Fetyszystka czy zboczona?

[black7adam]

Witam
Nie wiem czy w dobrym dziale piszę, ale jeśli nie to proszę o przeniesienie. Nie wiem jak zacząć żebyście mnie nie wyśmiali, ale chyba będzie najlepiej od początku. Spotykam się z pewną dziewczyną z klasy, ona jest moją pierwszą w tych sprawach, i nie mam doświadczenia i porównania z innymi dziewczynami. Normalnie jest ona spokojną grzeczną licealistką, i po miesiącu bycia parą był nasz pierwszy raz, i mój w ogóle pierwszy raz, ona wcześniej kogoś jeszcze miała, co najmniej jednego. Na początku w seksie było normalnie czyli ok, ale po pewnym czasie ona zaczęła domagać się i wdrażać w nasze życie intymne różne według mnie udziwnienia. Może napisze kilka przykładów: gdy kończę w jej buzi to potem chcę mnie całować i dzielić się ze mną spermą, gdy skończę na jej ciele to bierze trochę nasienia na palec i próbuje ją, a potem na palcu daje mi i mówi żebym połknął. Mnie to obrzydza, ale za to nie brzydzą mnie jej soki podczas minetki, ale udaje że jest w miarę ok, aby nie usłyszeć, jak to brzydzisz się własnej spermy? To lodzika więcej nie będzie bo ja też się brzydzę!, wiec jakoś to znoszę, ale podkreślam jej soki mnie nie brzydzą. Po tej spermie, przyszły jej do głowy wiązanki, przywiązała mnie do łóżka a potem się zabawiała, mieliśmy tajny kod/znak który zatrzymywał zabawy, i niby wszystko normalne, tylko, że ona z delikatnych pieszczot przeszła w mocniejsze zabawy, a dokładnie w ściskanie mi jąder, widziała że mnie to boli, ale nie przerywałem tej zabawy bo widziałem jak ją to kręci, robiła się coraz bardziej mokra, a ona sprawiała coraz większy mi ból, ale wytrzymałem. Innym razem związała mi na chwilę jądra sznureczkiem, także bolało, ale wytrzymałem a ona tak się nakręciła tą sytuacją że przeżyła mega orgazm, oczywiście z mała pomocą palców. Była też sytuacja że podczas klasycznego seksu, chciała abym brał ją ostro, i podczas kopulacji aż z jej pochwy pojawiło się trochę krwi, chciałem przestać a ona kazała kontynuować, bałem się, że zrobie jej krzywdę. No i tym podobne sytuacje, teraz zaczęła coś wspominać o zabawach analnych i to w obie strony. Zaczyna mnie to powoli przerażać, i wiem, że będę musiał to przerwać, ale nie chcę jej stracić, bo jest bardzo fajną dziewczyną, tylko dlaczego w łóżku nie może być nam normalnie? Boję się jak przestane zgadzac się na te udziwnienia to mnie zostawi bo zwykły seks nie będzie sprawiał jej satysfakcji, i stąd moja chwilowa uległość.

[WhySoSerious]

Zgadzanie się na coś, na co nie masz ochoty, prowadzi tylko do frustracji i jest nieszczere. Twoja dziewczyna pewnie myśli, że też Cię to kręci, skoro się na to wszystko zgadzasz.
Najlepiej byłoby z nią pogadać i powiedzieć, że to dla Ciebie przesada. Bo co z tego, że to fajna dziewczyna i jej nie stracisz, skoro przez lata życie seksualne będzie dla Ciebie piekłem?

[zlotniczanka]

Napisane przez WhySoSerious

Zgadzanie się na coś, na co nie masz ochoty, prowadzi tylko do frustracji i jest nieszczere. Twoja dziewczyna pewnie myśli, że też Cię to kręci, skoro się na to wszystko zgadzasz.
Najlepiej byłoby z nią pogadać i powiedzieć, że to dla Ciebie przesada. Bo co z tego, że to fajna dziewczyna i jej nie stracisz, skoro przez lata życie seksualne będzie dla Ciebie piekłem?

zgadzam się w całej rozciągłości. Jej zachowanie nie jest nienormalne i nie zahacza o żaden fetyszyzm, przynajmniej dla mnie. Ale ludzie lubią różne rzeczy, podstawa to rozmowa o tym. Powiedz jej szczerze, co Ci się podoba, a co nie. Rozmowy o wspólnym fantazjach, potrzebach itp mogą być równie fajne jak sam seks, trzeba się tylko otworzyć.

[BiteAddict]

Rozmawiałeś z nią o tym? To jest pierwsza rzecz, którą powinieneś zrobić. Powiedzieć co Ci się nie podoba.
To trochę wygląda jakby miała skłonności dominujące i sadystyczne, nie wszyscy muszą to lubić, najwyraźniej się po prostu nie dobraliście.
A normalność jest pojęciem względnym

[black7adam]

Napisane przez BiteAddict

Rozmawiałeś z nią o tym? To jest pierwsza rzecz, którą powinieneś zrobić. Powiedzieć co Ci się nie podoba.
To trochę wygląda jakby miała skłonności dominujące i sadystyczne, nie wszyscy muszą to lubić, najwyraźniej się po prostu nie dobraliście.
A normalność jest pojęciem względnym

O tej spermie to nic nie mówiłem, ze nie chcę próbować, bo bałem się, że się obrazi, skoro ty się brzydzisz to ja też i więcej takiego seksu nie będzie, no ale to zawsze ona inicjuje to spróbowania czy pocałunków po wytrysku więc chyba wie, że skoro ja sam nigdy to nie jest moja ulubiona zabawa. A co do bólu to wie, że zgadzam się tylko dla niej, i że mnie to nie kręci, nawet w trakcie co prawda nie przerywałem ale mówiłem kończmy powoli, wiec wie, że za tym nie przepadam. W ogóle ma dziwne pomysły, np zlać ją pasem w tyłek a potem przelecieć. Ja wolę normalnie, w końcu na początku nasz seks był normalny bez tych dodatków i jakoś było, miała przyjemność, szczytowała, wiec po co teraz to wszystko. Sam nie wiem czy ukrywała swoje prawdziwe potrzeby na początku, czy teraz tak się rozkręciła. Chciałbym aby było tak jak na początku.

[czekoladowa273]

Napisane przez BiteAddict

A normalność jest pojęciem względnym

To samo chciałam napisać

A co do całej sprawy, to właśnie szczera rozmowa będzie najlepszym rozwiązaniem Nie wiem dlaczego dużo ludzi w związkach tak bardzo się tego boi. Dziewczyna nie widziała sprzeciwu u Ciebie więc myśli, że Ciebie też kręcą takie klimaty. Takie niedobranie się w sferze seksualnej z czasem będzie coraz bardziej uciążliwe.

[black7adam]

Napisane przez czekoladowa273

To samo chciałam napisać

A co do całej sprawy, to właśnie szczera rozmowa będzie najlepszym rozwiązaniem Nie wiem dlaczego dużo ludzi w związkach tak bardzo się tego boi. Dziewczyna nie widziała sprzeciwu u Ciebie więc myśli, że Ciebie też kręcą takie klimaty. Takie niedobranie się w sferze seksualnej z czasem będzie coraz bardziej uciążliwe.

Jak by kreciły to też bym wychodził chociaz czasami z taką inicjatywa, a tak zawsze ona podejmuje ten temat. I nieraz widziała moje zniechecenie, niezadowolenie, czy skrzywioną buzię, i nic z tego sobie nie robi, tylko nadal mnie na to namawia.

[BiteAddict]

Napisane przez black7adam

W ogóle ma dziwne pomysły, np zlać ją pasem w tyłek a potem przelecieć. Ja wolę normalnie, w końcu na początku nasz seks był normalny bez tych dodatków i jakoś było, miała przyjemność, szczytowała, wiec po co teraz to wszystko. Sam nie wiem czy ukrywała swoje prawdziwe potrzeby na początku, czy teraz tak się rozkręciła. Chciałbym aby było tak jak na początku.

Pogrubione, jestem dziwna, uwielbiam Więcej, uważam za normalne.

Jest możliwość, że się po prostu nie dobraliście, każdy lubi co innego. Możliwe, że potrzeby wyszły teraz, możliwe, że na początku nie chciała Cię straszyć.
Jeśli mówiłeś, że Ci się nie podoba i to nic nie dało, to niedobrze.
Natomiast nie powinieneś się zmuszać, bo jeszcze się traumy nabawisz.

[Lady Audrey]

Za dużo Grey'a się naczytała

[czekoladowa273]

Napisane przez black7adam

Jak by kreciły to też bym wychodził chociaz czasami z taką inicjatywa, a tak zawsze ona podejmuje ten temat. I nieraz widziała moje zniechecenie, niezadowolenie, czy skrzywioną buzię, i nic z tego sobie nie robi, tylko nadal mnie na to namawia.

A niby to kobiety oczekują od mężczyzn, że Ci się domyślą i specjalnie nie mówią wprost czego oczekują :P
Ile macie lat?

[Lady Audrey]

Napisane przez czekoladowa273

A niby to kobiety oczekują od mężczyzn, że Ci się domyślą i specjalnie nie mówią wprost czego oczekują :P
Ile macie lat?

Licealistka więc pewnie 17-19
Autorze, bądź asertywny, powiedz NIE.

[pasternak]

Normalność jest rzeczą względną, ale gdy dziewczyna nie chce przestać, gdy zaczyna się z jej pochwy sączyć krew, to nie jest normalne
Wiązanie jąder? Serio? Mój boże, Ty się na to zgadzasz, jeszcze Cię boli i nie przerywasz. A pomyślałeś, że przez to, że nie chcesz jej urazić, możesz mieć jakieś problemy? Przecież to dosyć wrażliwe miejsce u faceta, chyba że moje źródła wiedzy zawodzą ;]
Facet, dziewczyna jest dziwna. Bdsm kręci większość kobiet, ale ona chce przekraczać cienką granicę bólu i przyjemności. Byłabym w stanie osobiście wiele rzeczy zaakceptować w łóżku, ale nie pozwoliłabym sobie nigdy sprawić partnerowi bólu do krwi, bo on tego chce. W twarz bym mu dała, żeby się opamiętał.
Co do spermy, nie mam pojęcia co sądzą inne kobiety, ale dla mnie jest to przyjemna sprawa, ale własnych soków się brzydzę, brzydzą mnie pocałunki tuż po minetce i to chyba działa dokładnie tak samo u facetów i u kobiet.
Dużo osób pewnie doradzi rozmowę, ale jak dla mnie, to Wasz związek nie ma przyszłości, bo się w łóżku nie dobraliście.

[fleur05]

Powiedz jej co o tym myślisz, im szybciej tym lepiej, bo ona się będzie nakręcała coraz bardziej i bez sensu jej po długim czasie powiedzieć, że tego nie lubisz.
Mnie samej jej pomysły wydają się ciekawe, więc ją rozumiem i mówię szczerze, że wolałabym od partnera na wstępie usłyszeć "nie", a o tym że boli to już nawet nie wspominam. W twardziela się bawisz czy co?
Najgorzej jest tak najpierw udawać w nieskończoność, a potem powiedzieć prawdę.

[Mojwa]

Napisane przez pasternak

Normalność jest rzeczą względną, ale gdy dziewczyna nie chce przestać, gdy zaczyna się z jej pochwy sączyć krew, to nie jest normalne
Wiązanie jąder? Serio? Mój boże, Ty się na to zgadzasz, jeszcze Cię boli i nie przerywasz. A pomyślałeś, że przez to, że nie chcesz jej urazić, możesz mieć jakieś problemy? Przecież to dosyć wrażliwe miejsce u faceta, chyba że moje źródła wiedzy zawodzą ;]
Facet, dziewczyna jest dziwna. Bdsm kręci większość kobiet, ale ona chce przekraczać cienką granicę bólu i przyjemności. Byłabym w stanie osobiście wiele rzeczy zaakceptować w łóżku, ale nie pozwoliłabym sobie nigdy sprawić partnerowi bólu do krwi, bo on tego chce. W twarz bym mu dała, żeby się opamiętał.
Co do spermy, nie mam pojęcia co sądzą inne kobiety, ale dla mnie jest to przyjemna sprawa, ale własnych soków się brzydzę, brzydzą mnie pocałunki tuż po minetce i to chyba działa dokładnie tak samo u facetów i u kobiet.
Dużo osób pewnie doradzi rozmowę, ale jak dla mnie, to Wasz związek nie ma przyszłości, bo się w łóżku nie dobraliście.

Ale Ty wiesz o tym, ze dla czesci osob BDSM = sprawianie/odczuwanie bolu i zwiazanego z nim podniecenia? Ze czesci osob sprawia przyjemność bol? BDSM to nie są delikatne zabawy i 3 klapsy dla frajdy

Autorze - porozmawiajcie szczerze jak Ty widzisz Wasz seks i jak ona go widzi. Innej rady nie ma.

[201607040946]

Co dalej w tym wypracowaniu?

[blackribbon]

.

[_katasza_]

Napisane przez blackribbon

Jest cienka granica między próbowaniem i przekonywaniem się do nowych rzeczy a zmuszaniem się do nich na siłę. Nigdy nie powinna być przekraczana.

100% poparcia.
Tylko szczera rozmowa, nic więcej. Tak samo nie rozumiem facetów zgadzających się na coś, co ich nie kręci, jak lasek, które zgadzają się na seks, żeby facet tylko z nimi został.

Skrajność, która zazwyczaj na wszystkich działa: autorze, czy gdyby kobieta chciała się wypróżnić na Twoją klatę, to też byś się zgodził, bo ona by chciała? ;-) Zastanów się. Lepiej przyhamować teraz, zanim się nabawicie jakichś poważniejszych szkód psychicznych.

[poshh]

Laska nie jest nienormalna, nienormalny jesteś ty, że zgadzasz się na coś co ci kompletnie nie pasuje. Bo się boisz, że ją stracisz. Bój się o jakość waszego pożycia, jeśli dalej to będzie tak wyglądać.

[pasternak]

Napisane przez Mojwa

Ale Ty wiesz o tym, ze dla czesci osob BDSM = sprawianie/odczuwanie bolu i zwiazanego z nim podniecenia? Ze czesci osob sprawia przyjemność bol? BDSM to nie są delikatne zabawy i 3 klapsy dla frajdy

Autorze - porozmawiajcie szczerze jak Ty widzisz Wasz seks i jak ona go widzi. Innej rady nie ma.

Ale do krwi u niej? A u faceta, gdy widać wyraźnie, że go boli? Poza tym kto zmusza własnego faceta do kosztowania własnej spermy po miesiącu seksu? Gdy on nie chce? Kobita głupia nie jest, robi to, choć wie, że on nie chce, a on zamiast ją zjechać od góry do dołu za to, że robi coś, czego on nie chce i nie pochwala, i czego wcześniej nie obgadali, to jeszcze się cyrtoli z jej uczuciami.

[neia]

Napisane przez pasternak

Ale do krwi u niej? A u faceta, gdy widać wyraźnie, że go boli? Poza tym kto zmusza własnego faceta do kosztowania własnej spermy po miesiącu seksu? Gdy on nie chce? Kobita głupia nie jest, robi to, choć wie, że on nie chce, a on zamiast ją zjechać od góry do dołu za to, że robi coś, czego on nie chce i nie pochwala, i czego wcześniej nie obgadali, to jeszcze się cyrtoli z jej uczuciami.

Żeby u kobiety, której pochwa jest prawidłowo nawilżona (a autor ciągle podkreśla jaka się robi wilgotna), doszło do takich otarć mechanicznych, żeby krwawiła, to nawet ciężko byłoby mi uwierzyć. Najprawdopodobniej miała jakiś stan zapalny pochwy albo po prostu była tuż po okresie.
BDSM wiąże się z bólem, więc niby dlaczego miałaby cokolwiek przerywać, widząc, że go boli? Przecież właśnie o to chodzi.
W tych akcjach ze spermą też nie ma nic dziwnego. Ona nie czyta w jego myślach, żeby wiedzieć, że mu się cokolwiek nie podoba.

W każdym razie oboje są niedojrzali. On bo jest nieasertywną pipą i uważa że kobieta się sama domyśli czego on chce, a ona bo nie rozmawia o potrzebach swojego partnera (co jednak wypadałoby zrobić jeśli inicjuje się zabawy w jakikolwiek sposób wybiegające poza "waniliowy seks").

Napisane przez black7adam

O tej spermie to nic nie mówiłem, ze nie chcę próbować, bo bałem się, że się obrazi, skoro ty się brzydzisz to ja też i więcej takiego seksu nie będzie, no ale to zawsze ona inicjuje to spróbowania czy pocałunków po wytrysku więc chyba wie, że skoro ja sam nigdy to nie jest moja ulubiona zabawa. A co do bólu to wie, że zgadzam się tylko dla niej, i że mnie to nie kręci, nawet w trakcie co prawda nie przerywałem ale mówiłem kończmy powoli, wiec wie, że za tym nie przepadam. W ogóle ma dziwne pomysły, np zlać ją pasem w tyłek a potem przelecieć. Ja wolę normalnie, w końcu na początku nasz seks był normalny bez tych dodatków i jakoś było, miała przyjemność, szczytowała, wiec po co teraz to wszystko. Sam nie wiem czy ukrywała swoje prawdziwe potrzeby na początku, czy teraz tak się rozkręciła. Chciałbym aby było tak jak na początku.

Nie, nie wie i nie będzie wiedziała dopóki jej tego otwarcie nie powiesz.
Musisz popracować nad swoimi umiejętnościami komunikacji. Bo inaczej każdy związek bedzie się wiązał z niedomówieniami, frustracją i z robieniem rzeczy, których nie chcesz.

[aKatia]

Normalność to bardzo względna rzecz i nie nam oceniać czy twoja dziewczyna jest "normalna" czy zboczona. Ważniejsze jest to że wbrew sobie pozwalasz żeby robiła z tobą co chce. Musisz jej powiedzieć że to ci się nie podoba.

[celka2000]

Napisane przez neia

Żeby u kobiety, której pochwa jest prawidłowo nawilżona (a autor ciągle podkreśla jaka się robi wilgotna), doszło do takich otarć mechanicznych, żeby krwawiła, to nawet ciężko byłoby mi uwierzyć. Najprawdopodobniej miała jakiś stan zapalny pochwy albo po prostu była tuż po okresie.
.

Wystarczy nadzerka na szyjce macicy/endometrioza i wiele innych. Uderzanie w szyjke powoduje krwawienie i to zywa krwia. Nie trzeba szczegolnie duzej sily.

[neia]

Napisane przez celka2000

Wystarczy nadzerka na szyjce macicy/endometrioza i wiele innych. Uderzanie w szyjke powoduje krwawienie i to zywa krwia. Nie trzeba szczegolnie duzej sily.

Dlatego własnie napisałam, że tu wcale nie chodziło o poziom brutalności stosunku.

[Bananalama]

usta służą również do rozmawiania i jasnego artykułowania swoich potrzeb, a nie tylko do robienia minetki. Wykorzystaj tę wiedzę.

[Paulinka181994]

Nie dobraliście się i tyle. Ona woli na ostro a Ty delikatnie. Ja tego na dłuższą metę nie widzę.

[ALL for LOVE]

Wszystkie części Greya przeczytała, czy tylko pierwszą?

[201607040946]

Napisane przez ALL for LOVE

Wszystkie części Greya przeczytała, czy tylko pierwszą?

Ona czy autor?

[provoge]

Napisane przez ALL for LOVE

Wszystkie części Greya przeczytała, czy tylko pierwszą?

Tez sie zgadzam, ze za duzo Greya sie naczytala i stad ma takie pomysly. Nawet jesli kreci ja BDSM, to wypadaloby zapytac partnera co o tym sadzi a nie wiazac mu jaja. Gdyby facet przyjal, ze laska lubi dostawac po twarzy i bez rozmowy by ja tak ''piescil'' to tez nie byloby fajne. Komunikacja u Was lezy i kwiczy.

[miss_rubia]

pora otworzyc usta i uzyc je w celu komunikacji z partnerka. seks ma byc przyjemnoscia dla dwoch stron, a to wyglad tak, ze Ty ani slowka nie pisniesz, ze Ci sie cos nie podoba. Powiedz jej co i jak sie czujesz. Dziewczyna pewnie mysli, ze Tobie tez sie to podoba, bo przeciez sprzeciwu nie widzi...

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez black7adam

Witam
Nie wiem czy w dobrym dziale piszę, ale jeśli nie to proszę o przeniesienie. Nie wiem jak zacząć żebyście mnie nie wyśmiali, ale chyba będzie najlepiej od początku. Spotykam się z pewną dziewczyną z klasy, ona jest moją pierwszą w tych sprawach, i nie mam doświadczenia i porównania z innymi dziewczynami. Normalnie jest ona spokojną grzeczną licealistką, i po miesiącu bycia parą był nasz pierwszy raz, i mój w ogóle pierwszy raz, ona wcześniej kogoś jeszcze miała, co najmniej jednego. Na początku w seksie było normalnie czyli ok, ale po pewnym czasie ona zaczęła domagać się i wdrażać w nasze życie intymne różne według mnie udziwnienia. Może napisze kilka przykładów: gdy kończę w jej buzi to potem chcę mnie całować i dzielić się ze mną spermą, gdy skończę na jej ciele to bierze trochę nasienia na palec i próbuje ją, a potem na palcu daje mi i mówi żebym połknął. Mnie to obrzydza, ale za to nie brzydzą mnie jej soki podczas minetki, ale udaje że jest w miarę ok, aby nie usłyszeć, jak to brzydzisz się własnej spermy? To lodzika więcej nie będzie bo ja też się brzydzę!, wiec jakoś to znoszę, ale podkreślam jej soki mnie nie brzydzą. Po tej spermie, przyszły jej do głowy wiązanki, przywiązała mnie do łóżka a potem się zabawiała, mieliśmy tajny kod/znak który zatrzymywał zabawy, i niby wszystko normalne, tylko, że ona z delikatnych pieszczot przeszła w mocniejsze zabawy, a dokładnie w ściskanie mi jąder, widziała że mnie to boli, ale nie przerywałem tej zabawy bo widziałem jak ją to kręci, robiła się coraz bardziej mokra, a ona sprawiała coraz większy mi ból, ale wytrzymałem. Innym razem związała mi na chwilę jądra sznureczkiem, także bolało, ale wytrzymałem a ona tak się nakręciła tą sytuacją że przeżyła mega orgazm, oczywiście z mała pomocą palców. Była też sytuacja że podczas klasycznego seksu, chciała abym brał ją ostro, i podczas kopulacji aż z jej pochwy pojawiło się trochę krwi, chciałem przestać a ona kazała kontynuować, bałem się, że zrobie jej krzywdę. No i tym podobne sytuacje, teraz zaczęła coś wspominać o zabawach analnych i to w obie strony. Zaczyna mnie to powoli przerażać, i wiem, że będę musiał to przerwać, ale nie chcę jej stracić, bo jest bardzo fajną dziewczyną, tylko dlaczego w łóżku nie może być nam normalnie? Boję się jak przestane zgadzac się na te udziwnienia to mnie zostawi bo zwykły seks nie będzie sprawiał jej satysfakcji, i stąd moja chwilowa uległość.

O k*rwa ;O Nie wiem jak można dać się tak krzywdzić i maltretować jakiś kobiecie tylko po to żeby ją zadowolić? Czy Ty jesteś jakiś nienormalny Autorze ? Jak nie chcesz takich pieszczot ,sprawiają Ci ból ,nie możesz tego znieść to ją od siebie odepchnij powiedz co czujesz ,że nie masz na to ochoty co ona wyprawia prosto z mostu i tyle . Laska jest jakaś dziwna że nie przeprowadziła z Tobą żadnej rozmowy na ten temat ,nie spytała Cie nawet o zdanie , po co Ci związek z kimś takim ? Nie pasujecie do Ciebie ,chcesz to ciągnąc i byc dalej gnojonym?

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez black7adam

O tej spermie to nic nie mówiłem, ze nie chcę próbować, bo bałem się, że się obrazi, skoro ty się brzydzisz to ja też i więcej takiego seksu nie będzie, no ale to zawsze ona inicjuje to spróbowania czy pocałunków po wytrysku więc chyba wie, że skoro ja sam nigdy to nie jest moja ulubiona zabawa. A co do bólu to wie, że zgadzam się tylko dla niej, i że mnie to nie kręci, nawet w trakcie co prawda nie przerywałem ale mówiłem kończmy powoli, wiec wie, że za tym nie przepadam. W ogóle ma dziwne pomysły, np zlać ją pasem w tyłek a potem przelecieć. Ja wolę normalnie, w końcu na początku nasz seks był normalny bez tych dodatków i jakoś było, miała przyjemność, szczytowała, wiec po co teraz to wszystko. Sam nie wiem czy ukrywała swoje prawdziwe potrzeby na początku, czy teraz tak się rozkręciła. Chciałbym aby było tak jak na początku.

No to wszystko już jasne ,skoro wie a mimo to ma to gdzieś to tym bardziej trzeba się ewakuować ,bo laska ma coś z głową.