|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 32
|
Uliczni oszuści - na co uważać?
Cześć Dziewczyny
![]() Zaczęłam się ostatnio zagłębiać w temat ulicznych oszustów w różnych miejscach w Europie. Pisałam na swoim blogu o oszustach i ulicznych cwaniaczkach z Paryża i Mediolanu, z którymi sama miałam do czynienia. W Paryżu spotkałamam się z kradzieżami przy bankomatach, z zakładaniem bransoletek, za które potem żąda się pieniędzy i z mega irytującymi sprzedawcami alkoholu we wszystkich miejscach, gdize przychodzi się na pikniki. W Mediolanie próbowano mnie naciągnąć na kasę przy automacie z biletami, do tego nie da się opędzić od sprzedawców oferujących namalowanie portretu "bjutiful pikczer for bjutiful princes", karmę dla ptaków oraz mój hit - urządzenie do nawlekania igieł... ![]() W Lizbonie świetnie wyglądający facet w garniture próbował sprzedać mi fałszywy bilet w metrze. Najciekawiej jednak zrobiło się kiedy zaczęłam o tym rozmawiać ze znajomymi, kolega opisał metodę kradzieży obiektywu w trakcie podpisywania ankiety, ktoś inny opowiedział, że przewracający się na ruchomych schodach Cyganie usiłują okraść kogoś, kto pomaga im wstać, ktoś jeszcze został ostrzeżony o próbie kradzieży przez osobę, która jednocześnie go okradała - genialne ![]() Pomyślałam, że fajnie byłoby posłuchać innych takich historii i dowiedzieć się czego się wystrzegać. Przydarzyło się wam coś podobnego, jakaś próba oszustwa za granicą?
__________________
Mój blog o podróżach: http://latajacaeuropa.blogspot.com/ https://www.facebook.com/LatajacaEuropa Edytowane przez Arkona Czas edycji: 2014-08-19 o 10:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 168
|
Dot.: Uliczni oszuści - na co uważać?
W Stambule, nieopodal pensjonatu, w którym mieszkałam, żebrał kilkunastoletni chłopak. Wyglądał okropnie - bardzo chudy, blady, łysy, z paskudzącym się guzem na głowie. Ten guz miał owinięty brudnym bandażem, spod którego wyzierał czerwono-brązowy strup. Trzeba by mieć serce z kamienia, żeby się nad biedakiem nie ulitować.
Często mijałam chłopaczka i w pewnym momencie zorientowałam się, że jego guz... migruje! Raz miał go na czole, raz z boku głowy. Po krótkiej rozmowie z właścicielem pensjonatu cała moja litość się ulotniła - "żebrak" był w pełni sił, głowę golił sobie sam, chudy był z natury. Guza z powodzeniem grała lekko rozgnieciona figa, a jej sok udawał strupa. Indie. Zostawiliśmy plecaki na dworcu, w "przechowalni" - pomieszczeniu do którego każdy może wejść, bez żadnych zamykanych szafek. Nie dostaliśmy też żadnego kwitka na potwierdzenie. Zostawiasz manele, płacisz i idziesz mając nadzieję, że jeszcze będą, kiedy wrócisz. Po paru godzinach odbieramy plecaki pokazując palcem, które to nasze. Pytam pana, jak się zabezpiecza przed cwaniakami, którzy chcieliby odebrać nie swoje bagaże, albo zwyczajnie je okraść. A pan z irytacją "A co wam można ukraść?! same szmaty macie w plecakach!" Edytowane przez joannat Czas edycji: 2014-08-19 o 11:38 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 32
|
Dot.: Uliczni oszuści - na co uważać?
joannat - świetna historia, i z chłopcem i z bagażami, dzięki
![]() Ja się oduczyłam zamykać bagaże po tym, jak raz odebrałam na lotnisku walizkę z zamkiem szyfrowym rozbitym chyba jakimś młotkiem. Ktoś bardzo chciał sprawdzić co mam w środku, ale na szczęście nic nie zginęło. A jako, że nie przewożę w walizce cennych rzeczy, tylko ciuchy, buty i kosmetyki, to uznałam, że wolę już aby ktoś sobie otworzył, zobaczył co jest i że nie warto kraść, i zamknął, niż jakby mieli mi rozbijać kolejny zamek.
__________________
Mój blog o podróżach: http://latajacaeuropa.blogspot.com/ https://www.facebook.com/LatajacaEuropa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: Uliczni oszuści - na co uważać?
Maroko - przy autobusach dalekobieznych co rusz pojawia sie jakis gość twierdzacy, ze odpowiada za bagaz w tym akurat autokarze i ze trzeba mu dac za to 10 dirhamow. zaplacilam raz, potem zorientowalam sie, ze takich niby pomagierow kierowcy jest na pęczki i to tylko metoda na wyciaganie kasy od turystow. Nalezy ich stanowczo ignorowac i nie przejmowac sie tekstami, ze bez tego "haraczu" twoj bagaz nie jest bezpieczny
Ameryka Południowa - popularne bylo swego czasu oblewanie kogos na ulicy jakas smierdzaca ciecza, ktos rzucal sie od razu na pomoc, a jego kompani w miedzyczasie "obrabiali" ofiarę.. W Peru, Boliwii sporo bylo tez incydentow typu: ktos dosiada sie z nami do taksowki, bo niby jedzie w tę samą stronę, potem okazuje sie, ze jest w zmowie z taksowkarzem, wywozą nas za miasto czy w jakis ciemny zaułek i tu się zaczyna... (glownie chodzi o karte kredytową i PIN) no i znana chyba wszystkim podrozujacym praktyka: w krajach gdzie nie ma oficjalnych cen - tylko ustalenie ceny przed konsumpcja w lokalu, jazda taxi etc daje gwarancje realizacji "usługi". w innym wypadku, po fakcie mogą nam zaśpiewac jakaś gigantyczna kwote za marne jedzenie czy krotki kurs taksowka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 168
|
Dot.: Uliczni oszuści - na co uważać?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: Uliczni oszuści - na co uważać?
Cytat:
![]() ja czasami odpuszczalam pytanie o cene, zeby nie zabrzmieć obcesowo, ale rózne incydenty nauczyly mnie, zeby na to nie zwazac i zadbac o swoj interes. oczywiscie czym innym jest lekkie przeplacenie osobie, ktora widac, ze ciezko pracuje (riksiarz, wlasciciel jakiegos malego rodzinnego biznesu etc), a czym innym cwaniaczkowi w jakiejs agencji turystycznej. Mimo nawyku pytania o cene wciaz zdarzaja mi sie chwile zapomnienia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:50.