Facet ma nieświezy oddech !

[xXxKaSkAxXx]

Witam. Mój chłopak ma często nieświeży oddech a czasami to tak wali że podobno masakra. Mówie podobno, bo sprawa jest o tyle skomplikowana ze ja jako Jego dziewczyna nie mam węchu, i dowiedziałam sie o takich sytuacjach od mojego brata czy koleżanki. jest to problem bo i ludzie zaraz zaczną sobie o mnie niewiem co myśleć czy to mi nie przeszkadza, i czy nie umiem mu nic powiedzieć.Sama niewiemm czy on zdaje sobie z tego wogole sprawe. Facet jest super, kocha mnie nad zycie przeciez nie zostawie go z powodu czegos takiego!Jak mam to rozwiążać jak mu powiedzieć mimo ze on sam jeszcze nie wie ze ja nie mam węchu bo sie nie pochwaliłam,a jestesmy razem trzy miesiące.Z jednej strony spoko nie mam wechu nic nie czuje jego nieświeżego oddechu, ale to przecież uciazliwe dla innych!! Dla mnie dla niego również. Jak mam mu o tym powiedzieć?

[Hedonistka]

Napisane przez xXxKaSkAxXx

Witam. Mój chłopak ma często nieświeży oddech a czasami to tak wali że podobno masakra. Mówie podobno, bo sprawa jest o tyle skomplikowana ze ja jako Jego dziewczyna nie mam węchu, i dowiedziałam sie o takich sytuacjach od mojego brata czy koleżanki. jest to problem bo i ludzie zaraz zaczną sobie o mnie niewiem co myśleć czy to mi nie przeszkadza, i czy nie umiem mu nic powiedzieć.Sama niewiemm czy on zdaje sobie z tego wogole sprawe. Facet jest super, kocha mnie nad zycie przeciez nie zostawie go z powodu czegos takiego!Jak mam to rozwiążać jak mu powiedzieć mimo ze on sam jeszcze nie wie ze ja nie mam węchu bo sie nie pochwaliłam,a jestesmy razem trzy miesiące.Z jednej strony spoko nie mam wechu nic nie czuje jego nieświeżego oddechu, ale to przecież uciazliwe dla innych!! Dla mnie dla niego również. Jak mam mu o tym powiedzieć?

Hmmm...

[wypad]

Normalnie, że ma z tym problem i że ma zacząć lepiej dbać o jamę ustną lub "o fu, ale Ci z buzi wali ", skoro Cię aż tak nad życie kocha po tych 3 miesiącach to Cię przecież nie zostawi

[xXxKaSkAxXx]

Napisane przez Hedonistka

Hmmm...

oj znowu jakiś problem... może troche przesadziłam , ale przy nim naprawde można sie tak poczuć , zależy mu bardzo na mnie i tyle. To drugorzędna sprawa, a ja pytałam i chciałam poradzić sie całkiem czegoś innego, nie mam pojęcia czemu od razu zareagowałaś na to, mimo że problem leży gdzie indziej...

[201604130936]

Ty. No ale jak nie czujesz to w czym problem.

[Hedonistka]

Zwróciłam uwagę na całość posta, w końcu nie bez powodu to napisałaś.
Inaczej porozmawiam z kimś, z kim znam się od lat, inaczej z kolegą, którego znam od kilku miesięcy.

[bernikula]

A jakie jest tego podłoże? Nie chodzi do dentysty, ma jakieś choroby żołądka, grzybicę jamy ustnej??? Trzeba by było uświadomić mu problem, ale najlepiej znając przyczynę, albo wspólnie z nim ją ustalić. Może się okazać, że potrzebny będzie lekarz, powinnaś mu to zasugerować nie tylko ze względów "estetycznych", ale i zdrowotnych.

[201604130936]

Czekaj. Nie masz wechu "jako jego dziewczyna" czy w ogole nie?

[xXxKaSkAxXx]

Napisane przez harleyka

Ty. No ale jak nie czujesz to w czym problem.

A Tobie nie przeszkadzało by jakby wszyscy z kim gada Twój facet odwracali się z tego powodu? Albo Ty niczego nie świadoma ( bo przecież nie masz węchu) , gadasz z nim, całujesz, a wszyscy zastanawiają sie czemu jakoś nie zaregaujesz i jak możesz to wytrzymywać?Druga sprawa, nie bardzo miło słucha sie takich komentarzy np od brata co wspomniałam w pierwszym poście

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez harleyka

Czekaj. Nie masz wechu "jako jego dziewczyna" czy w ogole nie?

Źle zrozumiałaś. Nie mam węchu wogóle.

[201604130936]

Napisane przez xXxKaSkAxXx

A Tobie nie przeszkadzało by jakby wszyscy z kim gada Twój facet odwracali się z tego powodu? Albo Ty niczego nie świadoma ( bo przecież nie masz węchu) , gadasz z nim, całujesz, a wszyscy zastanawiają sie czemu jakoś nie zaregaujesz i jak możesz to wytrzymywać?Druga sprawa, nie bardzo miło słucha sie takich komentarzy np od brata co wspomniałam w pierwszym poście

No to trudno, trzeba sie przelamac i po prostu powiedziec. Jestescie razem, nie przypadkowymi ludzmi, odpukac, ale w przyszlosci mozliwe, ze nie takie rzeczy będziecie musieli sobie powiedzieć.

[xXxKaSkAxXx]

Napisane przez bernikula

A jakie jest tego podłoże? Nie chodzi do dentysty, ma jakieś choroby żołądka, grzybicę jamy ustnej??? Trzeba by było uświadomić mu problem, ale najlepiej znając przyczynę, albo wspólnie z nim ją ustalić. Może się okazać, że potrzebny będzie lekarz, powinnaś mu to zasugerować nie tylko ze względów "estetycznych", ale i zdrowotnych.

Zęby ma dość ładne, ostatnio wyrywał jakiegoś zeba u dentysty ale to raczej nie bedzie z tym zwiazane.

[GrumpyCat]

Napisane przez Hedonistka

Zwróciłam uwagę na całość posta, w końcu nie bez powodu to napisałaś.
Inaczej porozmawiam z kimś, z kim znam się od lat, inaczej z kolegą, którego znam od kilku miesięcy.

No... Autorko chyba jednak słabo się znacie skoro nie umiesz prosto z mostu powiedzieć:P Mojemu mężowi nie mam oporów powiedzieć kiedy mu jedzie ;D Prosto z mostu:P

[bernikula]

Napisane przez xXxKaSkAxXx

Zęby ma dość ładne, ostatnio wyrywał jakiegoś zeba u dentysty ale to raczej nie bedzie z tym zwiazane.

Tak więc może to mieć jakieś inne podłoże, często właśnie jest tak u ludzi mających problemy z żołądkiem, wątrobą. Ale to musiałby stwierdzić lekarz. Owszem, może to zamaskować gumami do żucia czy jakimiś pastylkami, nawet cynkiem organicznym w tabletkach, ale to nie usunie przyczyny.

[xXxKaSkAxXx]

Napisane przez GrumpyCat

No... Autorko chyba jednak słabo się znacie skoro nie umiesz prosto z mostu powiedzieć:P Mojemu mężowi nie mam oporów powiedzieć kiedy mu jedzie ;D Prosto z mostu:P

Przepraszam.. ale mąż a a związek z chłopakiem z niewielkim stażem to jednak nie to samo... Boję sie że po prostu go uraże.. a tego bym nie chciała. Ja wiem ze to dla Jego dobra, niewiem jak zaczać niewiem jak mam mu to powiedzieć no. Dodatkowo i tak bede musiała dodać że doniosły mi o tym osoby trzecie skoro ja nie mam węchu a to również może sprawić mu przykrość

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Powiedz "boze chlopie, wechu nie mam, a i tak czuje twoj smoczy oddech".

[laisla]

Napisane przez xXxKaSkAxXx

Zęby ma dość ładne, ostatnio wyrywał jakiegoś zeba u dentysty ale to raczej nie bedzie z tym zwiazane.

To tym gorzej dla niego bo jeśli byłyby zęby to stosunkowo łatwo tego się z czasem pozbyć Więc to kwestia "głębszego" układu pokarmowego, czyli przełyk lub jeszcze dalej. Jeśli nie dentysta to na początek umówiłabym się z laryngologiem, potem może gastrolog..Problem niby błahy bo natury estetycznej ale tylko z pozoru ponieważ może zwiastować inne problemy ze zdrowiem, tak więc warto zbadać sprawę.
Kwestia tego jak mu to przekazać przyznam delikatna, sama bym krążyła i krążyła wokół tematu ale ostatecznie jakoś chyba bym się przełamała i wydusiła z siebie wprost o co mi chodzi. No i w tym momencie niestety trzeba przyznać, że dowiedziałaś się od osób trzecich. W ogóle dziwne, że osoby trzecie mówią Ci takie rzeczy na początku Waszego związku..a może to czuje się aż tak dotkliwie

[elizka1987]

A mnie zastanawia jedna sprawa: jak ktoś ma nieświeży oddech to tego nie czuje?

[laisla]

Wydaje mi się, że coś tam czuje, ale pewnie nie tak mocno jak osoba, z którą rozmawia..

[201803290936]

Młody człowiek a musiał już usuwać zęba (o ile to nie była ósemka)? Obstawiam, że to jest powód nieświeżego oddechu: niewystarczająca higiena jamy ustnej plus zły stan zębów / dziąseł. Prawda jest taka, że większość osób na nieświeży oddech z tego powodu i nie ma co od razu wymyślać problemów żołądkowych. Bo niektórym się wydaje, że zęby wystarczy umyć raz dziennie lub (o zgrozo) kilka razy w tygodniu. I jeszcze trzeba wiedzieć jak myć, robić to dokładnie, a nie pół minuty dla zabicia wyrzutów sumienia.

[Harmonija]

To, ze ma "ładne" zęby o niczym nie swiadczy. Ja też mam ładne zęby a jak miałam zgorzel w źle przeleczonym zębie kanałowo to był nieświeży oddech, co jest mało powiedziane. Ja tego oczywiście nie czułam, uświadomiła mnie lekarka na praktykach. I całe szczęście bo to był ostatni dzwonek na usuniecie zęba przed zniszczeniem kości.
Pracuje w klinice stomatologicznej, zdziwiłabyś się jak z "ładnych" zębów może ... "pachnieć". Ludzie często nie zdają sobie sprawy co mają w pysku. Zwykłe zapalenie dziaseł, głębsza próchnica wydzielają fetor.

Jeśli mu dentysta powie, że ma zdrowe zęby moze powiedziec , ze nie w tym problem i szukac gdzie indziej.

[201803290936]

Napisane przez Harmonija

To, ze ma "ładne" zęby o niczym nie swiadczy. Ja też mam ładne zęby a jak miałam zgorzel w źle przeleczonym zębie kanałowo to był nieświeży oddech, co jest mało powiedziane. Ja tego oczywiście nie czułam, uświadomiła mnie lekarka na praktykach. I całe szczęście bo to był ostatni dzwonek na usuniecie zęba przed zniszczeniem kości.
Pracuje w klinice stomatologicznej, zdziwiłabyś się jak z "ładnych" zębów może ... "pachnieć". Ludzie często nie zdają sobie sprawy co mają w pysku. Zwykłe zapalenie dziaseł, głębsza próchnica wydzielają fetor.

Jeśli mu dentysta powie, że ma zdrowe zęby moze powiedziec , ze nie w tym problem i szukac gdzie indziej.

Albo nieusuwany kamień nazębny.

[Krutynianka]

Napisane przez xXxKaSkAxXx

Witam. Mój chłopak ma często nieświeży oddech a czasami to tak wali że podobno masakra. Mówie podobno, bo sprawa jest o tyle skomplikowana ze ja jako Jego dziewczyna nie mam węchu, i dowiedziałam sie o takich sytuacjach od mojego brata czy koleżanki. jest to problem bo i ludzie zaraz zaczną sobie o mnie niewiem co myśleć czy to mi nie przeszkadza, i czy nie umiem mu nic powiedzieć.Sama niewiemm czy on zdaje sobie z tego wogole sprawe. Facet jest super, kocha mnie nad zycie przeciez nie zostawie go z powodu czegos takiego!Jak mam to rozwiążać jak mu powiedzieć mimo ze on sam jeszcze nie wie ze ja nie mam węchu bo sie nie pochwaliłam,a jestesmy razem trzy miesiące.Z jednej strony spoko nie mam wechu nic nie czuje jego nieświeżego oddechu, ale to przecież uciazliwe dla innych!! Dla mnie dla niego również. Jak mam mu o tym powiedzieć?

Może on tez nie ma węchu?

[say-hello]

Napisane przez Krutynianka

Może on tez nie ma węchu?

ale tylko jako jej chłopak nie ma węchu

[Wieszczka]

To może być z powodu helicobacter - poczytaj o tych bakteriach i wyślij go do lekarza. Znam kogoś kto to miał, dostał leki i przeszło

[paulinika]

Autorko zaciekawil mnie Twoj brak wechu. Czym jest to spowodowane>?

[xXxKaSkAxXx]

Napisane przez say-hello

ale tylko jako jej chłopak nie ma węchu

nie będe komentować, na jakim poziomie wydaje się być Twoja wypowiedź

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez paulinika

Autorko zaciekawil mnie Twoj brak wechu. Czym jest to spowodowane>?

Miałam polipy w nosie, dlatego nie mam węchu

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez Krutynianka

Może on tez nie ma węchu?

Raczej wszystko wskazje na to że ma węch, wiec ta opcja odpada :P

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Wieszczka

To może być z powodu helicobacter - poczytaj o tych bakteriach i wyślij go do lekarza. Znam kogoś kto to miał, dostał leki i przeszło

Miałam kiedyś ta bakterie, ale jakoś żaden nigdy nie zwrócił mi uwagi na to że mam nieświeży oddech. Tylko każdy człowiek jest inny, u jednego może to wystepować u drugiego nie

[wanda164]

Może zaproponuj, żeby z Tobą poszedł do dentysty na przegląd, bo Ty potrzebujesz? Udawaj że Ty się boisz, a coś Ci dolega; żeby on też sobie dał zrobić przegląd, to będzie Ci raźniej. Przynajmniej coś wykluczysz lub potwierdzisz, jak już pisały dziewczyny.