Świateczna Paczka - wspólna pomoc

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=788360

Watek o Swiatecznej Paczce ma juz druga czesc. Jak zwykle przewija sie wiele Brajanow, Dzesik, 10-tki rumianych pociech i Playstation 3 lub 4.
Jest jednak sporo osob, ktorym bezsprzecznie pomoc sie nalezy. Przewaznie sa to starsi ludzie lub Ci, ktorych dotknelo nieszczescie.

Warte pomocy przypadki sa zakreslane w watku na zielono. Kilkukrotnie pojawil sie temat wspolnej pomocy. Aby jakos sie dogadac i ustalic szczegoly padla propozycja osobnego watku. Oto on.

[a34]

Moja grupa założyła sobie klub, żeby sprawnie wszystko ogarniać. Jeśli mogę coś zasugerować, to też tak róbcie. Chyba będzie tak najwygodniej

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez a34

Moja grupa założyła sobie klub, żeby sprawnie wszystko ogarniać. Jeśli mogę coś zasugerować, to też tak róbcie. Chyba będzie tak najwygodniej

Ja chetnie rzuce pare groszy. Sadze, ze nie tylko ja. Nikt nie bedzie biegal po fiafnastu klubach, aby pieniadze na konto wplacic .

Zobaczymy jak to sie rozwinie. Padla propozycja watku, wiec jest .

[Luba]

Napisane przez a34

Moja grupa założyła sobie klub, żeby sprawnie wszystko ogarniać. Jeśli mogę coś zasugerować, to też tak róbcie. Chyba będzie tak najwygodniej

robimy paczke dla tej pani

Pani Czesława (77 l.), od momentu śmierci męża żyje samotnie.
Pomimo tego pozostaje uśmiechnięta i pełna pogody ducha. Niestety boryka się z wieloma chorobami jak astma, cukrzyca, arytmia serca, czy choroby kręgosłupa. Na domiar złego niedawno upadła, mocno się pobijała i doznała urazów ciała, przez co aktualnie jest unieruchomiona. Przez to wszystko pani Czesława musi przeznaczać dużą ilość pieniędzy na leki, bo aż 600 zł miesięcznie, przez co po odjęciu kosztów i opłat mieszkaniowych na życie zostaje tylko 193 zł miesięcznie.
Jednak mimo tylu przeciwności losu w postaci tak wielu zróżnicowanych chorób oraz trudnej sytuacji finansowej pani Czesia nie poddaje się, z optymizmem patrzy na świat, a na jej ustach często gości uśmiech. Mówi, że "gdyby teraz się poddała, nic by jej zostało, dlatego musi dostrzegać jasne strony życia". Pani Czesia uparcie do tego dąży, a swoją pogodą ducha zaraża wszystkich wokół.
Wśród największych potrzeb pani Czesia wymieniła żywność oraz środki czystości. Jest to najpotrzebniejsze, ponieważ to właśnie na te rzeczy najczęściej brakuje pieniędzy.

Jasli ktos chcialby sie dolaczyc prosimy pisac do
a34

[a34]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49050468]Ja chetnie rzuce pare groszy. Sadze, ze nie tylko ja. Nikt nie bedzie biegal po fiafnastu klubach, aby pieniadze na konto wplacic .

Zobaczymy jak to sie rozwinie. Padla propozycja watku, wiec jest .[/QUOTE]
Wiem, ale jak już ktoś rzuca parę groszy dla określonej osoby, to pewnie chciałby wiedzieć, jak sytuacja się rozwija

[Luba]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49050468]Ja chetnie rzuce pare groszy. Sadze, ze nie tylko ja. Nikt nie bedzie biegal po fiafnastu klubach, aby pieniadze na konto wplacic .

Zobaczymy jak to sie rozwinie. Padla propozycja watku, wiec jest .[/QUOTE]

james, klub jest tylko po to, zeby dogadywac sie w sprawie konkretnych wplat czy przesylek na pomoc dla konkretnych osob

[201803090921]

Ja mogę skoordynować jakąś zbiórkę na paczkę (oprócz tego dorzucić się, a później ową paczkę dostarczyć do magazynu) dla osoby z części woj.podlaskiego, bo jestem z B-stoku.

Proponuję:

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position

Pani Irena ( 69 l.) i Pan Stanisław (68 l.) to starsze, miłe małżeństwo.
Trudną sytuacje zapoczątkował udar Pani Ireny dwa lata temu. Dodatkowo choruje także na nadciśnienie, cukrzycę i reumatyzm. W związku z chorobami nie ma możliwości podjęcia pracy. Pan Stanisław pomimo nadciśnienia tętniczego i podeszłego wieku podejmuje drobne prace dorywcze. Na przychody rodziny (1562) składa się renta Pana Stanisława, renta chorobowa Pani Ireny oraz zasiłek z opieki społecznej. Po odliczeniu dużych kosztów leczenia i mieszkania na osobę pozostaje 386 zł.
Pomimo trudów życia, małżeństwo jest dumne z wychowania trójki dzieci w tym dwójki adoptowanych. Pan Stanisław sam stara się remontować mieszkanie. Chodź warunki życiowe są trudne małżeństwo wspiera się w ciężkich chwilach.
Rodzina najbardziej potrzebuję ciepłego obuwia na zimę. Będzie również bardzo wdzięczna za środki czystości oraz żywność.




https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position
Pani Teresa (66 l.) jest starszą, samotną kobietą.
Pani Teresa mieszka w lokalu usługowym przekształconym w pokój z łazienką. Pomimo tego, iż mieszkanie jest czyste i schludne, brak kuchni sprawia że jej codziennie życie jest bardzo kłopotliwe. Nie mając lodówki nie może przechowywać większości artykułów spożywczych. Pani Teresa utrzymuje się ze skromnej emerytury. Koszty związane z utrzymaniem mieszkania pochłaniają znaczną część jej dochodów, przez co na życie pozostaje jej jedynie ok. 243 zł, co często nie pozwala jej nawet na wykupienie podstawowych lekarstw.
Pani Teresa mimo trudnej sytuacji jest ciepłą i otwartą osobą. Bardzo lubi kontakt z ludźmi, cieszy się z każdych odwiedzin, sama również chętnie odwiedza sąsiadki.
Pani Teresa prosi jedynie o środki czystości i żywność. Jednakże, z rozmowy z panią Teresą, można by odnieść wrażenie, iż mała lodówka byłaby wielkim prezentem dla pani Teresy. Dzięki niej kobieta mogłaby w końcu normalnie żyć.




https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position
Pani Lucyna (59 l.) jest samotną, aczkolwiek niezwykle sympatyczną kobietą. W codziennym życiu towarzyszą jej ukochane zwierzątka suczka Mania i kotek Antoś.
Pani Lucyna przez wiele lat pracowała jako główna księgowa. Niestety, półtora roku temu straciła pracę. Od tego czasu jej sytuacja diametralnie się pogorszyła. Ze względu na wiek oraz zły stan zdrowia (pani Lucyna choruje na cukrzycę, astmę i nadciśnienie) nie może znaleźć zatrudnienia. Kobieta utrzymuje się jedynie z zasiłku przedemerytalnego w wysokości 847 zł. Po odliczeniu kosztów na utrzymanie mieszkania i zakup niezbędnych lekarstw, na życie pozostaje jej ok 80 zł. Kwota ta nie wystarcza na zaspokojenie choćby najbardziej podstawowych potrzeb. Pani Lucyna od dwóch miesięcy zalega z opłatami za mieszkanie. Pieniędzy brakuje także na pozostałe leki, bębenki do glukometru oraz igły do insuliny (wielokrotnie używa jednej igły, dopóki się nie stępi).
Mimo trudnej sytuacji i wielokrotnych niepowodzeń, pani Lucyna aktywnie poszukuje pracy. Wierzy, że dzięki temu będzie mogła normalnie żyć. Ogromnym szczęściem są dla niej ukochane zwierzątka. Dzięki nim w jej życie wkrada się iskierka radości.
Wśród najważniejszych potrzeb pani Lucyna wymienia środki czystości, kurtkę zimową i rękawiczki, gdyż ta odzież którą posiada jest na nią za mała. "Przydałoby się też z pół etatu pracy, bo na cały nie dam rady"- dodaje z lekkim uśmiechem.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez a34

Wiem, ale jak już ktoś rzuca parę groszy dla określonej osoby, to pewnie chciałby wiedzieć, jak sytuacja się rozwija

Nie mam czasu na wedrowke po klubach . Wybierzcie kolor dla Pani Czesi i piszcie tutaj w tym kolorze . Latwiej bedzie ogarnac. Co planujecie? Ile pieniedzy Wam bedzie ogolnie potrzeba?

[a34]

KTOŚ NAM ZGARNĄŁ PRZED CHWILĄ PANIĄ CZESIĘ
szukamy nowej osoby z Warszawy? ja jestem za.

[201604191001]

W klubie mozna tez podac numer konta, numery telefonow i niech sobie wisza jak klub zamkniety. Nie trzeba odpowiadac osiem razy na takie samo pw.

Ale jestem i za watkiem, niech tamten bedzie dla patoli, a tu prawdziwie potrzebujacy.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez a34

KTOŚ NAM ZGARNĄŁ PRZED CHWILĄ PANIĄ CZESIĘ
szukamy nowej osoby z Warszawy? ja jestem za.

Nie wkurzajmy sie, dobrze, otrzyma pomoc tak czy inaczej
szukamy!

[Luba]

a34 poszukaj innej

[201604191001]

Ebuebuebue zaklepuje kolor fioletowy dla zatepcy/czyni Pani Czesi!

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez a34

KTOŚ NAM ZGARNĄŁ PRZED CHWILĄ PANIĄ CZESIĘ
szukamy nowej osoby z Warszawy? ja jestem za.

A moim zdaniem trzeba sie cieszyc, ze ktos zechcial jej pomoc . Na pewno sa jeszcze inni potrzebujacy .

Ja chetnie sie dorzuce.

[alkaxy]

Napisane przez _Judith_

W klubie mozna tez podac numer konta, numery telefonow i niech sobie wisza jak klub zamkniety. (...)

Dokładnie . Myślę, że tutaj możecie zbierać się w grupy, wklejać dla kogo zbieracie, a szczegóły już ustalać w klubie.
Wątek podwieszam.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Moze ta pani?
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

jeśli chodzi o Kraków, ja deklaruję swój udział w paczce, kupno i dostarczenie do magazynu dla jednej z tych 3 osób, ktoś chętny dołączyc?

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position

(wybierzcie opcję starośc i samotnosć, to się wyświetlą te przeze mnie wybrane)

[lucaa_rules]

pani od kotow

https:/ /www.szlachetn apaczka.pl/wy....html#position

KOD RODZINY: OPO-618-013959
Opis rodziny
Pani Danuta (53 l.) od 10 lat żyje samotnie. Jest wychowanką domu dziecka, dlatego nie ma żadnej rodziny ani krewnych.
Pani Danuta mieszkała z rodzicami zastępczymi, po ich śmierci została sama z ich zadłużeniem na mieszkaniu. Jej jedynym dochodem jest renta w wysokości 540zł. Po zapłaceniu rachunków (452 zł) zostaje jej na życie 111 zł. Pani Danuta choruje na gościec oraz astmę co uniemożliwia jej podjęcie pracy, a na leki, po prostu jej nie stać.
Pani Danuta dorywczo myje okna u znajomych, ponadto mimo tego, że ciężko jej się utrzymać opiekuje się czterema przyjaznymi kotami. Wraz z Towarzystwem Ochrony nad Zwierzętami dba o to by czworonogi były zdrowe i zadbane.
Wśród największych potrzeb Pani Danuta wymienia artykuły spożywcze, małą drabinkę aluminiową, która pomogłaby jej dostać się do dość wysokich szafek oraz węgiel.

Szczególne upominki:
coś dla kotów lub drobny bibelot z motywem kotów (do powieszenia/postawienia)

[aer]

Dziewczyny?

KOD RODZINY: MAZ-710-418792
Opis rodziny
Pani Halina (64 l.) od kilkunastu lat samotnie wychowuje niepełnosprawną córkę Anię (33 l.).
Pani Halina po śmierci męża musiała sama sprostać opiece nad chorą córką. Ania od urodzenia cierpi na wrodzone porażenie mózgowe w stopniu znacznym. Jest pod opieką specjalistów - psychiatry i neurologa. Potrzebuje pomocy przy ubieraniu, posiłkach, a także przy wszelkich innych czynnościach. Dodatkowo Ania traci słuch i nie potrafi mówić. Dziewczyna nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować, co wymaga od pani Haliny ciągłej opieki nad córką. Z wiekiem jest to dla niej coraz trudniejsze, a z czasem dają się we znaki jej problemy zdrowotne. Rodzina utrzymuje się z emerytury pani Haliny (1200 zł) oraz zasiłku Ani (620 zł). Wiosną tego roku mieszkanie pani Haliny zostało zalane, co zmusiło ją do zaciągnięcia pożyczki na wykonanie remontu. Uszczupla to bardzo jej budżet domowy, który po odjęciu kosztów utrzymania mieszkania (1140 zł) oraz wydatków na leki (160 zł) jest niezwykle skromny, na jedną osobę przypada zaledwie 260 złotych.
Życie pani Haliny skupia się przede wszystkim na opiece nad chorą i upośledzoną córką. Pomimo wielu przeciwności losu, licznym chorobom i niezwykle skromnym budżecie pani Halina nie poddaje się. Wie, iż musi wstać rano zacisnąć zęby i walczyć dalej dla Ani, dla jej lepszego życia. Bardzo dużym utrudnieniem jest dla niej brak jakiegokolwiek wsparcia od drugiego człowieka, często zderzała się z machiną biurokracji i niezrozumienia. Jednak wierzy, że istnieją jeszcze na tym świecie dobre dusze, ludzie na których zawsze można liczyć.
Wśród najważniejszych potrzeb pani Halina wymienia bon na rehabilitację Ani, ponieważ jej córka coraz częściej traci równowagę. Brak rehabilitacji może doprowadzić do tego, że dziewczyna będzie poruszała się na wózku inwalidzkim. Bon może być na dowolny czas, każda godzina rehabilitacji dla Ani jest na wagę złota. Rodzina będzie również wdzięczna za ciepłą odzież na zimę dla Ani oraz środki higieniczne.

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position

[20160901857]

Dobrze ze pani Czesia znalazła darczyńcę ale skoro tak szybko znikają rodziny to musimy dzisiaj wybrać.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez aer

Dziewczyny?

KOD RODZINY: MAZ-710-418792
Opis rodziny
Pani Halina (64 l.) od kilkunastu lat samotnie wychowuje niepełnosprawną córkę Anię (33 l.).
Pani Halina po śmierci męża musiała sama sprostać opiece nad chorą córką. Ania od urodzenia cierpi na wrodzone porażenie mózgowe w stopniu znacznym. Jest pod opieką specjalistów - psychiatry i neurologa. Potrzebuje pomocy przy ubieraniu, posiłkach, a także przy wszelkich innych czynnościach. Dodatkowo Ania traci słuch i nie potrafi mówić. Dziewczyna nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować, co wymaga od pani Haliny ciągłej opieki nad córką. Z wiekiem jest to dla niej coraz trudniejsze, a z czasem dają się we znaki jej problemy zdrowotne. Rodzina utrzymuje się z emerytury pani Haliny (1200 zł) oraz zasiłku Ani (620 zł). Wiosną tego roku mieszkanie pani Haliny zostało zalane, co zmusiło ją do zaciągnięcia pożyczki na wykonanie remontu. Uszczupla to bardzo jej budżet domowy, który po odjęciu kosztów utrzymania mieszkania (1140 zł) oraz wydatków na leki (160 zł) jest niezwykle skromny, na jedną osobę przypada zaledwie 260 złotych.
Życie pani Haliny skupia się przede wszystkim na opiece nad chorą i upośledzoną córką. Pomimo wielu przeciwności losu, licznym chorobom i niezwykle skromnym budżecie pani Halina nie poddaje się. Wie, iż musi wstać rano zacisnąć zęby i walczyć dalej dla Ani, dla jej lepszego życia. Bardzo dużym utrudnieniem jest dla niej brak jakiegokolwiek wsparcia od drugiego człowieka, często zderzała się z machiną biurokracji i niezrozumienia. Jednak wierzy, że istnieją jeszcze na tym świecie dobre dusze, ludzie na których zawsze można liczyć.
Wśród najważniejszych potrzeb pani Halina wymienia bon na rehabilitację Ani, ponieważ jej córka coraz częściej traci równowagę. Brak rehabilitacji może doprowadzić do tego, że dziewczyna będzie poruszała się na wózku inwalidzkim. Bon może być na dowolny czas, każda godzina rehabilitacji dla Ani jest na wagę złota. Rodzina będzie również wdzięczna za ciepłą odzież na zimę dla Ani oraz środki higieniczne.

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position

Ktoś cos wie na temat kosztów takiego bonu?

[GgochaA]

To zależy o jakie konkretnie chodzi zabiegi i w jakim ta dziewczyna jest stanie.

[a34]

Ja znalazłam tę panią

Pani Elżbieta ma 72 lata i jest schorowaną, samotną emerytką mieszkającą w jednopokojowym mieszkaniu.
Kobieta jest osobą bardzo pozytywną i serdeczną. Nawet po przejściu na emeryturę, pozostawała bardzo aktywna. Sytuacja zmieniła się jednak w styczniu ubiegłego roku, gdy poważne problemy zdrowotne uwięziły Panią Elżbietę w domu. Przepuklina kręgosłupa zlokalizowana w kilku miejscach uniemożliwia samodzielne chodzenie i sprawia silny, chroniczny ból. Pani Elżbieta cierpi także na niewydolność serca i cukrzycę, więc dużą część jej niewielkiej emerytury pochłaniają wydatki na leki. Na utrzymanie ma zaledwie 375 zł miesięcznie. Kobieta nie ma w Warszawie żadnej rodziny, może jedynie liczyć na życzliwość sąsiadów i koleżanek.
Dotychczas bardzo aktywnej Pani Elżbiecie trudno pogodzić się z utratą sprawności. Jeszcze rok temu sama pomagała osobom starszym i potrzebującym, dorabiając do emerytury w ośrodku pomocy społecznej. Dziś Pani Elżbieta nie jest jednak w stanie w jakikolwiek sposób poprawić swojej sytuacji materialnej. Kłopoty ze zdrowiem są na tyle poważne i bolesne, że to one stanowią największy problem dla Pani Elżbiety. Mimo tej trudnej sytuacji kobieta stara się zachować optymizm i pogodę ducha, czasem lubi nawet zażartować.
W mieszkaniu pani Eli w okresie zimowym bywa bardzo chłodno, więc przydałaby jej się gruba, zimowa kołdra. Kobieta nie wychodzi z domu i większość czasu spędza w łóżku, dlatego praktycznym prezentem byłyby piżamy. Pani Elżbieta potrzebuje też średniej wielkości lodówki z zamrażalnikiem, gdyż posiadana obecnie, stale się psuje. Jest to szczególnie istotny sprzęt dla osoby, która sama nie jest w stanie przygotować posiłków, a często otrzymuje większe porcje np. od sąsiadów i gdzieś musi je przechować.

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position
Chętnie ogarnę sprawę, ale z uwagi na lodówkę potrzebuję wsparcia.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez a34

Ja znalazłam tę panią
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo....html#position
Chętnie ogarnę sprawę, ale z uwagi na lodówkę potrzebuję wsparcia.

Zaklep ja i sie dogadamy .

edit: http://olx.pl/dom-ogrod/sprzet-agd/w...ch%5Bdist%5D=5 ?

[20160901857]

Jestem za ta panią.

[a34]

Wybrana Zainteresowanym osobom wyślę link do klubu.

[aer]

Dałam info w klubie, że jestem za

[201604191001]

Nieprzytomna jestem, watki mi sie myla. Za!

[mikia20]

Dziewczyny, też bym się chciała dorzucić. Ale nie wiem na jakim klubie piszecie.

[a34]

Napisane przez mikia20

Dziewczyny, też bym się chciała dorzucić. Ale nie wiem na jakim klubie piszecie.

Wysyłam ci zaproszenie

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez a34

Wysyłam ci zaproszenie

Poprosze takze.

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Pani Elżbieta ma 72 lata i jest schorowaną, samotną emerytką mieszkającą w jednopokojowym mieszkaniu.
Kobieta jest osobą bardzo pozytywną i serdeczną. Nawet po przejściu na emeryturę, pozostawała bardzo aktywna. Sytuacja zmieniła się jednak w styczniu ubiegłego roku, gdy poważne problemy zdrowotne uwięziły Panią Elżbietę w domu. Przepuklina kręgosłupa zlokalizowana w kilku miejscach uniemożliwia samodzielne chodzenie i sprawia silny, chroniczny ból. Pani Elżbieta cierpi także na niewydolność serca i cukrzycę, więc dużą część jej niewielkiej emerytury pochłaniają wydatki na leki. Na utrzymanie ma zaledwie 375 zł miesięcznie. Kobieta nie ma w Warszawie żadnej rodziny, może jedynie liczyć na życzliwość sąsiadów i koleżanek.
Dotychczas bardzo aktywnej Pani Elżbiecie trudno pogodzić się z utratą sprawności. Jeszcze rok temu sama pomagała osobom starszym i potrzebującym, dorabiając do emerytury w ośrodku pomocy społecznej. Dziś Pani Elżbieta nie jest jednak w stanie w jakikolwiek sposób poprawić swojej sytuacji materialnej. Kłopoty ze zdrowiem są na tyle poważne i bolesne, że to one stanowią największy problem dla Pani Elżbiety. Mimo tej trudnej sytuacji kobieta stara się zachować optymizm i pogodę ducha, czasem lubi nawet zażartować.
W mieszkaniu pani Eli w okresie zimowym bywa bardzo chłodno, więc przydałaby jej się gruba, zimowa kołdra. Kobieta nie wychodzi z domu i większość czasu spędza w łóżku, dlatego praktycznym prezentem byłyby piżamy. Pani Elżbieta potrzebuje też średniej wielkości lodówki z zamrażalnikiem, gdyż posiadana obecnie, stale się psuje. Jest to szczególnie istotny sprzęt dla osoby, która sama nie jest w stanie przygotować posiłków, a często otrzymuje większe porcje np. od sąsiadów i gdzieś musi je przechować.

Zgodnie z zyczeniem Jud jest fiolecik. Kolor to dark orchid.

[a34]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;49051061]Poprosze takze.

[/QUOTE]
Bardzo proszę