Czy on coś sobie pomyślał...? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-08, 23:53   #1
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76

Czy on coś sobie pomyślał...?


Mój problem jest następujący. Poznalam niedawno pewnego faceta przez internet, spotkaliśmy się, było bardzo fajnie i zdecydowaliśmy się utrzymywać ten kontakt. Codziennie jakieś wiadomości, smsy, mieliśmy spotkać się w nadchodzący weekend. Dzisiaj wybrałam się na ognisko, napisałam mu wcześniej wiadomość, że wychodzę po południu,dokąd i z kim (ze starymi znajomymi) i wrócę późnym wieczorem i, że nie biorę telefonu, bo będzie mi przeszkadzał, ponieważ nie biorę torebki, a mogę go gdzieś zgubić, zalać czymś itd. Myślałam, że on normalnie to potraktuje, bo tak też w istocie było, jak opisałam,po prostu nie chciałam brać telefonu. Jednak on mi na to nie odpisał (wiadomość napisałam przez komunikator w necie) a jak napisałam mu smsa, gdy wróciłam do domu- nadal cisza...Nie wiem mam mieszane uczucia, mam wrażenie, że on sobie pomyślał, że coś ukrywam, że idę na jakąś randkę, nie wiem. Jak powinnam z nim wyjaśnić tą sprawę? Ewidentnie coś jest nie tak.

Edytowane przez toy123
Czas edycji: 2014-08-09 o 00:02
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 23:59   #2
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Cytat:
Napisane przez toy123 Pokaż wiadomość
Mój problem jest następujący. Poznalam niedawno pewnego faceta przez internet, spotkaliśmy się, było bardzo fajnie i zdecydowaliśmy się utrzymywać ten kontakt. Codziennie jakieś wiadomości, smsy, mieliśmy spotkać się w nadchodzący weekend. Dzisiaj wybrałam się na ognisko, napisałam mu wcześniej wiadomość, że wychodzę po południu i wrócę późnym wieczorem i, że nie biorę telefonu, bo będzie mi przeszkadzał, ponieważ nie biorę torebki, a mogę go gdzieś zgubić, zalać czymś itd. Myślałam, że on normalnie to potraktuje, bo tak też w istocie było, jak opisałam,po prostu nie chciałam brać telefonu. Jednak on mi na to nie odpisał (wiadomość napisałam przez komunikator w necie) a jak napisałam mu smsa, gdy wróciłam do domu- nadal cisza...Nie wiem mam mieszane uczucia, mam wrażenie, że on sobie pomyślał, że coś ukrywam, że idę na jakąś randkę, nie wiem. Jak powinnam z nim wyjaśnić tą sprawę? Ewidentnie coś jest nie tak.
A po co te tajemnice? Nie mogłaś po prostu napisać, że idziesz na ognisko ze znajomymi i dlatego nie bierzesz telefonu?
Jeśli nie odpowie, napisz mu, że fajnie się bawiłaś na ognisku, zapytaj jak jemu minął piątek i tyle. Obserwuj reakcję; być może ma problem z nadmierną zazdrością. A może nie miał czasu odpisać.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 00:02   #3
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Ja jemu powiedziałam, że idę na ognisko i wymienilam przyczyny czemu nie biorę telefonu...I właśnie o to chodzi, że napisałam otwarcie, a on się przestal odzywać.
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 00:07   #4
Invaluuable
Raczkowanie
 
Avatar Invaluuable
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 71
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

A od jak długiego czasu się nie odzywa? Może po prostu coś się stało, że teraz nie jest w stanie Ci odpisać
__________________
~*~ I'm a grenade.
And one day I'm gonna blow up,
and I'm gonna obliterate everything in my wake,
and I don't wanna hurt you. ~*~


Projekt Denko

19.03.2016 <3
72|67||55

Invaluuable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 00:10   #5
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Hm przeczytał moją wiadomość w necie na pewno, nie odpisał na nią, a napisałam ją koło godziny 17.00, na 22.00 wiem, że szedł do pracy, więc na pewno nie śpi i myślę, że przeczytał też sms-a którego napisałam po powrocie. Myślę, że jeśli do jutra się nie odezwie to zapytam się go wprost o co chodzi...może raczy odpowiedzieć...Ogolnie zawsze odpisywał,pisał wiadomości, sms-y hmm więc dlatego to mnie dziwi. Wydaje mi się, że on to odebrał w dziwny sposób, ale eksponowanie tego brakiem odzewu, no kurczę jesteśmy dorośli...

Edytowane przez toy123
Czas edycji: 2014-08-09 o 00:20
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 00:21   #6
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Ojej, przecież przyczyn może byc bardzo dużo. Zaczęłabym od tego, czy on wymaga od Ciebie, żebys miała cały czas telefon przy sobie? Może zdziwil się, że po tak krótkiej znajomosci tak mu się tłumaczysz, że nie bierzesz telefonu, jakbyscie byli małżeństwem. Masz w koncu prawo wyjsc i nie wziąc telefonu, a Was nic nie łączy. Nawet jakby cos napisał a Ty odpisałabys na drugi dzień to co z tego?
Istnieje też taka możliwosc, że facet chce Cię osaczyc i wymaga abys cały czas miała z nim kontakt, ale to w takim razie jakis beznadziejny typ.
A może po prostu nie wiedział co ma odpisac? Wyszłaś, nie wzięłaś telefonu no to ok, co ma Ci na to odpisac, 'aha'? Mógł też byc zajęty czyms innym itp. itd.
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 00:29   #7
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

To nie chodzi o to , że mu się tłumaczyłam, ale napisałam w jednym zdaniu, że idę na ognisko i nie biorę telefonu, bo będzie mi przeszkadzał. Bo zazwyczaj pisaliśmy cos ze sobą wieczorem. Nie wiedział co napisac? Hm wystarczyłoby jakieś okej, baw się dobrze, tym bardziej, że pisał coś zawsze, no i to on bardziej chciał pisać smsy (ja nie przepadam) więc dziwi mnie to zachowanie, bo jest inne niż dotychczas. Nie no zobaczę jak się rozwinie sytuacja.
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-09, 00:40   #8
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Cytat:
Napisane przez toy123 Pokaż wiadomość
Mój problem jest następujący. Poznalam niedawno pewnego faceta przez internet, spotkaliśmy się, było bardzo fajnie i zdecydowaliśmy się utrzymywać ten kontakt. Codziennie jakieś wiadomości, smsy, mieliśmy spotkać się w nadchodzący weekend. Dzisiaj wybrałam się na ognisko, napisałam mu wcześniej wiadomość, że wychodzę po południu,dokąd i z kim (ze starymi znajomymi) i wrócę późnym wieczorem i, że nie biorę telefonu, bo będzie mi przeszkadzał, ponieważ nie biorę torebki, a mogę go gdzieś zgubić, zalać czymś itd. Myślałam, że on normalnie to potraktuje, bo tak też w istocie było, jak opisałam,po prostu nie chciałam brać telefonu. Jednak on mi na to nie odpisał (wiadomość napisałam przez komunikator w necie) a jak napisałam mu smsa, gdy wróciłam do domu- nadal cisza...Nie wiem mam mieszane uczucia, mam wrażenie, że on sobie pomyślał, że coś ukrywam, że idę na jakąś randkę, nie wiem. Jak powinnam z nim wyjaśnić tą sprawę? Ewidentnie coś jest nie tak.
Mnie osobiscie takie cos by wkurzylo.Po powrocie napisalas wiadomosc i powinnas dostac odpowiedz.Nie pisalabym kolejnej.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 01:06   #9
shadow__
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 472
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

hmmm... a moje pierwsze wrażenie jest takie, że facet się trochę przestraszył tym, że tlumaczysz mu się z tego, że na ognisko nie bierzesz telefonu, mimo, że was absolutnie nic nie łączy..
shadow__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 01:11   #10
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

No wolałam go uprzedzić, bo wiem , że by pisał jakieś smsy, jak to robił codziennie, wiec trochę niegrzeczne byłoby z mojej strony olanie, no przynajmniej ja bym nie chciała takiej sytuacji. Wyglądało to tak, że codziennie pisaliśmy ze sobą, więc nagle takie zniknięcie byłoby dziwne :P Poza tym on pierwszy dzisiaj rano napisał, wolalam go poinformować po ludzku, że dzisiaj nie pogadamy i tyle
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 06:08   #11
biedronka156
Raczkowanie
 
Avatar biedronka156
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 176
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Faceci czasem uważają, że napisanie smsa w stylu "ok, aha" czyli: "otrzymałem informację, ale nie mam żadnych wniosków" jest bez sensu. Spokojnie, podpasowujesz fakty pod swoją teorię.
biedronka156 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-09, 06:16   #12
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Cytat:
Napisane przez toy123 Pokaż wiadomość
Mój problem jest następujący. Poznalam niedawno pewnego faceta przez internet, spotkaliśmy się, było bardzo fajnie i zdecydowaliśmy się utrzymywać ten kontakt. Codziennie jakieś wiadomości, smsy, mieliśmy spotkać się w nadchodzący weekend. Dzisiaj wybrałam się na ognisko, napisałam mu wcześniej wiadomość, że wychodzę po południu,dokąd i z kim (ze starymi znajomymi) i wrócę późnym wieczorem i, że nie biorę telefonu, bo będzie mi przeszkadzał, ponieważ nie biorę torebki, a mogę go gdzieś zgubić, zalać czymś itd. Myślałam, że on normalnie to potraktuje, bo tak też w istocie było, jak opisałam,po prostu nie chciałam brać telefonu. Jednak on mi na to nie odpisał (wiadomość napisałam przez komunikator w necie) a jak napisałam mu smsa, gdy wróciłam do domu- nadal cisza...Nie wiem mam mieszane uczucia, mam wrażenie, że on sobie pomyślał, że coś ukrywam, że idę na jakąś randkę, nie wiem. Jak powinnam z nim wyjaśnić tą sprawę? Ewidentnie coś jest nie tak.
a nie mogłaś telefonu schować do kieszeni? wszędzie możesz zalać i zgubić telefon, nie tylko na ognisku. PROBLEM Z PUPY i to bardzo. też bym się na miejscu faceta ostro zdziwiła.
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 08:26   #13
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Cytat:
Napisane przez xandria_ Pokaż wiadomość
a nie mogłaś telefonu schować do kieszeni? wsz zalać i zgubić telefon, nie tylko na ognisku. PROBLEM Z PUPY i to bardz bym nie wziela na ogniskozo. też bym się na miejscu faceta ostro zdziwiła.
Telefon to nie miekka chusteczka.Latwo moze sie wysunac z kieszeni i zwyczajnie uwiera ,tez bym nie wziela na ognisko.
Ty nic zlego nie zrobilas.Rownie dobrze nie musialas go w ogole powiadamiac ,ze komorki nie bierzesz.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 08:36   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Najprawdopodobniej facet, z którym przecież guzik Cię łączy, po prostu Cię olał / ma inne sprawy, ważniejsze, może umówił się na kolejną randkę z kimś. Lub odezwie się z umówieniem na dzisiaj / jutro w ostatniej chwili, a Ty się wijesz, tłumaczysz, szukasz winy w sobie. Dżizas, dziewczyno, przestań. Przede wszystkim nie ucz faceta od początku tego, że masz jakiś obowiązek tłumaczenia się przed nim.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 09:40   #15
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

No cos jest nie tak, ale z nim.

Wyslane przez tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 10:06   #16
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Odezwał się, ale jakoś tak bardziej zdawkowo niż zazwyczaj, ciekawe :P No ja też uważam, że nic nas nie łączy takiego, więc tym bardziej myślałam, że zachowa się normalnie. Po prostu wiem, jak zachowywał się wcześniej i, że sam mnie informował np. ze idzie się zobaczyć z kumplem i co ja robię itp, zobaczymy co wymysli dzisiaj
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 10:32   #17
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Cytat:
Napisane przez toy123 Pokaż wiadomość
Odezwał się, ale jakoś tak bardziej zdawkowo niż zazwyczaj, ciekawe :P No ja też uważam, że nic nas nie łączy takiego, więc tym bardziej myślałam, że zachowa się normalnie. Po prostu wiem, jak zachowywał się wcześniej i, że sam mnie informował np. ze idzie się zobaczyć z kumplem i co ja robię itp, zobaczymy co wymysli dzisiaj
Poczatki tresury?
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 11:20   #18
takbonie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

daleko od siebie mieszkacie?
takbonie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 11:32   #19
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Jakieś 20 km
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 00:06   #20
RudaKita07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 59
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Byłaś może w związku z zazdrośnikiem lub nim jesteś? Pytam, bo zachowujesz się tak jakby to, że poszłaś na ognisko powodowało w Tobie jakieś eee wyrzuty sumienia? Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi, po prostu to wygląda tak jakbyś się bała, że facet Cię oleje, bo nie wisiałaś na telefonie lub byłaś gdzieś z kimś innym, lub miała coś na sumieniu No chyba, że jest to zwykłe przewrażliwienie i dramatyzujesz. Tak czy siak wyluzuj .

Nie rozumiem jednak czemu niektóre Wizażanki od razu to co zrobiłaś przyrównują do tresury i tłumaczeń. Nie musisz mu się spowiadać, ale osobiście uważam, że jeżeli jest się z kimś w jakiejś głębszej relacji i normalnym dla was jest, że codziennie np. rozmawiacie wieczorami, to dlaczego nie można tej osoby powiadomić, że dziś sobie nie pogadacie, bo macie inne plany? Jeżeli to nie jest potrzeba spowiadania się ze wszystkich swoich poczynań to nie uważam w tym nic złego, lepiej chyba tak niż jeśli facet miałby dzwonić lub czekać aż odpiszesz :P. Z drugiej strony, czysto hipotetycznie, jakby Autorka wzięła telefon, a ten chłopak by do niej napisał, to też można uznać by było za tłumaczenie, jeżeli napisałaby mu 'przepraszam, jestem ze znajomymi na ognisku, odezwę się później '?
Pamiętam jak Tż (jak jeszcze byliśmy na etapie 'kręcenia') też tak kiedyś zrobił. Codziennie pisaliśmy na gadu lub smsowaliśmy i była taka sytuacja, że przyjechała do niego jakaś rodzina z daleka na parę dni. Pisaliśmy wtedy chyba smsy i zakończył rozmowę, oznajmiając mi, że przez najbliższy czas może nie mieć czasu się odezwać, bo ma gości. Jakoś nie widziałam w tym problemu/tłumaczenia, wręcz na odwrót - poczułam, że chyba musi mu zależeć w jakiś sposób na mnie skoro nie chce żebym nie zastanawiała się nad tym czemu się nie odzywa, czy coś się stało czy co

Jeżeli jednak chłopak serio zmienił swoje nastawienie, to szybciej by mi przyszło niestety na myśl, że chłopak ma problemy z zazdrością..
RudaKita07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 00:24   #21
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

Cytat:
Napisane przez biedronka156 Pokaż wiadomość
Faceci czasem uważają, że napisanie smsa w stylu "ok, aha" czyli: "otrzymałem informację, ale nie mam żadnych wniosków" jest bez sensu. Spokojnie, podpasowujesz fakty pod swoją teorię.
Też tak uważam.

Autorko, dajcie sobie trochę luzu... Może przenieście znajomość do realu, skoro on blisko mieszka. Chyba dla Ciebie byłoby to lepsze skoro oczekujesz od niego odpowiedzi na smsy czy na komunikatorze NATYCHMIAST.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 10:54   #22
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Czy on coś sobie pomyslał...?

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4763859 8]Też tak uważam.
[/QUOTE]
Nie tylko faceci tak mają :P Ja też jak dostaję jakąś wiadomość, w której mam podane informacje, ale nie ma żadnego pytania do mnie ni nic do czego mogłabym się odnieść, to często nie odpisuję, bo nie widzę sensu w pisaniu "Ok spoko" skoro nikt się o nic nie pyta, tylko mnie informuje :P Przeczytałam smsa, a więc jestem poinformowana, nie muszę już nic pisać
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 15:25   #23
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Hm...chyba jednak jest to dziwny facet...Otóż dzwonił wczoraj, żeby ustalić godzinę spotkania, nie odebrałam, więc napisałam mu smsa i zadzwonił po raz drugi, ustaliliśmy godzinę, on chciał co prawda wcześniej, ale ja wracałam jeszcze dzisiaj z innego miasta pociągiem i nie wyrobiłabym się. Ok, miał sprawdzić sobie pociągi i jeszcze potwierdzić, na koniec powiedział, że jak coś to sms. Dzisiaj nie odezwał się, więc napisałam mu smsa kolo 13:00 , że wracam i tak jak mówiłam dam radę spotkać się o 17:00 i ...cisza, do tej pory Nie rozumiem go zupełnie, dzwoni i się umawia , a potem się nie odzywa totalnie przez cały dzień, kiedy mieliśmy się spotkać (on zresztą bardzo chciał się zobaczyć). Nie wiem może coś mu się stało, ale raczej nie będę naiwna...Z tym, że naprawdę nie rozumiem o co chodzi.

Edytowane przez toy123
Czas edycji: 2014-08-10 o 15:26
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-10, 15:30   #24
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Cytat:
Napisane przez toy123 Pokaż wiadomość
Hm...chyba jednak jest to dziwny facet...Otóż dzwonił wczoraj, żeby ustalić godzinę spotkania, nie odebrałam, więc napisałam mu smsa i zadzwonił po raz drugi, ustaliliśmy godzinę, on chciał co prawda wcześniej, ale ja wracałam jeszcze dzisiaj z innego miasta pociągiem i nie wyrobiłabym się. Ok, miał sprawdzić sobie pociągi i jeszcze potwierdzić, na koniec powiedział, że jak coś to sms. Dzisiaj nie odezwał się, więc napisałam mu smsa kolo 13:00 , że wracam i tak jak mówiłam dam radę spotkać się o 17:00 i ...cisza, do tej pory Nie rozumiem go zupełnie, dzwoni i się umawia , a potem się nie odzywa totalnie przez cały dzień, kiedy mieliśmy się spotkać (on zresztą bardzo chciał się zobaczyć). Nie wiem może coś mu się stało, ale raczej nie będę naiwna...Z tym, że naprawdę nie rozumiem o co chodzi.
Może akurat miał wolną chwilę, jak nie mogłaś, a innych planów nie zamierzał zmieniać dla Ciebie. Jego nieodzywanie się w sytuacji, kiedy mieliście się spotkać, to niestety objaw braku większego zainteresowania Tobą.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 15:33   #25
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Tak jak pisałam nie rozumiem, bo to on bardzo chciał się spotkać w ten weekend, sam też zadzwonił, a jak nie odebrałam to napisał sms, o ktorej jutro się widzimy, potem zadzwonił drugi raz. A dzisiaj co- nic? Nawet sms sory jednak nie dam rady? To jakiś żart ;/
Zawsze się odzywał, więc to nie w jego stylu nawet nie napisać, że musi odwołać spotkanie. Tak czy siak miło mi bardzo...

Edytowane przez toy123
Czas edycji: 2014-08-10 o 15:34
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 16:06   #26
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Skoro jeszcze nie ma 17 to skąd wiesz że nie będzie na umówionym spotkaniu O.o? Mocno nie ogarniam twoich kombinacji.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 17:05   #27
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

No wiem, bo on dojeżdża pociągiem i nie ustaliśmy miejsca spotkania, miał mi powiedzieć o której dokładnie będzie. Ale newsy są takie, że napisał mi o godzinie 17:00 jak jest ciężko zatruty i leży w łóżku i przeprasza, że nie odpisał wcześniej. Nie wiem czy to bajki czy nie, bo niby nawet nie logował się dzisiaj w necie, ale mimo wszystko...
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 18:02   #28
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

a mi się wydaje, że facet, choć może być tobą zainteresowany, wyczuwa twoją ostrą desperację. I ogólnie albo sprawdza na ile może sobie pozwolić albo jest przerażony. Najlepsze, co możesz zrobic w tej sytuacji to zająć się czymś innym, kolesia olać i przestać rozkminiać tyle. Bo ty o nim myślisz, planujesz, wyczekujesz, a on sobie niewiele z tego robi. Idź na spacer, obejrzyj ciekawy film, jak się odezwie, to nie leć z ogniem, możesz nawet sobie dzień lub dwa pomilczeć. Jak będzie się chciał spotkać to mu powiedz, że niestety, ale obawiasz się, że skończy się tak jak ostatnio, a nie zamierzasz marnować sobie popołudnia przez niego. A przede wszystkim nie pokazuj swojej desperacji i nie bądź dla niego taka milusia, bo absolutnie nie zasługuje na to.
zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 18:25   #29
toy123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 76
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Czyżby? Kurczę tak sobie teraz analizuję to jak się zachowywałam, co pisałam, wydaje mi się, że postępowałam normalnie, tak odpisywałam mu zawsze, ale często kończyłam np rozmowę smsową, że muszę coś porobić, jestem zmęczona itp, nie siedziałam wpatrzona w laptopa czy telefon...Wierzcie, że nie było w tym desperacji...Robiłam wszystko co zawsze, pracowałam, spotykałam się ze znajomymi, a pisaliśmy w międzyczasie, więc myślę, że raczej to odpada...Wczoraj po rozmowie telefonicznej nie odzywałam się w ogóle aż do dzisiaj, kiedy chciałam potwierdzić to spotkanie na które się przecież umawialiśmy, czekałam zresztą z tym do po południa,to chyba normalne, nie wiedziałam czy mam się szykować czy nie. Mi się wydawało, że może właśnie to, że to ja się pierwsza rzadko odzywałam, poszłam na to ognisko bez telefonu, potem w sobotę nie było mnie u siebie w mieście tylko wyjechałam i też spotkałam się np z koleżanką na piwo, w sensie nie zabiegałam o kontakt i tak bardzo na luzie podeszłam do tego... Ale z drugiej strony niby jak miałam podejść? Nie mam zielonego pojęcia i to jest najgorsze! Przez myśl mi jeszcze przemknęło, że może umówił się z kimś innym, na necie nie siedzi, nie logował się nigdzie, tylko ten umierający sms jak to się zatruł...Nie mam pojęcia.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
a mi się wydaje, że facet, choć może być tobą zainteresowany, wyczuwa twoją ostrą desperację. I ogólnie albo sprawdza na ile może sobie pozwolić albo jest przerażony. Najlepsze, co możesz zrobic w tej sytuacji to zająć się czymś innym, kolesia olać i przestać rozkminiać tyle. Bo ty o nim myślisz, planujesz, wyczekujesz, a on sobie niewiele z tego robi. Idź na spacer, obejrzyj ciekawy film, jak się odezwie, to nie leć z ogniem, możesz nawet sobie dzień lub dwa pomilczeć. Jak będzie się chciał spotkać to mu powiedz, że niestety, ale obawiasz się, że skończy się tak jak ostatnio, a nie zamierzasz marnować sobie popołudnia przez niego. A przede wszystkim nie pokazuj swojej desperacji i nie bądź dla niego taka milusia, bo absolutnie nie zasługuje na to.
No dokładnie zmarnował mi po południe, mógł po prostu wcześniej napisać , że nie da rady, nie wierzę, że by nie wykrzesał sił by napisać smsa, mimo zatrucia.

Edytowane przez toy123
Czas edycji: 2014-08-10 o 18:22
toy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 18:39   #30
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Czy on coś sobie pomyślał...?

Piszac o tresurze mialam na mysli jego a nie jak ktoras pomyslala,ze ciebie.
Poznajesz chlopaka .Zachowanie dziwne i mocno niejasne .Uwzazam ,ze nie zabranie telafonu rzeczywiscie mu mocno zaszkodzilo i probowal ciebie w ten sposob z lekka " ukarac".Potem moze myslal,ze powinnas sie nim zaiteresowac,dlaczego sie nie odzywa,bo moze cos sie zlego stalo? jakis wypadek sms nie doszedl lub jak napisal zatrucie.Podejrzewam,ze to klamstwo i proba manipulacji.
Twoje postepowanie jest jasne,informujesz o wszystkim,chcesz sie umowic.Dla mnie to on cos kreci i chce abys zabiegala bardziej niz teraz i bardziej niz normalnie mozna.Ten telefon to byl dla mnie sygnal, (jak i dla ciebie)ze nie jest z nim wszystko ok.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-13 17:28:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.