mierzenie penisa wzorem? to mozliwe?

[luizianka]

statnio natrafilam na aplikacje, ktora mierzy czlonka męskiego na podstawie wieku, numeru buta i wzrostu.
Zmierzylam w pracy kumplom i jestem bardzo ciekawa czy serio maja takich rycerzy smile))
dajcie znac co o tym myslicie bo nie znalazlam w internecie zadnego wzoru na to :/
xxxx

[PaulinciaKWC]

Znasz nr buta i wzrost kolegow z pracy? Az dziwne ze nie znasz ich penisow, nie musialabys uzywac zadnych glupich aplikacji

[luizianka]

to nie było miłe

[Leszy]

Napisane przez PaulinciaKWC

Znasz nr buta i wzrost kolegow z pracy? Az dziwne ze nie znasz ich penisow, nie musialabys uzywac zadnych glupich aplikacji

Przecież widać, że żałosna reklama Ale fakt faktem, jest orientacyjny sposób na zmierzenie czyjegoś penisa, nawet do niego się nie odzywając

[luizianka]

jest inny niż organoleptycznie?

[201609102148]

Napisane przez Leszy

Przecież widać, że żałosna reklama Ale fakt faktem, jest orientacyjny sposób na zmierzenie czyjegoś penisa, nawet do niego się nie odzywając

Masz na myśli ten z siadaniem znienacka na kolanach, czy ten z łapaniem za krocze?

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez luizianka

to nie było miłe

Ale celne :P

Wypad z tym spamem gdzie indziej.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Leszy

Przecież widać, że żałosna reklama

Stąd mój post ;p

[Leszy]

Napisane przez Farmakopea

Masz na myśli ten z siadaniem znienacka na kolanach, czy ten z łapaniem za krocze?

Hyhy, nie żaden z tych
TŻ na jednych zajęciach z jakąś (ponoć) bardzo mądrą profesor dowiedziała się, że jest jakiś gen warunkujący wielkość odstających części ciała. Czyli uszu, nosa, palców, a także penisa. Ponoć sprawdza się w dość dużej liczbie przypadków

[201609102148]

Napisane przez Leszy

Hyhy, nie żaden z tych


TŻ na jednych zajęciach z jakąś (ponoć) bardzo mądrą profesor dowiedziała się, że jest jakiś gen warunkujący wielkość odstających części ciała. Czyli uszu, nosa, palców, a także penisa. Ponoć sprawdza się w dość dużej liczbie przypadków

W sensie długie palce, duże uszy, długi nos=pokaźny wacuś? Może to i prawda, chociaż sceptyczna jestem.

Mój ex miał wręcz za dużego, a uszy maleńkie, nos jak u dziecka i dłonie drobne. Genetyka sobie z niego jaja zrobiła

[nie_powiem]

A co, sprawdzasz który byłby najlepszy na podryw?

[Fleur_D]

Napisane przez Leszy

Hyhy, nie żaden z tych
TŻ na jednych zajęciach z jakąś (ponoć) bardzo mądrą profesor dowiedziała się, że jest jakiś gen warunkujący wielkość odstających części ciała. Czyli uszu, nosa, palców, a także penisa. Ponoć sprawdza się w dość dużej liczbie przypadków

Nie, to tak nie działa. Ale widać, że ta sprawa jest dość nurtująca

Kiedyś czytałam wątki na forum pań, które wykonują "najstarszy zawód świata" (forum podrzucone przez beznadziejnego) i z jednego wątku jasno wynikało, że nie da się przewidzieć jakie przyrodzenie ma dany pan. Myślę, że te panie znają się na tym jak nikt inny i ja im wierzę.

[nickolaslas]

Też tak sądzę. Najlepszą metoda to chyba na żywo i centymetr

[_Mia]

Powiedzcie, że to głupie, ale mnie jako starego zbereźnika też ta sprawa nurtuje
U moich byłych sprawdzała się teoria stóp i palców, no ale zbyt małą próbę badawczą przeanalizowałam, aby były to miarodajne wyniki

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Jak się Wam nudzi, to poprzeglądajcie sobie pornosy. Każdy chłop inny, a pały jak konary. Nie wierzę w takie zależności

[Gregorius_]

Niezła reklama

No a tak naprawdę to zawsze mi się wydawało, że rozmiar penisa jest "mniej więcej" proporcjonalny do ogólnej sylwetki, a potem gdzieś przeczytałem, że jest to zupełnie losowy czynnik. Są faceci 190 cm z bardzo malutkimi penisami i analogicznie niscy faceci pokaźnie obdarzeni. Zresztą, to się zgrywało z moimi doświadczeniami w liceum, gdy grałem w reprezentacji szkolnej w piłkę no i wiadomo, po meczu prysznice, no i niektórzy to faktycznie mieli "armaty" mimo, że nikt by ich o to nie posądzał

Nauka podejmowała ten temat, czy raczej statystyka i jedyną korelację jaką się da ustalić to nie względem wagi, wzrostu czy rozmiaru innych kończyn, a względem ... wieku. Po prostu jest, że statystyczny noworodek ma tyle i tyle, pięciolatek tyle i tyle, potem do któregoś tam roku rośnie itd. Jest też teoria mówiąca o genie, który ma wpływ na wielkość uszu, penisa, nosa, ale to już w ogóle nie do stwierdzenia na pierwszy rzut oka.

Reasumując, aby sprawdzić, kobieta musi wziąć do ręki i się przekonać sama Możliwe, że to dziedziczne (geny ;D). Jeśli tatuś miał armatę to o ile synuś wdał się w niego to może też ma (?) - nie wiem

[szynka_w_toscie]

Ja słyszałam, że tylko teoria z kciukiem jest prawdziwa (koleżanka osobiście sprawdzała ).

[paulinika]

Dzisiaj bede mierzyc

[normalnyFacet]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;48256116]Jak się Wam nudzi, to poprzeglądajcie sobie pornosy. Każdy chłop inny, a pały jak konary. Nie wierzę w takie zależności [/QUOTE]

Do komercyjnego porno dobierają "aktorów" poprzez casting dlatego takie ogromne mają, dodatkowo wspierane "dobrym ujęciem", viagrą i innymi bajerami natomiast jak kręcą amatorzy to 1 na 8-10 znajdzie się powyżej normy taka prawda.

Napisane przez szynka_w_toscie

Ja słyszałam, że tylko teoria z kciukiem jest prawdziwa (koleżanka osobiście sprawdzała ).

Mam mały nos, małe uszy, wysoki jak brzoza też nie jestem, a sprzęt mam dobry

Jedni mają dużego penisa w stanie spoczynku i jak mają wzwód to mało co urośnie. Inni mają małe penisy w stanie spoczynku (w takich sytuacjach następuje śmiech partnerki na widok takiego malca) aczkolwiek potrafią we wzwodzie osiągnąć spore rozmiary

[truskawianka]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;48256116]Jak się Wam nudzi, to poprzeglądajcie sobie pornosy. Każdy chłop inny, a pały jak konary. Nie wierzę w takie zależności [/QUOTE]

[Sherminka]

a ja przeczytałam 'jak komary'

[MistrzyniDrugiegoPlanu]

A czy to nie jest przypadkiem tak, że duży penis wcale nie jest taką zaletą, jak się o tym trąbi wszędzie? (jestem niedoświadczona, oświećcie mnie) Że hojnie obdarzony pan może kobiecie sprawiać ból, albo wręcz uniemożliwiać "klasyczny" seks?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez MistrzyniDrugiegoPlanu

A czy to nie jest przypadkiem tak, że duży penis wcale nie jest taką zaletą, jak się o tym trąbi wszędzie? (jestem niedoświadczona, oświećcie mnie) Że hojnie obdarzony pan może kobiecie sprawiać ból, albo wręcz uniemożliwiać "klasyczny" seks?

Grunt to nawilzenie i gra wstepna. Gorzej z malym bo mozna nic nie czuc.

[TancerzTango]

Od genów zależy głównie wielkość penisa w stanie spoczynku. I tu rzeczywiście te teorie mogą mieć jakiś sens. Natomiast nie sądzę aby to o czym napisał normalnyFacet czyli stosunek wielkości w spoczynku/wzwodu był uwarunkowany genetycznie.

[Leszy]

Mówcie sobie co chcecie, wolę wierzyć mądrej pani profesor od genetyki, niż forumowym kurtyzanom i miejskim legendom A to że nie zawsze się zgadza, to już niekoniecznie wina błędnej teorii o genie, a być może wpływ innych czynników.

[Fleur_D]

Napisane przez Leszy

Mówcie sobie co chcecie, wolę wierzyć mądrej pani profesor od genetyki, niż forumowym kurtyzanom i miejskim legendom A to że nie zawsze się zgadza, to już niekoniecznie wina błędnej teorii o genie, a być może wpływ innych czynników.

Ta wypowiedź jest skierowana do mnie, więc muszę się wtrącić i mam nadzieję, że nie wywołam żadnej dyskusji na ten temat.
Z mądrymi profesorami od genetyki miałam "troszkę" więcej zajęć od ciebie i nigdy nie mówili w ten sposób. Genetyka to nie tylko prawa Mendla i dziedziczenie barw groszku. To skomplikowany system współdziałania wielu genów na szereg różnych sposobów. Pani profesor zapewne użyła skrótu myślowego, ciężko oczekiwać, żeby tłumaczyła laikom dokładnie jak przebiega cały proces. Może chciała zabłysnąć ciekawostką. Nie zawsze jest to dobre, bo potem ludzie to zapamiętują i podają dalej jako prawdę objawioną, bo przecież powiedziała to mądra pani profesor. A prawda jest znacznie bardziej złożona. A może została źle zrozumiana, może źle się wyraziła, tego nie wiem.

Pomyśl: jeśli to byłaby prawda, to widywałbyś osoby, które mają jednocześnie duże uszy, duże nosy, duże stopy i duże dłonie. Osoby z małymi stopami miałyby jednocześnie małe dłonie i małe uszy. Jednak najczęściej spotykamy przeróżne kombinacje. Gdy idziesz kupić buty, to pani w sklepie nie patrzy na Twój nos i nie ocenia na tej podstawie rozmiaru.

Z ciekawości- jaki to kierunek studiów?

[_Mia]

Napisane przez Leszy

forumowym kurtyzanom

Nie wiem kogo masz na myśli poprzez kurtyzanę i nie chcę wiedzieć

[Fleur_D]

Napisane przez _Mia

Nie wiem kogo masz na myśli poprzez kurtyzanę i nie chcę wiedzieć

Pewnie chodziło mu o to, że powołałam się na wypowiedzi, które czytałam na forum dla tych pań

[_Mia]

Napisane przez Fleur_D

Pomyśl: jeśli to byłaby prawda, to widywałbyś osoby, które mają jednocześnie duże uszy, duże nosy, duże stopy i duże dłonie. Osoby z małymi stopami miałyby jednocześnie małe dłonie i małe uszy. Jednak najczęściej spotykamy przeróżne kombinacje. Gdy idziesz kupić buty, to pani w sklepie nie patrzy na Twój nos i nie ocenia na tej podstawie rozmiaru.

Uszy niekoniecznie mają cokolwiek do tego, ale dłonie i stopy zazwyczaj ma się w podobnym rozmiarze- w końcu tu i tu mamy kości długie, za których wzrost odpowiadają te same czynniki.
Ale jak to się może mieć do penisa, to nie mam pojęcia

MistrzyniDrugiegoPlanu ja się z tym zgadzam, dla mnie pożądany jest rozmiar mieszczący się w pewnych 'widełkach', a nie im więcej, tym lepiej.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Fleur_D

Pewnie chodziło mu o to, że powołałam się na wypowiedzi, które czytałam na forum dla tych pań

Ahh to pardon, nie doczytałam.

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

przepraszam, ale jak przeczytałam tytuł zaczęłam pokładać się ze śmiechu : hahaha::h ahaha:

[Fleur_D]

Napisane przez _Mia

Ahh to pardon, nie doczytałam.

Ja też w pierwszej chwili odebrałam tę wypowiedź podobnie jak Ty, dopiero potem sobie przypomniałam moją wcześniejszą wypowiedź i mi się rozjaśniło.
Masz rację co do dłoni i stóp