Zatrucie?

[Onnaa88]

Witam
Dwa dni temu mój chłopak przeszedł silne wymioty i biegunke po jednym dniu mu przeszło.Mnie złapało dzisiaj po północy,biegunka,ciagłe wymioty a przed chwila omal nie zemdlałam.
Wiem,że nie jesteście lekarzami ale jestem sama w domu i zastanawiam się czy dzwonić po karetkę,bo sama do przychodni nie jestem w stanie iść.Nie mam już sił,wymiotuje nawet sama woda która staram się pić,nic nie jem.

[sorga90]

To macie chyba grype żołądkową - wirus rotawirusy ... Musisz jakoś to przemęczyć, powinno Ci przejść do 5 dni..

Nie doczytałam, ze prawie zemdlałas... Jak troche lepiej się poczujesz to idz do lekarza, bo nie wiem czy pogotowie przyjedzie, ale mozesz zadzwonić.

[201604181004]

Karetke do wymiotow ;_____;

Taksowka jedz na pogotowie albo wezwij wizyte domowa

[_ema_]

Napisane przez Onnaa88

Witam
Dwa dni temu mój chłopak przeszedł silne wymioty i biegunke po jednym dniu mu przeszło.Mnie złapało dzisiaj po północy,biegunka,ciagłe wymioty a przed chwila omal nie zemdlałam.
Wiem,że nie jesteście lekarzami ale jestem sama w domu i zastanawiam się czy dzwonić po karetkę,bo sama do przychodni nie jestem w stanie iść.Nie mam już sił,wymiotuje nawet sama woda która staram się pić,nic nie jem.

W zeszłym tygodniu przechodził to najpierw mój mąż, potem jak on wstał to ja padłam. Wczesniej jeszcze dziadkowie, a potem koleżanki z pracy - to musi być wirus. Tak więc nie panikuj, to nie żadna salmonella ani nic, nie sądzę, zeby potrzebne było pogotowie, aczkolwiek rozumiem wykończenie, wiem jak to jest. Lekarz i tak powie Ci to samo - wirus, dużo pić, wyleżeć, przejdzie po 3 dniach. Ja nie jadłam, nie piłam [bo nie byłam w stanie sobie zrobić herbaty], wymiotowałam już sama nie wiem czym, jakąś pianą z żołądka. Wzięło mnie o 5 rano, o 18 pierwszy raz wstałam, bo musiałam następnego dnia być w pracy Męzowi też po 1 dniu przeszło. Wiadomo, że potem dzień czy dwa człowiek jest jak flak, ale nie ma co panikować. Nie siedź przed kompem, tylko spróbuj się przespać i nie ruszać za wiele.

[kennedy]

a mojego kolegi bylo zatrucie salmonella.

[Onnaa88]

Napisane przez drabineczka

Karetke do wymiotow ;_____;

Taksowka jedz na pogotowie albo wezwij wizyte domowa

Nie do wymiotów tylko do omdlenia

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez sorga90

To macie chyba grype żołądkową - wirus rotawirusy ... Musisz jakoś to przemęczyć, powinno Ci przejść do 5 dni..

Nie doczytałam, ze prawie zemdlałas... Jak troche lepiej się poczujesz to idz do lekarza, bo nie wiem czy pogotowie przyjedzie, ale mozesz zadzwonić.

Nigdy czegoś takiego nie przechodziłam dlatego panikuje

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez _ema_

W zeszłym tygodniu przechodził to najpierw mój mąż, potem jak on wstał to ja padłam. Wczesniej jeszcze dziadkowie, a potem koleżanki z pracy - to musi być wirus. Tak więc nie panikuj, to nie żadna salmonella ani nic, nie sądzę, zeby potrzebne było pogotowie, aczkolwiek rozumiem wykończenie, wiem jak to jest. Lekarz i tak powie Ci to samo - wirus, dużo pić, wyleżeć, przejdzie po 3 dniach. Ja nie jadłam, nie piłam [bo nie byłam w stanie sobie zrobić herbaty], wymiotowałam już sama nie wiem czym, jakąś pianą z żołądka. Wzięło mnie o 5 rano, o 18 pierwszy raz wstałam, bo musiałam następnego dnia być w pracy Męzowi też po 1 dniu przeszło. Wiadomo, że potem dzień czy dwa człowiek jest jak flak, ale nie ma co panikować. Nie siedź przed kompem, tylko spróbuj się przespać i nie ruszać za wiele.

To nie jestem sama z tym problemem widze,że voś wisi w powietrzu.Ide odpoczywać bo całej nocy prawie nie przespałam a dzisiaj wolne w pracu musiałam wziazc porażka

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez kennedy

a mojego kolegi bylo zatrucie salmonella.

A jakie miał objawy ?

[201604181004]

Jak wygladalo to omdlenie. Opisz zanim sie skompromitujesz wzywajac karetke

[kennedy]

objawy takie same jak w grypie zoladkowej: biegunka, wymioty, temperatura. i cala rodzina sie strula.

[bernikula]

Również miałam w tym roku silną żołądkówkę, gdzie prawie straciłam przytomność, leżałam na podłodze w łazience, miałam spowolnioną mowę i czarno przed oczami. Zaczęło się wieczorem, trwało przez noc, a potem od rana i właśnie wówczas zrobiło mi się tak około południa bardzo słabo słabo. Wieczorem mąż przywiózł mi z apteki elektrolity, które trochę postawiły mnie na nogi. Pamiętam, że następnego dnia miałam ważne spotkanie w pracy i musiałam na nie iść- ledwo samochodem jechałam. Co prawda wymioty i biegunka ustąpiły, ale byłam baaaardzo słaba. W zeszłym tyg. też złapała mnie żołądkówka, ale w porównaniu z tamtą było to w skali 3/10. Tamta była najgorsza, jaką w życiu miałam.

[201605300922]

Nie chcę być złośliwa, ale skoro miałaś siły, by wejść na Wizaż i napisać temat, to się nie kwalifikujesz do wzywania karetki. Wręcz powinni Cię wtedy za coś takiego skasować, bo oni są od poważniejszych rzeczy, niż biegunka i wymioty. Albo wezwij wizytę domową, choć prawdopodobne, że lekarz odmówi (te wizyty nie są do gorączek i biegunek u młodych ludzi, tylko np. u starszych, obłożnie chorych osób, małych dzieci itd). A najlepiej wezwij taxi i jedź do poradni. Na SOR też sobie posiedzisz, bo nie masz, nie wiem, bólu w klatce piersiowej, żeby się Tobą na cito zajęli. Skoro Twój facet to miał, to zapewne masz to samo, albo się czymś strułaś, albo wirus.

[eyo]

w zasadzie to autorko napisałaś, że "omal nie zemdlałaś" także weź wezwij taksówkę skoro Ci już najwyraźniej na tyle lepiej żeby na wizażu rozmyślać czy sobie strzelić przejazd karetką

[Nemme]

Omdlenie pewnie przyszło wraz z odwodnieniem, jak mówisz, że cały czas są wymioty + biegunka. Spróbować może herbaty z imbirem i miodem, albo poprosić kogoś o kupno elektrolitów, żeby całkowicie się nie wykończyć.
Mój facet i jego siostra i jej chłopak też ostatnio taką "1-dniówkę" przeszli, ja dzisiaj w nocy miałam przeraźliwe mdłości, ale właśnie herbata z imbirem bardzo pomogła i już czuję się dobrze, tylko trochę osłabiona i śpiąca Położyć się z czymś ciepłym na brzuchu i spróbować usnąć i przespać najgorsze.

[2016050952]

Napisane przez Onnaa88

Nie do wymiotów tylko do omdlenia

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



Nigdy czegoś takiego nie przechodziłam dlatego panikuje

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



To nie jestem sama z tym problemem widze,że voś wisi w powietrzu.Ide odpoczywać bo całej nocy prawie nie przespałam a dzisiaj wolne w pracu musiałam wziazc porażka

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------




A jakie miał objawy ?

Do omdlenia karetkę? Ale chyba już powstałaś i siedzisz na wizażu, więc po co Ci karetka?
Powinni obciążać takie osoby za nieuzasadnione wezwanie, bo karetka nie jest na wezwanie panikarzy, tylko dla osób, które faktycznie jej potrzebują.

Edit: na SOR też bym na Twoim miejscu nie jechała, na 90 % to rotawirus, więc nie ma potrzeby rozsiewać go wśród ludzi, przejdzie Ci po góra 3/4 dniach.
Nie sądzę, żeby była to salmonella, przechodziłam to i uwierz mi, że ostatnią rzeczą, jaką miałam wtedy siłę zrobić, było pisanie postów na wizażu, 39,9 gorączki, miska i kibel i tak przez prawie tydzień.

[Loisto]

Mi to też wygląda na wirusa. Dużo pić, najlepiej żeby ktoś Ci kupił elektrolity. To dlatego osłabłaś, zapewne się odwodniłaś. Nie ma potrzeby wzywania karetki.
Kilka dni diety, żeby nie podrażnić jeszcze bardziej żołądka: jakiś ryż, potem ewentualnie gotowane mięso, unikać warzyw i owoców.
Pij tylko przegotowaną wodę.
Ewentualnie spraw sobie Laremid czy inny Stoperan, a jeśli wolisz coś o łagodniejszym działaniu to jakiś preparat z babką płesznik albo jajowatą, tylko wtedy nie popijać!

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

niech Ci ktos kupi elektrolity w aptece i bedziesz zyc. nikt nie przyjedzie do Ciebie karetka

[WhiteCherry]

Napisane przez Onnaa88

Nie do wymiotów tylko do omdlenia

do omdlenia wzywać karetkę

[chwast]

Napisane przez WhiteCherry

do omdlenia wzywać karetkę

niech wzywa, wątpliwe żeby przyjechali

[niezarejestrowana]

Napisane przez GoyaLi

Do omdlenia karetkę? Ale chyba już powstałaś i siedzisz na wizażu, więc po co Ci karetka?
Powinni obciążać takie osoby za nieuzasadnione wezwanie, bo karetka nie jest na wezwanie panikarzy, tylko dla osób, które faktycznie jej potrzebują.

Edit: na SOR też bym na Twoim miejscu nie jechała, na 90 % to rotawirus, więc nie ma potrzeby rozsiewać go wśród ludzi, przejdzie Ci po góra 3/4 dniach.
Nie sądzę, żeby była to salmonella, przechodziłam to i uwierz mi, że ostatnią rzeczą, jaką miałam wtedy siłę zrobić, było pisanie postów na wizażu, 39,9 gorączki, miska i kibel i tak przez prawie tydzień.

Zgadzam się w 100%, szczególnie z pogrubionym.

[Onnaa88]

Tak się teraz zastanawiam mam 4 dzie okresu może to nie jelitówka tylko wstrząs tokstyczny :/

[201706190936]

Napisane przez Onnaa88

Tak się teraz zastanawiam mam 4 dzie okresu może to nie jelitówka tylko wstrząs tokstyczny :/

Gdzieś to wyczytała?

[mpt]

Napisane przez Onnaa88

Tak się teraz zastanawiam mam 4 dzie okresu może to nie jelitówka tylko wstrząs tokstyczny :/

A może to nie wstrząs, tylko zapalenie opon mózgowych.

No daj spokój, panikujesz. Jak nie kisisz środków higienicznych po dwa dni, to histeryzujesz. Poza tym wstrząsów już się praktycznie nie notuje, każdy wie, jak używać tamponów.

[201605161428]

Napisane przez mpt

A może to nie wstrząs, tylko zapalenie opon mózgowych.

No daj spokój, panikujesz. Jak nie kisisz środków higienicznych po dwa dni, to histeryzujesz. Poza tym wstrząsów już się praktycznie nie notuje, każdy wie, jak używać tamponów.

Serio ktos jest w stanie uzywac wkladek/tamponow/podpasek przez 2 dni bez zmiany :O ?
Autorko masz klasyczna jelitowke. Wyluzuj.

[karolinaP103]

Powinnaś pić elektrolity ( do kupienia w aptece) -postawią na nogi i zapobiegną kolejnym wymiotom. 50-75ml co 15 minut ( z zegarkiem w ręku - mniejsza ilość słabo działa, większa wyleci tak szybko jak wleciała ) . Nawadnianie zaleca się przez conajmniej 4 godziny.

[mpt]

Napisane przez TheUnlike

Serio ktos jest w stanie uzywac wkladek/tamponow/podpasek przez 2 dni bez zmiany :O ?
Autorko masz klasyczna jelitowke. Wyluzuj.

Nie mam pojęcia, ale zakładam, że w USA ktoś to na pewno odhaczył

[eyo]

Napisane przez WhiteCherry

do omdlenia wzywać karetkę

w zasadzie to prawie omdlenia

Napisane przez Onnaa88

Tak się teraz zastanawiam mam 4 dzie okresu może to nie jelitówka tylko wstrząs tokstyczny :/

a masz może niezdrowy nawyk noszenia jednego tamponu w pochwie przez np. 4 dni? jak tak - to szybciutko do lekarza

jak tak się chcesz karetką przejechać to wzywaj i zapłać (ale może próbuj w jakimś prywatnym ośrodku)

[201604130936]

Tylko autorka niech sie juz nie diagnozuje przez internet bo zaraz bedzie nowotwor. Albo ciaza.

[Florice]

Mam pewną teorię i w związku z tym pytanie: czy któraś z Was jadła może przed tymi dolegliwosciami jogurt z tesco?

[Bananalama]

mi to wygląda na wirusa. Miałam miesiąc temu. Spokojnie, będziesz żyła, tylko wyłącz internet i nie przejmuj się bzdurami, które ludzie w necie wypisują. Dużo pij, organizm się szybko odwadnia.

Tak piszecie o tej karetce, że do byle czego nie pojedzie. Niedawno przyjechali do mnie. Miałam za wysokie ciśnienie, puls szalał, ból rozsadzał mi łeb, a na dodatek zdrętwiała mi połowa głowy i połowa twarzy i już zaczynało mi szwankować widzenie i drętwieć ręka

[201605161428]

Napisane przez Bananalama

mi to wygląda na wirusa. Miałam miesiąc temu. Spokojnie, będziesz żyła, tylko wyłącz internet i nie przejmuj się bzdurami, które ludzie w necie wypisują. Dużo pij, organizm się szybko odwadnia.

Tak piszecie o tej karetce, że do byle czego nie pojedzie. Niedawno przyjechali do mnie. Miałam za wysokie ciśnienie, puls szalał, ból rozsadzał mi łeb, a na dodatek zdrętwiała mi połowa głowy i połowa twarzy i już zaczynało mi szwankować widzenie i drętwieć ręka

I porownaj sobie twoje objawy z autorki: "no bo ja prawie zemdlalam".

[Buzzerka]

Napisane przez Bananalama

mi to wygląda na wirusa. Miałam miesiąc temu. Spokojnie, będziesz żyła, tylko wyłącz internet i nie przejmuj się bzdurami, które ludzie w necie wypisują. Dużo pij, organizm się szybko odwadnia.

Tak piszecie o tej karetce, że do byle czego nie pojedzie. Niedawno przyjechali do mnie. Miałam za wysokie ciśnienie, puls szalał, ból rozsadzał mi łeb, a na dodatek zdrętwiała mi połowa głowy i połowa twarzy i już zaczynało mi szwankować widzenie i drętwieć ręka

Twoje objawy wyglądały trochę jak objawy udaru więc według mnie, to nie było byle co.