wręcz przeciwnie.

[Noor]

Kiedyś, jak jeszcze byłam młoda i naiwna i wydawałam pieniądze na górnopółkowe kremy, pilingi, serumy, maseczki itp. w przekonaniu, że drogie, znanych firm, za którymi stoją laboratoria i sztaby chemików, to znaczy, że lepsze, czytałam takie rankingi i traktowałam je "informacyjnie", czyli na co warto zwrócić uwagę. Odkąd jestem, jak to się ładnie nazywa, "bardziej świadomą konsumentką" i zauważyłam, że - na pewno zupełnie przypadkiem - wygrywają w tych konkursach kosmetyki firm, które w danej gazecie zamieszczają najwięcej reklam , uważam, że to jeszcze jeden sposób na drenaż naszych kieszeni.

[neuilly.]

Beliczek : Czy wierzycie takim konkursom? Czy mają one wpływ na wasze wybory kosmetyków?

Nie wierzę , a jeżeli chodzi o wpływ takiego konkursu na mój wybór : doskonałości w takim rankingu omijam szerokich łukiem Zawsze wygrywają badziewia - przynajmniej w TS , zawsze wśród laureatów jest Eris lub/i Oceanic plus koniecznie coś najdroższego . Jeden jedyny raz podobała mi się edycja takiego konkursu w Urodzie , w której kilka wyróżnionych produktów mi się sprawdziło [ ale używałam tych kosmetyków grubo przed ''ogłoszeniem werdyktu'' który w magazynach trwa chyba od grudnia do lutego , coś koło tego ] - ale to było tylko jeden jedyny raz . Nie wierzę ani trochę tym konkursom i nie zachęcają mnie do kupna . Jedyne co mi się w nich podoba , to to , że czasami w trakcie przedstawiania kosmetyków biorących udział w takim konkursie można wyłowić coś ciekawego , co się przeoczyło w w perfumerii . To jedyny plus takich konkursów

[sylwia.gda]

Dobry wątek Beliczku.

Nie wierzę nic a nic !!!
Od kiedy KWC jest dla mnie wyznacznikiem w wyborze kupna kosmetków, nigdy się nie zawiodłam na ocenach.
A Doskonalość Roku traktuję z przymrużeniem oka...

[madonek]

to jest tak z kazdym rankingiem w gazetach ,sprawa jest oplacona jak i miejsca ,a patrzac na pania Steczkowska chcialabym wiedziec jak sie pielegnuje by tego unikac.Bogu dzieki za wizaz.pl ,pozdr dla Beliczka (jak spisuje sie dr h?)

[beliczek]

Ja popłakałam się ze śmiechu kiedy, panie z "doskonałości roku;, stwierdziły, że testowanie kosmetyków "to była praca jak na drugim etacie ale nie płatnym". Było to jakieś 3 lata temu. Ogolnie to niby byl dla nich straszny "dopust Boży" Tiaaa Tylko dziwne, że "Twój styl" zaprasza do testowania swoje 'psiapsiółki' i każda się chętnie na to godzi.
KWC jest wspaniałym i jedynym obiektywnym źródłem informacji konsumeckich o kosmetykach. wiem, że nie każdemu to sam pasuje ale jeżeli doskonałością okrzykiwany jest beznadziejny kosmetyk, na którym na KWC nie pozostawiono suchej nitki to daje do myślenia.
Czy Panie Readktorki naprawde uważają, że my jesteśmy tak naiwne i wierzymy tym konkursom?
Nie pisze teog wszystkiego ze złośliwosci... Takie mnie nachodza refleksje kiedy widzę Erisy ometkowane "doskonałośc roku"

[madonek]

Erisy zrobily mi starszna krzywde,jedyna rewelacja to krem odrzywczy na rozszerzone naczynka i zel pod prysznic.To biznes i hanba ,,Doskonalosc roku w przekupstwie''Nie ma jak genZajaczek....

[Altija]

Ja przez długi czas pracowałam w jednym z wymienionych pism i nie do końca jest tak jak piszecie, nie tylko panie redaktor i "gwiazdy" testuja nowości kosmetyczne, oczywiście nie testuja ich czytelniczki tylko pracownicy wydawnictwa, ale dostaja kosmetyki dziewczyny z księgowości, kadr, finansów. Dopiero na podstawie wszystkich wypowiedzi kosmetyk ląduje na łamach pisma. ( dodam że opisywane firmy nie płacą za to, jedynie udostępniają kosmetyki )



A co do ciężkiej pracy jaką jest testowanie to fakt "gwiazdki" rozsmieszają do łez, my zawsze testowałysmy bardzo bardzo chętnie

[nan]

Napisane przez beliczek

Ja popłakałam się ze śmiechu kiedy, panie z "doskonałości roku;, stwierdziły, że testowanie kosmetyków "to była praca jak na drugim etacie ale nie płatnym". Było to jakieś 3 lata temu. Ogolnie to niby byl dla nich straszny "dopust Boży" Tiaaa Tylko dziwne, że "Twój styl" zaprasza do testowania swoje 'psiapsiółki' i każda się chętnie na to godzi.
KWC jest wspaniałym i jedynym obiektywnym źródłem informacji konsumeckich o kosmetykach. wiem, że nie każdemu to sam pasuje ale jeżeli doskonałością okrzykiwany jest beznadziejny kosmetyk, na którym na KWC nie pozostawiono suchej nitki to daje do myślenia.
Czy Panie Readktorki naprawde uważają, że my jesteśmy tak naiwne i wierzymy tym konkursom?
Nie pisze teog wszystkiego ze złośliwosci... Takie mnie nachodza refleksje kiedy widzę Erisy ometkowane "doskonałośc roku"

My - czyli Wizażanki, nie wierzymy oczywiście takim konkursom, gdyż mamy KWC. Natomiast myślę, że wiele kobiet wierzy, tak samo jak wierzy w niesprawdzone nowości, w to, że wyciągi z egzotycznych roślin są lepsze od polskiego zwykłego nagietka i w inne marketingowe chwyty. Nawet będąc świadomym konsumentem ciężko się czasem przed tym obronić - dowodem moja ostatnia wpadka z nową serią Daxa Probiotic Sense, po której użyciu jestem właśnie w trakcie leczenia odwodnienia .

[monyczkaaa]

nigdy nie zwracam uwagi na "doskonałości roku" itp. podobnie jak Wy uważam, że to tylko chwyt reklamowy. a ta doskonałość wcale nie jest taka doskonała. w dokonaniu trafnego wyboru zawsze pomaga mi KWC

[demonik]

Nie wierzę . Szczerze mówiąc nie zwracam na to uwagi, mało tego - strony z tego typu informacjami w gazetach (których kupno drastycznie ograniczyłam ) po prostu omijam.

[paula78]

jak mozna ufac gwiazdeczkom zarabiający po kilkanscie tys. za dzien na planie dostajacym siaty darmowych kosmetyków (nie próbek)??
wiadomo ,ze nie odkryją rewelacyjnego kremu za 12 zł bo ida na łatwizne i kupuja ten za 120.
a już szlag mnie trafia jak czytam ,że nie kupuja drogich kosmetyków ,no pewnie ,ze nie kupuja bo dostaja je z pocalownaiem w tyłek a na dodatek wiecznie bycza sie w SPA ,itp.



ufam KWC

[madonek]

w zasadzie nawet kremow nie stosuja tylko geny i uroda stylu zycia to chore przeczytalam niegdys ,ze podobno wiele gwiazd w Holywood ma problemy z nadmiernym owlosieniem,

[śliweńka]

jak zobaczyłam w starym Poradniku Domowym sprzed kilku lat to myślałam że to chyba pomyłka w druku kosmetyk ziaja miał pierwsze miejsce choć ja go w sklepie na oczy w zyciu nie widziałam w żadnym wolę czytać KWC

[roksanka]

jednya "doskonałość roku" która wg mnie jest na prawdę dobra to krem iwostin ten z filtrem ale go kupiłam dzięki świetnym opiniom wizażanek na kwc i dopiero wtedy zobaczyłam że on coś dostał takiego (od twojego stylu bodajże). a tak ogólnie to nie wierze i nie wiem pod jakim kątem oni te konkursy przeprowadzają bo czsami ich wybór jest więcej niż dziwny (np. farba barnier colour naturals zmyła się mojej koleżance po 3 myciach i został jej ochydny spłowiały kolor jakby od roku farby nie używała). w każdym bądź razie nie kieruję się w wyborze produkotów nalepką że dostała jakąś nagrodę bo tak na prawde to osoby które kosmetyk stosują moga być wiarygodne w jego ocenei. dlatego tak barzdo cenię sobie KWC chociaż też czasami nie odpowiadają mi wysoko ocenione kosmetyki ale to oczywista bo przecież każdy ma inną cerę/włosy itp.

[tulipanka]

Ostatnio moja mama pokazała mi jakiś kosmetyk i mówi: "Zobacz, dostał <<jakąś tam gazetową>> nagrodę" Chyba tą Twojego Stylu... A ja na to: "Ja w to i tak nie wierzę, ja wierzę tylko w KWC!"
Ja się czasem zastanawiam, czy one w ogóle te kosmetyki dostają do testowania, czy producent płaci i mówi co mają napisać...

[tanzanit]

Nie no panie gwiazdy sa wyraznie przemeczone. Co wy myslicie ze nakladanie kremu na dzien i na noc to jest takie "ot co" zajecie??? Przeciez te biedulki musza chodzic na wywiady do radia, potem posiedziec u frazjerki makijazystki i popstrykac kilka fotek, na koniec cos tam burknac do gazety, zainkasowac za to z 20 000. Przeciez to jest nadludzki wysilek!! Dziewczyny zlitujcie sie. Nie macie odczuc humanitarnych. Wy sobie idziecie tylko rano na 8 lub wiecej godzin do pracy, nikt was nie meczy jakimis darmowymi kosmetykami, nie musicie sie martwic o wasze tysiace w banku....Oj nieladnie !!

Bluhahhhaha blauhahhaa

[Kajol]

Moja przyjaciółka studiuje dziennikarstwo i opowiadała mi jak to na jednych zajęciach z reklamy (czy coś w tym stylu) analizowali wszystkie takie gazetowe konkursy i rankingi pod kątem ich obiektywności. I wyszło im na zajęciach, że to zwykła REKLAMA, tylko taka płatna inaczej. Tak samo reklamami są wszystkie artykuły o urodzie, które sprowadzają się jedynie do zaprezentowania nowości kosmetycznych itp. Pamiętam też, jak zawsze smieszyły mnie rankingi czytelniczek- takie testy. Każdy produkt był w sumie dobry, czasem komus nie padosowł zapach czy konsystencja i inne drobnostki. Zauważcie, że w konkursach typu "Doskonałość Roku" są wygrani, ale nie ma przegranych (jak na KWC), nie zauważyłam w nich informacji typu: "krem x podrażnił skóre prawie wszystkich jurorek". W "Twoim Stylu" jest zazwyczaj najpierw prezentacja kosmetyków zgłoszonych, a potem zdobywców wyróżnienia- jedno i drugie to po prostu zakamuflowana reklama i poręczna lista zakupów dla wszystkich ekskluzywnych czytelniczek "Twojego Stylu". A poza tym dodatkowo wypowiadają się poszczególne jurorki co je zachwyciło (tu juz raczej nie wierzę w nieopłatne zachwalanie danego kosmetyku spoza podium- w ten sposób podpadła pani Pieńkowska: zachwalała w "TS" właśnie jakiś kosmetyk, co bezwzględnie zostało uznane za reklamę- ponoć dlatego już nie pracuje w TVP, a w "TS" właśnie )