|
|
#1 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Witam,
przyznam, że spoglądając na moje otoczenie, próbuję zrozumieć pewną sprawę, ale bez powodzenia - dlaczego ludzie tkwią w związkach, które same w sobie nie są patologiczne, ale na kilometr widać, że nic z tego nie będzie? Mam dwie znajome, które skłoniły mnie do podobnych refleksji - jedna jest już w ponad 3 - letnim związku z fajnym facetem. Niestety, związek stoi w miejscu - koleżanka próbuje poruszyć od kilku miesięcy kwestię dalszej przyszłości - zamieszkania razem, dalszego życia, potencjalnego potomstwa - facet jednak jest naprawdę zamknięty w sobie i ciężko coś z niego wydobyć. Moja koleżanka jest już naprawdę sfrustrowana i zmęczona, nawet nie wie, czy on chce mieć dzieci, czy ślub wolałby w kościele, czy jedynie cywilny. Stwierdziła, że jeszcze poczeka, skoro on nie jest gotowy, choć ona marzy o rodzinie i dzieciach. Podkreślam, że facet jest dobrze po trzydziestce, a moja znajoma ma 27 lat. Drugi przykład jest nieco bardziej skrajny - znajoma jest w 2,5 letnim związku, mieszkają razem. Od dobrego roku narzeka na swojego faceta, pod wieloma względami jej nie odpowiada - typowy nerd - domator, z nosem tkwiącym w kompie. Nie odpowiada jej ani charakterem (koleżanka jest towarzyska i lubi wychodzić), ani zainteresowaniami (ona kocha książki, one średnio, wolą inną muzykę, nie mają co robić razem), w łózku też jest bez fajerwerków. W sumie, sama powiedziała, że to "nie ten". I tu moje pytanie? Dlaczego ludzie tkwią tyle lat w "poprawnych" związkach, ze świadomością, że "to nie jest to"? Przyznam, że nie pojmuję tego podejścia, związek na siłę jest dla mnie dużo bardziej męczący niż samotność, a co Wy sądzicie? |
|
|
|
|
#2 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
Samotność to naprawdę coś okropnego, naprawdę uwierz mi. Więc bojąc się zostać same , tkwią w związkach które ich dokońca nie satysfakcjonują ani nie dają poczucia spełnienia itd. Niestety, tak jest , często i gęsto, coż poradzisz. Owszem, masz rację moim zdaniem ,że lepiej być samotnym niż męczyć się w związku który jest zdany na porażkę. Jednak nie każdy jest gotowy stawić czoła swoim problemom, uświadomić sobie pewne sprawy i spojrzeć na nie z dystansem i trzeżwym umysłem. Niektórzy potrzebują na to czasu.
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Ze strachu-głównie przed samotnością, zmianami i nowym, być może jeszcze gorszym życiem.
Tak mają też faceci, nie tylko kobiety chociaż wydaje mi się, że częściej to obserwuję u kobiet. I powiem szczerze, że mnie też czasem dopadają takie myśli. Wiem, jaką jestem osobą, wiem, że do szczęścia pełnego potrzeba mi tej drugiej osoby, że samotne życie by mnie przygnębiało. Mam dobry związek póki co ale nie wiadomo jak to w życiu będzie. Jednak znam siebie na tyle, że wiem, że wybrałabym ostatecznie samotność zamiast byle jakiego faceta. |
|
|
|
|
#4 |
|
Idiotka
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Z daleka.
Wiadomości: 12 566
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Boją się zmian i ryzyka, jakie idzie za zmianami. Wiadomo, że może coś się zmienić na lepsze, ale czasami niestety zmienia się na gorsze
Tak jak dziewczyny wyżej pisały strach przed samotnością też ma w tym swój udział Są różni ludzi, którymi kierują różne bodźce. Jak to się mówi każdy jest kowalem swojego losu, jeśli komuś podoba się tkwienie w martwym punkcie, w związku bez przyszłości to nam nie pozostaje nic innego, jak tylko to akceptować
__________________
Jedyny łatwy dzień był wczoraj. ![]() Bynajmniej ≠ Przynajmniej! Edytowane przez adziorek1990 Czas edycji: 2014-07-10 o 10:14 |
|
|
|
|
#5 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Puste ściany
Wiadomości: 535
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Raczej jedynie z samotności, z przyzwyczajenia... albo z myśli, że "na nikogo lepszego nie trafię/nie stać mnie/już jest za późno"
__________________
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał. ![]() |
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 819
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Wydaje mi się, że chodzi tutaj o mechanizm: a co jak nikogo lepszego nie znajdę ( a ten/ta przecież nie jest taki/taka zła), albo a co jak nikogo w ogóle nie znajdę i będę sam/sama? Ludzie boją się samotności, bo w związku jaki by nie był, pewnie gdzieś wychodzą razem, spotykają się ze znajomymi, a tak mogą zostać wykluczeni bo np w towarzystwie same pary.
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
Przyzwyczajenie. Może miłość tylko jednej ze stron, która kocha i kurczowo trzyma się związku, myśląc, że dzięki temu przetrwa, albo uda jej się zmienić drugą osobę. Brak niezależności finansowej.
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
- z wygody (obiad na stole, ma kto wbijać gwoździe) - z przyzwyczajenia ("szkoda tych 2 lat razem, to tyle czasu...") - ze strachu przed samotnością ("nikogo już nie znajdę") - z kompleksów ("nikogo lepszego nie znajdę") - z obawy przed zmianami - ze względów społecznych ("bo znajomi są sparowani", "bo mama i sąsiedzi mówią, że coś ze mną nie tak") - z nieprawidłowych wzorców dobrego związku ("przecież nie bije", "prawdziwy facet dużo pije, więc nie protestuję") - na bezrybiu i rak ryba ![]() - a może wcale nie są tacy nieszczęśliwi, tylko lubią sobie ponarzekać
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 178
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
mi się wydaje, że to albo ze strachu przed samotnością, albo z obawy przed tym, że "nikt mnie już nie zechce", ewentualnie z kompleksów "jestem beznadziejna, on jeden mnie pokochał i powinnam być mu wdzięczna". są też jednostki "muszę-mu-pomóc", chcące koniecznie uratować zagubionego w złu misia (który to misio ma gdzieś wszelkie misje ratunkowe), albo takie, które oczekują po prostu, że "to się zmieni".
tak wynika z tego co obserwuję dookoła pisane pół żartem, pół serio, ale głęboko współczuję zaplątanym w takie błędne koła osobom- ciężko z tego wyjść, zwłąszcza jeśli głębiej kryją się nierozwiązane problemy z dziecinstwa, z przeszłości. poza tym, dużo osób (zwłaszcza mlodych dziewczyn, tak mi się wydaje) ma nieprawidłowy obraz związku- nie wie, jak to powinno wyglądać. może też dlatego ciężko czasem obiektywnie spojrzeć- "tkwię w beznadziejnym związku, który zmierza donikąd- trzeba to skończyć"
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
Jeśli chodzi o związki z długim stażem i potomstwem to do niskiej samooceny dochodzi też źle pojęta troska o dzieci ("bo żeby miały pełną rodzinę"), o sprawy finansowe (jeśli to facet jest głównym bread winner), wspólny majątek i interesy. Powodów są dziesiątki i ludzie wolą tkwić w chorych związkach niż cokolwiek zmienić.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 566
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach, bo nie widzą/wierzą, że związek może być satysfakcjonujący.
W 99 % są to kobiety, które wychowały się w domach, gdzie związek rodziców nie był udany. Takie osoby nie "rozumieją, że można żyć inaczej i być szczęśliwą, bo nigdy tego nie doświadczyły. |
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Poczytaj sobie wątki gdzie jest większość singielek, to się dowiesz
![]() Lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu Jeśli jesteś już 'w pewnym wieku', 'nie pierwszej młodości' (czytaj: 20+, o zgrozo 25+) to już trzeba się trzymać faceta, którego złapałaś. Innego możesz nie znaleźć, bo wszyscy pozajmowani, a wolne pozostały tylko jednostki wybrakowane i chore na umyśle. Zostaniesz sama, skazana na staropanieństwo i koty. Wybór jest zatem prosty ![]() Ja się wcale z dziewczyn nie śmieję, każdy miewa głupie myśli. Mi jest cholernie przykro, że uważa się, że człowiek ma datę przydatności i odgórnie zaprogramowany harmonogram życia, a przekraczając go jest skazany na głupie docinki czy łatkę. |
|
|
|
|
#13 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 566
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 389
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
Edytowane przez ricca166 Czas edycji: 2014-07-13 o 11:50 |
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Chyba najczesciej chodzi o zle wzorce i strach.
__________________
(\__/) { ^y^} |
|
|
|
|
#18 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Był już taki wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=746584
__________________
Oddaj głos w ankiecie: Męska dominacja... <ziewa>... znowu? Cytat:
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 73
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Zawsze powtarzam, należy spróbować wielu rzeczy, by mieć odniesienie. Myślałem, że mój poprzedni związek był extra. Poznałem obecną kobietę i wiem, że tamten to było totalne nic. Ktoś kto pije całe życie wodę niegazowaną, przeżywa szok, gdy odkryje Pepsi
. Więc czasami to kwestia kilku związków, poznania własnych potrzeb i znalezienie tego czegoś. A że ludzie od razu łapią się byle czego i trzymają kurczowo...Dwa. Skoro kiedyś bylo wspaniale, a teraz jest kijowo, oznacza to jedno. Przestaliście rozmawiać i się rozwijać jako para. Zawsze najważniejsze jest, by poruszyć temat. Nawet jeśli to boli. On przestaje być czuły, woli kolegów/konsolę... Ona przestała o siebie dbać, kupować nawet głupi biustonosz z myślą: spodoba mu się w tym. Trzy. Wzorce. Rodzice w domu żyją jak pies z kotem. Model patriarchalny. Mama gotuje, tata pracuje. Nigdzie nie chodzą, nie mówią czułych słow, nie trzymają się nawet za ręce. Człowiek obserwuje. Szczególnie młody... |
|
|
|
|
#20 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Strach przed samotnością, nieumiejetność wyjścia poza swoją strefę komfortu, strach przed zmianami.
To nawet nie tyle jest zarezerwowane do związków. Z podobnych przyczyn ludzie spędzają lata w beznadziejnej pracy, z beznadziejnymi ludźmi. Po prostu tacy jesteśmy. Lubimy nosić własny krzyż. Nawet jeśli gdzieś obok jest potencjalna szansa na lżejszy krzyż to ten nasz jest już ... nasz, jest oswojony
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 119
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 285
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Ludzie boja sie samotnosci i bardzo potrzebuja drugiej osoby nawet jesli nie ta jedyna. Z wlasnych obserwacji smiem stwierdzic ze sex tez trzyma ludzi przy sobie nawet jesli jest bez fajerwerkow cos na zasadzie lepszy taki niz zaden
__________________
"Wciąż opowiadam ludziom, że jestem w ciąży. Oni mówią, jak to zrobiłaś, co bierzesz? A ja mówię, że wypiłam butelkę porto, zapaliłam kilka fajek i przeleciałam obcego faceta,, - Sarah Kane |
|
|
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 865
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Bo lepszy rydz niż nic
![]() a tak na poważnie, nie zawsze możemy miec to co chcemy bo a) takiej wymarzonej osoby nie ma na horyzoncie b) jest zajęta c) nie wiadomo jak się zbliżyć Więc wybieramy kogoś kto może nie satysfakcjonuje nas w pełni ale jeśli zycie z tą osobą jest przyjemne to czemu nie? Nie wszystko musi być najlepsze by być sczęśliwym, jeden będzie dążył do willi z basenem a drugi w kawalerce będzie zadowolony - bo jego własna, przytulna. I starczy mu tu w zupełności by czerpać radość
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
|
|
|
#25 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Boją się zmiany na gorsze, samotności, będą może żałowały swojej decyzji. Samo zerwanie po latach związku może wzbudzać strach, no bo jak tak powiedzieć w twarz że przestało się tą drugą osobę kochać... Że to nie to, chociaż wszyscy najbliżsi doskonale wiedzą o co chodzi.
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia |
|
|
|
|
#26 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Bo lepsze znane, choć bez szczęścia, ale oswojone.niż nowe. Bo wspólne sprawy, układy wzajemnej pomocy,kredyty, święty spokój, bo nie pije, nie bije, bo dzieci, bo lepszy ten niż żaden, bo...miliony innych powodów. To tylko tu, na Wizażu triumfuje: jak ci z nim źle, to odejdź.Tutaj takie to proste. A życie swoje. I jest zwykle jak w życiu, a nie jak na Wizażu.
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
I czytając to forum, widzę jeszcze jeden powód: w sumie często na byle jakiego chłopa trafia nastolatka, potem nagle z byle jakim chłopem robi się 3-4-5 lat i TO staje się argumentem, by być razem. |
|
|
|
|
|
#28 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Tyz prowda, jak mówią w moich stronach. Szkoda zmarnować parę lat, a nieczęsto szkoda zmarnować życia
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 505
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
Poza tym to przyzwyczajenie, niechęć do zmian, presja otoczenia, szczególnie rodziny dopytującej kiedy wesele, lęk przed samotnością, brak niezależności finansowej i wiele innych powodów, których nie ogarniam, bo wolałabym być sama niż tkwić w beznadziejnym związku. |
|
|
|
|
|
#30 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Dlaczego kobiety tkwią w niesatysfakcjonujących związkach?
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:19.






Tak jak dziewczyny wyżej pisały strach przed samotnością też ma w tym swój udział 












