hej dziewczyny

[marcino312]

Dziewczyny mam pewną sprawę i sam tego nie ogarnę. Bylem z kobietą 3 lata były zdrady rozstania i powroty częste kłótnie ale też były dobre chwile. Zostawiła mnie dla innego i znalazła jeszcze innego wygląda jak pedal co chodzi w rurkach. Obiecałem jej że kiedyś jej coś kupie i właśnie tu wkraczacie wy dziewczyny musze mieć waszą opinnie. Chce jej kupić 200roz na dzień kobiet ale nie jestem pewien czy kupować jej to bo zapomniała o mnie w jedną noc i już pół roku nie jesteśmy razem nie gadamy ze sobą i nie spotykamy. Nie wiem kiedy jej dać i czy wogule kupić te róże bo kurier nie jeździ w niedziele a w poniedziałek ona ma szkołę. Kiedy mam jej to dać podczas szkoły czy w domu i czy wogule kupić te róże

[Pomaranczorange]

Ile kosztuje 200 róż?

[Cattivo]

Napisane przez marcino312

Dziewczyny mam pewną sprawę i sam tego nie ogarnę. Bylem z kobietą 3 lata były zdrady rozstania i powroty częste kłótnie ale też były dobre chwile. Zostawiła mnie dla innego i znalazła jeszcze innego wygląda jak pedal co chodzi w rurkach. Obiecałem jej że kiedyś jej coś kupie i właśnie tu wkraczacie wy dziewczyny musze mieć waszą opinnie. Chce jej kupić 200roz na dzień kobiet ale nie jestem pewien czy kupować jej to bo zapomniała o mnie w jedną noc i już pół roku nie jesteśmy razem nie gadamy ze sobą i nie spotykamy. Nie wiem kiedy jej dać i czy wogule kupić te róże bo kurier nie jeździ w niedziele a w poniedziałek ona ma szkołę. Kiedy mam jej to dać podczas szkoły czy w domu i czy wogule kupić te róże

Nie kupuj. Nie jest już z Tobą, skoro Cię zostawiła, to znaczy, że niestety, ale nie chce, żebyś starał się o jej względy. Zachowaj ten pomysł i spraw róże swojej przyszłej dziewczynie

[delfix10]

Napisane przez marcino312

Dziewczyny mam pewną sprawę i sam tego nie ogarnę. Bylem z kobietą 3 lata były zdrady rozstania i powroty częste kłótnie ale też były dobre chwile. Zostawiła mnie dla innego i znalazła jeszcze innego wygląda jak pedal co chodzi w rurkach. Obiecałem jej że kiedyś jej coś kupie i właśnie tu wkraczacie wy dziewczyny musze mieć waszą opinnie. Chce jej kupić 200roz na dzień kobiet ale nie jestem pewien czy kupować jej to bo zapomniała o mnie w jedną noc i już pół roku nie jesteśmy razem nie gadamy ze sobą i nie spotykamy. Nie wiem kiedy jej dać i czy wogule kupić te róże bo kurier nie jeździ w niedziele a w poniedziałek ona ma szkołę. Kiedy mam jej to dać podczas szkoły czy w domu i czy wogule kupić te róże

nie kupuj bo na pewno je wyrzuci ,po co jej róże od byłego ?

[marcino312]

Nie ważne ile kosztują cena nie gra roli. Piszecie żeby nie kupować ale bardzo chce to zrobić. Musze też jakoś odzyskać zaufanie żeby mi ufała ale nie wiem jak i idę do wojska i chce jeździć na misję żeby dostać kulkę w głowę bo juz nie mam celu w życiu i dlatego chcę jej to kupić:-/

[phideaux]

Ale się wygłupiasz :P Pewnie, wydaj na kobietę, która cię zdradziła, 2 tys. zł, czy ile tam będzie kosztować te 200 róż Skoro już wiesz, że to zrobisz, to o co się w ogóle nas pytasz?

[Atenya]

Napisane przez phideaux

Ale się wygłupiasz :P Pewnie, wydaj na kobietę, która cię zdradziła, 2 tys. zł, czy ile tam będzie kosztować te 200 róż Skoro już wiesz, że to zrobisz, to o co się w ogóle nas pytasz?

Czuję, że to będzie kolejna "perełka" wizażowa

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez marcino312

Nie ważne ile kosztują cena nie gra roli. Piszecie żeby nie kupować ale bardzo chce to zrobić. Musze też jakoś odzyskać zaufanie żeby mi ufała ale nie wiem jak i idę do wojska i chce jeździć na misję żeby dostać kulkę w głowę bo juz nie mam celu w życiu i dlatego chcę jej to kupić:-/

Ty żartujesz, prawda??

[marcino312]

Nigdy nie dbałem o swoje życie tylko martwiłem się o nią bo jeszcze ma problemy z sercem. Także mi to obojętnie kiedy umrę

[201803290936]

Wydaj tą kasę na gumowy młotek. I tak porządnie w czółko na otrzeźwienie.

[201607211025]

Nie kupuj. Niech się inny martwi o jej problemy zdrowotne.

[coffee]

Masz jakąś pocztę kwiatową na myśli, konkretną?
Bo sprawdziłam dwie, w obu dostarczają 8. marca, ale w obu nie da się zamówić 200 róż (maksymalnie 100).
Zmyślasz trochę, Marcinku.

[marcino312]

Jest niedaleko mnie kwiaciarnia i nie mają strony internetowej i nie dostarczają kwiatów ale moja była mieszka też niedaleko kwiaciarni i zgodzili się zawieść

[patt121]

Na twoim miejscu bym odpuscila, nie szkoda ci ciężko zarobionych pieniędzy na dziewczynę, której nie zależy? Jeśli to nie żart, to się zastanów jeszcze, czy to ma sens. A co do bycia żołnierzem i wyjazdu na misję, to nie wierzę, że z takim podejściem i motywacją zostałbys dopuszczony (badania, psycholog) ))

[marcino312]

Nie szkoda mi pieniędzy zawsze na nią wydawałem każdy grosz. Zobaczy się w wojsku jak będzie ale i tak liczę na to co napisałem

[Leszy]

I dlatego nasza armia wygląda, jak wygląda

[patt121]

Aaa, ty dopiero się wybierasz do wojska) to trochę tłumaczy twoje poglądy, weź pod uwagę fakt, że na naszej planecie jest więcej niż 1 dziewczyna i są również takie, które wierne, nie musisz się katować myśleniem o niej. A wracając juz do ewentualnego prezentu, widzę, że chciałbyś jej zaimponować, ale żeby to zrobić nie musi to być koniecznie 200 róż

[marcino312]

Tak idę dopiero do wojska i nigdy nie dbałem o siebie więc obojętnie mi kiedy np umrę na misji bo w Polsce nic takiego nie ma. Nie chce jej zaimponować poprostu obiecałem jej to podczas naszego związku te róże i chciała wielki bukiet z tych róż a co z nimi zrobi to już mnie nie interesuje

[Clemence]

Napisane przez Cattivo

Nie kupuj. Nie jest już z Tobą, skoro Cię zostawiła, to znaczy, że niestety, ale nie chce, żebyś starał się o jej względy. Zachowaj ten pomysł i spraw róże swojej przyszłej dziewczynie

I tak wlasnie ze stoickim spokojem zakonczylabym temat.
Dobrze,ze tak napisałaś.........inaczej chyba by mi nerwy puściły.Autor nadrukował a sam tego nie "przeanalizował", co z tej jego bajki wynika.. oby sie nie obudził z ręką w nocniku.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez marcino312

Nigdy nie dbałem o swoje życie tylko martwiłem się o nią bo jeszcze ma problemy z sercem. Także mi to obojętnie kiedy umrę

HM.A jednak moja dewiza sie sprawdzila..

Gościu a czy Ty jesteś trzeźwo myślący ?? Nie wydaje mi się...

[marcino312]

Nie mam innej i nie chce dziewczyny i mam nadzieje ze będzie tak do końca życia. Ja się nie boję umrzeć tam ale wolałbym umrzeć w jej obronie juz jako nieznajomy

[201607111028]

Jeżeli to wszystko prawda, mam tylko jedną radę - niezwłoczna wizyta u specjalisty.

[Leszy]

Napisane przez marcino312

Nie mam innej i nie chce dziewczyny i mam nadzieje ze będzie tak do końca życia. Ja się nie boję umrzeć tam ale wolałbym umrzeć w jej obronie juz jako nieznajomy

Spakować Ci plecak na misję, czy co? Kanapeczki zrobić? Chcesz, to jedź, po co w kółko powtarzasz? Słuchać się rad nie słuchasz, to jedź, może trafisz jakąś kozę, czy coś.

[patt121]

Spotkaj się z jakimś kumplem/ przyjacielem, wygadaj się, jeśli masz możliwość, to może poszukaj pomocy u psychologa, bo ze skłonnościami jakie przejawiasz, nie uda ci się przejść przez testy psychologiczne

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Kup sobie za tą kasę wczasy na Kanarach Przynajmniej ja bym tak zrobiła

[zlotniczanka]

polecam kasę, którą chcesz wydać na te kwiaty, wydać na jakąś fajną wycieczkę. Przynajmniej życia zaznasz

[using namespace std]

Odwaliłem kiedyś taki numer. Pamiętam że wzbudzałem sympatię wszystkich ludzi którzy mnie widzieli. Tak więc wyglądać to będzie tak, że usłyszysz porządne spadaj i ci przejdzie. Polecam, skuteczniejsze od wycieczków i wojsków.

[paulinika]

Napisane przez Doris1981

Wydaj tą kasę na gumowy młotek. I tak porządnie w czółko na otrzeźwienie.

Sie oplulam.

[poshh]

Mam jedno pytanie. PO CO?

[kaja2301]

Napisane przez marcino312

Jest niedaleko mnie kwiaciarnia i nie mają strony internetowej i nie dostarczają kwiatów ale moja była mieszka też niedaleko kwiaciarni i zgodzili się zawieść

no, dziwne by było, gdyby się nie zgodzili na taki złoty interes...

a poważnie, to głupota. I nie, nie jest to romantyczne, raczej będzie dla niej kłopotliwe.

[NattiTt]

a nie pachnie to trochę trolem? :x

[tereskaj]

Daleko mieszkacie od siebie? Moze zamiast kuriera pofatyguj się sam. Oczywiście w tym czasie kiedy ona na pewno będzie w domu, ale wydaje mi się, że jeżeli ta dziewczyna zdradzała i wracała byłeś tylko na przetrzymanie.Przeanalizu j dokładnie Wasz związek. Czy wspominała coś o wspólnym planowaniu przyszłości ? Czy nie zdarzało się, że nagle odwoływała spotkania, albo nie odzywała się?
Piszesz, że zostawiła Cię dla pedałka w rurkach. Wygląd zewnętrzny ma bardzo duże znaczenie, choć większość dziewczyn zaprzeczy, ale żadna z nas by nie chciała, by w domu "bylo czuć mężczyznę" zwłaszcza smród nie wypranych skarpet i nieumytych pach. Spójrz na tych "pedałow" przyciągają tyle kobiet, bo zawsze są zadbani, dobrze uczesani, ubrani i pięknie pachną. Może powinieneś choć trochę popracować nad wyglądem?