Zapalenie mieszków włosowych - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-14, 10:41   #1
mieszkawlosowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8

Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach


Czesc dziewczyny, szukalam podobnego tematu, ale wszystkie, jakie znalazlam, dotyczyly zapalenia mieszkow wlosowych na lydkach po depilacji, a dekoltu i plecow nie depiluje.
Bylam u 3 dermatologow, leki jakie zostaly mi przepisane:
-Locacid
- tonik robiony
- witamina PP
- masci sterydowe (max 3 dni uzywania)
- Clindacne
- ja sama uzywalam jeszcze Brevoxyl
Zaden z lekowmi nie pomogl, zapalenie potrafi zniknac na 2 dni i znowu sie pojawic (tak jak dzis ). Ostatnio dermatolog przepisal mi jeszcze Tetralysal, ale szczerze mowiac, nie wiem, czy go brac - znajac zycie zalicze wszystkie skutki uboczne, a zapalenie wroci po odstawieniu leku ;/
Niedlugo lato a ja chyba cale spedze w golfie
Czy ktoras z was ma/miala podobny problem i moglaby cos poradzic? Czy to sie w ogole da wyleczyc?
mieszkawlosowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 17:12   #2
findsomething
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Zapalenie mieszków włosowych może być genetyczne.

Tylko pielęgnacja zmniejszająca objawy, nie ma sposobu na "wyleczenie". Kremy z mocznikiem, delikatne wystawienie dekoltu na słońce (delikatne!!! nie opalenizna w kolorze czekolady) , używanie do kąpieli delikatnych żeli myjących np. tych dzięcięcych jak BabyDream, kąpiele w ziołach.

Nie sądzę by tony antybiotyków mogły pomóc na coś, co jest procesem i na dodatek nawracającym, odradzam Ci katowanie się nimi bo kiedyś w przyszłości możesz mieć problem WYMAGAJĄCY danego antybiotyku a będziesz już uodporniona i będzie płacz.

uważam, ,że powinnaś spróbować mycia mydłem brunatnym, czarnym, i postosować trochę glinek na miejsca problematyczne. Uważam, że mogą pomóc.

Jest seria Xerialine dla osób z takimi problemami, jest to nawilżacz który niweluje oznaki podrażnienia i krostek. Jest drogi ale nie przekonasz się jeśli nie spróbujesz.

latem, jeśli będziesz miała okazję być nad morzem dużo siedź w wodzie - woda z solą morską działa terapeutycznie.

powodzenia.
findsomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 19:09   #3
mieszkawlosowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Cytat:
Napisane przez findsomething Pokaż wiadomość
Zapalenie mieszków włosowych może być genetyczne.

Tylko pielęgnacja zmniejszająca objawy, nie ma sposobu na "wyleczenie". Kremy z mocznikiem, delikatne wystawienie dekoltu na słońce (delikatne!!! nie opalenizna w kolorze czekolady) , używanie do kąpieli delikatnych żeli myjących np. tych dzięcięcych jak BabyDream, kąpiele w ziołach.

Nie sądzę by tony antybiotyków mogły pomóc na coś, co jest procesem i na dodatek nawracającym, odradzam Ci katowanie się nimi bo kiedyś w przyszłości możesz mieć problem WYMAGAJĄCY danego antybiotyku a będziesz już uodporniona i będzie płacz.

uważam, ,że powinnaś spróbować mycia mydłem brunatnym, czarnym, i postosować trochę glinek na miejsca problematyczne. Uważam, że mogą pomóc.

Jest seria Xerialine dla osób z takimi problemami, jest to nawilżacz który niweluje oznaki podrażnienia i krostek. Jest drogi ale nie przekonasz się jeśli nie spróbujesz.

latem, jeśli będziesz miała okazję być nad morzem dużo siedź w wodzie - woda z solą morską działa terapeutycznie.

powodzenia.
Dzieki za odpowiedz

Dodam, ze na to zapalenie cierpie od listopada, wczensiej nigdy sie to u mnie nie pojawilo Nie wiem skad i dlaczego.
Sprobuje z kosmetykami SVR i jakas glinka, ale musze o nich poczytac. Tak, tez uwazam ze antybiotyki to zly pomysl, zwlaszcza ze widze, ze nic nie dziala.

Wstawie jeszcze foto dekoltu, moze to pomoze w 'diagnozie'.
mieszkawlosowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 19:46   #4
mieszkawlosowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

mieszkawlosowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 19:48   #5
mieszkawlosowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

findsomething, dzieki za odpowiedz, poprzedniego posta mi zjadlo.

Dodaje zdjecie dekoltu, moze to pomoze w 'diagnozowaniu'.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (37,8 KB, 254 załadowań)
mieszkawlosowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 00:03   #6
nowy99
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 22
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

A w jakim wieku jestes?
Pytam, bo mam cos na ten ksztalt, moze mniej czerwone, ale na niemal calym ciele. Mam to niezmiennie od 9 lat, po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Wczesniej mialam odrobine rogowacenia tylko na przedramionach, pupie. Od 9 lat mam na plecach, udach, calych rekach, ramionach, dekolcie, szyi, brzuchu, lepiej byloby pisac, gdzie nie mam.
Do tego jestem z wczesnego dziecinstwa, mama pamieta, ja nie, skazowcem, uczulona na mleko krowie, ostatnia ciaza 3 lata temu to masakra pokrzywkowa, corka urodzila sie ze skaza bialkowa na krowe. Lekarz derma mowil, ze osoby ze skaza moga miec takie jazdy w ciazy.

Dlaczego o tym pisze. Otoz wczoraj bylam ze swym 15- latkiem u dermatologa z jego tradzikiem. Lekarka stwierdzila nalozenie sie u niego dwoch kwestii: tradziku oraz rogowacenia przymieszkowego, co jej sugeruje alergie badz skaze. No i tu zgadla: syn tez za dziecka uczulony byl na mleko. Powiedziala, ze ludzie z tradzikiem po odstawieniu nabialu znacznie lepiej wygladaja. Radzila odstawic mu to mleko. Ja opowiedzialam na marginesie o swojej 9- letniej przypadlosci, poprosila o zarejestrowanie sie za miesiac i cos poprobujemy.
Na razie chce odstawic nabial, mysle, ze to rogowacenie moze sie z czasem zmniejszyc. A w ogole moj stan tych krostek, oraz twoj ze zdjecia, sugeruje skore tlusta, tradzikowa. Pomysl o tym. Moze warto sie przeleczyc na tradzik jakims antybiotykiem? Po prostu sprobowac.
Ja mam praiwe 40 lat i wkurza mnie, ze po trzydziestce dostalam tlustej, mieszkowej, choc wydaje sie ona sucha, skory. Cos moze po tych hormonach antykoncepcyjnych sie popiep... Za miesiac ide do tej dermatolog i ona cos mi zaaplikuje, po prostu sprobuje i jak to nie pomoze, to sobie odpuszcze.
Twoje zdjecie, moje krostki podobnie, sugeruje, ze nic tlustego na to nie powinnas klasc, twoje krostki sa niemal identyczne, jak u mojego syna ten tradzik na klacie i na plecach.
Z tym mlekiem moze warto sobie odpuscic i sie przez dluzszy czas poobserwowac.
Dermatolozka mowilatez o tej kuracji na tradzik pochodna wit.A ale w przypadku rogowacenia skory z tradzikem absolutnie odradzala, mowila, ze bedzie jeszcze bardziej chropowata.
nowy99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 05:21   #7
mieszkawlosowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Cytat:
Napisane przez nowy99 Pokaż wiadomość
A w jakim wieku jestes?
Pytam, bo mam cos na ten ksztalt, moze mniej czerwone, ale na niemal calym ciele. Mam to niezmiennie od 9 lat, po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Wczesniej mialam odrobine rogowacenia tylko na przedramionach, pupie. Od 9 lat mam na plecach, udach, calych rekach, ramionach, dekolcie, szyi, brzuchu, lepiej byloby pisac, gdzie nie mam.
Do tego jestem z wczesnego dziecinstwa, mama pamieta, ja nie, skazowcem, uczulona na mleko krowie, ostatnia ciaza 3 lata temu to masakra pokrzywkowa, corka urodzila sie ze skaza bialkowa na krowe. Lekarz derma mowil, ze osoby ze skaza moga miec takie jazdy w ciazy.

Dlaczego o tym pisze. Otoz wczoraj bylam ze swym 15- latkiem u dermatologa z jego tradzikiem. Lekarka stwierdzila nalozenie sie u niego dwoch kwestii: tradziku oraz rogowacenia przymieszkowego, co jej sugeruje alergie badz skaze. No i tu zgadla: syn tez za dziecka uczulony byl na mleko. Powiedziala, ze ludzie z tradzikiem po odstawieniu nabialu znacznie lepiej wygladaja. Radzila odstawic mu to mleko. Ja opowiedzialam na marginesie o swojej 9- letniej przypadlosci, poprosila o zarejestrowanie sie za miesiac i cos poprobujemy.
Na razie chce odstawic nabial, mysle, ze to rogowacenie moze sie z czasem zmniejszyc. A w ogole moj stan tych krostek, oraz twoj ze zdjecia, sugeruje skore tlusta, tradzikowa. Pomysl o tym. Moze warto sie przeleczyc na tradzik jakims antybiotykiem? Po prostu sprobowac.
Ja mam praiwe 40 lat i wkurza mnie, ze po trzydziestce dostalam tlustej, mieszkowej, choc wydaje sie ona sucha, skory. Cos moze po tych hormonach antykoncepcyjnych sie popiep... Za miesiac ide do tej dermatolog i ona cos mi zaaplikuje, po prostu sprobuje i jak to nie pomoze, to sobie odpuszcze.
Twoje zdjecie, moje krostki podobnie, sugeruje, ze nic tlustego na to nie powinnas klasc, twoje krostki sa niemal identyczne, jak u mojego syna ten tradzik na klacie i na plecach.
Z tym mlekiem moze warto sobie odpuscic i sie przez dluzszy czas poobserwowac.
Dermatolozka mowilatez o tej kuracji na tradzik pochodna wit.A ale w przypadku rogowacenia skory z tradzikem absolutnie odradzala, mowila, ze bedzie jeszcze bardziej chropowata.
Mam 27 lat, skazy bialkowej nie mam, dzieci tez nie Z tradzikiem oczywiscie walczylam w przeszlosci, ale nigdy on tak nie wygladal. O ile tradzik mi teraz nie dokucza, to uzeram sie z tym zapaleniem mieszkow (rogowacenie to chyba cos innego) od listopada tamtego roku. No tak pewnie sie skonczy na antybiotyku (w piatek ide do lekarza, ale szczerze mowiac nie wierze juz w lekarzy). Pochodna witaminy A to Locacid - strasznie mnie spalil i myslalam, ze zadrapie sie na smierc. Jeszcze zostal Izotek, ale boje sie skutkow ubocznych. No sama nei wiem, co mam robic ;/
mieszkawlosowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-09, 12:54   #8
alga77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5
Unhappy Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Witam serdecznie.Ile czasu poswiecilam na znalezienie podobnego problemu to juz sama nie zlicze.od przynajmniej 2 lat walcze z pdobnym problemem.od pazdziernika tamtego roku lecze sie dermatologicznie. niestety niewiele to pomoga.leki swoje a to cholerstwo swoje.u mnie jest o tyle gorzej ze ja mam taka wysypke rowniez na twarzy.jest tak, ze nic sie nie dzieje 2-3 dni. ,pozniej pojawiaja sie pojedyncze krostki ,aby pozniej usiac mi cala twarz - az do lini obojczykow. zauwazylam ze nasila sie to przy silnym stresie oraz jak sie spoce.lekarze przepisuja mi leki typowo na tradzik ale ja wiem ,ze to nie to. mam juz 35 lat i ere tradziku za soba.blagam pomozcie mi co to moze byc. sa to malenkie , jakby ropne krosteczki. wygladam jakby ktos mnie obsypal kaszka manna.cholerstwo uciazliwe jak diabli.goi sie to kilka dni, a pozniej znowu wraca.pozdrawiam serdecznie.
alga77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-11, 15:18   #9
kpestka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

cześć Dziewczyny
również sporo naszukałam się tego wątku.
U mnie problem zaczął się 2,5 roku temu.
Początkowo myślałam, że "trochę mnie wysypało", gdyż od niepamiętnych czasów miałam problemy ze skórą, tłusta, zatkane pory, ciągle coś wyłaziło. Zaznaczam, że mam 36 lat. Ale kiedy "to" zaczęło pojawiać się na przedramionach, brzuchu a nawet udach myślałam, że szału dostanę. Oczywiście poszłam do kilku dermatologów, prywatnie, dostałam Unidox, antybiotyk, po którym niezbyt dobrze się czułam, ale zacisnęłam zęby i myślałam że w końcu problem z zapaleniem mieszków zniknie. Dodatkowo detreomycynę w postaci robionego płynu i bactroban plus triderm przez max.5 dni.Owszem, pomogło, ale... wróciło ze zdwojoną siłą. i tak przez pół roku, znikało, wracało. Stosowałam szare mydło, nie używałam perfum, kremów, balsamów. nawet koszuli zkołnierzykiem nie nosiłam, tylko tshirty. Absurd jakiś. lepiej było zimą, a na myśl o lecie dostawałam białej gorączki, ani się rozebrać, ani wyjść gdzieś na plażę , do ludzi. Powiem Wam tylko tyle, że przez rok był spokój, ale jakiś tydzień temu pojawił się znów mój "ukochany" problem.
Na koniec, żeby Was nie zanudzić, mam pytanie, czy któraś z Was stosowała jakikolwiek skuteczny preparat? co po odstawieniu nabiału? dajcie znać.

pozdrowienia serdeczne

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

alga77

jesteś jeszcze na forum?
daj znać, bo Twój wpis jest najbardziej aktualny.


pozdrowienia

kpestka
kpestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 10:35   #10
alga77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Cytat:
Napisane przez kpestka Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny
również sporo naszukałam się tego wątku.
U mnie problem zaczął się 2,5 roku temu.
Początkowo myślałam, że "trochę mnie wysypało", gdyż od niepamiętnych czasów miałam problemy ze skórą, tłusta, zatkane pory, ciągle coś wyłaziło. Zaznaczam, że mam 36 lat. Ale kiedy "to" zaczęło pojawiać się na przedramionach, brzuchu a nawet udach myślałam, że szału dostanę. Oczywiście poszłam do kilku dermatologów, prywatnie, dostałam Unidox, antybiotyk, po którym niezbyt dobrze się czułam, ale zacisnęłam zęby i myślałam że w końcu problem z zapaleniem mieszków zniknie. Dodatkowo detreomycynę w postaci robionego płynu i bactroban plus triderm przez max.5 dni.Owszem, pomogło, ale... wróciło ze zdwojoną siłą. i tak przez pół roku, znikało, wracało. Stosowałam szare mydło, nie używałam perfum, kremów, balsamów. nawet koszuli zkołnierzykiem nie nosiłam, tylko tshirty. Absurd jakiś. lepiej było zimą, a na myśl o lecie dostawałam białej gorączki, ani się rozebrać, ani wyjść gdzieś na plażę , do ludzi. Powiem Wam tylko tyle, że przez rok był spokój, ale jakiś tydzień temu pojawił się znów mój "ukochany" problem.
Na koniec, żeby Was nie zanudzić, mam pytanie, czy któraś z Was stosowała jakikolwiek skuteczny preparat? co po odstawieniu nabiału? dajcie znać.

pozdrowienia serdeczne

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

alga77

jesteś jeszcze na forum?
daj znać, bo Twój wpis jest najbardziej aktualny.


pozdrowienia

kpestka
Witaj kpestkajestem moja droga, jestem.zagladam tu codzienniepowiem Ci szczerze ,ze ja tez mam podejrzenia co do nabiału, ale mialam robione IGg i wyszlo w normie.podejrzenie padlo na tabletki anty.poniewaz odpoczywam od tego cholerstwa w trakcie 7 dniowej przerwy.wlasnie zmienilam antybociany i zobaczymy.nie znalazlam na to leku ale zauwazylam ze jak posmaruje to dziadostwo acnedermem to nie wysypuje .pozdrawiam serdecznie.
alga77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-21, 09:54   #11
kpestka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

cześć

no cóż, ja właśnie zaczęłam 8 dzień z antybiotykiem Cipronex.i dodatkowo smakuję Afronis-em. praktycznie nic już nie mam, ale jak mniemam to wynik tych specyfików, pewnie jak odstawię to powróci...zrobiłam posiew na bakterie i candidie ( ta nazwa jakoś mniej mnie przeraża ). czekam. a co do nabiału to ograniczyłam choć mi ciężko, bo bardzo lubię.
zastanawiam się tylko nad jedną rzeczą - co 2 dni golę nogi maszynką, wklepuję w nie balsam, wyłażę niejednokrotnie na słońce, pocę się i...nic. Jakoś tam nie wysypuje. Pytałam moją panią dermatolog, dlaczego nie ma to miejsca na plecach, gdzie jest sporo mieszków włosowych podatnych na zatykanie i zmiany.
nie wiadomo

odezwij się czasem, powodzenia w kuracji, ja również będę zaglądała tu często

pozdrowienia serdeczne
kpestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-31, 20:38   #12
mieszkawlosowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Ja tez podczytuje Musze o tym antybiotyku poczytac. Czy u was dermatolog stwierdzila, ze jest to odmiana tradziku, czy cos innego?
mieszkawlosowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-01, 15:10   #13
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Wiem, że to trochę śmieszne pytanie, ale.. jesteście pewne, że takich efektów nie daje na skórze stosowanie kosmetyków? Też miałam ten problem, tzn. mój dekolt wyglądał podobnie do zamieszczonego wyżej zdjęcia, z tym, że ja nie miałam tylu "otwartych" niedoskonałości (mam na myśli biały czubek ). U mnie dekolt był usiany czymś na kształt zaskórników zamkniętych - czyli mnóstwo grudek oraz czerwonych pryszczyków, których ani nie można było wydusić, ani zwalczyć żadnymi specyfikami. Często pojawiały się też ropne gule. Stan mojego dekoltu i pleców był naprawdę tragiczny, nigdy nie mogłam założyć bluzki na ramiączkach czy sukienki z dekoltem :/ Dermatolog przepisywał mi regularnie coraz to inne maści, ale problem tylko się pogłębiał. Z innymi częściami ciała też nigdy nie miałam problemu, tylko ten nieszczęsny dekolt i plecy..

Od kilku miesięcy skóra się uspokoiła - aktualnie na plecach nie mam ani jednej niedoskonałości, na dekolcie pojawiają się sporadycznie małe syfki, ale wszystko w akceptowalnych granicach, przede wszystkim nie mam już problemu z tymi paskudnymi grudkami.. Przypuszczam, że to kwestia zmiany pielęgnacji - rady dermatologa potłukłam o kant pupy , wszelkich maści się pozbyłam, odstawiłam też żele pod prysznic i mleczka typu Dove, Nivea itd. Przerzuciłam się na żel Alterra, a ostatnio także na płyn do higieny intymnej Facelle z Rossmanna (świetny do mycia, naprawdę!). Co trzeci dzień robię delikatny peeling dekoltu (kawowy albo drobnoziarnisty), a raz na tydzień nakładam glinkę antytrądzikową z Dermaglinu (saszetka kosztuje około 6zł, starcza na kilka użyć). Raz na jakiś czas smaruję dekolt cieniutką warstwą Brevoxylu i powiem szczerze, że mam dekolt o jakim kiedyś mogłam pomarzyć.

Jeżeli któraś z Was jeszcze nie próbowała, to polecam zrobić eksperyment i odstawić wszelkie maści, mleczka i żele, a problematyczne strefy dokładnie oczyszczać peelingiem i dobrymi maseczkami (powtarzam, polecam Dermaglin antytrądzikowy - ma świetny skład). Może u Was minimalizm też poskutkuje, u mnie się na szczęście sprawdziło, a z problemem brzydkiego dekoltu i pleców borykałam się dobrych kilka lat, więc wiem jaki to ból.

Trzymam za wszystkie kciuki, mam nadzieję, że prędzej czy później uporacie się z nieposłusznymi mieszkami
__________________
"La curiosidad mató al gato."
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
[ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ]
[ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 09:59   #14
Dziewczyna Stradivariusa
Raczkowanie
 
Avatar Dziewczyna Stradivariusa
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 436
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Jejku ja się ostatnio nabawiłam zapalenia mieszków włosowych na nogach, winny depilator już tak kiedyś miałam , ale na szczęście po kilku wizytach u dermatologa przeszło. Trzymam za Was kciuki. A wyglądało podobnie jak na zdjęciu powyżej.
Dziewczyna Stradivariusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 10:18   #15
alga77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Witajcie dziewczyny.Rece opadaja.znowu mam to cholerstwo.zmienilam tabletki i guzik to dalo.wylazi jak wylazilo.cala twarz obsypana.aaaa wlasnie! czy Wy macie to na twarzy?bo ja glownie na paszczy posiadam.nie jest to na bank tradzik.potrafi sypnac w ciagu kilku godzin cala twarz i dekolt. troche pomaga wapno ale na krotko.u mnie nie jest to spowodowane nadmiarem kosmetkow. potrafilam nic nie stosowac przez caly weekend i tak sypalo i tak.to na bank jest jakas reakcja uczuleniowa tylko na co?kpestka jak Twoje wyniki z candidy?a moze to jest demodex?wszystko juz sobie wmawiam i popadam w paranoje.dziewczyny piszcie jak najwiecej od czego to moze byc. moze metoda prob i bledow znajdziemy przyczyne. kpestka daj znac jak po kuracji antybiotykiem ?pozdrawiam serdecznie.
alga77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 21:09   #16
kpestka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

cześć

dziewczyny, ja też mam serdecznie dość. rzecz jasna antybiotyk skończyłam, 2 dni spokoju i od nowa... tak jak przypuszczałam. ale ciekawostka, postanowiłam pójść do innego derm. nie wspomnę o ilości leków jaką mi przepisał ani o kwocie w aptece, ale...myję się żelem "manusan" - to specjalny żel antybakteryjny używany przez lekarzy przed zabiegami( całe ciało ). dodatkowo np. davercin, metronidazol i "trioxal" przez 7 dni, potem tetralisal ( chyba nie pomyliłam nazwy ) przez 10 dni.
Słuchajcie, powiem szczerze, jest lepiej i to zdecydowanie.skóra czystsza, mniej tłusta, "cholerstwo" zniknęło, zostały tylko dosłownie 3-4 paskudztwa. nie wiem ile z tego zdziałała kuracja, a raczej zmasowany atak kilku preparatów ( w tym nieszczęsnego metronidazolu ).
alga 77 - wyniki na candida czysty, czyli nie ma nic niepokojącego.co do twarzy, to mam raczej taką dziwną kaszkę na skroniach i żuchwie, lekarz stwierdził, że to początek trądziku różówatego??????!!!!



v-x-n ja osobiście nie używam i nigdy nie używałam nadmiaru kosmetyków, wręcz odwrotnie, więc nie sądzę żeby w kosmetykach tkwiła przyczyna. choć wierz mi, chciałabym żeby taka była geneza moich problemów.

a tak już na koniec powiem Wam, że nie mam już siły słuchać od kolejnych lekarzy, że to wynik stresu.
Mniejszy bądź większy towarzyszy chyba każdemu co jakiś czas, więc na swoim przykładzie wiem, że niejednokrotnie przy dużych problemach nic kompletnie mi nie dolega, pocę się, denerwuję i ...nic.
dziewczyny, piszcie
również będę się odzywała.

powodzenia....


pozdrowienia serdeczne


kpestka
kpestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 21:21   #17
agigi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 22
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

hej ja też ma duzo róznych dziwnych rzeczy na twarzy, ni to tradzik , tradzik rózowaty a zapalenie mieszków włosowych ..
sama nie wiem dermatolodzy tez nie bardzo wiedzieli przestalam do nich chodzic....
czesto tak naprawde tradzik rózowaty, zapalenie mieszków włosowych i łojotokowe zapalenie skóry jest ze soba mylone

podsuwam wam jeszcze rzeczy ktore i ja zamierzam "wziac pod lupe" i ktore moga byc przyczyna tych wysypów,a przeczytalam chyba juz wiekszoc for pod tym katem a co moze wpływac na te nasze rewolucje skórne:

-Helicobacter pylori ( czytalam o kilku przypadkach gdzie po eradykcji tradzik rózowaty ustapił)
- uczulenie na gluten
-nietolerancje pokarmowe ( cos jak alergie tylko z opóznionym zaplonem,dokladnie sie to nazywa chyba alegrie typu 3 )
-zachwiana równowaga kwasowo zasadowa w pozywieniu
- przewleky niezyt zóladka (czytalam o kilku przypadkach gdzie po wyleczeniu wszystkie zmiany z twarzy ustepowały)
- zapalenie woreczka zolciowego ( to samo, jakas dziewczynę uleczyli "chinscy zielarze" jakimis ziolami własnie na zapalenie woreczka zólciowego na podstawie oceny jej twarzy i gdzies potem podczas badan wyszlo ze takie zapalenie przechodzila )

a tutaj konkretne przypadki i konkretne specyfiki ktore pomogly :
- jedna dziewczyna pisala ze wlasnie z zapalenie mieszków włosowych wyleczyla ja całkowiecie masc na recepte MUPIROX

-jest tez jedno forum na ktorym bardzo wszyscy polecali krem vitella ictamo i powtarzalo sie to kilkakrotnie

to tyle ,sorki ze tak w chaosie ale spiesze się :P jutro może postaram sie ten tekst edytowac w bardziej przystepny sposób
piszcie jak najwiecej co wam pomogło , co wykluczylyscie itd.. moze wpsólnie do czego sensownego dojdziemy pozdrawiam

Edytowane przez agigi
Czas edycji: 2012-09-02 o 21:33
agigi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-02, 22:32   #18
mieszkawlosowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Eh mi lekarz zaproponowal Izotek oczywiscie, zeby zmniejszyc lojotok... Ale obawiam sie tego leku ;/

Trioxal wlasnie koncze brac, wielkiego wysypu na tym dekolcie juz nie mam ale w polowie cyklu i tak sie robia nowe rzeczy, wlasnie te male krostki, a nie zwykly tradzik. No i co mnie niepokoi bardziej, to ze wypada mi wiecej wlosow niz zwykle - zdaniem lekarza to lojotokowe zapalenie skory glowy. No zalamana jestem
mieszkawlosowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-03, 15:35   #19
alga77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

czesc mieszkowe dziewczynypowiem Wam szczerze, ze cos mi sie zaczyna rozjasniac......pierwszy dermatolog do jakiego trafilam zasugerowal mi ze to moze byc od stresu....hmmm...przepisa l mi nawet delikatne srodki uspakajajace.oczywiscie nie bralalm bo i po co .nerwus jestem i koniec i nie bede sie pasla jakimis prochami.moze to glupie ale......kolejny powiedzial to samo ,zeby nauczyc sie relaksacji i takie tam inne dyrdymaly.kpestka u Ciebie tez padlo takie zdanie.stres przyczyna.zaczelam popijac wapno i brac aspargin(magnez i potas) i powiem Wam szczerze ze bylo troche lepiej.wapno ma wplyw na uklad nerwowy o magnezie nie wspomne.zaczynam sie zastanawiac czy za to wszystko nie odpowiada podwyzszony poziom kortyzonu.tylko jak to zasugerowac lekarzowi.oni nie lubia madralinskich .:brzydal.co do wypadania wlosow to u mnie tez sie to potwierdza.wypada ich znaczna ilosc a zawsze mialam gesta czupryne.cos mi sie wydaje ,ze w tym stresie to moze byc troche prawdy.ja wiem jedno ,ze jak wkurze sie na maksa albo mam stresujace dni to twarz wyglada okropnie.ufffff.popisalam sobie troche. dziewczyny pozdrawiam serdecznie.ide popijac wapno i magnezik.buziaki.
alga77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-03, 19:18   #20
stroffka
Przyczajenie
 
Avatar stroffka
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warsaw.
Wiadomości: 10
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Witajcie

ja również mam zapalenie mieszków włosów, ale na nogach od depilacji depilatorem
byłam u lekarza, dostałam leki i zaczerwienie już schodzi, natomiast w dalszym ciągu moje nogi wyglądają raczej hmm okropnie

największy problem tkwi w tym, że mam masę włosków, które są wrośnięte pod skórę i nie wiem w jaki sposób mam sprawić, żeby wyszły. są za krótkie, żeby można je było wydepilować.

natomiast nie wiem czy wizyta u kosmetyczki pomoże? dodam, że są to obie nogi od kolan aż po stopy i dosłownie CAŁE. włos na włosku normalnie
stroffka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-30, 18:19   #21
psycholka87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Krak�w
Wiadomości: 1
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

Hej dziewczyny!

Zmagam się z tymi paskudnymi świństwami na dekolcie już ponad dwa lata. Na poczatku występowały sporadycznie (pierwszy raz wysypało mnie na calutkim dekolcie po oparzeniu słonecznym), a potem coraz częściej. Aktywuja się pod wpływem stresu, upału, i same z siebie też. Chyba biora siły do życia z powietrza:/ Dermatologów widziało mnie kilku i każdy ma inna diagnozę: od trądziku różowatego do zapalenia mieszków włosowych. Jeden przepisywał mi końskie dawki sterydów i skóra była śliczna, dopóki ich nie odstawiłam ... Potem dramat. Do tego popękały mi naczynka:/ Teraz czekam na kolejne cudowne specyfiki robione w aptece- tonik i jakaś maść na bazie siarki. Zobaczymy, czy coś to da:/ Dermatolog szczerze powiedziała mi, że będziemy to leczyć metodą prób i błedów, bo ona nie wie co, i czy w ogóle coś zadziała.
Tak więc szykuje się kolejny rok w bluzkach pod szyję...
psycholka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-16, 21:03   #22
meggg90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 155
Zapalenie mieszka włosowego nad sutkiem

Witam. Dzisiaj podczas kąpieli zauważyłam, że na brzegu sutka wyrosła mi jakaś wielka, boląca gula :/pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy to że włosek wrasta (pamiętam, że kiedyś wyrwałam jakiegoś ciemnego kłaka bo jakoś nieestetycznie to wyglądało ) ale od razu przyszła druga idea mniej optymistyczna... do lekarza oczywiście pójdę, ale przede mną jeszcze niedziela a już teraz panikuję :/ czy mogę zrobić kompres z maści ichtiolowej żeby wyciągnęło to coś? czy lepiej nic nie robić?? boli tylko jak dotykam, a odkąd to odkryłam dotykam co chwile...
__________________
Chomicki dwa

http://s6.suwaczek.com/20120811040113.pngZaobrączkowani
meggg90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-16, 21:28   #23
Dora_10
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1
Dot.: Zapalenie mieszka włosowego nad sutkiem

Witaj.Też tak miałam,posmarowałam maścią Detramycyna czy jakoś tak się nazywała i zeszło.
Dora_10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-21, 17:04   #24
mycha272
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6
Dot.: Zapalenie mieszkow wlosowych na dekolcie i plecach

witam. od roku zmagam sie z zapaleniem mieszkow wlosowych. bylam z tym juz u trzech dermatologow, dwoch stawierdzilo, ze to zapalenie mieszkow wlosowych, a jedna pani rozlozyla rece, trwierdzac ze to moze byc tradzik, albo inne choroby- bez komentarza to zostawilam, nie wiedziala nawet co mi jest. mialam przepisana mase masci sterydowych, antybiotykow- duzo by wymieniac, niektore z nich nie robily nic lub nastapila poprawa na kilka dni, a pozniej wracalo. zapalenie u mnie obejmuje dekolt, ramiona i plecy. nie smaruje juz balsamami, myje szarym mydlem i nic... dalej to samo pisze tu poniewaz nie mam juz sily walczyc z tym i marze o skorze sprzed ponad roku roku, kiedy nawet nie mialam pojecia o takie chorobie skory moze komus udalo sie pozbyc tego paskudztwa... moze powinnam zrobic jakies badania... czekam z niecierpliwoscia na kolejne posty... pozdrawiam
mycha272 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-20, 20:15   #25
7f194585fcefb223ba218ea877d394536ae3cff6_5e90fa72be51a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 129
Zapalenie mieszków włosowych

Treść usunięta
7f194585fcefb223ba218ea877d394536ae3cff6_5e90fa72be51a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-20, 20:20   #26
Pikotek3
Przyczajenie
 
Avatar Pikotek3
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 18
Dot.: Zapalenie mieszków włosowych

Hej,
Dobrze rozumiem, że używasz maszynki do golenia??? Próbowałaś kremu depilującego np. Eveline ? U mnie problem się skończył wraz z odstawieniem żyletek oraz depilatora, własnie na rzecz kremu depilującego. Na początku robiłam dość często peeling ( korund+balsam ale niezbyt tłusty ), plus sudocrem jeśli się babrało.

Jeżeli używałaś kremu i też jest nieciekawie to pozostaje niestety laser.

Edytowane przez Pikotek3
Czas edycji: 2014-08-20 o 20:21
Pikotek3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-20, 20:39   #27
7f194585fcefb223ba218ea877d394536ae3cff6_5e90fa72be51a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 129
Dot.: Zapalenie mieszków włosowych

Treść usunięta
7f194585fcefb223ba218ea877d394536ae3cff6_5e90fa72be51a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 20:54   #28
Pikotek3
Przyczajenie
 
Avatar Pikotek3
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 18
Dot.: Zapalenie mieszków włosowych

Tribiotic , ewentualnie maść ichtiolowa. Jeżeli jest bardzo źle, warto zrobić test w kierunku gronkowca.

P.S.
Depilacja żyletkowa to najgorsze co możesz w tym układzie sobie robić

Edytowane przez Pikotek3
Czas edycji: 2014-08-20 o 20:56 Powód: dopisek
Pikotek3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-24, 20:24   #29
Marcusia
Rozeznanie
 
Avatar Marcusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 786
Dot.: Zapalenie mieszków włosowych

Należy odstawić maszynkę i zainwestować w ten krem: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...#review-924870
Za pierwszym, drugim i trzeciim razem trzymać po 10 min i nie przejmuj się, że nie wszystko się wypaliło. W momencie regularnego stosowania (np. raz na tydzień) Będą ładne efekty, zero wrastających włosków, nic nie boli i nie swędzi.
Polecam.
P.S. Też długo nie mogłam się do tego przekonać a teraz jestem zachwycona!
__________________
Myśl pozytywnie i częściej się uśmiechaj!
Marcusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-25, 10:52   #30
OlkaPe
Raczkowanie
 
Avatar OlkaPe
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 215
Dot.: Zapalenie mieszków włosowych

u mnie problem rozwiązała depilacja woskiem, każda inna forma depilacji okolic bikini kończy się tak jak napisałaś

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Marcusia Pokaż wiadomość
Należy odstawić maszynkę i zainwestować w ten krem: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...#review-924870
Za pierwszym, drugim i trzeciim razem trzymać po 10 min i nie przejmuj się, że nie wszystko się wypaliło. W momencie regularnego stosowania (np. raz na tydzień) Będą ładne efekty, zero wrastających włosków, nic nie boli i nie swędzi.
Polecam.
P.S. Też długo nie mogłam się do tego przekonać a teraz jestem zachwycona!
zainwestowałam już raz w ten krem, niestety właśnie przez to, że nie usuwa wszystkich włosków został trochę przekreślony, a okolice bikini dalej były podrażnione, zużyłam go z wielkim trudem na nogach, ale i tak musiałam poprawiać po nim maszynką
__________________
"Nie szukaj szczęścia w gwiazdach cudzego nieba, kiedy własne wisi Ci nad głową."
OlkaPe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-28 13:07:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.